Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Harpia Acoustics


Rekomendowane odpowiedzi

Dopiero potem dostrzegłem bliższe dosunięcie lewej kolumny. Myślę, że można przesunąć w lewo scenę przysuwając lewą kolumnę blizej do ściany niż prawą. Dosunięcie prawej bliżej środka mija się z celem, bo negatywnie zawęzimy rozstaw między kolumnami. A przyczyna tej nierównomierności to przegroda w postaci fotela lub kanapy, której kawałek widać na zdjęciu. Nie chcę niczego pomylić, ale w takim ustawieniu on lub ona niesymetrycznie zmienia mody skośne pomieszczenia. Chociaż mówisz, że w pustym pokoju też jest to odczuwalne. Sugestia o słyszeniu lepiej na jedno ucho chyba nie jest zbyt na miejscu, ale jakże często na jedno oko widzimy ostrzej niż na drugie. To taki żarcik, zaiste. A może coś nie tak z kablami, skoro jest powtarzalność zjawiska? Poza wszystkim interesujący opis po zmianie.

Ten kawałek tapicerki, to końcówka narożnika. Heh, sugestia ze słuchem jest jak najbardziej na miejscu, gdyż również zacząłem siebie o to podejrzewać. Nie dowierzając wrażeniom słuchawkowym, ba nawet odsłuchom u znajomych- udałem się na badanie audiometrem :) Diagnoza mnie uspokoiła :) Kable były nawet całkowicie zmieniane (jeszcze w czasach Amstaffów), więc tu też wyczerpałem temat. Masz racje co do ustawienia, w osi podłużnej również była różnica. W chwili obecnej jest już inaczej, tj symetrycznie względem ścian, kombinuję z kątem skręcenia. Tak, dokładnie, wytaszczałem dwukrotnie wszystkie meble z pokoju :) Podejrzewam, że może być coś z pomieszczeniem, gdyż różnica w poziomie i pionie pomiędzy wszystkimi ścianami dochodzi do kilku centymetrów, a pionu czy poziomu nie zaznasz nigdzie :)

 

W sumie to można się pokusić o wniosek, iż powyższe tylko dowodzi jakości Marcusów, bo jak sami widzicie, nawet problemy z akustyką nie przyćmiewają przyjemności z odsłuchów i dziś sięgam po nastrojową Sade :)

 

A jak z basem? Ubyło go, a może przybyło? Zmienił się jego charakter?

Też mam Amstaffy i myślę o Marcusach ale na razie nie mam kasy.

 

Ponownie muszę odwołać się do indywidualnych gustów uzytkownika. Może ostrzegę, że mój gust oceniam jako V, czyli wycofany środek. Róznica w niskich tonach jest chyba najbardziej spektakularna, jeśli chodzi o przesiadkę z Amstaffów na Marcusy. Dość powiedzieć, że nawet muzyka klubowa brzmi lepiej, dynamiczniej, wciągająco (jeśli ta muzyka w ogóle może wciągać w audiofilskim słowa znaczeniu). Ale naturalne instrumenty dopiero pokazują, na co stać te kolumny. Jakby to powiedzieć, do słuchacza dociera znacznie więcej informacji muzycznej, w każdym paśmie.

Prawie zapomniałem, że na samym początku użytkowania, odsunąłem kolumny na 100cm od tylnych ścian (licząc od tylnej ścianki kolumny)- wtedy dopiero rozwinęły skrzydła i scena się poszerzyła w całym zakresie. Poprzez zalecane przez producenta ustawienie 100cm od tylnych ścian, licząc od przedniej ścianki, występowały lekkie dudnienia- przytykanie bass refleksów dawało negatywne rezultaty. Mój pokój ma 20m2.

Edytowane przez MajkeM

Witam.

Na początku chciałbym życzyć Wam wszystkiego najlepszego w nowym roku oraz wielu niezapomnianych doznań w świecie muzyki.

 

Będzie mijało już parę miesięcy, jak pod moimi skromnymi strzechami zamieszkały Marcusy Mk II. Zastąpiły one świetne Amstaffy, bez zmiany reszty toru odsłuchowego. I tu z miejsca chcę podziękować producentowi. Panie Jurku, chylę czoła za w pełni profesjonalne, wyrozumiałe i miłe podejście do klienta oraz za cenne porady. Serdecznie dziękuję :)

A co do owocu Pańskiej pracy, to powiem tak... Albo nie powiem, gdyż daleko mi do umiejętności pana Pacuły oraz innych żurnalistów, potrafiących w swych słowach rysować dźwięk- a takowe są wymagane, by obiektywnie przedstawić brzmienie nowych Marcusów. Więc powiem tylko, że jest pięknie :)

Chciałbym wtrącić na temat walorów wizualnych Marcusów (choć tak naprawdę na najpierwszą uwagę zasługują cechy, o których można się przekonać, tarmosząc skrzynie transportowe w górę schodów jednej z wielu polskich przywąskich klatek schodowych... cechy wagowe :) Jezu, jakie to ciężkie!). Zatem od tych kolumn po prostu nie można wzroku oderwać. Naoglądałem się w życiu trochę kolumn przeróżnych i muszę przyznać, że dopiero nowe Marcusy są takie, po prostu no, jakby to powiedzieć, seksowne :) Nie brakuje „ohów i ahów”, gdy z wizytą wpadają znajomi. Kolumny robią wrażenie "mocarnych", postawnych, dzięki czemu bardziej wypełniają przestrzeń, nie tracąc przy tym zgrabnej linii. Całości dopełniają nie tylko panele z naturalnym lakierowanym fornirem, kontrastującym z czarnym lakierem na froncie i górze, ale również bardziej nakreślona większą liczbą załamań- linia płyty czołowej. Nota bene czarny lakier jest zjawiskowy w odbiorze (foto tego nie oddaje w ogóle) i nie kurzy się!

Ale ok ok, dosyć tego bajdurzenia, bo to dźwięk jest najważniejszy. Otóż jak wyżej przytoczyłem, wcześniej grały u mnie Amstaffy, więc tylko z nimi mam porównanie. Przesiadka na Marcusy Mk II odbyła się bez żadnych innych zmian w torze. Od chwili pierwszego uruchomienia jest po prostu duuuuużo lepiej, więcej, pełniej, szybciej, głębiej, wyżej, niżej- w każdym wymiarze, jaki można sobie wyobrazić i w całym paśmie przenoszenia. Zaraz po rozstawieniu kolumn dźwięk dosłownie oderwał się od nich, uleciał w górę i wgłąb. Szerokość sceny może nie zyskała ale to kwestia mojego pomieszczenia odsłuchowego. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić, jak bardzo lepiej może być, gdyby pójść w lepsze klocki... Do chwili obecnej odsłuchuję na nowo całą moją płytotekę :) A obejmuje ona muzykę od klasycznego jazzu i soul, po współczesną muzykę taneczną.

 

Może mały OT, a może nie. Otóż odnośnie pomieszczenia odsłuchowego, to chcę zwrócić uwagę jak ważnym jest przygotowanie naszego pokoju pod audio. Ja na ten przykład mam u siebie ciągły problem z lekkim przesunięciem sceny (niestety purystyczny LAR nie ma balansu), co kompensuję poprzez niesymetryczne ustawienie kolumn, ciągle szukam właściwego. Na czym zapewne cierpi ogólny obraz kreowanej sceny muzycznej. Już za czasów Amstaffów szukałem przyczyn tego stanu rzeczy, nawet wyniosłem wszystkie meble z pokoju i nic :/ Co prawda z Amstaffami pomogło ustawienie kolumn średniotonowymi i tweeterami na zewnątrz sceny ale z Marcusami to już nie działa. Pewnie ma tu do czynienia koherencja czasowa. Może sytuację uratowałyby dopiero ustroje ale póki co nie mam możliwości ich instalacji. Taki urok starego budownictwa :/

 

Się rozgadałem, sorry. To pewnikiem wina zbyt mocnej kawy :) Rzadko pijam :)

 

 

 

Ten granit pod kolumnami to zabójstwo dla brzmienia, zbiera wibracje, chociaż mnie jakiś czas pomagał odchudzając i czyniąc je bardziej surowym, ale wtedy mój poprzedni sprzęt widocznie tego potrzebował dla uzyskania korekty..

