Roger Waters - 12.12.2012 Sandy Relief

[bart0sz1983]

W dniu dzisiejszym, właśnie teraz zakończył się występ Rogera Watersa, na koncercie charytatywnym dla ofiar huraganu Sandy.

 

Jak oceniacie ? :)

 

Stary ale jary, mimo że znam na pamięć i słyszałem 100000 razy to za każdym razem z przyjemnością :)

 

Mnie się podobało.

 

Zagrał kilka kawałków z the Dark Side, i z The Wall,

 

W przyszłym roku wybieram się na jego koncert na Narodowym, ostatnio byłem na The Australian Pink Floyd w Spodku,

 

 

Sundance Channel, internet, twittery i inne media.

 

A w międzyczasie masakra w szkole, 13 poprawka, płaczący Oba-ma...

 

Przepraszam... właśnie się zorientowałem ze to koncert z przed dwóch dni, jadąc z góry na dół po transponderach w tunerze SAT.Zastanowiło mnie to że nie mówia nic o masakrze w szkole...Sorry za spóźniony zapłon

[jello]

Podobno o gustach się nie dyskutuje ale zawsze zastanawiało mnie jak ten mendziarz może się podobać.

[bart0sz1983]

mendziarz ? hmm no tak o gustach sie nie dyskutuje...

[jello]

mendziarz ? hmm no tak o gustach sie nie dyskutuje...

Jak inaczej nazwać wielkiego Smutasa i jego sposób śpiewania ?

 

Wielkie smędzenie ?

[Dominic2509]

Po dogłębnym przestudiowaniu antologii jego tekstów, uważam że powinien dostać nagroda Nobla w dziedzinie literatury. Podpisuje się pod wszystkim co facet napisał. Mówi to co ja myślę, i robił to gdy ja jeszcze pływałem u mojego ojca w worku. Minęło ponad 40 lat a jego słowa ciągle trafiają do ludzi, i ich poruszają. Ciebie widocznie nie, więc albo się w nie nie wsłuchałeś, albo odbierasz inaczej otaczający nas Świat.

Sposób śpiewania, a co jest nie tak w jego sposobie śpiewanie, rozwiń proszę Swoją myśl.

[bart0sz1983]

Dominic2509 podpisuje się obiema rękami, pod Twojim wpisem i jak ktoś nie rozumie jego tekstów lub się nie wsłuchuje, to rzeczywiście - fakt jest jeden nie jest to wesoła w żaden sposób muzyka.

[jello]

Teksty są dobre, muzyka w większości przewidywalna i nudna a wokal nie do przyjęcia. Wyrażanie smutku egzystencjalnego rozumiem ale manierę wokalną , to " biadolenie " i smutactwo w glosie już nie.

[zildjian]

+1

[worldroof]

cos podobnego do australian pink floyd: www.floydreloaded.com

[Octagon]

Teksty są dobre, muzyka w większości przewidywalna i nudna a wokal nie do przyjęcia. Wyrażanie smutku egzystencjalnego rozumiem ale manierę wokalną , to " biadolenie " i smutactwo w glosie już nie.

 

To napisz czego Ty słuchasz.

[Dominic2509]

Teksty są dobre, muzyka w większości przewidywalna i nudna a wokal nie do przyjęcia. Wyrażanie smutku egzystencjalnego rozumiem ale manierę wokalną , to " biadolenie " i smutactwo w glosie już nie.

Ty musisz być ale nieszczęśliwym człowiekiem, który spędza wieczory na różnych forach, wprasza się w poszczególne wątki, aby niemerytorycznie obrażać, i zaczepiać dla samego faktu, aby w końcu wejść w jakąś relację interpersonalną.

Pozdrawiam.

[jello]

Ty musisz być ale nieszczęśliwym człowiekiem, który spędza wieczory na różnych forach, wprasza się w poszczególne wątki, aby niemerytorycznie obrażać, i zaczepiać dla samego faktu, aby w końcu wejść w jakąś relację interpersonalną.

Pozdrawiam.

Ale własną opinię można jeszcze przedstawiać ? Czy już lepiej nie. Przyznaję że zamieszczenie jej w tym wątku było chyba błędem.

[Dominic2509]

Oczywiście, że można, ale najpierw lepiej sprawdzić temat wątku, czy jest na temat.

[soundchaser]

Przy okazji tego tematu wątku, na który jakoś nikt nie kwapi się ze swoimi opiniami (chyba mało kto widział ten koncert)

można sobie porozmawiać o samym Watersie.

Ja tego człowieka cenię i lubię. To co zrobił z Pink Floydami zasługuje na najwyższe uznanie.

Natomiast jego solowa kariera nie jest już taka świetna.

Oprócz dobrej płyty Amused to Death tak naprawdę wszystkie pozostałe są takie sobie, żeby nie napisać - kiepskie.

Pros and Cons - dziwne, że powstała w tym samym czasie co genialna The Wall.

Radio KAOS - nieco lepsza, ale bardzo nierówna.

Nie ma co wspominać o wczesnej Music from The Body, na której słychać pierdzenie i bekanie. :)

Po odejściu z Pink Floyd Waters z powodzeniem istnieje na muzycznej scenie, jednak cała jego egzystencja opiera się głównie na przypominaniu na koncertach osiągnięć skomponowanych z zespołem PF. Utwory z płyt solowych stanowią tło i są jak wypełniacze całości.

Sukces historycznego koncertu The Wall z 1990 r. ugruntował jego pozycję jako ikony art rocka.

 

Nawiązując do opinii kolegi jello - rozumiem o co mu chodzi. Ktoś kto jest bezgranicznie zakochany w Watersie nie będzie tego dostrzegał. Chodzi o jego charakterystyczną manierę śpiewania, która ma niby budować napięcie - od szeptania do histerycznego krzyku - najbardziej dominuje na płycie Final Cut (niby Pink Floyd, ale raczej już solowa praca Watersa) - skądinąd bardzo dobra płyta. Kiedyś ta maniera mnie drażniła, dziś już nie... przyzwyczaiłem się. W końcu liczy się całokształt tworzonej i prezentowanej muzyki, a ta jest dobra, za czasów Pink Floyd nawet genialna... tylko wtedy Waters śpiewał mniej manierycznie.

[il Dottore]

Jak śpiewa - tak śpiewa, ale to jest gość z samego Olimpu rockowych bogów.

Jego płyty odmieniły życie niejednego człowieka z mojego pokolenia.

A zas***ne gimbusiarstwo powinno tu mieć zakaz publikacji.

[bart0sz1983]

Jak śpiewa - tak śpiewa, ale to jest gość z samego Olimpu rockowych bogów.

Jego płyty odmieniły życie niejednego człowieka z mojego pokolenia.

A zas***ne gimbusiarstwo powinno tu mieć zakaz publikacji.

 

il Dottore - znakomita puenta. Osobiście na mnie, na wielu moich znajomych i ludzi których znam Roger Waters i Pink Floyd miało wielki wpływ. Mimo że mam 29 Lat to jestem i byłem nim zafascynowany od wielu lat. I rozmawiamy o Watersie, Floydach z Panami ok 60-tki. i Są zdumieni że podejmuje z nimi polemike i dyskus. A teraz kto słucha muzyki prawdziwej? Jak wszystko można opluć w każdej dziedzinie, fundamenty i pomniki ikony są traktowane jak... Nie róbmy z tego wątku polityczno mentalno filozoficznego. Ale wszystko schodzi na psy.

 

Apropos to 13 poprawka dotyczy niewolnictwa, a 2 poprawka pozwala posiadać i uzywać broni każdemu obywatelowi USA, trochę mi się pomieszało...

[jello]

Jak śpiewa - tak śpiewa, ale to jest gość z samego Olimpu rockowych bogów.

Jego płyty odmieniły życie niejednego człowieka z mojego pokolenia.

A zas***ne gimbusiarstwo powinno tu mieć zakaz publikacji.

Co to znaczy: gimbusiarstwo ? Nie znałem tego powiedzonka.

[soundchaser]

A zas***ne gimbusiarstwo powinno tu mieć zakaz publikacji.

 

Czyli jesteś za cenzurą i pisaniu tylko ładnych i pozytywnych komentarzy?

Jak w PRL-u?

[jello]

No właśnie, przypomina się " Ferdydurke " : " ... Roger Waters wielkim poetą był. "

No bo śpiewakiem to chyba już nie ?

[tadeo]

"Nasi" gnoją mojego idola :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

"Nasi" gnoją mojego idola :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

No to już wszystko jasne. Wiemy, kto go atakuje i wiemy dlaczego.

Polemiki nie będzie.

Nie z każdym chce mi się gadać.

Ale poznawszy słuszne poglądy Artysty, z tym większą przyjemnością będę teraz go słuchać. :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )