Skocz do zawartości
IGNORED

Przyczyny emigracji (wyjazdów za granicę)


Gość partick

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś nie łapię.

A u nas jest inaczej?

Wydaje mi się że tak samo.

 

 

No to też nie za bardzo jest jasne.

Co znaczy, że ktoś opuszcza nieruchomość?

Możesz jasniej o tym oddawaniu kluczy a nie kredytu? Co to jest oddanie kredytu?

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez foxbat

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Gość Gosc

(Konto usunięte)

foxbat Dzięki.

Teraz rozumiem. Z tym że warto dodać, że to strategiczne bankructwo jest możliwe tylko w trzech stanach.

Edytowane przez HQ150

Kto teraz wyjeżdża ?

W sumie najgorsze gówno,nie żałujcie tych emigrantów.

 

Chcesz sobie humor poprawić, czy po prostu "spuścić z krzyża" obrażając kogoś?

Jeśli pośród tych emigrantów jest choć jedna porządna osoba, a jest ich wiele, to powinieneś przeprosić. Ale widze należysz do tej grupy Polaków, którzy plują na innych tylko z tego względu, że wyjechali, z automatu... Matko, co za prymitywizm.

Powrót po dłuższej przerwie...

Lekarze to jedna najbardziej wkurwiajacych grup zawodowych ja bym im w pl o polowe pensje opierdolil i niech wtedy taki jeden z drugim przyjmuje pacjentow od 10 do 13

Lekarze to jedna najbardziej wkurwiajacych grup zawodowych ja bym im w pl o polowe pensje opierdolil i niech wtedy taki jeden z drugim przyjmuje pacjentow od 10 do 13

hejtuj hejtuj to takie polskie... może lepiej zatrudnić więcej lekarzy? Nie stać pewnie powiesz -a na urzędasów państwo stać więc na służbę zdrowia kasa też by się znalazła jeśli tylko by się chciało

 

Co do nielubiena polaków za granicą - nie zauważyłem tego w uk bardziej Polaków drażnią niektórzy Anglicy niż odwrotnie : lazy bastards :D

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

to co u nas nazywa sie 'benefitem' gdzie indziej nazywa sie nieobdzieraniem obywateli ze skory przez panstwo....

 

a propos lekarzy.....taaaaaaaaaak prywantne przychodnie rosna jak grzyby po deszczu a to ortodoncja, ginekologia itd

 

w moim ukochanym miescie ...posel PO ( lekarz ginekolog) czujac kleske wyborow szykuje sobie miekkie ladowanie w postaci swojej kliniki...

''Polacy maja wszystkie przymioty, oprocz zmyslu politycznego'' Winston Churchill

Otóż rzeczywistość ogarniam całkiem nieźle uważam. Za owe benefity nie płacą niestety najbogatsze firmy, bo te wyprowadzają zysk na Kajmany i inne Karaiby. Płaci klasa średnia ze swoich podatków. I beneficiarze żyją z pasożytowania na tych pracujących właśnie.

 

Gdzie masz tę tak poszkodowaną "klasę średnią"? Masz pojęcie w ogóle od jakich przychodów się ta klasa średnia zaczyna i co to jest za zwierze poza Twoim słowem-wytrychem ???

Jak chcesz żeby cię poważnie traktować to się najpierw zapoznaj z rzeczywistością.

 

Kwota wolna od podatku w Anglii jest na miesiąc dziesięć razy większa niż w Polsce na rok! I to jest właśnie to ciemiężenie ich "klasy średniej"

A w takich np. Niemczech na korporacje nakładane są podatki wyrównawcze wiec mogą się po nich wyprowadzać na kajmany.

 

To że żyjesz w syfie w którym ci przez 25 lat media głównego ścieku srały do głowy głupotami na temat wolnego rynku liberało-szmaciarzy, to nie znaczy że poza naszym grajdołem też jest tylu ludzi podatnych na tę bezinwazyjną lobotomię co w POlsce.

Dzięki temu Polska jest rajem dla wyłudzania VAT (karuzela podatkowa) i wyzysku pracowników, a utrzymywana przez największą cześć podatków ściąganych z tych najbiedniejszych.

 

foxbat Dzięki.

Teraz rozumiem. Z tym że warto dodać, że to strategiczne bankructwo jest możliwe tylko w trzech stanach.

 

Bankructwo konsumenckie to jedno. A ja napisałem że kredyt hipoteczny ciąży na nieruchomości tak jak hipoteka. Bank odbiera nieruchomość z długiem i sprzedaje ją kolejnemu nabywcy z tym długiem - tak jakby przejmował on kredyt ciążący na nieruchomości - w grę wchodzą tam jeszcze spółki udzielające bankom w USA poręczeń czy refinansowania na nieruchomości mieszkaniowe - to one były właśnie dotowane przez rząd USA po wybuchu kryzysu kredytowego.

W Polsce to niemozliwe - oddajesz nieruchomość i zostajesz z odsetkami a w przypadku zlicytowania majątku w sprzedaży wymuszonej nawet z połową zaciągniętego na 30 lat kredytu. I Masz przesrane życie tylko dlatego że chciałeś gdzieś mieszkać i mieć rodzinę, bo w POlsce to LUKSUS.

 

Jeśli pośród tych emigrantów jest choć jedna porządna osoba, a jest ich wiele, to powinieneś przeprosić.

