Ołów jako wytłumenie kolumn

[radziu21_]

Zastanawiam się jakie właściwości tłumiące ma ołów, choćby do porównania z matami bitumicznymi?

Walczę grubo ze swoimi kolumnami. Obecnie mam wytłumione 3 warstwami maty bitumicznej i jedną warstwą oryginalnej gąbki czopowej. Zastanawiam się czy położenie ołowiu na matę bitumiczną coś by dało?

Po zamontowaniu srebrnych kabli kolumny schodzą niżej i delikatnie dudnią. A że czepiam się szczegółów i nie lubię jak mi obudowy grają, to przyszedł mi do głowy ołów.

[Ape]

Skoro kolumny buczą, dudnią, czy co tam jeszcze wyprawiają, to raczej znak, że skrzynka-głośnik-br są źle zestrojone.

Wszelkie wełny, waty, maty czy inne ustrojstwa oczywiście wytłumią niepożądane rezonanse, jednak trzeba by zacząć od początku, czyli poprawnego zestrojenia wszystkiego, a dopiero w następnej kolejności dobierać materiał oraz ilość wytłumienia.

 

Po zamontowaniu srebrnych kabli kolumny schodzą niżej

A jak to możliwe? Jakaś nowa fizyka kwantowa i chemia razem wzięte :-)

[Gość StaryM]

Po zamontowaniu srebrnych kabli kolumny schodzą niżej i delikatnie dudnią.

I do srebrnych kabli ołów? A fe...

[woytl]

srebro trzeba odpowiednio poskracać ze sobą żeby zagrało, u mnie tuż za zwrotnicą(fabrycznie) wszystkie druty są kilka obrotów razem skręcone zanim się rozchodzą, próbowałem to zrobić po swojemu jak wymieniłem zaciski, ale było tylko dudnienie i kontur, na ścianki to raczej jakiś filc jest najlepszy, co do blachy ołowianej to raczej bym odpuścił, a kulki z ołowiu przeważnie wsypuje się na dno kolumn nie wiem jak to się wtedy zachowuje, ale na pewno zmniejsza objętość skrzynek, a skoro już tak mocno swoje powyklejałeś to może być ryzykowne jeszcze większe uszczuplenie pojemności, swoją drogą piasek lepiej pochłania rezonanse.

[bonaventura]

Uran jest lepszy!!!

[twonk]

Pluton jeszcze lepszy, bo wystarczy raptem 10 kilo...

[radziu21_]

Powiedzcie temu producentowi ,żeby zastosował uran czy pluton zamiast ołowiu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może też zamiast pustki w mózgu się nada!

Co do srebra w środku to jest odpowiednio skręcone są to 3 żyły 0,4mm skręcone ze sobą.

Stosował ktoś ołów jako materiał tłumiący???? Proszę nie zaśmiecać wątku

 

Ape wata, wełna owcza czy jak napisałeś inne ustrojstwa oczywiście wytłumią, ale podbarwiają bas, powodują że się ciągnie. Przerabiałem już miękkie materiały. Mi chodzi o szybki natychmiast znikający. Chce słyszeć stopę perkusji taką jaka została nagrana.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[areczek]

Olow nie nie bedzie tlumic fal wewnatrz.Dzieki swojemu ciezarowi nie bedzie dopuszczac do rozedrgania scianek i calej obudowy.Jednak plyty olowiane winny byc przyklejone bezposrednio do scianek.

[jamelo]

Chce słyszeć stopę perkusji taką jaka została nagrana.

Praktycznie nie masz szans usłyszeć, ze cztery 15-sto calowce z lekkimi membranami może by w jakimś stopniu zbliżyło się do brzmienia stopy.

Dudnienie może być spowodowane modami pomieszczenia. Radził bym przenieść kolumny na zewnątrz i posłuchać czy nadal występuje dudnienie. Przyczyn może być kilka i należy po kolei sprawdzać, te najbardziej prawdopodobne.

Przy trzech warstwach maty + ścianki obudowy nie ma prawa rezonować na słyszalnym poziomie.

[jędrek]

Dociążenie kolumn oczywiście da pozytywny efekt, ale może też tak być, że dudnienie jest kwestią złego zestrojenia. Na początek wywal tą parszywą gąbkę. Ołów musi być odpowiednio zabezpieczony w środku, nie przykleisz go sobie ot tak, do maty. Poza tym jest szkodliwy, bardzo szkodliwy, dlatego odpuść go może... Na Twoim miejscu spróbowałbym w środku obudów zastosować poprzeczki z drewna (np. sztyl z miotły, łopaty, itp.). Poprzeczki muszą być idealnie przycięte, aby na sztywno siedziały pomiędzy ściankami. Trochę zmniejszy się przez to obudowa, lecz i ten "efekt uboczny" dudnienie może zniwelować.

