Skocz do zawartości
IGNORED

Skąd się wziął człowiek?


DeeS

Rekomendowane odpowiedzi

23031970

 

Dziwne pytanie.Gdyby Bóg się objawił to każdy by uwierzył.Natomiast nie wiem czemu uważasz,że wiązałaby sie z tym zmiana poglądu na życie?Pewnie przemawia przez ciebie typowe dla wierzących przeświadczenie,że niewierzący to ludzie niemoralni.Otóż w moim przypadku gdyby mi sie objawił to bym w niego uwierzył i nic poza tym.Naprawdę uważasz,że Bogu zależy na tym abyś klepał pacierze i dawał na tacę?

  • Redaktorzy

Zakładając , że Bóg istnieje , na przykład gdyby się Tobie objawił , czy wówczas zrewidowałbyś swój pogląd na własne życie ?

 

Nie jestem pewien co rozumiesz przez "pogląd na własne życie". Jednak jeśli dobrze cie rozumiem, to odpowiedź brzmi: nie sądzę. Jestem w końcu Polakiem, a nie znam Polaka, który by lubił, gdy ktoś z zewnątrz mówi mu, jak ma żyć. Zwykle w obliczu takich sugestii upieramy się przy swoim.

23031970

 

Dziwne pytanie.Gdyby Bóg się objawił to każdy by uwierzył.Natomiast nie wiem czemu uważasz,że wiązałaby sie z tym zmiana poglądu na życie?Pewnie przemawia przez ciebie typowe dla wierzących przeświadczenie,że niewierzący to ludzie niemoralni.Otóż w moim przypadku gdyby mi sie objawił to bym w niego uwierzył i nic poza tym.Naprawdę uważasz,że Bogu zależy na tym abyś klepał pacierze i dawał na tacę?

 

Nie trzeba wierzyć w Boga aby postępować etycznie , dlatego nie uważam , że ludzie niewierzący są niemoralni .Myślę , że większość ludzi odrzuca wiarę w Boga nie ze względu na pewność Jego nieistnienia lecz dlatego , że nie mogli by żyć tak , jak im pasuje , dopóki nie ma Boga nie potrzeba się tłumaczyć ze swojej niegodziwości , słusznie ktoś zauważył , że gdyby ludziom stworzyć raj na ziemi z powrotem by zatęsknili za ziemskim piekłem . Bogu zależy na tym , aby człowiek do Niego przystępował z miłości a modlitwa była rozmową ze Stwórcą a nie deklamacją , Boga cieszą nasze uczynki a nie to , ile możemy dać na tacę .

 

Nie jestem pewien co rozumiesz przez "pogląd na własne życie". Jednak jeśli dobrze cie rozumiem, to odpowiedź brzmi: nie sądzę. Jestem w końcu Polakiem, a nie znam Polaka, który by lubił, gdy ktoś z zewnątrz mówi mu, jak ma żyć. Zwykle w obliczu takich sugestii upieramy się przy swoim.

 

Chyba nikt , niezależnie od narodowości , nie lubi aby zań decydować i to jest zrozumiałe . Ale czy nie żyło by się w Polsce lepiej , Tobie , mnie , gdyby wszyscy Polacy przestrzegali przykazań bożych ?

Piotr

23031970

 

No właśnie sam sobie zaprzeczyłeś.Najpierw piszesz,że niewierzący nie są niemoralni a później,że nie musza się tłumaczyć ze swojej niegodziwości-czyli są niegodziwi.To jakaś schizofrenia.Zastanów się zanim coś napiszesz.

Zapewniam Cię,ze choć jestem niewierzący to nie jestem niegodziwy.I że nie jest prawdą"że skoro Boga nie ma to wszystko wolno".To prymitywny antyateizm.

  • Redaktorzy

Nawiasem mówiąc, wiara to pojęcie trochę nieostre. Nikt nie wątpi, że Lucyfer (o ile istnieje) wierzy w istnienie Boga. Jednak nic to nie załatwia w kwestii jego poziomu moralnego, który jest tradycyjnie w opłakanym stanie. Komuś przykładowo objawi się Bóg (z dużej litery, więc dajmy na to ten nasz, chrześcijański). Ten ktoś uwierzy własnym oczom, dlaczego nie. Ale czy uwierzy tym samym w ISTOTĘ boskości tej osoby, która mu się objawiła, i co za tym idzie będzie się zachowywał odtąd zgodnie z zaleceniami Boga? Niekoniecznie. Zatem wiara w Boga, a Wiara Chrześcijańska to i tak dwie różne rzeczy.

