Wydania cd i winylowe

Witam chcialbym uslyszec od was jakiego wydania starych plyt cd i wynilowych sa najlepsze i czy koniecznie sie powinno zwracac czy jest to 1st Press wydanie

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chcialbym uslyszec od was jakiego wydania starych plyt cd i wynilowych sa najlepsze

 

te które najbardziej spełniają Twoje occzekiwania

 

:)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jeśli brzmieniowo preferujesz stare, pierwsze wydania płyt CD, to szukaj przede wszystkim tych sprzed 1982 roku.

 

;) ;)

Z mojego doświadczenia wynika, że różnice cd zdarzają się jednak rzadko. Jest to jednak domena cyfrowa i jezeli jakiś producent tzw re-edycji ma dobre pliki to wszystko powinno byc tak jak przy pierwszym wydaniu. Mogą się różnić książeczkami itp ale brzmienie powinno byc takie samo. Jednak zwracam uwagę, że może być róznie. Trafiałem juz na reedycje jakichś płyt i było nędznie, mozlwie ze jakas kiepska wytwórnia, jakis dziwny remaster itp. Jednak z płytami winylowymi jest inaczej. Nalezy pamiętać, że np taki artysta jak Pink Floyd, nagrywał w latach 70. Muzyka była analogowa od początku do końca, tzn, mateirał z taśm matek był przenoszony w profesojnalny sposób na płytę. Brzmienie takich nośników, które nie zostały nawet muśnięte domeną cyfrową jest zupełnie inne. Aktualnie płyty winylowe to juz jednak zamiana plików cyfrowych na analogowe a to juz jest zawsze jakaś konwersja. Czy to brzmi lepiej czy gorzej ? cięzko ocenić, jednak na pewno inaczej.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A moglbys Oxygenethief bardziej sprecyzowac te minimalne roznice miedzy wydaniami na cd

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A moglbys Oxygenethief bardziej sprecyzowac te minimalne roznice miedzy wydaniami na cd

 

różnice są oczywiście

i nie minimalne , a kolosalne

polegaja na spłaszczeniu dynamiki

osobiście mam to -

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i to -

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nawet proponowałem kiedyś na forum że wyśle jeden utwór z obu płyt jakby ktoś był zainteresowany - ale nikt nie był :/

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Billy idol nie wiedzialem ze sluchasz roxette bo ja rowniez ich slucham i moglbys powiedziec gdzie dostales te lepsze nie skompresowane wydanie.Mowisz ze na tej z 2009 roku slychac kompresje i splaszczenie dynamiki.Pytam sie bo chcialem je wlasnie nabyc a tu widze lipa.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kupiłem pierwszą wersja AAD - napisze ci w wiadomosci gdzie - 20 zł dałem - z irlandii gość je ściąga

 

a jak chcesz posłuchac czy to cie bedzie w.q...iać to ci wysle dwie wersje tego samego utworu

 

nie powiedziane ze koniecznie przypadnie ci do gustu na stara wersja

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam chcialbym uslyszec od was jakiego wydania starych plyt cd i wynilowych sa najlepsze i czy koniecznie sie powinno zwracac czy jest to 1st Press wydanie

Pytanie zadane w sposób okrutnie zawiły, toteż (jeśli chcesz znać moje zdanie) odpowiem prosto:

Jako posiadacz kilku tysięcy CDs i dwóch z hakiem winyli, wiem (po latach doświadczeń, porównań i eksperymentów) jedno:

Kompakty - tylko stare, z pierwszego duszenia.

Winyle - już niekoniecznie. Te - mają być zadbane i lśniące, jak moje

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzieki Jacek za to co napisales.A kompakty z 1 wydania to jakie niemieckie,brytyjskie czy jakie

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu mnie masz!

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wg mnie ważniejsze bedzie który master jest ana płycie - i jak badzo go "zepsuli" w stosunku do orginału

to w którym kraju matryca walnie w płyte , jest już chyba mniej ważne

mam 2 płyty z CSRR - wydawnictwo popron - i dwie płyty z ukrainy

obie wczytuja sie bez żadnych problemów

co do zawartości to sie nie wypowiem , bo to co jest na tych płytach nie jest dla mnie na tyle wazne żebym obecnie kupował te płyty w niemieckich biciach i porównywał

 

płyty z Czech - a w zasadzie wtedy to Czechosłowacji kupiłem na wycieczce jak byłem łebek - wiec obecnie mają co najmniej 25 lat i nic im nie dolega

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A billy skad wiedziec jaki master dali na plycie

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

niektórzy - solidni - sprzedawcy podają nr z kodu kreskowego

 

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

masz gio tutaj jako "bar kode"

ale moze inni maja jeszcze jakieś sposoby , moze sie podziela ;)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko co mi da ten kod.Z czym go porownac

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten z rubryki "bar kode" bedzie taki sam jak na CD pod kodem kreskowym

 

kolejne wydania maja inne kody

 

lub "catalog number - ale te kody sa w róznym miejscu - na starym roxecie z boku , na nowym z tyłu

 

na obu wersjach kody sie zgadzaja - zarówno "bar" jak i "catalog" - włśnie mam obie wersje w rece

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A moglbys Oxygenethief bardziej sprecyzowac te minimalne roznice miedzy wydaniami na cd

 

Np. Mam takie wydanie grupy Portishead, jakieś dziwne wydanie, gdzie płyta brzmi duzo inaczej niż oryginał z pierwszego tłoczenia, jest zdjęty srodek, za duzo wysokich czestotliwosci i ogólnie brzmi nieprzyjemnie dla ucha. Mam tez re-press płyt winylowej Nicka Cavea gdzie w dwóch utworach zdecydowanie ktoś przesadził z głosnościa przy nagrywaniu i wyskie tony syczą niemiłosiernie w kilku momentach. Ja mam np takie doświadczenia. Jednak przy represach i nowych wydaniach, mi osobiscie czesciej trafia się źle wydany winyl niz płyta CD.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nawet proponowałem kiedyś na forum że wyśle jeden utwór z obu płyt jakby ktoś był zainteresowany - ale nikt nie był :/

 

O ! to ja, ja chce :)

Dopiero co sie dowiedzialem o loudness war i strasznie mnie ten temat zaintrygowal. Jesli moglbys jakos wystawic dowolny kawalek w obu wersjach (moze google drive ?) bylbym wdzieczny.

 

W ogole to wczesniej zarzekalem sie, ze nigdy nie wejde w gramofony bo choc zylka sentymentu jest to to zbyt niewygodne itd. to teraz sie mocno zastanawiam. Musze jeszcze pomyslec nad sprawdzeniem Spotify. Niby da sie wybrac wysoka jakosc, niby da sie wylaczyc automatycze wyrownywanie glosnosci ale jak z tym do konca jest nie wiem a ciekaw jestem bardzo. To juz chyba jednak temat na inny watek.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dopiero co sie dowiedzialem o loudness war

 

ja też wcześniej o tym w ogóle nie wiedziałem

dopóki nie kupiłem własnie tego Roxette i słuchając myśle sobie - "kurde , jakoś to dziwnie brzmi , pamietam że dawniej bardziej mi to chodziało"

 

prowadziłem w latach sklep z płytami 93 - 00 i w tamtych latach remaster bzmiał naprawde ok - jak tylko ukazały sie jakieś remastery , to klienci od razu sie rzucali - np 24-ro bitowe remastery "Dajerów" - sam mam jedna płyte i wymiata

 

a dziś ... :(

 

kiszka lekka

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jeśli brzmieniowo preferujesz stare, pierwsze wydania płyt CD, to szukaj przede wszystkim tych sprzed 1982 roku.

 

;) ;)

Przykłady o średnicy mniejszej niż 30 cm poproszę :)

Tzn. wcześniej jeszcze były dyski wideo o wielkości longa. CD dopiero potem.

 

Kinoteatry domowe i celowanie w targety reklamowe pogorszyły wymagania jakościowe w kwestii bujania.

Takie jest parcie rynkowe producentów.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jeśli brzmieniowo preferujesz stare, pierwsze wydania płyt CD, to szukaj przede wszystkim tych sprzed 1982 roku.

 

;) ;)

 

Przykłady o średnicy mniejszej niż 30 cm poproszę :)

Tzn. wcześniej jeszcze były dyski wideo o wielkości longa. CD dopiero potem.

 

 

A tego nie zauważyłeś?:

 

;) ;)

 

PS Daty premiery płyty CD raczej nigdy nie zapomnę, bo to dzień moich urodzin - 17.08.1982 - różnimy się tylko latami ;) :)

 

_____________________________________________________________

 

skad wiedziec jaki master dali na plycie

 

Przecież jesteś fachowcem! ;) :)

Posiadasz obeznanie, osłuchanie:

 

Wydania japonskie nie powiem zeby byly dobre za duzo sopranu a za malo basu

(http://www.audiostereo.pl/plytowy-sparing-czyli-porownania-roznych-wydan-plyt_131951.html?do=findComment&comment=4137165)

 

Może wpierw warto trochę poczytać forum? :)

Choćby tutaj, a takich tematów jest kilka (warto całe przeczytać):

http://www.audiostereo.pl/uhqcd-czyli-poprawianie-plyty-cd-ciag-dalszy_133469.html/page__st__150?do=findComment&comment=4131935

 

PS Poniżej podaję link do dość popularnej strony, na której można znaleźć wiele informacji na temat konkretnych wydań, edycji, wznowień, a dodatkowym atutem są często zamieszczane zdjęcia :)

https://www.discogs.com/

Japońskie płyty są kiepskie... Tak tak... :) właśnie dlatego większość starych wyjadaczy już tu nie pisze.

 

Japońskie płyty są najlepsze. Dlatego większość melomanów płaci za nie duże pieniądze. Niestety coraz więcej jest ludzi nie mających możliwości/dostępu do takich wydań jak pierwsze dark side of the moon, thriller czy like a virgin i nie wiedząc jak to gra uważają że nowe remastery czy Spotify gra lepiej... Taki paradoks.

 

Jest tu mnóstwo tematów o najlepiej nagranych płytach w dziale muzyka. To najlepszy dział na tym forum bo hi fi to "zbiór dobrych porad" zwłaszcza od branży. Najlepiej dogadać się z jakimś Japonczykiem i kupować poza ebay discogs itd. Ja tak robię i sobie chwalę a robiłem porównania płyt też bardzo długo... Cały czas robię.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Emereko a ty mlotku 35 letni to co pozjadales wszystkie rozumy co ze sie tak wysmiewasz ze mnie z ciebie to wiesz taki specialista ze nie powiem jaki.Cale te wasze pokolenie zdemoralizowane to by nalezalo wyciac w pien.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

eMeReKo patrząc na Twój opis chyba The doors włączę :)

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Emereko a ty mlotku 35 letni to co pozjadales wszystkie rozumy co ze sie tak wysmiewasz ze mnie z ciebie to wiesz taki specialista ze nie powiem jaki.Cale te wasze pokolenie zdemoralizowane to by nalezalo wyciac w pien.

 

1. Raptem 3 tygodnie temu założyłeś konto i już zdążyłeś pokazać swój poziom - gratuluję!

A epitety typu "młotek" zachowaj dla swojej rodziny i swoich znajomych.

I z takimi tekstami to chyba fora Ci się pomyliły...

 

2. "35-letni"?

Muszę Cię rozczarować, nie jestem w tym wieku ;)

Ale cóż się spodziewać po kimś, kto nawet ze zrozumieniem nie potrafi czytać:

PS Daty premiery płyty CD raczej nigdy nie zapomnę, bo to dzień moich urodzin - 17.08.1982 - różnimy się tylko latami ;) :)

"...różnimy się tylko latami..." :)

 

3. "Cale te wasze pokolenie zdemoralizowane to by nalezalo wyciac w pien."

Po raz kolejny gratuluję!

Na pewno wielu Użytkowników już Cię polubiło, szczególnie tych z tego pokolenia...

 

Nie zniżę się do Twojego poziomu...

EOT

 

_________________________________________________________________

 

eMeReKo patrząc na Twój opis chyba The doors włączę :)

 

Zdecydowanie! :)

Ja dwa dni temu słuchałem - sięgnąłem akurat po soundtrack z filmu Oliviera Stone'a The Doors, bardzo lubię tę płytę :)

Jezeli nie jestes w tym wieku to gratuluje bronisz pokolenia snobow.,degeneratow i cynikow i kto nie ma poziom.Jestes naiwniakiem zaloze sie ze masz dzieci w tym wieku to dlatego sie tak denerwujesz bo obrazilem twoje ambicje ciekawe jakiz nich bedziesz mial pozytek czas pokaze.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fan... Na czym grasz?

 

 

 

Tzn jaki masz zestaw...

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W ogole to wczesniej zarzekalem sie, ze nigdy nie wejde w gramofony bo choc zylka sentymentu jest to to zbyt niewygodne itd

 

Bo w winylu nigdy nie chodziło o to aby było wygodnie, jest to przeciwieństwo wygody. Zajmuje dużo miejsca, łatwo uszkodzic, trzeba kalibrować gramofon, czyścić płyty itp. Ale to własnie w tym jest cały urok. Wielkie zdjecia na okładkach, ktore sobie ogladasz podczas odsłuchu, cała procedura odkurzania, kładzenia igły, poza tym sam widok krecącej sie plyty podczas odsluchu jest przyjemny i powoduje ze od samego patrzenia muzyka brzmi inaczej. Trzeba to po prostu lubić, wygodne to nie jest i nigdy nie będzie. Jednak polecam, nabiera sie wiekszego szacunku do muzyki chociazby dlatego, że kładąc płyte pod igłę najczesciej jednak słuchasz całej, a nie jeden utwór i klik coś innego.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wielkie zdjecia na okładkach

 

ochhh, przywołałeś mi wspomnienia jak za łebka w ręce wpadł mi vinyl somewhere in time

 

odkrywanie rónych smaczków z okładki zajmowało ... całą długość płyty !

brakuje mi tego troche

chociaż .. z drugiej strony co tu oglądać przez 40 min na okładce republiki nowe sytuacje :P

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ochhh, przywołałeś mi wspomnienia jak za łebka w ręce wpadł mi vinyl somewhere in time

 

odkrywanie rónych smaczków z okładki zajmowało ... całą długość płyty !

brakuje mi tego troche

chociaż .. z drugiej strony co tu oglądać przez 40 min na okładce republiki nowe sytuacje :P

 

Nie no pewnie, nie zawsze jest co oglądać. Jednak tez sam wybór muzyki często jest przypadkowy. W trakcie wertowania płyt nagle wpada w oko okładka i "ooo tego dawno nie słyszałem' i leci. A w przypadku folderów .. ? No jest inaczej i tyle. Ja osobicie lubie wszystkie formy. Mam mase winyli, uzywam spotify do odkrywania nowych rzeczy, mam CD bo lubie czasem krystaliczny dzwiek. Jednak winyle daja najwiecej frajdy mimo, że nie brzmią idealnie.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )