Skocz do zawartości
IGNORED

DiY na AS 2013.


palton

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Laurka słuszna dla Twonka i Misiomora - należała Im się zarówno za Clokworki jak i "Smigła" zarazem... natomiast nie mogę tego samego powiedzieć o zestawieniach z ktorymi to grało ... o godz 10,15 jak przyszedłem to nie bardzo dalo sie sluchac - zamienione kanały, chyba wenątrz jakiegoś wynalazku bo polaczenia byly zgodne na Ic , calosc mocno przesunieta w lewo, i darło sie miejscami ... ale moim zadaniem bylo pisac o kolumnach ... jak sie eliminuje wpływ pomieszczenia na odsluch i wyciaganie pewnych wnniosków wiekszosc guru tutaj wie, wiec o czym mowa. Mialem pisac o kolumnach i na szczęscie tylko o nich. To zaden uklon w strone diy. redaktor Pacula dał mi wolna rekę - wiec nie musialem sie na nic ogladac. I na szczescie. Ale zaraz bedzie ze mi Twonk i Misiomor zaplacili, zebym to napisał.bo ogólna polityka jest taka ze sie płacaci - no nie? Maciarewicz tez pewnie swoim ekspertom zapłacił ... Moj Boże - jak mawiała moja śp babcia - ależ wielu z Was jest beznajdziejnych, zakochanych w sobie auto-adoratorów ... w tym swoim spiskowym rozumowaniu, rozumku i konkluzjach doganiacie absurd co nawet w dzisiejszych czasach nie jest łatwe. Na tyle na ile go znam (a znam dobrze) - Pacuła pisze jak jest - co do zasady - diy najczęsciej wyglada jak ... "przez okno". A poza tym - nie musicie go czytać ... Ale moim skromnym zdaniem milo jest jednak poczytac o wyjatkach. A ze innym sie nie udaje - cóz, składowa braku talentu, braku zaangazowania, braku checi do pracy, braku chęci do nauki, braki w konstruktywnym myśleniu, nieumiejtnośc analizy i syntezy, pojscie drogą na skróty (jakie to Polskie) ... to główne grzechy. Ale pier.... owe osobniki to umieją za to pierwszorzędnie.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

[quote name='Martin' timestamp='1386775992' post='3017471']
Laurka słuszna dla Twonka i Misiomora - należała Im się zarówno za Clokworki jak i "Smigła" zarazem... natomiast nie mogę tego samego powiedzieć o zestawieniach z ktorymi to grało ... o godz 10,15 jak przyszedłem to nie bardzo dalo sie sluchac - zamienione kanały, chyba wenątrz jakiegoś wynalazku bo polaczenia byly zgodne na Ic , calosc mocno przesunieta w lewo, i darło sie miejscami ... ale moim zadaniem bylo pisac o kolumnach ... jak sie eliminuje wpływ pomieszczenia na odsluch i wyciaganie pewnych wnniosków wiekszosc guru tutaj wie, wiec o czym mowa. Mialem pisac o kolumnach i na szczęscie tylko o nich. To zaden uklon w strone diy. redaktor Pacula dał mi wolna rekę - wiec nie musialem sie na nic ogladac. I na szczescie. Ale zaraz bedzie ze mi Twonk i Misiomor zaplacili, zebym to napisał.bo ogólna polityka jest taka ze sie płacaci - no nie? Maciarewicz tez pewnie swoim ekspertom zapłacił ... Moj Boże - jak mawiała moja śp babcia - ależ wielu z Was jest beznajdziejnych, zakochanych w sobie auto-adoratorów ... w tym swoim spiskowym rozumowaniu, rozumku i konkluzjach doganiacie absurd co nawet w dzisiejszych czasach nie jest łatwe. Na tyle na ile go znam (a znam dobrze) - Pacuła pisze jak jest - co do zasady - diy najczęsciej wyglada jak ... "przez okno". A poza tym - nie musicie go czytać ... Ale moim skromnym zdaniem milo jest jednak poczytac o wyjatkach. A ze innym sie nie udaje - cóz, składowa braku talentu, braku zaangazowania, braku checi do pracy, braku chęci do nauki, braki w konstruktywnym myśleniu, nieumiejtnośc analizy i syntezy, pojscie drogą na skróty (jakie to Polskie) ... to główne grzechy. Ale pier.... owe osobniki to umieją za to pierwszorzędnie.
[/quote]

Takich bezsensownych treści juz dawno nie czytałem.
Czy juz nauczył się Pan wreszcie robić dobrze kolumny?...........
Jak nie to zapraszam do Twonka i Misiomora na nauki............dobrze radzę......wujek dobra rada.

[quote name='Martin' timestamp='1386775992' post='3017471']
Laurka słuszna dla Twonka i Misiomora - należała Im się zarówno za Clokworki jak i "Smigła" zarazem... natomiast nie mogę tego samego powiedzieć o zestawieniach z ktorymi to grało ... o godz 10,15 jak przyszedłem to nie bardzo dalo sie sluchac - zamienione kanały, chyba wenątrz jakiegoś wynalazku bo polaczenia byly zgodne na Ic , calosc mocno przesunieta w lewo, i darło sie miejscami ... ale moim zadaniem bylo pisac o kolumnach ... jak sie eliminuje wpływ pomieszczenia na odsluch i wyciaganie pewnych wnniosków wiekszosc guru tutaj wie, wiec o czym mowa. Mialem pisac o kolumnach i na szczęscie tylko o nich. To zaden uklon w strone diy. redaktor Pacula dał mi wolna rekę - wiec nie musialem sie na nic ogladac. I na szczescie. Ale zaraz bedzie ze mi Twonk i Misiomor zaplacili, zebym to napisał.bo ogólna polityka jest taka ze sie płacaci - no nie? Maciarewicz tez pewnie swoim ekspertom zapłacił ... Moj Boże - jak mawiała moja śp babcia - ależ wielu z Was jest beznajdziejnych, zakochanych w sobie auto-adoratorów ... w tym swoim spiskowym rozumowaniu, rozumku i konkluzjach doganiacie absurd co nawet w dzisiejszych czasach nie jest łatwe. Na tyle na ile go znam (a znam dobrze) - Pacuła pisze jak jest - co do zasady - diy najczęsciej wyglada jak ... "przez okno". A poza tym - nie musicie go czytać ... Ale moim skromnym zdaniem milo jest jednak poczytac o wyjatkach. A ze innym sie nie udaje - cóz, składowa braku talentu, braku zaangazowania, braku checi do pracy, braku chęci do nauki, braki w konstruktywnym myśleniu, nieumiejtnośc analizy i syntezy, pojscie drogą na skróty (jakie to Polskie) ... to główne grzechy. Ale pier.... owe osobniki to umieją za to pierwszorzędnie.
[/quote]

No i co z tego? Są lepsze urządzenia, gorsze. Wielki światowiec się znalazł. Piszesz jakbyś Boga za stopy chwycił a liznąłeś trochę marmuru mądralko i w gaciach ci się kisieli. Są lepsze urządzenia, gorsze i co z tego. Tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów. Powinieneś to wiedzieć przeglądając swoje zdjęcia wstecz we wątku "Fotografia" na Bocznicy, Panie Artystyczne Uniesienie. Jak się nie dopiłeś, to szoruj do Biedry po Wojaka.

Szanowni Panowie ... wybaczcie, ale nie będę się wdawał w dyskusje /nie chce w waszym wątku karmic trola/ ale nie bardzo mam kogo przepraszać - bo wszak nikogo personalnie nie uraziłem - dla tych (a było ich przynajmniej dwóch) dla których mój tekst był w czystej linii obrazoburczy w kontekście przysłowia "...uderz w stół, a nożyce się odezwą..." polecam choćby ten tekst, o kształtowaniu umiejętności czytania ze zrozumieniem: http://www.psp5.pionki.pl/biblio/czytzroz/czytzroz.html

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

stary a....twoje ego jest puste jak kociol w filharmonii.....pomysl troche, takie Magico powstalo troche ponad 10 lat temu a w jakim miejscu jest chocby obecnie dajmy na to Ancient Audio czy inna polska firma o koledze Twonku i misiomorze....nie warto nawet wspominac....:)))))))))))))))


.......za pozno czas plynie ba leci a lat nie ubywa..

[quote name='stary audiofil' timestamp='1387017449' post='3019927']
Melduję posłusznie,że forumowicz MARTIN jest producentem kolumn sound&line............więc powinien być NIEBIESKI-STANOWCZO O TO PROSZĘ.
[/quote]

Szanowny Panie Stary Audiofilu - ów apel, [i]o nieco (jak mniemam) cinkciarsko-wiejskiej proweniencji (co w sumie nie dziwi zważywszy na Autora)[/i] - jest mocno nieaktualny - sugeruję weryfikację posiadanych informacji zanim się coś poda publicznie - bo śmieszność to najmniejszy wymiar kary ... posiada Pan zatem jakże stare i nieaktualne informacje. Otóż - Sound&Line owszem z tego co wiem istnieje, zajmują się tym inne osoby - ale ja osobiście - nie mam z tym przedsięwzięciem obecnie nic wspólnego. Nadmieniam także - [i]bo i takie sugestie próbował Pan wielokrotnie przemycić na co przymykałem oko[/i], iż NIGDY nie byłem projektantem i autorem układów elektrycznych zwrotnic głośnikowych w kolumnach Sound&Line (jeśli słuchał Pan którejś OSTATECZNEJ i TESTOWANEJ wersji kolumn marki Sound&Line a ma Pan jakieś zastrzeżenia czy spostrzeżenia - mogę podać namiary na osobę będącą odpowiedzialną za układy elektryczne w tych konstrukcjach. Moim skromnym zdaniem jednak bycie w przeszłości współtwórcą przedsięwzięcia (choćby wciąż istniejącego) poprzez wsparcie kapitałowe nie czyni ze mnie branżowca. Na obecną chwilę zatem - cokolwiek piszę - piszę z wolnej stopy. Jeżeli gdziekolwiek w prasie pojawi się jakakolwiek wzmianka o produktach z którymi mam coś do czynienia w jakikolwiek sposób czy kapitałowo czy "pomysłowo" sam poproszę moderatorów o umieszczenie mnie w odpowiedniej "rubryce". Ale tak to już z Panem jest - coś gdzieś Pan zasłyszy, coś Pan podczyta, słyszał że dzwoni ale nie do końca wie w którym kościele.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

a byście se te nikogo nie interesujacą pyskówkę przenieśli na PW, bo zaistnienie w tym wątku, parząc na kolejki przy wpisie Piotra_1 i SA, macie z głowy
okrągłe słówka nie przysłonią impertynencji treści

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

[quote name='Martin' timestamp='1387048764' post='3020394']
Szanowny Panie Stary Audiofilu - ów apel, [i]o nieco (jak mniemam) cinkciarsko-wiejskiej proweniencji (co w sumie nie dziwi zważywszy na Autora)[/i] - jest mocno nieaktualny - sugeruję weryfikację posiadanych informacji zanim się coś poda publicznie - bo śmieszność to najmniejszy wymiar kary ... posiada Pan zatem jakże stare i nieaktualne informacje. Otóż - Sound&Line owszem z tego co wiem istnieje, zajmują się tym inne osoby - ale ja osobiście - nie mam z tym przedsięwzięciem obecnie nic wspólnego. Nadmieniam także - [i]bo i takie sugestie próbował Pan wielokrotnie przemycić na co przymykałem oko[/i], iż NIGDY nie byłem projektantem i autorem układów elektrycznych zwrotnic głośnikowych w kolumnach Sound&Line (jeśli słuchał Pan którejś OSTATECZNEJ i TESTOWANEJ wersji kolumn marki Sound&Line a ma Pan jakieś zastrzeżenia czy spostrzeżenia - mogę podać namiary na osobę będącą odpowiedzialną za układy elektryczne w tych konstrukcjach. Moim skromnym zdaniem jednak bycie w przeszłości współtwórcą przedsięwzięcia (choćby wciąż istniejącego) poprzez wsparcie kapitałowe nie czyni ze mnie branżowca. Na obecną chwilę zatem - cokolwiek piszę - piszę z wolnej stopy. Jeżeli gdziekolwiek w prasie pojawi się jakakolwiek wzmianka o produktach z którymi mam coś do czynienia w jakikolwiek sposób czy kapitałowo czy "pomysłowo" sam poproszę moderatorów o umieszczenie mnie w odpowiedniej "rubryce". Ale tak to już z Panem jest - coś gdzieś Pan zasłyszy, coś Pan podczyta, słyszał że dzwoni ale nie do końca wie w którym kościele.
[/quote]

Człowieku nie nudż-posiadam foty z mojej wizyty 25 maja 2009 z Twojego pokoju odsłuchowego-wrzucić?
A może w tym drewnianym domku pełniłes rolę dozorcy? Jesteś młody a taki butny i zarozumiały.......wyluzuj-taka rada.
Czego szukasz w moim profilu-szczęścia?..............nie ten adres.

  • Użytkownicy+

Panowie, dosyć już przepychanek. Martin opisał kolumny Twonka i misiomora pozytywnie i wolę to zapamiętać. Źródło - http://www.highfidelity.pl/@main-1870&lang=
[quote]Na sam koniec należy z wielką przyjemnością chciałbym wspomnieć o świecącym jasnym blaskiem punktem na mapie naszych rodzimych konstrukcji, jakim była konstrukcja duetu hobbystów-konstruktorów znanych z forum audiostereo.pl, a wystawiających swoje konstrukcje w pokoju DIY. Dlaczego o tym wspominam? A to, dlatego że „Misiomor” i „Twonk” (konstruktorzy) po raz kolejny pokazali, że połączenie solidnej wiedzy inżynierskiej, odpowiedniego backroundu matematyczno-fizycznego z pasją i zaangażowaniem oraz zrozumieniem i całkowitym panowaniem nad materią elektryczną i akustyczną w dziedzinie projektowania zespołów głośnikowych procentuje po tysiąckroć. Słuchając ich konstrukcji, wydaje się nie mieć żadnego znaczenia, z czego są zrobione membrany użytych przez nich przetworników i od jakich producentów/serii pochodzą (czytaj: ile kosztowały). Zaprezentowali oni na tegorocznym Audio Show trójdrożne konstrukcje o nazwie Elica. ‘Elica’ to z włoskiego „śmigło” – nazwa nawiązuje do przeciwległych ścięć na rogach, które nie są zabiegiem czysto estetycznym. Mają poważne zadanie, o którym zapomina wielu konstruktorów – a mianowicie zagadnienie ugięć dyfrakcyjnych i związanych z tym zjawiskiem zmiany wypadkowej charakterystyki. Brak uwzględnienia tego zjawiska gubi początkujących lub niedoświadczonych konstruktorów, a czasem nawet konstruktorów o dość dużym obyciu z tematyką konstruowania zespołów głośnikowych. Wracając do tematu – te trójdrożne zestawy z nieczęsto spotkanym rozwiązaniem w postaci membrany biernej w miejsce bas-refleksu dawały pełny, barwny, zrównoważony i „realny” dźwięk, który mimo swojej bezpośredniości obył się (sic!) bez żadnych wyostrzeń w zakresie wyższego środka. Co zresztą – mowa o rzeczonych wyostrzeniach – powoli staje się normą w nawet bardzo kosztownych „firmowych” konstrukcjach. Obyło się także bez dudniącego basu, co jest o tyle istotne, że nie było go mało! I nie był mały! Ze znakomitym basem współgrał w fantastycznej symbiozie cały zakres midbasu, niski środek i środek. Ilość (rozdzielczość), barwa i proporcje materiału muzycznego w tym zakresie przerastały wielokrotnie droższe konstrukcje. Do tego zespolenie z naturalną górą i wyważonym acz (jak wspomniałem) żywym i precyzyjnym, ale wystarczająco gęstym wyższym środkiem o naturalnej barwie musiało się podobać. Żeby być w zgodzie z prawdą i sumieniem należy dodać, że to nie był dźwięk takiej jakości, jak w zeszłym roku z kolumn Clockwork tych samych konstruktorów. Brakowało im nieco tej ogłady, aksamitności i spójności, choć po prawdzie tylko w zakresie średnio-wysokotonowym, co w rzeczonych konstrukcjach pokazywanych na zeszłorocznym AS. Ale zaznaczmy – budżet był co najmniej dwa razy mniejszy! Wedle uzyskanych u źródła informacji, gdyby Elica miała w przyszłości zostać wdrożona do produkcji, cena kształtowałby się w przedziale 10-12 000 zł za parę, a i tak byłaby to cena okazyjna.[/quote]

Oczywiście jak co roku żałuję, że stosunkowo niewielu forumowiczów się przedstawiło. Tutaj mam żal również do Martina. Znamy się poprzez forum, także kilkukrotnie telefonicznie mieliśmy okazję porozmawiać. Oczywiście nic na siłę, jednak sam jako recenzent przyjąłem zasadę, żeby przedstawiać się w pokojach z których pisałem relację. Myślę, że to miłe.
Jeśli rzeczywiście były jakieś nieprawidłowości ze sprzętem, to jako kolega mogłeś nam o tym powiedzieć. Sami nic nie zauważyliśmy, a przecież świadomie nie robilibyśmy tego. Zamiana kanałów mogła się okazać prozaiczna, zapewne pomogłoby dokładne sprawdzenie połączeń. W najgorszym razie, ktoś zamienił w trakcie montażu kolory gniazd, co jest naprawdę drobiazgiem. Tak, czy inaczej, wystarczyłoby odwrotne wpięcie którejś z łączówek, czy kabli głośnikowych...

Paltonie, fakt jest faktem - znamy się przez forum i telefonicznie kilkukrotnie (miłe i konstruktywne rozmowy) - ale muszę Ci nadmienić ... uściślając, precyzując i żeby być w zgodzie z prawdą - bo nie mam w zwyczaju być anonimowy czy nie zwracać uwagi jak coś jest nie tak ... zatem:

1. przedstawiałem się w każdym praktycznie pokoju, witałem z tym których znam - (u Was miedzy innymi z Twonkiem i Misiomorem) a poza tym miałem również identyfikator z imieniem nazwiskiem i highfidelity.pl

2. ależ oczywiście, że zwróciłem uwagę na ów fakt /że coś-gdzieś jest nie tak/- nawet któryś kolega forumowicz z pokoju DIY sprawdzał dwukrotnie połączenia i powiedział, że w połączeniach jest wszystko ok - a jak przyjdzie osoba od (tutaj nie wiem czy od cd, czy od pre czy wzmaka) to zwróci mu uwagę bo to nie jego produkt i nie chce w nim grzebać. Zatem minimum a nawet więcej staranności dołozyłem. Potem w pokoju byłem kilkukrotnie - ale nic nie uległo zmianie [i](i to jest rzecz dla mnie najzwyczajniej niezrozumiała, bo przecież prezentowaliście swoje produkty na które wydaliście pewnie sporo kasy i włożyliście kupę energii w proces twórczy i samo przygotowanie prezentacji - a sami sobie dajecie świadectwo z którego potem (zupełnie niesłusznie generalizując) wynika taki a nie inny obraz diy, o którym ludzie czy zawodowi recenzenci piszą)[/i] - dopiero późnym popołudniem coś się zmieniło - ale zmienił się też chyba sprzęt napędzający.

A na marginesie - sam jestem wielkim zwolennikiem sprzętu DIY! - ale mój zapał przez lata ostudzają właśnie tego typu zdarzenia a właściwie nie same wady (może mieć je każda rzecz zrobiona ludzką ręką i mogą się zdarzyć każdemu w każdym momencie) a głownie brak reakcji na nie, albo poczytywanie ich za atak personalnie na twórców.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

[quote name='stary audiofil' timestamp='1387066208' post='3020644']
Człowieku nie nudż-posiadam foty z mojej wizyty 25 maja 2009 z Twojego pokoju odsłuchowego-wrzucić?
A może w tym drewnianym domku pełniłes rolę dozorcy? Jesteś młody a taki butny i zarozumiały.......wyluzuj-taka rada.
Czego szukasz w moim profilu-szczęścia?..............nie ten adres.
[/quote]

Szanowny Panie "Stary" Audiofilu - w Twoim profilu... - tak byłem na Twoim profilu i tak patrzyłem tylko od kiedy w ogóle jesteś na tym forum - i to wszystko - i tak mniemam, że przy takiej proweniencji, która ciągle zmusza do tego żeby udowadniać innym kto ma dłuższego to andropauza to chyba strasznie przykra przypadłość... naprawdę nie miałeś już czego napisać? A może Ty mnie straszysz (sam nie wiem), że ludzie zobaczą mój pokój odsłuchowy, czy mój dom czy kolumny - zmartwię Cię - wiele osób u mnie było, zdjęć jest wiele w internecie i choćby higfidelity.pl.. ale do rzeczy:

A w ogóle przepraszam - ale co ma do tego w ogóle mój dom, mój pokój, kolumny które wtedy grały, Twoje zdjęcia? Szczekasz bez sensu żeby znów Twoje było na wierzchu? Jeśli sprawi Ci to frajdę - to ok - niech będzie. [b]Uwaga:[/b] Stary Audiofil był u mnie przez 3 godziny 29 maja 2009 roku, słuchał kolumn marki Sound&Line model Enigma Medius w fazie zmian projektowych w trakcie prac nad zmianą wersji Medius na Medius Excellence, przepraszam ale nie pamiętam z czym to wtedy grało.

I na koniec - [i](mimo tego że Cię nie zapraszałem bo przecież przyjechałeś żeby coś komuś sprzedać - niejako przy okazji musiałeś więc być)[/i] - to liczę się z Twoim jak i każdego innego zdaniem jeśli ma sens - a wtedy miało - bo to, na co zwróciłeś mi w mailu po wizycie uwagę - czyli bardzo cenną uwagę - którą przekazałem twórcy układów zwrotnic - czyli to, że Enigmy Medius (wtedy akurat w trakcie prac i jeszcze w wersji "beta") natarczywie drą się górą [i](nota bene nie górą tylko daleko od niej - ale to już inna kwestia)[/i] była ze wszechmiar słuszna i nie dziwie się, (jak mówiłeś) że uszy Cię bolały całą drogą powrotną. Tak więc było. I kropka.
Akurat w ostatecznej wersji owe kolumny których słuchałeś i które masz na zdjęciach a których zdjecia (jak wspomniałem) można zobaczyć także w higfidelity razem z moim pokojem i w wielu innych miejscach, i jedno co na pewno można o nich powiedzieć to nie to, że epatują górą szkilstością czy wyższym środkiem. Wręcz odbierałem sygnały o jej/ich niedostatku.

Nie odżegnuje się także od udziału w Sound&Line i wiele osób stąd i z innych źródeł o tym wie, fakt że nie ja projektowałem do nich zwrotnice niczego nie zmienia bo z racji udziału we wspólnym przedsiewzięciu ponoszę wszelkie konsekwencje bycia w Sound&Line i na swoją głowe brałem i biorę zarówno cięgi jak i pochwały - i na miły Bóg co z tego? Więc nie rozumiem po co ciągle i ciągle szczekasz. Bude Ci zabrali?

Twój ostatni wpis który cytuje i do którego się odnoszę jest klasycznym przykładem tego z czym się na co dzień spotykam w sądzie, więc błagam nie pouczaj mnie błaźnie o dorosłości bo z lektury wielu Twoich wpisów wynika że G.. o niej wiesz. A najdziwniejsze jest to, że na żywo (jak się wydaje) jesteś zupełnie innym człowiekiem - przynajmniej ja Cie tak odebrałem tak podczas wizyty jak i rozmowy na AS w 2009 roku... "Klasyka gatunku - sieciowa schizofrenia". Poza tym czy ja jestem butny i zarozumiały? Butny - tak często bywam, zarozumiały - nie sądzę - wiele osób z forum zna moją osobę i nikt akurat tego nigdy mi nie zarzucił.

Mam nadzieje, że ten akapit zakończy moją z Tobą dyskusję w tym temacie raz na zawsze.

Przepraszam wszystkich za bezsensowną kontynuację tej dyskusji - to był mój ostatni wpis z cyklu dialog ze Starym Audiofilem.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

[quote name='Martin' timestamp='1386775992' post='3017471']
A ze innym sie nie udaje - cóz, składowa braku talentu, braku zaangazowania, braku checi do pracy, braku chęci do nauki, braki w konstruktywnym myśleniu, nieumiejtnośc analizy i syntezy, pojscie drogą na skróty (jakie to Polskie) ... to główne grzechy. Ale pier.... owe osobniki to umieją za to pierwszorzędnie.
[/quote]

Pamiętaj, że gdyby nie ci osobnicy bez talentu i wiedzy Ty nie miał byś czego słuchać, ponieważ Ty nie masz talentu nawet do pisania. Wtrącenia, przemyślenia i bez efektywne klepanie w klawisze i to wszystko w jednym zdaniu. Do szkoły!

Myślę że 98% firm audio zaczynała od DIY. To właśnie ich upór i wiedza tworzą z czasem wielkie marki.

[quote name='hi_aro' timestamp='1387186263' post='3021752']
Wtrącenia, przemyślenia i bez efektywne klepanie w klawisze i to wszystko w jednym zdaniu.
[/quote]

Masz słuszność. Dzięki za zwrócenie uwagi. Będę dokładał większej staranności w pisaniu także na forum. Bez sensu te długie zdania i do tego konstrukcyjnie nie po Polsku. Powinienem na to uważać także przy okazji wpisów dyskusyjnych. Tutaj jakość też powinna się liczyć, a jakoś tak po macoszemu w takich miejscach (zarówno ja jak też wielu innych) traktuję się język polski.

A propo's DIY. Pamiętam o tym doskonale. Sam mam przynajmniej trzy "sprzęty" o rodowodzie DIY. Nie tego jednak aspektu dotyczyła moja krytyka.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

[quote name='hi_aro' timestamp='1387186263' post='3021752']
Użytkownik Martin dnia 11.12.2013 - 16:33 napisał
A ze innym sie nie udaje - cóz, składowa braku talentu, braku zaangazowania, braku checi do pracy, braku chęci do nauki, braki w konstruktywnym myśleniu, nieumiejtnośc analizy i syntezy, pojscie drogą na skróty (jakie to Polskie) ... to główne grzechy. Ale pier.... owe osobniki to umieją za to pierwszorzędnie.

Pamiętaj, że gdyby nie ci osobnicy bez talentu i wiedzy Ty nie miał byś czego słuchać, ponieważ Ty nie masz talentu nawet do pisania. Wtrącenia, przemyślenia i bez efektywne klepanie w klawisze i to wszystko w jednym zdaniu. Do szkoły!

Myślę że 98% firm audio zaczynała od DIY. To właśnie ich upór i wiedza tworzą z czasem wielkie marki.
[/quote]

Hi_aro. A propo's DIY. Sam, napisałeś jednak coś mocno sprzecznego: "Pamiętaj, że gdyby nie ci osobnicy bez talentu i wiedzy Ty nie miał byś czego słuchać ..." " ... Myślę że 98% firm audio zaczynała od DIY. To właśnie ich upór i wiedza tworzą z czasem wielkie marki..."

Pamiętam o tym doskonale. Sam mam przynajmniej trzy "sprzęty" o rodowodzie DIY.

Nie tego jednak aspektu dotyczyła moja krytyka. Sam zwróciłeś uwagę, że tylko "czasem" tworzą wielkie marki. I to właśnie z tych ludzi którym starczyło owego talentu i wiedzy. Bo chyba nie z tych którym tego zabrakło.

[u]Przepraszam - coś podzieliło na dwa wpisy moją odpowiedź do hi_aro[/u]

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Tak jak powiedziałem do szkoły!!!

Napisałem "... [u]z czasem[/u] ...." - wykładnia po pewnym czasie, po upływie jakiegoś czasu. Nie rozumieć czasami lub rzadko.

Nie szanowny Panie, Ty nie masz trzech sprzętów z rodowodem DIY. Twój cały sprzęt ma rodowód DIY. Przeanalizuj historię.

Już więcej nie piszę, aby nie karmić wiadomo kogo.

DIY POWER!!

[quote name='hi_aro' timestamp='1387188855' post='3021789']
Tak jak powiedziałem do szkoły!!!

Napisałem "... [u]z czasem[/u] ...." - wykładnia po pewnym czasie, po upływie jakiegoś czasu. Nie rozumieć czasami lub rzadko.

Nie szanowny Panie, Ty nie masz trzech sprzętów z rodowodem DIY. Twój cały sprzęt ma rodowód DIY. Przeanalizuj historię.

Już więcej nie piszę, aby nie karmić wiadomo kogo.

DIY POWER!!
[/quote]
Żenujące.

[quote name='hi_aro' timestamp='1387188855' post='3021789']
z czasem
[/quote]

Brak "z" w cytacie to literówka, co nie zmienia kontekstu mojej wypowiedzi. Z czasem wielkie marki się rodzą. Fakt. Wydaje mi się jednak, że na pewno nie z tych którym brak talentu i wiedzy. Uwaga, co do języka jak wspomniałem słuszna. Nie rozumiem jednak kontynuacji. Znam historię swojego sprzętu. Rozumiem jednak, że wiesz lepiej co ja posiadam i jaką ma historię. Bez względu jednak na to co mam, czy posiada ktokolwiek inny - wszystko wszak rodzi się z pomysłu i czasu na jego doskonalenie. Potem tylko drobnostka - kapitał na wielka markę. A personalnie - kolejny wpis i kolejna uwaga odbiega jednak od poziomu o który apelujesz. Proszę więc apelując o coś - staraj się trzymać konsekwentnie zarówno toku rozumowania, braku sprzeczności jak również języka o który apelujesz. Bez tego to zwykła szamotanina. Rzetelne wykształcenie nie czyni ze mnie znawcy języka polskiego - choć powinno. W świetle jednak tego, co przywykliśmy czytać - po polsku tak naprawdę umieją czytać i pisać zdaje się tylko profesorowie Miodek i Bralczyk. Nie szafuj więc w obrzucaniu kamieniami chcąc się odgryźć, bo do tego samemu trzeba być nieskazitelnym. A to nie przystoi takiemu językoznawcy. Na marginesie po prawdzie nawet nie wiem za co miałbyś się odgryzać nawet pierwszym wpisem.

[quote name='palton' timestamp='1387194431' post='3021856']
Ok. Sądzę, że wyjaśnienia są wystarczające. Proszę o wpisy na temat wątku.
[/quote]

Paltonie, czytałeś mój wpis do Ciebie z godziny 9.23 ?

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

[quote name='ARTON55' timestamp='1387187556' post='3021775']
Ja sobię cenię uwagi Martina.
[/quote][quote name='Martin' timestamp='1387185846' post='3021745']
Więc nie rozumiem po co ciągle i ciągle szczekasz. Bude Ci zabrali?
[/quote] a dla mnie, takie uwagi, mimo pozorów tkwiących w zgrabnych zwrotach i używaniu zdań wielokrotnie złożonych, to edukowane prostactwo

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

[quote name='mamel' timestamp='1387212187' post='3022084']
a dla mnie, takie uwagi, mimo pozorów tkwiących w zgrabnych zwrotach i używaniu zdań wielokrotnie złożonych, to edukowane prostactwo
[/quote]

Owszem - to prostactwo. Nawet nie musi być edukowane. A do tego absolutnie celowe. Zdarza się, iż trzeba rozmawiać w kontrargumentacji językiem zrozumiałym dla oponenta. Przecież to znana praktyka od czasów rzymskich. Marka Aureliusza nie czytałeś? ;-) Dla przykładu - nieco przerysowanego ale o zasadę chodzi -, reprezentując w sądzie rodziców dziecka którego jakiś zapijaczony agresywny rzezimieszek raczył zakatować w przypływie osiedlowych nudów, nie będziesz z nim rozmawiał jaką łyżeczką je kawior na śniadanie. A ja - wybacz - również nie dam po sobie ujeżdżać jak po burej suce li tylko w imię poprawności politycznej.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

  • Użytkownicy+

[quote name='Martin' timestamp='1387195505' post='3021870']
Paltonie, czytałeś mój wpis do Ciebie z godziny 9.23 ?
[/quote]

Tak, czytałem. Napisałem, że wyjaśnienia są wystarczające, co podtrzymuję. Według mnie, nie ma o co dalej kopii kruszyć. Szkoda energii! Gdy się przeczyta całość dyskusji (pomijając elementy wynikające z poirytowania obu stron) to okazuje się, że wszyscy chcą dobrze.... a, że wyszło jak zawsze, to sprawka naszych temperamentów i braku jasnej komunikacji.
Wydaje się, że nasze pokoje na AS w opinii wielu, wypadły bardzo korzystnie. Nie chciałbym, żeby to się zatarło, bo przykryje wszystko sprzeczka o pietruszkę, która nic poza niekorzystnym wrażeniem nam nie da.

Pozdrawiam
Robert

Jak się czyta takie rzeczy:
"No i drugi problem (ale to dotyczy calości zestawów raczej). Jeśli kolumna buduje scene, to dla mnie jest zła z gruntu ... Nie lubie konstrukcji ktore buduja scenę. Wyrysowuja ją. Dla mnie to namiastka dzwięku ... scena czy cokolwiek i jakkolwiek by to/ja nazwac - ma sens wtedy kiedy instrument jest stabilnie osadzony w przestrzeni akustycznej a nie oderwany od niej, poprzez wyrysowanie! W naturze nie występuje zjawisko wyrysowywania dzwięków z kontekstu akustyki do której się odnosi."

Lub takie:[quote name='Martin' timestamp='1387222002' post='3022229']
Owszem - to prostactwo. Nawet nie musi być edukowane. A do tego absolutnie celowe. Zdarza się, iż trzeba rozmawiać w kontrargumentacji językiem zrozumiałym dla oponenta. Przecież to znana praktyka od czasów rzymskich. Marka Aureliusza nie czytałeś? ;-) Dla przykładu - nieco przerysowanego ale o zasadę chodzi -, reprezentując w sądzie rodziców dziecka którego jakiś zapijaczony agresywny rzezimieszek raczył zakatować w przypływie osiedlowych nudów, nie będziesz z nim rozmawiał jaką łyżeczką je kawior na śniadanie. A ja - wybacz - również nie dam po sobie ujeżdżać jak po burej suce li tylko w imię poprawności politycznej.
[/quote]
Trzeba przyznać że mamy do czynienia z niezłą formą literacką. Na pewno to lepsze od Masłowskiej. Gratulacje. Chłopie marnujesz się tutaj. Wcale nie żartuję.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.