Mustang vs Camaro vs Challenger

[bady]

fajnie, tylko challengery z 2010 mają jeszcze starą v6 3.5 250KM. Ten 3.6 305KM zaczyna się jeszcze później.

[stecko]

Jaki jest sens nabywania american muscle z V6 ...

 

Zapewne podobny jak robienie z 3ki czy 5tki M-power za pomocą naklejki ...

 

 

eee tam przesadzasz troche. Nie stawiaj obok bmw z naklejka M power do mustanga ale z silnikiem V6... Bez sensu te twoje porownania;-)

 

To dalej bedzie warosciowa fura (mustang) ... Ostatecznie wzialbym nawet v6 w dobrym stanie...

[rafal735r]

fajnie, tylko challengery z 2010 mają jeszcze starą v6 3.5 250KM. Ten 3.6 305KM zaczyna się jeszcze później.

W zasadzie nawet te 305KM nie robi furory. Myslalem ze minimum te 400KM bedzie mial.

 

Tylko czy w tym wszystkim chodzi o szybkość? A gdzie tu się ścigać? Mi bardziej chodzi oryginalność (żeby mieć coś innego niż reszta - nie spotykać tego samego auta co chwile) ale przede wszystkim o fun.

BMW, Audi i Merc mnie nie kręcą, wiec pomyslalem o czyms takim.

 

A co do spalania, to niektóre SUVy palą więcej.

Rozumiem, ale oryginalnych M3 czy M5 u nas w kraju tez jak na lekarstwo. Nawet starszych modeli. Amerykanskie samochody sa nieco efekciarskie i jeszcze nieco traca na jakosci, choc ostatnimi czasy troche sie polepszylo.

[stecko]

 

W zasadzie nawet te 305KM nie robi furory. Myslalem ze minimum te 400KM bedzie mial.

 

Ale kolega Kubanczyk mial na mysli silniki w mustangu jak sie nie myle...

[rafal735r]

Bmw czy porsche 911 to juz bardzo popularne auta na naszych drogach i nie ma czym sie podniecac;-) Przynajmniej kilka razy dziennie gdzies sie przewinie...

Ale tylko nieliczni zwroca uwage na oryginalna "Emke". I to jest fajne.

[bady]

W zasadzie nawet te 305KM nie robi furory. Myslalem ze minimum te 400KM bedzie mial.

za to silnik 2.0 w starej piątce robi furorę.

 

 

Stecko, nie kupuj challengera, kup 20sto letniego Tró Klasyka BMW 520.

[stecko]

Panowie ale nikt wam nie karze brac V6 . Jak chcecie moc v8 5.7L albo wiecej;-)

 

Dla normalnego uzytkowania taka v6 i te "marne" 300KM wystarcza (bynajmniej mi by wystarczylo).

 

300KM i naped na tyl... gwarantuje ze banana na buzi byscie mieli...

 

 

za to silnik 2.0 w starej piątce robi furorę.

 

 

Stecko, nie kupuj challengera, kup 20sto letniego Tró Klasyka BMW 520.

 

 

 

 

 

;-)

 

Kazdy ma inne gusta. Ja jestem napalony jak dzieciak na mustanga i nawet V6 bym przygarnal jezeli reszta by mi odpowiadala...

Juz nie badzmy tacy marudni - ide o zaklad ze 95% z tego forum smiga autami nie przekraczajqcymi 2.5L pojemnosci... a tu marudza na 4.0 ...;-)

[bady]

>stecko

 

Ty chcesz mustanga? Jak mustanga, to kupuj u nas na rynku. Jedziesz za 200zł na diagnostykę i Ci powiedzą, czy był walony, czy nie (w sensie jak bardzo). Jak był gięty i prostowany na ramie, to to wszystko wyłazi. Jak będzie dużo pil, to zwyczajnie zagazuj dziada. Najwięcej jazgotu będzie od dzieciaków jeżdżących autem taty i różnych gołodupców posiadający złomy z reichu 1.9 tdi.

 

Tylko te starsze mustangi w wersji 4.0v6 to mają 200KM i to bieda jest, przydalo by sie v8

[rafal735r]

za to silnik 2.0 w starej piątce robi furorę.

