Klub ateistów Audio-Voodoo

[Ujemny]

Ale jak bym był kobietą, to wolałbym ładnie pachnącego metroseksualistę. ;P

 

Dlatego szub jeszcze nie dostał bana? ;)

[Gość]

Rzekomo prawdziwy facet musi śmierdzieć tanią whisky, papierochami i końskim potem.

 

Znam inną, bardziej trafiającą do mnie definicję:

 

Prawdziwym facetem nie jest się wtedy, kiedy ma się kupę szmalu, fajną furę, jest się świetnie zbudowanym, itd.

Prawdziwym facetem jest się wtedy, kiedy po prostu nie jest się k u r w ą ...

 

:)

[Gość StaryM]

Znam inną, bardziej trafiającą do mnie definicję:

Wiesz, całe życie zastanawiałem się, czy jestem prawdziwym facetem i nic z tego nie wynikło. ;)

 

Dlatego szub jeszcze nie dostał bana? ;)

Myślisz, że on ładnie pachnie? E tam... Furutechem i Shunyatą...

[parantulla]

Wczoraj zalozylem podstawki z drewna klonowego do glosnikowych Vovox Textura bi-wire.

Powiem tak - powinno być zakazane słuchanie Vovoxow bez tych podstawek. Wydatek żaden, a eliminacja wibracji od podloza daje bardzo wyraźne , slyszalne efekty. Dzwiek jest gładszy i ma mniej zanieczysczen , jest po prostu lepiej.

marslo,

Czy nie jest to siła autosugestii? O ile wierzę i sam się przekonałem o wpływie dobrych platform czy stolików, to już drewniane klocki pod kablami nie bardzo do mnie przemawiają w jakikolwiek sposób. Możliwe, że się mylę, acz jestem mega sceptyczny w stosunku do takich wynalazków.

Nie, to nie autosugestia. Slychac bardzo wyraźnie. Duzo silnijeszy wpływ , niż np. rgc 24 od Acoustic Revive, na poziomie Minimusa od Entreqa. Autostugestia jest potrzebna przy rezonatorze Shumanna, ale sam byłem zdziwiony zmiana. Może wynika to z faktu, ze druty Vovoxa sa nieizolowane , a moja podloga kamienna i rezonanse prznosily się znacząco na kable glosnikowe.

W takim razie to jest to :)

 

Mhm...

Niezłe muszą być te podstawki, skoro w ich słyszeniu nie przeszkadzają ani łyse ściany, ani gołe okna, ani nawet kamienna podłoga...

[SzuB]

[Gość StaryM]

Niezłe muszą być te podstawki, skoro w ich słyszeniu nie przeszkadzają ani łyse ściany, ani gołe okna, ani nawet kamienna podłoga...

 

Ba! Co tam niezłe. Muszą być cudowne, skorto załatwiają całą akustykę pomieszczenia. A już myślałem, że piegów Harmonixa nic nie przebije. ;)

[fox733]

 

Ba! Co tam niezłe. Muszą być cudowne, skorto załatwiają całą akustykę pomieszczenia. A już myślałem, że piegów Harmonixa nic nie przebije. ;)

Może faktycznie działają jak ustroje akustyczne skoro parantula pisał, że tam tylko gołe ściany... trzeba by postawić obok kabla i posłuchać:-)

[Ujemny]

[media]jakiś filmik

 

Czyli co, mam kabel z drucikiem za 3zł z metra w izolacji za 3 zł z metra. Teraz dokładam kolejne druciki za 3zł i kolejną izolację za kolejne 3zł, otrzymuje pytona dominatora za 12 zł za metr? :)

 

 

Patrz szub jaki wyczesany kabel, srebrny, złoty, czarny, styl i klasa, a ile warstw!

I tylko 6k zł za kilometr :)

[Gość StaryM]

I tylko 6k zł za kilometr :)

Ale przyznaj, że na zdjęciu prezentuje się pięknie. ;)

[SzuB]

Testowałeś już w swoim, khm, systemie?

[Mario_77]

Patrz szub jaki wyczesany kabel, srebrny, złoty, czarny, styl i klasa, a ile warstw!

I tylko 6k zł za kilometr :)

 

Nie opowiadaj o tym na glos, dolozymy stylowe koncowki i w sasiednim watku poleci slina, a my bedziemy liczyc dudki. Drewniane podstawki dolozymy gratis, dzwiek sie uspokoi, bedzie gladszy z mniejsza iloscia zanieczyszczen! StaryM wystruga podstawki, Ujemny bedzie strugal glupka piszac marketing do podstawek, a ja zajme sie reklama w periodykach i przekupywaniem recenzentow.

Dzwiek sie uspokoil i nabral oglady jak dorosly osobnik Golden Retrivera. W swojej dostojnosci przypominal Rolls Roysa mknacego z wolna autostrada. Dzwiek nie byl wyostrzony i nic nie stracil rowniez ze swojej szczegolowosci. Nigdy nie slyszalem tak czarnego tla za instrumentami, Mialem wrazenie, ze utwory powstawaly w poblizu czarnej dziury. Muzyka tak wciagala, ze grawitacja przyciagnela mi kapcie do fundamentu glosnika o malo nie zrywajac skarpetek, ktore dostalem od zony na Wigilie. Przy kolejnej plycie zamarlem. Scena stala sie tak trojwymiarowa, ze pomiedzy wokalista a reszta muzykow rozciagalo sie boisko pilkarskie. Warto wygrzac kabel przez 3000 godzin, najlepiej puszczajac bez konca sygnal z plyty Densena. Przy trzeciej plycie sie rozplakalem i lzy zmyly reszte tekstu, ktory i tak nie oddaje doskonalosci produktu. Nie wyobrazam sobie, aby po tescie kabel mial wrocic do dystrybutora, zostaje w systemie redakcyjnym jako drugi kabel odniesienia. Goraco polecam, ide plakac dalej....

[Gość StaryM]

Goraco polecam, ide plakac dalej....

Z ócz poleciały mi niekłamane łzy zachwytu. ;)

[Gość]

ide plakac dalej....

 

Też się popłakałem... Ze śmiechu... :)))

[23031970]

Nie opowiadaj o tym na glos, dolozymy stylowe koncowki i w sasiednim watku poleci slina, a my bedziemy liczyc dudki. Drewniane podstawki dolozymy gratis, dzwiek sie uspokoi, bedzie gladszy z mniejsza iloscia zanieczyszczen! StaryM wystruga podstawki, Ujemny bedzie strugal glupka piszac marketing do podstawek, a ja zajme sie reklama w periodykach i przekupywaniem recenzentow.

Dzwiek sie uspokoil i nabral oglady jak dorosly osobnik Golden Retrivera. W swojej dostojnosci przypominal Rolls Roysa mknacego z wolna autostrada. Dzwiek nie byl wyostrzony i nic nie stracil rowniez ze swojej szczegolowosci. Nigdy nie slyszalem tak czarnego tla za instrumentami, Mialem wrazenie, ze utwory powstawaly w poblizu czarnej dziury. Muzyka tak wciagala, ze grawitacja przyciagnela mi kapcie do fundamentu glosnika o malo nie zrywajac skarpetek, ktore dostalem od zony na Wigilie. Przy kolejnej plycie zamarlem. Scena stala sie tak trojwymiarowa, ze pomiedzy wokalista a reszta muzykow rozciagalo sie boisko pilkarskie. Warto wygrzac kabel przez 3000 godzin, najlepiej puszczajac bez konca sygnal z plyty Densena. Przy trzeciej plycie sie rozplakalem i lzy zmyly reszte tekstu, ktory i tak nie oddaje doskonalosci produktu. Nie wyobrazam sobie, aby po tescie kabel mial wrocic do dystrybutora, zostaje w systemie redakcyjnym jako drugi kabel odniesienia. Goraco polecam, ide plakac dalej....

 

I pomyśleć tylko , że " marne 6 zł. za kilometr kabla" dostarcza tylu wzruszeń !?

 

Czyli co, mam kabel z drucikiem za 3zł z metra w izolacji za 3 zł z metra. Teraz dokładam kolejne druciki za 3zł i kolejną izolację za kolejne 3zł, otrzymuje pytona dominatora za 12 zł za metr? :)

 

 

Patrz szub jaki wyczesany kabel, srebrny, złoty, czarny, styl i klasa, a ile warstw!

I tylko 6k zł za kilometr :)

 

Piękną skórę (izolację) ma ten pyton byleby tylko nie zdusił naszego systemu !

 

Z ócz poleciały mi niekłamane łzy zachwytu. ;)

 

A co będzie , gdy posłuchasz ?

[Mario_77]

I pomyśleć tylko , że " marne 6 zł. za kilometr kabla" dostarcza tylu wzruszeń !?

 

Gdyby bylo to marne 6 zl wcale bym nie plakal, ale to jest 6 kzl, a to drastycznie zmienia postac rzeczy!

[23031970]

Gdyby bylo to marne 6 zl wcale bym nie plakal, ale to jest 6 kzl, a to drastycznie zmienia postac rzeczy!

 

Faktycznie ze wzruszenia nie zauważyłem jednej literki , niemniej nasze doznania pozazmysłowe , generowane przez pytona dominatora są warte każdej wydanej złotówki !

[JacekPlacek]

To ja proszę link do dystrybutora/sklepu, gdyż niezwłocznie chciałbym go kupić.

[23031970]

To ja proszę link do dystrybutora/sklepu, gdyż niezwłocznie chciałbym go kupić.

