AD FONTES - "wędrówka do źródeł zapomnianych"

[Gość miniabyr]

Ja robię to w prosty sposób.Potrzebny jest papier milimetrowy oraz grafit od ołówków. Ad fontes ma dość sporą powierzchnię hedshel'a . Tam też , na jej górna powierzchnię kładziemy grafit ,najlepiej jak najbardziej równolegle do rurki ramienia. Papier milimetrowy potrzebny jest , aby móc "zobaczyć" czy masz za wysoko,czy za nisko ustawione ramię z zamontowaną wkładka ,patrząc po długości grafitu i za nim ustawionym papierem milimetrowym.Wiadomo ten papier jest jakimś punktem odniesienia. Musisz to robić z ramieniem opuszczonym na powierzchnię płyty. Jeśli mój opis nie wystarczy(niestety wiem ,że może) to postaram się zrobić zdjęcia ,kiedy będziemy testować gramofony Zontek i Ad Fontes (mam nadzieję ,ze juz w pierwszej połowie stycznia)

[pmcomp]

Jak rozumiem to główka (czyli powierzchnia obudowy wkładki) ma byc równoległa do powierzchni płyty a nie rurka ramienia?

 

Pozdro

[Gość miniabyr]

Tak

[ganzz_gut]

A nie wygodniej i pewniej użyć takiego prostego "dzinksa"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

Ale przecież tak nie ustawisz wkładki względem płyty...

[pmcomp]

Ale przecież tak nie ustawisz wkładki względem płyty...

 

Tak się zakłada, że gramofon jest już ustawiony poziomo. Tylko czy talerz jest poziomo względem plinty?

Taka poziomica ma duże błędy.

Sposób z grafitem i papierem milimetrowym bardziej mi sie podoba.

 

Pozdro

[burz]

Otóż to.

Edytowane 26 Grudnia 2012 przez burz

[Gość miniabyr]

Niestety , producenci wkładek nie ułatwiają montażu swoich produktów. Trzeba kombinować.

[wit0]

tylko, ze taki dzinks (poziomica miniaturowa ) swoje waży -kilka gram.

 

położony na headshel -dociska igłę z siła kilka x większą niż jej norma... zamiast nacisku 1,5g mamy 10g... więc igła bardziej sie ugina -siada i ustawienie wta jest inne niz w czasie normalnego odtwarzania... chyba, ze igła w ogóle padnie od za dużego nacisku...

 

chyba, ze ustawiamy nacisk razem z tą poziomiczka -a po ustawieniu wysokości ramienia i zdjęciu poziomicy ustawiamy nacisk jeszcze raz...

 

jak dla mnie metoda niedokładna, ryzykowna dla igły i kłopotliwa...

ja mierzyłem wysokość ramienia nad plinta suwmiarką... tak aby od góry rurki ramienia do suwmiarki była szczelina o włos -patrząc pod światło... pomiar raz przy wkładce -drugi przy kardanie -i reg wysokości żeby było tak samo...

 

ale sposób z grafitem i papierem milimetrowym chyba jest wygodniejszy... spróbuje i tak skontrolować.

[ganzz_gut]

Waga mikro-poziomicy to mniej niż 0,2grama, nie zmienia wagi headshela w jakiś drastyczny sposób.

 

Każdy oczywiście może mieć swój sposób, imho - ten tak samo dobry (a nawet nieco łatwiejszy), jak pomiar "na oko" z papierem milimetrowym.

[Gość GratefullDe]

Przerabiałem wszystkie te wyżej opisane metody, co więcej stosuje je. Najwygodniesza jest poziomica, ten dzings.... Jednak ja wolę pomierzyć sobie suwmiarką. Nie ma żadnych rozbieżności w stosunku do ustawienia za pomoca dzinksu. Sprawdzone i zmierzone. Wazy to to naprawdę malusio i jest dokładne. I wygodne.