[argus]

Olow nie nie bedzie tlumic fal wewnatrz.Dzieki swojemu ciezarowi nie bedzie dopuszczac do rozedrgania scianek i calej obudowy.Jednak plyty olowiane winny byc przyklejone bezposrednio do scianek.

A dokładniej dociążając ścianki zmniejszają częstotliwość ich drgań własnych. Takie rozwiązanie (stosując płytki ołowiane i miedziane) z dobrym skutkiem wykorzystał Sonus Faber w kolumnach Amati. Wytłumienie materiałami miękkimi jest tam nieobecne, tylko maty bitumiczne w niewielkiej ilości i właśnie dociążenia ścianek z ołowiu i miedzi.

[tomant]

Sonus Faber w pierwszych swoich konstrukcjach wykorzystywał płytki ołowiane przyklejane do ścianek kolumn. Bodajże Extrema tak miała z tego co mi coś tam po głowie się obija.

 

update:

argus byłeś pierwszy :).

[twonk]

Wybacz żarty... Po prostu przyklejone trzy warstwy maty bitumicznej plus gąbka czy włóknina powinny z grubsza zlikwidować wibracje ścianek. Oczywiście dociążenie zawsze się przyda, ale... poszukałbym innej przyczyny. Bo jeśli np. masz ewidentnie za dużą obudowę względem parametrów głośnika, to bas będzie Ci się zawsze "ciągnął", cokolwiek byś nie zrobił. A jeśli za wysoko nastroiłeś basrefleks - także będziesz miał problemy z jego "kontrolą" - itd. itp. Dlatego od razu lać ołów, spróbowałbym najpierw sprawdzić bardziej podstawowe rzeczy.

[Grzegorz7]

"Porządne" skrzynki, tak z 80l zrobione z gęstego MDF o grubości 26 (czoło 2x) ze wzmocnieniami potrafią ważyć 80kg.

Albo zespoły głośnikowe są solidne albo możemy się łudzić, że jakieś cudowne wstawki coś pomogą.

 

Co do ołowiu to po coś wprowadzono dyrektywę RoHS...

[james2000]

a ja bym to wszystko zabetonował, i obłożył oponami dookoła

[23031970]

Zastanawiam się jakie właściwości tłumiące ma ołów, choćby do porównania z matami bitumicznymi?

Walczę grubo ze swoimi kolumnami. Obecnie mam wytłumione 3 warstwami maty bitumicznej i jedną warstwą oryginalnej gąbki czopowej. Zastanawiam się czy położenie ołowiu na matę bitumiczną coś by dało?

Po zamontowaniu srebrnych kabli kolumny schodzą niżej i delikatnie dudnią. A że czepiam się szczegółów i nie lubię jak mi obudowy grają, to przyszedł mi do głowy ołów.

 

Firma AE stosowała w swoich obudowach ołów , wchodził on w skład materiału z którego były robione ścianki tejże kolumny . Obudowy tych kolumn były solidne i ciężkie , przynajmniej takie kolumny robił AE 15 lat temu.

Słuchaj a z czego zrobiłeś kolumny , czy solidnie skręciłeś wszystkie łączące się "ścianki" , mógłbyś przedstawić jedno , dwa zdjęcia jak wyglądają .

Czy są to kolumny zamknięte czy BR ?

[bonaventura]

Powiedzcie temu producentowi ,żeby zastosował uran czy pluton zamiast ołowiu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może też zamiast pustki w mózgu się nada!

Co do srebra w środku to jest odpowiednio skręcone są to 3 żyły 0,4mm skręcone ze sobą.

Stosował ktoś ołów jako materiał tłumiący???? Proszę nie zaśmiecać wątku

 

Ape wata, wełna owcza czy jak napisałeś inne ustrojstwa oczywiście wytłumią, ale podbarwiają bas, powodują że się ciągnie. Przerabiałem już miękkie materiały. Mi chodzi o szybki natychmiast znikający. Chce słyszeć stopę perkusji taką jaka została nagrana.

Cały wątek jest śmieciowy.

Syrena z silnikiem Lotusa nadal będzie Syreną. Jeśli coś jest słabe to nic nie pomoże na nic.

Uran jest dużo cięższy od ołowiu. Ile kosztowałyby słabe głośniki z takim dociążeniem. Agent 007 miałby też trochę roboty.

I o cooo chooodzi?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomq88]

I o cooo chooodzi?

O to żeby było audiofilsko. Z byle czego zrobić hajend dodając trochę srebra i ołowiu.

 

 

 

 

 

Przerabialiśmy to w setkach innych wątków na tym forum, za każdym razem słuchaczowi coś nie gra i za radą równie radosnych co on forumowiczów wymienia co się tylko da. A przecież sprawa jest prosta: nie pasuje mi sprzęt, to sprzedaje i kupuje nowy. I nic w nim nie zmieniam, tym bardziej jak nie mam pojęcia, bo słuchając rad 90% forumowiczów to można w zimę w trampkach chodzić.