 

Proszę pozwolić ochłonąć swym emocjom , zbyt duża dawka wzruszeń , jak na jeden dzień , może się okazać tragiczna w swym wydźwięku , świat nirwany audio stoi przed panem otworem , a właściwie jest na wyciągnięcie kabla , pozdrawiam serdecznie , Piotrek

[Ujemny]

To ja proszę link do dystrybutora/sklepu, gdyż niezwłocznie chciałbym go kupić.

 

juz są pierwsi chętni na tą ślicznotkę widzę :) nic tylko konfekcjonować i sprzedawać. Co sądzicie o marce voodoo cables? :)

[Lech36]

........Nie wyobrazam sobie, aby po tescie kabel mial wrocic do dystrybutora, zostaje w systemie redakcyjnym jako drugi kabel odniesienia. Goraco polecam, ide plakac dalej....

Mario jesteś doskonały. Pozdrawiam.

[23031970]

Co sądzicie o marce voodoo cables? :)

 

Jestem pełen uznania dla pańskiego geniuszu , zresztą żadne słowa nie zastąpią wymowy/brzmienia pańskiego przewodu , niemniej jestem przeciwny zaproponowanej nazwie , gdyż jest mało przekonywująca , zbyt ezoteryczna dla niewtajemniczonego , potencjalnego nabywcy .Może poprzestać na zrozumiałej dla wszystkich nazwie , np. Ujemny Cables ? Szczerze mówiąc nie mam pomysłu .

[JacekPlacek]

Proszę pozwolić ochłonąć swym emocjom , zbyt duża dawka wzruszeń , jak na jeden dzień , może się okazać tragiczna w swym wydźwięku

No skorzystałem z tej rady. Zimna woda podziałała skutecznie. Brrrr , a już byłem bliski zakupu ;)

[23031970]

No skorzystałem z tej rady. Zimna woda podziałała skutecznie. Brrrr , a już byłem bliski zakupu ;)

 

W takim razie , ja również wezmę zimny prysznic i dzięki za życzliwą radę !

[Ujemny]

Niejaki krzysiekol zapytowywuje:

"Mam takie pytanie, mam listwę Gigawat PF-2 i od gniazdka sieciowego ze ściany kablem do listwy jak podłączymy źle przewód czyli polaryzację to zaświeci się czerwona dioda, ale jak już podłączam np. wzmacniacz do listwy to wpinam raz tak raz odwrotnie to już dioda czerwona się nie świeci - więc jak podłączyć od wzmacniacza do listwy aby było ok?"

 

Wielki hiendowiec rochu odpowiada:

"1. Kupić gniazdko ścienne typu Schuko.

2. Nabyć próbnik elektryczny i za jego pomocą ustalić fazę."

 

A ja chciałem zapytać, to nie da się na ucho tego stwierdzić? A nawet jeśli się nie da to czy naprawdę trzeba się uciekać do jakiegoś miernika? Bluźnierstwo.

[Gość rochu]

Da się stwierdzić.

Ale po co to robić skoro próbnik załatwi sprawę w 3 sekundy?

[SzuB]

Koledzy lubią mierzyć brzmienie, a tu chodzi o polaryzację.

[Grzegorz7]

...

A ja chciałem zapytać, to nie da się na ucho tego stwierdzić? A nawet jeśli się nie da to czy naprawdę trzeba się uciekać do jakiegoś miernika? Bluźnierstwo.

To nawet nie miernik tylko próbnik za kilka zeta.

Audiofilskich nie widziałem w sklepach...

[Gość StaryM]

To nawet nie miernik tylko próbnik za kilka zeta.

Audiofilskich nie widziałem w sklepach...

 

No właśnie. To jest bardzo poważny problem i niedopatrzenie. Szukałem dziś na Allegro i Ebay audiofilskiego próbnika fazy. Poszedłem nawet do Salonu Audio. I nie ma.

To jest duże niedopatrzenie.

[Grzegorz7]

Teraz przez m.in. to Forum jestem zdemaskowany ale niegdyś na "odsłuchach" byłem kreowany na guru od konfiguracji systemów.

Fazy na klockach rozpoznawałem po mrowieniu na zewnętrznej stronie dłoni, sporadycznie wspomagałem się kaloryferami lub nawet ścianami...

 

Wyglądało to komicznie, a w przypadku zachowania powagi z mojej strony, nieco surrealistycznie...

Tak. Grześ jest wyczulony na prąd el. Zostało tak z czasów zarobkowania jako naprawiacz sprzętu wszelakiego, jak mnie kilka razy pier...ł kineskop.

[Gość StaryM]

jak mnie kilka razy pier...ł kineskop.

Ciebie też? No, no...

A co ma ta dzisiejsza młodzież z życia? Żeby ich coś porządnie walnęło to się muszą wspinać po pijaku na słupy wysokiego napięcia...