Skocz do zawartości
IGNORED

Nie żyje Wojciech "Harry" Dąbrowski.


magic

Rekomendowane odpowiedzi

Ty tu o dziurze w klozecie, a sprawa dotyczy tej przed.

 

rozumiem że wcześniej

 

Właśnie wygląda na to, że nic nie rozumiesz.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Niezgadzających się z obecnie panująca opcją do namiotu...a może do obozów, co?

 

to ty nic nie rozumiesz.

sprawa taka jak ten "oburzony obibok" powinna być niezależna od tego kto sprawuje władzę, i to ty pierwszy przypisałeś polityczne konotacje do tej pseudo-aferki.

tymczasem, rzecz której nie rozumiesz to jest to że niezależnie od poglądów politycznych powinno się przestrzegać norm prawnych i pewnych zasad.

 

dlaczego ten człowiek ma miec przywileje skoro łamał prawo ?

proszę, wytłumacz - skoro takie to wedle Ciebie skurwienie - dlaczego ten człowiek jest poszkodowany, i jaka inna formacja polityczna oprócz obecnej mogłaby mu pomóc.

zaproponuj alternatywę. bo na razie - rzucasz się jak prezes, bez konkretów.

na dziś miejsce takich pieniaczy bez wyraźnych argumentów to namiot wariatki stankiewicz która chce obalić rząd bo wydaje jej się że komandosi zabili samolot. o obozach nie pisał nikt więc nie wycieraj sobie facjaty populistycznymi hasełkami, tu nie radio maryja.

Znowu nie wiele rozumiesz.

 

Póki co pienisz się niezgorzej i bez efektu nie interesuję mnie rozmowa z bezideowymi c*pami takimi jak choćby towarzystwo przed, którym łasisz się tutaj. Poza tym nie interesuje mnie prezes jako prezes. Od alternatywy są politycy, a ja mogę sobię być od utyskiwania na nich.

O prawie możesz sobie w podobny sposób dyskutować na seminariach naukowych dla gimnazjalistów, a nie o prawdziwym życiu. W ten sposób możesz agitować ciocię Franię z Pcimia i Władka z sąsiedztwa (jeśli będą chcieli w ogóle cię wysłuchać).

Prawo jeśli szwankuje należy zmieniać, a nie trwać w przekonaniu, że wszystko w porządku.

Nie jest w porządku i nie TY mnie o innym stanie rzeczy jesteś w stanie przekonać.

O tym przekonuje mnie życie w około.

 

Takich i podobnych dramatów o jakich mowa jest wiele i o wiele za dużo i chodzi o system, a nie wypinanie sie na ludzkie tragedie, czy to w wyniku błędów życiowych, czy to w wyniku bezduszności urzędasów.

 

Człowiek to nie masa jak chciałoby państwo, gdy wk***i jednak masę to wówczas kończy sie państwo.

Dlatego trzeba być człowiekiem, a nie zidiociałym koniunkturalistą jakich zrobiło się wielu w tym kraju, szczególnie

w ostatnich latach.

 

tu nie radio maryja.

 

Argument sekciarskigo radia możesz sobie darować.

 

niezależnie od poglądów politycznych powinno się przestrzegać norm prawnych i pewnych zasad.

 

Powiedz to przeciwnikom, ofiarom choćby nazistów i komunistów koleś.

Takie gadanie prowadzi do całkowitej społecznej spolegliwości, donoszenia jednych na drugich, wreszcie do zaprzestania wolnego myślenia i poddania się każdej choćby najmniejszej polityczno społecznej bzdurze wymyślonej przez państwo.

 

Twoja wola w przyklęku lizać dupsko bezwolnie, nie moja..

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

znowu populistyczny bełkot bez konkretów.

typowe.

 

prościej się nie da:

 

powiedz dlaczego ten który nie płacił czynszu ma dostać mieszkanie od miasta ?

 

PS. obibok nie płacił czynszu, obibok dostał nakaz eksmisji, obiboka usunięto. prawo zadziałało bardzo sprawnie w tym wypadku. zaklinaj rzeczywistość dalej, najlepiej na manifestacji z rycerzami chrystusa - ich poziom zorientowania w świecie i podejścia odpowiada twojemu.

 

Takich i podobnych dramatów o jakich mowa jest wiele i o wiele za dużo i chodzi o system, a nie wypinanie sie na ludzkie tragedie, czy to w wyniku błędów życiowych, czy to w wyniku bezduszności urzędasów.

 

świadome nieopłacanie czynszu jest ludzka tragedią ? w jakim wymiarze ? a na fajki i namiot jeszcze kasa była ??? odwiedziny MOPSu przy namiocie świadczą o wyjątkowej bezduszności, a świadomie nieopłacanie czynszu o błędzie ludzkim tak ?

 

ciekawe..

Szkoda mi czasu na dyskusje z Tobą.

Nie widzisz problemu globalnie, przymykasz oczy na problem, poważny problem.

Oczywiście znając ten przykład z wiadomośi Onetu - gratuluję.

Jak zrozumiesz to daj znać najlepiej babci Poszepszyńskiej.

 

To by było na tyle.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jaro - masz wiele do powiedzenia, proszę bardzo.

 

Wyraziłem swoje zdanie na ten temat, masz inne - super dla dla ciebie.

Nie widzicie szerszego problemu ludzi OK - widzicie problem dla urzędników OK.

 

W ogóle dla Was jest wszystko w jak najlepszym porządku - czyim?

 

Nie interesują mnie wasze wizje cywilizacji tępych Gnomów.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Ja widzę problem ludzi - są skrajnie zdemotywowani. Wydajność pracy leży, podobnie jak wiara u młodych że konstruktywną działalnością mogą poprawić swoje położenie życiowe. To znaczy mogą - emigrując. To jest główny problem, na który fundowanie luksusowych mieszkań takim co czynszu nie płacą jest lekarstwem jak cholera.

są skrajnie zdemotywowani.

 

Zgadzam się z tym.

Nie chodzi o fundowanie lecz szerszy problem, nakręcania spirali zadłużeń przez drugą stronę, do niczego to nie powadzi.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jesteś iksik najarany na Tuska i wszystko ci sie z nim kojarzy. A problem jest taki, że mamy kapitalizm a to taki ustrój gdzie rządzi pieniądz.

 

Dwoje starszych niepracujących osób może mieć problem z utrzymaniem mieszkania 80m kw. . Z tego co czytam proponowano im mniejsze ale się nie zgodzili. No to jak to? Mieszkają w mieszkaniu na ktore ich nie stać dług rośnie i co? Przecież to wszystko odbywa się czyimś kosztem.

 

W takim wypadku jakies akcje protestacyjne to czysty szantaż który jak rozumiem popierasz.

Jestem Europejczykiem.

 

Pragnę przypomnieć, iż za PRL-u kwestia orzekania eksmisji była uregulowana bardziej niekorzystnie dla dłużnika a urzędy skarbowe (bo te były wtedy właściwe do egzekwowania eksmisji - nie komornicy sądowi) potrafiły eksmisje wykonywać niebywale brutalnie.

Dość długo żyłem w PRL i nie pamiętam żadnej eksmisji.

Teraz natomiast słychać o nich ciągle.

Pomijam sprawę oficjalnego obiegu informacji który może takie sprawy pomijał, ale przecież doskonałym źródłem wiadomości było "jeden pan powiedział, że etc.", - w nim kursowały wieści daleko gorsze od eksmisji

Gość rochu

(Konto usunięte)

Dość długo żyłem w PRL i nie pamiętam żadnej eksmisji.

Teraz natomiast słychać o nich ciągle.

Pomijam sprawę oficjalnego obiegu informacji który może takie sprawy pomijał, ale przecież doskonałym źródłem wiadomości było "jeden pan powiedział, że etc.", - w nim kursowały wieści daleko gorsze od eksmisji

 

To źle pamiętasz.

Przy okazji praktyk studenckich, jeszcze w latach 80-tych, zetknąłem się z archiwizacją akt w pewnym urzędzie.

Sporo było tam akt wykonanych eksmisji.

Skarbówki zawsze działały po cichu, nie potrzebowały rozgłosu jak niektórzy komornicy (vide słynny casus komornika ze Słupska z lat 90-tych).

Gość Gość

(Konto usunięte)

Skarbówki zawsze działały po cichu, nie potrzebowały rozgłosu jak niektórzy komornicy

W tym rzecz. Nie było wolno o takich rzeczach pisać. Przecież wtedy dosyć często orzekano przeciwko,, aferzystom,, przepadek mienia.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Nie tylko przeciwko aferzystom.

Jeżeli ktoś urządził we własnym domu drukarnię i drukował ulotki Solidarności tez groziła mu konfiskata nieruchomości jako mienia użytego do popełnienia przestępstwa.

Dlatego S. zakładała swoje lokale np. w mieszkaniach które miały status lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego. Takie mieszkania nie podlegały w tych czasach obrotowi (nie można było ich np dziedziczyć) a więc nie sposób było je także skonfiskować.

Dwoje starszych niepracujących osób może mieć problem z utrzymaniem mieszkania 80m kw.

Dwoje starszych niepracujących ludzi to ma problemy z przeżyciem do następnego dnia. A pieprzenia o utrzymywaniu mieszkań są dla nich kosmiczną abstrakcją.

Dwoje starszych niepracujących ludzi to ma problemy z przeżyciem do następnego dnia. A pieprzenia o utrzymywaniu mieszkań są dla nich kosmiczną abstrakcją.

 

No może nie całkiem bo gdzieś mieszkać muszą. Ale po odliczeniu od emerytury czy renty czynszu i opłat robi się naprawdę nieciekawie. I pojawiają się dylematy typu jedzenie czy lekarstwa.

Jestem Europejczykiem.

 

No cóż - jak ktoś zaczyna grać na przeciągnięcie sprawy, ryzykuje. Piszą że dłużnikowi wielokrotnie przedłużano terminy spłat

Tu nie jest kwestia przeciągania spłat tylko dowolności w ustalaniu cen najmu. I nie dotyczy tylko Państwa bo jest odpryskiem działania pazerności prywatyzacyjnej.

W Łodzi miasto sprzedawało kamienice cwaniaczkom za śmieszne pieniądze na przykład za 1mln złotych w czasach kiedy pośrednicy wyceniali kamienice na 4mln plus drugie tyle na koszt remontu. Cwaniaczek dostawał ruderę z lokatorami których się pozbywał a miastu płacił dopiero jak sprzedał jedną z pięciu nabytych kamienic. Remontów żadnych nie robili, tylko wciskali to kolejnym naiwnym do zarabiania na przekształcaniu w lokale użytkowe. Widziadłem już takie jaja że domniemany właściciel kamienicy dostawał prawo poboru z niej korzyści zanim nabył prawo do nieruchomości. A realizował je wysyłając zarządce zbierającego od lokatorów gotówkę jak w dobrych czasach mafii pruszkowskiej.

 

Taki proceder dotyczył całej Polski. A jak już większość kamienic była prywatna to zaczynali domagać się mozliwości podnoszenia czynszów. Więc i substancja komunalna poszła tym samym śladem. Doszło do absurdu w Polsce gdzie średnia płaca jest 1500 złotych a najem wyremontowanego mieszkania 1600 w prywatnym lokalu i 800 w ruderze, i jakoś nikomu nie żal że lokale stoją puste, bo kamienicznicy za nie nie płacą.

 

Wydajność pracy leży,

Wydajności pracy nie robią pracownicy tylko kapitaliści i ich maszyny.

Jak są dziadowskie płace żebracze to nie ma kto kupować więc nie ma po co produkować i wydajność pracy leży.Chyba że ty tak jak Dorn dojedziesz do wniosku o potrzebie wyzyskiwania ludzi w celu realizacji światłego wzrostu gospodarczego dla wyzyskujących.

 

No może nie całkiem bo gdzieś mieszkać muszą. Ale po odliczeniu od emerytury czy renty czynszu i opłat robi się naprawdę nieciekawie. I pojawiają się dylematy typu jedzenie czy lekarstwa.

Nieciekawie to będzie dopiero tym, którzy emerytami zostaną za 20-30 lat.

Wydajności pracy nie robią pracownicy tylko kapitaliści i ich maszyny.

Jak są dziadowskie płace żebracze to nie ma kto kupować więc nie ma po co produkować i wydajność pracy leży.Chyba że ty tak jak Dorn dojedziesz do wniosku o potrzebie wyzyskiwania ludzi w celu realizacji światłego wzrostu gospodarczego dla wyzyskujących.

 

Wydajność pracy w Polsce leży na plecach i kwiczy bo leży tzw. zarządzanie. Kapitaliści biedacy narzekają na niską wydajność a nie mają pojęcia o zarządzaniu i organizacji pracy.

Jestem Europejczykiem.

 

to właśnie o tym napisałem. Lumpemkapitaliści za słowami Dorna uważają, że wydajność oznacza zmuszanie do pracy 12H na dobę bez zapłaty.

 

A sami mają wydajność ograniczoną do okradania innych.

W latach 80. w Niemczech średni zysk zatrzymany w firmie podzielony na jednego pracownika stanowił 5% kosztów jego zatrudnienia. Właściciel firmy chcąc wypracować zysk na poziomie pensji swojego pracownika powinien zatrudniać przynajmniej 20 ludzi.

W Polsce standard jest odwrotny. Jeden pracownik zasuwa na właściciela z rodziną i kochanką przy pracy zorganizowanej jak przysłowiowe klejenie kopert, wyplatanie koszy wiklinowych i pieczenie chleba. Żeby się usrywał na cienko, to nie da rady podnieść wydajności bo przecież się nie rozerwie a umaszynowienie produkcji dla naszych kapitalistów jest abstrakcją na skalę sprzedaży, o której im się nawet nie śniło.

Czyli nie było firm prywatnych zatrudniających poniżej 20 pracowników? Czy ich właściciele byli filantropami zarabiającymi ułamek pensji zatrudnionego pracownika?

Oczywiście, że były. Im mniejsza firma, tym częściej sam właściciel pracuje u siebie. Luksus życia wyłącznie z pracy innych mają faktycznie tylko właściciele raczej większych firm.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

jak zwykle bardzo mile jest czytanie jak plankton dyskutuje o rekinach.Zwykle wie na ich temat..wszystko.

 

Sobą juz sie nie interesuje bo wie plankton ze on rekinem nie bedzie.Kwestia samoswiadomosci.

 

lub samoograniczenia.Pozytywny element.Generalnie plankton jest przekonany ze jest lepszy ale z uwagi na te powyzsze fakty ...pozostaje przy swoim.

 

Nie ma sie co ludzic.Wlasciciel zostaje wlascicielem zeby...łupić.A prezesem zeby zwalniac i dupic.

Mulsa wypuścili z zamrażarki.

 

Czyli nie było firm prywatnych zatrudniających poniżej 20 pracowników? Czy ich właściciele byli filantropami zarabiającymi ułamek pensji zatrudnionego pracownika?

Jak sam zakasał rękawy i robił to nawet mógł nikogo nie zatrudniać.

Rozumiesz pojęcia "średni" i "pracownik"?

Czy może jak typowy polski lumpemprzedsiebiorca uważasz, że "firma to ja".

krola na pola a chlopy na zamek.Qubricowym to sie przyda pobyt na zamku bo tam juz do reszty zglupieja.,Generalnie wlasciciel bierze kredyt, nadstawia dupe swoja i zony bo ma przeswiadczenie ze musi cós zrobic dla chlopow patrzac na ich nedze intelektualna...wide qubricowe.

 

a na bramie wywiesza nazwe zakladu biorac pod uwage nazwisko najglupszego..qubrica.Nasz zaklad to ON.

 

A przed kazda decyzja zapyta qubricowych co mysla i jak im to sie podoba.Bo genrealnie takie prywatne to idioty som i niedorajdy .....I nie potrafiom zarzadzac jak MY.

Bo genrealnie takie prywatne to idioty som i niedorajdy .....I nie potrafiom zarzadzac jak MY.

Yeah, right!

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.