Kurz, czas i idioci.

[kptsovva]

Jako że dziś odmówił współpracy CDek Onkyo, tak siedzę i myślę który z przelecianych prze ze mnie sprzętów (co najmniej 10cio letnich) był czy jest najbardziej odporny na złe traktowanie. Nie znaczy to że ja rzucam nimi o podłogę. Po prostu kupowałem okazyjnie a czasem nie okazyjnie jak się potem okazało. Zaznaczam że nie handluję na "aledrogo" żeby mnie ktoś nie posądził o lans..

Tak więc z moich obserwacji na najbardziej gniotsa niełamiotsa zasługują 1.SONY / Pioneer (sypiałem głównie z budżetówkami) 2.Yamaha 3.Denon, Sanyo( niedoceniany sprzęt). Najbardziej zawodny moim zdaniem jest Technics ( sporo różnych miałem) i Onkyo ( miałem trzy wzmaki i cztery chyba CDeki). Nie piszę nic o naszych rodzimych sprzętach, bo jakoś mi się wydaję że nie ma takiego w którym nikt by nic nie naprawiał:) Choć mój Kasprzak kupiony po komunii kręci do dziś, a było to 83?84r. To wszystko to tylko moje obserwacje i postanowiłem se popisać.

[23031970]

U mnie najbardziej niezawodny był Polski amplituner Zodiak , do dziś gra w między czasie wyłożył się Sony , Pioneer , Marantz ,NAD .

[marcinw899]

a ja mam złe doświadczenia z LG

2 monitory i 2 napędy popsute

przetrwał tylko 1 napęd

 

nigdy wiecej LG, no chyba że poprawili jakość przez te kilka lat, ale jakoś w to wątpię.

[Shrek777]

Potwierdzam jeśli chodzi o Sony, złożyłem po rodzince kilka składanek z CD Sony, padł jeden... ES - lol

CDP 9xx i QS - nie do zajechania.... O dziwo karuzele Soniaka też odporne na wszystko - ale tu testowałem tylko 3: (661, 535, 705).

Podobnie decki (rewelka i to nie tylko ES) wzmacniacze i starsze amplitunery ( ale tu wyłącznie ES). MD - się brzydzę, to nie wiem. DAT - nie mam, jakoś nie czuję bluesa.

 

Coby nie było, klocki kupowałem z ciekawości i "jakoś takoś" szły po kosztach, po rodzinie, w miejsce jakiś badziewiastych wież Philpsa, Yamahy i takich tam wynalazków. Dla mnie frajda bo miałem okazję posłuchać i CD i decków i wzmacniaczy - samemu, a nie opinii jakiegoś forumowego guru który chciał coś zepchnąć, lub dokopywać innemu guru.

[Gość romekxxx]

a ja mam złe doświadczenia z LG

2 monitory i 2 napędy popsute

przetrwał tylko 1 napęd

 

nigdy wiecej LG, no chyba że poprawili jakość przez te kilka lat, ale jakoś w to wątpię.

Dokladam do tego tragincznej jakosc odkurzacz LG wszystkie plastki sie w nim lamia. Masakra

[il Dottore]

Mój wzmak Luxman miał chyba z 30 lat... :) Grał u mnie 8 lat razem z dedykowanym tunerem. Tuner nie grał, tylko stał sobie, prawdę mówiąc. :) Poszły obydwa do ludzi i dalej sobie grają, jakby czas nie istniał w ogóle... Tak się powinno robić rzeczy!

Ale dziś co 6 miesięcy trzeba kupować nowe. Paranoja.

Mój obecny wzmak ma tylko 10 lat - to dzieciak w porównaniu z Luxem. :)

[simon1983]

A te wszystkie amplitunery pseudovintage z allegro, grają i niedługo będą pięćdziesiątke obchodzić:) Od dawna przymierzam sie do takiego błyszczacego Pionierka czy Nikko jako drugi system do słuchania trójki w nocy czy do kuchni.

[antymalkontent]

sansui mialem 2 modele wzmacniaczy obydwa okolo 30 lat i obydwa dzialaly perfekcyjnie, nawet potencjometr nie trzeszczal, ale to sprzet niebudzetowy z czasow kiedy liczyla sie jakosc,

a po drugiej stronie, cd-k denon sie posypal u mnie po niecalym roku grania (wprawdzie mial pare lat - ponizej 10)

poza tym nie mam pecha do awaryjnych urzadzen i nic wiecej mi nie siadlo... no jeszcze dvd chinskie za 300zl padl laser, ale to byly czasy kiedy dvd dopiero wchodzilo i lepszy sprzet byl drogi wiec ryzykowalem kupujac chinskie badziewie pozostaly sprzet kierowalem sie opiniami oraz wlasnym doswiadczeniem zeby jak najmniej awaryjny sprzet trafic,

lg - bylem wierny tej marce tylko w nagrywarkach i zadna mi nie padla, teraz mam samsunga bo byl najtanszy w momecie kiedy zmienialem kompa i musialem zmienic ze wzgledu na koniecznosc interfejsu sata

[kptsovva]

W mojej rodzinie rekordzistką była chyba ruska lodówka babki (jeśli już mówimy ogólnie o AGD), mruczała u niej w kuchni chyba od lat '60. A teraz kurna co 5 lat wymieniam pralkę.