Co było lepsze w PRLu?

[wladz]

było dużo wspaniałej literatury ale ja o cenzurze która ograniczała swobodę wypowiedzi

[RyszardStr]

Wladz choćby lokalny Wrocławski Zbigniew Kubikowski:

 

4 tytuły...

1962 – Katastrofa

1967 – Chwila po przebudzeniu

1971 – Ostatnia lekcja

1979 – Pięć dialogów wielkopostnych

 

A takich pisarzy było setki. Wielkie bogactwo literatury PRL. Trudne wręcz do ogarnięcia bo łatwo było wydać swoją twórczość. Dużo łatwiej niż dziś bez wsparcia państwa.

[wladz]

nareszcie ,nie znałem poszukam ,poczytam.Którą proponujesz na początek

[RyszardStr]

Wybierz sobie sam. Wystarczy pójść do pierwszej lepszej biblioteki czy antykwariatu aby zobaczyć jak wtedy obficie wydawano książki. Polskich pisarzy współczesnych.

[wladz]

znowu zaskoczę,mam w życiorysie pracę bibliotekarza (w PRL) więc oszczędz sobie uwag o ilości wydawanych książek

[RyszardStr]

no to po co była ta uprzednia ściema ;-)

[wladz]

forum,forma rozrywki.Niemniej błędne wnioski wyciągasz

[Filut]

O dobranockach już było? :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Uważam, że były lepsze niż dziś.

Ale wnikliwym znawcą dzisiejszych nie jestem, bom za stary.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Była jedna zasadnicza róznica między prlem a teraz. Nie było takiego powszechnego kultu pieniądza. Większość, nie miała żadnej potrzeby starania się "ponad" siły - i tak róznica w poioziomie zycia mogłą być jedynie niewielka. Dlatego więcj ludzie zwracali uwagi na inne dziedziny zycia, liczyło się bardziej nie ile zrobiłeś ale co zrobiłeś i jak. Liczyły się twoje osiągnięcia czyli, co w życiu zrobiłeś lub dokonałeś. Teraz liczy się głównie cwaniactwo, wyszarpnięcie czegoś innym...

[Less]

Nie było takiego powszechnego kultu pieniądza.

No trudno wyobrazić sobie kult TAMTEGO pieniądza

[Gość StaryM]

Wielkie dotacje do filmu, literatury muzyki współczesnej nie były zasługą władzy?

Jakie były one wielkie, to widać w "Misiu" Barei. Wymień mi te wspaniałe dzieła socrealizmu, które zdobyły świat? Siedzieliśmy we własnym grajdołku i nie wiedzieliśmy niczego innego, więc wydawało się, że jesteśµy tacy wielcy. A muzyka? W taki czy inny sposób ci wielcy spieprzali za granicę. W Polsce Ludowej robiło się kariery na miarę kołchozu lokalnego i to wszystko.

[fox733]

Coraz bardziej sielskie anielskie te co poniektóre wspominki, może kabaret Tey zakłamywał wtedy rzeczywistość?

[jarex]

Pamiętajcie: “Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy i prawda ekranu, która mówi: „Prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera”!

[STREET]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RyszardStr]

Khe khe kiedyś kabarety to były. Dziś panie sama mdła dzieciuchowata łatwizna khe khe...

:)

[Gość StaryM]

Khe khe kiedyś kabarety to były. Dziś panie sama mdła dzieciuchowata łatwizna khe khe...

:)

Akurat wyjątkowo się zgodzę. Ale czy to była "zasługa" władz, partii, pierwszego sekretarza? Ludzie chcieli wyśmiewać głupią władzę, a nie wolno było, bo cenzura działała. Zatem kwitła kabaretowa poezja z metaforami, porównaniami, alegoriami. Jednak te kabarety to nie była aż taka masowa rozrywka. Wielu ludzi nie "chwytało" co bardziej zawiłych aluzji, tak samo zresztą i dziś.

A ten akurat fragment z YT bardzo fajnie oddaje sens dyskusji tutaj. To zachwycanie się PRL-em, "bo ja wtedy młody byłem i się wypiło, i z panienkami bara bara".

Szkoda tylko, że żadnemu chwalcy PRL nie przyjdzie do głowy, że gdyby nie PRL to rwałby te panienki na Wyspach Kanaryjskich, a znając jako tako języki miałby całe tabuny rozmaitych kolorów i ras. A tak jechał starą "ukrainą" nad zalew zegrzyński" i szpanował skokami na główkę.

[RyszardStr]

Akurat wyjątkowo się zgodzę. Ale czy to była "zasługa" władz, partii, pierwszego sekretarza?

 

To że PRL było dobre niekoniecznie musi być zasługą sekretarza czy władz. Mam wrażenie że bardzo by cię przestraszyło, gdyby się okazało że jakiś sekretarz zrobił coś dobrze. Ja osobiście znałem ostatniego pierwszego sekretarza KW z Wrocławia, super człowiek, profesor filologii germańskiej B. Wieczorek. Sądzę że zrobił dużo dobrego.

