Skocz do zawartości
IGNORED

Odtwarzacz CD a komputer


tomazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Wracając do tematu,

Do 3tyś spokojnie kupisz sprzęt z drugiej ręki, który na prawdę będzie ładnie grał. Najlepszym sposobem na zakup jest niestety poświecenie czasu na zapoznanie się ze sprzętem, poczytanie, posłuchanie i skoncentrowanie się na max. 3 firmach które Cię zainteresują. Ja osobiście polecam w przypadku kupowania wzmacniacza i CD, dobranie sprzętu tej samej firmy z tego samego okresu produkcji, w zbliżonych cenach, zazwyczaj dobrze się zgrywają ze sobą.

Jeżeli masz dużo płyt audio to odtwarzacz CD na pewno będzie dobrym wyborem, oczywiście nie eliminuje to możliwości podłączenia kompa pod wzmacniacz.

Z kolei w wypadku dużego zbioru muzyki na komputerze, której nie masz zamiaru na siłę zgrywać na płyty, najlepszą opcja będzie zakupienie do kompa karty muzycznej z prawdziwego zdarzenia lub przetwornika DAC np. pod USB.

Jeżeli miałbym kupować to na Twoim miejscu zrobił bym tak - kupił wzmacniacz i kolumny tak do max 2200zł i zobaczył czy będzie to fajnie grało po podłączeniu do kompa i odtworzeniu muzyki w przyzwoitej jakosci tzn. FLAC, absolutne minimum to mp3 320kbps. Po osłuchaniu się (tak ok. 2 miesiącach) podjąć decyzję czy szukam dalej CD/DAC/karta audio.

Powodzenia.

Jeśli ktoś mówi Wam że za 3000 zeta złożycie zestaw grający muzykę - to Was oszukuje. I tyle. Nie złożycie, nie da się. Bo gdyby taki zestaw istniał, to grałby u mnie w domu. :)

Nóż się w kieszeni otwiera jak slysze takie idiotyzmy, to ze wy nie akceptujecie dzwieku z zestawu za 3000zl nie znaczy to ze przecietny kowalski nie zaakceptuje tego dzwieku, jeśli znajomi, znajomi znajomych, sasiedzi, rodzina, w sumie dziesiatki oosb sa zadowolone np. z mojego sprzetu o wartosci troche ponad 2000zl a przychodzi na forum jakis zadyfany w sobie ałdiofil i bredzi ze taki sprzet nie ma prawa grac...rece opadaja.

Nóż się w kieszeni otwiera jak slysze takie idiotyzmy, to ze wy nie akceptujecie dzwieku z zestawu za 3000zl nie znaczy to ze przecietny kowalski nie zaakceptuje tego dzwieku, jeśli znajomi, znajomi znajomych, sasiedzi, rodzina, w sumie dziesiatki oosb sa zadowolone np. z mojego sprzetu o wartosci troche ponad 2000zl a przychodzi na forum jakis zadyfany w sobie ałdiofil i bredzi ze taki sprzet nie ma prawa grac...rece opadaja.

 

W sumie mogę się z tym zgodzić, wszystko zależy od Naszych oczekiwań, a te jak wiadomo są różne.Dysponując kwotą 3tyś można już złożyć coś sensownego tyle, że trzeba uzbroić się w cierpliwość i trochę pokombinować oczywiście odrzucamy sprzęt prosto ze sklepu.Z drugiej strony dokładając jeszcze tak ze 2tyś do puli można już "zaszaleć" i przy okazji zaskoczyć drożyzne.

Laptop za 1200 albo PC > konwerter USB-S/pdif (350zł) (jeśli nie ma karty ze s/pdif) > CD z wejściem do DAC z regulacją głośności lub tani CD jako transport i zewnętrzny DAC z regulacją.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Laptop za 1200 albo PC > konwerter USB-S/pdif (350zł) (jeśli nie ma karty ze s/pdif) > CD z wejściem do DAC z regulacją głośności lub tani CD jako transport i zewnętrzny DAC z regulacją.

Tak jest. Tylko odnoszę wrażenie ,że sam zainteresowany jakoś mało zainteresowany, albo calkowicie początkujący i się nieco zagubił.Od tych wszystkich drogich hejendów.

Przyznam, że trochę gubię się w gąszczu pomysłów, praktycznie każdy ma inne podejście. Jeśli chodzi o moje zainteresowanie to napisałem post ale szybko został zakopany:p Oto on:

 

Dziękuje za duże zainteresowanie tematem i odpowiedzi. Przyznam, że teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie i jeszcze więcej pytań. Może sprecyzuje jeszcze trochę moje wymagania i oczekiwania. Więc aktualnie mój sprzęt grający to głośniki Microlab solo 7c i karta Maya U5. Czy mając taki zestaw na prawdę nie poczuje zdecydowanej różnicy w jakości kupując zestawu stereo za ok 3 tys.? Jestem studentem nie bardzo mam możliwość wyłożenia dużo większej sumy na sprzęt (do 4 tys mógłbym dojść jakby na prawdę było warto). Ze sprzętem, który planuje kupić na pewno nie zostanę do końca życia. W przyszłości zamierzam iść dalej wymiana modernizacja, ale na raz nie ma szans. Pierwszym moim zamysłem było stopniowe składanie zestawu np. na początek sensowny wzmacniacz i na razie zostawić moje głośniki i kartę później jakieś źródło dźwięku itp., itd. Może to będzie lepsze rozwiązanie? Aktualnie źródłem sygnału jest PC ale nie wykluczam w przyszłości wymiany na laptopa, więc jeśli miałbym kupić kartę dźwiękowo to raczej USB. Cały czas nie wiem czy dużo traciłbym na odtwarzaniu muzyki z komputera w stosunku do odtwarzacza CD. Za komputerem przemawia komfort związany z odtwarzaniem ustawiam co ma grać i zapominam o wszystkim, odtwarzacz wiadomo jedna płytka i zmiany co chwile. Jeśli na prawdę warto to przeskoczę z mp3 i kompa na audio CD, jednak kolumny z komputerem i tak muszą być podłączone, gdyż nie zamierzam kupować dodatkowych głośników do komputera. PC jako źródło muzyki będzie w moim przypadku raczej stanem przejściowym, kiedyś na pewno przeniosę zestaw do salonu tam komputer nie będzie mile widziany. Więc może lepiej od razu skupić się na odtwarzaczu CD?

Jeżeli

znajomi, znajomi znajomych, sasiedzi, rodzina, w sumie dziesiatki oosb

będą jeździli starymi i tanimi samochodami sprowadzanymi zza Odry i będą z nich zadowoleni, to zakup samochodów sportowych, o których istnieniu wiedzą wyłącznie z kolorowych gazetek, na pewno będzie bezsensem i niepotrzebnym wydatkiem.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Jeżeli będą jeździli starymi i tanimi samochodami sprowadzanymi zza Odry i będą z nich zadowoleni, to zakup samochodów sportowych, o których istnieniu wiedzą wyłącznie z kolorowych gazetek, na pewno będzie bezsensem i niepotrzebnym wydatkiem.

 

Moim zdaniem nietrafne porównanie. Ciężko przymierzyć audio do czegokolwiek. To zbyt subiektywne odczucia. Samochody jednak troszkę łatwiej porównać - dużo większa 'namacalność' i 'wymierność'...

Dobrego dźwięku trzeba się nauczyć, a to, że się teściowej podoba jak gra to jeszcze nic nie znaczy

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Ale jak nauczyć się dobrego brzmienia, skoro coponiektórzy stawiają na horyzoncie swoich pragnień byle co? Skoro gotowi są przyjąć dźwiękowe "nic" za "coś" warte uwagi? To samoograniczanie się jest zmorą rozwoju, także w dziedzinie audio. Mieć "byle co" i wierzyć, że ma się "coś" - to załatwia sprawę. Ale tylko w wyobraźni, bo dobre brzmienie w mniejszym stopniu zależy od forsy, a w większym od pragnienia, by dążyć. Kto tu dąży, skoro sam ma horyzont wypełniony po brzegi samoograniczaniem?

