Czytać się nie chce...

[Andrzej]

Z tym klubem to fajny pomysł. Sam kiedyś, kiedy nie było jeszcze tylu kolumn i chyba pod innym nickiem coś podobneg proponowałem. Zresztą już sama potrzeba zmiany nicka ze względu na złośliwość owych wspomnianych troli to już temat na oddzielną dyskusję. Ale wracając do tematu- problem w tym kto zostałby "klubowiczem" ? Jaka grupa społeczno-audiofilska. Bo na forum ścierają się zwykle co najmniej 2 sporej wielkości i kilka mniejszych, nie mających znaczenia w dyskusji.

1- "zagożali zwolennicy szablonów i płytkiego podejścia do sprawy", czyli Ci którzy w rubryce STEREO otwarcie i z rozmachem wypowiadają się za wyższością kabla elektrycznego nad światłowodem (nie wszyscy fachowcy ze świata audio to potwierdzają, ale taka jest obiegowa opinia więc tak trzeba), w rubryce DIY polecają głośniki Scana chociaż już sama ich cena jest profanacją głośnika jako takiego, w KINIE DOMOWYM walą równo po kanałach w ilości większej niż 2, chociaż już mało która rasowa firma audiofilska sprzedaje coś poniżej 10 kanałów, a w dziale MUZYKA znają tylko Dianę i Norę- hahahaha !

2- "pasjonaci" produktów krajowych wszelkiej maści, wszak nasz piękny kraj słynął z doskonałych audiofilskich klocków w latach 70-tych, co wielu z nas jeszcze pamięta, a o czym sponsorowana prasa zachodnia (chociaż drukowana po naszemu) kazała nam zapomnieć -tu sytuacja podobna do branży samochodowej, gdzie takie tytuły jak "Auto Świat" skutecznie zachęciły do kupowania wątpliwych zalet wyrobów Skody.

3- "oczytani zwolennicy fajerwerków" -technicznych oczywiście, ceniących w sprzęcie nie tylko jego recenzje prasowe, ale też myśl konstruktorską, nowinki techniczne itd. Ta grupa chętnie słucha 5 kanałów a słuchałaby i 10 gdyby tylko kasa pozwalała i wspomniani konstruktorzy bardziej się wysilili nie wspomonając już o odpowiednim źródle w postaci płyt.

Nie ukrywam że ja osobiście zaliczam się do grupy 2 i 3 z czego się bardzo cieszę, jednak nie o takie zadowolenie autorowi wątku chyba chodziło. O wiele fajniej byłoby, gdyby wspomniane grupy potrafiły nieco się utemperować i powstrzymać czasem swoje asy w rękawach.

Pozdrawiam

[Ururam Tururam]

Klub jest niezłym pomysłem. Ale przyjmowanie do niego tez nie powinno być automatyczne, a na przykład tylko za rekomendacją.

[Rafał]

Czytam, czytam ...i się dziwię. Przecież problemem, najważniejszym problemem, wszystkich forów jest to, by nie zabrakło takich, którzy chcą o cos zapytać, dowiedzieć, czy się nie pomylili i wreszcie pochwalić, że coś już wiedzą. Jedni drugim są bardzo potrzebni i potrzebni sobie nawzajem. Takich forów jak to lub pokrewnych jest nawet w Polsce parę i w wiekszości wyglądaja dość smętnie. I chyba najbardziej rozpalonym dyskutantom trzeba będzie urządzic wycieczkę, by to zobaczyli. Ważne jest oczywiście to, by się nie wyzywac od idiotów, nie nazywać oszustami ale jeśli lekarstwem na to ma być podzielenie forum na kilka mniejszych o ograniczonym dostępie, to szybko zacznie wyglądać tak, jak tamte. No to co, robimy taką "wyprawę naukową"? Wrzucać adresy? Czy bez tego reformatorzy otrzeźwieją.

 

Po raz pierwszy zabieram głos w takiej dyskusji, bo moim zdaniem to akurat forum jest jednym z najlepszych w Polsce i to bynajmniej nie tylko jeśli idzie o sprawy, którymi się zajmuje. Bo albo jest za poważnie i wieje nudą, albo dzieje się aż za dużo ale składa sie to z nieomal samej pyskówy.

[theli28]

A mi się wydaje że zgodnie z teoriją tworzenie zamkniętych klubów, elit etc. nie ma żadnego sensu. Pisał chociażby o tym Lem w Dialogach - entropia każdego układu zamkniętego, odciętego od środowiska rośnie i po jakimś czasie pozostanie Wam, Drodzy Klubowicze Audiofile grzanie się w słońcu własnej chwały.

 

 

Pozdrawiam.

[Piterski]

Panowie Lukar wprowadził wspaniałą opcje ignoruj. więc korzystajmy z niej i zobaczymy co przyniesie przyszłość. Faktycznie lepiej nie przesadzać z tymi reformami bo będzie jak ze służbą zdrowia :)

[przemol]

JAKO LIBERAŁ JESTEM PRZECIW WSZELKIM REGULACJOM!!!!! Internet to wolność, nikogo się siłą kultury nie nauczy. Nie chcę żeby ktoś zamykał mi usta, bo napiszę coś niewygodnego o ulubionym producencie wzmacniaczy, bo najprowdopodobniej będzie to diler, dla którego takie komentarze mają wymiar finansowy. Poziom forum tworzą wszyscy.

[PIOTREQ]

--> przemol

 

Powoli zbliżamy się do Cińczyków - oni mają ocenzurowany internet ;-)

 

Pozdrawiam!

[zildjian]

a ostatnio także smsy .............

[przemol]

Kiedyś z Forum dowiedziałem się, że jestem schizofrenikiem - raczej mnie to rozbawiło niż zdenerwowało, a dało też cenną wiedzę o adwersarzu. Szkoda usuwać nawet kretyńskie wypowiedzi, bo trzeba wiedzieć z kim mamy do czynienia. He

[Piterski]

Nie widzę problemu, każdy usuwa to co chce.

[Kubeł]

przemol - nie rozomiesz chyba do końca o co chodzi z tymi filtrami. Nikt nikomu nie będzie zamykać ust. Przykład: powiedzmy, że nie chcę czytać twoich wypowiedzi (to tylko przykład), zatem ustawiam sobie ignora na ciebie. Co się dzieje: nie zamykam tobie ust, bo dalej możesz pisać co chcesz i jak chcesz, tylko że JA nie zobaczę tego. Inni, którzy filtru na ciebie nie ustawili będą widzieć twoje wypowiedzi. Toż to żadna cenzura. To tak jak ignor na czacie, jak odłożenie słuchawki telefonu, gdy jakiś gówniarz robi głupi kawał, jak filtr w e-mailu nie niechciane spamy. No nie mylmy pojęć. W imię wolności jednych, chcecie ją zabrać drugim? Ja się czuję gwałcony głupkowatymi wpisami, nie życzę sobie ich czytać, a czasem muszę. Dlaczego taki trol ma mieć zagwarantowane prawo do wolności wypowiedzi, a ja nie mam mieć prawa do obrony przed niechcianym intruzem?

[jozwa maryn]

Dotąd nie zabierałem głosu, bo kornik prosił, żeby nie kontynuować tego wątku. Ale jak już się rozwinął, to mogę i ja. Co mogę dodać do dotychczas padłych uwag? Opcja "ignoruj" wydaje mie się niezła, chociaż boję się trochę, że połowa wątków stanie się dla mnie niezrozumiała, gdyż widać będzie co trzeci wpis. Ale cóż, się sprawdzi. Co do ograniczeń dostępu dla nowych uczestników - nie. Natomiast jestem za umieszczeniem na stronie tytułowej forum listy zasad (tutaj zdanie mi się zmieniło w porównaniu z okresem sprzed lat). Cel: nie po to, aby temperować notorycznych trolli (troll ze swej definicji jest nietemperowalny i gruboskórny, to chyba od ciągłego wywijania maczugą), ale żeby newbies wiedzieli od pierwszego rzutu oka, gdzie trafili. Bowiem mamy co jakiś czas zalew czonków forum świeżutkich jak szczypiorek, który wkraczają z poglądami wyrobionymi poprzez czytanie katalogów masowej elektroniki oraz prasy codziennej. Tak się jakoś składa, że właśnie ci koledzy lubią na siłę obdzielać swoimi opiniami ludzi, którzy ten etap mają za sobą od 20 lat. W dodatku zamiast cieszyć się, że trafili tam, gdzie mogą się czegoś nauczyć, często bardzo się denerwują, gdy ich objawienia spotykają się ze sceptycznym przyjęciem. A wtedy nasi bardziej doświadczeni często też wychodzą z siebie, i zaczyna się bitwa trolli. Co jeszcze? Też jestem zdania, że na forum zrobiło się nudno. Niestety, jest to w znacznej mierze skutek wytrwałego trollowania. Ci, którzy mają coś do powiedzenia, nie zawsze lubią spierać się z ambitnymi niedoukami, albo ze zwykłymi złośliwymi szkodnikami. Również kiedyś czytałem wszystkie wątki, natomiast teraz co piąty, bo nie lubię się nudzić. Mam nadzieję, że to się jednak zmieni. Ale żeby do tego doszło, powinien być spełniony jeden warunek - więcej uprzejmości. Niech trolle mają monopol na chamienie, tym łatwiej będzie je poznać. Proponuję mały trick - piszmy tutaj grzeczniej, niż wypowiadamy się w tzw. realu. W końcu to jest nasz klub, i od nas zależy, czy będzie posprzątany i przytulny, czy też zarzucony petami i flaszkami po podłych alkoholach.

