czy warto stary wzmacniacz

[Gość Łukasz]

zastanawiam sie nad kupnem wzmacniecza hi end kilkunastoletniego, co sadzicie czy warto taki wzmacniacznp. za 3 lub4 tys nie mam sprecyzowanej marki wydaj mi sie ze sonicznie nie dorownuja im wspolczesne urzywane wzmacniacze ze sredniego zakresu cenowego

[osiek]

jak kazdy zakup urzywanego urzadzenia takze i takowy zakup obarczony jest ryzykiem... Jesli jest w dobrym stanie nikt w nim nie grzebal( albo jesli grzebal to z glowa) to warto dzwiekowo faktycznie moze byc bardzo ciekawie.

pozdrawiam i udanych polowan

jak juz kupisz daj znac co gdzie jak i zai le

Pawel

ps tylko ze czasem ceny takich urzadzen sa szalone...

[miroalien]

Ze starymi klamorami trzeba uważać. Zwykle nie grają tak jak przed laty. Mogą grać lepiej

po latach /wygrzanie i "dotarcie"/ lub gorzej /starzenie się kondensatorów,utlenianie się

przewodów itp./ Wszystko zależy od klasy zastosowanych podzespołów przez producenta.

Badziewne kondensatory umierają po 10 latach w zupełności /pojemności spadają średnio

o 50%/. Po zakupie takiego wzmacniacza /starego 10-15 lat/ należy od razu na dzień dobry

wymienić wszystkie kondensatory i okablowanie wewnętrzne. Nie można się oszukiwać,

że tak stare urządzenie nie będzie się psuć. Ryzyko jest zawsze. Czasem jednak takie

stare wzmacniacze to prawdziwe skarby tzw. "białe kruki". Warto na takie zakupy wybrać

się do Niemiec i poszukać z ogłoszenia lub w komisach. U nas raczej ze starych rzeczy to już

przeważnie same zwłoki na pochówek lub na części. Polecam stronki www.audio-markt.de

/opcja - 'gebrauchte'- 'używane'/, oraz www.springair.de /opcja-'vollverstarker'/.

Na tych stronach znajdziesz piękne rzeczy. Jest tylko problem transportu i cła. Za 4000, czy

5000 złotych można przywieźć prawdziwy skarb! Pozdrawiam!:)))

[Gość Artek-]

Mysle ze starszy sprzęt dobrej klasy i oczywiscie w bardzo dobrym stanie bije na głowe nowe i często przereklamowane wzmacniacze .

Mam Luxman L-530 i Sansui AU-20000,to jak narazie nie słyszałem lepszego dzwięku w przedziale 5 do 10tys.

Za 2 tys kupisz wzmacniacz klasy Hi End,tylko dobrze szukaj i nie napalaj sie na byle co.

Pozdr

[gyro]

Witam - nie zakladam nowego postu lecz dolacze sie do poprzedniego.

To moj pierwszy post i odrazu z gory przepraszam ze w dziale stereo bo mowa o wzmacniaczu do kina domowego - ostatnio zastanawiam sie nad zakupem z drugiej reki. Spodobalo mi sie cos w stylu Yamahy dsp-a1 lub a2. Teraz na rynku polskim pojawilo sie duzo tego sprzetu - jest to sprzet wiekowy (ok 10 letni) a kiedys on kosztowal z tego co wiem fortune. Czy takie komponety zachowuja sie podobnie jak wzmacniacze stereo, tzn. mozna zaufac im bezgranicznie tak jak wy ufacie starym wzmacniaczom - chodzi mi o to czy w takich komponetach malo sie psuje z wiekiem. Z tego co wiem wzmacniacz to budowa prosta i malo skomplikowana ale wzmacniacz do kina domowego jest bardziej rozbudowany, wiecej elektroniki, ukladow i itp. - czy istnieje wieksze ryzyko ze tam jednak z wiekiem cos nie tyka tak jak by mialo tykac. Czemu akurat te modele ? - pewnie dlatego ze w kinie jak i w stereo zachowywaly sie wspaniale?

Dziekuje za odpowiedz.