Klub Korea - Audio

[Violet]

Zakładam nowy klub na Audiostereo - poświęcony sprzętowi audio z Korei Południowej.

 

Do niedawna Korea Południowa kojarzyła się z masową (i doskonałą jakościowo, trzeba dodać) elektroniką produkowaną przez tak znane firmy jak Samsung, Daweoo, LG i jeszcze kilka innych.

Od kilku lat Korea to także, liczący się w świecie audio-stereo, gracz. Takie marki jak Aura, Stello, Eximus (te trzy to własność firmy April Music), Styleaudio, Novatron (producent CocktailAudio X10), czy Calyx / Digital & Audio przebojem wkraczają na salony melomanów, zdobywają uznanie audiofilów i liczne nagrody recenzentów. Zaś Calyx to jest nazwa, o której w ostatnim czasie naprawdę głośno. Śmiało można napisać, że robi niezwykłą furorę.

 

Jestem pod dużym wrażeniem konstrukcji z tego dalekiego kraju; takie urządzenia jak np. wzmacniacz Stello Ai 500, czy Calyx CTI wyznaczają nowy poziom w audio.

 

Owszem, jest już na AS klub Calyx, ale w moim przekonaniu, niepotrzebnie zawęża się tylko do jednej marki, bo Korea to prawdziwy XXI wiek, warto więc pisać o tym szerzej.

Klub Calyx tu: http://www.audiostereo.pl/calyx-klub_98638.html

 

Napiszę w wolnej chwili kilka słów o odsłuchu Stello Ai 500: http://www.aprilmusic.com/eng/main/sub02_03_03.html

Edytowane 23 Listopada 2012 przez Violet

[muda44]

Stello Ai 500

Czyżby pogromca Krella ?

:)

[Violet]

Którego Krella? Bo dla S-300i to na pewno groźny rywal.

[muda44]

Tak S-300i

Zastanawia mnie trwałość takich klocków.

Gwarancja gwarancją i z jej pewnością jest różnie jak pokazuje życie.

Być może Krell , Luxman , Accuphase , NAIM i kilka innych " wiekowych " firm ma brzmieniowo słabsze klocki ale jednak nie pozwolą sobie zepsuć renomy bublem .

10 koła za taki klocek to dla części zainteresowanych spory wydatek a dla innych poza wszelką granicą możliwości finansowych.

Ale każdy chciałby być pewny że firma jutro nie zniknie a sprzęt będzie służył bezawaryjnie przez długie lata.

 

Jestem pod dużym wrażeniem konstrukcji z tego dalekiego kraju

To tak jak z Yaqinem MC-100B

Z tym że tam ewentualna każda naprawa jest możliwa przez bardziej doświadczonego elektronika a części niedrogie i dostępne .

No i ryzyko ale za znacznie niższą kasę .

[Iceman007]

muda44 akurat Krell produkuje końcówki w klasie A w których po 6-8 latach intensywniejszej pracy wysychają do zera kondensatory bo chcieli zaoszczędzić i dali na max 85 stopni a klasa A trochę się grzeje. I mowa tu nie o 10 000zł a kwotach 5-6x wyższych.

[zildjian]

Mark Levinson czegos nie projektowal dla April Music?

[Elektropunkt]

Ja z koreańskim Audio jeszcze do czynienia nie miałem ale jak zrobią w krótkim czasie to co Samsung czy LG a w motoryzacji Hyundai czy Kia to za 5 lat w połowie domówi będą stały Calyxy albo Stello. Pamiętam jak lata temu pracowałem w pewnej firmie to na Samsunga mówiło się Szajsung a na LG Ledwo Gra a dziś 90% domów wyposażonych w te sprzęty.

[moreno1973]

Możliwe że Korea z czasem stanie się małą drugą Japonią w zakresie niższego high-endu. Na razie nie mogą sobie pozwolić na sprzedaż tak drogich zabawek jak to robi taki Accuphase.Więc atakują rejony 10-15 tyś PLN i niższe...

 

Ja sam mam DAC Stello i gdy go kupowałem za 2500 PLN to w bezpośrednim odsłuchu okazał się w wielu aspektach konkurencją a nawet lepszy od odtwarzacza Accustic Arts za 15 tys PLN. Zresztą sam dystrybutor obu tych marek przyznał po cichu że Stello brzmi przyjemniej i ma ładniejsze barwy.

 

 

Jeśli ktos kupuje dla siebie a nie na pokaz czy z zamiarem odsprzedaży za rok to urządzenia Stello są interesujące...

 

 

A co do Krella S-300i to każdy osłuchany miłośnik Krelli mówi o nim tylko jedno słowo - ,,pomyłka"...co potwierdza dobra dostępność tego sprzętu na rynku wtórnym za 50% ceny detalicznej...

[Violet]

Mark Levinson czegos nie projektowal dla April Music?

 

Nie wiem. Ale pamiętam, że pan Mark Levinson (nie firma Mark Levinson) "projektował" coś dla koreańskiego LG. Jakiś minisystem, czy telewizor.

 

O znalazłem: http://www.cnet.com.au/lg-reinvents-itself-as-audio-brand-339293441.htm

[Elektropunkt]

Możliwe że Korea z czasem stanie się małą drugą Japonią w zakresie niższego high-endu. Na razie nie mogą sobie pozwolić na sprzedaż tak drogich zabawek jak to robi taki Accuphase.Więc atakują rejony 10-15 tyś PLN i niższe...

 

Ja sam mam DAC Stello i gdy go kupowałem za 2500 PLN to w bezpośrednim odsłuchu okazał się w wielu aspektach konkurencją a nawet lepszy od odtwarzacza Accustic Arts za 15 tys PLN. Zresztą sam dystrybutor obu tych marek przyznał po cichu że Stello brzmi przyjemniej i ma ładniejsze barwy.

 

 

Jeśli ktos kupuje dla siebie a nie na pokaz czy z zamiarem odsprzedaży za rok to urządzenia Stello są interesujące...

 

 

A co do Krella S-300i to każdy osłuchany miłośnik Krelli mówi o nim tylko jedno słowo - ,,pomyłka"...co potwierdza dobra dostępność tego sprzętu na rynku wtórnym za 50% ceny detalicznej...

 

Ja myślę że Korea już wyprzedziła Japonię pod względem technologicznym. Wystarczy zobaczyć telefony i tablety Samsunga lub LG. Telewizory Samsunga też są technologicznie dużo przed Sony czy Panasonic. To Koreańskie firmy w tej chwili wyznaczają standardy technologi.

 

W audio to tylko kwestia czasu albo dużego marketingu :)

[muda44]

muda44 akurat Krell produkuje końcówki w klasie A w których po 6-8 latach intensywniejszej pracy wysychają do zera kondensatory bo chcieli zaoszczędzić i dali na max 85 stopni a klasa A trochę się grzeje. I mowa tu nie o 10 000zł a kwotach 5-6x wyższych.

W sumie to fakt z tym Krellem.

Oglądałem kilka rozebranych zdjęć i szału nie ma. Dzisiaj widzę że chociaż Denon czy Marantz stosuje obecnie jedne z najlepszych elektrolitów Elny Silmic II

W CD Stello też je widziałem.

Jak dodać do tego kruszącą się cynę bezołowiową to nie wróżę wielu lat bezawaryjnej pracy dzisiejszym klockom.

To nie początek lat 90tych i sprzęt grający do dzisiaj.

 

Nawiązując do Samsunga to 4 lata temu kupiłem jeden z najwyższych modeli LCD tej firmy za 12 000zł licząc na porządny obraz i trwałość przez kilka lat.

Obraz do dzisiaj jest jak dla mnie referencyjny ale po 3 latach i 6800h pracy z dnia na dzień pojawił się problem z załączeniem telewizora.

Wystarczyło wpisać w YouTube Samsung power problem i mamy przyczynę.

Kilka wyschniętych kondensatorów i jeden rozerwany.

Były to najtańsze kondy jakie znalazłem w sieci :/

Wstawiłem Najdroższe Elny jakie znalazłem i od roku telewizor chodzi bez zarzutu.

Bez jaj - telewizor za 12 klocków pada po 6800godzinach pracy . Rozumiem za 1500 czy w tych okolicach ale w takich kwotach nie powinny się zdarzać takie niespodzianki.

Stąd chociaż czytam superlatywy o Stello czy Calyx CTI to mam mieszane uczucia. Tym bardziej widząc Calyxa a środku.

Edytowane 25 Listopada 2012 przez muda44

[23031970]

Ja myślę że Korea już wyprzedziła Japonię pod względem technologicznym. Wystarczy zobaczyć telefony i tablety Samsunga lub LG. Telewizory Samsunga też są technologicznie dużo przed Sony czy Panasonic. To Koreańskie firmy w tej chwili wyznaczają standardy technologi.

 

W audio to tylko kwestia czasu albo dużego marketingu :)

 

Ale czy trwałość , niezawodność jest równie wysoka jak w japońskim sprzęcie ? Pytam , ponieważ technologicznie dzisiejsze telefony są znacznie bardziej wyrafinowane od np. Noki z przed 10 laty ale , co stwierdzam ze smutkiem nie są już tak trwałe i niezawodne . W ogóle zauważyłem , że obecnie jest potworny zalew tandety i nie wiem , czy chodzi o zmniejszenie kosztów produkcji , czy o nakręcenie koniunktury ?

[moreno1973]

Nikt dziś nie robi czegokolwiek na lata...musi się psuć aby biznes się kręcił...czy za 12 tyś czy za 2 tyś....to samo...to nie dawne czasy...inni właściciele...zero moralności...ostatnie porządne zabawki pochodzą czasami z Japonii choć i tam jakość siada...nawet taki Accuphase coraz częściej nawala.

 

Dlatego optymalny jest sprzęt z lat 2000-2004 to był koniec pewnej epoki...wtedy jeszcze wielkie firmy jak Krell nie produkowały niczego w Chinach...było to nie do pomyślenia...ceny były wysokie ale wiadomo było że kupujesz coś na lata.

 

Ale to też wina konsumentów, dziś ludzie żyją szybko jak nie zmieniasz komórki co rok to biedak jesteś, jak samochód ten sam po 3 latach to obciach...wśród topowych audiofilów ten sam trend...co rok a max co dwa komletna zmiana...kiedyś się wydawało kasę i słłuchało przez lata i dlatego sprzęt musiał być super bo jak w końcu po 5-6 latach była zmiana to producentowi zależało by wrócić do tej samej marki...stąd legendarna jakość Accuphase z 80 i 90 lat...

[TOMEK75]

Nikt dziś nie robi czegokolwiek na lata...musi się psuć aby biznes się kręcił...czy za 12 tyś czy za 2 tyś....to samo...to nie dawne czasy...inni właściciele...zero moralności...ostatnie porządne zabawki pochodzą czasami z Japonii choć i tam jakość siada...nawet taki Accuphase coraz częściej nawala.

 

Dlatego optymalny jest sprzęt z lat 2000-2004 to był koniec pewnej epoki...wtedy jeszcze wielkie firmy jak Krell nie produkowały niczego w Chinach...było to nie do pomyślenia...ceny były wysokie ale wiadomo było że kupujesz coś na lata.

 

Ale to też wina konsumentów, dziś ludzie żyją szybko jak nie zmieniasz komórki co rok to biedak jesteś, jak samochód ten sam po 3 latach to obciach...wśród topowych audiofilów ten sam trend...co rok a max co dwa komletna zmiana...kiedyś się wydawało kasę i słłuchało przez lata i dlatego sprzęt musiał być super bo jak w końcu po 5-6 latach była zmiana to producentowi zależało by wrócić do tej samej marki...stąd legendarna jakość Accuphase z 80 i 90 lat...

 

 

I tu ciezko sie z Toba nie zgodzic!Pozdr.

[Violet]

Accuphase z lat 80-tych i 90-tych są legendarne, ale czy rzeczywiście dobre przy współczesnej ofercie Audio Korea? Wątpię.

[Iceman007]

Chcemy po taniości i dostajemy. Konsumpcjonizm do tego doprowadził, ale to firmy go wykreowały właśnie i pod niego produkują zabawki na chwilę. Dobre produkty zawsze były drogie, ale teraz jesteśmy zalewani zewsząd tandetą. Nic się nie opłaca naprawiać tylko kupować nowe :-)

[muda44]

Bez jaj :)

Jaki jest koszt elementów w CTI Calyxa ?

Trudno dać coś lepszego ?

Ile by dopłacili przy takich ilościach zamawianych części ?

40zł ?

Kurcze , przecież to nie 3 a 10 koła więc nawet ten co mu kasa zbywa chce żeby w takiej kasie grało to przez kilka lat bezawaryjnie.

A to jest impulsówka. Podeschną elektrolity i po wzmaku.

Edytowane 25 Listopada 2012 przez muda44

[23031970]

Chcemy po taniości i dostajemy. Konsumpcjonizm do tego doprowadził, ale to firmy go wykreowały właśnie i pod niego produkują zabawki na chwilę. Dobre produkty zawsze były drogie, ale teraz jesteśmy zalewani zewsząd tandetą. Nic się nie opłaca naprawiać tylko kupować nowe :-)

 

Można mieć nadzieję , że współczesne , drogie klocki audio np. : Accuphase czy Luxman są równie trwałe jak onegdaj .

 

Accuphase z lat 80-tych i 90-tych są legendarne, ale czy rzeczywiście dobre przy współczesnej ofercie Audio Korea? Wątpię.

 

Czy ma pan na myśli jakość dźwięku ?

[Iceman007]

muda44 CTi to układy wejściowe, sterowanie głośnością i kilka kondensatorów zamontowanych z boku na osobnej płytce. A podstawowe płytki to IcePower i to oni zaoszczędzili :-) Płytki nie są drogie, podejrzewam, że obudowa i pilot są równie drogie jak moduły IcePower. W przypadku CTI to nie jest w pełni opracowanie autorskie, ale modyfikacja gotowych modułów i takie zaprojektowanie sekcji wejściowej jakie innym się jeszcze nie udało z tych co dotychczas słuchałem. Gość namierzył widocznie słaby punkt tego układu i go wyeliminował i zaprojektował znakomita sekcje PRE. Niedługo w sprzedaży pojawią się nowe końcówki Calyxa i tegoż jestem strasznie ciekaw.

[Violet]

Zgadzam się tu z Iceman007.

[Elektropunkt]

Viloet a możesz coś więcej napisać o Stello jak wypada w porównaniu do Calyxa czy też dobrze Ci znanego Hegla.

Znalazłem bardzo dobry test, w porównaniu do Calyxa ma XLR, wejście optyczne i coaxialne.

http://www.hi-fi.com.pl/testy_hifi_txt.php4?id=290

[Violet]

W moim przekonaniu, po odsłuchach porównawczych sprawa wygląda następująco (w skrócie):

 

Stello Ai500 > Hegel H100 > Calyx CTI

 

Zabieram się wciąż za dłuższy tekst o Stello Ai500, ale czasu brak.

[Imacman]

poświęcony sprzętowi audio z Korei Południowej.

 

W pierwszej chwili się przestraszyłem, bo Korea Północna to teraz nasz wróg ideologiczny, ale na całe szczęście doczytałem, że to nie z tej Korei.

 

Wracając do tematu, sam kiedyś zastawiałem się nad importem jakiegoś DAC'a w Korei. W razie czego będę obserwował wątek, bo może być ciekawy.

[GRADO__Fan]

muda44 CTi to układy wejściowe, sterowanie głośnością i kilka kondensatorów zamontowanych z boku na osobnej płytce. A podstawowe płytki to IcePower i to oni zaoszczędzili :-) Płytki nie są drogie, podejrzewam, że obudowa i pilot są równie drogie jak moduły IcePower. W przypadku CTI to nie jest w pełni opracowanie autorskie, ale modyfikacja gotowych modułów i takie zaprojektowanie sekcji wejściowej jakie innym się jeszcze nie udało z tych co dotychczas słuchałem. Gość namierzył widocznie słaby punkt tego układu i go wyeliminował i zaprojektował znakomita sekcje PRE. Niedługo w sprzedaży pojawią się nowe końcówki Calyxa i tegoż jestem strasznie ciekaw.

Calyx nie ma się czego wstydzić. Dr. inż. Seungmok Yi jeszcze jako Digital&Analog był autorem pierwszych patentów na układy w klasie D, które sprzedawali jako OEM dla innych.Wnętrze CTI:

W moim przekonaniu, po odsłuchach porównawczych sprawa wygląda następująco (w skrócie):Stello Ai500 > Hegel H100 > Calyx CTIZabieram się wciąż za dłuższy tekst o Stello Ai500, ale czasu brak.

 

Czy możesz przybliżyć jakieś kryteria oceny tak stanowczego uszeregowania?

Ludzie gotowi są to przyjąć bez krytycznie i bez odsłuchu cytować takie wpisy "bo ktoś napisał na forum,że...".

Edytowane 10 Grudnia 2012 przez GRADO__Fan

[Violet]

Czy możesz przybliżyć jakieś kryteria oceny tak stanowczego uszeregowania?

 

Ludzie gotowi są to przyjąć bez krytycznie i bez odsłuchu cytować takie wpisy "bo ktoś napisał na forum,że...".

 

Moje uszy i gust :)

Nie piszę, że CTI jest tu zły, lecz zapytany, jak w mojej opinii wygląda owe porównanie, to wygląda ono jak napisałem. Nie robię tego złośliwie, czy wbrew komuś, a określam jedynie swoje preferencje dźwiękowe. Proszę to wziąć pod uwagę.

[Iceman007]

A ja zapytam inaczej. Który z tych wzmacniaczy najmniej wnosi od siebie i gra najprawdziwiej. Nie najładniej dla Ciebie wg Twojego gustu tylko najrzetelniej ? Czy jesteś w stanie to określić? Który ma najmniej własnego charakteru, najmniej ingeruje w nagrania w sygnał który otrzymał ??

[Gość cdplay.pl]

Violet! czuję się bardzo zawiedziony tym wpisem.... na podstawie Twojej recenzji nie mając okazji odsłuchać tego wzmaniacza zdecydowałem się go kupić :( jedzie do mnie bidny a tu się okazuje że lipa całe szczęście że kupiłem go za mniej niż połowe ceny to odsprzedam komuś to to :-) a dzięki Twojej recenzji może jeszcze zarobię hehe

Ps. a tak poważnie to jestem dobrej myśli ale drobna uwaga pisząc recenzje bezstronnie nie powinieneś moim zdaniem klasyfikować czego kolwiek w taki sposób na forum rób to odrazu na swoim blogu co by była tkzw jasność! iceman007 okazał się moim zdaniem bardziej wiarygodny, nawet zaprosił do siebie kolegów z forum i na prv odpisał mi bardzo ładnie .... szacun iceman007 !

[J@rek]

Bakoon (u Pacuły) - cudna inżynieria i gust

[Violet]

Nie wiem jak mam pisać jaśniej, aby każdy zrozumiał. Calyx CTI obiektywnie jest rewelacyjny, o czym napisałem na blogu. Lecz subiektywnie, bardziej spodobał mi się Stello Ai500 (i Hegel H100). O czym tu więcej pisać?

 

Po dokładniejszych odsłuchach Stello Ai500, ten wzmacniacz prawdziwie mnie zafascynował. Mam zamiar zapoznać się bliżej z innymi produktami firmy April. Zresztą z Calyx też, o ile dystrybutor nie ma do mnie żalu, że CTI nie wpasował się idealnie w mój gust - nic nie poradzę, ale rozumiem i przyjmuję, że wzmacniacz ten może zadowolić wielu :)

 

Viloet a możesz coś więcej napisać o Stello jak wypada w porównaniu do Calyxa czy też dobrze Ci znanego Hegla.

 

Zapytany publicznie, publicznie odpowiedziałem. W skrócie, naturalnie. A na blogu nie było moim zamiarem tak wartościować tych trzech wzmacniaczy. Bo, każdy ma zalety i wady, a także cechy, które mogą się podobać bardziej lub mniej. Ot, i co.

[Iceman007]

Nie odpowiedziałeś na pytanie :-)

Ze Stello miałem tylko U3 i to świetnie wykonany i dobrze działający klocek. Oceniany trochę powyżej M2Tech EVO. AI500 czytałem dobre recenzje już dawno. Zresztą nawet nasza krajowa była pochlebna. Problemem jest natomiast podobno rozdzielczość tego urządzenia. Jak już w naszym Audio napisano, że tylko średnia to znaczy, że faktycznie musi być tutaj przeciętnie a to w pewien sposób określa granie tego wzmacniacza dla mnie. Dodatkowym poparciem tego jest wynik laboratorium czyli S/N tylko 72dB baaardzo niski dla tranzystora i bardzo niska dynamika 94dB co przy takiej mocy jest wynikiem żałosnym już wręcz osiąganym przez kilku watowe lampy. To oznacza nic innego jak brzmienie nasycone zniekształceniami czyli bardzo gęste i ciepłe. Brzmienie złagodzone, perliste, kontury lekko zmiękczone. Nie słuchałem go, ale z takich pomiarów to można z dużą dozą prawdopodobieństwa wywnioskować. Ratunkiem dla niego jest duża moc przez co nie będzie odbierany pewnie jako zamulacz pierwsza klasa tylko barwnie grający wzmacniacz.