Bezbolesne wejście w pliki dla faceta w średnim wieku :)

[migrena]

prezi, rozwiazanie, ktore proponujesz to faktycznie przejaw paranoi. ;) Taki poziom zabezpieczen to moze stosuja w nasa ale zeby w domu tego uzywac to przerost formy nad trescia. Tym bardziej, ze jesli nie kupuje sie tylko plikow to ma sie tez fizyczny backup w postaci plytek (slaby bo slaby ale zawsze).

 

Nie wyobrazam sobie aby ktokolwiek odtwarzal flac z opcja -F wiec przy kazdym bledzie w pliku odtwarzanie zostanie przerwane i bedzie wiadomo, ze cos jest nie tak. Mnie sie taka sytuacja jeszcze nie zdarzyla. No ale ja nie puszczam w kolko calej biblioteki 24/7. Tak wiec jestem gotowy sprobowac ile mam bledow. Jaki interfejs pozwala wywolywac komende rekursywnie we wszystkich katalogach "w dol"? Moze byc tez plik wsadowy.

[marekd]

Moja propozycja składowania plików: tanio i prosto - najtańszy NAS NSA-310 firmy Zyxel - bez dysku to wydatek 140 zł + wysyłka. Ma możliwość robienia automatycznej kopii na dysk USB. Mam od kilku dni i testuję. Można na nim postawić linuxa startując z USB - jednak tej opcji jeszcze nie sprawdzałem. W sieci są gotowe dystrybucje pod to urządzenie. Mając do dyspozycji większą gotówkę wybrałbym HP Micro Server i FreNasa jako system. HP Micro server poszedł ostatnio na aukcji poniżej 500 zł. Instalacja i konfiguracja FreeNasa jest dość prosta. Jedyny problem to konieczność posiadania dwóch dysków - jeden na system, drugi na dane. Można to obejść startując system z USB. Sam jestem na etapie składania systemu PC audio. Jako odtwarzacz zamierzam wykorzystać terminal Wyse Winterm J400 i linuxa Voyage MPD. Na razie komunikacja z NAS'em zyxela działa, sterowanie przez Ipada też. Niestety mam problem z konfiguracją mojego PC-linka na układach C-MEDIA CM6610 i CM9822 - podaje sygnał na wyjście słuchawkowe a nie na spdif. Zatem na chwilę obecną nie bardzo mogę ocenić jakość dźwięku z takiego zestawu. Gdyby ktoś przypadkiem wiedział jak rozwiązać problem z konfiguracją PC-linka to proszę o odpowiedź.

[mrfx]

Chodzi o to, że systemy plików jakie używamy obecnie w komputerach czy tych NASach są jakby z XX w. Natomiast ZFS (wymyślony przez firmę SUN i potem przeniesiony na freebsd) to jest nowa jakość. Przede wszystkim obecnie istniejące systemy plików (ext2,ext3,ext3,ntfs,xfs,ufs itd.) nie są odporne na tzw. ciche błędy czyli sytuacje gdy następuje przekłamanie niezgłoszone przez sprzęt. Masę błędów rozwiązuje elektronika dysku -- czasami jej nie wychodzi ale my o tym nawet nie wiemy -- ona również ;) Te obecne

systemy plików skupiają się na integralności struktury systemu plików całkowicie ufając sprzętowi jeśli chodzi o przechowywane dane. ZFS ma wbudowany mechanizm kontrolny danych -- zorientuje się, ze wystąpił cichy błąd odczytu danych. Po prostu liczy sobie sumy kontrolne plików. [...]

 

To ciekawe co piszesz. U mnie w firmie na serwerach są głównie partycje EXT3, kilka ReiserFS i nigdy nie było żadnych problemów spowodowanych systemem plików. Serwery są różne, niektóre ze sprzętowymi RAID 5,6 3WARE a inne na zwykłym linuksowym md. Na niektórych jest po kilkaset baz danych i kilkadziesiąt tysięcy użytkowników w tym samym czasie. Mimo RAID codziennie robiony jest automatyczny backup (kilka TB) ważniejszych rzeczy na zewnętrzne FTP. Powtarzam - przez ostatnie 10 lat nie było ani jednego problemu spowodowanego przez system plików. Było kilka sytuacji, że dyski fizycznie zaczęły padać, ale bez żadnych konsekwencji w postaci utraty integralności danych. Domowy serwerek przy tym to pikuś pikusia ;) i myślę, że nie ma co przesadzać z wpływem systemu plików na dane, podobnie jak nie ma raczej sensu używać RAMu ECC itp. :)

[prezi]