Jar na jakiej podstawie twierdzisz , że człowiek żyjący 6 000 lat temu był głupszy niż człowiek współczesny ? Nie myl inteligencji z rozwojem naukowo - technicznym , jak się zastanowisz , to sam sobie odpowiesz , dlaczego ?

 

 

Sorry, ale ja nie napisałem, że głupszy. Zresztą masz jakąś miarę bezwzględną głupoty? Zawsze jest to porównaniem w danej populacji. Jednostki chorobowe się nie liczą. Pytanie dotyczyło ewolucji inteligencji, która jest z umiejętnością wykorzystywania wiedzy.

Tak napisałem: "Gdyby tak nie było, chodziłby w majtkach od samego początku swojego istnienia. Jesteś w stanie wyjaśnić, sensownie dlaczego internetu nie było te ok. 6 tys. lat? bez uwzględnienia ewolucji inteligencji, czyli postępu?"

Nie trzeba wierzyć w Boga aby postępować etycznie , dlatego nie uważam , że ludzie niewierzący są niemoralni .Myślę , że większość ludzi odrzuca wiarę w Boga nie ze względu na pewność Jego nieistnienia lecz dlatego , że nie mogli by żyć tak , jak im pasuje , dopóki nie ma Boga nie potrzeba się tłumaczyć ze swojej niegodziwości , słusznie ktoś zauważył , że gdyby ludziom stworzyć raj na ziemi z powrotem by zatęsknili za ziemskim piekłem . Bogu zależy na tym , aby człowiek do Niego przystępował z miłości a modlitwa była rozmową ze Stwórcą a nie deklamacją , Boga cieszą nasze uczynki a nie to , ile możemy dać na tacę .

 

 

 

Chyba nikt , niezależnie od narodowości , nie lubi aby zań decydować i to jest zrozumiałe . Ale czy nie żyło by się w Polsce lepiej , Tobie , mnie , gdyby wszyscy Polacy przestrzegali przykazań bożych ?

Tylko że ja żyję tak jak mi pasuje a przy tym nie jestem ostatnim dupkiem. Nie widzę tu po prostu związku z Bogiem. Jeżeli uważasz że trzeba wierzyć w Boga żeby być dobrym człowiekiem to jesteś w błędzie. Ja powiem raczej że przy obecnych religiach trzeba w Boga nie wierzyć żeby być wolnym człowiekiem.

Wiara w Boga nie ma nic wspólnego z moralnością. Wiara służy do zaspokajania potrzeby posiadania sensu istnienia a nie do moralizowania. Owszem religie chętnie moralizują bo przywódcy religijni lubią mówić ludziom co mają robić. Ci ludzie po prostu lubią władzę. A od tego żeby ludzie nie mordowali się nawzajem są sądy i więzienia.

23031970

 

No właśnie sam sobie zaprzeczyłeś.Najpierw piszesz,że niewierzący nie są niemoralni a później,że nie musza się tłumaczyć ze swojej niegodziwości-czyli są niegodziwi.To jakaś schizofrenia.Zastanów się zanim coś napiszesz.

Zapewniam Cię,ze choć jestem niewierzący to nie jestem niegodziwy.I że nie jest prawdą"że skoro Boga nie ma to wszystko wolno".To prymitywny antyateizm.

 

Posłuchaj , ja wyraziłem swoje zdanie ogólnie a Ty odbierasz je dosłownie , powtórzę , co byś nie miał wątpliwości i nie sugerował mi , że sobie zaprzeczam : nie wszyscy ludzie niewierzący są niemoralni , tak jak nie wszyscy wierzący postępują moralnie ,

czy teraz dość jasno się wyraziłem ?

 

"apewniam Cię,ze choć jestem niewierzący to nie jestem niegodziwy.I że nie jest prawdą"że skoro Boga nie ma to wszystko wolno".To prymitywny antyateizm " -też tak uważam , ów prymitywny anty-ateizm ludzie hołubią aby zagłuszyć swoje sumienie .

 

Bez wątpienia. Ale są ludzie, którzy kierują się zasadami etyki, nie wierząc w żadnego z bogów.

 

Zwróciłem na to uwagę dwa wpisy wcześniej .

Piotr

23031970

 

No ale zaraz później napisałeś"dopóki nie ma Boga nie trzeba tłumaczyć się ze swojej niegodziwości".Zrozum raz na zawsze.Jestem niewierzący i żyję moralnie ponieważ uważam że tak trzeba a nie dlatego,że jakiś Bóg mi tak nakazuje.Poniał?

