Yamaha a-s701 - cykanie w trybie stand by

Witam.

Mam problem, wzmacniacz ma miesiąc, wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że w trybie stan by, oraz gdy jest wyłączony na guziki potrafi kilka razy na godzinę cyknąć.

Dźwięk cykania jest podobny do tego przy dołączaniu końcówek mocy przy uruchomieniu. Na początku myślałem że wzmacniacz stygnie po odsłuchać, ale dzieje się to nawet w dni gdy nic nie słucham.

Przy odłączeniu z prądu kabla nie zauważyłem takiego zjawiska.

Proszę o pomoc.

Oddawać go na gwarancję?

Oddawać go na gwarancję?

Tak, oddawać.

Gwarancja jest od tego by z niej korzystać. Wszelkie zachowania odbiegające od zachować normalnych są podejrzane. Jeśli w instrukcji obsługi nie ma mowy o jakiś odgłosach z wewnątrz w trakcie nieużytkowania sprzętu to znaczy, że sprzęt zachowuje się niezgodnie z instrukcją.

W sensie że przekaźnik cyka ot tak sobie?

W sensie że przekaźnik cyka ot tak sobie?

Najprawdopodobniej tak, cykanie dobiega z lewej strony patrząc od frontu, nagrałem to i przesłałem plik do serwisu.. Zobaczymy co odpiszą.

Kolejny 'objaw' - wzmacniacz potrafi cyknąć, gdy zrobię ciszej lub głośniej na pilocie TV Sony. :/

Gdy jest wyłączony?

Mam ten wzmak i nic takiego nie występuje!

Tv jest spięty po optyku?

Oddawaj na gwarancję póki jest nowy.

Wzmacniacz pojechał na gwarancję do serwisu.

TV wpięty hdmi z PlayStation potem od konsoli optyk do wzmacniacza. Ale cyka nawet przy odpiętych kablach.

Wzmacniacz wrócił z serwisu. Upgrade softu i nic już nie cyka :)

A jakiż on tam ma soft?

W jeden dzień ci to zalatwili? W audioklanie? To druga pochwała serwisu w przeciągu tygodnia. Pną się do góry!!

Wzmacniacz wrócił z serwisu. Upgrade softu i nic już nie cyka :)

Wymiana softu naprawiła pracę przekaźników? Ciekawe...

No prawda jest taka, że wzmacniacz we wtorek wysłany, w piątek odebrany.

W karcie napisane: "upgrade wg Yamaha"

Nic nie cyka, śruby nie ruszone