Moja propozycja składowania plików: tanio i prosto - najtańszy NAS NSA-310 firmy Zyxel - bez dysku to wydatek 140 zł + wysyłka. Ma możliwość robienia automatycznej kopii na dysk USB. Mam od kilku dni i testuję. Można na nim postawić linuxa startując z USB - jednak tej opcji jeszcze nie sprawdzałem. W sieci są gotowe dystrybucje pod to urządzenie. Mając do dyspozycji większą gotówkę wybrałbym HP Micro Server i FreNasa jako system. HP Micro server poszedł ostatnio na aukcji poniżej 500 zł. Instalacja i konfiguracja FreeNasa jest dość prosta. Jedyny problem to konieczność posiadania dwóch dysków - jeden na system, drugi na dane. Można to obejść startując system z USB. Sam jestem na etapie składania systemu PC audio. Jako odtwarzacz zamierzam wykorzystać terminal Wyse Winterm J400 i linuxa Voyage MPD. Na razie komunikacja z NAS'em zyxela działa, sterowanie przez Ipada też. Niestety mam problem z konfiguracją mojego PC-linka na układach C-MEDIA CM6610 i CM9822 - podaje sygnał na wyjście słuchawkowe a nie na spdif. Zatem na chwilę obecną nie bardzo mogę ocenić jakość dźwięku z takiego zestawu. Gdyby ktoś przypadkiem wiedział jak rozwiązać problem z konfiguracją PC-linka to proszę o odpowiedź.

 

Ten HP się nadaje na PNAS (paranoja NAS) trzeba mu tylko zainstalować z 6GB RAM.

 

To ciekawe co piszesz. U mnie w firmie na serwerach są głównie partycje EXT3, kilka ReiserFS i nigdy nie było żadnych problemów spowodowanych systemem plików. Serwery są różne, niektóre ze sprzętowymi RAID 5,6 3WARE a inne na zwykłym linuksowym md. Na niektórych jest po kilkaset baz danych i kilkadziesiąt tysięcy użytkowników w tym samym czasie. Mimo RAID codziennie robiony jest automatyczny backup (kilka TB) ważniejszych rzeczy na zewnętrzne FTP. Powtarzam - przez ostatnie 10 lat nie było ani jednego problemu spowodowanego przez system plików. Było kilka sytuacji, że dyski fizycznie zaczęły padać, ale bez żadnych konsekwencji w postaci utraty integralności danych. Domowy serwerek przy tym to pikuś pikusia ;) i myślę, że nie ma co przesadzać z wpływem systemu plików na dane, podobnie jak nie ma raczej sensu używać RAMu ECC itp. :)

Ja przejrzałem swoje pliki flac i się trochę załamałem. Jak mówiłem. Po czasie jesteś w stanie zorientować

się, że coś jest nie tak bo flac mają własną wewnętrzna sumę kontrolną. A poza tym jeśli ktoś wydaje kilkaset dolarów na kabel usb to kupno takiego serwera to chyba nie jest problem. Zresztą jak pisałem ZFS to system XXI wieku. To co używacie w firmie to jest taka historia już trochę :) Co do RAM ECC to kupno serwera z ZFS

ale bez ECC nie ma sensu bo ZFS nie ufa dyskom ale bardzo mocno ufa RAM.

 

prezi, rozwiazanie, ktore proponujesz to faktycznie przejaw paranoi. ;) Taki poziom zabezpieczen to moze stosuja w nasa ale zeby w domu tego uzywac to przerost formy nad trescia. Tym bardziej, ze jesli nie kupuje sie tylko plikow to ma sie tez fizyczny backup w postaci plytek (slaby bo slaby ale zawsze).

 

Nie wyobrazam sobie aby ktokolwiek odtwarzal flac z opcja -F wiec przy kazdym bledzie w pliku odtwarzanie zostanie przerwane i bedzie wiadomo, ze cos jest nie tak. Mnie sie taka sytuacja jeszcze nie zdarzyla. No ale ja nie puszczam w kolko calej biblioteki 24/7. Tak wiec jestem gotowy sprobowac ile mam bledow. Jaki interfejs pozwala wywolywac komende rekursywnie we wszystkich katalogach "w dol"? Moze byc tez plik wsadowy.

MPD się nie zatrzymuje ale idzie dalej. Może masz inny odtwarzacz. A co do szczegółów to używasz windows czy jakiegoś *nixa?

[Maciej Schmidt]

>Mirhon

 

Cytuję definicję:

"RAID 1 to tak zwany mirroring.

Czyli układ dwóch dysków z których jeden jest dokładną kopią drugiego.

Dane zapisywane są jednocześnie na oba dyski, a odczytywane tylko z jednego.

Macierz ta jest widziana przez komputer jako jeden dysk o rozmiarze takim samym jak jeden z dysków (np. 2 dyski 20GB dają 1 20GB)

Zalety: Odporność na uszkodzenia (w przypadku awarii któregoś z dysków na drugim mamy dokładną kopię pierwszego, co ułatwia odzyskiwanie danych)

Wady: utrata 50% przestrzeni dyskowej, lekko obniżona wydajność zapisu."

