AVtest czyli nowa odsłona miesięcznika Audio Video

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale Audio-Video ma drugą "bliźniczą" stronę www. Zarówno zawartość, jak i stylistyka graficzna są praktycznie identyczne. Zajawka AVtest wykorzystuje czcionkę taką samą jak winieta Audio Video. Co więcej, działania wydawcy nie mają zupełnie uzasadnienia ekonomicznego, a tym bardziej merytorycznego. Zatem o co chodzi? Czy w niedługiej przyszłości Audio Video zmieni swój tytuł? Czy może czekają nas jeszcze jakieś inne, daleko idące zmiany? Zapraszam do dyskusji.

Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale Audio-Video ma drugą "bliźniczą" stronę www. Zarówno zawartość, jak i stylistyka graficzna są praktycznie identyczne. Zajawka AVtest wykorzystuje czcionkę taką samą jak winieta Audio Video. Co więcej, działania wydawcy nie mają zupełnie uzasadnienia ekonomicznego, a tym bardziej merytorycznego. Zatem o co chodzi? Czy w niedługiej przyszłości Audio Video zmieni swój tytuł? Czy może czekają nas jeszcze jakieś inne, daleko idące zmiany? Zapraszam do dyskusji.

a o czym tu dyskutować..i jakie znaczenie ma tytuł świerszczyka? słyszał kolega o testowych stronach? Każda firma, która wystawia coś poważniejszego w internecie je ma, tylko nie każda udostępnia je od razu wszystkim do zabawy.

Pewnie jest o czym dyskutować, ale może branża by się odezwała?

AV jest jedynym dla mnie periodkiem prowadzonym z pomysłem, który staram się czytać od deski do deski. Najciekawsze informacje o danym produkcie można znaleźć w recenzji innego produktu:)

Na tle Hi-fi i muzyka wyróżnia się b. pozytywnie. Tylko magazyn jest ciekawy dla audiofilów, czasem teksty naczelnego, wstępniak. Poza tym brak kalibracji, poustawianych benchmarków, czy punktów odniesienia.

Audio wypada najgorzej. Najczęściej nawet mi się nie chce czytać spisu treści. Hi-fi choice moim zdaniem jest na drugim miejscu. Pisze tam sporo rozsądnych ludzi, np. Marek Dyba, którzy mają dobre ucho/porządny sprzęt i potrafią ocenić dane urządzenie.

Oprócz AV dobrze się czyta High Fidelity.

Sądzę, że nowa strona wiązała się z ofensywą i próbą pójścia w internet tylko. Ostatni wstępniak wskazał, że na rzie nie udaną.

Prawdopodobnie stara strona jest na tyle mało uczęszczana, że jest to próba pójścia w internet, bo pewnie to jest kierunek rozwojowy .....

Mam nadzieję, że nie skrzywdziłem tutejszych kolegów/koleżanek stanowczymi stwierdzeniami, ale może być to asumpt do dyskusji i pracie branżowej. Oczywiście jeśli komuś się chce dyskutować (mam wrażenie, że ostatnio coraz rzadziej).

Na 99% znam możliwe dalsze scenariusze. Interesuje mnie opinia czytelników i osób postronnych.

PS. Zawsze pracowałem na własny rachunek (własna firma). Świadczyłem tylko usługi dla właściciela tego tytułu, który obecnie udziela licencji na jego wydawanie przez obecną redakcję. Można sprawdzić na kogo jest zarejestrowany tytuł i adres domeny.

Ok. Nie odbieraj tego jako atak, po prostu zdziwiłem się. Sądziłem, że masz dobry kontakt z AV i możesz to łatwo ustalić.

Być może AV ma jakieś problemy, lub przeciwnie, chce się rozwijać... Przyczyn można się domyślać, widać jednak, że budują alternatywną stronę. Mi się ona podoba, stara też nie była zresztą zła. Być może więcej mógłby powiedzieć Marek Lacki, który jest naszym forumowiczem. Postronne osoby mogą tylko gdybać, nie wiem, jaki miałby być tego sens.

Wygląda mi to na chęc wciągniecia publiki do przyszłego prania brudów lub zbiorowej psychoterapii po rozwiązaniu współpracy.

Wygląda mi to na chęc wciągniecia publiki do przyszłego prania brudów lub zbiorowej psychoterapii po rozwiązaniu współpracy.

Akurat kolega jest w dużym błędzie. Nie zamierzam nikogo w nic wciągać. Sam umiem załatwić sprawę jak prawdziwy facet i nie potrzebuję pomocy.

Dziękuję koledze wist za rzeczową odpowiedź, natomiast koledze paltonowi za to, że po "mistrzowsku" zarżnął wątek. Rozumiem, że szanowne gremium na ma ochoty na jakąkolwiek dyskusję - trudno.

Rozumiem, że szanowne gremium na ma ochoty na jakąkolwiek dyskusję - trudno.

Bo o prasie Audio szkoda dyskutować. Jedyny porządny tytuł to był Magazyn HIFI w latach 90. Tam ludzie pisali po prostu prawdę o swoich odczuciach. Ale jak widać prawda nie popłaca i porządny magazyn zdechł. To co się dzieje obecnie nie ma nic wspólnego z prawdziwą oceną sprzętu. Idea opiniotwórczej prasy audio zdycha nie tylko w Polsce i jedyną szansą przetrwania jest publikacja w necie gratisowych wydań kolejnych numerów co zresztą czynią już niektórzy. Pomysł AV uważam za dobry, bo jeśli nic nie zapłacę za dany numer to nie mam powodów do narzekania. Poczytam w wolnej chwili i dużo na tym nie stracę a przy okazji mogę obejrzeć porządne zdjęcia urządzeń i poczytać o nowościach płytowych.

Jeśli mam wydać kilkanaście złotych to ja dziękuję...reklama powinna być bezpłatna w odbiorze...

 

 

Bo o prasie Audio szkoda dyskutować. Jedyny porządny tytuł to był Magazyn HIFI w latach 90. Tam ludzie pisali po prostu prawdę o swoich odczuciach. Ale jak widać prawda nie popłaca i porządny magazyn zdechł. To co się dzieje obecnie nie ma nic wspólnego z prawdziwą oceną sprzętu. Idea opiniotwórczej prasy audio zdycha nie tylko w Polsce i jedyną szansą przetrwania jest publikacja w necie gratisowych wydań kolejnych numerów co zresztą czynią już niektórzy. Pomysł AV uważam za dobry, bo jeśli nic nie zapłacę za dany numer to nie mam powodów do narzekania. Poczytam w wolnej chwili i dużo na tym nie stracę a przy okazji mogę obejrzeć porządne zdjęcia urządzeń i poczytać o nowościach płytowych.

Jeśli mam wydać kilkanaście złotych to ja dziękuję...reklama powinna być bezpłatna w odbiorze...

I tu się z kolegą zgodzę. Kiedyś prasa audio była taka atawistyczna, dzika i nieokiełznana... Sam posiadam jeszcze wydania Magazynu HiFI z 1990 roku i późniejsze. Dzisiaj to wzór do naśladowania pod względem niezależności. Sytuacja była komfortowa do czasów pojawienia sie konkurencji, która wykończyła pisma z zasadami... Magazyn HIFI teraz to bynajmniej nie "rebirth of cool"... Przez kilka nietrafionych wg mnie testów przy okazji cały miesięcznik HIFI i Muzyka stracił dla mnie pewną wiarygodność.

Co do Audio Video, kilka razy zaufałem temu pismu i jak narazie się nie zawiodłem. Wybory zweryfikowały uszy. Niech sobie tworzą ile stron chcą, zresztą avtest zdaje sie "żyje"już od dłuższego czasu...

Pierwsze wydanie Audo Video ukazało się dokładnie 30 lat temu,chyba w sierpniu jeśli mnie pamięć nie zawodzi.....jak ten czas leci.Było to pierwsze wydawnictwo poświęcone takim tematom.

Strona AVTEST.PL powstała tylko i wyłącznie dlatego, że funkcjonalność starej av.com.pl się wyczerpała. Av.com.pl jest stroną na dzień dzisiejszy przestarzałą. AVTEST.PL ma ją całkowicie zastąpić. Przez jakiś czas będą istnieć równolegle.

Pierwsze wydanie Audo Video ukazało się dokładnie 30 lat temu,chyba w sierpniu jeśli mnie pamięć nie zawodzi.....jak ten czas leci.Było to pierwsze wydawnictwo poświęcone takim tematom.

Tak, w 84 roku. Z kolei w 2015 będzie 300 numer.