Skocz do zawartości
IGNORED

Wind and wuthering 2006 remix/remaster


zildjian

Rekomendowane odpowiedzi

Ja proponuję przeglądać allegro,no wiem niektórzy się obruszą,ale ostatnio kupiłem selling,a trick,and then w stanie bardziej niż zadawalającym za przyzwoite pieniądze i dżwięk po prostu powala.Są to wydania virgin/charisma,porównując z discogs pierwsze ewentualnie drugie bicie.Próbowałem przez amazon,niestety sprzedający nie kwapią się do odpowiedzi na zadawane pytania,a o dodatkowych zdjęciach można zapomnieć,może miałem pecha.No i jest jeszcze ebay.

Gość

(Konto usunięte)

Włąsciwie na tym kończy się moje zainteresowanie Genesis. W&W momentami jest ciekawa,ale ogólnie jest słabsza od A trick... Nuda,Panie,nuda...

 

Hmm... Każdy ma prawo słuchać to, co chce, jednakże jeśli muzyka jakiegoś zespołu mi nie odpowiada, to raczej nie oceniam jego płyt, bo po prostu nie trafiają do mnie... ;)

A akurat na "A Trick Of The Tail" są jedne z nalepszych, nasłynniejszych kawałków (Dance On A Volcano, Squonk, Ripples, Los Endos)... :)

 

A jeśli ktoś w Genesisie doszukuje się "jazdy" typu np. Judas Priest, to odradzam jednak ich słuchanie... ;)

;)

Daleki jestem od przyrównywania Genesis z Judas Priest w kwestii jazdy:-) ,a na W&W jest takowa w progresywnym stylu-przedostatni kawałek. Płyta momentami jest ciekawa, ogólnie jednak nudna - już chłopcom brakowało idei a do "Selling...." daleko.Hacket odszedł z jakiegoś powodu...

 

I w żadnym wypadku nie pozbawię siebie prawo do oceniania płyt jakiegokolwiek zespołu,bo niby dlaczego? Dawno,dawno temu,kiedy to progrock dopiero się rozwijał, byłem jego 1szym adwokatem!

Gość

(Konto usunięte)

ememka, masz racje,ale celowo zwrocilem uwage na rok remixu /remasteringu-czasem wiele prob znalezienia zlotego srodka przez zlotouchych! Wole A Trick... Ale i tak Selling ponad wsio!

 

Tylko jeszcze przy tym, zdecyduj się w końcu, co wolisz: Wind? Trick?

;)

A ja zdecydowanie stawiam na płytę "Foxtrot", dla mnie to ich magnum opus:), Wind and Wuthering to też świetna płyta. A na przykład Selling England urzeka mnie tylko pierwszą stroną dlatego wolę "The Lamb":) Zauważyłem, że wyznacznikiem oceny w przypadku starego Genesis jest pierwszy odsłuch. Może się mylę. "Foxtrot" była pierwszą płytą jaką usłyszałem, oryginalna kaseta magnetofonowa z Niemiec. Powaliła mnie:)

  • 2 lata później...

Na CD bezapelacyjnie pierwsze angielskie wydanie z 1984 roku, zresztą jak wszystkie Genesis do Abacab włącznie.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

remaster z 2008 wczoraj sprawdziłem - jest dobry. nieco mniej klimatu, ale więcej szczegółu :)

 

zdaję sobie sprawę, że w nieco nierównym torze - może być różnie

u mnie jest gładko

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

to już są kwestie indywidualnych preferencji i oczekiwań - moim zdaniem jest wszystko.

aczkolwiek - wolałbym czasem większego pazura przy zachowanej niewyostrzonej płynności.

obawiam się jednak - że coś za coś będzie zawsze

 

przy bardziej dopalonym sprzęcie - może być pod tym względem całkiem ok

ja niestety jadę na całkowitym neutralu - i to ma swoje dobre i złe strony :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Juz nie do zdobycia.jakie inne?

 

Ej, jak nie do zdobycia? Proszę, z ciekawości szybki gugiel:

allegro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ebay

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Więcej mi sie nie chciało szukać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Generalnie W&W brzmi fatalnie na każdym CD pod względem wypełnienia niższej średnicy.

Najlepiej brzmiała z winyla i tyla ;)

Kartony to są na Genesis z 1983 r.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Generalnie W&W brzmi fatalnie na każdym CD pod względem wypełnienia niższej średnicy

 

To prawda. Żadna wersja nie brzmi do końca dobrze, a płyta zacna.

Swoją drogą to zastanawiające, jak różnie pod względem brzmienia można było nagrywać dawniej płyty.

A Trick of the Tail może być wzorem dobrego masteringu, a wydany w tym samym roku Wind... jest już sknocony.

 

Xniwax - dlaczego uważasz pierwsze wydania UK Genesis za najlepsze na CD-kach?

Dla mnie są trochę matowe i płaskie, chociaż może bardziej naturalne.

Japońskie shmy brzmią bardziej wyraziście i dynamiczniej.

No chyba, że Tobie akurat to nie odpowiada i wolisz "spokojniejsze" brzmienie i trochę zza koca?

Generalnie W&W brzmi fatalnie na każdym CD pod względem wypełnienia niższej średnicy.

Najlepiej brzmiała z winyla i tyla ;)

Kartony to są na Genesis z 1983 r.

Tyle że na winylu była ugnieciona do samego labela praktycznie. Kupiłem takiego NM on Vinyleum i oddałem niestety a poligrafia miodzio jakby wczoraj wydana. Piach niestety na rowku przy labelu. Może zajechana tylko była?

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Xniwax - dlaczego uważasz pierwsze wydania UK Genesis

 

Posłuchaj choćby Duke. Różica spora, lepsze wypełnienie, szczegół i pazur.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Duke nie porównywałem.

Natomiast miałem kiedyś oryginały pierwszych wydań (teraz tylko kopie) Foxtrot, Selling England... i The Lamb Lies...

Uważam, że współczesne wersje japońskie shm, czy SACD brzmią jednak lepiej - przejrzyściej i dynamiczniej.

Natomiast pierwsze wydania brzmią bardziej analogowo, ale jednak ciemniej... może niektórzy wolą takie brzmienie.

Ma ono też swoje plusy.

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

To nie jest tak do końca. Mam WAW jakieś niemieckie wydanie i brzmi super. Pełnia dynamiki i rozdzielczości. Porównując do winyla zostatniego boxu, ktory jest miesisty az do bbólu, to ja wolę wspomniane niemieckie wydanie. Tak mi sie zdaje, że to właśnie te ostatnie wydania sa takie na siłę uspokojone. Mam cos jeszcze z masterow cd ale nie lubie, mam :)

oj przydałyby się korektory i inne dopalacze jak za starych czasów. :) we wzmacniaczu można było pokręcić to i owo, czasem w kolumnach gałkę przestawić. a teraz co? kicha - trzeba żonglować wydaniami. kiedyś wystarczyło taśmę trochę bardziej nasycić :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gorzej jest, kiedyś wystarczyło słuchać mono z głośniczka w radiomagnetofonie by być wniebowziętym....przez muzykę.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

mono nie było kompromisem.

było rozwiązaniem

 

stereo robiło zaaawsze jakieś problemy

i tak już zostało... :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

  • 7 miesięcy później...

Wracając do Genesis, z tego co się orientuję pierwsze wydania na CD - transfer A/D 1983 rok wydania 1984.

 

Pomylka o jeden rok :) Pierwsza CD Genesis - ATTWT (Charisma 800 059-2) zostala wydana w 1983 roku, na wiosne. Jesli chodzi o W&W to na uznanie zassluguja, wg mnie, 4 tloczenia (wydania), ktore ukazaly sie na przestrzeni kilku lat, zarowno w USA jaki i UK.

 

Wydania w UK:

  • Virgin/Charisma CDSCD 4005 - japonskie tloczenie SANYO na rynek brytyjski
  • Virgin/Charisma CDSCD 4005 - tloczenie brytyjskie ("Mastered by Nimbus" w wewnetrznym pierscieniu dysku) na rynek UK/Europe

Wydania w USA:

  • ATCO SD 38 100-2 - japonskie tloczenie SANYO na rynek amerykanski
  • ATCO SD 38 100-2 - amerykanskie (domestic) tloczenie SANYO na rynek amerykanski

Pozostale amerykanskie tloczenia, czyli WEA Manuf. Inc byly w jakis sposob poprawiane w okolicy roku wypuszczenia tegoz CD na rynek (1987) amerykanski, jednak nie jest to udany mastering. Slaby bass oraz kiepskie srednie tony. Radze omijac zdalek aby sie nie zawiesc.

 

Jesli chodzi natomiast o obydwa tloczenia japonskie na rynek amerykanski to bez watpienia polecam. Zarowno Japonskie jak i amerykanskie tloczenie (Sanyo) zawieraya ten sam mastering. Ten sam mastering, ktory zostal urzyty do produkcji tloczen Sanyo zostal uzyty do produkcji brytyjskiego wydania Sanyo.

 

Na zasluge zasluguje rowniez pressing Nimbusa, ktory rowniez wg mnie moze konkurowac z Sanyo. Nie mniej jednak, wydania opisane ponizej, to w g mnie najpejie brzmiace CD W&W.

 

 

Co myslicie o Atco 1990 ? Zasadniczo tylko takie wydanie mogę zamówić...

 

To zalezy jakie wydanie. Dowedz sie matrix numbers, jezeli sa w stylu SRC-09 or SRC-08 to odbpusc szukaj wydania Sanyo. Sanyo jest napisane w matrixie, ale te wydania japonskie beda drogie, ze wzgl na jakosc dziweku oraz na rarity, bo to jest first pressing.

 

Moja strona ma wylistowane wszystkie istniejace i wyprodukowane w latach '80tych wydanai W&W on CD. Wiem co pisze bo kolekcjonuje Genesis na CD i mam wszystkie wylistoane wydania z tej strony

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jesli chodzi o Genesis to odradzam remastery z 2006/2007. One faktycznie wydaja sie brzmiec lepiej, jednak po wieloletnim odsluchu zaczyna dokuczac przejaskrawienie oraz loudness.

 

Przperaszam za bledy. To jest moj pierwszy post od wielu lat w J.Polskim. Pozdrwiam mam nadzija ze to pomoze w wyborze wersji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.