Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilacze Tomanek - wymiana opinii, doświadczeń, sugestie itp. Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

Robisz wredną reklamę twoim przyjaciołom z GigaWatt`a.

 

Bardzo wredną. Po takiej "reklamie" to nawet nie spojrzę w stronę tamtych produktów. Mimo że pewnie są dobre.

Może moment niezbyt odpowiedni ... ale

Mam do sprzedania Tap8 z 2dc-blokerami.

Listwa w idealnym stanie, kupiona od Pana Tomka niecały miesiąc temu w ramach forumowej promocji.

Szczegóły w ogłoszeniach na naszym forum.

Jeśli można - sprzedajesz z jakiego powodu? Coś jest nie tak?

Myślę, że wszystkie opinie cenne - te dobre jak i negatywne.

Może moment niezbyt odpowiedni ... ale

Mam do sprzedania Tap8 z 2dc-blokerami.

Listwa w idealnym stanie, kupiona od Pana Tomka niecały miesiąc temu w ramach forumowej promocji.

Szczegóły w ogłoszeniach na naszym forum.

kurde nie mogłes z tydzień wcześniej napisać właśnie kupiłem i przepłaciłem , ale w sumie też jestem ciekaw dlaczego sprzedajesz , ja jestem zadowolony ,może nie od razu , ale po wygrzaniu tzn po 3 dniach , muzyka ma głębszy oddech i zdecydowana poprawa na dynamice , może to śmieszne ale gałke volumena na pre mam teraz troche niżej np, przy ogladaniu tv , oczywiście dżwięk z dekodera przez pre rotelarc-03 do końcówki Nadc372, na cd jeszcze nie watowałem głośno , ale to co juz słysze na 9 , daje mi pewne rozeznanie , i może szczeka mi nie opadła ale listwa tap8 tomanka wypada napewno lepiej w porównaniu do mojej yaqin Ml-1000 na marginesie jest do sprzedania 300zł z wysyłką ,papiery oryginalne pudełko z hologramem komplet fabryczny , nowa 600zł Edytowane przez freju

W odpowiedzi na jedną z sugestii na PW przedstawiam poniżej zdjęcie środka listwy zasilającej TAP8 z 2 dc-blockerami. Żeby zostawić nutę tajemnicy publikuję zdjęcie już z założoną elektroniką. Ten model listwy ma budowę modułową: dc-blockery są umieszczone na 1 płytce (mniejsza), 6 Schaffnerów natomiast jest umieszczonych i "rozprowadzonych" do poszczególnych gniazd większą płytką.

Płytki są wykonywane na laminacie o grubości miedzi 70um + cynowanie.

 

cs2w.jpg

Edytowane przez Tomanek1

 

Gwoli ścisłości z tego co wiem to GigaWatt od dawna już oferował DC Blockery w swoich kondycjonerach, kiedy to Tomanek dopiero co zaczynał rzeźbić te swoje krzywe zamulacze warte 5 zł ;-). A to że nawet nie potrafi zrobić porządnego DC Blockera który by nie zamulał i którego można by obciążyć powyżej 3kW to kompromitacja i śmiech na sali Panowie! Oj śmiech... ;-))))

 

GigaWatt niestety nie potrafi zrobić dobrego kabla sieciowego, który by nie przymulał. Miałem pożyczony LC-2 MK3 i dźwięk byłby bardzo dobry, gdyby nie wycięta najwyższa góra pasma, co skutkowało lekkim zmatowieniem dźwięku i zmniejszeniem sceny. Teraz mam Audionova Orpheus i góra jest dźwięczna - efekt koca zniknął. Dół pasma chyba był za to lepszy w GigaWacie, ale ogólnie i tak wyżej oceniam kabelek Audionovy (nie cierpię mulenia).

 

W ogóle odnoszę wrażenie, że jeśli chodzi o sieciówki, nie ma tam żadnej magicznej technologii, a liczą się głównie następujące parametry:

 

- przekrój przewodnika (grubszy = bardziej nasycony dźwięk, większy bas),

- rodzaj przewodnika (miedź, srebro, miedź posrebrzana - cechy dźwięku odpowiednie dla zastosowanego przewodnika),

- budowa przewodnika (solid core = świetny bas, zmatowiona góra bez blasku, multi strand = świetna, żywa błyszcząca góra, gorszy - gorzej wyrażony, płytszy i/lub słabiej kontrolowany bas),

- długość kabla (dłuższy - dźwięk "wygładzony", krótszy - dźwięk bardziej "żywy", dynamiczny, choć to raczej bez znaczenia, bo i tak prawie wszyscy producenci stosują kable o standardowej długości 1.5-2.0 m).

