Jakie tranzystory mocy do lampowego OTL ?

**zjj_wwa** · 6 Grudnia 2012

Witam Szanownych kolegów.

Nie wiedziałem, gdzie szukać pasującego wątku, więc zakładam nowy temat:

Jakie polecilibyście tranzystory mocy do przeciwsobnej końcówki mocy ... wzmacniacza lampowego ?

Rozważam przebudowę mojego OTL na diabłach, stąd prośba o poradę w kwestii doboru krzemu / tranzystorów mocy. Rozważam zarówno wariant z rysunku pierwszego jak i drugiego.

Rysunek 1). Tutaj mamy jednolicie: dwa tranzystory NPN - pracują na dość wysokim napięciu.

Prąd płynący przez lampę da na oporniku katodowym ("emiterowym") napięcie rzędu 1,5 ~ 2,0 Volta. To napięcie posłuży dla wysterowania około 8 do 10 tranzystorów na każdy kanał (zrównoleglone gałęzie). Opornik emiterowy tranzystora jest taki sam jak opornik "emiterowy" lampy, więc przez każdy tranzystor będzie również płynął ten sam prąd spoczynkowy.

Jałowa moc strat - z racji na wysokie napięcie na lampie będzie dość spore na każdym tranzystorze. Hmm .....

Rysunek 2). Tutaj mamy komplementarne pary tranzystorów NPN + PNP - pracują na niższym napięciu - dedykowanym dla części tranzystorowej. Ten układ mi się bardziej podoba, bo mniejsza moc strat na tranzystorach, a symetria układu oporników pozwoli na dobudowanie do tego układu systemu eliminacji zniekształceń przejścia przez zero (cross-over notch distortion).

Natomiast podejrzewam, że takie komplementarne pary muszą być jakoś parowane, i to mały majątek kosztuje, tak ? A może to sprzężenie zwrotne na rezystorach emiterowych (wszędzie ta sama wartość) wystarczy, aby brać i kupować takie tranzystory "jak leci" - po prostu nieparowane ?

W końcu będzie przecież również "globalne" sprzężenie zwrotne do katody pierwszej lampy. To globalne sprzężenie będzie próbowało wyrównać ewentualne odchyłki / niesparowania - dobrze gadam ?

Tak więc reasumując pytanie:

a). jakie trany mocy NPN + NPN wysokonapięciowe do rysunku a) byście polecali ?

b). jakie trany komplementarne do rysunku b). byście polecali ?

Czy takie trany do schematu a). mogą być na jednym wspólnym radiatorze - bez izolacji elektrycznej (kolektory) ?

Jak wygląda sprawa nieizolowanych tranów na radiatorze w przypadku układu b). ?

Czy do układu a). da się jakoś zastosować system eliminacji zniekształceń przejścia przez zero ?

Bardzo ciekawy link u Broskiego na temat "eliminacji zakłóceń przejścia przez zero" znalazłem - można żywcem do tranzystorów zastosować chyba.

Z góry dziękuję za odzew, porady i pozdrawiam,

zjj_wwa

Rysunki tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**zjj_wwa** · 6 Grudnia 2012

W tym miejscu - specjalne podziękowania dla John'a Broskie - za dotychczasową korespondencję, dogłębne przemyślenia, kreatywne pomysły i poświęcony temu zagadnieniu czas ( ... Many special thanks here to John Broskie for an indepth analysis of my problem, as well as for creative and inspiring ideas concerning a potential hybrid solution ! )

6 Grudnia 2012

Czy takie trany do schematu a). mogą być na jednym wspólnym radiatorze - bez izolacji elektrycznej (kolektory) ?

Z całą sympatią, jaką Cię darzę za Twoje poczynania, i chęci, oraz dążenia w kierunku rozwijania DIY - przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i popatrz na oba schematy.

Zarówno w a, oraz w b schemacie, kolektory muszą być izolowane przekładką termiczną od radiatora.

Są rozwiązania, w których kolektory tranzystorów wyjściowych są przykręcone do radiatora bez podkładek, i są jednocześnie na poziomie masy wzmacniacza.

A o podobnym sterowaniu tranzystorów końcowych/mocy jest już założony temat przez Bogdana - http://www.audiostereo.pl/hybryda-moscode_72879.html

I bardzo źle że takie tematy "przysychają".

