Skocz do zawartości
IGNORED

Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)


corner

Rekomendowane odpowiedzi

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Dziwne takie nawoływanie. Brzmi trochę jak z chlewika.

 

Nie odżywiasz się póki co dożylnie, tudzież dowcipnie, chyba że się mylę, więc póki co jesteś w Światowym chlewiku.

Alto II to jest w sumie trochę badziewik - czyli "konstrukcja budżetowa", na którą decha z Castoramy jest w sam raz a może nawet za dobra.

Ja widać wystarczy zmienić nazwę marki (aby było made in poland), dać nieco inny, również skromny wysokotonowiec i mamy pełen zachwyt, za o wiele większą kwotę.

 

Zastanawia fakt, iż za podobną cenę rynkową przetworników użytych w Hyperion IV, mamy serię AWX od STX'a, bardzo wychwalaną (jak nie lepszą), baa gotowe kolumny można dostać za ok 2300 zł, a mimo to zero reakcji na forach, a o moderacji, branży nie wspomnę. Wspierać małe manufaktury, ale te zaprzyjaźnione zapomniał dodać kolega.

 

No to teraz zastrzeliłeś Audio Academy.

 

Cichoo, bo się wyda :) Przecież zwrotnica została tak przebajerowana że konkurencja siada, więc te prawie 5k zł to tak po kosztach.

Jak tak czytam niektóre wypowiedzi to odnoszę wrażenie że połowa Polaków żyje w wybudowanych przez siebie szałasach, za ubranie służy im worek po ziemniakach, jadłospis mają prosto z ziemi ewentualnie coś upolują a swoje konstrukcje DIY zasilają rowerowym dynamem.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

>elektropunkt

 

no luz. To teraz już będziemy łykali te głodne kawałki posiadaczy visatona ws170 jak to im kable pięknie i zróżnicowanie grają :))

 

 

przekonałeś mnię.

>>corner

 

Nie bardzo rozumiem co chciałeś powiedzieć poprzez pokazanie nam, że można sobie złożyć samemu kolumny Alto II.

Czy chodziło o to, że zagrają tak samo jak Phoebe III?

WLM robi na gorszych komponentach za 12000 zł para. Ale to zagraniczny audiofilski hiend przecież.

 

Co do grania to jednemu gra innemu nie. Są ludzie co nie słyszą różnicy między Magnat Monitor Supreme 1000 (999zł) a Audio Physic Tempo 6 (12600zł) osobiście takich spotkałem i było ich w dodatku dwóch (ojciec z synem).

 

>>corner

 

Nie bardzo rozumiem co chciałeś powiedzieć poprzez pokazanie nam, że można sobie złożyć samemu kolumny Alto II.

Czy chodziło o to, że zagrają tak samo jak Phoebe III?

No zagrają, przecież wszystko gra tak samo a kable wogóle.

 

Panie Michale nie ma sensu tu komuś cokolwiek wyjaśniać, to trochę tak jak by tłumaczyć ślepemu jak wygląda kolor czerwony.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Kupujesz kabel z pewnymi oczekiwaniami. I nic dziwnego, ze przy odpowiednio dużej cenie on te oczekiwania spełnia.

 

Trochę szkoda mi ludzi, którzy nie mogą doświadczyć tego jak dany kabel może wpłynąć na brzmienie. Jak można sterować barwą i układać muzykę tak jak nam się podoba. Jeśli nie słyszą oni kabli, to nie słyszą również elementów elektronicznych. Skoro nie słyszą takich różnic, to kupują sprzęt oczami, czyli to co im się podoba a to musi być bardzo przykre. Co w takim razie robią na forum audiostereo i jakie doświadczenia chcą nam przekazać??

 

No zagrają, przecież wszystko gra tak samo a kable wogóle.

 

Panie Michale nie ma sensu tu komuś cokolwiek wyjaśniać, to trochę tak jak by tłumaczyć ślepemu jak wygląda kolor czerwony.

 

No właśnie nie wiem dlaczego, czasami wręcz oczywiste informacje, nie docierają do niektórych osób.

No właśnie nie wiem dlaczego, czasami wręcz oczywiste informacje, nie docierają do niektórych osób.

 

Dla jednych to "oczywiste". Dla innych to tylko bajki z 1000 i jednej nocy. Problem w tym, że pierwsza grupa ma tylko jeden, ale za to "niepodważalny" argument - "ja słyszę".

Dla jednych to "oczywiste". Dla innych to tylko bajki z 1000 i jednej nocy. Problem w tym, że pierwsza grupa ma tylko jeden, ale za to "niepodważalny" argument - "ja słyszę".

No, już nie chodzi o to czy ktoś słyszy czy nie, ale nawet aspekty inżynierskie nie robią na nich wrażenia, czyli bierzemy głośniki jakiejś firmy i z tych dwóch głośników (niskośredni i sopran) możemy otrzymać tylko jedno brzmienie właściwe dla tych głośników.

No, już nie chodzi o to czy ktoś słyszy czy nie, ale nawet aspekty inżynierskie nie robią na nich wrażenia, czyli bierzemy głośniki jakiejś firmy i z tych dwóch głośników (niskośredni i sopran) możemy otrzymać tylko jedno brzmienie właściwe dla tych głośników.

 

W tym konkretnym przypadku muszę przyznać rację :-)

Ja to wiem, ale czasami jak się czyta te forum to strach coś napisać.

Co do słyszenia to jest indywidualna sprawa.

Najgorsze jest to że ci co nie słyszą śmieją się z tych co słyszą i na odwrót.

Ja jakieś dwa tygodnie temu dobierałem sobie kabel głośnikowy, około 10 modeli do 200 zł za metr wybrałem ten za 80 zł jak widać cena na mnie nie zadziałała, między niektórymi nie było żadnych różnic a na innych były już wyraźne.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Ja jakieś dwa tygodnie temu dobierałem sobie kabel głośnikowy, około 10 modeli do 200 zł za metr wybrałem ten za 80 zł jak widać cena na mnie nie zadziałała, między niektórymi nie było żadnych różnic a na innych były już wyraźne.

 

Jesteś w stanie te różnice wychwycić nie widząc, który kabel jest wpięty?

Przeciez nie chodzi tutaj o dokopywanie,

Jak to???Przecież chodzi o dokopanie się do tego właściwego kabla:)

to przecież oczy odgrywają tu główną rolę

Bumik ma pewnie na myśli zdziwione spojrzenie sprzedawcy

-Jak to nie słychać różnicy?

Trochę szkoda mi ludzi, którzy nie mogą doświadczyć tego jak dany kabel może wpłynąć na brzmienie. Jak można sterować barwą i układać muzykę tak jak nam się podoba. Jeśli nie słyszą oni kabli, to nie słyszą również elementów elektronicznych. Skoro nie słyszą takich różnic, to kupują sprzęt oczami, czyli to co im się podoba a to musi być bardzo przykre. Co w takim razie robią na forum audiostereo i jakie doświadczenia chcą nam przekazać??

Przestałem się już nad tym zastanawiać

to trochę tak jak by tłumaczyć ślepemu jak wygląda kolor czerwony.

Moze intuicyjnie myślą,ze na czerwonym trzeba trzeba się zatrzymać:)

 

hm..,w sumie lubię Bumika,choć każdy z nas ma inne zdanie.Znowu wyszedłem na gniota,bo nie mam dla niego argumentu,po za jednym-słyszę co nieco:))

MOze po 40-tce słyszy się więcej tego, co niewłaściwe?:))

Jak tak czytam niektóre wypowiedzi to odnoszę wrażenie że połowa Polaków żyje w wybudowanych przez siebie szałasach, za ubranie służy im worek po ziemniakach, jadłospis mają prosto z ziemi ewentualnie coś upolują a swoje konstrukcje DIY zasilają rowerowym dynamem.

Radze troszkę uważnie czytać, mamy dostępne KITy, kompletne, pomierzone zestawy (głośniki, zwrotnice, kable, terminale, wygłuszenie, wytyczne co do wielkości kolumny itd) z wyjątkiem obudowy, którą zlecamy również osobą trzecim. Tak więc po stronie zainteresowanego zostaje tylko zamontować części i gotowe (jak klocki lego, bez profesjonalnej wiedzy).

 

>>corner

Nie bardzo rozumiem co chciałeś powiedzieć poprzez pokazanie nam, że można sobie złożyć samemu kolumny Alto II.

Czy chodziło o to, że zagrają tak samo jak Phoebe III?

 

Chodziło raczej o nakreślenie faktu, że użyte przez ciebie visatony pochodzą z leciwego zestawu, który należny do retro budżetówki. Nawet sam producent ich wartość ocenia dość licho, skoro pakuję twoje W170S do zestawu Alto za 700 pln.

Ślepe testy to fikcja i niektórzy forumowicze wzięli sobie to zbyt bardzo do siebie. Ślepy test można zrobić ślepej osobie, która żyje z tym od urodzenia albo od conajmniej kilku lat i przyzwyczaiła się już do tego stanu. Zdrowy widzący człowiek musiałby poćwiczyć życie w ciemności, aby móc wyłączyć inne swoje zmysły. Nie można tak po prostu zamknąc oczu i powiedzieć, że to gra teraz a to przed tem. Mnie np. lepiej słucha się muzyki "widząc", gdzie w ten sposób mogę sobie lepiej wyobrazić scene i muzyków. Kiedy zamykam oczy, mam samoloty i inne zmysły buntują się, że mają coś zrobić nie mając wsparcia.

Do mnie przychodzą czasami klienci, którzy nie mieli nigdy styczności z dobrym sprzętem hi fi. Opowiadam im o kablach, że to ważna rzecz i niektórzy faktycznie śmieją się z tego, ale do czasu, kiedy włącze im inny kabel. Nigdy nie mówię na początku o cenach. Opowiadam o tym, że kabel może nam zmienić brzmienie. Skoro ludzie, którzy nigdy nie mieli styczności z kablami do sprzetu audio słyszą je, to ślepe testy są nie potrzebne.

Możemy zrobić taki test, ale niech każdy kabel będzie np. w koszulce innego koloru. Musze je widzieć i wtedy za każdym razem wskaże ten sam.

a to "slepe" testu forumowicze robia z zamknietymi oczami? jaki to czlowiek "gupi" jest :D ROTFL...

 

>Musze je widzieć i wtedy za każdym razem wskaże ten sam.

 

AA, zrob sobie urlop, jedz do USA... Randy czeka z czekiem na 1mln$ :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

 

Chodziło raczej o nakreślenie faktu, że użyte przez ciebie visatony pochodzą z leciwego zestawu, który należny do retro budżetówki. Nawet sam producent ich wartość ocenia dość licho, skoro pakuję twoje W170S do zestawu Alto za 700 pln.

 

Aaaa, no chyba że tak :) Mnie to nie przeszkadza, że Visaton produkuje je niezmiennie od ponad 15 lat, co chyba dobrze świadczy o ich jakości.

Czyli co? Phoebe III mogą zagrać inaczej niż Alto II?

Jesteś w stanie te różnice wychwycić nie widząc, który kabel jest wpięty?

 

Z 10 kabli 3 bym wychwycił, resztę nie. Chodzi mi o to że droższy kabel nie gra lepiej od tańszego, np. w tym zestawieniu najtańszy kabel za 20 zł a najdroższy za 200 zł nie słyszałem różnicy.

Wygrał kabel za 80 zł.

 

Testowałem też 3 IC tu w każdym bym chwycił różnice, w 1 nawet moja nieosłuchana żona usłyszała co się pierwszy raz zdarzyło.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

  • Redaktorzy

Zastanawiam się dlaczego dyskusja obecnie poświęcona jest temu, jak fajnie robić zestawy głośnikowe DIY. Jednym fajnie, innym mniej fajnie. Dla tych samych powodów, dla których ja kupuję marchewkę w sklepie, a moja sąsiadka hoduje w ogródku. Jednak moja sąsiadka nie poświęca całych dni na tłumaczenie wszystkim dookoła, jak źle robię i jak fatalne wystawiam sobie świadectwo wydając pieniądze na coś, co mógłbym mieć (w tym wypadku) za darmo. Na tym polega różnica między nią a Cornerem, który usiłuje oderwać pozostałym od ust sklepową marchew, i wsadzić tam swoją, na naturalnym nawozie. Otóż ja nie będę osobiście uprawiał marchwi, sam zbijał desek na obudowy i ciągnął samodzielnie druta. Podział pracy we współczesnym społeczeństwie polega na tym, ze ja zajmuję się swoją pracą, a za to druta ciągną dla mnie inni, którym płacę za to tyle, na ile się umówimy. Proste.

Radze troszkę uważnie czytać, mamy dostępne KITy, kompletne, pomierzone zestawy (głośniki, zwrotnice, kable, terminale, wygłuszenie, wytyczne co do wielkości kolumny itd) z wyjątkiem obudowy, którą zlecamy również osobą trzecim. Tak więc po stronie zainteresowanego zostaje tylko zamontować części i gotowe (jak klocki lego, bez profesjonalnej wiedzy).

 

 

 

Chodziło raczej o nakreślenie faktu, że użyte przez ciebie visatony pochodzą z leciwego zestawu, który należny do retro budżetówki. Nawet sam producent ich wartość ocenia dość licho, skoro pakuję twoje W170S do zestawu Alto za 700 pln.