Dobrego dźwięku trzeba się nauczyć, a to, że się teściowej podoba jak gra to jeszcze nic nie znaczy

 

Ale jak nauczyć się dobrego brzmienia, skoro coponiektórzy stawiają na horyzoncie swoich pragnień byle co? Skoro gotowi są przyjąć dźwiękowe "nic" za "coś" warte uwagi? To samoograniczanie się jest zmorą rozwoju, także w dziedzinie audio. Mieć "byle co" i wierzyć, że ma się "coś" - to załatwia sprawę. Ale tylko w wyobraźni, bo dobre brzmienie w mniejszym stopniu zależy od forsy, a w większym od pragnienia, by dążyć. Kto tu dąży, skoro sam ma horyzont wypełniony po brzegi samoograniczaniem?

 

Panowie, pocieszyliście mnie. Już zacząłem się bać, że oszołomstwo to norma.

 

Jeżeli będą jeździli starymi i tanimi samochodami sprowadzanymi zza Odry i będą z nich zadowoleni, to zakup samochodów sportowych, o których istnieniu wiedzą wyłącznie z kolorowych gazetek, na pewno będzie bezsensem i niepotrzebnym wydatkiem.

 

Wystarczy wskoczyć na Onet i poczytać sobie wypociny takich mędrców. Dadzą się pokroić, że ich KIA (Koreańska Imitacja Auta) czy Daćka bije na głowę auta nawet najbardziej prestiżowych marek.

Widać dokładnie tę samą filozofię tutaj: "po kiego mam wydawać krocie na auto marki X, skoro moja KIA czy Daćka też mnie dowiezie za miasto na grilla. A biorąc pod uwagę korki to właściciel NIewiadomoczego dojedzie na miejsce w tym samym czasie, co ja".

To niebezpieczna filozofia, bo skoro wzmacniacz X gra (i jest wzmacniaczem, przynajmniej tak było na paragonie ze sklepu NIe Dla Idiotów lub na opisie aukcji Allegro) a w dodatku gra tak, że podoba się teściowej, to po kiego mam inwestować we wzmacniacz Y?

I dlatego marki tpu Daćka czy KIA święcą dziś rynkowe triumfy. Słowo "jakość" poszło w zapomnienie, dominuje byle jakie "jakoś". Znając ekonomiczne realia - można pojąć dlaczego, Ale dlaczego ludzie swoje ograniczone możliwości zmieniają na ograniczone horyzonty - tego nie pojmuję.

Świadomość ograniczeń - to jedno, ale dorabianie do nich ideologii - to już jest niebezpieczne.

Czy faktycznie po latach należy przyznać rację staruszkowi Marksowi, że jednak istotnie "byt określa świadomość"? Czemu świadomość jednego z drugim nie określi jego bytu? W tą stronę to nie działa?

 

20lat sluchasz, a widac ze ch.. wyniosles z tego swojego doswiadczenia. To dopiero paradox. Piszesz ze musisz koniecznie wydac przynajmniej 500E na klocek, a sam jedziesz na Sugdenie za kilkanascie setek zlotych. Czegos tu nie rozumiem.

 

Jeśli masz gdzieś namiary na A21a za te "kilkanaście setek złotych" to BIERZ BEZ CHWILI ZASTANOWIENIA. Oczywiście, jeśli nie grzebany itp.

Patrząc na twoje "o mnie" - znajdziesz się momentalnie w innej klasie brzmienia. A może być jeszcze lepiej... oczywiście pod warunkiem wymiany kolumn na jakieś porządnie brzmiącei po zamianie przedpotopowego urządzenia, znanego jako CD-Player na jakiś nowoczesny przetwornik.

Tyle moich dobrych rad.

Jesteś zarejestrowany od 2007r. Pamiętasz więc to forum 5 lat temu... A zapewniam cię, że rok, dwa lata przed tobą było jeszcze lepiej. Nie było tu tematów o wzmacniaczach za 500 zeta.

Byli ludzie zainteresowani doskonaleniem brzmienia swoich zestawów i nie dorabiający jakiejś chorej filozofii do swoich ograniczonych możliwości finansowych. Poziom spada. Spada dramatycznie. Ty sam się do tego przyczyniasz, używając słownictwa rodem z rynsztoka. Sam się w nim taplaj, beze mnie, ew. zaproś teściową, której podoba się - jak rozumiem - brzmienie twojego zestawu.

Ja na tym poziomie i z użyciem takiego słownictwa dyskutować nie zamierzam.

Witaj na mojej liście użytkowników ignorowanych. :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Jeśli masz gdzieś namiary na A21a za te "kilkanaście setek złotych" to BIERZ BEZ CHWILI ZASTANOWIENIA. Oczywiście, jeśli nie grzebany itp.

Patrząc na twoje "o mnie" - znajdziesz się momentalnie w innej klasie brzmienia. A może być jeszcze lepiej... oczywiście pod warunkiem wymiany kolumn na jakieś porządnie brzmiącei po zamianie przedpotopowego urządzenia, znanego jako CD-Player na jakiś nowoczesny przetwornik.

Tyle moich dobrych rad.

W jakiej klasie? Chyba A. Haha.

Byla sztuka za 2500zl, a jeden nawet poszedl gdzies po ludziach na forum za 1900zl. Myslisz ze jak on nowy kosztowal 8tys zl to Boga za nogi zlapales? Ciekaw jestem ile bedzie wart za ponad 20lat? 500zl? Myslisz ze twoj wzmacniacz odskoczy mojemu Marantzowi sprzed 23lat? Tez jako nowy kosztowal walizke pieniedzy, ale ja nie pisze farmazonow jak ty ze audio gra dopiero od 500E za klocek i tym podobnych bzdur i nie chlubie sie takimi bzdetam, bo to mało istotne. Mierzysz wszystkich miarą swoich gratów i ich cen, a te bywaja rozne i BARDZO szybko sie zmieniaja z biegiem lat wiec zastanow sie troche.

 

Twoje teorie na temat NOWOCZESNYCH PRZETWORNIKOW sa wyssane z palca i poprostu smieszne. Wystarczy poczytac twoje wpisy, aby szybko zrozumiec ze nie slyszales nigdy dobrego playera wiec pisanie glupot typu "przedpotopowe" odrazu zdradza jaki to, ty jestes OSLUCHANY jak sam to nazwales. Ja niczego nie neguje, nie jestem piewca CD czy plikow. Jest mi to obojetne, moze tez niedlugo na nie przejde. Po drugie moge uzywac tego "przedpotopowego CD" jako zew DACa jak jeszcze tego nie zauwazyles. Ale nie dziwie sie. Takim jestes czlowiekiem, ktory jak nie ma ZADNYCH SENSOWNYCH ARGUMENTOW robi sobie osobiste wycieczki i manipuluje, a potem sam żąda wysokiego poziomu na forum. Bzdurnymi tekstami tego nie osiagniesz wiec moze zacznij od siebie?

 

Zdanie nt. tescowiej przemilcze, bo widze ze nawet nie zadales sobie trudu przeczytania tematu tak jak i przemyslenia swoich wypowiedzi na tym forum.

 

A. Jeszcze jedno. Jak juz doczepiles sie strony "O Mnie". Dopisz tam jeszcze jakiej pralki i mikrofalowki używasz. Koniecznie rok produkcji i co bije na glowe, a czego nie. :))))

?👈

Do autora wątku- parę dni temu w radiowej trójce gość zapodał fajna autentyczna historyjkę o tym jak kupił synowi w prezencie płytę CD. Nastepnego dnia rano znalazł te płyte w koszu na śmieci. Gdy spytał syna dlaczego wywalił nową i droga płyte na śmieci usłyszał, że jest juz niepotrzebna bo właśnie przegrał ją na kompa.

 

Myślę że ta historyjka załatwia przynajmniej kwestię wyboru między kompem a odtwarzaczem CD. Teraz pozostaje tylko wybrać między kartą muzyczną np. Xonar STX a DAC-iem. Myślę że jak tak postawisz temat to wiele osób udzieli Ci mądrych porad.

Do autora wątku- parę dni temu w radiowej trójce gość zapodał fajna autentyczna historyjkę o tym jak kupił synowi w prezencie płytę CD. Nastepnego dnia rano znalazł te płyte w koszu na śmieci. Gdy spytał syna dlaczego wywalił nową i droga płyte na śmieci usłyszał, że jest juz niepotrzebna bo właśnie przegrał ją na kompa.

 

Kup ksiazke, zeskanuj ja sobie na kompa i wyrzuc. Taki sam sens,a raczej bez sens.

?👈

Istnieją przynajmniej 2 zagadnienia, których iL Dottore i użytkownicy których cytuje na początku swoich postów, ignorują.

 

Nie wiem co to znaczy, że dobrego dźwięku trzeba się nauczyć. Może macie jakiś certyfikat świadczący o stopniu zaawansowania?

Ja to traktuje jako pusty slogan, względnie "śpiewkę" osób, które sądzą, że są tego dobrego dźwięku nauczone, a w rzeczywistości są to osoby lubiące się wywyższać ponad innych, niby tych mniej nauczonych.

 

Druga sprawa to przyjęcie do świadomości tego, że nie każdy kupuje sprzęt po cenach rynkowych. Jeśli ktoś ma świra to co jakiś czas znajdzie daną rzecz za ułamek wartości danego klocka. Dlatego powtarzam, że pieniądze to tylko jeden z elementów układanki zwanej dobrym dźwiękiem.

 

PS. Chyba najwyższy czas na rozdzielenie tego tematu na dwa odrębne, bo robi się mały bałagan.

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Wiim Pro Plus | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

No tak tylko niech ktoś to wytłumaczy młodemu człowiekowi ! Chyba nikt juz płyt CD nie kupuje, więc w tym sensie zgadzam się z opinią że najlepszym wyjściem jest komputer, a rozmowa powinna dotyczyć tego jaki z jakim DAC-iem itp.

 

Odnośnie dobrego dźwięku którego trzeba się nauczyć to cos w tym jest. Osobiście uważam że dobry dźwięk to taki, który jest pozbawiony zniekształceń w całym pasmie. Dopiero taki dźwięk możemy modelować kabelkami czy ustrojami w celu uzyskania równowagi tonalnej itp. Często słyszy sie że dźwięk jest zły bo za dużo basu czy sopranów- o przepraszam co ma ilość do jakości ? Niechby i był sam bas i co z tego, jeśli jest wzorcowy ? Dźwięk ma być czysty bez względu na cenę. Pewnie że za 3kzł można uskładać wspaniały zestaw i z Cd (jeśli ma się dobrze nagrane płyty) i z komputera jeśli jest wyciszone i DAC odpowiedni.

Czy mógłby ktoś się odnieść do mojego posta, który szybko ginie w intensywnej dyskusji? :p

 

Dziękuje za duże zainteresowanie tematem i odpowiedzi. Przyznam, że teraz mam jeszcze większy mętlik w głowie i jeszcze więcej pytań. Może sprecyzuje jeszcze trochę moje wymagania i oczekiwania. Więc aktualnie mój sprzęt grający to głośniki Microlab solo 7c i karta Maya U5. Czy mając taki zestaw na prawdę nie poczuje zdecydowanej różnicy w jakości kupując zestawu stereo za ok 3 tys.? Jestem studentem nie bardzo mam możliwość wyłożenia dużo większej sumy na sprzęt (do 4 tys mógłbym dojść jakby na prawdę było warto). Ze sprzętem, który planuje kupić na pewno nie zostanę do końca życia. W przyszłości zamierzam iść dalej wymiana modernizacja, ale na raz nie ma szans. Pierwszym moim zamysłem było stopniowe składanie zestawu np. na początek sensowny wzmacniacz i na razie zostawić moje głośniki i kartę później jakieś źródło dźwięku itp., itd. Może to będzie lepsze rozwiązanie? Aktualnie źródłem sygnału jest PC, ale nie wykluczam w przyszłości wymiany na laptopa, więc jeśli miałbym kupić kartę dźwiękowo to raczej USB. Cały czas nie wiem czy dużo traciłbym na odtwarzaniu muzyki z komputera w stosunku do odtwarzacza CD. Za komputerem przemawia komfort związany z odtwarzaniem ustawiam co ma grać i zapominam o wszystkim, odtwarzacz wiadomo jedna płytka i zmiany co chwile. Jeśli na prawdę warto to przeskoczę z mp3 i kompa na audio CD, jednak kolumny z komputerem i tak muszą być podłączone, gdyż nie zamierzam kupować dodatkowych głośników do komputera. PC jako źródło muzyki będzie w moim przypadku raczej stanem przejściowym, kiedyś na pewno przeniosę zestaw do salonu tam komputer nie będzie mile widziany. Więc może lepiej od razu skupić się na odtwarzaczu CD?

Na wyspach (a i w Poznaniu, he he) jest takie hasło: know - how, one w audio też ma zastosowanie, na każdym w sumie poziomie, od realizacji płyty do zestawienia sprzętowego.

Czasem wymaga to wielu pokoleń, nawet w tak banalnych wydałoby się sprawach jak utrzymanie i strzyżenie trawnika (może być tez większy trawnik typu boisko - zobaczcie ile u nas z tym kłopotu - nikt nie ma wiedzy i trza co kilka miesięcy kłaść nową murawę))

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

wywalił nową i droga płyte na śmieci usłyszał, że jest juz niepotrzebna bo właśnie przegrał ją na kompa.

O większym matole nie słyszałem. To wielka sztuka za jednym razem wywalić płytę matkę i jednocześnie pozbyć się oryginalnego nośnika potwierdzającego legalność cyfrowej kopii...........

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Ja powiem tylko jedno, ODSŁUCH wam prawdę powie, a nie jakieś głupie pyskówki nic nie wnoszące do tematu.Zamiast wypisywać swoje mądrości lepiej ruszyć dupsko do jakiegoś salonu audio, albo jeszcze lepiej wypożyczyć sprzęt do domu.Właśnie dzięki temu uczy się 'dobrego dźwięku' poprzez osłuchanie.

 

Do autora wątku- parę dni temu w radiowej trójce gość zapodał fajna autentyczna historyjkę o tym jak kupił synowi w prezencie płytę CD. Nastepnego dnia rano znalazł te płyte w koszu na śmieci. Gdy spytał syna dlaczego wywalił nową i droga płyte na śmieci usłyszał, że jest juz niepotrzebna bo właśnie przegrał ją na kompa.

 

Myślę że ta historyjka załatwia przynajmniej kwestię wyboru między kompem a odtwarzaczem CD. Teraz pozostaje tylko wybrać między kartą muzyczną np. Xonar STX a DAC-iem. Myślę że jak tak postawisz temat to wiele osób udzieli Ci mądrych porad.

 

Nic nie załatwia ta debilna historyjka kolego.Sam nie używam odtwarzacza cd jako źródło, ale to nie znaczy, że mam przestać kupować płyty.

No tak tylko niech ktoś to wytłumaczy młodemu człowiekowi ! Chyba nikt juz płyt CD nie kupuje,

Pewnie po co kupować wszystkie są na torentach ;0

 

 

zanim spadnie na mnie burza wiem że można kopić plik mp3 i "gęste"

To forum jest porażające, ile tu jadu, przewartościowanego ego (sic!). Była jasna prośba o sprzet do 3000 zł, ale zawsze znajdą się osobniki chcące w każdym miejscu pochwalić się swoimi lebenami, sonusami, focalami itp. Jest zakładka high end i tam można się realizować. Wracając do tematu, za 3kzl spokojnie można złożyć ładnie grający zestawik, ale to wymaga doświadczenia i cierpliwości. Skłaniałbym się na sprzęt używany, jeżeli jest nie dłubany. Przykładowo, niedawno kupiłem wzmak Linn Majik, solidny Anglik za 1000 zł, kupiłem kolumienki Mission 782 za ok 500 zł, cedek Arcam 8 za całe 500 zł, razem ok 2000 zł, a sprzęcik naprawdę ładnie gra. Do kompa można dokupić solidną kartę dźwiękową (np audiotrak) z wyjściem coax, dac'a 24/192, dodatkowo 500 zł i sterować foobarem z poziomu androida. Wiem, zaraz wypowiedzą sie znawcy, ale wszystko jest kwestią gustu i przede wszystkim ZASOBNOŚCIĄ PORTFELA, niektórzy lepiej sytuowani o tym zapominają.

No tak tylko niech ktoś to wytłumaczy młodemu człowiekowi ! Chyba nikt juz płyt CD nie kupuje, więc w tym sensie zgadzam się z opinią że najlepszym wyjściem jest komputer, a rozmowa powinna dotyczyć tego jaki z jakim DAC-iem itp.

 

no rzesz k...wa mać ja kupuję płyty CD, moi znajomi też, znajomi znajomych również, od czasu do czasu jakąś płytkę sobie od nich pożyczam, jak można tak pier**lić na forum bez sensu, ale w sumie płyty są drogie, lepiej ściągnąć sobie torrenta

 

adamo

zaraz pojawi się doktorek i się dowiesz co za badziewie masz i że poniżej 3000 za klocek to nic nie zagra ;)

Zdecydowałem się na źródło z komputera dlatego, że: po pierwsze moja cała kolekcja to pliki mp3, dwa wygoda, trzy w przyszłości gdy przeniosę zestaw do salonu kupie przyzwoity odtwarzacz CD. Teraz jaki DAC lub karta muzyczna? Wchodzą w grę tylko zewnętrzne urządzenia, gdyż nie wykluczam zmiany stacjonarnego na laptopa. Znalazłem takie urządzenia:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może znajdzie jest coś lepszego w podobnej cenie? Jeśli chodzi o wzmacniacze znalazłem taki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Postanowiłem, że na razie zostawiam głośniki Microlab Solo 7c posłucham jak będzie grało a w przyszłości kupie kolumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No tak tylko niech ktoś to wytłumaczy młodemu człowiekowi ! Chyba nikt juz płyt CD nie kupuje, więc w tym sensie zgadzam się z opinią że najlepszym wyjściem jest komputer, a rozmowa powinna dotyczyć tego jaki z jakim DAC-iem itp.

Kupuje, kupuje. Pytanie co dalej. Ja wkładam płytę do komputera. Przetwarzam na flac i płytę odkładam na szafę. Potem już nie wyciągam

płyty z pudełka.

Płyta CD to faktycznie przeżytek, ale to nie zmienia faktu, że najtaniej uzyskać dobry dźwięk z używanego CD. Tylko moim zdaniem w tym konkretnym przypadku to nie źródło jest wąskim gardłem. Skoncentrowałbym się na wzmacniaczu i kolumnach. W tym budżecie tylko używane elementy wchodzą w grę.

 

Moja rada jest taka: poprosić na forum, może ktoś mógłby pomóc odsłuchać jakiś używany sprzęt odpowiedniej klasy, tak żeby wiadomo było co można za podobne pieniądze osiągnąć i do czego dążyć.

 

Osobiście uważam że dobry dźwięk to taki, który jest pozbawiony zniekształceń w całym pasmie.

Na koniec: nie mogłem się powstrzymać, aby nie przyznać racji temu jakżeż odkrywczemu stwierdzeniu.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Mam obawy co do kupowania sprzętu z drugiej ręki, bez gwarancji za takie pieniądze. Pozostanę przy sprzęcie nowym z czasem będę go modernizował, na pewno nie zostanę z nim do końca życia.

Postanowiłem, że na razie zostawiam głośniki Microlab Solo 7c posłucham jak będzie grało a w przyszłości kupie kolumny.

to problem w tym, że przy microlabach pewnie tak samo, lub w 99% tak samo

 

jeśli chcesz od razu dużą różnicę w brzmieniu to najpierw kolumny/wzmak, lub monitory aktywne, potem DAC

 

jeśli chcesz zacząć budować system powoli, to w sumie czemu nie zacząć od daca

 

 

generalnie biorąc pod uwagę to na co zwróciłeś uwagę - wokal, gitara - polecam adamy a3x/a5x plus jakiś dac(nawet nie musi mieć regulacji głośności, bo te adamy mają system stereolink(łączysz je kablem rca i regulujesz głośność jednym pokrętłem)

poza tym mają 5 lat gwarancji - więc można się też pokusić o używane w stanie idealnym

 

może zaraz padnie tu milion głosów, że te monitory są do dupy(w większości osób, które ich nigdy nie słyszało;))

ja sądzę jednak, że taki zestaw ma znakomity stosunek ceny do jakości,

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.