Skocz do zawartości
IGNORED

Klub ateistów Audio-Voodoo


Gość StaryM

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bum jedno pytanie czego chcesz dowieść bo nie czaje, czy ja coś kiedyś pisałem o rozróżnianiu plików? Nie przypominam sobie. Poza tym dałem link do testów, więc po co mi twoja płytka.

Czyli robisz unik?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość StaryM

(Konto usunięte)

A skoro już o lampach, to czy ktoś testował typ triodowy i pentodowy? Jak to robiliście? Bo jeden tryb ma 18W, drugi 40W więc żeby w ogóle był sens, to trzeba głośności im wyrównać...

Ja testowałem na Yaqinie MS-20L. Nie słyszałem żadnej różnicy. Podczas przełączania nie robiło się ani głośniej ani ciszej.

 

Bo z tego co piszesz można prosto wywnioskować, że im bogatszy audiofil tym głupszy, a tak przecież nie jest.

Nie jest? Masz jakiś dowód? ;)

 

Czyli robisz unik?

A spodziewałeś się czegoś innego?

Gość

(Konto usunięte)

bumik, z Ciebie jest normalny celebryta! ;)

W tamtym wątku, jako jeden z nielicznych, sprawiałeś, że coś w ogóle się tam działo...

Ba! Tęsknią za Tobą!:

 

Tak, odblokuj Buma bo będzie ciekawie.

 

Ponieważ tam jednak zostałeś zbanowany, to teraz cały Twój fan-klub przeniósł się do tego wątku...

No, no - Ty to masz powodzenie! :)

 

PS Zasadnicza różnica między wątkami jest taka, że tutaj nikt odwiedzających gości nie nazywa "ujadającymi kundelkami", itp.

Tam jest link z ich strony do wklejenia nie taki z photo :)

 

Prosz bardzo:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

bumik, z Ciebie jest normalny celebryta! ;)

W tamtym wątku, jako jeden z nielicznych, sprawiałeś, że coś w ogóle się tam działo...

Ba! Tęsknią za Tobą!:

 

 

 

Ponieważ tam jednak zostałeś zbanowany, to teraz cały Twój fan-klub przeniósł się do tego wątku...

No, no - Ty to masz powodzenie! :)

 

PS Zasadnicza różnica między wątkami jest taka, że tutaj nikt odwiedzających gości nie nazywa "ujadającymi kundelkami", itp.

Tęsknią, tęsknią bo nudno tam okrutnie. Tylko, że ja za nimi zupełnie nie tęsknię ;-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja testowałem na Yaqinie MS-20L. Nie słyszałem żadnej różnicy. Podczas przełączania nie robiło się ani głośniej ani ciszej.

 

Hm, na xindaku MT-3 tryb pentodowy daje zauważalnego kopa, od razu dźwięk się robi większy, przestrzenniejszy, przynajmniej tak się wydaje, bo możliwe, że się robi po prostu głośniejszy.

Żeby mieć pewność musiałbym po przełączeniu trybu wyregulować głośność. No i zapamiętać jak to brzmiało przed tymi wszystkimi operacjami :/

Jak się w ogóle tak lepiej niż na słuch reguluje głośność? Voltomierzem na wyjściach się mierzy czy jak? Ostatnio w sklepie z chińskim szajsem widziałem multimetr za 30 zł, więc mógłbym się na niego szarpnąć ;)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Bum jedno pytanie czego chcesz dowieść bo nie czaje, czy ja coś kiedyś pisałem o rozróżnianiu plików? Nie przypominam sobie. Poza tym dałem link do testów, więc po co mi twoja płytka.

Ty lepiej oglądaj się teraz częściej za siebie. bum1234 ma już przymus wciskania tej płytki. Nie ważne komu i nie ważne w co. :)

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ty lepiej oglądaj się teraz częściej za siebie. bum1234 ma już przymus wciskania tej płytki. Nie ważne komu i nie ważne w co. :)

Bardzo odkrywczy jesteś i dowcipny zupełnie jak "poseł" Pawłowicz.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Kochasz się w nim?

Myślę, że lepiej dla ciebie będzie, gdy wrócisz do klubu grających kabli, bo nie zaprezentowałeś dziś nic poza wątpliwej jakości złośliwościami i próbami dyskredytowania innych. Nawet nie próbowałeś podjąć rzeczowej dyskusji.

tym wątku są tylko polskie waty. A właściwie wata. Zamiast treści. Macie rację, koledzy, jakość mierzymy w watach, a każdy wzmacniacz, który ma ich np. 20, brzmi tak samo. I każde trio jazzowe też. Chińskie i japońskie. Sayonara.

 

Dobry wzmacniacz to taki, który sprawnie kontroluje podłączone do nich głośniki i potrafi nagłośnić pomieszczenie. Każdy też ma nieco różną barwę, więc tak samo nie brzmi. Natomiast barwy się nie wartościuje. Jeden lubi wycofaną górę, inny cykanie, jeszcze inny okrągły bas rozlewający się po podłodze, podczas, gdy jeszcze kto inny lubi krótkie uderzenie i super kontrolę. Zwykle ludzie lubią jednak to, na co aktualnie ich stać. Nikt tu nie napisał, ze każdy wzmacniacz o mocy 20 wat brzmi tak samo, więc nie manipuluj. Ty napisałeś natomiast, że 15 watowy bardziej nagłaśnia pomieszczenie niż 40 watowy. Przecież to się kupy nie trzyma. Żarówka 10 watowa jaśniej oświetla przedpokój niż 35 watowa. No stary, wyśmiewasz naszą logikę a sam produkujesz werbalne gnioty. Trio nie ma narodowości, jak dla mnie łączy je natomiast jedno, wiejąca nuda i podobieństwo aranżacyjne. Różnią się tak jak PiS i PO. Możesz im doszyć różne łatki, ale będzie to ta sama forma bezradności i ignorancji społecznej. Polecam jednak Larsa Danielssona i płytę Libera Me. Fajne instrumentarium, a do tego sensowna muzyka, plus seksowny wokal jego żony. No i SACD chłopie!

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Żarówka 10 watowa jaśniej oświetla przedpokój niż 35 watowa.

Widzisz, z żarówkami to jest bardziej skomplikowane. Mam w pokoju "żarówkę" LEDową. pobiera jakieś chyba 15W, a świeci z jasnością zwykłej stuwatowej.

Ale ze wzmacniaczami nie chce mi to jakoś działać. ;)

Gość

(Konto usunięte)

Użytkownik Mario_77 dnia 04.06.2013 - 20:48 napisał:

Żarówka 10 watowa jaśniej oświetla przedpokój niż 35 watowa.

 

Widzisz, z żarówkami to jest bardziej skomplikowane. Mam w pokoju "żarówkę" LEDową. pobiera jakieś chyba 15W, a świeci z jasnością zwykłej stuwatowej.

Ale ze wzmacniaczami nie chce mi to jakoś działać. ;)

 

Bo wystarczy dodać, co było w domyśle, że chodzi o "moc oddawaną" ;), którą również można określić w lumenach, a nie o moc pobieraną :)

Analogicznie do spornej mocy wzmacniacza - chodzi o oddawaną, a nie pobieraną ;)

Prosz bardzo:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

4 razy to mogłeś trafić:) a wracając do twoich plików mp3 a wav sam wiesz, że można to rozpoznać, nie trzeba nawet słuchać, ale co tam pokażę cobyś już nie truł nikomu gitary:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I teraz czy ktoś usłyszy brak tych wyciętych częstotliwości, czy nie, to niby co ma dowieść?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobry wzmacniacz to taki, który sprawnie kontroluje podłączone do nich głośniki i potrafi nagłośnić pomieszczenie. Każdy też ma nieco różną barwę, więc tak samo nie brzmi. Natomiast barwy się nie wartościuje. Jeden lubi wycofaną górę, inny cykanie, jeszcze inny okrągły bas rozlewający się po podłodze, podczas, gdy jeszcze kto inny lubi krótkie uderzenie i super kontrolę. Zwykle ludzie lubią jednak to, na co aktualnie ich stać. Nikt tu nie napisał, ze każdy wzmacniacz o mocy 20 wat brzmi tak samo, więc nie manipuluj. Ty napisałeś natomiast, że 15 watowy bardziej nagłaśnia pomieszczenie niż 40 watowy. Przecież to się kupy nie trzyma. Żarówka 10 watowa jaśniej oświetla przedpokój niż 35 watowa. No stary, wyśmiewasz naszą logikę a sam produkujesz werbalne gnioty. Trio nie ma narodowości, jak dla mnie łączy je natomiast jedno, wiejąca nuda i podobieństwo aranżacyjne. Różnią się tak jak PiS i PO. Możesz im doszyć różne łatki, ale będzie to ta sama forma bezradności i ignorancji społecznej. Polecam jednak Larsa Danielssona i płytę Libera Me. Fajne instrumentarium, a do tego sensowna muzyka, plus seksowny wokal jego żony. No i SACD chłopie!

Gdzie, obłudny manipulatorze, napisałem, że "bardziej" nagłaśnia? Pytam, gdzie to jest napisane?

 

Cytuję i podtrzymuję:

"Nie, to nie ma znaczenia, ile to jest watów i jakie pomieszczenie. Liczy się jakość brzmienia. Np. 40-watowy wzmacniacz chiński brzmi gorzej niż 15-watowy japoński, przy czym ten drugi nagłaśnia większe pomieszczenie niż ten pierwszy. Albo jesteście jeszcze w przedszkolu, albo nie wiecie nic o audio, głosząc takie poglądy, w których nie ma grama sensu".

 

Naucz się czytać, naucz się pływać w kontekstach, nie kłam.

 

A z Danielssonów wybieram Palle. Ten twój Lars to jakiś pretensjonalny cukierek muzyczny, raczej mdli.

 

4 razy to mogłeś trafić:) a wracając do twoich plików mp3 a wav sam wiesz, że można to rozpoznać, nie trzeba nawet słuchać, ale co tam pokażę cobyś już nie truł nikomu gitary:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I teraz czy ktoś usłyszy brak tych wyciętych częstotliwości, czy nie, to niby co ma dowieść?

Nic odkrywczego. Mp3 to kompresja stratna. Nazwa mówi sama za siebie. Widmo pokaże wszystkie różnice. Tyle, że to trzeba jeszcze usłyszeć. A ty słyszysz do 22kHz? Albo nawet 16kHz? Ciekawe ilu ludzi faktycznie jest w sanie odróżnić mp3 od flaca, Podejrzewam, że np. większość piszących w hi-fi tego nie potrafi. Format nie został wymyślony przez ludzi nie mających o niczym pojęcia. Oczywiście teraz stracił na znaczeniu - pojemności pamięci półprzewodnikowych, o dyskach nie wspomnę, są na tyle duże, że nie trzeba redukować rozmiaru pliku.

 

Ale trzeba to usłyszeć. I ktoś, kto słyszy subtelności zmian brzmieniowych, opisuje kolejne przypadki "zjadania na śniadanie" nie powinien mieć z tym problemu. Ale okazuje się, że te problemy jednak są, bo przecież w przeciwnym razie każdy posłuchałby tej płytki lub zestawu plików i sprawa byłaby jasna. A tak jasna nie jest.

 

Wszystkie te przewymiarowane konstrukcje, z zegarami atomowymi, z tysiącami elementów specjalnie "dobieranych" elementów o cudownych własnościach, to tylko zwykły przerost formy nad treścią, niepotrzebne marnowanie materiału. A już kable i inne cudeńka harmonixa, shunyaty, furukawy, nordosta itp. to zwyczajne oszustwo.

 

Oczywiście ci. którzy w taki czy inny sposób czerpią z tego zyski będą temu przeczyć. Ich ofiary, z obawy przed kompromitacją również. I tak to się kręci i jest to główna przyczyna obaw związanych z moimi płytkami testowymi.

 

Oto przykład typowej niekonsekwencji:

 

 

Własna opinia to podstawa tego hobby. Nigdy niczego nie kupiłem bez wcześniejszego parodniowego odsłuchu u siebie w domu.

 

Zgadza się. Wszystko trzeba sprawdzić. Takie czasy. Tylko czemu cytuje się jakieś tam materiały ze stron firmowych, skoro nie można im zaufać? Ktoś napisał wcześniej o tym, ze np. obiektyw aparatu fotograficznego ma ściśle określone i mierzalne parametry, na podstawie których, przyszły użykownik może z góry zdecydować o przydatności danego sprzętu do swoich potrzeb. A tutaj nie, wszystko trzeba sprawdzać i testować. Króluje przypadek. to jak to w końcu jest - producenci wiedza co robią, czy nie bardzo? Jaśnie oświeceni audiofile wiedzą? Dysponują potężną aparaturą pomiarową i wiedzą, aparatem matematycznym, dzięki czemu mogą weryfikować prace konstruktorów? A może sami zabiorą sie za konstruowanie? Przeciez to proste - kupujemy wagon części i składamy setkę urządzeń na chybił trafił, a potem łączymy tysiące konfiguracji i sprawdzamy je najprecyzyjniejszym instrumentem, a mianowicie uszami. I co otrzymujemy? Ano to coś, co określa się niezbyt pieknym słowem na literę g. Tyle jest warta "wiedza" audiofilska.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

przy czym ten drugi nagłaśnia większe pomieszczenie niż ten pierwszy

 

Mozna to tak odebrac, a co chciałes przez to powiedziec, jesli nie to, ze słabszy nagłasnia wieksze pomieszczenie...?

 

A z Danielssonów wybieram Palle. Ten twój Lars to jakiś pretensjonalny cukierek muzyczny, raczej mdli.

 

No nie moge, jak dla mnie nic nie wyraza ta muzyka......W zasadzie każdy mógłby grać w oddzielnym pokoju coś sobie. Nagle padają sciany i powstaje właśnie to....

Natomiast świetnie działa na zatwardzenie i brak snu.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Nic odkrywczego. Mp3 to kompresja stratna. Nazwa mówi sama za siebie. Widmo pokaże wszystkie różnice. Tyle, że to trzeba jeszcze usłyszeć. /.../

Jakiś czas temu też zajmowałem się tym zagadnieniem. I wklejałem tu wykres charakterystyki sinusoidy od 0 do 22kHz w kilku rożnych plikach mp3 w porównaniu do plik nieskompresowanego.

 

post-38867-0-14061800-1370381152_thumb.jpg

 

Łatwo zauważyć, że mp3 są głośniejsze szczególnie na skrajach pasma, ale znaczące obcięcie można zauważyć dopiero przy "radiowej" jakości 48kbps. Różnice pomiędzy pozostałymi plikami mp3 nie są tak oczywiste.

Twoje spostrzeżenia i doświadczenia pokazują mniej więcej tę samą prawidłowość. Niestety wygląda na to, że audiofilom przeważnie się wydaje, że coś słyszą.

 

Wszystkie te przewymiarowane konstrukcje, z zegarami atomowymi, z tysiącami elementów specjalnie "dobieranych" elementów o cudownych własnościach, to tylko zwykły przerost formy nad treścią, niepotrzebne marnowanie materiału. A już kable i inne cudeńka harmonixa, shunyaty, furukawy, nordosta itp. to zwyczajne oszustwo.

To jest najbardziej prawidłowy wniosek, więc zamiast się nadymać, raczej należałoby życzyć nam wszystkim więcej radości z obcowania z muzyką, a nie opowiadania bajek o kablach. :)

45 sekudna i 15 minuta to ciągle to samo. Jak w ambitnej i prestiżowej knajpie. Jeden ziemniak na środku dużego ciepłego talerza, odrobina pietruszki, kropka z sosu i już myślisz, że jesteś w raju. Wiem, że o gustach..... wybacz Patrick, ale jest to monotonne :)

A ty słyszysz do 22kHz? Albo nawet 16kHz? Ciekawe ilu ludzi faktycznie jest w sanie odróżnić mp3 od flaca

16kHz jeszcze tak:) Zależy jakie mp3 128kb myślę, że jest to do usłyszenia na niektórych utworach szczególnie instrumentalnych.

Wszystkie te przewymiarowane konstrukcje, z zegarami atomowymi, z tysiącami elementów specjalnie "dobieranych" elementów o cudownych własnościach, to tylko zwykły przerost formy nad treścią, niepotrzebne marnowanie materiału. A już kable i inne cudeńka harmonixa, shunyaty, furukawy, nordosta itp. to zwyczajne oszustwo.

Nie widzę związku z twoim "testem"

 

A ci test zrobili też dobry hahaha.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak się w ogóle tak lepiej niż na słuch reguluje głośność? Voltomierzem na wyjściach się mierzy czy jak

Tak , tylko pamiętaj aby poziomy wyrównać pod obciążeniem a nie na "biegu jałowym". Trzeba tak zrobić bo zapewne Twój wzmak w każdym z trybów pracy ma inny DF co przy wyrównaniu bez obciążenia mogłoby dać różnice w poziomie sygnału na wyjściu a tym samym w odbieranej głośności. Wszystko zależy jak mocno rózni się DF w obu trybach.

Proszę zwrócic uwagę na subtelny język, którym audiofile opisują swoje radości kablowe i nie tylko:

 

 

My nie słuchamy mp3 i flaców. Zostawiamy to takim jak wy. Łbom zakutym we własne ograniczenia i jeszcze robiącym z tego cnotę.

 

Ja mam bardzo długi ogon i jak podwijam, to mnie łachocze, a jak łachocze, to śmieję się doniosłym rechotem. Rechot ten jest silniejszy od tego, którego dostaję, gdy czytam te wasze brednie o jednakowo brzmiących kablach, tranzystorach za 700 dolarów pokonujących Jeffa Rowlanda czy decybelach, które - jeśli je dobrze zmierzyć - objaśniają cały skomplikowany świat audio. Dlatego podwijam ogon, a jako mitoman i pozer noszę soecjalne zaszywki na nogawkach, żeby mi słoma nie leciała z butów, a to dlatego, że jak mi spanie żar z cygara, to może być pożar (pozerska słoma jara się jak głupia), którego nawet melonikiem nie zduszę. k**wa, chyba pójdę odróżnić se jakieś pliki.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.