 

Tutaj nie rozumiesz trochę rynku, ludzie płacą za powieszenie telewizora gdzie trzeba wywiercić 6 otworów, płacą za rozstawienie i podłączenie sprzętu. A Ty im każesz kity kupować i kolumny skręcać :)

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Trochę szkoda mi ludzi, którzy nie mogą doświadczyć tego jak dany kabel może wpłynąć na brzmienie. Jak można sterować barwą i układać muzykę tak jak nam się podoba. Jeśli nie słyszą oni kabli, to nie słyszą również elementów elektronicznych. Skoro nie słyszą takich różnic, to kupują sprzęt oczami, czyli to co im się podoba a to musi być bardzo przykre. Co w takim razie robią na forum audiostereo i jakie doświadczenia chcą nam przekazać??

Prosta sprawa. Trzeba być realistą. Jako hm... leciwy nieco człek wiem, że górną granicą mojej słyszalności jest jakieś 13,5 kHz i nie będę zgrywał nietoperza, bo biologii się nie pokona (nota bene u sporej części ludzi po 50 górna granica sięga zaledwie 8 kHz). Wykonałem trochę doświadczeń na ludziach nieco i sporo młodszych ode mnie i niestety próg ich wrażliwości w zakresie tonów wysokich kończył się też znacznie ponizej granicy teoretycznej. Dla ludzi w okolicach trzydziestki wynosi on często od 14,5 do 15,5 kHz.

Dźwięk powstaje w każdym elemencie tzw. zestawu stereo. Kabel zapewne ma jakiś tam wpływ w tej całości. Bardziej zresztą IC niż zasilający. Jednak w całym "torze" ten wpływa kabla jest tak małym ułamkiem procenta, że jest to możliwe do usłyszenia tylko przez nietoperza. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to jest albo świadomym oszustem, albo mu się wydaje.

Co robię na audiostereo? Dyskutuję na rozmaite tematy, czytam opinie wielu mądrych ludzi, dzięki temu sporo się nauczyłem, ale dotyczy to elementów faktycznie wpływających na dźwięk - znaczenie ma akustyka pomieszczeń, akustyka zestawów głośnikowych, jakość głośników, to są te znaczące elementy. Kabel owszem, fajnie jak wygląda dobrze. ;) Nawet mam parę takich dość hm.. audiofilskich. Ale nic nie brzmi inaczej przez nie, jak przez takie za jakieś 30 zł.

Poza tym słucham muzyki, a nie sprzętu. Nie wyrzucam płyty z dobrą muzyką dlatego, ze nie dość audiofilsko została zrealizowana.

Zastanawiam się dlaczego dyskusja obecnie poświęcona jest temu, jak fajnie robić zestawy głośnikowe DIY. Jednym fajnie, innym mniej fajnie. Dla tych samych powodów, dla których ja kupuję marchewkę w sklepie, a moja sąsiadka hoduje w ogródku. Jednak moja sąsiadka nie poświęca całych dni na tłumaczenie wszystkim dookoła, jak źle robię i jak fatalne wystawiam sobie świadectwo wydając pieniądze na coś, co mógłbym mieć (w tym wypadku) za darmo. Na tym polega różnica między nią a Cornerem, który usiłuje oderwać pozostałym od ust sklepową marchew, i wsadzić tam swoją, na naturalnym nawozie. Otóż ja nie będę osobiście uprawiał marchwi, sam zbijał desek na obudowy i ciągnął samodzielnie druta. Podział pracy we współczesnym społeczeństwie polega na tym, ze ja zajmuję się swoją pracą, a za to druta ciągną dla mnie inni, którym płacę za to tyle, na ile się umówimy. Proste.

 

I dzięki temu mamy tzw rozwój gospodarczy. Corner kupi coś u mnie a ja u niego i gospodarka się kręci. A jak kabel zrobi sobie sam to ja u niego nie kupię bo nie będę miał za co.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

I dzięki temu mamy tzw rozwój gospodarczy. Corner kupi coś u mnie a ja u niego i gospodarka się kręci. A jak kabel zrobi sobie sam to ja u niego nie kupię bo nie będę miał za co.

 

a tu to sie w 100% zgadzam! :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Z 10 kabli 3 bym wychwycił, resztę nie. Chodzi mi o to że droższy kabel nie gra lepiej od tańszego, np. w tym zestawieniu najtańszy kabel za 20 zł a najdroższy za 200 zł nie słyszałem różnicy.

Wygrał kabel za 80 zł.

 

Chętnie przyjadę do Bydgoszczy. Wyłożymy po 1000 zł na stół i nie widząc co gra rozróżnisz dwa kable - 10/10. Podejmujesz rękawicę?

Oczywiście bez względu na wynik opisujemy wszystko na forum.

Ale jaja :))) StaryM, jeśli do tej pory myślałeś, że w tym wszystkim chodzi o zakres słyszalności i mieszasz do tego nietoperze, to ja więcej nie mam do ciebie pytań.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.