... i o taką funkcjonalność mi chodzi

[Maciej Schmidt]

Jaki zatem odtwarzacz Cię interesuje, jeśli Hyundai TP-01 nie jest wystarczający ? Możesz podać jakie masz aktualne typy ? Które byś mi doradzał ? Okazuje się, że ten Ferguson Ariva HD 310 nie jest już produkowany :(

Niestety dotychczas nie znalazłem nic co by w 100% odpowiadało moim oczekiwaniom.

O urządzeniach których sam nie testowałem, nie zwykłem się wypowiadać więc niestety nie pomogę.

W TP 01 brakuje mi tylko funkcjonalności sterowania z tabletu. Analogicznie jak w telefonach z Androida. poza tym jest OK

Tak naprawdę to nie wiem czy w "budżetowych" odtwarzaczach taka funkcjonalność w ogóle jest implementowana.

W zeszłym roku miałem przyjemność słuchać serwera muzycznego firmy LINN. Niestety to nie moja liga finansowa :(

Mam nadzieję że osoby bardziej aktywnie niż ja szukające mnie naprowadzą na jakąś sensowną alternatywę.

[marekd]

Ten HP się nadaje na PNAS (paranoja NAS) trzeba mu tylko zainstalować z 6GB RAM.

Jak mam to rozumieć? Co to PNAS?

[prezi]

Jak mam to rozumieć? Co to PNAS?

w nawiasie przecież napisałem: paranoja NAS.

Serwer plików dla potrzeb domowych z freebsd wykorzystujący ZFS.

[migrena]

MPD się nie zatrzymuje ale idzie dalej. Może masz inny odtwarzacz. A co do szczegółów to używasz windows czy jakiegoś *nixa?

W domu glownie win roznej masci a w pracy odwrotnie - glownie citrix/solaris. Testowalem tego typu bledy tylko w domu, bo po co mam nosic do pracy uszkodzone pliki z muzyka? :)

W sumie to ciekawe, bo dokumentacja flaca stwierdza, ze wywalanie sie na bledach jest domyslnym zachowaniem, i tak sie dzieje w winampie i dbpowerampie. Tam o ile pamietam jest mozliwosc dodawania wlasnych parametrow dekodera ale nie widze tego w foobarze... Ciekawe jakie jest domyslne zachowane - bede musial sprawdzic.

[prezi]

W domu glownie win roznej masci a w pracy odwrotnie - glownie citrix/solaris. Testowalem tego typu bledy tylko w domu, bo po co mam nosic do pracy uszkodzone pliki z muzyka? :)

W sumie to ciekawe, bo dokumentacja flaca stwierdza, ze wywalanie sie na bledach jest domyslnym zachowaniem, i tak sie dzieje w winampie i dbpowerampie. Tam o ile pamietam jest mozliwosc dodawania wlasnych parametrow dekodera ale nie widze tego w foobarze... Ciekawe jakie jest domyslne zachowane - bede musial sprawdzic.

MPD nie używa programu flac ale biblioteki.

[mirhon]

>Mirhon

 

Cytuję definicję:

"RAID 1 to tak zwany mirroring.

Czyli układ dwóch dysków z których jeden jest dokładną kopią drugiego.

Dane zapisywane są jednocześnie na oba dyski, a odczytywane tylko z jednego.

Macierz ta jest widziana przez komputer jako jeden dysk o rozmiarze takim samym jak jeden z dysków (np. 2 dyski 20GB dają 1 20GB)

Zalety: Odporność na uszkodzenia (w przypadku awarii któregoś z dysków na drugim mamy dokładną kopię pierwszego, co ułatwia odzyskiwanie danych)

Wady: utrata 50% przestrzeni dyskowej, lekko obniżona wydajność zapisu."

... i o taką funkcjonalność mi chodzi

A konkretnie o jaką funkcjonalność ? O tą niby odporność na uszkodzenia ?

Ja ze swojego doświadczenia (zawodowo zajmuję się IT) nie polecam miroringu do domowych zastosowań. Niepotrzebnie podnosi koszt. Znacznie bezpieczniejsze i pewniejsze w domowych zastosowaniach jest podpinanie zewnętrznego dysku na backup, który potem chowamy do szuflady. O hałasie 2x dysków i większym poborze energi nawet nie wspomnę...

Jeszcze raz podkreślam zadaniem RAID 1 (miroring) nie jest dobrym backupem danych na 2 dysku. Stosuje się to w systemach gdzie konieczna jest ciągłość pracy i zależy nam na zwiększeniu szybkości odczytu i zmniejszeniu czasu dostępu. W omawianych zastosowaniach nie ma to sensu i zwiększe tylko koszt.

[Maciej Schmidt]

Maciej Schmidt

Dzięki za niezmiernie konstruktywny wpis :)

Jaki zatem odtwarzacz Cię interesuje, jeśli Hyundai TP-01 nie jest wystarczający ? Możesz podać jakie masz aktualne typy ? Które byś mi doradzał ? Okazuje się, że ten Ferguson Ariva HD 310 nie jest już produkowany :(

Byłem dzisiaj w sklepie komputerowym - postawią mi serwer na dwóch dyskach bez problemu, cena raczej zbliża się do 1000 PLN.

Teraz kwestia odtwarzacza - Squeezbox ma wielu zwolenników, inne - trudno powiedzieć, każdy ma coś innego.

Dziękuję za sugestię

Squeezebox jest chyba tym czego szukam :)

Pytanie tylko która wersja?

NAS Synology obsługuje Sqyeezebox Center więc jest ok.

Wyjście cyfrowe jest więc podpinam to bez problemu w mój system.

Aplikacja do obsługi z poziomu androida też jest :)

więc, jeżeli rzeczywistość pokrywa się z teorią, to chyba jest rozwiązanie na najbliższą przyszłość :)

[mirhon]

Dziękuję za sugestię

Squeezebox jest chyba tym czego szukam :)

Pytanie tylko która wersja?

 

Jeśli nie zależy Ci na gęstych formatach (SBT max to 24-bit/96kHz) to wystarczy najtańszy (ok. 400zł) receiver (czasem można go jeszcze dostać).

BTW kupno SB Transportera, wyłącznie po to by służył za transport do DACa to IMHO przerost formy nad treścią...

[_Ged_]

Mirhon

Masz rację co do tego Transportera - koszt ogromny, przerost formy na treścią, poza tym nie ma do kupienia w Polsce (z tego co zrozumiałem).

Z drugiej strony Touch nie wygląda jak klocek audio tylko jak wypasiona empetrójka :) A jak zobaczyłem jak koledzy podłączyli do niego gigantyczny zasilacz to wyglądało komicznie.

[pmcomp]

A konkretnie o jaką funkcjonalność ? O tą niby odporność na uszkodzenia ?

Ja ze swojego doświadczenia (zawodowo zajmuję się IT) nie polecam miroringu do domowych zastosowań. Niepotrzebnie podnosi koszt. Znacznie bezpieczniejsze i pewniejsze w domowych zastosowaniach jest podpinanie zewnętrznego dysku na backup, który potem chowamy do szuflady. O hałasie 2x dysków i większym poborze energi nawet nie wspomnę...

Jeszcze raz podkreślam zadaniem RAID 1 (miroring) nie jest dobrym backupem danych na 2 dysku. Stosuje się to w systemach gdzie konieczna jest ciągłość pracy i zależy nam na zwiększeniu szybkości odczytu i zmniejszeniu czasu dostępu. W omawianych zastosowaniach nie ma to sensu i zwiększe tylko koszt.

 

Dlatego ja w swoich serwerach w domu stosuje odpowiednio w jednym RAID 6 (dla 11-u dysków w Synology), w drugim serwerze zapasowym RAID 5 (dla 3-ech dysków w QNAP).

 

Pozdro

[arczi87]

Dlatego ja w swoich serwerach w domu stosuje odpowiednio w jednym RAID 6 (dla 11-u dysków w Synology), w drugim serwerze zapasowym RAID 5 (dla 3-ech dysków w QNAP).

 

Pozdro

Heh a po zakup 52" telewizora jedziesz 300 metrów Lamborghini Gallardo i pakujesz ten telewizor na tylne siedzenie.....

Raid 6 w domowym serwerze i jeszcze 11 dysków. To nie ma nic wspólnego z domowym serwerm. Nawet w dość dużych firmach nie stosuje się takiego rozwiązania.

 

Chyba że masz bardzo komercyjny domowy serwer ale osobiście nie znam domowego zastosowania dla którego wymagane było by stosowanie macierzy.

 

Qnap z możliwością backup'u na zewnętrzny dysk usb to już full wygoda.

No ale nie mi oceniać

[izokom]

Qnap z możliwością backup'u na zewnętrzny dysk usb to już full wygoda.

No ale nie mi oceniać

 

To po co oceniasz ?

 

Na jaki dysk sobie wyobrażasz backup z Nas'a który ma 11 dysków ??

Albo zabezpieczasz wszystko albo nic.

Jak zaczniesz kombinował częsciowe backupy to juz nic nie bedziesz wiedzial.

Kolega podjął bolesną ale bezpieczną decyzję i tylko podziwiac....

 

Najpierw oceniasz, a potem piszesz, ze nie bedziesz ocenial,,,, fajne

 

Mysle ze teraz autor watku to juz dokladnie nic nie wie, tylko jest totalnie przerażony

[arczi87]

To po co oceniasz ?

 

Na jaki dysk sobie wyobrażasz backup z Nas'a który ma 11 dysków ??

Albo zabezpieczasz wszystko albo nic.

Jak zaczniesz kombinował częsciowe backupy to juz nic nie bedziesz wiedzial.

Kolega podjął bolesną ale bezpieczną decyzję i tylko podziwiac....

 

Najpierw oceniasz, a potem piszesz, ze nie bedziesz ocenial,,,, fajne

 

Mysle ze teraz autor watku to juz dokladnie nic nie wie, tylko jest totalnie przerażony

 

 

Stwierdzenie to odnosi się do tego, że to założyciel wątku będzie musiał ocenic czy jest mu potrzebna macież. Ja osobiście mam wyrobione zdanie jak zauważyłeś. Więc swoją opinię na ten temat wyraziłem.

 

Jak już jestem upierdliwy to swormułowanie "No ale nie mi oceniać" jest odmienne od użytego przez Ciebie nie będę oceniał. Dla czego tak jest, to już wyjaśniłem powyżej.

 

Co do jarania się jedenastoma dyskami, to danych rozmiarowo jest na 9. :)

To po pierwsze, ale dalej możesz podziwiać.

 

Po drugie

Jaka domowa potrzeba wymaga 11 dysków pracujących całą dobę w raid 6?

Bo obecnie jest to około 18 TB danych przy sensownie zagospodarowanych środkach. Co dalej może budzić u Ciebie podziw.

 

Po trzecie raid nie jest formą backup'u co już ktoś wspomniał.

Ale mogę powtórzyć.

 

Jest to rozwiązanie odporne na nagłe uszkodzenie 3 nośników danych zapewniające bezawaryjną pracę serwera.

Z możliwością przywrócenia wydajności bez zatrzymywania serwera. Co zabawne że jak wszystkie dyski będą z jednej partii to można się bardzo mocno zdziwić.

[pmcomp]

Heh a po zakup 52" telewizora jedziesz 300 metrów Lamborghini Gallardo i pakujesz ten telewizor na tylne siedzenie.....

Raid 6 w domowym serwerze i jeszcze 11 dysków. To nie ma nic wspólnego z domowym serwerm. Nawet w dość dużych firmach nie stosuje się takiego rozwiązania.

 

Chyba że masz bardzo komercyjny domowy serwer ale osobiście nie znam domowego zastosowania dla którego wymagane było by stosowanie macierzy.

 

Qnap z możliwością backup'u na zewnętrzny dysk usb to już full wygoda.

No ale nie mi oceniać

 

To i dokąd jeżdżę i czym nie powinno cię raczej interesować, nie jest to przedmiotem tego wątku.

Jakie mam zastosowanie takiej macierzy też nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne, że moje dane są bezpieczne, a dane corowe sa jeszcze backupowane na mniejszym serwerze.

I tak jest bezpiecznie bo tak miało być.

Jak stracisz swoje cenne dane np. zdjęcia swojego dziecka z ostatnich 10-15 lat albo inne sentymentalne pamiątki nieprzeliczalne na pieniądze to zadzwoń do mnie i się pochwal. Wtedy będziesz wiedział po co robi się bezpieczne serwery i często ich bliźniacze mirrory. Albo pogadaj z doświadczonymi administratorami sieci.

 

I uszanuj decyzję autora wątku który chce sobie zbudować mirror swoich danych bo wie co robi i robi w dobrym kierunku.

 

Pozdro

[arczi87]

To i dokąd jeżdżę i czym nie powinno cię raczej interesować, nie jest to przedmiotem tego wątku.

 

No i mnie nie interesuje, jest pewnego rodzaju metaforą lub tzw. wnioskowaniem przez analogię.

Pokazuje pewnego rodzaju absurd sugerowania 11 dyskowej macierzy do domu.

Jeśli ktoś ma inne potrzeby, np jak Ty to ok. Ale żeby odrazu robić mirroring dla zdjęć na 11 dyskach... Powiedz wprost że robisz sobie na tym jakiś biznes i musi to chodzić 24H na dobę. Ale mówisz tak jak by to była jedyna słuszna opcja w domu

 

Jakie mam zastosowanie takiej macierzy też nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne, że moje dane są bezpieczne, a dane corowe sa jeszcze backupowane na mniejszym serwerze.

I tak jest bezpiecznie bo tak miało być.

 

No to masz bezpieczne kilkanaście TB danych. Nie ma to jak mega bezpieczny serwer do domowych zastosowań...

 

Jak stracisz swoje cenne dane np. zdjęcia swojego dziecka z ostatnich 10-15 lat albo inne sentymentalne pamiątki nieprzeliczalne na pieniądze to zadzwoń do mnie i się pochwal.

 

Nie stracę o to się nie martwię. Nie mam pomysłu jak napstrykać tyle TB zdjęć.

 

Wtedy będziesz wiedział po co robi się bezpieczne serwery i często ich bliźniacze mirrory. Albo pogadaj z doświadczonymi administratorami sieci.