Nawiasem mówiąc, wiara to pojęcie trochę nieostre. Nikt nie wątpi, że Lucyfer (o ile istnieje) wierzy w istnienie Boga. Jednak nic to nie załatwia w kwestii jego poziomu moralnego, który jest tradycyjnie w opłakanym stanie. Komuś przykładowo objawi się Bóg (z dużej litery, więc dajmy na to ten nasz, chrześcijański). Ten ktoś uwierzy własnym oczom, dlaczego nie. Ale czy uwierzy tym samym w ISTOTĘ boskości tej osoby, która mu się objawiła, i co za tym idzie będzie się zachowywał odtąd zgodnie z zaleceniami Boga? Niekoniecznie. Zatem wiara w Boga, a Wiara Chrześcijańska to i tak dwie różne rzeczy.

 

Dlatego Jezus powiedział : wiara bez uczynków jest martwa oraz choćbyś miał wiarę żebyś góry przenosił , to jeśli nie masz miłości , niczym jest twoja wiara .

 

23031970

 

No ale zaraz później napisałeś"dopóki nie ma Boga nie trzeba tłumaczyć się ze swojej niegodziwości".Zrozum raz na zawsze.Jestem niewierzący i żyję moralnie ponieważ uważam że tak trzeba a nie dlatego,że jakiś Bóg mi tak nakazuje.Poniał?

 

Nie potrafisz uchwycić sensu wypowiedzi . Jeszcze raz , jeżeli nie ma Boga , to mogę zdradzić swoją żonę i nie muszę się martwić , że źle postąpiłem lub pójdę na lewe zwolnienie lekarskie , aby nie zapłacić składki ZUS-owskiej , nie wyrządzam tym nikomu krzywdy ale czy jest to moralne ? Czy teraz jasno się wyraziłem ?

Piotr

Widzę,że nie zrozumiałeś słów Jezusa.On mówi to co ja.Ważne sa uczynki a nie deklaracje wiary.Jeżeli ktoś postepuje właściwie to nie ma znaczenia czy wierzy.

A jakie są zalecenia Boga?Kto je zna?Różni ludzie różnie mówią.

 

Przykazania boże są tymi zaleceniami , niezależnie od religii . Powiem więcej , przykazania boże są najlepszym przepisem na stosunki międzyludzkie , niezależnie od tego , czy Bóg istnieje czy nie istnieje .

 

Widzę,że nie zrozumiałeś słów Jezusa.On mówi to co ja.Ważne sa uczynki a nie deklaracje wiary.Jeżeli ktoś postepuje właściwie to nie ma znaczenia czy wierzy.

 

Dlatego Jezus powiedział : wiara bez uczynków jest martwa oraz choćbyś miał wiarę żebyś góry przenosił , to jeśli nie masz miłości , niczym jest twoja wiara . -a co ja innego powiedziałem ?

Piotr

Dlatego Jezus powiedział : wiara bez uczynków jest martwa oraz choćbyś miał wiarę żebyś góry przenosił , to jeśli nie masz miłości , niczym jest twoja wiara .

 

 

 

Nie potrafisz uchwycić sensu wypowiedzi . Jeszcze raz , jeżeli nie ma Boga , to mogę zdradzić swoją żonę i nie muszę się martwić , że źle postąpiłem lub pójdę na lewe zwolnienie lekarskie , aby nie zapłacić składki ZUS-owskiej , nie wyrządzam tym nikomu krzywdy ale czy jest to moralne ? Czy teraz jasno się wyraziłem ?

Ja nie zdradzam swojej żony bo ja kocham a nie dlatego że jakiś Bóg mi tak każe. Nie mógłby po prostu znieść tego co czuje moja żona gdybym ja zdradził. Cieszę się gdy ona się cieszy i smucę się gdy ona się smuci. Gdy ona ma kłopoty to przeżywam to tak samo jak gdybym ja je miał.

W stosunkach z moją żoną nie widzę miejsca dla Boga.

A ZUS należy oszukiwać bo to złodzieje.

Sorry, ale ja nie napisałem, że głupszy. Zresztą masz jakąś miarę bezwzględną głupoty? Zawsze jest to porównaniem w danej populacji. Jednostki chorobowe się nie liczą. Pytanie dotyczyło ewolucji inteligencji, która jest z umiejętnością wykorzystywania wiedzy.

Tak napisałem: "Gdyby tak nie było, chodziłby w majtkach od samego początku swojego istnienia. Jesteś w stanie wyjaśnić, sensownie dlaczego internetu nie było te ok. 6 tys. lat? bez uwzględnienia ewolucji inteligencji, czyli postępu?"

 

Dobrze zaczniemy inaczej , czy uważasz , że I. Newton był inteligentny ?

Piotr

Przykazania boże są tymi zaleceniami , niezależnie od religii . Powiem więcej , przykazania boże są najlepszym przepisem na stosunki międzyludzkie , niezależnie od tego , czy Bóg istnieje czy nie istnieje .

Tutaj coś na temat przykazań Bożych.

Tak swoją drogą są one takie Boże jak świnka morska jest świnią.

Dobrze zaczniemy inaczej , czy uważasz , że I. Newton był inteligentny ?

Skróćmy tę konwersację. Nie uważam, że człowiek inteligentny nie może wierzyć w Boga. Tak samo, teoria ewolucji nie zaprzecza jego istnieniu.

 

Pisałem, że inteligencja też ewoluuje.

Potencjał i możliwości nie są inteligencją.

Ewolucja samego mózgu nastąpiła gwałtownie w porównaniu z ewolucją inteligencji.

Ja nie zdradzam swojej żony bo ja kocham a nie dlatego że jakiś Bóg mi tak każe. Nie mógłby po prostu znieść tego co czuje moja żona gdybym ja zdradził. Cieszę się gdy ona się cieszy i smucę się gdy ona się smuci. Gdy ona ma kłopoty to przeżywam to tak samo jak gdybym ja je miał.

W stosunkach z moją żoną nie widzę miejsca dla Boga.

A ZUS należy oszukiwać bo to złodzieje.

 

Jesteś przykładem prawdziwej miłości i to się Tobie chwali . Okradając ZUS jesteś takim samym złodziejem jak ZUS , gdybyś TY i ZUS postępowali uczciwie , to żyłoby się nam wszystkim lepiej , nieuczciwość do niczego nie prowadzi , nieuczciwość jest przyczyną , że tak wielu z nas żyję się tak źle , sami nakręcamy spiralę nieuczciwości i wszyscy na tym tracimy .

 

Skróćmy tę konwersację. Nie uważam, że człowiek inteligentny nie może wierzyć w Boga. Tak samo, teoria ewolucji nie zaprzecza jego istnieniu.

 

Pisałem, że inteligencja też ewoluuje.

Potencjał i możliwości nie są inteligencją.

Ewolucja samego mózgu nastąpiła gwałtownie w porównaniu z ewolucją inteligencji.

 

Zmieniasz temat

 

Tutaj coś na temat przykazań Bożych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak swoją drogą są one takie Boże jak świnka morska jest świnią.

 

A mógłbyś umotywować swoją opinię ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Jesteś przykładem prawdziwej miłości i to się Tobie chwali . Okradając ZUS jesteś takim samym złodziejem jak ZUS , gdybyś TY i ZUS postępowali uczciwie , to żyłoby się nam wszystkim lepiej , nieuczciwość do niczego nie prowadzi , nieuczciwość jest przyczyną , że tak wielu z nas żyję się tak źle , sami nakręcamy spiralę nieuczciwości i wszyscy na tym tracimy .

 

 

 

Zmieniasz temat

 

 

 

A mógłbyś umotywować swoją opinię ?

ZUS to instytucja i nie potrafi odczuwać współczucia. Jak nie zapłacisz składki to zedrą z ciebie ostatnią koszulę. Walić su***synów w zadek i nie dać się ZUSowi wydymać. A jak ktoś wierzy w to że to dla dobra ogólnego i daje się dymać to sam jest sobie winny.

 

Ale chyba odchodzimy od tematu.

ZUS to instytucja i nie potrafi odczuwać współczucia. Jak nie zapłacisz składki to zedrą z ciebie ostatnią koszulę. Walić su***synów w zadek i nie dać się ZUSowi wydymać. A jak ktoś wierzy w to że to dla dobra ogólnego i daje się dymać to sam jest sobie winny.

 

Ale chyba odchodzimy od tematu.

 

Nieuczciwość rodzi nieuczciwość . Politycy nas okradają , dlatego my okradamy instytucje , tworzy się błędne koło . Jako podatnik doskonale cię rozumiem i przyznaję Tobie rację ale nie znaczy to , że postępujemy uczciwie .

Piotr

Nieuczciwość rodzi nieuczciwość . Politycy nas okradają , dlatego my okradamy instytucje , tworzy się błędne koło . Jako podatnik doskonale cię rozumiem i przyznaję Tobie rację ale nie znaczy to , że postępujemy uczciwie .

Bronić się przed złodziejem jest jak najbardziej uczciwe a szczególnie przed takim po którego stronie stoi chore prawo.