[23031970]

O to żeby było audiofilsko. Z byle czego zrobić hajend dodając trochę srebra i ołowiu.

 

 

 

 

 

Przerabialiśmy to w setkach innych wątków na tym forum, za każdym razem słuchaczowi coś nie gra i za radą równie radosnych co on forumowiczów wymienia co się tylko da. A przecież sprawa jest prosta: nie pasuje mi sprzęt, to sprzedaje i kupuje nowy. I nic w nim nie zmieniam, tym bardziej jak nie mam pojęcia, bo słuchając rad 90% forumowiczów to można w zimę w trampkach chodzić.

Święta racja , rady większości potłuc o kant dupy .

[Gość StaryM]

Stosował ktoś ołów jako materiał tłumiący???? Proszę nie zaśmiecać wątku

 

Chwilami to faktycznie ręce opadają. Nie napisałeś nic sensownego, ani jakie masz kolumny (czy DIY?), ani ich wielkości, ani jakie są głośniki. Pomijam na razie akustykę pomieszczenia, bo to też może mieć znaczenie, ale jakieś dane o pudłach oprócz tego, że maty bitumiczne i tak dalej. Nie dziw się, ze sobie ludzie piszą żarty, bo z taką ilością danych nic poradzić nie sposób. A wychodzi z twojego wątku, że kawałek srebrnego drutu i maty bitumiczne są najważniejsze w kolumnie. A głośniki do jasnej cholery?

[KrzysiekA]

Chwilami to faktycznie ręce opadają. Nie napisałeś nic sensownego, ani jakie masz kolumny (czy DIY?), ani ich wielkości, ani jakie są głośniki. Pomijam na razie akustykę pomieszczenia, bo to też może mieć znaczenie, ale jakieś dane o pudłach oprócz tego, że maty bitumiczne i tak dalej. Nie dziw się, ze sobie ludzie piszą żarty, bo z taką ilością danych nic poradzić nie sposób. A wychodzi z twojego wątku, że kawałek srebrnego drutu i maty bitumiczne są najważniejsze w kolumnie. A głośniki do jasnej cholery?

Właśniej. Podaj jakie to kolumny, jakie przetworniki siędza w środku bo nie wiadomy czy ten cały temat nie nie jest w stylu "alufelgi do malucha". A jeżeli już dudni to szukał bym przyczyny raczej w zbyt wysokim strojeniu BR lub w zbyt małej obudowie. Jak teraz będziesz coś do środka wsadzał to pojemność obudowy będzie ci się jeszcze bardziej zmniejszać. Spróbuj najpierw wepchać skarpety do otworu BR i sprawdź czy to pomoże. Jak nie to strojenie BR też wiele nie da.

[stern]

Stosował ktoś ołów jako materiał tłumiący???? Proszę nie zaśmiecać wątku

 

Stosowałem ołów jako materiał tłumiący drgania samych ścianek. Była to blacha ołowiana 1,5mm przyklejona bezpośrednio do ścianek wewnętrznych za pomocą jakiejś masy bitumicznej, coś w rodzaju smoły. Ołów jest najlepszym znanym materiałem jeżeli chodzi o stratność i charakteryzuje się również bardzo krótkim czasem zaniku drgań po pobudzeniu. Przy okazji jest ciężki, ale to nie jest jego najważniejsza zaleta w tym zastosowaniu. Ponadto pracuje równie dobrze w zakresie najniższych częstotliwości jak i wyższych aż do promieni X :) Jest to więc najlepszy znany materiał tłumiący. Jego szkodliwość jest żadna jeżeli go nie podgrzewamy aż do stopienia, jeżeli ktoś nie wierzy zawsze może go pokryć czymś, masą bitumiczną chociażby. Fal stojących będących podstawowymi rezonansami wewnątrz obudowy oczywiście nie wytłumi, ale tego nie zrobi także wykładzina bitumiczna, gdyż te zależą od geometrii. Jeżeli zdecydujesz się na ołów, to możesz przy okazji zrobić sobie prosty eksperyment potwierdzający jego skuteczność. Wyłóż jedną obudowę ołowiem, a następnie ,,posłuchaj,, jednej i drugiej za pomocą stetoskopu.

[Gość Cadam]

http://www.korff.ch/en/hawaphon

 

http://www.bonavolta.ch/hobby/en/audio/lo_damp.htm

[stern]

Chwilami to faktycznie ręce opadają. Nie napisałeś nic sensownego, ani jakie masz kolumny (czy DIY?), ani ich wielkości, ani jakie są głośniki.

