Co warto kupić w MM, Saturnie, Empiku...

[arnipl]

Mam tę Norkę. Album jest bardzo eklektyczny, bo to duety z przedstawicielami b. różnych gatunków muzycznych. Poziom techniczny jest dobry, ale nie bardzo dobry.

Pozdro,

Yu

PS. Moim zdaniem cena 80 zł za podwójny (czyli 40 zł/płyta) album jest usprawiedliwona. Za 40 zł od handlarza kupisz (albo i nie) jedynie podrapanego zbuka po 10-tym właścicelu.

powoli zaczynam przygodę z winylem i wychodzę z założenia że jak to nowe w folii albo stare wydania za grosze "z busa"[wiadomo płyty nowe{albumy nazwijmy to bieżące} od drugiego pewnego właściciela tez kupie czemu nie] jednak daleko mi do płacenia po >40zl za 20-30 letnią płytę .

pozdro

 

Btw fajnie gra też AC/DC z ironmana 2 do wyrwania za niecałe 75 tez 2 lp 180gr

[excel]

Z repertuaru. Kupiłem dziś Julio Iglesiasa !!! Starry Night.

mam parę płyt Iglesiasa, też te z serii MJM i wszystkie są świetnie nagrane, słucham ich z prawdziwą przyjemnością :)

[Gość frywolny trucht]

Dzięki za Erica Claptona. Rzeczywiście gra fajnie.

 

Ale jak mogłem zapomnieć , o ja gapa o ostatniej płycie Brendana ( Ark) ?

No jak? 129 zł ale gra audiofilsko, warto!

 

http://www.youtube.com/watch?v=FoQauYMEVNs

 

 

 

Nabyłem też w MM za jakoś stówkę (?):

 

http://www.youtube.com/watch?v=tZefnm1bJss (Columbia CS8048)

 

i gra świetnie, a następnie już na wiadomym portalu:

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Songs_for_Distingu%C3%A9_Lovers Wax Time Records 2011 i też jest gut.

[peezeet]

Btw fajnie gra też AC/DC z ironmana 2 do wyrwania za niecałe 75 tez 2 lp 180gr

 

+

0

 

 

 

Gra bardzo dobrze, również ma niezłe opinie w necie. Pozdr.

[Gość frywolny trucht]

Ciekawostka jak sądzę Carla Bruni "Quelqu'un m'a dit" z 2003 roku, limitowana edycja 3 tys sztuk:

 

http://www.discogs.com/Carla-Bruni-QuelquUn-MA-Dit/release/1005274

 

http://www.youtube.com/watch?v=UfCnLTsGgcQ

 

A teraz najlepsze. Nabyłem tydzień temu w MM za jakoś 120zł i mam numer 485 :) Gdzie i jak się to błąkało przez 9 lat by trafić do bydgoskiego sklepu?

 

W każdym razie jak ktoś lubi takie spokojne plumkanie przy gitarce, to płyta jest fajna i gra pięknie. Pomimo, że język francuski jest dość szeleszczący wszystko ładnie zostało opanowane.

 

 

Mam z tą płytą jednak pewien problem. Rozmiar. Skąd wytrzasnąć folię wewnętrzną i zewnętrzną ( na okładkę) dla rozmiaru 10 cali?

[Thorogood]

120 zł za coś takiego???

Przeginają pałę sprzedawcy.

[Gość StaryM]

120 zł za coś takiego???

Przeginają pałę sprzedawcy.

Szczególnie,jeśli taki Eric Clapton kosztuje 70. Widać jednak,że żonę (byłego już) prezydenta ceni się bardziej.

[Gość frywolny trucht]

Chodzi ci o to, że z Carli taka piosenkarka jak z koziej dupy trąbka? Też tego się bałem, ale w tamtym roku trochę pobuszowałem po Francji i samym Paryżu i zostałem frankofilem. Łyknąłem więc bez popijania. I niespodzianka, jest dużo lepiej niżby można się spodziewać. Natomiast jeśli chodzi ci o jakośc wydania, to w niczym nie ustępuje Hendrixom, Davisom, które w MM zaczynają się tam gdzie kończy się Carla :) Zaryzykowałbym nawet, że gra i jest wydana o wiele lepiej, więc z tego punktu widzenia dyskomfortu nie odczuwam. Ba, polecam owo plumkanie!