**zjj_wwa** · 6 Grudnia 2012

o podobnym sterowaniu tranzystorów końcowych/mocy jest już założony temat przez Bogdana

Wielkie dzięki za wskazanie tego linka. Ciekawe rzeczy tam się dzieją, choć kontekst jest minimalnie inny (driver - lampa; trany - końcówka mocy).

W moim specyficznym przypadku - jest już zupełnie dobrze działającego OTL który fajnie gra, brakuje mi ino "brutalnej siły" (wydajności prądowej w impulsie). Na wystawie AS2012 rozwiązania tranzystorowe zabłysły - miały więcej brutalnej siły, uderzenia ... i nie ukrywam, że chciałbym coś poprawić w tym zakresie. Poza tym Brutal Force to jest to co lubię.

Tak więc kombinuję, jak przy minimalnej ingerencji w istniejący układ rozbudować to co jest - jak by mu tej brutalnej siły prądowej nieco dorzucić.

Pytanie do John'a było o "Diabelskie Lustro Prądowe". No i tak to wymyślił.

Myślałem że mi przyśle propozycję na równoległe gałęzie diabłów, .... a przysłał hybrydowe rozwiązanie typu master-slave.

U mnie diabły nie będą driverami do końcówki mocy, lecz niejako współ-końcówką mocy - pełniąc rolę mastera z równomiernym i sprawiedliwym rozdziałem prądu pomiędzy (master-) diabły a poszczególne gałęzie (slave-) tranzystorowe. Taka niby demokracja, ale diabły rozdają karty. Te trany to raczej wspomagacze prądowe by były. Prąd będzie sprawiedliwie rozdzielony między trany a diabły. Spora część prądu będzie przecież właśnie szła również przez diabły.

Tutaj John zaproponował mi takie hybrydowe "lustro prądowe mocy".

Natomiast zupełnie nie mam pojęcia o tranzystorach, o typach tranzystorów i jakie tutaj do tego zadania wybrać.

Podejrzewam, że muszą być wysokonapięciowe, aby w razie czego przeżyły awarię lampy i składową stałą na wyjściu wzmacniacza. Jakieś dodatkowe diody zabezpieczające te trany - też pewnie by gdzieś trzeba pododawać.

O tych radiatorach bez izolacji - to tak sobie myślałem / żartowałem - że 100V to jest na tyle niskie napięcie i w miarę niegroźne, więc niech tam sobie będą nieizolowane :)

Macie Koledzy jakieś propozycje odpowiednich tranzystorów do tego zastosowania ?

6 Grudnia 2012

Tak więc kombinuję, jak przy minimalnej ingerencji w istniejący układ rozbudować to co jest - jak by mu tej brutalnej siły prądowej nieco dorzucić.

To jak strzelanie, tym razem, z silosa rakiet balistycznych do muchy - naprawdę.

Jeśli już to wystarczy 6H30, EL 84 i też te lampy załatwią sprawę wysterowania wielu mosfetów, połączonych równolegle - prądu styknie z lampowego pre - mam na myśli mosfety.

Użycie "diabełków" w takim układzie (pre) to przerost formy nad treścią.

Pozostań przy dopracowaniu OTL - kilka 6S33 w połażeniu równoległym, ale dla mnie zawsze to będzie układ wyrwany z bajki.

Bajki są ładne, ale krótko je pamiętamy.

**zjj_wwa** · 6 Grudnia 2012

To jak strzelanie, tym razem, z silosa rakiet balistycznych do muchy

Przemyślę to, co sugerujesz.

Może zamiast kombinować nad modyfikacją czegoś, co na domowe potrzeby mi gra bardzo zadowalająco - po prostu powinieniem pójść do przodu już myśleć o kolejnym skoku milowym ...

Strach ino, czy to będzie skok do przodu czy skok w bok .. bo wiesz, tak między nami to ja nie znoszę krzemu ...

mamel · 6 Grudnia 2012

Pozostań przy dopracowaniu OTL - kilka 6S33 w połażeniu równoległym, ale dla mnie zawsze to będzie układ wyrwany z bajki.

Bajki są ładne, ale krótko je pamiętamy.

rachunki ze stoenu będą przypominały co miesiąc - jedna 6c33c to 6,5A/6,3V (a może by to wyprostować :D) a latem przechodzimy na model eko :)