 

To był nieźle ustawiony system bynajmniej nie na sztywno kierowany. Poszczególne elementy miały dużą samodzielność i ludzie w ramach samorealizacji i ambicji starali się aby być dobrymi w swojej dziedzinie- nie inaczej jak dziś.

[Gość Gość]

Koleżanki miałem dużo młodsze.... Ech....

[Gość StaryM]

Koleżanki miałem dużo młodsze.... Ech....

No i to jest wszystko co można dobrego o PRL powiedzieć.

[RyszardStr]

No i to jest wszystko co można dobrego o PRL powiedzieć.

 

Czyli obraz czarno- czarny + jeden jasny punkt: młode babki.

Naprawdę miałeś taką czarną młodość?

[Gość StaryM]

Naprawdę miałeś taką czarną młodość?

Miałem młodość do dupy, czułem się źle w tym kraju, aż do 89. Niestety nigdy nie udało mi się dostać paszportu. Wiecie, rozumiecie, wy przecież uciekniecie.

[fox733]

Byli tacy co im dawali ekspresowo i "na poduszkach" :) No ale tak dobrze to miała tylko nomenklatura. Taki rysiek pewnie pół Europy zjeździł za komuny...

[jarex]

No tak, paszport w komunie to było dobro reglamentowane i nie na zawsze, w ciągu kilku dni po powrocie z zagranicznych wojaży trzeba było to cudo zwrócić do właściwego tak zwanego organu, fuj!

[mikson]

lepszym rozwiązaniem w PRLu było to e lekcje religii były w kościołach

teraz jest paranoja dziecko idzie do szkoły i ma 2 h religii tygodniowo a 1 wf!!!!

oczywiście nie musi iść na religię jak rodzice tak uważają tylko potem siedzi gdzieś na świetlicy i czeka godzinę,

moim zdaniem to jest troszkę przesada, wiadomo że u nas "katolicy" są w przewadze i dzieci nie chodzące na religię mogą poczuć się "inne"

wg mnie to jest w pewien sposób dyskryminacja ateistów bo inaczej było by gdyby religia była dodatkowo po lekcjach,, , moje dziecko będzie uczęszczało na religie ale wolałbym mieć 2 wf a 1 religię

wystarczy od małego programowania obrazkami i historyjkami religijnymi , dziecko powinno samo wybrać drogę wiary a nie mieć to narzucone przez "system"

w ten sposób mamy 90% katolików w Polsce a co drugi to bandyta,

[Gość StaryM]

epszym rozwiązaniem w PRLu było to e lekcje religii były w kościołach

teraz jest paranoja dziecko idzie do szkoły i ma 2 h religii tygodniowo a 1 wf!!!!

Religia powinna być jak dawniej w kościele lub salach katechetycznych. Trochę może niewygodnie dla rodziców małych dzieci. Za to od pewnego momentu był to wybór, a nie jeszcze jedna "cegła" do odsiedzenia w całym długim szkolnym dniu.

Co do lekcji WF - albo kłamiesz, albo nie masz pojęcia. WF jest trzy razy w tygodniu, a jak szkoła ma warunki to więcej.

[mikson]

zgadzam się religie do kościoła !

 

co do wf to pierwsza klasa ma tylko 1 godzinę wf!!!!! a sportowa klasa pierwsza aż 8godzin!! paranoja! tak jest w szkole podst 300 w Wawie na Wilanowie

 

źle napisałem , są jeszcze zajęcia na basenie 1 h i jakieś ruchowe ale nie pamiętam

[wladz]

po religii siada do kompa i świętych w strzelance rozwala

[RyszardStr]

lepszym rozwiązaniem w PRLu było to e lekcje religii były w kościołach

teraz jest paranoja dziecko idzie do szkoły i ma 2 h religii tygodniowo a 1 wf!!!!

 

Pewny jesteś? dzieciak nie musi teraz drugi raz wybierać się w drugie miejsce (w młodszych klasach odprowadzany przez rodzica) i wszystko ma załatwione w ramach jednorazowego pobytu w szkole, w jednym bloku lekcyjnym. Wygodne, proste i praktyczne rozwiązanie.

 

po religii siada do kompa i świętych w strzelance rozwala

 

Wladz ty jak zwykle bujasz w krainie wirtualu. Rusz dupę sprzed kompa i spojrzyj na rzeczywistość takie gry to są tylko w twojej pryszczatej wyobraźni- u ciebie tylko fora i gry, zastępują ci real. Ślipia ci wygniją od tego monitora.

[wladz]

czyżbyś był tuż po rozmowie z najwyższym i wszystko o wszystkich wiesz

 

rysiu przypominasz ofensywę talibów ,też religią chcą wszystko zastąpić

 

do noszenia broni korzystają z naćpanych osłów

[Filut]

Chwila refleksji. O przemijaniu.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )