AD FONTES - "wędrówka do źródeł zapomnianych"

[Gość frywolny trucht]

Dzięki. Długość jednak ma kolosalne znaczenie :)

Zdjęć na razie nie ma co, mój jest niemal identyczny jak Robiza. Kolor okleiny zwie się chyba cis. Talerz- aluminowy monolit. Natomiast nazwę wygraweruję na srebrnej tabliczce, puszczę do weryfikacji p. Andrzeja czy tak może być i wtedy upublicznię wizerunek mojego egzemplarza :)

 

Wstałem dziś, jak nigdy w niedziele, o 6.30 i postanowiłem się tak po prostu pogapić się na niego. Lubię rzeczy ładne, a Ad Fontes jest dziełem sztuki użytkowej. Kształty, proporcje, niby determinowane dźwiękiem, ale doskonałe. Można tak siedzieć i siedzieć...

 

Dźwięk. No cóż, spodziewałem, że powinno być lepiej, ale takiego postępu nie. 2M Red zagrała tak, że WOW!

 

Przy czym uwaga dla potencjalnych chętnych udających się na odsłuchy: Pan Andrzej lubi dźwięk jasny, detaliczny, lekki i preferowana przez niego wkładka serii VMS i kable wpisują się w tę filozofię, ale spokojnie można konstrukcję nagiąć do swoich "ciemniejszych" preferencji wkłasnie wkładką i kablami :)

 

 

Miałbym parę uwag do konstruktora by dzieło osiągnęło absolut. Wrzucam tutaj, żeby następni mieli lepiej i wiedzieli o co walczyć :)

Gramofon nie jest idiotoodporny, warto, go chyba uodpornić troszkę. I tak: winda ma efektywnie mały zasięg działania, powiedzmy, że od godziny 8 do godziny 10, gdzie na godzinie 8 igła płynie po płycie, a na 10 wisi w maksymalnej wysokości nad nią. Nieszczęście polega na tym, że można wajchą windy zapędzić się na godzinę 13, a wtedy winda opada...

Wczoraj, będąc pewnym, że igła w górze machnąłem nią po płycie przez całą szerokość. Ałć!!!! Oczywiście ja już wiem, ale musze pamiętać by uprzedzić jak komuś z gości zachce się posłuchać. Ogranicznik jakowyś skrajnych pozycji załatwiłby sprawę.

Druga rzecz. Delikatne kabelki ramienia plączą się przy uchwycie windy. Aż się proszą o problemy. Trzeba by przedłużyć drążenie w plincie i wyjść kablami po drugiej ( lewej stronie) ramienia. Tam gdzie nikt nie operuje paluchami. W zasadzie jeśli RCA pójdą na tył takie rozwiązanie samo się narzuca.

 

Koniecznie, ale to koniecznie coś zrobić z nieestetyczną płytką mocującą gniazda RCA. Nawet jeśli gniazda powędrują na tył.

Bo są w tym gramofonie jak z innej bajki ( chyba, że dostała mi się jakaś wersja robocza? :)

 

Namawiam, jeśli pozwolą na to mozliwości techniczne, by spróbować wykonać plintę czarną i białą w lakierze fortepianowym. Gładką, połyskliwą. Może to małopraktyczne, ale na zdjęciach w prasie gramofon będzie wyglądął obłędnie :) A ja staję pierwszy w kolejce za białą.

 

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów konstruktorowi.

Edytowane 26 Sierpnia 2012 przez frywolny trucht

[Gość GratefullDe]

Dzięki. Długość jednak ma kolosalne znaczenie :)

Zdjęć na razie nie ma co, mój jest niemal identyczny jak Robiza. Kolor okleiny zwie się chyba cis. Talerz- aluminowy monolit. Natomiast nazwę wygraweruję na srebrnej tabliczce, puszczę do weryfikacji p. Andrzeja czy tak może być i wtedy upublicznię wizerunek mojego egzemplarza :)

 

Wstałem dziś, jak nigdy w niedziele, o 6.30 i postanowiłem się tak po prostu pogapić się na niego. Lubię rzeczy ładne, a Ad Fontes jest dziełem sztuki użytkowej. Kształty, proporcje, niby determinowane dźwiękiem, ale doskonałe. Można tak siedzieć i siedzieć...

 

Dźwięk. No cóż, spodziewałem, że powinno być lepiej, ale takiego postępu nie. 2M Red zagrała tak, że WOW!

 

Przy czym uwaga dla potencjalnych chętnych udających się na odsłuchy: Pan Andrzej lubi dźwięk jasny, detaliczny, lekki i preferowana przez niego wkładka serii VMS i kable wpisują się w tę filozofię, ale spokojnie można konstrukcję nagiąć do swoich "ciemniejszych" preferencji wkłasnie wkładką i kablami :)

 

 

Miałbym parę uwag do konstruktora by dzieło osiągnęło absolut. Wrzucam tutaj, żeby następni mieli lepiej i wiedzieli o co walczyć :)

Gramofon nie jest idiotoodporny, warto, go chyba uodpornić troszkę. I tak: winda ma efektywnie mały zasięg działania, powiedzmy, że od godziny 8 do godziny 10, gdzie na godzinie 8 igła płynie po płycie, a na 10 wisi w maksymalnej wysokości nad nią. Nieszczęście polega na tym, że można wajchą windy zapędzić się na godzinę 13, a wtedy winda opada...

Wczoraj, będąc pewnym, że igła w górze machnąłem nią po płycie przez całą szerokość. Ałć!!!! Oczywiście ja już wiem, ale musze pamiętać by uprzedzić jak komuś z gości zachce się posłuchać. Ogranicznik jakowyś skrajnych pozycji załatwiłby sprawę.

Druga rzecz. Delikatne kabelki ramienia plączą się przy uchwycie windy. Aż się proszą o problemy. Trzeba by przedłużyć drążenie w plincie i wyjść kablami po drugiej ( lewej stronie) ramienia. Tam gdzie nikt nie operuje paluchami. W zasadzie jeśli RCA pójdą na tył takie rozwiązanie samo się narzuca.

 

Koniecznie, ale to koniecznie coś zrobić z nieestetyczną płytką mocującą gniazda RCA. Nawet jeśli gniazda powędrują na tył.

Bo są w tym gramofonie jak z innej bajki ( chyba, że dostała mi się jakaś wersja robocza? :)

 

Namawiam, jeśli pozwolą na to mozliwości techniczne, by spróbować wykonać plintę czarną i białą w lakierze fortepianowym. Gładką, połyskliwą. Może to małopraktyczne, ale na zdjęciach w prasie gramofon będzie wyglądął obłędnie :) A ja staję pierwszy w kolejce za białą.

 

Pozdrawiam i życzę samych sukcesów konstruktorowi.

Co do wykonania, czy funkcjonalności płytki z IC to u mnie jest z tym ok i to, że jest ona na bocznej ściance akurat mnie nie przeszkadza.

Co do windy ramienia to jest ona również regulowana, jej wysokość można sobie zmieniać i dopasować. Faktem jest, że trzeba trochę wyrobić w sobie podejście do tego gramofonu, jest kilka rzeczy na które należy bacznie zwracać uwagę w trakcie użytkowania. Ale tylko na początku, potem wchodzi to w krew, jak to mówią. Natomiast nie jest to gramofon dla ludzi nie obytych z tą akurat konstrukcją.

pozdrawiam

[andrzej analogowy]

Co do windy,to proponuję odkręcić tą czarną poprzeczkę i spróbować ustawić w pozycji poziomej,tak aby była w każdym punkcie równolegle do plinty.Jak się nie uda oferuję wymianę na nowy element za jakiś tydzień-nowa dostawa.Gniazda chyba trzeba mocować w metalu a nie w laminacie jak dotychczas.Problem polega na różnej wielkości otworów i dopiłować laminat jest prościej niż blaszkę.Postaram się przećwiczyć lakierowanie,aby tek nie rzucały się w oczy.Następne plinty będą już z gniazdami z tyłu..Wymyśliłem też ograniczniki do windy i nie będzie możliwości przefrunięcia ramienia poz obrys płyty..Dzięki za sugestie frywolny ... !!!

[robiz]

Zdjęć na razie nie ma co, mój jest niemal identyczny jak Robiza. Kolor okleiny zwie się chyba cis. Talerz- aluminowy monolit.

 

No to witaj w klubie AA. Uzależnienie bardzo podobne jak do " wódeczki " ; )

No ta okleina to faktycznie cis. U mnie jedynie talerz jest , a w zasadzie są dwa jeden na drugim: akryl + alum.

 

Powiem szczerze , że nie zauważyłem problemu z winda jakl opisuje frywolny. Opuszczam w max. dolne położenie i leci na dól, wajcha w pionie jest podparta i git.

 

Co do " gapienia " się na gramofon, to potwierdzam , też jeszcze mam takie objawy choroby : ) Oby nigdy nie minęło..

 

robiz

Edytowane 26 Sierpnia 2012 przez robiz

[Gość frywolny trucht]

Być może nie zrozumieliśmy się. Nie zdarzyło mi się by ramię spadło z windy. Nie o to chodzi. Rzecz polega na prostym schemacie z windą. Ramię ( dalej zwane wajchą) windy w dół= igła na płycie. Ramię windy w górę= igła nad płytą. Tylko, że - być może tylko u mnie- wajcha już w pozycji na godzinie 10 ustawia w maksymalnie wysokiej pozycji igły, a dalsze podnoszenie wajchy- na godzinę 11, godzinę 12, godzinę 13 (można się wajchą machnąć aż w druciki, wbrew pozorom nie podnosi już dalej igły, ale ją opuszcza. I tak się u mnie stało, że niby wajcha pokazuje fest podniesioną igłę, chciałem sobie przesunąć z końca płyty na początek i igła pojechała na po płycie. Nie była nad, leżała na płycie! Oczywiście ja już wiem, że taki numer wywija winda, to w sumie nie kłopot, ale jeśli produkt ma być komercyjny warto założyć jakąś blokadę skrajnych pozycji wajchy windy. Ani zbyt eleganckie nie jest walenie nią w plintę, ani wjeżdżanie w druciki. Szczególnie, że w drucikach akurat winda opada.

[andrzej analogowy]

Rozumiem.Przemyślę.Dziękuję!

[andrzej analogowy]

Biorąc pod uwagę ciekawoś wrodzoną i zmysł inżynierski popełniłem na szybko projekt armbordu spełniającego standard mocowania REGA tyle,że z dobrą precyzją wykonania.Ramię - wysięgnik będzie z aluminium i ze względu na masę musi być podparte.Jeszcze nie wiem jak ale wymyślę.Mój dorabiacz tak mnie nielubi,że zrobił wszystko w dwa dni razem z elementami do gramofonów zamówionymi jeszcze przed wakacjami i oświadczył,że nie chce mnie widzieć co najmniej do listopada..Mam przerypane,bo muszę teraz znaleźć frezera.Gdyby JOZWA M się tak nie grzebał z wymiarowaniem już byśmy mieli.Gwint do regulacji VTA ma skok 0,5 mm i jest dość precyzyjny.Podoba mi się pomysł i realizacja , za to nie podoba mi się cena-nie będę uruchamiał produkcji sorry.Foto w załączyniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ricon]

A zdradź Andrzeju sposób kontrowania (fixowania) po ustawieniu właściwego VTA.Na fotkach trudno dostrzec gwint wewnętrzny w pierścieniach.,Pewnie jeden z nich temu służy?

[Gość frywolny trucht]

Gramofon dostał wkładkę Goldring 2500 i się ładnie odwdzięczył. Teraz już tylko czekamy na nową szafkę by pomieścić wszystkie skarby :)

[andrzej analogowy]

A zdradź Andrzeju sposób kontrowania (fixowania) po ustawieniu właściwego VTA.Na fotkach trudno dostrzec gwint wewnętrzny w pierścieniach.,Pewnie jeden z nich temu służy?

Frezer jeszcze nie tknął,więc nie widać.Będzie wkręt imbusowy,docisk śrubą M8 od góry,a wysięgnik będzie zaciskany śrubą na wałku.Jak skończę pokażę..A

[ricon]

Z praktyki Lenco wiem ze te małe robaczki imbusowe nie sa najlepsze do obsługi. Klucz musi być dosć długi,i być podejście dla niego.Poza tym imbusem będzie się gwint "unoszący" kancerował.o ile dobrze zrozumiałem mechanikę patentu.

Czy nie lepszy j/w cienki pierścień kontrujący,Przy tym skoku nawet bardzo cienki załatwi ustalenie. Można zróznicowac średnica zewnętrzną dla lepszego operowania

Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez ricon

[jozwa maryn]

...

Gdyby JOZWA M się tak nie grzebał z wymiarowaniem już byśmy mieli.Gwint do regulacji VTA ma skok 0,5 mm i jest dość precyzyjny.Podoba mi się pomysł i realizacja , za to nie podoba mi się cena-nie będę uruchamiał produkcji sorry.Foto w załączyniu.

 

Józwa posłał wymiar dopiero dzsiaj, mea culpa. Cenę zamawiający też bierze na klatę :-) Sądzę że w proporcji do ceny ramienia, jakie tam może wylądować, i tak będzie dość okazyjna. :-))

[krzysiow122]

Witam - bardzo mi się podoba gramofon Ad Fondes (z czystej ciekawości czy to coś oznacza?) i mam pytanie, czy można wiedzieć z czego (jest to płyta czy odlew) wykonany jest talerz? Pozdrawiam Krzysztof

[andrzej analogowy]

Ad Fontes oznacza powrót do źródeł-dla mnie powrót do początku,prostoty.Talerz jest z litego aluminium,toczony z walca.

[ricon]

Czy w Szwajcarii na linii Lenco????:)

Sadząc po jakości to Helveci robią to jako "zlecone "

U nas umiejetnosci może i są ale tokarki zajechane i bijące( nie rekordy).:))

Edytowane 29 Sierpnia 2012 przez ricon

[robix]

Frywolny >>> Ale masz ladne ,,Bambino,, :)

 

robix

[Gość frywolny trucht]

Ad Bambino :)

[jozwa maryn]

Bam-Fontes

[wit0]

;)

[Gość absolute magnitude]

Ze względu na zapotrzebowanie wykonuję czasem ramiona o nieco większej masie własnej i parametrach umożliwiających stosowanie wkładek MC .Należy jednak dokładnie to omówić.Ramię nie wymaga ustawiania antyscattingu.

 

Witam,

Panie Andrzeju. Czy da radę z wkładką o podatności 15? Czy dociążenie ramienia nie spowoduje konieczności montażu układu antyscattingu?

Jak rozwija się projekt, jakieś nowe pomysły, ekspermenty (pomijając walkę z ramieniem Regi)?

 

Pytanie do użytkowników, czy ktoś stosuje wkładki o podatności poniżej 20?

Ach kusi ten gramofon, muszę go posłuchać. Pozdrawiam!

[andrzej analogowy]

Nie znam odpowiedzi wprost na pytanie,czy dla 15 będzie dobrze.Testy starszych wkładek w rodzaju shure 95 czy Audio Technica VM8,AT13,AT12 i kilku innych z lat 70 pozwalają mi ostrożnie stwierdzić,że ramię sobie radzi.Pozostaje mi jeszcze jedna próba na którą ciągle nie mam czasu,czyli zwiększenie masy elementów kardana...Na razie alternatywna główka o większej masie oraz wkręt stalowy zamiast plastikowego daje zwiększenie masy własnej główki nie przenosząc zmian-ja nie słyszę - na rezonans samej rurki..To wszystko jednaj jest pewnie w połowie sugestią,że jestem mistrzem a nie rzetelnym obrazem badań.Mam instalację do antyscattingu w obydwu ramionach testowych i po próbach z ciężarkami o masie 1-1,5 g zdjąłem je,bo odczuwałem dyskomfort w końcowych utworach LP.Jak ktoś chce,zawsze mogę taką instalację zamontować,choć uważam to za zbędna.Aktualnie realizuję zamówienia i martwię się o przyszłość,bo fachowiec powiedział nie dla kolejnych zamówień.Po raz setny ale tym razem bardzo poważnie!

[Gość absolute magnitude]

Dziękuję za odpowiedź.

Życzę wytrwałości i zapału do dalszej pracy, pańskie dzieło jest niesamowite.

Kawał dobrej roboty, sądzę tak jedynie po zapoznaniu się wypowiedziami przedmówców.

Trzymam kciuki.

[andrzej analogowy]

Krajowa wersja armboardu w kilku odsłonach.Raczej nie ma możliwości kiwania się ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

W niedzielę zrobimy podłączenie tego modelu. Teraz gramofon gra z ramieniem 9" Origin Live Silver (jeszcze nie 12", ale już lepiej) i z wkładką Air Tight, więc dobry armboard będzie powinien mu jeszcze pomóc.

[shukenja]

a gdyby taki gramofon zamówić dziś co wchodzi w skład podstawowy ?

bo wersji jak widzę jest trochę. rozumiem że materiał/talerz jest do "dogadania" a reszta ?

[andrzej analogowy]

Zawsze dopasowuję do życzeń odbiorcy.Czasem tylko - jak u ford- może być każdy kolor dla Forda model T byle by był czarny.Wystarczy telefon.A Myślę o okleinie-czasem mam mały wybór bo robimy partiami.

[sady]

Ja już z tym gramofonem skończyłem szukanie. Najpierw miałem samo ramię z napędem Lenco. Miałem też drugie ramię i podejmowałem decyzję na którym czego słuchać. Teraz po odkryciu (a to Andrzej napisał) VMS po prostu gra muzyka. Pre lampowe wg Hiragi i jest fantastycznie... Gramofon godnie wygląda-to dla tych, którym wzrok pomaga słuchać. Okleina mahoniowa się znalazła i jest git. Może gniazda mogły by być z tyłu ale to nie ważne. Jestem bardzo zadowolony i cytując temat wątku-tak-wart jest swej ceny.

[Gość frywolny trucht]

Muszę powiedzieć sady, że nic nie zrozumiałem na czym i dlaczego słuchasz, a zdanie, że jest tylko wart swojej ceny jest, w moim odczuciu, mocno obraźliwe :)

 

Air Tight to ta wkładka testowa w ostanim "HI-FI i muzyka" za drobne 34500zł? Ciekawa kombinacja werk-ramię-wkładka :), ale spoko, słuchajcie bo się zastanawiam jaka wkładka będzie już za dobra na ten mechanizm :)

Edytowane 10 Września 2012 przez frywolny trucht

[jozwa maryn]

A tak, ta sama. Jeszcze leży u mnie, to założyłem. Lepiej się sprawuje niż na Transrotorze, moim zdaniem. OL Silver to fajne ramiączko.

[sady]

Frywolny... Jakbys nie kminil- mam gramofon Ad Fontes. Jestem bardzo, bardzo zadowolony- z gramofonu, z tego ze Andrzej go zmajstrowal. Wyglada fantastycznie, gra tak samo. Jestem szczęśliwy.