 

p.s. Tak, cena Claptona jest sensacyjna :) Rzadki przypadek gdy nowe, dobrze gra, dobrze wydane, a cena sympatyczna.

[Gość StaryM]

Nie mam tak złego zdania o Carli Bruni, choć to nie moja cup of tea. Po prostu mam wrażenie, że cena została podyktowana faktem, że stała się dużo popularniejsza u nas jako żona prezydenta niż piosenkarka.

[Thorogood]

Nie chodzi mi o zawartość.

Raczej o techniki wyciągania forsy od ludzi.

Robią "limitowane", "ekskluzywne" wydanie parę tysięcy kopii z kosmiczną ceną i szukają leszczy.

Sam widzisz, że ludzie się raczej na to nie rzucili jeśli przez 9 lat nie udało im się upłynnić 3tys szt.

[peezeet]

Który MM w Warszawie waszym zdaniem ma największy wybór winyli?

[krzysiek]

120 zł za coś takiego???

Przeginają pałę sprzedawcy.

 

Na discogs jest za 60 juro, to jeszcze można zarobić, jak się znajdzie wariat, który tyle da ;-)

[thrak]

Który MM w Warszawie waszym zdaniem ma największy wybór winyli?

 

W/g moich obserwacji to w Saturnie w Trasach jest spory wybór. Co do MM to w M1 w Markach mają sporo. Ceny różne, Hotel California leżał za 39 ostatnie wznowienie, Music on vinyl takie same chore ceny jak w każdym innym i w necie.

[peezeet]

Zrobiłem małą zwiadowczą rundkę marketową w Wawie zaliczyłem: Saturn Janki, MM Al. Krakowska, MM Marki i niestety nie mogłem się nigdzie oprzeć pokusie i tak Saturn- Adele 21 i Springsteen Wrecking Ball , MM Al Krakowska: Marillion Somewhere Else, MM Marki Cash by Music On Vinyl. Ceny najniższe w Saturnie o kilka złociszy ilość pozycji podobna wszędzie czyli nie za dużo ale w MM najczęściej dorzucają po kilka egzemplarzy najczęściej w piatki i we wtorki ale to nie reguła.

Cash zaje..sty!! wręcz zmaterializował się w moim pokoju. nie pamiętam takiego vinyla, wyjętego prosto s koperty na talerz i żeby nie było dosłownie ani jednego szmerku, pstryknięcia czy przysmażenia, kręci się non stop cały wieczór. Adel z Saturna trafiła mi się strasznie wygięta może to wina drucianych koszy w których stoją płyty, już wymieniona na równiutką.

Pozdr.

[Gość frywolny trucht]

Chyba drugi raz jak dokonuję zbrodni i polecam składankę, ale to koniecznie trza mieć:

 

http://allegro.pl/listing.php/search?string=pixies+best+of&category=279

 

Rewelacyjnie, dynamicznie, przestrzennie nagrane, a radosny, pomaranczowy kolor dwóch placków 180g w bonusie.

 

[Yul]

Chyba drugi raz jak dokonuję zbrodni i polecam składankę, ale to koniecznie trza mieć:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rewelacyjnie, dynamicznie, przestrzennie nagrane, a radosny, pomaranczowy kolor dwóch placków 180g w bonusie.

 

Obejrzałem tego clipa - bedę miał na pewno po tym koszmary :(

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

pifko :)

[Yul]

Zdrufko! :)

[Gość frywolny trucht]

Clip jest zdaje się w 90% ze Stonsów, rozpoznaję tam parę procent Enigmy :) nie o klip chodzi przecie!!

 

Jadziem dalej ( włączył mi sie odruch excela, krytyka mnie napędza):

 

http://allegro.pl/listing.php/search?string=of+monsters+and+men&category=279

 

super mjuzik na smutne jesienne wieczory. material bardzo optymistyczny, niestety nieco szwankuje realizacja. moze oblesnie rozowy kolor plyt dwoch to zrekompensuje? moja 12 letnia corka jak wrzuca to na talerz( a robi to od paru dni codziennie),mowi- czas na rozowa swinke :)

 

http://www.youtube.com/watch?v=MdVtJ74a_j0

[Yul]

Zachęcony włączyłem, ale zaraz zatrzymałem. Oni będą śpiewać po niemiecku?

[Gość frywolny trucht]

acha, oto za karę Black Francis we wlasnej osobie jak teledyski nie pasują:

http://www.youtube.com/watch?v=AYP1RpN5OUg

 

Nie będą śpiewać po niemiecku. są z Islandii.

[Yul]

Frywolny, nie mogę się powstrzymać od refleksji, że tak jak "śpiewa" ta niebieska kobita z basówką, to ja też potrafię:)

[Gość frywolny trucht]

a ja jak ten grubszy pan, ale ktos musi nam robić rytmicznie hej :)

[Gotycki_Zdun]

Zakupiłem ostatnio w MM Jane's Addiction "The Great Escape Artist" w kuszącej cenie 64 PLN. Warstwa muzyczna OK, jednak realizacja pozostawia niesmak. Dla zainteresowanych:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Dziś mamy rewelację!!!!! Nawet dla ludzi, którzy mają w poważaniu zespół. W sumię trochę dla hecy wziąłem, bo cena atrakcyjna i kiedyś nawet lubiłem.

Duran Duran- "Duran Duran" -Limited edition double vinyl- EMI -2010 rok

 

Ale jak to gra! Panowie jak to gra! To będzie jedna z lepiej wytłoczonych płyt, które posiadam.

Cena 74 zł w Empiku, ale pani cos tam coś tam i wyszło ok. 33zł!

 

http://www.youtube.com/watch?v=8NF6Qa84mno

[krzysiek]

Jako ciekawostkę z tego okresu i klimatów:

 

 

Płyta gra świetnie. A jaka wartość sentymentalna.... :DDDD

 

Zresztą inne płyty CC też są bardzo dobrze nagrane.

 

edit: na płycie jest mało znany numer "Stormkeeper" z taką linią basu, że na każdej wkładce jaką miałem - ciary na plecach :))

[pmcomp]

Jako czarna lama się grzecznie zapytam po co wy to kupujecie !!! ???

 

Na eBay.com wyhaczyłem ostatnio pieczątki, oryginalne edycje:

 

Whitney Houston (Arista USA) - 9,99 USD

Tina Turner - Live in Europe - 15 USD

Tina Turner - Foreign Affair (Capitol, USA) - 21 USD

Mariah Carey (CBS, Holandia) - 17 USD

Bee Gees ‎– Spirits Having Flown (RSO Records, USA) - 19,99 USD

Sade ‎– Diamond Life (Portrait Canada) - 10 USD

 

i wiele innych rzadkich wydań Big Bandów.

 

Przesyłka ze Stanów zazwyczaj ok. 12 USD/szt, nastepna sztuka 5 USD.

 

Z eBay.co.uk też można tylko mniej pieczątek.

 

Po co się katować tymi reedycjami? Te ceny jw. są całkowicie akceptowalne.

 

Musze jeszcze spróbować płyt o sygnaturach M i NM.

 

Pozdro

[krzysiek]

ale kolego szanowny, ja nigdzie nie pisałem, że Culture Club to reedycja... zresztą swoje zdanie nt. reedycji muzyki z lat 80-tych typu Marillion czy Duran Duran już wyrażałem :)

[pmcomp]

ale kolego szanowny, ja nigdzie nie pisałem, że Culture Club to reedycja... zresztą swoje zdanie nt. reedycji muzyki z lat 80-tych typu Marillion czy Duran Duran już wyrażałem :)

 

Nie, nie, niechcący źle mnie zrozumiałeś. Moja wypowiedź tyczy się całego wątku i sensu kupowania płyt typu 180g.

 

Pozdro

[krzysiek]

btw cholernie drogo kupujesz te płyty, ja ten sort staram się wyhaczać za £1 :)

 

Nie, nie, niechcący źle mnie zrozumiałeś. Moja wypowiedź tyczy się całego wątku i sensu kupowania płyt typu 180g.

 

aaa to przepraszam, zwracam honor :)

fakt sensu to nie ma, szczególnie jak ostatnio widziałem Fugazi Marillion za 99 zł :-O

co z pierwszym wydaniem jest nie tak, że trzeba to wznawiać? :-/