oszusci na miedzynarodowych gieldach

macie jakies pomysly na takowych zawodnikow?

odebral przelew i nie ma kontaktu?

albo odebraliscie uszkodzony/nie zgodny z opisem sprzet?

Cześć,

Jeśli zrobiłeś tradycyjny przelew bankowy, to w zasadzie sprawa jest stracona. Najbezpieczniej jest płacić przez PayPal lub kartą kredytową, wtedy są opcje sporów, blokad kart/kont, a kasa zwykle wraca do kupującego. Miałem sporo sporów na PayPal i tylko w jednym nie udało mi się uzyskać pełnego zwrotu, ale była to jednie kwota ok. 15 PLN, która przy kilku stówach nie robi różnicy. Jednym zabezpieczeniem jest więc nie płacić przelewami, nie wysyłać kasy w kopertach itp. Płacę tylko przez PayPal, nie ma innej opcji, jaka to nie byłaby okazja.

Samej elektroniki pow. wartości ok. 2000-3000 PLN przez net (bez odbioru osobistego) nie kupuję, a jesli już to tylko kable i inne akcesoria. Zbyt duże ryzyko uszkodzenia elektroniki podczas transportu.

Życzę Wszystkim udanych i bezproblemowych transakcji :).

szkoda ze paypal nie ma opcji placenia po odbiorze

placisz->paypal wysyla sprzedajacemu poswiadczenie o wplaceniu pieniazkow->wysylka towaru->odbior i potwierdzenie ze wszytsko jest ok do paypala->uwolnienie srodkow

portal audiomarkt.com - bo o nim mowa - stara sie sklonic sprzedajacego do jakiejs sensownej reakcji. w ogole dziwna sprawa bo typ ma pare pozytywow i wystawia sporo sensownego sprzetu

szkoda ze paypal nie ma opcji placenia po odbiorze

placisz->paypal wysyla sprzedajacemu poswiadczenie o wplaceniu pieniazkow->wysylka towaru->odbior i potwierdzenie ze wszytsko jest ok do paypala->uwolnienie srodkow

portal audiomarkt.com - bo o nim mowa - stara sie sklonic sprzedajacego do jakiejs sensownej reakcji. w ogole dziwna sprawa bo typ ma pare pozytywow i wystawia sporo sensownego sprzetu

który to typ?

deacon_blues z US audio mart

Samej elektroniki pow. wartości ok. 2000-3000 PLN przez net (bez odbioru osobistego) nie kupuję, a jesli już to tylko kable i inne akcesoria. Zbyt duże ryzyko uszkodzenia elektroniki podczas transportu.

Nie obraź się ale myślisz, że jak trafia elektronika do sklepów? Wszystko na świecie podróżuje taką czy inna formą płatnego transportu i pewno statystycznie blisko 100% dociera do celu bez problemu... ogólnie ryzyko jest znikome. Ryzyko jest do tego stopnia małe, że nie warto niczego ubezpieczać nawet... zresztą gdyby tak nie było to nikt usługi ubezpieczenia by nie oferował bo było to nieopłacalne. Jak się nad tym zastanowić bezpieczeństwo przesyłki w transporcie nie jest funkcją serwisu ale opakowania głównie.

Co do płatności to faktycznie musi to być Paypal w moim przypadku. Ale paypal to broń obusieczna i jest koszmarem dla sprzedającego.

Pozdrawiam

Nie obraź się ale myślisz, że jak trafia elektronika do sklepów?

Nie obrażam się :). Miałem jednak na myśli towar sprowadzany na własną rękę, używany, do tego często z niesprawdzonego źródła (takie np. komentarze na AM nie dają pewności solidności, czego przykład podał Mateuszek) itp. O takich przypadkach tutaj piszemy jak mniemam, a nie o towarze kupowanym przez profesjonalne firmy, dystrybutorów etc. Wówczas handel odbywa się już na trochę innym poziomie, inne relacje etc. Gdybym się jednak zdecydował kupić używane urządzenie za kwotę pow. 5k PLN, to dla świętego spokoju bym taką przesyłkę ubezpieczył. Sam zresztą tak robię, jeśli coś sprzedaję i wysyłam w wartościwych paczkach kurierskich.

Z PP do tej pory nie miałem problemów, a korzystam z niego od momentu powstania - oby tak było dalej.

Ale paypal to broń obusieczna i jest koszmarem dla sprzedającego.

czemu tak uwazasz?

Ryzyko jest do tego stopnia małe, że nie warto niczego ubezpieczać nawet.

Chcesz powiedzieć ,że kupiłbyś coś powiedzmy za 3 tys.euro i nie ubezpieczył tego? Gratuluję zaufania do firm kurierskich.Szczególnie w Polsce.

Na moich oczach kurier upuścił przesyłkę z Wadią 830 w środku. Trzymał ją przy tułowiu po czym jebnął nią o ziemię sięgając po papiery. Dostał opierdol ode mnie ,ale spłynęło to po nim jak po kaczce.

Widziałeś w auto firmy kurierskiej w środku? Jeden wielki bajzel. Jakieś strzałki na kartonach? Kto by się tym przejmował. Polska rzeczywistość.

kit im w uszy

ja bym chcial sie dobrac do dupy oszusta

w nosie mam kase - rzecz nabyta

ale nie lubie jak mnie ktos oszukuje

zeby to jeszcze w europie bylo to bym mial szersze mozliwosci ale w do stanow nieco daleko

czemu tak uwazasz?

Zgoogluj sobie "nopaypal" albo "paypalsucks" itp to zobaczysz dlaczego. Ja sprzedaje conieco na ebayu i paypal jest poniekad obowiazkowy, szczegolnie gdy sie chce sprzedawac towar na caly swiat. Zaczynajac od 4% prowizji i bandyckich wrecz przelicznikow walut, oczywiscie nie ma opcji wyplacenia sobie na konto walutowe w euro lub $, na to paypal nie pozwala, tylko waluta narodowa z przelicznikiem 10% ponizej sredniej. Paypal zastrzega sobie prawo (z ktorego zreszta nagminnie korzysta) do blokady srodkow bez podania przyczyny na okres zdaje sie nawet 3 tygodni. W ten sposob ostatnio czekalem na 800 euro.

Kolejna kwestia to spory przy sprzedazy. Z zycia wziete: chinczyk z HK zamawia towar i chce zeby bylo taniej, towar wyslany, opuscil Polske, w momencie wejscia na statek system sledzenia przesylek zarowno w Polsce jak i Chinach milknie. Przesylka w/g poczty moze isc od 4 - 6 tygodni. Po 4 tygodniach chinol melduje spor i kasa zablokowana, minus na koncie bo zoltek nie chcial zaplacic za express. Paypal blokuje, po czym zatwierdza sobie prawo do skorygowania sporu itp itd...

Dla kupujacych to rzeczywiscie super opcja, dla sprzedajacyych wrzod na dupie...

Dodam ze przelewy Swift i Sepa ida szybciej i sa tansze, niestety nie daja bezpieczenstwa paypala...kazdy kij jak widac ma dwa konce.

bezpieczenstwa paypala..

nigdy paypal nie zablokowal mi kasy a tym bardzej osobie do ktorej tez ktora zostala przelana

no bo niby jak? zaplacone zostalo dzis a za tydzien bede chcial zalozyc spor.. odbiorca nie musi miec srodkow na koncie...

masz wieksze doswiadcznie w temacie

mozesz to jakos przyblizyc?

Tobie akurat nie bo pewnie sprzedajesz rzadko. Blokuja w tym sensie ze masz minus na swoim koncie paypal do rozstrzygniecia sprawy ktory musisz wyrownac jezeli zostanie to rozstrzygniete na twoja niekorzysc, jezeli tego nie wyrownasz beda to egzekwowac prawnie. Poczytaj sobie regulamin paypala i troche stron na necie o ktorych wspominalem, sprzedajacy nie maja tak rozowo...

sprzedajacy nie maja tak rozowo

tak - jesli pieniadze zostaly wyslane jako zaplata za zakupiony przedmiot. w innym przypadku nie mozesz zablokowac srodkow.

jesli wysylka jest jako sam transfer "dla rodziny i znajmoych" to takiej mozliwosci nie ma.

oczywiscie jesli placisz za zakupy to prowizja jest wieksza...

jeszcze jedno pytanie - jaka najwieksza kwote zablokowal paypal. znajomi mowia ze odzyskali tylko drobne kwoty rzedu 10-50 dolarow. przy wiekszych kwotach paypal stara sie umywac rece...

jak to jest w rzeczywistosci?

jesli wysylka jest jako sam transfer "dla rodziny i znajmoych" to takiej mozliwosci nie ma.

Jest akurat odwrotnie, kazda kwote mozna zablokowac.

jeszcze jedno pytanie - jaka najwieksza kwote zablokowal paypal. znajomi mowia ze odzyskali tylko drobne kwoty rzedu 10-50 dolarow. przy wiekszych kwotach paypal stara sie umywac rece...

jak to jest w rzeczywistosci?

Mi kilka razy blokowali po kilkaset euro ale zwracali bo towar zawsze dochodzil.

http://www.spidersweb.pl/2014/07/paypal-znowu-blokuje-pieniadze.html

Odnosnie blokowania przelewow dla rodziny to cofam bo do konca nie wiem jak to jest. W zasadzie jest to jednak malo istotne bo zaden kupujacy nie idzie na taka forme platnosci...

ja akurat dokanalem zwyklego przelewu i teraz walcze z lokaknym odzialem FBI w orlando na florydzie...

rodzinie sie nie da rady zablokowac - sprawdziem wlasnie

a ludziska z tego na ile wiem uzywaja wlasnie tej formy platnosci...

bo tanio

Zaczynajac od 4% prowizji i bandyckich wrecz przelicznikow walut, oczywiscie nie ma opcji wyplacenia sobie na konto walutowe w euro lub $, na to paypal nie pozwala, tylko waluta narodowa z przelicznikiem 10% ponizej sredniej. Paypal zastrzega sobie prawo (z ktorego zreszta nagminnie korzysta) do blokady srodkow bez podania przyczyny na okres zdaje sie nawet 3 tygodni.

Dla kupujacych to rzeczywiscie super opcja, dla sprzedajacych wrzód na dupie...

Wszystko i na temat.

Dla mnie Pay Pal to zło konieczne, ale co jest najbardziej irytujące, niestety często tylko jedyna opcja. Jak widzę ich przelicznik walutowy, to nóż w kieszeni się otwiera. Ja miałem przypadek jak udało mi się namierzyć w USA poszukiwany klocek i po gimnastyce mailowej, aby wysłać to do Polski, mimo braku takiej opcji, Amerykaniec zdecydował się na wysyłkę do naszego pięknego kraju. Wtedy do akcji wkroczył dziadowski Pay Pal i po dokonaniu przeze mnie zapłaty zablokował transakcje uzasadniając to tym, że pól roku nic nie kupowałem więc muszą zweryfikować czy wszystko jest ok. Finał był taki, że gość sprzedał sprzęt komuś innemu, a ja wkur.....y czekałem 3 tygodnie na odblokowanie kasy.

UWAGA!!! W UK zaczeli działać oszuści, wyłudzający pieniądze, którzy wysyłają podrobione maile potwierdzające zapłate za towar poprzez PayPal.

Kilka tygodni temu wystawiłem na eBay swoją komórke. Oferta była jako aukcja bez opcji kup teraz. Zgłosił się do mnie zainteresowany kupnem, poza aukcją, osoba wydawała się wiarygodna (pozytywne opinie na koncie eBay) ustaliliśmy cenę po czym dostaje odpowiedź od zainteresowanego że dokonał wpłaty poprzez PayPal. Sprawdzam poczte, rzeczywiście mail potwierdzający wpłate od wyżej wymienionego z informacją, że pieniądze zostaną uwolnione po przedstawieniu przeze mnie potwierdzenia wysłania towaru (nr. listu przewozowego). Paczke przygotowałem do wysyłki ale transakcja a właściwie mail potwierdzający zaczął mnie nie pokoić. Na moim koncie PayPal nie było żadnego śladu o wpłacie pieniędzy przez kupującego. Znalazłem na stronie PayPal informacje jak odróżnić "podrobiony" mail od oryginalnej wiadomości wysłanej z serwisu PayPal, dodatkowo podany jest adres email pod który można przesyłać podejrzane wiadomości celem uwiarygodnienia. Nie zastanawiają się dalej wysłałem wiadomość potwierdzającą wpłate pieniędzy do PayPal. Dość szybko bo po ok. 30min. dostałem odpowiedź z PayPal, że wysłana do mnie wiadomość to podróba i że pracownicy serwisu przekażą sprawę odpowiednim organom. Dla pewności zgłosiłem jeszcze sprawe na jednej ze stron brytyjskiej Policji na której można zgłaszać oszustwa internetowe.

Na drugi dzień dostałem maila z eBay z informacją, że zostało bezprawnie przejęte konto użytkownika, który zgłosił się do mnie jako chętny na kupno mojego telefonu.

Podsumowując, byłem o krok od straty cennego towaru, mimo że jestem osobą dość ostrożną.

Tak więc uważajcie.