 

Chciałbym zauważyć, że kolega zkładający wątek bardzo wyraźnie zadał pytanie dotyczące własności tłumiących ołowiu. Głośniki nie mają tu nic do rzeczy. Czytając niektóre odpowiedzi, rzeczywiscie ręce opadają. Czego tu się mógł dowiedzieć? Że uran lepszy i że pluton lepszy i że filc lepszy i że ołów jest ciężki. Wszystko to bardzo cenne porady, gdyby nie to że nie na temat zupełnie. Takie luźne bajanie.

[gelson]

Chciałbym zauważyć, że kolega zkładający wątek bardzo wyraźnie zadał pytanie dotyczące własności tłumiących ołowiu. Głośniki nie mają tu nic do rzeczy. Czytając niektóre odpowiedzi, rzeczywiscie ręce opadają. Czego tu się mógł dowiedzieć? Że uran lepszy i że pluton lepszy i że filc lepszy i że ołów jest ciężki. Wszystko to bardzo cenne porady, gdyby nie to że nie na temat zupełnie. Takie luźne bajanie.

 

Pytanie też było jako takie lakoniczne - równie dobrze kolega może mieć np.Voice-Krafty, a chce zrobić hi-end ołowiany.

[kuzyn55]

Chciałbym zauważyć, że kolega zkładający wątek bardzo wyraźnie zadał pytanie dotyczące własności tłumiących ołowiu. Głośniki nie mają tu nic do rzeczy.

 

Kolega zakładający wątek pytał o ołów jako lekarstowo na dudnienie kolumn. Jeżeli chodzi o to dudnienie to jednak głośniki (jak i strojenie) mają tu dużo "do rzeczy".

Inna sprawa to poziom merytoryczny niektórych odpowiedzi, ale śmiem twierdzić że są one na poziomie pierwotnego zapytania.

[stern]

Kolega zakładający wątek pytał o ołów jako lekarstowo na dudnienie kolumn.

 

Pierwsze zdanie w pierwszym wpisie jest wyraźnym pytaniem o własności tłumiące ołowiu, następne wskazują na planowane zastosowanie w celu stłumienia drgań obudów. Jeśli ktoś zna własności ołowiu i wie, że jego tłumienie jest kilkakrotnie większe niż mas bitumicznych to może wówczas napisać coś sensownego na ten temat nie starając się zaraz przekonstruowywać czy poprawiać kolumn. Brak takiej wiedzy i nieodparta chęć pisania czegokolwiek byle pisać skutkuje takimi właśnie ,,poradami'' jak powyżej.

Inna sprawa to poziom merytoryczny niektórych odpowiedzi, ale śmiem twierdzić że są one na poziomie pierwotnego zapytania.

A ja śmiem twierdzić że niektóre ,,odpowiedzi'' są na najniższym poziomie możliwym do wyobrażenia.

[radziu21_]

Chciałbym zauważyć, że kolega zkładający wątek bardzo wyraźnie zadał pytanie dotyczące własności tłumiących ołowiu. Głośniki nie mają tu nic do rzeczy. Czytając niektóre odpowiedzi, rzeczywiscie ręce opadają. Czego tu się mógł dowiedzieć? Że uran lepszy i że pluton lepszy i że filc lepszy i że ołów jest ciężki. Wszystko to bardzo cenne porady, gdyby nie to że nie na temat zupełnie. Takie luźne bajanie.

 

No właśnie, ale na szczęście znalazł się jeden mądry z którym poza forum można podyskutować na ten temat.

I tak jestem pozytywnie nastawiony, jeden na 20 wpisów są na temat :-)

[kuzyn55]

 

 

No właśnie, ale na szczęście znalazł się jeden mądry z którym poza forum można podyskutować na ten temat.

I tak jestem pozytywnie nastawiony, jeden na 20 wpisów są na temat :-)

 

Byłoby tych wpisów więcej, gdbyśmy wiedzieli o jakich kolumnach rozmawiamy. Zdradzisz nam tę tajemnicę?

 

Jeśli ktoś zna własności ołowiu i wie, że jego tłumienie jest kilkakrotnie większe niż mas bitumicznych to może wówczas napisać coś sensownego na ten temat nie starając się zaraz przekonstruowywać czy poprawiać kolumn.

 

Czy czasem wyklejanie kolumn ołowiem nie jest ich poprawianiem? Czasami zmiana strojenia, choćby poprzez zmnianę rozmiarów bass-reflexu może dać lepsze wyniki.

Na temat Twoich uwag o braku wiedzy i chęci pisania czegokolwiek powstrzymam się. Nie chcę schodzić na taki poziom.

[radziu21_]

Modyfikuję fabryczne jamo D590, jak w opisie o mnie.

Generalnie to co chciałem to już wiem. Nie dotykam głośników, ani BR bo jest dobrze, chodzi o to, że grają obudowy zwłaszcza na największych powierzchniach, nie ma tam wzmocnienia. Będzie wzmocnienie ołów i mata.