 

Nie podzielam opinii Jezusa jakoby jak cię uderzą w jeden policzek należy nadstawić drugi. Jak cię uderzą w policzek należy walić w ryja i to tak mocno ile sił w łapie.

Nie podzielam opinii Jezusa jakoby jak cię uderzą w jeden policzek należy nadstawić drugi.

 

Te słowa niosą w sobie jak najbardziej głęboki sens. Właśnie dlatego jest tak beznadziejnie, że tego nie dostrzegamy. Jeżeli tego nie zrobimy, nie wyewoluujemy na wyższy poziom rozwoju duchowego.

 

Jak cię uderzą w policzek należy walić w ryja i to tak mocno ile sił w łapie.

 

No właśnie o tym mówię.

Te słowa niosą w sobie jak najbardziej głęboki sens. Właśnie dlatego jest tak beznadziejnie, że tego nie dostrzegamy. Jeżeli tego nie zrobimy, nie wyewoluujemy na wyższy poziom rozwoju duchowego.

A moim zdaniem nie należy postępować według jakiejś recepty. Powiedzenie nastaw drugi policzek mówi żebyś dał ze sobą zrobić wszystko i zachowywał się jak owieczka prowadzona na rzeź. A czasami trzeba gryźć, kopać i się bronić. Sztuka polega na tym żeby w odpowiednim momencie rozpoznać jakie zachowanie jest właściwe.

 

Dlatego niewiele sobie robię z jakichkolwiek przykazań. Przykazania się relatywizują w zależności od sytuacji. Gdyby nadstawiać policzek Hitlerowi to byśmy pewnie pierdół na forum nie pociskali tylko zapieprzali w jakimś obozie pracy dla Polaków.

A ja akurat rozumiem sens słów Jezusa.Bo gdyby wszyscy postepowali w zgodzie z nimi to nie byłoby zła na świecie.Ale to tylko szlachetna utopia bo nie uwzględnia natury człowieka.

Jezus postawił ludzkości bardzo wysoko poprzeczkę w sferze moralności.Dla większości za wysoko!-zarówno wierzących jak i niewierzących.

A ja bym powiedział że Jezusowi brakowało trochę wyobraźni. Popełnij jeden z podstawowych błędów. Oceniał ludzi swoją miarą. Myślał że każdy jest dobry i że tylko zboczył z drogi. Prawda jest trochę inna. Istnieją ludzie zepsuci do szpiku kości i tacy się rodzą. Jedyna metoda postępowania z takim ludzi to wyrwać chwasta.

Jezus te słowa kieruje do wszystkich ludzi. Gdyby wszyscy ludzie wzięli sobie nauki Jezusa do serca, Hitlera by nie było.

 

 

Dlatego niewiele sobie robię z jakichkolwiek przykazań.

 

I dlatego jest jak jest.

 

A ja bym powiedział że Jezusowi brakowało trochę wyobraźni. Popełnij jeden z podstawowych błędów. Oceniał ludzi swoją miarą. Myślał że każdy jest dobry i że tylko zboczył z drogi.

 

Jezus żył dwa tysiące lat temu, ale nawet dziś wyprzedzałby nas duchowo o kolejne tysiąclecia.

 

Prawda jest trochę inna. Istnieją ludzie zepsuci do szpiku kości i tacy się rodzą.

 

A taki Szaweł ?

Gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem. Gówno prawda byłaby babcia z wąsami.

Istnieje taka zasada w cybernetyce. Układ który ma więcej stopni swobody jest bardziej wydajny.

Jeżeli teraz przyjmiemy w tym wypadku że mamy dwa stopnie swobody ustąpić i zaatakować to jest to zachowanie bardziej wydajne niż tylko ustąpić lub tylko zaatakować.

Oczywiście jeżeli możemy wybierać stopnie swobody adekwatnie do zaistniałej sytuacji.

Jedyna metoda postępowania z takim ludzi to wyrwać chwasta.

 

To powrót do barbarzyństwa, a to już... dewolucja :)

 

(nie ten wątek)

 

Gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem. Gówno prawda byłaby babcia z wąsami.

Istnieje taka zasada w cybernetyce. Układ który ma więcej stopni swobody jest bardziej wydajny.

Jeżeli teraz przyjmiemy w tym wypadku że mamy dwa stopnie swobody ustąpić i zaatakować to jest to zachowanie bardziej wydajne niż tylko ustąpić lub tylko zaatakować.

Oczywiście jeżeli możemy wybierać stopnie swobody adekwatnie do zaistniałej sytuacji.

 

Myśl jak człowiek, nie maszyna.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.