Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki odtwarzacz SACD


hr/hm

Rekomendowane odpowiedzi

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Magnetofony koloryzują, każdy ma swój charakter, poza tym te kręcące się szpule ....

 

I masz odpowiedź dlaczego trzymam TC-K 700 ES choć to kaseciak. Ma tyle wdzięku i koloru co mało który deck.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ojej!!! Co ja widzę! Kolega disco nawet zaczął wklejać jakieś pomiary!!!

 

Co za odmiana:)

 

Pasmo przenoszenia i dynamikę w urządzeniach analogowych mierzy się od zawsze;-) Na ile pomiary mówią o dźwięku? Moje doświadczenie podpowiada że różnie z tym bywa. Bo np maleńka Aiwa AD-F 880 ma pasmo do 19kHz +-3dB i jest to najbardziej rzetelne 19kHz jakie znam. Zero problemów z wysokimi częstotliwościami nawet na najbardziej wymagającym materiale. Od Fe począwszy (tutaj fabryka deklaruje 17kHz) Posiadane przeze mnie Sony (topowy model 1987/88) już nie jest tak dobre mimo deklarowanych 22kHz (20kHz+-3dB). Zresztą rozłożenie pasma przenoszenia jest dość dziwne bo różnica między CrO2 a metalem jest dość spora. Na pewno poprawnie radzi sobie na metalu. I owe pomiary nie są w stanie zmierzyć nieprawdopodobnej barwy z jaką gra to urządzenie. Wszystkiego tego za co ludzie kochają analog.

Boże co za....

 

 

Gratuluję pewności siebie i dobrego samopoczucia :) Jak widać "ignorance is bliss" :)

 

Analogowe systemy od dekad potrafią nagrywać częstotliwości do 40kHz.

 

Spójrz dla przykładu na pasmo zapisane na taśmie Pink Floyd - Wish You Were Here

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość romekxxx

(Konto usunięte)

 

 

Gratuluję pewności siebie i dobrego samopoczucia :) Jak widać "ignorance is bliss" :)

 

Analogowe systemy od dekad potrafią nagrywać częstotliwości do 40kHz.

 

Spójrz dla przykładu na pasmo zapisane na taśmie Pink Floyd - Wish You Were Here

Narabany jestes audioholiczku?

CD jest matematycznie tylko mierny, góra trójka z minusem.

 

Format ten ma zbyt niską częstotliwość próbkowania dlatego nigdy nie zabrzmi jak analog, matematyki nie przeskoczysz.

 

Właśnie matematycznie dobrany jest perfekcyjnie !

mieli płytkę na 600MB i wytyczne wepchnąć delikatnie ponad 1h

 

co lepszego byś zaproponował ? 14bit 48kHz ? 18bit 35kHz ? 1bit... ;) ?

 

A to że końcówka 70/początek 80' nie mieli płyt na kilka GB, poza LaserDics (za duże)

no to trudno.

 

Naprawdę zrobili format na granicy słyszalności, akceptowalny jakościowo przez każdego.

dla muzyki to coś jak dla obrazu: 4k x 2.5k x 12bit stereo - jeszcze takich nie mamy !

 

Tak, słyszę różnice "od kopa" na gęstrzych formatach (znacznie gęstrzych, bo 44.1 vs 48 nie)

ale ja mi puścisz 44.1 czy 96 w większym odstępie oczywiście nie poznam.

 

a SACD jest matematycznie głupi, marnuje miejsce, i dobrze (matematycznie) działa dla ekstremalnie

dużych częstotliwości i głośności, coś z bardzo dużą dynamiką.... hmmm... no nie da rady - LPCM lepszy !

 

poza tym zmiksuj sobie 2 SACD... nie wiem jaki program to policzy natywnie, bo to się do tego nie nadaje.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Narabany jestes audioholiczku?

 

 

Wiesz zastanawiam się w którym miejscu na Wish You Were Here - zresztą pięknym albumie ale dźwiękowo skopanym na poziomie realizacji - są fragmenty z alikwotami do 40kHz? Nie ma takiej opcji, niestety dla oszołomów bez podstawowej wiedzy o analogu. A takim jest właśnie audioholik.

Od Fe począwszy (tutaj fabryka deklaruje 17kHz) Posiadane przeze mnie Sony (topowy model 1987/88) już nie jest tak dobre mimo deklarowanych 22kHz (20kHz+-3dB). Zresztą rozłożenie pasma przenoszenia jest dość dziwne bo różnica między CrO2 a metalem jest dość spora. Na pewno poprawnie radzi sobie na metalu.

Gdy miałem kasieciaki największym sentymentem darzyłem taśmy Fe-Cr (Type III), które krótko niestety były na rynku. Produkował je Sony, BASF, Scotch, może jeszcze kogoś opuściłem. Nie bardzo potrafię to swoje upodobanie uzasadnić, lubiłem ich dźwięk. Może to jakieś kolejne moje dziwactwo?

Właśnie matematycznie dobrany jest perfekcyjnie !

mieli płytkę na 600MB i wytyczne wepchnąć delikatnie ponad 1h

 

Jak ustalali częstotliwość próbkowania nie mieli jeszcze żadnej płytki. Widzę że nie tylko koledzy nie mają wiedzy na temat możliwości analogu ale również w wiedzy na temat historii CD macie poważne luki. O wyborze rozdzielczości 16/44.1kHz zadecydowały przede wszystkim (i niestety) względy oszczędności finansowych. CD dobrany został perfekcyjnie matematycznie ale przez księgowych.

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

 

 

Jak ustalali częstotliwość próbkowania nie mieli jeszcze żadnej płytki. Widzę że nie tylko koledzy nie mają wiedzy na temat możliwości analogu ale również w wiedzy na temat historii CD macie poważne luki. O wyborze rozdzielczości 16/44.1kHz zadecydowały przede wszystkim (i niestety) względy oszczędności finansowych. CD dobrany został perfekcyjnie matematycznie ale przez księgowych.

I znowu spisek...mgla hel

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

 

 

Jak ustalali częstotliwość próbkowania nie mieli jeszcze żadnej płytki. Widzę że nie tylko koledzy nie mają wiedzy na temat możliwości analogu ale również w wiedzy na temat historii CD macie poważne luki. O wyborze rozdzielczości 16/44.1kHz zadecydowały przede wszystkim (i niestety) względy oszczędności finansowych. CD dobrany został perfekcyjnie matematycznie ale przez księgowych.

I znowu spisek...mgla hel

Jeśli chodzi o pasmo to częściowo masz rację - przykład - winyle kwadrofoniczne zapisane w systemie SQ

Winyle kwadrofoniczne zapisane w SQ to były zwykłe płyty stereo, gdzie zapis był kodowany przy pomocy algorytmów matrycowych. Pasmo było takie samo jak w przypadku stereo.

 

Natomiast to o czym piszesz (nawet do 50 kHz) to były płyty nagrane w dyskretnym systemie 4-4-4 oznaczonym przez twórcę, Toshiya Inoue z JVC, CD-4 (proszę nie mylić płytami CD - wtedy jeszcze takowych nie było).

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zastanawiam jeszcze jak długo dacie się idiocie równać do jego własnego poziomu i pokonać doświadczeniem.

 

Do wglądu:

 

Brittania Row Studios gdzie nagrywał Pink Floyd: http://www.philsbook.com/britannia-row.html

Parametry sprzętu na którym dokonywano rejestracji taśm matek:

Stephens 821 B: http://www.dvq.com/hifi/images/stephens.pdf

Studer A 820: http://www.theaudioarchive.com/TAA_Tape_Studer_A820.htm

Otari MTR 90 ale w wersji mkIII - o wiele późniejszej: http://www.otari.com/support/vintage/mtr90/spec.html

 

Proszę mi więc powiedzieć skąd na płycie Wish you were here której słuchałem w wielu wersjach pojawiło się pasmo do 40kHz? Jak podany powyżej sprzęt i jego pochodne mogły w ogóle być w stanie zapisać taką częstotliwość skoro:

 

1. sygnał analogowy zawiera także szumy i dynamikę na poziomie max 75-77dB (ówczesne szpule)

2. deklarowane przez producenta pasmo przenoszenia jest mniejsze o około 20 kHz (a przy 0dB VU +-0dB jeszcze mniejsze)

3. zastanawiam się jakie były możliwości najlepszych ówczesnych mikrofonów

[...] CD dobrany został perfekcyjnie matematycznie ale przez księgowych.

i pewnie ci księgowi sugerowali się i policzyli to kierując się twierdzeniem o próbkowaniu:-)

Swoją drogą jestem ciekawy odpowiedzi na pytanie jakie zadał kolega Bum1234 w poscie #79.

Chyba trochę niejasno się wyraziłem. Chodziłe mi o to, że płyty kwadrofoniczne w systemie CD-4 miały na prawym i lewym rowku na częstotliwościach ponadakustycznych zapisane sygnały różnicowe przód-tył. Stąd zapis musiał obejmować aż tak szerokie spektrum częstotliwości, a wkładka musiała czytać do 50 kHz.

Tylko inżynier o lamerskim umyśle archiwizowałby taśmę z zakresem przenoszonych częstotliwości do 40kHz z wykorzystaniem z formatu CD 44.1kHz.

 

I o to tyle krzyku...może te 40 kilo było nagrane na niższym poziomie albo z dużym spadkiem.

 

Widziałem zresztą taki pomysł ze zwykłym kaseciakiem: szybkość taśmy x2, inne głowice, pominięty filtr MPX, bias i spokojnie mogło być wyższe pasmo. Czy pasmo nie zależy od prędkości przesuwu taśmy? Jak nie, to mamy nieprzekraczalny limit może i na 22,1 kHz. Coś mi się kojarzy, że kasety seryjnie nagrywane były z x-razy większą częstotliwością - może x3, może x5 nie pamiętam.

 

Inna sprawa, że nikomu mogło nie przyjść do głowy nagrywać szerszego pasma, bo i po co niepotrzebne komplikacje. Potem mogli taką taśmę odkopać i dzięki skomplikowanej obróbce wydobyć trochę dźwięków, czy syków z pasma 40 kHz.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie mogli. Z prostej przyczyny: żadne ówczesne urządzenie poza eksperymentem o którym pisał Bobcat nie miało możliwości zapisu 40khz Z ŻADNYM SPADKIEM. Płyty Pink Floyd były nagrywane z parametrami które podałem. Powtarzam jeszcze raz: taśma analogowa ma swoje właściwości które nie pozwalają na zapis jakości zapisu cyfrowego. Jest to wysoki szum własny (nie tylko taśm ale i samych urządzeń) oraz niska dynamika.

 

Mylisz pojęcia. Prędkość przesuwu a i owszem wpływa na jakość która jest od niej zależna wprost proporcjonalnie. Nie dotyczy to jednak kopiarek do hurtowego nagrywania muzyki o których piszesz oraz magnetofonów dwukasetowych. Tam zarówno odtwarzanie jak i nagrywanie miało większą prędkość w celu skrócenia czasu trwania procesu.

Wysokie tony z CD są bardzo rzadko próbkowane i 44kHz to za mało żeby opisać dokłądnie wysokie częstotliwości. CD nie potrafi nawet przenieść wiernie dźwięku z gramofonu analogowego właśnie przez to niskie próbkowanie, pasmo jest do 20kHz ale odsłuchowo dźwięk nie ma tej gładkości co analog.

 

Cóż, pozostaje się tylko zgodzić.

 

Nie wiem dlaczego część wypowiadających się tu osób pozostaje głucha na fakty, ciekawe swoją drogą czy też nie głucha w ogóle ........

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Cóż, pozostaje się tylko zgodzić.

 

Nie wiem dlaczego część wypowiadających się tu osób pozostaje głucha na fakty, ciekawe swoją drogą czy też nie głucha w ogóle ........

 

Przestań mądrować lamerze tylko odpowiedz na moje pytanie: wskaż urządzenie które w latach 60-tych i 70-tych zdolne było nagrać sygnał 40kHz przy 0dB VU.

 

A swoją drogą najbardziej bawią mnie te wywody na temat rozdzielczości bitowej. Że niby zapis analogowy ma większą od cyfrowego na CD. Rozdzielczość bitowa analogu to całe 12 bitów ale nie o to w tym wszystkim chodzi.

A gdzież to Kolega takich rewelacji się naczytał?

A twierdzenie Shannona Kolega zna?

Znać jedno, rozumieć drugie. Są tacy, co mają problem z fizyczną interpretacją prawa Ohma.

A gdzież to Kolega takich rewelacji się naczytał?

A twierdzenie Shannona Kolega zna?

 

teoria to jedno a praktyka drugie - z zawodu jestem elektronikiem ale słyszę ze CD wcale nie jest takie dobre jak wmawiali nam kiedyś i odtwarzacz nawet za kilkadziesiąt tysięcy nie przeskoczy pewnego poziomu. Nie chce mi się i uważam, że nie ma sensu się spierać w necie na te tematy bo kto chce słuchać 16/44.1 niech słucha tylko niech nie wmawia innym że to takie dobre ! . Ja od jakiegoś czasu słycham tylko gestych nagrań bo mam ich w nadmiarzę więc mam wyrobione zdanie na ten temat i nie interesuje mnie co ktoś napisze. Słuchałem na hi-endowym sprzęcie analogu, CD, SACD, DVD-Audio z masterów studyjnych więc wiem z praktyki czym się odsłuchowo różnią.

A jak ktoś krytykuje geste nagrania to uważam że nie miał z nimi w ogóle do czynienia albo na kiepskich zestawach głośnikowych bo na większości rzeczywiście gówno słychać :)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

teoria to jedno a praktyka drugie - z zawodu jestem elektronikiem ale słyszę ze CD wcale nie jest takie dobre jak wmawiali nam kiedyś i odtwarzacz nawet za kilkadziesiąt tysięcy nie przeskoczy pewnego poziomu. Nie chce mi się i uważam, że nie ma sensu się spierać w necie na te tematy bo kto chce słuchać 16/44.1 niech słucha tylko niech nie wmawia innym że to takie dobre ! . Ja od jakiegoś czasu słycham tylko gestych nagrań bo mam ich w nadmiarzę więc mam wyrobione zdanie na ten temat i nie interesuje mnie co ktoś napisze. Słuchałem na hi-endowym sprzęcie analogu, CD, SACD, DVD-Audio z masterów studyjnych więc wiem z praktyki czym się odsłuchowo różnią.

A jak ktoś krytykuje geste nagrania to uważam że nie miał z nimi w ogóle do czynienia albo na kiepskich zestawach głośnikowych bo na większości rzeczywiście gówno słychać :)

 

Tak samo nikogo nie interesują Twoje rewelacje i powoływanie się na bycie elektronikiem. Dzisiaj można być kimkolwiek, zwłaszcza w necie. Ciekaw jestem ile tych naprawdę dobrych odtwaraczy przesłuchałeś ale patrząc na Twoje "o mnie" to chyba żadnego.

  • 2 miesiące później...

Tak samo nikogo nie interesują Twoje rewelacje i powoływanie się na bycie elektronikiem. Dzisiaj można być kimkolwiek, zwłaszcza w necie. Ciekaw jestem ile tych naprawdę dobrych odtwaraczy przesłuchałeś ale patrząc na Twoje "o mnie" to chyba żadnego.

Poniekąd Makgajwer może mieć rację, minimalne spełnienie twierdzenia Shannona może być za słabe by poprawnie zapisać sygnał o częstotliwości 20KHz.

Tyle jest dziś warta płyta CD. W większości nie przekracza wartości 1$.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Większość przeciwników formatu SACD to ludzie którzy ślepo wpakowali ogromną kasę w płyty CD i do dziś nie mogą się pogodzić jak zostali piękne w trąbę załadowani. Miejsce tego formatu dawano jest w muzeum.

 

Jak ktoś się chce pozbyć płyt SACD proszę o informacje. Płacę o wiele więcej niż za CD.

 

lightagendalogo.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mogę powiedzieć, że dałem się nabrać na bajeczki, że SACD zdobędzie popularność...kupiłem specjalnie DVD z SACD, czekałem na większą ilość tańszych SACD no i oczywiście kupowałem CD, ale raczej w cenach okazyjnych, bo liczyłem, że wkrótce będą kosztowały grosze...minęło parę lat i nic się nie zmienia...no, może entuzjazm osłabł do SACD, to raz...dwa, to mój sprzęt zaczął o niebo lepiej radzić sobie z CD, trzy - jeszcze z CD wszystkiego nie wycisnąłem. A miało być tak pięknie...dobrze, że przynajmniej CD nie podrożały;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.