Porządni tak samo przyczyniają się do rozwoju społeczeństwa jak ci nieporządni. Wyjeżdżając stają się konsumentami na obcych rynkach i tam tworzą popyt i tam swoja pracą utrzymują kapitał który dzięki dobrze rozwiniętemu systemowi państwowej redystrybucji dóbr na to im pozwala.

 

Niestety Frank tego nie zrozumie. Najgorsze że nasi rzadiciele swiatli również. Dlatego w Polsce będzie się działo coraz gorzej.

 

to co u nas nazywa sie 'benefitem' gdzie indziej nazywa sie nieobdzieraniem obywateli ze skory przez panstwo....

Dokładnie... Jaka jest teraz kwota wolna od podatku w Anglii po przyszłorocznej podwyżce? Ile tysięcy funtów miesięcznie?

Jojcy, jojcy - zabijom nas tu wszystkich. Żyć nie dadzom. Liberały i wyzyskiwacze.

Biednemu i uczciwemu polakowi nawet na stary wzmacniacz a altusami nie starcza. A Tusek to se na haj endzie se słucha.

 

Nie dość że nic nie mamy to jeszcze nas wszyscy okradają.

Jojcy, jojcy - co to bendzie ?

 

DO BRONI LUDU !!! Czas nałożyć kosy na sztorc i szprychy do traktora i ruszać na Warsiawe !!! Bo nas pomordujom tutaj wszystkich ...

Musze zaznaczyć, że nie jestem przeciwnikiem istnienia zasiłków i transferów socjalnych. Jestem przeciwny ich nadużywaniu i okradaniu społeczeństwa przez nieroby, które z życia z benefitów uczyniły sobie 'pracę zarobkową'.

Nie jesteś przeciwnikiem, zupełnie jak Korwin Mikke demokratą.

 

Zasiłek jaki by nie był trafia do konsumentów i tworzy popyt w gospodarce, dzięki czemu pozwala kapitałowi jeszcze więcej zarabiać na zaspokajaniu tego popytu.

 

Nie ma takiego pojęcia jak "okradanie społeczeństwa" [ to jest retoryka z okresu władzy ludowej PRLu ].

 

Ponieważ ci którzy biorą zasiłki również tworzą to społeczeństwo, a nie można siebie samego okraść.Ci którzy biorą zasiłki przeznaczają je na konsumpcję wiec są bardzo pożytecznym elementem gospodarki.

 

 

 

Jojcy, jojcy - zabijom nas tu wszystkich. Żyć nie dadzom. Liberały i wyzyskiwacze

 

I placioki internetowe z dużą przerwą między półkulami mózgowymi wielkości orzecha włoskiego.

 

 

 

a propos lekarzy.....taaaaaaaaaak prywantne przychodnie rosna jak grzyby po deszczu a to ortodoncja, ginekologia itd

 

w moim ukochanym miescie ...posel PO ( lekarz ginekolog) czujac kleske wyborow szykuje sobie miekkie ladowanie w postaci swojej kliniki...

 

No to teraz już wiesz komu zależy na rozpowszechnianiu propagandy o wprowadzenie częściowej odpłatności za leczenie. Nie wystarcza NFZtu to niech państwo ludzi przymusi do dodatkowych opłat żeby lekarze mieli na benzynę do mercedesów.

 

już doszło do absurdów, jak NFZ zaczął dawać zarabiać wszystkim lekarzom wprowadzając osobna refundację na przykład usługi anastezjologicznej. Teraz nawet migdałki wycinają w znieczuleniu ogólnym [ to nie żart, znam taki przypadek choć pamiętam że kiedyś zabieg ten wykonywano na pacjencie siedzącymna fotelu i bez zbędnej asysty anestezjologicznej ]

 

Poza tym problem wyuczonej bezradności i specjalizacji w pobieraniu różnorakich zasiłków należy zwalczać.

 

I tak zwalczają u nas ten "problem", że w zasadzie nie ma już żadnych zasiłków praktycznie dla nikogo kto ich potrzebuje.

 

Za to jest hiperbezrobocie i hiperemigracja, i najgorsze warunki pracy w Europie.

 

Efekty tego zwalczania widać jako kolejne sukcesy tuskolandu, który w propagandzie sukcesu dawno już przegonił jej PRLowskich pomysłodawców.

Edytowane przez Kubri
Gość Cadam

(Konto usunięte)

Zasiłek jaki by nie był trafia do konsumentów i tworzy popyt w gospodarce, dzięki czemu pozwala kapitałowi jeszcze więcej zarabiać na zaspokajanie tego popytu.

 

Skąd się biorą pieniądze na zasiłki?

 

Weźmy finansujmy zasiłki z kieszeni beneficjentów opieki społecznej, to wytworzymy samonapędzający się popyt, dzięki czemu pozwolimy kapitałowi jeszcze więcej zarabiać na zaspokajanie tego popytu. Perpetum mobile - czekam na Nobla z ekonomii

pier**lisz Cadam od rzeczy. Napisałem już wcześniej coś o kwocie wolnej od podatku - doczytaj i pomyśl.

 

Ale nawet jeśli byłoby tak jak piszesz, bo VAT płacą wszyscy.

Dlatego w cywilizowanych krajach VAT na podstawowe artykuły konsumpcyjne jest obniżony lub zerowy. Właśnie po to żeby pieniądze od najbiedniejszych - często pochodzące z raz już zapłaconych podatków - nie były obciążane ponownie podatkami, bo wtedy dotowanie konsumpcji byłoby mniej efektywne [ VAT pochłaniałby sporą część popytu ]

Gość Gosc

(Konto usunięte)
<br />W Polsce to niemozliwe - oddajesz nieruchomość i zostajesz z odsetkami a w przypadku zlicytowania majątku w sprzedaży wymuszonej nawet z połową zaciągniętego na 30 lat kredytu. I Masz przesrane życie tylko dlatego że chciałeś gdzieś mieszkać i mieć rodzinę, bo w POlsce to LUKSUS.<br />

Ale z artykułów które podał foxbat wynika, że tak jest tylko w trzech stanach.

A kasa na dom osoby której nie stać na kredyt nie bierze się znikąd. W USA również. No chyba że chciałbyś żeby taka bańka mieszkaniowa jaka tam była a jakiej przykład nam tutaj jako chlubny podajesz, miała miejsce u nas również.

Tylko widzisz już od 5 lat całemu światu odbija się czkawką, ten stan który miał miejsce w USA.

Edytowane przez HQ150

A kasa na dom osoby której nie stać na kredyt nie bierze się znikąd

 

 

No ja bym polemizowal :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Gdzie masz tę tak poszkodowaną "klasę średnią"? Masz pojęcie w ogóle od jakich przychodów się ta klasa średnia zaczyna i co to jest za zwierze poza Twoim słowem-wytrychem ???

Jak chcesz żeby cię poważnie traktować to się najpierw zapoznaj z rzeczywistością.

 

Kwota wolna od podatku w Anglii jest na miesiąc dziesięć razy większa niż w Polsce na rok! I to jest właśnie to ciemiężenie ich "klasy średniej"

A w takich np. Niemczech na korporacje nakładane są podatki wyrównawcze wiec mogą się po nich wyprowadzać na kajmany.

 

 

 

 

To, że w UK kwota wolna od podatku jest wyższa niż w PL nie znaczy, że dotyczy ona klasy średniej - tam klasa średnia to ludzie o przychodach wyższych niż te wolne od podatku. Jeśli więc dla Ciebie kwota wolna od podatku to wyznacznik powodzenia klasy średniej, to nie mam pytań. Widać, że masz niewielkie pojęcie o tym, kto i z jakimi dochodami na zachodzie tworzy klasę średnią. Ale cóż - skoro całe życie żyjesz tylko w polskim grajdołku nie powinno to dziwić.

 

Poza tym podatek dochodowy to nie jedyna forma daniny na rzecz państwa, a wiele podatków jest znacznie wyższych niż w PL. Ogólnie rzecz biorąc poziomy się wyrównują w EU. Tu masz link do obciążeń pracowniczych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Polska dopiero ostatnio doszlusowała do reszty Europy, wcześniej, była poniżej średniej i poniżej poziomu UK.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli więc chcesz by traktowano Cię poważnie zapoznaj się z faktami, a potem naskakuj na innych.

 

 

To że żyjesz w syfie w którym ci przez 25 lat media głównego ścieku srały do głowy głupotami na temat wolnego rynku liberało-szmaciarzy, to nie znaczy że poza naszym grajdołem też jest tylu ludzi podatnych na tę bezinwazyjną lobotomię co w POlsce.

Dzięki temu Polska jest rajem dla wyłudzania VAT (karuzela podatkowa) i wyzysku pracowników, a utrzymywana przez największą cześć podatków ściąganych z tych najbiedniejszych.

 

 

Od 8 lat żyję w Belgii. MIeszkałem i pracowałem w DE ponad 2 lata. Okresowo żyłem też w UK. Więc nie wyjeżdżaj tutaj z tekstami o 'naszym grajdole' bo zwyczajnie dokonujesz projekcji swoich zawężonych doświadczeń na innych. Widac jesteś niereformowalny, bo już Ci o tym kolejny raz piszę.

Co do pisaniu o jakiejkolwiek indoktrynacji liberało-szmaciarzy to jak wyżej - znowu przekładasz jakieś swoje doświadczenia na innych. Liberałem byłem jak uczyłem sie w liceum i może na początku studiów. Zresztą gdybyś nie był bufonem to zanim coś takiego byś napisał pofatygowałbyś się sprawdzić ten mój "liberalizm" poprzez lekturę wpisów tu na forum. Pisząc otwartym tekstem - pieprzysz głupoty.

 

I tak zwalczają u nas ten "problem", że w zasadzie nie ma już żadnych zasiłków praktycznie dla nikogo kto ich potrzebuje.

 

Za to jest hiperbezrobocie i hiperemigracja, i najgorsze warunki pracy w Europie.

 

Efekty tego zwalczania widać jako kolejne sukcesy tuskolandu, który w propagandzie sukcesu dawno już przegonił jej PRLowskich pomysłodawców.

 

Piszesz "problem", ale jesteśmy bodaj najbardziej 'urentowionym' społeczeńśtwem w Europie.

Bezrobocie jest pozorne, bo wielu pracuje na czarno i pobiera zasiłki.

 

Problem jest w mentalności, dziurawych procedurach i patologiach, które z tego powstają. Wielu zdrowych ma renty, a ludzie schorowani autentycznie, ale posiadający godność albo się nie zgłaszają bo mają godność, albo dostają odmowy.

 

Żeby była jasność: nie twierdzę, że mamy wydajny i bogaty system zasiłków, bo wiadomo, że nie starcza na wszystkie potrzeby i potrzebujących. Ale problem jest w mentalności i jej schedzie, z którą obecnie trzeba się borykać.

 

Hiperbezrobocie na papierze, emigracja to sa osobne problemy, ale zgoda co do faktu, że są wynikiem beznadziejnej polityki rządów ostatnich 20 lat.

 

najgorsze warunki pracy w Europie

 

Zdefiniuj 'warunki pracy' bo inaczej nie wiadomo o czym piszesz.

 

Zasiłek jaki by nie był trafia do konsumentów i tworzy popyt w gospodarce, dzięki czemu pozwala kapitałowi jeszcze więcej zarabiać na zaspokajaniu tego popytu.

 

Nie ma takiego pojęcia jak "okradanie społeczeństwa" [ to jest retoryka z okresu władzy ludowej PRLu ].

 

Ponieważ ci którzy biorą zasiłki również tworzą to społeczeństwo, a nie można siebie samego okraść.Ci którzy biorą zasiłki przeznaczają je na konsumpcję wiec są bardzo pożytecznym elementem gospodarki.

 

 

Zasiłek jaki by nie był jest płacony przez konsumentów. Jeśli płaci firma, to i tak jako konsument za to płacisz. Więc aby dac jednym, trzeba zabrać drugim.

Jeśli już piszesz o konsumentach to warto wspomnieć o strukturze i jakości popytu generowanego przez warstwy społ. pobierające zasiłki - to sa produkty najniższej jakości, głównie spożywcze i najtańsza odzież z Chin. Faktycznie, doskonały popyt dla rodzimych firm.

 

Nie ma 'okradania społ.' - czyli leń, 35 letni, dostający rentę za niezdolność do pracy, a w wolnym czasie dorabiający na lewo i grający w piłkę w ramach rozrywki (ale do pracy formalnie niezdolny) nie okrada społeczeństwa, rozumianego w tym kontekście jako innych podatników zapieprzających 40 i więcej godzin na tydzień? Społeczeństwo tworzą jednostki i jak najbardziej jedni mogą okradać drugich w ramach tego społeczeństwa funkcjonując jako pasożyty. Dziwne, że w krajach takich jak UK są specjalne urzędy powołane do zwalczania nadużyć w zakresie pobierania bezpranwego zasiłków i odbywają się procesy skazujące takie 'kreatywne' jednostki.

 

Dlatego w cywilizowanych krajach VAT na podstawowe artykuły konsumpcyjne jest obniżony lub zerowy.

 

No to konkretnie: gdzie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Widać, że masz niewielkie pojęcie o tym, kto i z jakimi dochodami na zachodzie tworzy klasę średnią.

 

Klasę średnia tworzą ci których jest na tyle dużo by udział ich dochodów przeważał przy liczeniu statystyki dochodów na mieszkańca. Czyli decydował o powstałej średniej.

 

Pisałem na temat porównania klasy średniej z Anglii z klasa średnia w Polsce. W Polsce średnią tworzą rzesze najniżej zarabiających i zatrudnionych na umowy śmieciowe.

 

W Anglii ten ciężar podatkowy jest przesunięty na lepiej zarabiających - tak w porównaniu na około 10-30 razy lepiej zarabiających niż w Polsce.

Właśnie po to by ograniczyć koncentracje kapitału i powstrzymywać inwestycje prywatne w postaci zbierania do skarpety czy w inne gówniane fundusze zajmujące się spekulacją, a w zamian za to pobudzać konsumpcje dóbr użytkowych.

 

Rozpaczanie nad losem biednej klasy średniej w Anglii i odnoszenie do pozycji polskiego gołodupca jest przykładem oderwania od rzeczywistości.

 

W Anglii demokratyczna władza bierze pod uwagę dobro wspólne obywateli a nie tylko dobro jakiejś wydumanej klasy średniej. Dlatego tam tej klasie niższej, średniej i wyższej żyło się, żyje i będzie kilkanaście razy lepiej niż analogicznym wszystkim "kalasom" w Polsce razem czy z osobna.

Edytowane przez Kubri

Im chodzi o to żeby narzekać. Nie udało im się życie więc szukają winnych.

 

Mając do wyboru brak perspektyw - wybierają kraje które szanse na jakieś perspektywy dają nie tylko tym najlepszym.

 

 

kretyn i tyle.

asiłek jaki by nie był jest płacony przez konsumentów. Jeśli płaci firma, to i tak jako konsument za to płacisz.

 

Kolejna nielogiczna brednia neoliberalnaliberalna.

 

jakby firma nie płaciła podatków przeznaczanych na zasiłki przez Państwo, to większość obecnych konsumentów konsumowałoby znacznie mniej. Bo firmy nie rozdają kapitału, który mogą zgromadzić z niepłaconych podatków.

Państwo natomiast może i powinno rozdawać zebrane przychody podatkowe konsumentom, żeby biznes firm się mógł kręcić.

I takie są właśnie narzędzia i cel prowadzenia polityki gospodarczej przez Państwo.

Oczywiście przez Państwo które sie poczuwa do obowiązków wobec swoich obywateli, do których jednak Państwo Polskie się nie zalicza.

 

kretyn i tyle.

 

E tam... To tylko mała niezborność poglądów w kolejnych wypowiedziach :)

Edytowane przez Kubri
Gość Arek__45

(Konto usunięte)

„Tak podatki wyglądają w UK, Polska powinna iść w tą stronę

Rok

0% Kwota wolna

20% stawka

40% stawka

Dodatkowa pow. 150 tys.

 

2012/13

| £8,100

£8,105-£42,475

£42,475 to £150,000

50 %

 

2013/14

£9,440

£9,440-£41,450

£41,450 to £150,000

45 %

 

2014/15

£10,000

£10,000-£41,865

£41,865 to £150,000

– będzie dopiero ogłoszona

 

 

NI czyli Polski ZUS. Od przyszłego roku podatkowego pierwsze £2 tys. składek na NI od strony pracodawcy nie będzie trzeba płacić, będzie to obowiązywać wszystkie firmy. Oznacza to, że 450 tys. najmniejszych firm nie będzie płacić ich wcale.

 

A w Polsce mamy:

 

Od 4 lat kwota wolna od podatku wynosi: 3091 PLN rocznie. (słownie: trzy tysiące dziewięćdziesiąt jeden złotych). I dwie stawki podatkowe: 1- Powyżej kwoty wolnej od podatku czyli 3091PLN, aż do 85528PLN – 18%, 2 - następująca po pierwszej, powyżej 85528PLN – 32%. Nie ma więcej stawek.

 

1 tys. zł dla ZUSu miesięcznie już obecnie powoduje, że firmy nie powstają, ale również znikają i wciąż będą znikać, szczególnie te powstałe za dotacje z EU, dotacje które dane ‘przedsiębiorcom’ w dużym procencie wróciły do budżetu w postaci podatków. Ten haracz nie uzależniony od przychodu firmy, jest totalnym brakiem zrozumienia podstaw działania gospodarki. Jest kompromitacją wszystkich naszych polityków i główną barierą, która blokuje naszą polską przedsiębiorczość, jeszcze trochę tak pociągniemy i naprawdę nie będzie co zbierać!!!"

 

Jakie są z tego wnioski? Polski przedsiębiorca jest grabiony przez polskie państwo. W Polsce przedsiębiorca płaci haracz na ZUS w wysokości przekraczającej już 1 tysiąc złotych niezależnie, czy coś zarobił, czy miał stratę. W UK coś takiego jest nie do pomyślenia. W wielu bogatszych krajach UE taki haracz jest dużo mniejszy. Poza tym u nas kwota wolna od podatku to tylko 3 tysięcy złotych, a w UK ok. 45 tysięcy złotych, czyli jak ktoś chce sobie dorobić niewielką kwotę, to od razu państwo nalicza podatek. Czyli u nas ludzie najmniej zarabiający wbrew temu co się mówi, płacą stosunkowo wysokie podatki.

 

Państwo samo z siebie nie ma pieniędzy. Środki zdobywa przede wszystkim poprzez ściąganie pieniędzy od swoich obywateli w postaci podatków. Jeśli otrzymujesz pensję 4000 zł brutto, to suma wszystkich podatków (dochodowych, składek, vatu, cła itp.) skutkuje tym, że z tych 4000 zł zostaje takiej osobie tylko ok. 2000 zł (podatki dochodowe, vat itp), czyli państwo zabiera ludziom 50 % poprzez podatki! Tak łupi nas państwo. W zamian otrzymujemy pewne usługi, ale sporo pieniędzy niestety jest marnowana.

 

Polska jako kraj na dorobku powinien mieć dużo lepsze warunki do rozwoju przedsiębiorczości niż w krajach bogatszych, aby łatwiej ludziom zakładało się biznesy i by ludzie szybciej mogli się bogacić. U nas przedsiębiorca jest traktowany jak potencjalny przestępca, którego zniszczyć może niemal każda instytucja państwowa: urzędy, prokuratura, sądy itd. Jak widać władzy zależy na tym, aby nie było klasy średniej, tylko klasa panów i niewolników. W innych krajach warunki do prowadzenia działalności gospodarczej są dużo lepsze, a urzędnik jest dla przedsiębiorcy, a nie na odwrót. Zatem nie dziwię się, że Polacy zakładają firmy poza granicami naszego kraju.

 

Na zakończenie filmowy przykład na czym polega różnica w prowadzeniu biznesu w Polsce i Zjednoczonym Królestwie.

 

 

 

 

 

......

post-15075-0-76196700-1386332828_thumb.jpg

Edytowane przez Arek__45

Państwo natomiast może i powinno rozdawać zebrane przychody podatkowe konsumentom, żeby biznes firm się mógł kręcić.

I takie są właśnie narzędzia i cel prowadzenia polityki gospodarczej przez Państwo.

 

Ależ ja się z tym zgadzam! Nie wiem skąd powziąłeś przekonanie, że nie. Jestem jak najbardziej za aktywną redystrybucją, chociażby celem stymulacji popytu wewnętrznego.

 

„Tak podatki wyglądają w UK, Polska powinna iść w tą stronę

Rok

0% Kwota wolna

20% stawka

40% stawka

Dodatkowa pow. 150 tys.