 

Administrator sieci to może być w firmie i tam są takowe rozwiązania stosowane. To ma być domowy serwer qnap nie serwer hostingowy. No ale nie wiem czy dostrzegasz różnicę?

 

I uszanuj decyzję autora wątku który chce sobie zbudować mirror swoich danych bo wie co robi i robi w dobrym kierunku.

 

Co autor zrobi to jego sprawa, dane, czas czy pieniądze. Jedyne co, to poddaję pod rozwagę słuszność takiego zastosowania w domu. Nic więcej

 

Bo na zdjęcia dzieciaka i muzykę to wystarczy mi qnap i dysk zewnętrzny.

Jak potrzebuję to podpinam dysk pod usb jednym przyciśkiem robię backup i zgłowy.

 

 

Pozdrawiam Arczi

[izokom]

Ale żenada.....

 

Dalej obowiązuje żelazna zasada....

 

To co jam to optimum.....

 

Wszystko co gorsze, lub tańsze to szajs

 

Wszytko co lepsze, droższe - wyłącznie dla szpanerów....

 

Mozna sie załamać, a wydawałoby się, że ludzie słuchający muzyki to odrobine tolerancyjna grupa społeczna.

 

I dziwić sie ze własciciel starego malucha rysuje gwożdziem, lakier mercedesa sąsiada...

[mirhon]

NAS z 11 dyskami do domu to jest paranoja...

Proponowanie czegoś takiego nieświadomemu użytkownikowi to jest po prostu kompletny nonsens.

NAS z 1 dyskiem + 2 dyski USB (chowane w 2 rożnych miejscach) to w 100% wystarczy do domowych zastosowań - a już na pewno do tego o czym mówimy w tym wątku.

 

BTW widziałem nie raz macierze z więcej niż 11 dyskami w których padł kontroler i na WSZYSKICH dyskach była sieczka...

[arczi87]

Ale żenada.....

 

Dalej obowiązuje żelazna zasada....

 

To co jam to optimum.....

 

 

Nie, ja w ogóle korzystam z dwóch dysków na usb.

Więc nie trafiony argument.

 

Co do żenady to rozumiem, że kolega skrępowany czymś jest?

 

Wszystko co gorsze, lub tańsze to szajs

 

Chyba czytasz inny wątek bo osobiście proponuję mniej rozbudowane i tańsze rozwiązanie. Które uważam w danym przypadku za słuszne. Więc twoje stwierdzenie jest przeciwstawne do mojego. Co zatym idzie dokonujesz mnipulacji wedle własnej wizji świata, ludzi (czyt. mojej osoby).

 

Wszytko co lepsze, droższe - wyłącznie dla szpanerów....

.

 

Rozmawiamy o elektronice użytkowej. Która z założenia ma zaspokajać wymogi klienta. Rozmawiamy o kwestiach praktycznych.

 

Mozna sie załamać, a wydawałoby się, że ludzie słuchający muzyki to odrobine tolerancyjna grupa społeczna.

 

To jest dość szeroki operat więc twoje uogólnienie jest wyłącznie podyktowane ograniczeniami natury poznawczej.

 

I dziwić sie ze własciciel starego malucha rysuje gwożdziem, lakier mercedesa sąsiada...

 

Tak sobie czytam twoją wypowiedz i nawet nie zdajesz sobie sprawy, że mówi ona więcej o Tobie niż o mnie.

Bazujesz na bardzo dużej ilości heurystyk kolego. Daleko idące uproszczenia pomagają Ci funkcjonować równolegle z różnorodnością świata i otaczających Cię ludzi. Jest to pewna forma klucza wedle której fukcjonujesz. Nie zrozum mnie źle ale projekcja twoich sądów na moją osobę nie jest dobrym rozwiązaniem. Ja posiadam odmienne zdanie na temat ludzi. Co do rysowania kluczem mercedesa. Zastanawia mnie dlaczego ten przykład. Możesz być frustratem i swoje pragnienia chciałbyś realizować i projektujesz je na mnie? Nie mam pojęcia jakie doświadczenia w twoim życiu spowodowały że jeśli ma się odmienne zdanie to rysuje się sąsiadowi samochód. Ale rozumiem że wedle Ciebie jest to najlepsze rozwiązanie?

 

NAS z 11 dyskami do domu to jest paranoja...

Proponowanie czegoś takiego nieświadomemu użytkownikowi to jest po prostu kompletny nonsens.

NAS z 1 dyskiem + 2 dyski USB (chowane w 2 rożnych miejscach) to w 100% wystarczy do domowych zastosowań - a już na pewno do tego o czym mówimy w tym wątku.

 

BTW widziałem nie raz macierze z więcej niż 11 dyskami w których padł kontroler i na WSZYSKICH dyskach była sieczka...

 

Uważaj bo zaraz kolega izokom użyje swoich mądrości życiowych w stylu "Wszystko co gorsze, lub tańsze to szajs" lub "Wszytko co lepsze, droższe - wyłącznie dla szpanerów...." i dowiesz się czegoś na swój temat.

