Warszawski Klub Audiofila i Melomana

ARTON, żałuj, że Cię nie było, na górze to się dopiero działo.....

Dawno takiego dźwięku nie było.

...

Nikomu się nie podobało. :)

A co w końcu grało?

Stary Audiofil przyniósł odtwarzacz Mcintosh MCD 301 oraz ulepszony wzmacniacz Abraxas, który grał na przemian z monoblokami GM70. Pomiędzy albo Placetka, albo sterowanie bezpośrednio z regulowanego wyjścia Maca. Do tego jakieś sieciówki Transparenta, interkonekt Abraxasa, a potem Furutecha. Głośnikowe te co zawsze, kolumny też. No i jakoś nie chciało się to wszystko ze sobą dobrze zgrać... ;-)

Mi się wydaje, że na samym początku grało najlepiej....

Ale za to było dużo dobrego humoru i śmiechu.

Jasne na poczatku, może i grało najlepiej, ale nie daliście mi posłuchć.... Gadali jak nakręcone...

Ta wymiana lampek w MPM nie była chyba wczoraj potrzebna. System całkiem sie jakoś od zmian rozjechał.

Najlepeij o tym świadczy, jak słychac było róznicę, gdy na jakiś czas przepiąłem jedynie MCD 301 do innego gniazdka w sieci ;)

Może, kurde, reaktora zapomnieli wyłączyć i się skaszanilo?

Fajna sprawa taki klub :) tylko słuchacie i rozmawiacie jaki kabelek jest lepszy czy też może urozmaicacie spotkania graniem w karty pijąc szkocką i paląc Cohibe ;P ??

Fajna sprawa taki klub :) tylko słuchacie i rozmawiacie jaki kabelek jest lepszy czy też może urozmaicacie spotkania graniem w karty pijąc szkocką i paląc Cohibe ;P ??

Skąd jesteś chłopaku?

Skąd jesteś chłopaku?

Możecie coś więcej napisać jak wyglądają te spotkania klubowe ? Chętnie bym kiedyś was odwiedził.

Normalnie, spotyka się parę chłopaków, walniętych jak jasna ch...., słuchają muzy, zmieniając czasem klocki, czasem też pod koniec spotkania jakieś dwa kółka się zakręcą, generalnie jednak kupa śmiechu, wymiana doświadczeń i spostrzeżeń, czasem zdarzy się sprawny inaczej, ale grunt, że czas spędza się w miłym towarzystwie!

Fajna sprawa taki klub :) tylko słuchacie i rozmawiacie jaki kabelek jest lepszy czy też może urozmaicacie spotkania graniem w karty pijąc szkocką i paląc Cohibe ;P ??

Różnie, Ostatnio trzymaliśmy się za rączki i śpiewaliśmy mantry.

Możecie coś więcej napisać jak wyglądają te spotkania klubowe ? Chętnie bym kiedyś was odwiedził.

Osobiście chetnie bym sie napił Twojego Łyskacza...także bierz za pazuche i wszystko jasne))

Nie przyjezdzaj autem i miej zaskórniaki na taksówkę-ok.

ps.ale skąd jestes?.....z Tłuszcza może??.......bo sie tak jakoś czaisz.

Stary audiofil chyba idzie na półroczną opłatę klubową z góry... :)

No to rada nadzorcza ustaliła zestaw bez gramiaka. Tylko wezcie kilka swoich płyt bo ja w większośći słucham jazz-u i ostatnio trochę dawnej. I pod takie potrzeby dobierałem zestaw. Gdy zapuścicie takie mastertingowo zmasakrowane kawałki jak ostatnio to każdy system się wyłoży.

pozdr.

Uznaliśmy, że skoro wszystkie sprzęty Umki są bardzo drogie, a gramofon jest z tego najdelikatniejszy, to lepiej nie ryzykować. W końcu sama wkładka to ponad 6000 zł. Poprzestaniemy zatem na zestawie: CD/DAC Reimyo (który też tylko Umka będzie obsługiwał), wzmacniacz ASR Emitter-1 i kolumny Harbeth Super HL5.

Ja za to, wyprowadzę na korytarz mojego szpulaka, przywiozę samego CD (chyba, że nagra się z lektora, ale to już chyba nie będzie to samo) i ponagrywam coś nowego, ważne byście wzięli swoje płyty, zrobi się listę i można będzie porównać w sobotę oryginał do kopii, bo podejrzewam, że w piątek skupimy się na zestawie Umka`i :) No chyba, że pod koniec jak zawsze :D Umka, Jazz to jedyny gatunek, gdzie o realizację raczej nie trzeba się martwić (w 98% :) ) :)

Ważna jest jeszcze wytwórnia. Jak trafisz niespecjalnie przykładającą się do realizacji to pozostaje delektować się zawartością emocjonalną.

pozdr.

Dlatego mówię, że 98% tak, ale czasem (2%) brzmi to gorzej niż Disco Polo :)

Ciekawy artykuł do przeczytania, niestety po angielsku :)

http://www.lansingheritage.org/html/jbl/reference/general/auth-sound.htm

Założyłem w zakładce stereo nowy wątek o naszym spotkaniu otwartym w najbliższą sobotę.

Założyłem w zakładce stereo nowy wątek o naszym spotkaniu otwartym w najbliższą sobotę.

Tylko należy zaznaczyć,aby Ci kucharze mieszający nie wrzucili go do wspólnego gara,bo straci spotkanie smak)))

>SA

Nic nie zrozumiałem... ;-)

Pewnie mowa o "Paltonach"

Nie leć w kulki ;). Chociaż właściwie czemu nie, może kiedyś się z nimi wproszę ?

A wiesz ile kosztuje tu wjazd??...... moderatorzy mają stawkę trzykrotnie wyższą!!

Sprzęt już w klubie i odsłuchany. Zjęcia w specjalnym wątku dotyczącym odsłuchu w zakładce Stereo.

Czy spotykamy się w ten piątek? Czy Jar1 mógłby przytargać swoją Ugodę? A może ktoś inny? :)

Andrzej dzisiaj pracuje normalnie (znaczy do późna), więc ja pewnie wpadnę.

No to ja tyż :)