 

Teflonowe izolacje, grube koszulki, wtyki i magiczne technologie maja znaczenie zdecydowanie drugorzędne i bardziej traktuję je jako element marketingowy niż istotne czynniki kształtowania dźwięku.

Edytowane przez Morven

Jeśli można - sprzedajesz z jakiego powodu? Coś jest nie tak?

Myślę, że wszystkie opinie cenne - te dobre jak i negatywne.

 

Powód jest bardzo prozaiczny, po prostu szukam czegoś innego. Listwa jak najbardziej wniosła zmiany. Uważam, że jest to bardzo dobry produkt, jednak w moim systemie się nie sprawdziła - nie takich zmian oczekiwałem.

 

Kupiłem ją ze względu na dc-blokery. Za ścianą mam wynajmowane mieszkanie w którym prawdopodobnie podłączony jest jakiś felerny sprzęt który sieje jakieś zakłócenia. Wzmacniacz zaczął trochę buczeć i mocniej się grzać. Na początku myślałem, że sprzęt mi się psuje. Problem zniknął w momencie w którym mieszkanie nie miało lokatorów. Niestety teraz znowu ktoś się wprowadził. :(

Myślałem, że dc-blokery pomogą, niestety problem pozostał.

U mnie sieciówka Audionova Orpheus, zniszczyła, upokorzyła zamulacza GigaWatt. Z TAP6 to się wspaniale razem zgrywa! Aż niewiarygodne, ile dobrego może wnieść właściowy kabelek sieciowy pomiędzy gniazdkiem a listwą. Właśnie czekam na Grand Orpheus, tam ponoć jest jeszcze lepiej. :)

A ja ciągle nie mogę zrozumieć po co 2 blockery? Jakbym zrobił sobie zestaw z jednego blockera i listwy to by było źle? ( zakładam, że nie zasilam wzmacniacza i nie są mi potrzebne gniazdka bez filtrów). Jeśli dobrze rozumiem, to z jednego blockera już wychodzi " czysty" prąd. Tak na chłopski rozum powinien wystarczyć jeden. Bardziej już rozumiem uzasadnienie dla oddzielnego filtrowania każdego gniazdka. Ale ja się nie znam, ta działka jest mi obca - to pytam.

I przy okazji - czy listwy mają zabezpieczenie przeciwprzepięciowe? A jeśli nie , to co z tym fantem zrobić? To istotna sprawa od czasu jak mi się komputer spalił, bo w elektrowni zaczęli się bawić z prądem.

Edytowane przez jajacek1410

w TAP8 z dc-blockerami każde z gniazd ma ma swój oddzielny blocker bo po prostu była techniczna możliwość umiejscowienia 2 oddzielnych. Druga sprawa to obciążalność - nawet gdybym "wsadził" tam 1 mocniejszy blocker jak w DCB1 to byłoby 1500W na 2 gniazda, tu mamy lekko ponad 1000W na blocker, co daje razem 2000W. Przy prądożernych końcówkach ma znaczenie zapas obciążalności gniazda.

Nie ma przeszkód w tym by zamontować 4 dc-blockery + 4 gniazda filtrowane/niefiltrowane. 3 listwy w takiej konfiguracji już "pracują w terenie".

Listwa jest pozbawiona wszelkich wyłączników, bezpieczników, iskrowników i warystorów - takie było założenie przy powstawaniu listwy, z resztą dyskutowane ponad rok temu w tym wątku:).

Pozdrawiam

Mam obecnie listwę TAP6, wszystkie gniazda filtrowane oraz osobno DC blocker na jedno gniazdo. Możliwości podłączenia są różne:

 

1/ Listwa w ścianę, do niej w jedno gniazdo wpięty DC blocker, do którego wpięty jest wzmacniacz, pozostałe urządzenia do listwy.

2/ DC blocker w ścianę, do niego listwa do której wpięte są wzmacniacz i wszystkie pozostałe sprzęty.

3/ DC blocker w ścianę, do którego wpięty jest wzmacniacz, listwa do innego gniazda w ścianie i do niej pozostałe urządzenia.

 

Co sądzicie o poszczególnych opcjach? najsensowniejsza jest chyba 3. ale może macie inne doświadczenia?

 

Pytanie także do konstruktora "Tomanka", która z opcji jest zalecana z technicznego punktu widzenia?

Mam obecnie listwę TAP6, wszystkie gniazda filtrowane oraz osobno DC blocker na jedno gniazdo. Możliwości podłączenia są różne:

 

1/ Listwa w ścianę, do niej w jedno gniazdo wpięty DC blocker, do którego wpięty jest wzmacniacz, pozostałe urządzenia do listwy.

2/ DC blocker w ścianę, do niego listwa do której wpięte są wzmacniacz i wszystkie pozostałe sprzęty.

3/ DC blocker w ścianę, do którego wpięty jest wzmacniacz, listwa do innego gniazda w ścianie i do niej pozostałe urządzenia.

 

Co sądzicie o poszczególnych opcjach? najsensowniejsza jest chyba 3. ale może macie inne doświadczenia?

 

Pytanie także do konstruktora "Tomanka", która z opcji jest zalecana z technicznego punktu widzenia?

jak dla mnie to 3 opcja jest najsensowniejsza , ale niech sie tomanek wypowie

1/ Listwa w ścianę, do niej w jedno gniazdo wpięty DC blocker, do którego wpięty jest wzmacniacz, pozostałe urządzenia do listwy.

2/ DC blocker w ścianę, do niego listwa do której wpięte są wzmacniacz i wszystkie pozostałe sprzęty.

3/ DC blocker w ścianę, do którego wpięty jest wzmacniacz, listwa do innego gniazda w ścianie i do niej pozostałe urządzenia.

Jeśli już mamy taki zestaw urządzeń (TAP6 + DCB1) to faktycznie najsensowniejsze jest trzecie podłączenie.

Niemniej jednak ciekawe efekty można osiągnąć wykonując eksperymentalnie inne połączenia, do czego zachęcam:)

Pozdrawiam

Mam obecnie listwę TAP6, wszystkie gniazda filtrowane oraz osobno DC blocker na jedno gniazdo. Możliwości podłączenia są różne:

 

1/ Listwa w ścianę, do niej w jedno gniazdo wpięty DC blocker, do którego wpięty jest wzmacniacz, pozostałe urządzenia do listwy.

2/ DC blocker w ścianę, do niego listwa do której wpięte są wzmacniacz i wszystkie pozostałe sprzęty.

3/ DC blocker w ścianę, do którego wpięty jest wzmacniacz, listwa do innego gniazda w ścianie i do niej pozostałe urządzenia.

 

Co sądzicie o poszczególnych opcjach? najsensowniejsza jest chyba 3. ale może macie inne doświadczenia?

 

Pytanie także do konstruktora "Tomanka", która z opcji jest zalecana z technicznego punktu widzenia?

 

Zalecam wszystkim przynajmniej jedno gniazdo niefiltrowane. U mnie gniazdo filtrowane "niszczy" naturalny dźwięk wzmacniacza.

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Zalecam wszystkim przynajmniej jedno gniazdo niefiltrowane. U mnie gniazdo filtrowane "niszczy" naturalny dźwięk wzmacniacza.

 

Można bardziej sprecyzowac ''niszczy'' ?

Powoduje nadmiar melodyjności, co całkowicie eliminuje naturalną dynamikę i pewną "zadziorność" brzmienia. Dźwięk robi się jak lukrowany pączuś. Traci pazura i charakter. Na "pierwszy rzut ucha" może się to wydawać nawet fajne, przy dłuższym odsłuchu jednak męczy i irytuje. Lepiej wzmacniacz pozostawić bez żadnej fitracji, a jego brzmienie modyfikować sieciówką od gniazdka do listwy, ewentualnie podłączyć wzmacniacz bezpośrednio go gniazdka dobra, synergiczną sieciówką.

Edytowane przez Morven

Żeby wątek nie przerodził się w... sekciarski... zadam pytanie Koledze Tomankowi:

 

Czy konstruując swoje kable zasilające, listwy, zasilacze... bierzesz pod uwagę aspekty kształtowania brzmień tymi urządzeniami? Czy, zwyczajnie, konstruujesz zgodnie z najlepszą wiedzą techniczną aby osiągnąć najlepsze (mierzalne) parametry tych urządzeń?

Żeby wątek nie przerodził się w... sekciarski... zadam pytanie Koledze Tomankowi:

 

Czy konstruując swoje kable zasilające, listwy, zasilacze... bierzesz pod uwagę aspekty kształtowania brzmień tymi urządzeniami? Czy, zwyczajnie, konstruujesz zgodnie z najlepszą wiedzą techniczną aby osiągnąć najlepsze (mierzalne) parametry tych urządzeń?

Dokładnie ta druga opcja. Jaki efekt osiągam, to już wychodzi w użyciu, ale projektując staram się wykorzystać jak najlepiej swoją wiedzę i zdobyte doświadczenie.

Pozdrawiam

I to jest właściwa droga.

 

Nie zadałem pytania przypadkowo.

Swego czasu wziąłem zakład o zrobienia kabla brzmiącego dokładnie tak samo jak jakiś markowy i bardzo cenny...

Warunek wyjściowy: dostaję kabel markowy na kilka dni.

 

Po jakimś czasie porównania i nikt nie rozróżnia mojego DIY kabla od markowego.

 

Te kilka dni (de facto kilkanaście minut) potrzebowałem na dokładne zapoznanie się z kablem. I wcale nie słuchałem jego brzmienia. Pomierzyłem w nim te parametry, które były do zmierzenia. Następnie robiłem swój kabel do porównań.

Oczywiście geometria i konstrukcja również ma znaczenie... choćby podatność na zakłócenia.

 

Jak się chce aby coś zagrało to da się to zrobić.

Jak chce się aby muzyka grała, to trzeba żyłować parametry, dotyczy to szczególnie zasilaczy, choćby do DAC`y...

Tak,.. Tomanka jeszcze nie testowałem, ale miałem doświadczenie, trochę śmieszne,....za ścianą była łazienka i co?...a tam się ładowała szczoteczka elektryczna do zębów i coś szumiało w głośnikach myślałem, że coś żle połączyłem, ale doszliśmy z znajomym, iż to właśnie ładowarka szczoteczki siała, ale jak już się naładowała mimo podłączenia to już nie.

Łatwo można sprawdzić np. z ładowania telefonu, test z laptopem w trakcie ładowania baterii,itp.ważna odległość czym bliżej systemu tym gorzej.

Ja praktycznie używam listwy bez filtrów i jest w miarę ok, bo z filtrami degradowały brzmienie, od czasu do czasu coś tam pyknie w kolumnach, ale mi się wydaje to normalne, i bądź tu mądry....

Tak naszło mnie zainteresowanie siecią po przemeblowaniu.

Z mojego doświadczenia, osobna instalacja prosto od rozdzielni bezpieczników, na wzmacniacze osobny przewód i na resztę osobny, i nie potrzebne filtry, choć będę się starał posiadać Tomanka na testy, czy coś poprawią, ...ale jeśli stara instalacja łączona puszkami to filtr chyba wskazany.

Powoduje nadmiar melodyjności, co całkowicie eliminuje naturalną dynamikę i pewną "zadziorność" brzmienia. Dźwięk robi się jak lukrowany pączuś. Traci pazura i charakter. Na "pierwszy rzut ucha" może się to wydawać nawet fajne, przy dłuższym odsłuchu jednak męczy i irytuje. Lepiej wzmacniacz pozostawić bez żadnej fitracji, a jego brzmienie modyfikować sieciówką od gniazdka do listwy, ewentualnie podłączyć wzmacniacz bezpośrednio go gniazdka dobra, synergiczną sieciówką.

 

To ciekawe, bo ja mam odwrotne wnioski, po kilku dniach słuchania z wpiętą listwą - DC blocker dla lampy, DAC pod filtrowane wejście. Dynamika wcale nie siadła, mam wrażenie, że wręcz się zwiększyła. Z kolei, jakby nieco ubyło wysokich tonów, ale z kolei wszystko się uporządkowało, a źródła pozorne są wyraźniej rysowane i umiejscowione. Na nowym 'M3' zrobiłem sobie osobny obwód pod audio. Teraz żałuję, że nie dwa od razu - jeden na wzmacniacz, a drugi na resztę toru. Nie mam w ścianie kabla instalacyjnego Furutecha, ani Gigawatta, ale cóż, następnym razem może...

 

Ogólnie, listwę oceniam pozytywnie, ale na głębsze wnioski przyjdzie czas za miesiąc.

Nie trzeba, żadnych gigawatów,... a co? mają swoją hutę miedzi?i drut robią z domieszką złota?, wystarczy normalną miedz 3x2,5mm2, takie dwa przewody, pociągnąć od zabezpieczenia za licznikowego, lub innego punktu omijając inne gniazda mieszkania w listwie przy podłogowej, nie trzeba kuć ścian, i taki zabieg niesamowicie wpływa na brzmienie i zgadzam się z tymi co nie słyszą kabli,.....bo mają sprawną instalację.

...a jeszcze zapomniałem, do podłączenia wykorzystać tylko jedną żyłę uziemiającą z jednego przewodu, a z drugiego w ogóle nie podłączać, potrzebne do przetestowania i wychwycenia różnic brzmieniowych, no i zapobiegnie tworzeniu się pętli masy, która powoduje brumienie.

 

a jeszcze dodam, dlaczego dwa przewody,.... tak aby urządzenia nie przeszkadzały sobie na wzajem, z testów poczynionych prze zemnie, jest posiadanie dwóch listew z mniejszą ilością gniazd np.2 lub 3 gniazda,... to jest tylko moja sugestia do Pana Tomanka, iż mogą być też takowe listwy,... to są moje testy i nie każdy musi się z tym zgadzać.

Mam kilka "powystawowych" urządzeń do zaoferowania po niższych rzecz jasna cenach. Poniższe produkty były na miesięcznych wypożyczeniach po czym wróciły do mnie (powody jak zawsze różne). Wszystkie zostały gruntownie sprawdzone, są w 100% sprawne i pełnowartościowe, objęte 24-miesięczną gwarancją.

Oferta dla Forumowiczów AS, dlatego przyjmowane są zgłoszenia składane wyłącznie przez PW.

1. Generator fal Schumanna: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=72 (w obudowie z zasilaczem).

Cena: 250 zł brutto (cena standardowa: 400 zł brutto).

2. Zasilacz ULPS for Dac It Peachtree Audio: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=83 (wersja najwyższa tranzystorowa)

Cena: 420 zł brutto (cena standardowa: 600 zł brutto).

3. Zasilacz ULPS mini for rDAC: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=67

Cena: 200 zł brutto (cena standardowa: 300 zł brutto).

 

Koszt wysyłki (po przedpłacie, kurier DPD): 15 zł.

Zapraszam.

Edytowane przez Tomanek1

Pozostało jeszcze:

1. Zasilacz ULPS for Dac It Peachtree Audio: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=83 (wersja najwyższa tranzystorowa)

Cena: 420 zł brutto (cena standardowa: 600 zł brutto).

2. Zasilacz ULPS mini for rDAC: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=67

Cena: 200 zł brutto (cena standardowa: 300 zł brutto).

Mam Dc Blocker, który umieszczony jest pomiędzy wzmacniaczem i listwą zasilająca. Zastanawiam się, czy warto kupować kolejny blocker i umieścić go pomiędzy przedwzmacniaczem gramofonowym a listwą.

Myślę, że warto. Warto również zamiast dokupowania pojedyńczych dc-blockerów po 250 zł/szt. rozważyć zakup listwy TAP8 w konfiguracji np. 4 dc-blockery + 4 gniazda filtrowane za 700 zł.

Pozdrawiam

Pozostało jeszcze:

1. Zasilacz ULPS for Dac It Peachtree Audio: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=83 (wersja najwyższa tranzystorowa)

Cena: 420 zł brutto (cena standardowa: 600 zł brutto).

2. Zasilacz ULPS mini for rDAC: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=67

Cena: 200 zł brutto (cena standardowa: 300 zł brutto).

 

Został tylko: Zasilacz ULPS for Dac It Peachtree Audio: http://www.tomanek.dbv.pl/viewpage.php?page_id=83 (wersja najwyższa tranzystorowa)

Cena: 420 zł brutto (cena standardowa: 600 zł brutto).

 

 

Ogólnie, listwę oceniam pozytywnie, ale na głębsze wnioski przyjdzie czas za miesiąc.

 

Biorąc pod uwagę cenę, ta listwa to pieprzona rewelacja! Z moich doświadczeń jednak wynika, że do pełnego efektu potrzeba jednego gniazdka niefiltrowanego oraz synergicznej sieciówki od gniazdka w ścianie, bowiem z Tomanek Power Cable jest, delikatnie mówiąc, słabo. No i odpowiednie ustawienie wtyczek na właściwą fazę to podstawa.

Edytowane przez Morven
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.