 

Choć puki co myślę że jest jeszcze pod wrażeniem macierzy na 11 dyskach...

 

No ale wracając do sedna. Niektórzy chcą przenieść pewne profesjonalne zastosowania do domu. Poddasz pod wątpliwość poprawność takiego rozwiązania to od razu jesteś wróg.

 

No ale widzę że mamy podobne zdanie co do archiwizacji danych.

[pmcomp]

Nie proponowałem autorowi wątku swojego rozwiązania. Odpowiedziałem tylko na rozwiązanie na macierzy opartej na RAID 1, jak ja to stosuję. Potrzebuję dużej pojemności na dane i zabezpieczam je tak jak opisałem. Jesli Wam się chce wachlować zewnętrznymi dyskami, Wasza sprawa, ja tego nie neguję. Każdy ma to co wybierze. Ja sobie tego u siebie nie wyobrażam.

Jesli padnie mi kontroler jak napisałeś, to go "wymienię", na gwarancji lub za pieniądze, nie ma znaczenia. tzn. jesli pada stacja Synology DS2411+ którą mam, to po prostu wyjmuję te 11 dysków i wkładam do nowej stacji i serwer wstaje. To chyba dobre rozwiązanie.

Zostawmy tą stację, mam drugą bardziej przystepną cenowo, QNAPa 459 Pro, czterokieszeniową gdzie pracują 3 dyski w RAID 5. Mogę dołozyć jeszcze czwarty. Moim zdaniem optymalne rozwiązanie do domu. Masz dość dużą pojemność i zabezpieczeniem przed padnięciem jednego dysku. Dane super ważne i tak trzeba zabackupować. Jak??? Nie na inne dyski twarde bo te też mogą paść tylko na ... płyty blu-ray. Płyte o pojemności 25GB kupisz za 5 zł. Jest trochę roboty z przegraniem kilkunasty TB ale wtedy dane możesz zamknąć w sejfie albo zakopać pod jabłonką ... raczej taki backup będzie bezpieczny.

Teraz można na rynku wtórnym kupić tanio stację Synology DS411+, i takie rozwiązanie można wszystkim polecić. Jest jeszcze w miarę dostępne cenowo.

Dane multimedialne zajmują coraz więcej miejsca. Policzcie sobie ile miejsca zajmują filmy nagrane kamera HD w rozdziałce fullHD, w jak najmniejszej kompresji. Sama muza zajmuje u mnie ze 2TB, pliki w hires są bardzo pamięciożerne.

 

Pozdro

[izokom]

Choć puki co myślę że jest jeszcze pod wrażeniem macierzy na 11 dyskach...

 

Pisze się "póki co"

 

nie ma to jak dobra podstawówka

 

to tłumaczy całą resztę........

[pmcomp]

Pisze się "póki co"

 

nie ma to jak dobra podstawówka

 

to tłumaczy całą resztę........

 

Gratuluję wniesienia nowych interesujących treści do tego wątku. Tak właśnie narastają niepotrzebne ilości danych w internecie ... które gdzieś ktoś musi trzymać na serwerach.

 

pozdro

[arczi87]

Nie proponowałem autorowi wątku swojego rozwiązania. Odpowiedziałem tylko na rozwiązanie na macierzy opartej na RAID 1, jak ja to stosuję. Potrzebuję dużej pojemności na dane i zabezpieczam je tak jak opisałem. Jesli Wam się chce wachlować zewnętrznymi dyskami, Wasza sprawa, ja tego nie neguję. Każdy ma to co wybierze. Ja sobie tego u siebie nie wyobrażam.

Jesli padnie mi kontroler jak napisałeś, to go "wymienię", na gwarancji lub za pieniądze, nie ma znaczenia. tzn. jesli pada stacja Synology DS2411+ którą mam, to po prostu wyjmuję te 11 dysków i wkładam do nowej stacji i serwer wstaje. To chyba dobre rozwiązanie.

Zostawmy tą stację, mam drugą bardziej przystepną cenowo, QNAPa 459 Pro, czterokieszeniową gdzie pracują 3 dyski w RAID 5. Mogę dołozyć jeszcze czwarty. Moim zdaniem optymalne rozwiązanie do domu. Masz dość dużą pojemność i zabezpieczeniem przed padnięciem jednego dysku. Dane super ważne i tak trzeba zabackupować. Teraz mozna na rynku wtórnym kupić tanio stację Synology DS411+, i takie rozwiązanie można wszystkim polecić. Jest jeszcze w miarę dostępne cenowo.

 

Pozdro

 

Ja tego jak najbardziej nie neguję kwestia potrzeb i finansów. :) Daleki jestem też od twierdzenia, że jest to złe rozwiązanie.

