Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

Gość StaryM

(Konto usunięte)

"Kopułki jedwabne brzmiące metalowo i metalowe brzmiące jak szmata"

"Ty szmato" - chciałoby się wrzasnąć do takiej blaszanej kopułki. Może komuś się zaraz skojarzy, że kopułka to od kopulować. ;)

 

Może więc instrumenty dęte mięsne… ;)

Logicznie rzecz biorąc to źródłem dźwięku jest zawsze fala rozchodząca się w powietrzu. Tylko, że niektóre instrumenty wymagają uderzenia (trącenia, szarpnięcia) w coś, żeby tę falę dźwiękową spowodować (od bębna z pustego pnia, poprzez harfę, aż do fortepianu. Druga grupa to bezpośrednie wywoływanie fali dźwiękowej poprzez dmuchanie (a stroiki, dziurki, wygięcia są tylko sposobem na uzyskanie modulacji brzmienia) i do tej grupy zaliczy się zarówno fujarka, jak i organy. Instrumenty elektroniczne pomijam.

To trochę tak, jakby mówić, że samochód jest pojazdem organicznym, bo jeździ dzięki benzynie, ale jak cię walnie w łeb, to natchmiast się okazuje, że jest całkiem metalowy :)

 

Swoją drogą, skoro saksofon jest taki drewniany, to po c**j metalowa rura? Nie mogłaby być z drewna, gumy, albo ceramiczna? O kant dupy taka klasufikacja ;)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Ja nie chciałem śpiewać, bo się dzieci śmiały. :P

 

Ja , jako że mam drewniane ucho , gdy zacząłem śpiewać arie operowe , to słuchającym uszy zwijały się w trąbkę , robiłem to , aby się ich pozbyć z domu , to był mój przepis na wolną chatę , pozdrawiam serdecznie .

Piotr

Swoją drogą, skoro saksofon jest taki drewniany, to po c**j metalowa rura? Nie mogłaby być z drewna, gumy, albo ceramiczna? O kant dupy taka klasufikacja ;)

Moja Córeczka miała kiedyś saksofon, cały z tworzywa sztucznego. Grał...

 

... gdy zacząłem śpiewać arie operowe , to słuchającym uszy zwijały się w trąbkę ...

Dobrze, że nie w saksofon. Wówczas mieliby drewniane uszy...

A są przecież kopułki jeszcze inne; choćby ceramiczne.

Te brzmą jak dwie szmaty ;-)

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Moja Córeczka miała kiedyś saksofon, cały z tworzywa sztucznego. Grał...

A moja właśnie mi uświadomiła, że w tę cała awanturę z saksofonem dałem się wciągnąć jak ostatni idiota i że jest to znana sztuczka używana do tego, by komuś udowodnić, że nie ma racji, jednocześnie odchodząc od właściwego tematu dyskusji. Oczywiście pułapka nie była przeznaczona dla mnie, bo ja w tamtym wątku nie zabieram głosu, ale złapałem się ja, a nie bum1234.

Córka w przeciwieństwie do mnie nie ma drewnianego ucha i skończyła szkołę muzyczną. ;)

He he StaryM, właśnie się dowiedziałem , że Twój nick to od "stary mitoman". Hmm, coś mi się wydaje , że wszystkosłyszący używają określeń , których nie rozumieją o czym traktuje pewnie znany wszystkim dowcip :

 

"

-Panie dyrektorze, ludzie śmieją się z pana , że pan używa słów, których znaczenia nie rozumie.

-Niech im pan powie żeby mnie pocałowali w dupę i vice versa.

 

"

Gość StaryM

(Konto usunięte)

He he StaryM, właśnie się dowiedziałem , że Twój nick to od "stary mitoman".