 

2012/13

| £8,100

£8,105-£42,475

£42,475 to £150,000

50 %

 

2013/14

£9,440

£9,440-£41,450

£41,450 to £150,000

45 %

 

2014/15

£10,000

£10,000-£41,865

£41,865 to £150,000

– będzie dopiero ogłoszona

 

 

NI czyli Polski ZUS. Od przyszłego roku podatkowego pierwsze £2 tys. składek na NI od strony pracodawcy nie będzie trzeba płacić, będzie to obowiązywać wszystkie firmy. Oznacza to, że 450 tys. najmniejszych firm nie będzie płacić ich wcale.

 

A w Polsce mamy:

 

Od 4 lat kwota wolna od podatku wynosi: 3091 PLN rocznie. (słownie: trzy tysiące dziewięćdziesiąt jeden złotych). I dwie stawki podatkowe: 1- Powyżej kwoty wolnej od podatku czyli 3091PLN, aż do 85528PLN – 18%, 2 - następująca po pierwszej, powyżej 85528PLN – 32%. Nie ma więcej stawek.

 

 

 

......

 

Nie mam danych by stwierdzić ile obywateli UK płaci podatki wg stawki 42%, ale przypuszczam że b. wielu, bo to jest klasa średnia właśnie, która finansuje wyższy niż w PL próg zwolnienia podatkowego. Ktoś to policzył, policzył także koszty redystrybucji/transferów gdyby tej kwoty wolnej nie było i wyszło im, że taniej będzie podnieść próg kwoty wolnej od podatku. Logiczne.

Niestety przypuszczam, że PL znacznie mniej ejst ludzi płacących podatki wg najwyższej składki i tego się nie przeskoczy.

Powrót po dłuższej przerwie...

Kilka lat temu przechodziłem obok szpitala, i widzę że tuż przed bramą wjazdową leży młody chludnie ubrany i inteligentnie wyglądający gość po którym było już widać że powoli odpływa, a wokół niego stali nachyleni ludzie i słyszę że ktoś z tych ludzi wzywał karetkę z innego szpitala bo z jakiegoś powodu pomimo poinformowania dozorcy z budki nikt nie był łaskaw do niego wyjść i ponoć twierdzono że teraz nie mogą go przyjąć, jakaś procedura rejestracja czy coś). Na drugi dzień czytałem w gazecie że tego gościa nie zdołano już w tej karetce która przyjechała z innego szpitala uratować i był jeszcze komentarz że lekarze z tej karetki powiedzieli że ten czas kiedy próbowano wezwać dla niego pomoc z szpitala pod którym leżał (ponoć dosyć długo) z całą pewnościa by wystarczył na jego odratowanie.

1 tys. zł dla ZUSu miesięcznie już obecnie powoduje, że firmy nie powstają, ale również znikają i wciąż będą znikać, szczególnie te powstałe za dotacje z EU, dotacje które dane ‘przedsiębiorcom’ w dużym procencie wróciły do budżetu w postaci podatków. Ten haracz nie uzależniony od przychodu firmy, jest totalnym brakiem zrozumienia podstaw działania gospodarki. Jest kompromitacją wszystkich naszych polityków i główną barierą, która blokuje naszą polską przedsiębiorczość, jeszcze trochę tak pociągniemy i naprawdę nie będzie co zbierać!!!"

 

Jakie są z tego wnioski? Polski przedsiębiorca jest grabiony przez polskie państwo.

 

No bez jaj. Ktoś, kto nie ma przychodu na zapłacenie 1000 złotych składek ubezpieczeniowych, to gołodupiec, a nie przedsiębiorca. Przedsiębiorca to ten kto zatrudnia ludzi.

Zwolnienie z ZUS dla samo-zatrudnionych spowoduje tylko wzrost wyzysku pracujących bo każdy tak zwany przedsiębiorca każe mu zakładać własną działalność udowadniając że tak jest taniej.

 

Gówno będzie taniej. W tej chwili już około 9-11 milinów ludzi w pracujących w Polsce na śmieciówkach zobaczy emeryturę jak świnia niebo.

 

Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest likwidacja umów śmieciowych i narzucenie wszystkim bez wyjątku umów o pracę. Również tym którzy prowadzą tak zwaną działalność gospodarczą nie zatrudniając pracowników a pracując samodzielnie dla jednego "zamawiającego". Likwidacja KRUS i oskładkowanie rolników normalnymi składkami jak jednoosobowej działalności od normalnie płaconego podatku dochodowego zamiast rolnego.

 

Rozciągniecie powszechności ubezpieczenia na 14-16 milionów ludzi - zamiast na 4 miliony jak obecnie - po jakimś czasie może umożliwić zmniejszenie obciążeń ubezpieczeniowych.

 

Przecież w latach 70-tych ubezpieczenie na ZUS wynosiło 12-15% i było w całości pokrywane przez zatrudniającego. Ale wtedy nikt nie znał pojęcia bezrobocia.

 

Niestety przypuszczam, że PL znacznie mniej jest ludzi płacących podatki wg najwyższej składki i tego się nie przeskoczy.

w Polsce to około 5% podobno. Wynika to z faktu że prawie nikt pracujący na etat nie osiąga tych 85tys. przychodów. Po prostu przy takiej kwocie zakładają działalność płacąc ZUS od minimalnej zadeklarowanej podstawy [ to było od około 1800 złotych - teraz nie wiem dokładnie ] oraz stawkę liniową podatku PIT 19%.

Po prostu stworzono mechanizm unikania płacenia podatków w imię wyssanej z palca przedsiębiorczości. W efekcie tego jedynie najbiedniejsi nie są w stanie uniknąć opodatkowania i to oni płacą z powodu śmiesznie niskiej kwoty wolnej od podatku. Czyli biedota utrzymuje Polskę i dlatego Polska jest biedna.

 

Przy kwocie wolnej od opodatkowania w równowartości 10tys. GBP czyli około 50-60tys.PLN w Polsce praktycznie nikt nie zapłaciłby podatku PIT.

Co więcej - przy kwocie wolnej 10tys.PLN wpływy z podatku PIT spadłyby do 1/3-1/2 obecnych.

 

Polska jako kraj na dorobku powinien mieć dużo lepsze warunki do rozwoju przedsiębiorczości niż w krajach bogatszych, aby łatwiej ludziom zakładało się biznesy i by ludzie szybciej mogli się bogacić.

Ma już tak od 25 lat.

I ciągle to samo pierdolenie słychać i od ponad pokolenia jest coraz gorzej. Coraz mniej miejsc pracy, coraz mniejsze realne płace, a tak zwani przedsiębiorcy to samozatrudnieni na umowach smieciowych za groszowe stawki, którzy nigdy nie doczekają emerytury.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Czyli od 25lat u nas jest coraz gorzej.

A jak popatrzę na oferty sprzedaży nieruchomości to widzę coraz lepsze, droższe, większe lokale, domy. Na ulicach też coraz lepsze auta. Popatrz choćby na to forum. Jakie sprzęty mieli forumowicze 5-10 lat temu. A 25lat temu.

No faktycznie coraz gorzej i gorzej.

Edytowane przez HQ150

Jak można narzekać że podatki są za wysokie - i jednocześnie narzekać że służba zdrowia jest słaba a renty emerytury za niskie.

Czy w tym kraju naprawdę nikt nie widzi jakichkolwiek zależności ?

No bez jaj. Ktoś, kto nie ma przychodu na zapłacenie 1000 złotych składek ubezpieczeniowych, to gołodupiec, a nie przedsiębiorca. Przedsiębiorca to ten kto zatrudnia ludzi.

Zwolnienie z ZUS dla samo-zatrudnionych spowoduje tylko wzrost wyzysku pracujących bo każdy tak zwany przedsiębiorca każe mu zakładać własną działalność udowadniając że tak jest taniej.

 

Gówno będzie taniej. W tej chwili już około 9-11 milinów ludzi w pracujących w Polsce na śmieciówkach zobaczy emeryturę jak świnia niebo.

 

Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest likwidacja umów śmieciowych i narzucenie wszystkim bez wyjątku umów o pracę. Również tym którzy prowadzą tak zwaną działalność gospodarczą nie zatrudniając pracowników a pracując samodzielnie dla jednego "zamawiającego". Likwidacja KRUS i oskładkowanie rolników normalnymi składkami jak jednoosobowej działalności od normalnie płaconego podatku dochodowego zamiast rolnego.

 

Rozciągniecie powszechności ubezpieczenia na 14-16 milionów ludzi - zamiast na 4 miliony jak obecnie - po jakimś czasie może umożliwić zmniejszenie obciążeń ubezpieczeniowych.

 

Absolutna racja. Zastanawiam się tylko, czy w MPiPS

a) nie potrafią tego policzyć,

b) nie rozumieją koncepcji,

c) sa pod takim wpływem przedsiębiorców/tak przed nimi trząsą portkami,

d) są tak twardym neoliberalnym betonem

 

że nie ma perspektyw na likwidację śmieciówek. Wszak śmieciówki oficjalnie nazywają się 'środkami uelastyczniania rynku pracy'. Niestety, presja jest też z UE w ramach tzw. country specific recommendations - w całej EU Trojka wymaga bardziej konkurencyjnych (poprzez większą elastyczność) rynków pracy. Wymyślają to urzędnicy komisyjni, którzy sami mają zagwarantowane b. tłuste zatrudnienie do emertury, która będzie kosmicznie tłusta w porównaniu do średniej europejskiej.

Powrót po dłuższej przerwie...

We łbach komunizm. Na szyi krzyż. W głowach pustka. W ustach nienawiść ... oto Polak.

 

Jak można się dziwić młodym że stąd masowo uciekają ???

A jak popatrzę na oferty sprzedaży nieruchomości to widzę coraz lepsze, droższe, większe lokale, domy. Na ulicach też coraz lepsze auta. Popatrz choćby na to forum. Jakie sprzęty mieli forumowicze 5-10 lat temu. A 25lat temu.

No faktycznie coraz gorzej i gorzej

 

No faktycznie a jakie sprzęty mieli za Mieszka Pierwszego. To sie w ogóle nie da porównać - tak jest dobrze, POprostu CUDA.

 

A jeszcze jakbyś ujawnił ile płaca lemingom za pisanie głupot propagandy sukcesu w internecie? To by przynajmniej się okazało czy jesteś zwykłym wyrobnikiem politycznym czy tylko zindoktrynowanym frajerem.

 

 

 

że nie ma perspektyw na likwidację śmieciówek. Wszak śmieciówki oficjalnie nazywają się 'środkami uelastyczniania rynku pracy'. Niestety, presja jest też z UE w ramach tzw. country specific recommendations - w całej EU Trojka wymaga bardziej konkurencyjnych (poprzez większą elastyczność) rynków pracy. Wymyślają to urzędnicy komisyjni, którzy sami mają zagwarantowane b. tłuste zatrudnienie do emertury, która będzie kosmicznie tłusta w porównaniu do średniej europejskiej.

