Ołów jako wytłumenie kolumn

[Gość Cadam]

Jakimi klejami można przykleić blachę ołowianą do MDFu?

[stern]

W moich kolumnach kleiłem to masą bitumiczną, ponieważ również taka masa ma własności tłumiące. Nie pamiętam dokładnie co to było, w każdym razie coś używane do uszczelnień dachowych podobne do smoły. Schnie to jednak dość długo i nie ma najprzyjemniejszego zapachu.

[KrzysiekA]

W moich kolumnach kleiłem to masą bitumiczną, ponieważ również taka masa ma własności tłumiące. Nie pamiętam dokładnie co to było, w każdym razie coś używane do uszczelnień dachowych podobne do smoły. Schnie to jednak dość długo i nie ma najprzyjemniejszego zapachu.

A nie boicie się że wam od oparów klej na zawieszeniach głośnika porozpusza i wam się głośnik rozklei?

[bonaventura]

Pierwsze zdanie w pierwszym wpisie jest wyraźnym pytaniem o własności tłumiące ołowiu, następne wskazują na planowane zastosowanie w celu stłumienia drgań obudów. Jeśli ktoś zna własności ołowiu i wie, że jego tłumienie jest kilkakrotnie większe niż mas bitumicznych to może wówczas napisać coś sensownego na ten temat nie starając się zaraz przekonstruowywać czy poprawiać kolumn. Brak takiej wiedzy i nieodparta chęć pisania czegokolwiek byle pisać skutkuje takimi właśnie ,,poradami'' jak powyżej.

 

A ja śmiem twierdzić że niektóre ,,odpowiedzi'' są na najniższym poziomie możliwym do wyobrażenia.

Nie zaczynamy zdania od zaimka "ja". To szkolny błąd świadczący o poważnych lukach w edukacji a w konsekwencji braku poczucia humoru i dystansu .

 

Moja propozycja zatem brzmi bardzo prosto, uczyć się dobrze, dużo czytać i dopiero wtedy oceniać "odpowiedzi".

[kuzyn55]

Modyfikuję fabryczne jamo D590, jak w opisie o mnie.

Generalnie to co chciałem to już wiem. Nie dotykam głośników, ani BR bo jest dobrze, chodzi o to, że grają obudowy zwłaszcza na największych powierzchniach, nie ma tam wzmocnienia. Będzie wzmocnienie ołów i mata.

 

Poniżej fragmenty z dwóch recenzji tych kolumn zamieszczone na forum. Być może je znasz.

 

Mateuszek: "potezny i nisko schodzacy bas potrafi zaskoczyc w muzyce jak i w kinie, jednak moglby byc nieco inny podzial woofera. nie mniej jednak slychac go nawet przy niskich mocach."

 

Soso: "Bas - czesto chwalony bo schodzi do 35 hz jest jednak moim zdaniem najwieksza slaboscia tych kolumn. Czestotliwosc podzialu 150 Hz powoduje, ze woofer praktycznie przeznaczony jest tylko do niskiego basu i jednoczesnie zdaje sie byc trudny do wysterowania. W rezultacie niski bas jest zaokroglony co staje w pewnym dystansie do sprezystego i swietnie zdefiniowanego basu podawanego przez sredniotonowce. W rezultacie pewien dysonans barwy. Takze rodzaj luki w pasmie basowym czasami zdjae sie byc zauwazalny."

 

Plan tuningu, który sobie założyłeś (wzmocnienie, ołów, mata) zasadniczo jest bardzo dobry. Jednak opierając się na powyższych recenzjach może się on okazać niewystarczający. Przecież już pewne (niezadowalające) próby już wykonałeś.

 

W każdym bądź razie życzę powodzenia i czekam na Twoją opinię po skończeniu projektu.

[radziu21_]

Hmmm, mało tego fabryczne jamo porównał bym do altusów! Grają beznadziejnie bas schodzi nisko, ale koszmarnie dudni, pomiędzy nim a środkiem jest kosmiczna dziura, wysokie mocno odstają od reszty, i potwornie syczą, są nawet gdy ich nie powinno być! Krótko mówiąc nie słyszałem u siebie pod dachem gorszych kolumn! Ale zdecydowałem się na modyfikację bo słyszałem zmodyfikowane jamo D570. I powiem krótko jest o co walczyć! Obecnie kolumny grają pięknymi wysokimi, idealnie uzupełniając średnicę. Nie ma mowy o dziurach, pojawiło się mnóstwo szczegółów. Tylko gdy włożę lepszą płytę i dam głośniej słychać granie obudowy. I to właśnie jest do zlikwidowania. Niedawno walczyłem jeszcze z wysokimi, ale obecnie są już piękne i tak mają zostać. Dodam, że zależy mi na naturalnym dźwięku i do takiego dążę i ku mojemu zdziwieniu nawet na tak beznadziejnych fabrycznych jamo można wiele osiągnąć.

[Ape]

Tak jak napisałem w swoim 1-wszym poście, układ rezonansowy jest do przestrojenia.

Wykładając to matami, obojętnie jakimi zmieniasz właśnie strojenie.

Zamiast wyklejać, do testów spróbuj wydłużyć nieco otwór BR, i posłuchaj.

To będzie mniej więcej to samo co "zmniejszanie" litrażu wytłumianiem, a szybciej wychwycisz w którym kierunku idą zmiany.

Inny sposób to wkładać do wnętrza np po kilogramie "Cukier Biały" lub cokolwiek,

W ten prosty sposób dowiesz się, co spowoduje wyklejenie wnętrza dodatkowymi warstwami wytłumień.

 

I wtedy dopiero można przystąpić do końcowej modyfikacji,

bo w/g mnie wyklejanie "na pałę" matami, obojętnie ołowiowymi, bitumicznymi czy inne dodatki jest raczej ciężko odwracalne, a skutki tych ingerencji mogą wcale nie być tak oczywiste jak założenia.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

może ta lektóra tez co nie co pomoże, mowa o protoplastach Twoich kolumn

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kuzyn55]

Radziu21, te kolumny nie są takie złe, jak wynika z twojego ostatniego postu. Co więcej, mają potencjał. Ale żeby go wykorzystać, to trzeba postępować z głową czyli tak jak napisł Ape.

[stern]

Nie zaczynamy zdania od zaimka "ja". To szkolny błąd świadczący o poważnych lukach w edukacji a w konsekwencji braku poczucia humoru i dystansu .

 

Jak zwykle nie na temat, ale ustosunkuję się i do tego. Moje danie zaczyna się od literki A, a nie od ''ja''. To ślepota czy alkohol? Nawet gdyby zaczynało się od ''ja'' to jeżeli u Słowackiego są zdania zaczynające się w ten sposób a są takie, to jest to dla mnie wystarczające aby uznać to za poprawny sposób rozpoczęcia zdania.

Moja propozycja zatem brzmi bardzo prosto, uczyć się dobrze, dużo czytać i dopiero wtedy oceniać "odpowiedzi".

A moja jest taka, że zanim to komuś zaproponujesz zastosuj skrupulatnie najpierw do siebie, o zapoznaniu się z twórczością polskich wielkich pisarzy nie wspomnę.

 

A nie boicie się że wam od oparów klej na zawieszeniach głośnika porozpusza i wam się głośnik rozklei?

Oj bałem się bałem. Przez kilka lat się tak bałem, często nie mogąc spokojnie spać z tego powodu, aż w końcu przezwyciężyłem mój strach i odkręciłem głośniki aby to sprawdzić. Z przerażeniem stwierdziłem że nic się w nich nie porozklejało, nawet głośniki na zawieszeniach:) Pozdrawiam.

[radziu21_]

Czytałem o modyfikacji 570, moje chyba poszły ciut dalej. I jeszcze jest podstawowa zaleta 570 nad 590 są mniejsze i nie ma takiego problemu. Słyszałem je wytłumione 3 warstwami maty i wyłożone oryginalną gąbką czopową. Nie ma mowy o jakimkolwiek dudnieniu. Bas jest szybki zwarty mocny i punktowy, a i słyszałem je ze swoim wzmacniaczem! U mnie ewidentnie grają obudowy, słychać to nawet jak się przystawi ucho, dlatego wzmocnię je i wykleję ołowiem. Pakując cokolwiek do nich, (ale nie na ścianki) gdy zmniejsza się objętość jest jeszcze gorzej, pewnie przez zwiększenie ciśnienia. Ale jak miałem 2 warstwy maty było jeszcze gorzej przy 3 jest lepiej, ale mata jednocześnie wzmacnia ścianki. Nie wiem jak to opisać, ale to problem ewidentnie z graniem ścianek. Jak da się głośniej to ewidentnie czuć drgania na największych powierzchniach ścianek. Przy krótszym BR jest jeszcze gorzej, nie próbowałem go wydłużać, ale nie za bardzo nawet się da, bo i tak jest długi.

[Ape]

Pakując cokolwiek do nich, (ale nie na ścianki) gdy zmniejsza się objętość jest jeszcze gorzej, pewnie przez zwiększenie ciśnienia.

Czyli z tego wynika, że głośnik chciałby większej obudowy? (o solidności na razie nie mówię)

 

Sposobem może być doklejenie dodatkowego magnesu do głośnika,  koniecznie musi być przyklejony stroną odpychającą!

Magnes powinien być tej samej wielkości lub minimalnie mniejszy, ważne aby miał jak najmniejszą średnicę wewnętrzną.

Co to daje?

obniża się Qts (czyli głośnik lepiej pracuje w mniejszej obudowie)

zwiększa się SPL,

zwiększa się indukcyjność cewki w szczelinie, czyli głośnik jest lepiej kontrolowany.

 

Wiele na ten temat jest na innych forach (tutaj wszyscy uważają, że dodatkowy magnes to tylko ekranowanie magn.)

Polecam ten mod, daje naprawdę spektakularne efekty właśnie z tanimi przetwornikami,

 

ścianki możesz dodatkowo wzmocnić dwoma poprzeczkami, lub skręcić je prętami gwintowanymi, minimum w dwu miejscach.

Sama mata czy ołów, jeżeli piszesz, że aż tak mocno słychać te ścianki, to tylko w częściowym stopniu zlikwiduje rezonanse, ale nie wyeliminuje całkowicie drgań i rezonansów ścianek przy tak dużej powierzchni.

Pamiętaj także, że każda dodatkowa warstwa zmniejsza objętość netto obudowy.

[AudioST]

Jak zwykle podniecacie sie ołowiem bitumami itd .... tylko pytanie zasadnicze w czym He ?

Jeśli to są jakieś pascie za kilkaset pln to co tu da ołów czy nawet bitum ? Da ano tyle że będzie drogo .... i nic więcej ...

Takie zabawy sie stosuje w sprzecie za kilka tyś .....(ogólnie bitum powyżej 1 kPLN) a ołów powyżej 10 kPLN

CO to ma dać ano zwiększa masę a zarazem mase drgajacą co po ptimo obnizą rezonans a podrugie stratnośćsrodowiska ....

I tylko tyle albo aż tyle

[radziu21_]

Witam.

Jak pisałem plan jest taki, żeby wzmocnić obudowy choćby okrągłym kołkiem od szczotki jak ktoś napisał.

Dwa równolegle idące kołki przyklejone dokładnie do obudowy i połączone klejem z trzecią poprzeczną. Mocno to usztywni obudowę, na gołą obudowę ołów i ewentualnie mata bitumiczna w ilości minimalnej. Co do magnesów to nie bawiłem się tym nigdy i nie wiem jak się za to zabrać, ale jak stwierdzę, że będzie źle po planowanych zabiegach to na pewno odezwę się na forum.

[stern]

<br>

Takie zabawy sie stosuje w sprzecie za kilka tyś .....(ogólnie bitum powyżej 1 kPLN) a ołów powyżej 10 kPLN<br>

<br>

 

Tym bardziej sensowne jest zastosowanie ołowiu w konstrukcjach tanich, ponieważ z pewnością obudowy w takich konstrukcjach pozostawiają wiele do życzenia jeśli chodzi o drgania ścianek.<br>

 

<br>

CO to ma dać ano zwiększa masę a zarazem mase drgajacą co po ptimo obnizą rezonans a podrugie stratnośćsrodowiska ....<br>

I tylko tyle albo aż tyle<br>

<br>

<br>

To prawda, że ołów zwiększy masę ścianki obniżając tym samym rezonans, ale zmniejszy się też amplituda, ponieważ ołów charakteryzuje się bardzo dużym, w porównaniu do innych materiałów, współczynnikiem strat. Gdyby tylko o masę chodziło, to wystarczyłaby blacha stalowa o grubości ok. 50% większej niż ołowiana, ponieważ obie ważyłyby tyle samo. Co ma ołów do stratności środowiska?, skoro środowisko pozostaje takie samo, czy będzie tam ołów czy nie.

[747]

Jakimi klejami można przykleić blachę ołowianą do MDFu?

Kolega albo zwariował, albo narusza regulamin.

[jamelo]

Użytkownik Cadam dnia 02.05.2012 - 17:27 napisał

Jakimi klejami można przykleić blachę ołowianą do MDFu?

Kolega albo zwariował, albo narusza regulamin.

Przecież można podać typ kleju, a nie nazwę handlową - czepiasz się 747 i tak od razu "zwariował"

[Gość Cadam]

W takim razie te tematy też naruszają regulamin.

http://www.audiostereo.pl/diy-kolumny-scan-speak-18w8545-18w8535-d29059900_94142.html

http://www.audiostereo.pl/scan-speak-9500-9700_94109.html

[radziu21_]

Dostałem dziś oczekiwaną ciężką paczkę z ołowiem. No i zacząłem zabawę. I powiem tak tak spektakularnych rezultatów się nie spodziewałem Generalnie jedna warstwa ołowiu daje więcej niż 3 warstwy tak samo grubej maty bitumicznej.

Wywaliłem całość maty (część udało się odzyskać) i została goła obudowa, dodatkowo wzmocniłem ją dwoma bukowymi kijami od szczotki równolegle do dłuższej ścianki, na to przykleiłem klejem polimerowym ołów (mniej śmierdzi niż bitex) i na to dałem jedną warstwę maty bitumicznej, a na całość dałem oryginalną gąbkę czopową.

Poczekałem 2 godziny i włączyłem.................. Łał zero dudnienia w jednej kolumnie bo tyle udało mi się zrobić.

Dając głośniej nie słychać obudowy nawet jak przyłożę ucho przy rozkręconym pokrętle to nic nie słychać.

Posłuchałem tak chwilę i rozebrałem by dać poprzeczki do kołków od szczotki, ale tu efekt jest mało zauważalny.

Reasumując ołów w moich kolumnach się sprawdzi.

Jak skończę drugą to opiszę więcej o brzmieniu.

[atmeg]

Jesteś Pionierem :) żartuje troche ale ... tu na forum mistrzowie niepiszą o takiej magii , trzymają takie sztuczki w tajemnicy.

[radziu21_]

No właśnie, ja ze swoimi kolumnami walczę już prawie pół roku i robię je częściowo na swoich błędach, dlatego warto opisywać takie rzeczy dla potomnych. Tym bardziej, że większość budżetowych kolumn nadaję się tylko to przerobienia. No ale tak się dziś robi sprzęty.

Może ktoś wyda mniej kasy niż ja zanim dojdzie do zadowalającego efektu.

Chciałem uzyskać zadowalający mnie dźwięk, za rozsądną kasę, a niestety czepiam się niuansów i jak już wiem nie udało się zaoszczędzić. Kolumny pochłonęły majątek więcej w nie włożyłem jak za nie dałem, ale teraz to dźwięk mi się podoba.

[Gość Cadam]

Jaką blachę ołowianą użyłeś? Mógłbyś podać nazwę kleju?

[radziu21_]

Blacha 2mm, a klej polimerowy, dostępny w każdym sklepie budowlanym.

[Gość Cadam]

Mógłbyś podać nazwę własną kleju, bo polimerowych jest mnóstwo rodzajów?

[radziu21_]

Firma Sbs-simm wodoodporny klej polimerowy.

[stern]

Jak skończę drugą to opiszę więcej o brzmieniu.

 

Skończyłeś już?

[radziu21_]

Tak jamo D590 już skończone.

Finalnie zrobione jest tak.

Wzmocniona konstrukcja drewnianymi kołkami wewnątrz, wytłumione zostały blachą ołowianą na którą przykleiłem jedną warstwę maty bitumicznej i wyłożyłem oryginalną gąbką czopową. Komorę średniotonową wyłożyłem 3 warstwami maty bitumicznej i tylną ściankę gąbką czopową.

Wysokotonówka jest wymieniona na usher T9950-20.

Kondensatory w głośniku wysokotonowym wygrały Mundorfy Mcap supreme i rezystory mills zbocznikowane polistyrenem asc, spowodowało to brak ziarnistości wysokich.

Głośniki średniotonowe dostały kondy Hovlanda musicap a na basie zostały oryginalne elektrolity które to zbocznikowałem wimą. Wystarczyło więc nie kombinowałem dalej.

Okablowanie jest stosunkowo dziwne, generalnie wszędzie jest srebro w teflonie, ale różnej grubości i czystości. Najlepsze srebro dostała wysokotonówka 5n, z racji oszczędności tylko ona.

Efekt całościowy jest imponujący.

Długo walczyłem z tymi kolumnami, ale jestem zadowolony z efektu.