Cóż, rzadko zaglądam do klubu "albo:", bo nie piszą tam niczego, co mogłoby mnie zainteresować. A pisać w ogóle tam nie piszę, bo o czym miałbym z nimi dyskutować. Indeks wyzwisk się stopniowo powiększa, był już stary matoł, stary milicjant, stary mądrala, to niech będzie i stary mitoman. Mieczy ci u nas dostatek, jak rzekł Litwin Jogajła.

A moja właśnie mi uświadomiła, że w tę cała awanturę z saksofonem dałem się wciągnąć jak ostatni idiota i że jest to znana sztuczka używana do tego, by komuś udowodnić, że nie ma racji, jednocześnie odchodząc od właściwego tematu dyskusji. Oczywiście pułapka nie była przeznaczona dla mnie, bo ja w tamtym wątku nie zabieram głosu, ale złapałem się ja, a nie bum1234.

Córka w przeciwieństwie do mnie nie ma drewnianego ucha i skończyła szkołę muzyczną. ;)

Nie przejmuj się, ja też wielu rzeczy nie wiem i będę się do końca życia uczyć, w przeciwieństwie do kolegów z sąsiedniego wątku, którzy czują głęboką niechęć do naukowych metod poznawczych. Gdyby jeszcze przed wybuchem dyskusji o "saksofonie" ktoś mnie nagle zapytał o to czy jest to instrument taki czy taki to mógłbym się pomylić bo wiedzę o tym nabyłem wiele lat temu i do tego czasu nie była mi do niczego potrzebna, a wiedza "nieużywana" potrafi zaniknąć, tak jak wiedza z "fizyki" u kolegów z sąsiedniego wątku.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

No widzisz SM się czegoś nauczył ...

 

 

Dla większości saksofon pozostanie instrumentem z blachy, choć fachowa klasyfikacja mówi inaczej.

 

Nauczył się jak cholera.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Nie przejmuj się, ja też wielu rzeczy nie wiem /.../a wiedza "nieużywana" potrafi zaniknąć, tak jak wiedza z "fizyki" u kolegów z sąsiedniego wątku.

Nie przejmuję się. Jestem co prawda egocentrykiem, ale od dawna nie praktykującym. ;)

Jako typ samouka z pokorą zawsze powtarzam sobie "scio me nihil scire", ale to moja pokora, nie będę jej wystawiał na widok publiczny. ;)

Może komuś się zaraz skojarzy, że kopułka to od kopulować. ;)

 

Niektórym, to nawet stoliki się skojarzyły z kopulować. Prawda StaryM ?

Już nie dziwi mnie, że kopułka też się Tobie kojarzy.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Niektórym, to nawet stoliki się skojarzyły z kopulować.

Cóż. Niektórym zapewne. Zdarzyło mi się w samochodzie i na przysłowiowym "łonie" przyrody też. Na stoliku audio nie. Biorąc pod uwagę mój wiek i dość słuszną wagę, to musiałby być stolik sporych rozmiarów i bardzo wytrzymały. Ale wy słyszący młodzi jesteście, więc wszystko przed wami.

Nauczył się jak cholera.

A Ty, zaglądając tu też się czegoś nauczyłeś czy nie ? Bo ja zaglądając do Was nauczyłem się wielu rzeczy np. tego, że ignorujecie naukę, ba to nawet za wiele, ignorujecie elementy nauki ze szkoły średniej, ale tez w innych tematach dowiedziałem się naprawdę wielu ciekawych, nie kontrowersyjnych rzeczy, o których rzeczywiście nie wiedziałem (problemem są tylko te "kable").

Pozdrawiam.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Podoba mi się nazwa - copulare to tak brzmi jak kopulować w łacińskim bezokoliczniku. :)

Oczywiście znaczenie jest inne, ale może się pomylili i miało być po angielsku copulate.

No, przecież to nie mnie tak to się kojarzy...

 

Cóż. Niektórym zapewne. Zdarzyło mi się w samochodzie i na przysłowiowym "łonie" przyrody też. Na stoliku audio nie. Biorąc pod uwagę mój wiek i dość słuszną wagę, to musiałby być stolik sporych rozmiarów i bardzo wytrzymały. Ale wy słyszący młodzi jesteście, więc wszystko przed wami.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

No, przecież to nie mnie tak to się kojarzy...

Tylko, że ja sobie zażartuję od czasu do czasu,a ty do jednego mojego cytatu wracasz z dziesięć razy. No więc komu głodnemu ten chleb na myśli? ;)

Tylko, że ja sobie zażartuję od czasu do czasu,a ty do jednego mojego cytatu wracasz z dziesięć razy. No więc komu głodnemu ten chleb na myśli? ;)

A konkretnie?

Proszę o te dziesięć przykładów.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Saksofon będzie tak długo instrumentem blaszanym, jak długo kable nie będą wpływały na brzmienie.

Udaj się na krucjatę i wyjaśniaj milionom ludzi na całym świecie, że saksofon jest instrumentem drewnianym.

Przypominasz mi jedno z opowiadań Szaniawskiego, gdzie bohater profesor Tutka wspominał jak to napisał książkę, która demitologizowała wiele potocznie używanych pojęć. Że koń nie jest wcale najzdrowszy, że łabędź przed śmiercią nie śpiewa... A gdy nie udało mu się nikogo przekonać, powiedział o swej książce "to był mój łabędzi śpiew".

Saksofon jest instrumentem wykonanym z blachy i tak go widzą słuchacze. Nikt Candy Dulfer nie zagląda do... stroika, a jedynie patrzą jak śliczna saksofonistka pieści blaszany instrument. ;)

Fachowy podział instrumentów zna chyba niewielu ludzi i wielu będzie takich, którzy na pytanie o fortepian powiedzą, że to instrument klawiszowy, bo przecież uderza się w klawisze.

I praktycznie rzecz biorąc jedyna korzyść z tego fragmentu dyskusji jest taka, że z ogromna radością cały klub "bogosłyszących" zleciał się, aby hałaśliwie fetować, że wreszcie złapano mnie na tym, ze czegoś nie wiem. Nie wiem wielu jeszcze rzeczy, ale czy to jest argumentem za tym, że kable grają?

Stary M ................. (wstawić, co się komu podoba) nie wie, że saksofon zaliczony jest do kategorii drewnianych i jest to koronny dowód na to, że kable grają.

Oto wasza logika w pigułce.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Jakieś nowe fascynacje, odkrycia, coś godnego polecenia?

Ostatnio, trochę na nowo "odkryłem" wokalistkę Sade. Album Promise mam na winylu, a w MM mają trochę jej płyt, chyba kupię. ;)

Jutro ogródek.

Polecam gre na trawce (blaszka liściowa poprzecznie umieszczona między dłońmi zwiniętymi w trąbkę).

 

PS: jaki to dęty... trawiasty, roślinny czy celulozowy...

Ostatnio, trochę na nowo "odkryłem" wokalistkę Sade. Album Promise mam na winylu, a w MM mają trochę jej płyt, chyba kupię. ;)

 

Ja ostatnio Bajora polubiłem i muszę przyznać, że fajnie ma nagrane te płyty, to porządne realizacje, których miło się słucha. Pisałem też o ciekawym głosie i muzyce Asafa Avidana, to również dobrze nagrana pozycja i ciekawa muzyka z bardzo oryginalnym wokalem. Sade też lubię, choć nie mam ani jednej jej płyty. Lubię też muzykę z dawnych czasów. Mam wrażenie, że powstawała z innych powodów i w nutach czuć wolniejsze, bardziej beztroskie czasy. A może to tylko sentyment...?

Panowie.... chu... z saksofonem, posłuchajcie w końcu muzyki:) Jakieś nowe fascynacje, odkrycia, coś godnego polecenia?

To może coś takiego. Obiecujący młodzi ludzie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.