Aczkolwiek są tańsze stąd zasugerowałem, że przy niedużym rozmiarze danych można backup robić na zewnętrzny dysk.

Generalnie uważam że qnap 24 na dobę do słuchania muzyki to nie ekologiczne podejście. Ale jak ktoś chce to mały qnap jak sugerujesz nie jest złym rozwiązaniem. Dla tego sugerowałem że założyciel wątku musi pewne kwestie przeanalizować.

 

 

Pisze się "póki co"

 

nie ma to jak dobra podstawówka

 

to tłumaczy całą resztę........

 

Ahhh ale Ci się udało :). Normalnie złapałeś mnie na literówce. No no no tłumaczy wszystko. Albo tylko tyle, że jak brak argumentów, to literówka też dobra żeby przywalić.

 

Jako rasowy troll zostajesz prze zemnie skazany na głodówkę :). Więc dalszą konwersację z Tobą w tym wątku uważam za niemożliwą. Polecam przeszukać resztę moich wpisów pod kątem błędów bo coś mi słownik ostatnio szwankuje.

 

Zauważ że nie forma jest wyznacznikiem wartości a część merytoryczna wypowiedzi.

[izokom]

Panowie, możecie w końcu wyluzować ?

 

 

Zróbcie sobie drineczka, posłuchajcie, może Wam przejdzie

 

Po co się atakować o to co kto ma....

 

Chyba nie o o to tu chodzi

[prezi]

A konkretnie o jaką funkcjonalność ? O tą niby odporność na uszkodzenia ?

Ja ze swojego doświadczenia (zawodowo zajmuję się IT) nie polecam miroringu do domowych zastosowań. Niepotrzebnie podnosi koszt. Znacznie bezpieczniejsze i pewniejsze w domowych zastosowaniach jest podpinanie zewnętrznego dysku na backup, który potem chowamy do szuflady. O hałasie 2x dysków i większym poborze energi nawet nie wspomnę...

Jeszcze raz podkreślam zadaniem RAID 1 (miroring) nie jest dobrym backupem danych na 2 dysku. Stosuje się to w systemach gdzie konieczna jest ciągłość pracy i zależy nam na zwiększeniu szybkości odczytu i zmniejszeniu czasu dostępu. W omawianych zastosowaniach nie ma to sensu i zwiększe tylko koszt.

Dokładnie. Tylko upewnijcie się, że dysk w szufladzie jest OK. Mam samsung stora 1.5TB -- naprawdę leży w szufladzie.

Nie mogłem wrzucić dziś na niego pliku 9GB -- backupu danych. Zrobiłem sobie oczywiście sumę kontrolną i od godziny

nie mogę tego pliku bezbłędnie skopiować. W ramach desperacji uruchomiłem smartctl. Co zobaczyłem:

4 Start_Stop_Count 0x0032 100 100 000 Old_age Always - 413

9 Power_On_Hours 0x0032 100 100 000 Old_age Always - 635

195 Hardware_ECC_Recovered 0x001a 100 100 000 Old_age Always - 14708691

 

Jakieś pytania? Najlepsze jest, że gdyby nie suma kontrolna to bym się NIE ZORIENTOWAŁ bo system

operacyjny nie zgłosił błędu.

[antymalkontent]

Dokładnie. Tylko upewnijcie się, że dysk w szufladzie jest OK. Mam samsung stora 1.5TB -- naprawdę leży w szufladzie.

Nie mogłem wrzucić dziś na niego pliku 9GB -- backupu danych. Zrobiłem sobie oczywiście sumę kontrolną i od godziny

nie mogę tego pliku bezbłędnie skopiować. W ramach desperacji uruchomiłem smartctl. Co zobaczyłem:

4 Start_Stop_Count 0x0032 100 100 000 Old_age Always - 413

9 Power_On_Hours 0x0032 100 100 000 Old_age Always - 635

195 Hardware_ECC_Recovered 0x001a 100 100 000 Old_age Always - 14708691

 

Jakieś pytania? Najlepsze jest, że gdyby nie suma kontrolna to bym się NIE ZORIENTOWAŁ bo system

operacyjny nie zgłosił błędu.

 

jesli to ma cos do bezpieczenstwa no to co nalezy zrobic? w najgorszym przypadku jesli nie da sie nic zrobic wywalic dysk kupic nowy zgrac z drugiego dysku dane na ten nowy i to wszystko (w przypadku drobnych bledow naprawic i zgrac na nowo jesli konieczne to jest i po problemie) - znow masz w pelni bezpieczne pliki ktore sa identyczne - mozesz tak robic w kolko - ale nie bedziesz potrzebowal bo dyski mimo mechaniki sa malo awaryjne przy prawidlowym uzywaniu i skladowaniu, mi od 15 lat zaden nie siadl, a plyt cd-r to juz masa siadla w tym czasie, zreszta zrezygnowalem z nich ze wzgledu na zbyt duze ryzyko utraty danych