 

No właśnie odpowiedziałeś na pytanie. Jeśli sami wymyślili ten sposób "uelastyczniania" rynku pracy to nie po to żeby cokolwiek teraz z mieniać.

 

Jeśli chodzi o UE to oni przez uelastycznienie rozumieją możliwość np. ustnego zawierania umów o prace ze wszystkimi przysługującymi z tego prawami, a nie to ze można pracownika zwolnić z dnia na dzień i nie płacić latami ubezpieczenia emerytalnego.

W uelastycznieniu dokładnie chodzi o to żeby nie było innej formy zatrudniania niż domyślna umowa o pracę.

W całej UE dąży się do zwiększenia trwałości umów o pracę. Za wyjątkiem Polski.

Jak się okazuje w starej UE koszty zwolnienia pracownika są znacznie - nieraz wielokrotnie - wyższe niż w Polsce.

Natomiast zatrudnienie pracownika może nastąpić "na słowo" - i to jest właśnie uelastycznienie.

 

U nas rządzi w tej mierze patologia gospodarcza powstała w latach 90-tych na styku polityki i biznesu - te różne "bochniarze", "gwiazdowskie", "mordasiewicze" z takich BCC, Lewiatanów czy KPP [nie, to nie jest komunistyczna partia polski - wręcz przeciwnie] - w której przewodzili byli dyrektorzy państwowych kopalń. Stworzyli sitwę udającą głos przedstawicieli polskiej gospodarki.

Edytowane przez Kubri
Gość Gosc

(Konto usunięte)
<br />No faktycznie a jakie sprzęty mieli za Mieszka Pierwszego. To sie w ogóle nie da porównać - tak jest dobrze, POprostu CUDA.<br />

Musisz p.....ć głupoty?

Ty pisałeś że w Polsce przez ostatnie 25 lat jest coraz gorzej. Odniosłem się tylko do Twoich słów.

jestem ciekawy czy wladze udostepniaja dane ile emigrantow zrzeka sie polskiego obywatelstwa. bo na ile mi wiadomo mozna sie ubiegac o obywatelstwo w krajach unii po 7 latach placenia podatkow. polsza weszla do unii w 2002. piewsza grupa uciekinierow zaczela legalnie pracowac na przelomie 2003-2004 (przy zalozeniu ze odbebnili frycowe). najwieksza grupa uciekinierow przypada na lata 2004. plus te dwa lata frycowego wiec wlasnie mija im te 7 lat. na ile mi wiadomo ludzie masowo skladaja podania o paszporty...

wladza a wiec mainstream o tym milczy...

Jeśli chodzi o UE to oni przez uelastycznienie rozumieją możliwość np. ustnego zawierania umów o prace ze wszystkimi przysługującymi z tego prawami,

 

Zapewniam Cię, że nie. W Brukseli lobbyści pracodawców są niepomiernie silniejsi niż w Warszawie, a UE (Komisja) b. uważnie ich słucha. Gdyby chodziło o ustne zawieranie umów nie byłoby problemu - wszak prawo pracy jest w większości krajó częścią prawa cywilnego, a w tym ostatnim umowa ustna jest tak samo ważna jak pisemna, problem jest tylko dowodowy (to z prawa rzymskiego).

 

W uelastycznieniu dokładnie chodzi o to żeby nie było innej formy zatrudniania niż domyślna umowa o pracę.

 

No tego już zupełnie nie rozumiem. Niestety ale nie znajduje to potwierdzenia w oficjalnych dokumentach Komisji Europejskiej. Uelastycznianie rozumieją oni w pełnym neoliberalnym tego słowa znaczeniu. Nie dorabiaj więc ideologii.

 

W całej UE dąży się do zwiększenia trwałości umów o pracę. Za wyjątkiem Polski.

 

Co?! No to już będziesz musiał poprzeć jakimś wyjaśnieniem.

 

Poczytaj sobie najpierw to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"A comprehensive overview of how the Eurozone crisis is being used to deregulate existing labour laws and undermine collective bargaining systems in most European countries can be found in the recent publication ‘The crisis and national labour law reforms: a mapping exercise’ published by the ETUI (with regular country-by-country updates)."

 

jestem ciekawy czy wladze udostepniaja dane ile emigrantow zrzeka sie polskiego obywatelstwa.

 

Nie możesz się zrzec obywatelstwa jeśli nie masz innego. Regulują to umowy miedzynarodowe o unikaniu apatrydów/bezpaństwowców.

 

bo na ile mi wiadomo mozna sie ubiegac o obywatelstwo w krajach unii po 7 latach placenia podatkow.

 

To zależy od kraju. W jednych 3 lata, w innych 7. Płacenie podatków nie ma znaczenie - liczy sie nieprzerwany legalny pobyt (a ten wymaga źródła dochodu, ale niekoniecznie płacenia podatków).

 

polsza weszla do unii w 2002

 

O ile dobrze pamiętam to 1 maja 2004.

 

na ile mi wiadomo ludzie masowo skladaja podania o paszporty...

 

Mam info tylko z Belgii: jest tu 60-70 tys. POlaków. Masoweg składania podań o obywatelstwo nie było, mimo, że w 2013 zaostrzono przepisy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez romekjagoda

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.