 

 

Stecko, nie kupuj challengera, kup 20sto letniego Tró Klasyka BMW 520.

2.0 raczej nie, ale 3.8 340KM juz tak. A nawiasem mowiac, masz cos do mnie? Leczysz kompleksy czy jak? Skumpluj sie kolega Kubri. Nadajecie na podobnych dennych falach.

Jak dla mnie Mustang robi wielkie wrazenie i po wygladzie oczekuje sie czegos wiecej jak 250 czy 305KM. Ale ty jestes zbyt ograniczony zeby to zrozumiec. Trzeba miec tez cos nie tak z glowa zeby porownywac stara dwu litrowa piatke do nowego mustanga.

[bady]

Jak dla mnie BMW robi wrażenie samochodu o sportowym zacięciu i oczekuje się od niego czegoś więcej, niż silnika 2.0 w tak dużej budzie.

[rafal735r]

A co mnie to obchodzi? Widze ze bardzo chcesz mi dosrac tylko jakos ci nie wychodzi. Zasiegnij rady lekarza. Powinien pomoc wyleczyc twoje kompleksy.

[bady]

To teraz analogicznie powiedz, co nas to obchodzi, że ci się nie podoba 250-300HP w mustangu?

 

Paniał w końcu?

[rafal735r]

Chyba rozmawiamy tu o tych autach? Na tym chyba polega dyskusja? Na wymianie pogladow. Temat dotyczny m.in Mustanga to napsialem cos na jego temat. Napisalem ze po jego wygladzie oczekiwalem wiecej mocy. Tak cie to boli? A moze jestes posiadaczem jakiejs amerykanskiej padaki, ktora ledwo na kolach stoi ze tak sie rzucasz? Albo wrecz przeciwnie. Jakiegos gniota 1.1 ze az tak cie boli moje 2.0 :)

 

Pozdrawiam.

[bady]

Mnie nie boli, kto ma jakie auto. Boli raczej, jak ktoś mający zwykłe auto poucza, że 300KM w mustangu to za mało. Albo jak truje dupę, że kilkuletni mercedes E czy S w gazie to dziadostwo a sam jeździ CC. Jednemu podoba się BMW 2.0, drugiemu cc900, kolejnemu mustang 250KM, a jeszcze innemu zagazowana Sklasa. Tylko jeśli właściciel CC900 jazgocze na temat zagazowanej limuzyny, to są jaja. tyle.

[rafal735r]

A co tu ma pasiadanie do rzeczy? Wyrazilem swoje zdanie. To raz, a dwa ze jakbym mial do wydania tyle kasy to poprostu nie kupilbym owego Mustanga, bo posiadajac takie auto chcialbym aby pod maska mial cos wiecej jak zdechle 250KM.

[bady]

Że zacytuję: "A co mnie to obchodzi?"

[rafal735r]

Czytanie ze zrozumieniem sie kaldnia. To jest luzna rozmowa, to po co sie ciskasz i na sile probujesz cos udowodnic.

[bady]

>rafał eot. BMW najlepsze.

 

>stecko

 

chociaż z filmiku wynika, że silnik i tak daje radę :)

 

z filmiku również wynika, że pali mu średnio 12l/100, podczas tego przyspieszania spalanie średnie (cholera wie, jak liczone) skoczyło mu do 14/100 więc przy ostrzejszej jeździe spali pewnie więcej. No ale to jak każde auto.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Stara bawara tez tak umie. Wiec po co przeplacac. haha

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak czterolitrowa V8 pali 14l przy dynamicznej jezdzie to wstapie do zakonu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bady]

czterolitrowe v6 210Hp to było. Najtańszy i najbardziej ekonomiczny silnik z tamtych. Wg testu tego samego użytkownika w trasie pali od 10/100, w mieście od 14-15/100. Oczywiście, jak zadepczesz to spali więcej, ale to jak wszystko

 

 

edit: zapomniałem: BMW najlepsze!

[rafal735r]

Na trasie to i V8 potrafi spokojnie spalic 11-12l. Diametralnie wszystko zmienia sie w miescie.

 

 

edit: zapomniałem: BMW najlepsze!

Dodaj sobie do sygnatury, nie bedziesz musial za kazdym razem pisac.

 

czterolitrowe v6 210Hp to było.

Jedynie 52konie z litra. Nadzieja w tym ze moze bedzie przez to trwalszy.

[stecko]

Panowie filmiki fajne ale nie o przyspieszenie mi tutaj chodzi czy o max predkosci! Mi sie podoba to auto jako calosc a nie tylko silnik. Ja zamierzam tym jezdzic codziennie .

 

300KM mi wystarczy. Plany mialem na staga 2007-2009 czyli tego starszego, dlatego mysle nad V8 4.6l. Od biedy wzialbym V6 ale pod warunkiem ze bedzie super utrzymana. Na mlodsze rocznikowo mnie nie stac. Wole starszego ale bardziej zadbanego.

 

Bmw tez ladnie ciagnie na tym filmie ale juz tak nie wyglada jak mustang. Auto ma cieszyc rowniez oko nie? ;-) Zreszta i gustach sie nie rozmawia.

 

W sumie twoj pomysl nie jest zly . A gdzie w pl dobrze znaja sie na stagach zeby przeswiwtlic przed zakupem? Pierwszy lepszy zaklad chyba niebardzo...

[bady]

>rafał

A co mnie to obchodzi?

 

 

>stecko

no to jak uważasz. Ta moja wklejka to właśnie ten najsłabszy 4.0 v6 był, ale kupuj co tam sobie chcesz. Ja bym się tych z polski nie bał, tylko jechał do warsztatu na oględziny i tyle. Plus jest taki, że amerykany mają szansę mieć naprawdę małe przebiegi, bo były kupowane jako 2-3 latki, a potem mogły stać u handlarza sporo mało jeżdżone, bo nikt nie chciał kupić. Plus jakieś pół roku do roku od kupna w USA do naprawienia i zarejestrowania w pl.

[stecko]

Te V6 ciagnie naprawde fajnie jak na 210KM. Wystqrzajaco jak na poczatek;-) Podobnie jak beta 4 litrowa.

 

Czyli te starsze V8 GT bylo by az az ;-)

[rafal735r]

Bmw tez ladnie ciagnie na tym filmie ale juz tak nie wyglada jak mustang. Auto ma cieszyc rowniez oko nie? ;-) Zreszta i gustach sie nie rozmawia.

 

Te BMW jest 10 razy tansze od Mustanga :) Nie ten przedzial :)

 

Obawiam sie ze w PL to nie ma nikogo kto by fachowo ocenil ci takie amerykanskie auto.

 

Te V6 ciagnie naprawde fajnie jak na 210KM. Wystqrzajaco jak na poczatek;-) Podobnie jak beta 4 litrowa.

Niby tylko V6, ale nadrabia pojemnoscia. Pewnie ma sporo momentu. Rzedowe czterolitrowki tez daja rade. Ale dosc malo takich

[ahaja]

stecko

Muscle z V6 to tylko z wyglądu i z daleka jest american muscle (z naciskiem na drugie słowo).

Mnie o to chodziło w porównaniu, a nie o porównanie z BMW.

 

Ale o gustach się nie dyskutuje.

[parantulla]

Pozwolę sobie wtrącić skromne trzy grosze jeśli można...

Moim zdaniem, a przynajmniej ja to tak odbieram, te wszystkie mustangopodobne padliny są dla tych,

którzy koniecznie muszą mieć coś innego niż wszyscy, ale na porządne (Ferrari, Porsche, Bentley, Aston itp.) jeszcze ich nie stać.

Bez urazy, takie tylko moje zdanie jest, każdy może mieć własne, ja mam akurat takie, ale może nie tylko ja...

Nie lepiej sobie kupić jakąś dopasioną bejcę serii 5 czy mesia klasy E, pozrywać oznaczenia modelu, założyć eleganckie koła,

mieć o wiele większy komfort, bezpieczeństwo i prestiż na mieście? A i mocy tym furom nie brakuje, której i tak nie ma gdzie wykorzystać...

Pomijając już fakt, że utrata na wartości w takim niemcu też będzie znacznie mniej bolesna przy późniejszej odsprzedaży.

Według mnie same plusy, a jedyny minus może być ewentualnie taki, że o dwie wieśniary z pekaesa mniej za Tobą się obejrzy,

a na takie nie potrzeba bryki za 50 patoli, wystarczy osiemnastoletni golf II 1.6 z umcy umcy w bagażniku i zimny łokieć za oknem :)

 

Bmw tez ladnie ciagnie na tym filmie ale juz tak nie wyglada jak mustang. Auto ma cieszyc rowniez oko nie? ;-) Zreszta i gustach sie nie rozmawia.

Może i się nie rozmawia, ale zadbane nawet 10-letnie M3 robi większe wrażenie niż plastikowo blaszany nadmuchany bez sensu Mustang,

a i śmiem przypuszczać, że w rękach średnio utalentowanego kierowcy bez trudu go objedzie dookoła na każdym po kolei biegu...

Zresztą co do wyglądu czy osiągów i tak z tych wszystkich wymienionych tutaj fur wolałbym zdrowego CL-600 w automacie

[bady]

Jednym z kryteriów kupna auta jest jego wygląd. Nie widzę też nic dziwnego w tym, że ktoś chce mieć niepowtarzalną zabawkę. A czy coś jest szybsze/wolniejsze... To nie są samochody sportowe, tylko użytkowe. Co kto lubi. Jedni kupują kable i cdki za nienormalne pieniądze, inni auto -bo im się podoba. Taki sam warunek wyboru, jak każdy inny.

[stecko]

Pozwolę sobie wtrącić skromne trzy grosze jeśli można...

Moim zdaniem, a przynajmniej ja to tak odbieram, te wszystkie mustangopodobne padliny są dla tych,

którzy koniecznie muszą mieć coś innego niż wszyscy, ale na porządne (Ferrari, Porsche, Bentley, Aston itp.) jeszcze ich nie stać.

Bez urazy, takie tylko moje zdanie jest, każdy może mieć własne, ja mam akurat takie, ale może nie tylko ja...

Nie lepiej sobie kupić jakąś dopasioną bejcę serii 5 czy mesia klasy E, pozrywać oznaczenia modelu, założyć eleganckie koła,

mieć o wiele większy komfort, bezpieczeństwo i prestiż na mieście? A i mocy tym furom nie brakuje, której i tak nie ma gdzie wykorzystać...

Pomijając już fakt, że utrata na wartości w takim niemcu też będzie znacznie mniej bolesna przy późniejszej odsprzedaży.

Według mnie same plusy, a jedyny minus może być ewentualnie taki, że o dwie wieśniary z pekaesa mniej za Tobą się obejrzy,

a na takie nie potrzeba bryki za 50 patoli, wystarczy osiemnastoletni golf II 1.6 z umcy umcy w bagażniku i zimny łokieć za oknem :)

 

 

Może i się nie rozmawia, ale zadbane nawet 10-letnie M3 robi większe wrażenie niż plastikowo blaszany nadmuchany bez sensu Mustang,

a i śmiem przypuszczać, że w rękach średnio utalentowanego kierowcy bez trudu go objedzie dookoła na każdym po kolei biegu...

Zresztą co do wyglądu czy osiągów i tak z tych wszystkich wymienionych tutaj fur wolałbym zdrowego CL-600 w automacie

 

Auto ma byc dla mnie - MI sie mustang podoba i tyle :) NIe zalezy mi na prestizu na miescie takze meski i bmw mnie nie rusza wcale. Rowniez o wlascicielach bmw ''M'' mozna powiedziec ze jeszcze ich nie stac na porsche czy ferarke... Nie o to tutaj chodzi.

Przy odsprzedazy bede sie martwil pozniej jak bede go chcial sprzedac...

 

Tak jak kolega wyzej zaznaczyl auto to zabawka i ma cieszyc wlasciciela a nie sasiada czy laski na PKSie...

Ludzie placa za zestawy grajace do domu po 60 patoli... za to moge miec zabawke ktora moge sie pobawic na podworku a nie w domu:)

 

Do scigania to kupilbym sobie honde cbr , ja szukam auta do wyprzedzania tirow i dla wlasnej przyjemnosci uzytkownaia:)

 

pozdr

[defol]

Mi bardziej chodzi oryginalność (żeby mieć coś innego niż reszta - nie spotykać tego samego auta co chwile) ale przede wszystkim o fun.

To kup to :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetne auto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )