Skocz do zawartości
IGNORED

Excel's Audio Nirvana - tylko winyl !


excel

Rekomendowane odpowiedzi

<br />nigdy więcej do takiego pudła nie zajrzę. Obraz nędzy i rozpaczy.<br />
- przecież wiadomo, ze u handlarza nie kupisz w miarę dobrej płyty za 2 zł - te co ja zanabyłem w tej cenie, to były płyty z kolekcji /co prawda już przebranej/, gdzie przejrzałem spokojnie kilkaset sztuk i parę wybrałem - tym niemniej do pudeł warto zaglądać, bo może się coś trafić - niestety już coraz rzadziej...pzdr...

excelvinyl winylmania blog szukaj

- założyłem z powrotem jednak starą wkładkę, bo daje mi ona więcej funu - te wysokie mi bardziej podchodzą - w ogóle te wszystkie niuanse w brzmieniu są na granicy percepcji, ale jednak są ! - dzisiaj przedstawiam Shadowsów w ładnej melodii Blue Star - miałem to nawet kiedyś na pocztówce...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Z "tymy pudłamy" to czasem bywa tak: śmierdzące sikiem - trzeba omijać. Wiadomo. Kiedyś ( tu) wydłubałem przecudne - niesłuchane Niemeny , Grechuty i inne Rodowicz. Jak ze sklepu za nieboszczki komuny!:) Pani spojrzała na mnie jak na kretyna i rzekła : mój teść też był Polakiem:)) No i co? - wyszło po pół euro za sztukę!:) pozdrawiam -Jacek.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Przepłaciłeś :)

 

No to co?

Zdaje się że w tym hobby chodzi o muzykę i o przyjemność a nie o pieniądze?

Poza tym mam płytę Anny Jantar z lat 70-ych jak nówkę sztukę jeśli chodzi o stan winyla, do tego koncerty Prefectu i Lombardu. O to chodzi.

 

Nie no , :) pomcomp pewnie że o muzykę chodzi , ale przepłaciłeś ,też posiadam płyty Jantar , Sośnickiej ,czy Kombi w stanie NM ale ja płaciłem po 2 zł ;)

 

- założyłem z powrotem jednak starą wkładkę,

 

Coś nas łączy, też założyłem starą wkładkę :)

 

Ale z miotełką!? :)

Teraz to już nie rozumiem o co chodzi. Bohater to ten, który kupi drożej czy taniej. Płytę np Jantar za 2, 5 czy 125 zeta? Bo jak ten co taniej to excel na prezydenta ;)

Był kiedyś taki film "Wystarczy być"...:) Na prezydenta??? Kindersztubę ma, czasami pisze z błędami. Może być!:)) PS - kiedyś miałem w rękach płytę Jarockiej. Mint. Typ chciał trzy euro. Nie kupiłem - i do dziś pluję sobie w brodę..., karwasz.

<br /> kiedyś miałem w rękach płytę Jarockiej. Mint. Typ chciał trzy euro. Nie kupiłem - i do dziś pluję sobie w brodę..., karwasz. <br />

 

I słusznie Jacuniu. Również nie widzę powodów do wstydu z kupowania muzyki swego dzieciństwa, młodości rodziców, czy klasyki dziadków. W tych przypadkach wartość sentymentalna jest dużo wyższa, nawet ważniejsza, od wartości muzyki czy kunsztu wykonawcy.

Wydobrzałżeś nieco? Wapory wszelkie opuściły cię niebożę?

Zdufka życzę, Włodek.

Przecież się nie wstydzę. Pytają mnie czasami, czego słucham. Odpowiedź od lat jest ta sama: "od Abby po ZzTop". Stępowski i Chyła - często są słuchane!:)) Jeśli chodzi o wapory - wciąż są , ale je permanentnie omiatam. Trochę boli, ale "nic to"!!!:) a! dziękuję za życzenia.

 

Nie no , :) pomcomp pewnie że o muzykę chodzi , ale przepłaciłeś ,też posiadam płyty Jantar , Sośnickiej ,czy Kombi w stanie NM ale ja płaciłem po 2 zł ;)

 

Gratuluje, ja tak nie potrafie. Na szczescie z powodu przeplacenia nie mam nocnych koszmarow ani poczucia winy.

 

Widzisz ... pieniadz to rzecz nabyta, raz jest raz go nie ma, a zycie musi sie toczyc dalej. No i życie nie konczy sie ma pieniadzach, a juz na pewno nie sluchanie muzyki.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Gość rydz

(Konto usunięte)

Gratuluje, ja tak nie potrafie. Na szczescie z powodu przeplacenia nie mam nocnych koszmarow ani poczucia winy.

 

Widzisz ... pieniadz to rzecz nabyta, raz jest raz go nie ma, a zycie musi sie toczyc dalej. No i życie nie konczy sie ma pieniadzach, a juz na pewno nie sluchanie muzyki.

 

Pozdro

 

Eeee tam , nic nie zrozumiałeś .:))

Po-zdrówko.

 

 

Gratuluje, ja tak nie potrafie. Na szczescie z powodu przeplacenia nie mam nocnych koszmarow ani poczucia winy.

 

Widzisz ... pieniadz to rzecz nabyta, raz jest raz go nie ma, a zycie musi sie toczyc dalej. No i życie nie konczy sie ma pieniadzach, a juz na pewno nie sluchanie muzyki.

 

Pozdro

Mylisz się . Życie zaczyna się ot piniendzy i na takowych się kończy. Słuchanie tylko ciut to zycie przyspiesza... Aha - nie jestem materialistą!:) pozdrawiam - Jacek .

Politycznie rzecz ujmując - są takie cwane gapy w żuńdzie , że bym nawet piątki z rybokiem im nie pożyczył!:) Też się wstrząsam na widok szmalu. Te pełne walizki i siaty...:)

  • Redaktorzy

Mówisz oczywiście o własnych pieniądzach? :-))

W.

Owszem, Vlado. Oczywiscie napisalem to tak pol zartem, pol serio. Wkurza mnie jak ludzie dookola mnie, w pracy czy w innych miejscach gadaja tylko o kasie i jak to komus sie powiodlo i jaka ma fortune, ile to milionow na koncie. Ludziom brakuje pasji. Nie maja o czym rozmawiac, to dyskutuja o tej kasie. Zbrzydla mi. A jak zmieniam temat i nawijam o moim nowym magnetofonie, preampie gramofonowym, czy nowym IC, to patrza jak na wariata :/ Poyebany ten swiat ;)

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

5 zeta z rybakiem to wcale nie tak mało. Było by kilka japonców

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja mówię o piątce z rybokiem, myśląc o sile nabywczej pieniądza. Wtedy. Może nie uwierzycie, ale kiedyś tę monetę fałszowano. Do dziś mam: blaszka, lak i sreberko po mleku. Dup! sztancą i było!:)) skąd wiem? Lata temu płaciłem za chleb i mleko. Pani - talarek wydał się podejrzany . Gdyby nie fakt, żem miał z osiem lat - chyba bym siedział!:) Pieniążek był z pensji Mamy...:))

  • Redaktorzy

Jacku, jakos w tamtym czasie Kennedy'ego zastrzelili - tak na szybkiego licze.

 

Rabnalem sie o 10 lat :- Ale faux pas, nie bylo tematu.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Ano! Z worem piątek i zwitkiem "anielek" ...tak chyba mówiono na banknot dwudziestozłotowy? Taki - z ucioraną babą w chustce. PS - ciekawe , kiedy excel nas wywali?:))) Żeby nie było off topic: podobno straszny byłem niejadek. Jedyna możliwość nakarmienia mnie - gdy się bawiłem singlami:)))

No Jacku, nie dziwota że jakeś w szczenięcym będąc wieku już bilon podrabiał, to na starość do Farncyjej uciekać przyszło:-))

 

Nieeee ... to Jego szanowna mama ... przecież sam powiedział.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

Niedopowiedzenie lub niezrozumienie . Moja Mama dostała tę piątkę z Jej wypłatą . Oficjalnie i legalnie.

 

Oby tak było. Chyba CBA duparyża nie sięga.

 

Pozdro

Muszę przewietrzyć mój system…

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.