[jar1]

A co z moją propozycją listy rankingowej dla trolli? Może zamieszczać sumaryczne wyniki tego klawiszowego 'wyłączania'?

[kazik]

eee po co?

Lepiej ignore i zapomnieć

[pawelm]

do jozwy i innych oponentow

Moim zdaniem ( jestem juz w opozycji) jakikolwiek okres niemoznosci wpisywania wyrabia poziom pozniejszych wypowiedzi nowych uzytkownikow . Czytalem ostatnio ( psychologia spoleczna) o roznego rodzaju 'inicjacjach' w srodowiskach studenckich w USA. Im ta inicjacja byla trudniejsza ( bolesna itp), tym wiecej osob chcialo tam sie znalezc, a czlonkowie byli bardziej zwiazani i oddani tej wspolnocie ( klubowi ). Im prosciej tym gorzej. Nikt nic i nikogo nie szanowal i sie po jakims czasie TO rozpadalo. W innych spolecznoscial i srodowiskach jest podobnie Oczywiscie nie wiem czy mozna to jednoznacznie odniesc do tego forum ale wydaje mi sie jak najbardziej zasadne iz nowy adept uczy sie cierpliwosci i czyta a dopiero pozniej pisze posty a jeszcze pozniej zaklada watki.

Wydaje mi sie ze zanim spotkamy kogos kto sie zauroczyl podstawowym nadem czy CA a bedzie musial poczekac jakis czas (miesiac ;-) na swoj wpis to znajdzie bardzo duzo odpowiedzi na forum, zapozna sie z wyszukiwarka, trafi na recezje itp. Wiekszosc z nas juz nie czyta tego forum tak jak dawniej....ale moze dzieki takiemu 'klubowi' cos sie da zrobic

Czy takie forum wtedy zginie?

Absurdem jest twierdzenie ze jak sie wszyscy sie dostana na uczelnie to ta uczelnia upadnie. Dobrze wiemy ze jest odwrotnie im wieksza renoma tym lepiej. Z naszym forum bedzie podobnie, a okres miesiaca czy 2ch dla kogos kto bedzie pozniej wartosciowym forumowiczem jest pestka. A dla kogos kto zna sie na sprzecie latwiej bedzie dac odpowiec kiedy nowy adept bedzie cos wiedzial , ba nawet odwiedzi jakies sklepy czy komisy poslucha i wtedy zada pytanie ;-)

Pozdr

[jar1]

Jest sporo nowych użytkowników, niech na wejściu wiedzą kto jakie ma poważanie na tym forum. Skończą sie wtedy trolowskie dyskusje. Jak wiem z kim gadam i czego się po nim spodziewać, to wiem, czy w ogóle warto.

pozdr

[pawelm]

mialo byc

Absurdem jest twierdzenie ze jak niewszyscy sie dostana na uczelnie to ta uczelnia upadnie

[jozwa maryn]

Fakt, że jeśli potencjalnego członka forum zniechęci perspektywa dwu tygodni lub miesiąca samego czytania wpisów grona, do którego tak podobno pragnie się dostać, to po co nam taki członek? Tym niemniej... Nie wiem, miesiąc to chyba przesada, może dwa tygodnie? Ale najgorsze trolle są już z nami od dawna i co gorsza, troll może wyleźć nagle z normalnego człowieka.

[ABs]

"trolle są już z nami od dawna i co gorsza, troll może wyleźć nagle z normalnego człowieka."

 

:))) i to sie nadaje do prasy !!!

[jozwa maryn]

Owszem, do czasopisma "Wróżka".

[qb_1]

'...to po co nam taki czlonek...' - no wiesz co Jozwa - tego sie po Tobie nie spodziewalem ;-))))))))

[jozwa maryn]

No co, a tobie to tak wszystko jedno, jaki członek?

[Ururam Tururam]

Tu muszę w całej rozciagłosci nie zgodzić sie z Józwą. Wiekszość "nowych" przychodzi z *pytaniem*. I jeśli danego pytania nie moze postawić od razu, to cznia takie forum.

 

Nie podcinajta Józwo gałęzi, na której siedzita.

[neuter]

zgadam sie ze wszystkimi logicznymi wpisami,

z Twoimi paulinka też.

 

kwalifikuje sie jako pierwszy do bana

 

tylko na litość boską napiszcie gdzieś że to forum dla Audiofili, żeby się takie laiki jak ja nie kompromitowały !!!

nie ma reguł więc nie ma, i te wszystkie posty...chryste ile tego było. tyle zmarnowanej energii mna klikanie po klawiaturze.rozumiem już ludzi którzy nie chcą odpowiadać na gdekanie laików.

 

zróbcie reguły forum albo ten nieszczęsny test pytań podczas rejestracji !

 

i przy okazji prepraszam wszystkich których zdenerwowałem, już wiecej tu nie zawitam macie moje słowo.

.chociaz dzisiaj sie zarejestrowalem i myslalem ze to forum dla kazdego, ale to nie moja wina.

,

nie ma tu miejsca dla mnie,

niech inne trolle pójdą w moje ślady bo grunt to samokrytyka :)

 

:peace:

[Kubeł]

Neuter, dzięki. A z tym audiofilskim samookreśleniem się na stronie głownej to absolutnie racja. To też w pewien sposób ograniczy ilość niechcianych postów.

[sovajazz]

>neuter

poprostu czytaj, przyglądaj się - nigdzie się nie spiesz - nie od razu Kraków zbudowano, a zbieranie doświadczeń trwa (niestety)...

może jak kiedyś odłoży się niechciana kupka kasy, to porozglądasz się za czymś co naprawde brzmi i nie musi mieć snobistycznej audiofilskiej etykietki? bedzie to poprostu Twój sprzęt, który sam wybierzesz po odsłuchach i wpadniesz napisać nam, że go kupiłeś bo miał ładny rozciągnięty bas i piękną góre?

 

 

jest OK, kumasz czemu służy to forum - jest dla Ciebie szansa, chłopie ;)

opchnij te kolumny za jakiś czas, ale dopiero wówczas, kiedy spokojnie uciułasz pare stów na coś bardziej rasowego, co zostało zaprojektowane od samego początku po to, aby grać, a nie być maksymalnie dużym bazarowym pudłem ze sztuczną okleiną...

naczytaj sie o firmach, które od początku powstały z myślą o dźwięku...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (omiń Tonsil, Diore i wszystko inne co znasz, a wybierzesz te właściwe) ;););)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neuter]

ok dzięki,

jutro idę na siłownie troche nad sobą popracować heheh ;)

[broy]

Zgadzam się z logicznym skądinąd rozumowaniem Józwy i PawłaM. Forum powinno być raczej wzorem dobrych zachowań 'tych porąbańców audiopatów' , a nie miejscem rozładowywania frustracji po kolejnym nieudanym dniu przez niektórych z kolegów. W ten sposób nie dość, że audiofile sami w sobie stanowią dość zamknięte grono, to dla osób postronnych może być ono jeszcze zbieraniną mętnych, agresywnych typków z ogolonymi łbami.

Być może odrobina dodatkowej 'elitarności', o czym pisał pawelm, jest rozwiązaniem?

 

Popatrzcie jednak też, jak mało forumowiczów spełnia tak podstawowy 'obowiązek' forumowicza (pomijam kwestie tak oczywiste, jak nierzucane błockiem na prawo i lewo oraz chamskie odzywki), jakim jest napisanie choć paru słów w części 'o sobie'. W ten sposób informacja o danej osobie jest zerowa i 'zwalnia' niejako danego delikwenta z jakiejkolwiek odpowiedzialności za czcze gadanie. Nie dość, że jest to Internet, to jeszcze żadnych 'danych osobowych': słowem róbta i piszta co chceta. Dziwnym trafem też najbardziej agresywne i głupie wypowiedzi pochodzą często od tych postaci 'znikąd'.

[ygrek]

I jak ma byc dobrze??

Skoro nawet nie umiemy czytac forum, nie mowiac o czytaniu ze zrozumieniem(celowo uzywam tej formy "my" poniewaz nie chce nikogo wyrozniac itp...)Przykladem jest wlasnie ten watek, gdzie trzech uzytkownikow popiera Paulinke w temacie banowania troli, ktora jest przeciwnikiem tejze formy.Byc moze z tego tez wynikaja spory, klotnie i nasze problemy. Proponuje przed popelnieniem wpisu upewnic sie ze odpowiadamy danej osobie, na dany temat itp. a nie pisac co slina na jezyk...

 

 

Pozdrawiam wszystkich ( nawet troli :))

[abudzik]

>broy

Jeśli chodzi o wpisy w o mnie to rzeczywiście bluzgacze są max oszczędni.

Choć i ja nie jestem zbyt wylewny ;)

Zmieniłem bardziej szczegółowy opis poruszony informacjami nt. praktycznie nieograniczonych możliwości identyfikacji użytkownika.

Powiązałem uwagi Elberotha, broya oraz kolegi który miał przyjemność przez chwilę być posiadaczem TAG Mac Laren cd i wyciąłem w pień swoje poprzednie wypociny :)