[pmcomp]

Waga mikro-poziomicy to mniej niż 0,2grama, nie zmienia wagi headshela w jakiś drastyczny sposób.

 

Każdy oczywiście może mieć swój sposób, imho - ten tak samo dobry (a nawet nieco łatwiejszy), jak pomiar "na oko" z papierem milimetrowym.

 

W tym znaczeniu "na oko" nie może mieć pejoratywnego charakteru ponieważ oko ludzkie IMHO jest bardzo precyzyjnym instrumentem.

Doświadczyłem osobiście kontrolując kiedyś budowlańców którzy budowali mi dom.

Dlatego wolę grafit i papier milmetrowy niż "okarągłą" poziomicę

 

Pozdro

[pmcomp]

Nooooo ... pękła mi dzisaj guma. Nie powiem ... ale mam jekieś głupie skojarzenia.

 

Pozdo

[pmcomp]

Czym skleić pasek do Fontesa? Wiem że było ale nie chcę znowu szukać w 20-u stronach.

 

BTW zakupiłem dzisiaj papier milimetrowy i grafity. Dokonałem pomiaru VTA rzeczonym sposobem i stwierdzam, że jest znakomity, a peezeet ma niezłe oko. Była potrzebna tylko minimaluśka korekta.

Stwierdzam niniejszym, że mój Fontek ma prawidłowo ustawioną wkładkę.

 

Pozdro

[Gość miniabyr]

Jak widać, jest to prosta metoda -zero voodoo.Choć nie każdy headshel daje takie możliwości ,to zawsze należy szukać sposobu na justowanie.

[andrzej analogowy]

Klej kropelka.Gumkę tniemy po skosie a dociskamy pensetą,jeśli nie masz ochoty chodzić z palcami przyklejonymi do...Kleju tylko aby zwilżyć jeden koniec...Na koniec miejsce klejenia szlifujemy papierem 400....Jak nie wyjdzie równo to ponawiamy próbę...A

 

Pokażcie na foto sposób z grafitem!Z opisu nie wynika jasno jak ta metoda działa,a może ja już taki niekumaty jestem..

[pmcomp]

Pokażcie na foto sposób z grafitem!Z opisu nie wynika jasno jak ta metoda działa,a może ja już taki niekumaty jestem..

 

Cholerka, mogłem strzelić fotkę.

 

Kładziemy na główce grafit wzdłuż ramienia. Patrząc z boku grafit musi wystawać za główkę ok. 3 cm.

Opuszczamy to to na płytę. Patrząc z boku za główkę przystawiamy do płyty kawałek papieru milimetrowego dbając aby stykał się równo z powierzchnią płyty i był równolegle do osi wzdłuznej główki i ramienie. patrzymy naszym okiem czy linia grafitu pokrywa się (jest równoległa) do linii siatki.

Jeśli tak to gitara.

 

Pozdro

 

Dodam jeszcze, że bazując na Fontku otworzyłem właście cyfrowe studio przegrywania winyli.

Wybrane przeze mnie format końcowy to FLAC 24 bit 96kHz. Stwierdziłem, że 24/192 nie ma sensu gdy zrodlem jest winyl.

 

Efekt koncowy przeszedl moje najsmielsze oczekiwania, mój produkt cyfrowy gra tak jak winyl. Przyjedzie benpe to porobimy doglebniejsze testy.

 

Dokladniejszy opis w wątku o zgrywaniu winyli.

 

Pozdro.

[ganzz_gut]

 

Efekt koncowy przeszedl moje najsmielsze oczekiwania, mój produkt cyfrowy gra tak jak winyl.

 

Tfu, herezje glosisz! Jeszcze ekskomunike na ciebie naloza! ;-)

[pmcomp]

Tfu, herezje glosisz! Jeszcze ekskomunike na ciebie naloza! ;-)

 

ojtam ojtam.

[ryszard_pp]

Hmmm... Środek ciężkości przeciwwagi nie leży w osi ramienia?

 

Bingo.

[maciek1]

Bingo.

 

Cieszę się:) A tak przy okazji... mam już swój egzemplarz AF. Wczoraj odebrałem. Ze zdjęciami poczekam na odsłuchy, na które jednak chwilkę muszę poczekać - ładny stolik dębowy pod niego się szykuje. Gramofon wygląda pięknie. Z ciekawości zważyłem talerz - 11,5 kg. Wkładka Goldring 1042. Oczywiście podziękowania dla Andrzeja za dzieło i gościnę!

[peezeet]

Niestety prawidłowy SRA nie we wszystkich wkładkach jest zgodny z równoległością jej obudowy w stosunku do płyty. Chodzi tu o błąd montażu diamentu. Najwłaściwszym pomiarem SRA jest pomiar optyczny, niestety jest to trudne bo do tego potrzebny mikroskop ew mocny obiektyw makro i duża rozdzielczość aparatu. Większość płyt (80%) nagrywana była z ustawieniem SRA diamentu na 91stopni czyli lekko pod włos. Przy ramieniu 14cali zmiana konta o 1stopień to przesunięcie VTA (tam gdzie pivot) o ok 6mm.

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez peezeet

[excel]

zmiana konta o 1stopień

 

- jejku ! to moja mf-ka ma chyba zły kont natarcia :)

[peezeet]

- jejku ! to moja mf-ka ma chyba zły kont natarcia :)

Tfu.. kąty miało być.

[tomasz_pianista]

Ale przy 14 calowym ramieniu na pewno następuje też zmiana na koncie:)

[peezeet]

He szczególnie będzie to zauważalne na moim..... :)

[2socks]

ja wyposażyłem dzisiaj swojego ad fontesa w goldringa 2400 po zainstalowanej jeszcze przez Andrzeja wkładce VMS20 Ortofona, w której to igła poległa podczas libacji alkoholowej...

...gra to to dopiero parę godzin ...i niech mnie... wyrywa z butów... jest różnica... detale, scena, dynamika - jak puściłem led zeppelin II i telegraph road dire straits to musiałem powtórzyć bo nie wierzyłem że to tak może brzmieć... (a nadmienię że w ustawianiu i kalibrowaniu jestem totalnym lajkonikiem ;)

polecam... a z każdą godziną jest lepiej...

 

Czym skleić pasek do Fontesa? Wiem że było ale nie chcę znowu szukać w 20-u stronach.

 

polecam zakup paska pro-ject rpm 9... sam Andrzej w jednym z postów sugerował możliwość jego użycia

u mnie sprawdza się wzorowo...

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez 2socks

[maciek1]

Czy ktoś poza pmcomp zastosował w swoim Ad Fontesie mate peezeet? Pytanie zadane w Klubie bez odzewu, to może coś tutaj da rade?:) Peezeet słusznie odesłał mnie do wypowiedzi pmcomp w tym wątku, ale odszukana opinia jest dosyć skąpa. Talerz Andrzeja nie ma wgłębienia na label, więc jakaś mata byłaby chyba wskazana? Tym bardziej gdy chce się stosować docisk? Stosowanie docisku bez wgłebienia na label pewno nie odkształci płyty , ale spowoduje to, że w zasadzie poza labelem będzie miała lichy kontakt z talerzem. Mata połączona z talerzem chyba pozwoli wykazać się samemu, masywnemu talerzowi - jedynie położona być może sama przenosić coś od siebie?

[ricon]

A label z papieru gramatury 380? :)

Klasyczny 80g/m2 nie wpływa gruboscią.

Chyba ze słucha się płyt w okladkach :D

[maciek1]

A label z papieru gramatury 380? :)

Klasyczny 80g/m2 nie wpływa gruboscią.

Chyba ze słucha się płyt w okladkach :D

 

:))) Dzięki za pocieszenie. No ale, w takim razie wyżłobienia w talerzach lub matach (tak przecież powszechne), robi się wyłącznie na wszelki wypadek dla ekstra grubych labeli?