Edytowane przez profundis

A dokładniej?

 

A dokładniej niskie tony brzmią bardziej naturalnie w zakresie instrumentów naturalnych i wokali, niskie rejestry są szybsze i kreują większą głębie, co przekłada się na ogólny obraz sceny. Marcusy schodzą bardzo nisko, w porównaniu z Amstaffami.

 

Ten granit pod kolumnami to zabójstwo dla brzmienia, zbiera wibracje, chociaż mnie jakiś czas pomagał odchudzając i czyniąc je bardziej surowym, ale wtedy mój poprzedni sprzęt widocznie tego potrzebował dla uzyskania korekty..

 

Ale za to filc jak poszerza scenę :) Żart :) U mnie granity przyczyniały się do uspokojenia basu, przyspieszenia go z Amstaffami. Jeszcze nie stawiałem Marcusów na samych kolcach, zrobię to po zamówieniu superskipe'ów.

 

Czy wraz z wygrzewaniem /docieraniem(ile trwało) brzmienie się zmieniło

 

Niestety tutaj nie pomogę, gdyż nie zwróciłem uwagi na ten efekt. Nie neguję wygrzewania jako zjawiska fizycznego, mechanicznego ale nie jestem fanem "śledzenia" tego procesu. Stawiam kolumny i ciesze się muzyką od pierwszych minut :)

Edytowane przez MajkeM

A dokładniej niskie tony brzmią bardziej naturalnie w zakresie instrumentów naturalnych i wokali, niskie rejestry są szybsze i kreują większą głębie, co przekłada się na ogólny obraz sceny. Marcusy schodzą bardzo nisko, w porównaniu z Amstaffami.

 

 

 

Ale za to filc jak poszerza scenę :) Żart :) U mnie granity przyczyniały się do uspokojenia basu, przyspieszenia go z Amstaffami. Jeszcze nie stawiałem Marcusów na samych kolcach, zrobię to po zamówieniu superskipe'ów.

 

 

 

Niestety tutaj nie pomogę, gdyż nie zwróciłem uwagi na ten efekt. Nie neguję wygrzewania jako zjawiska fizycznego, mechanicznego ale nie jestem fanem "śledzenia" tego procesu. Stawiam kolumny i ciesze się muzyką od pierwszych minut :)

 

Może się okazać, ze te granity paradoksalnie będą lekarstwem na zadudnianie basu, bo Marcus w 20m może go mieć zbyt dużo, chociaż zależy jak zawsze od akustyki pomieszczenia i pozostałych komponentów, ale ja dotychczas wszystkie kolumny aż do Amstaff Mini miałem ustawione na granitach właśnie dopuki nie pojawiły się Marcusy na superspike'ach;). Przykładowo wzmak mam na platformie zrobionej w ten sposób: kolce-granit-specjalna pianka gumowa-sklejka i na tym stoi wzmak:) Na samym granicie była tragedia, chodzi o szorstkość, odchudzenie, krzykliwość, choć niby wydawało się, że bas jest lepiej kontrolowany, krótki, punktowy, to stracił na naturalnej miękkości,kolorycie, różnicowaniu. Platforma dała udane połączenie najlepszych cech:)

Edytowane przez profundis
Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Po kilku latach produkcji przyszedł czas na istotne zmiany w naszej najniższej serii.

 

Nowa nazywa się Experience.

 

Od poprzednich różnią się zupełnie nową obudową.

Całość ( podobnie jak w TimeCoherent) malowana lakierem Nextel a boki w fornirze lub (bez dopłat) w dowolnym lakierze na połysk.

Obudowy znacznie bardziej usztywnione i cięższe od poprzednich.

Wszystkie głośniki są wpuszczone w podfrezy.

Maskownice mocowane ma magnesach bez szpecących fronty kołków.

 

Zmiany obejmują także zwrotnice.

Największe różnice będą w zakresie wysokich tonów i ich jakość będzie bardzo bliska kolumnom z serii TimeCoherent.

 

 

Model który zastąpi Amstaff Mini (Experience) zbliży się balansem dźwięku do dawnego Amstaff.

 

Na koniec ceny.

Od lewej.

 

Experience Stand ( bez podstawek) 4 600,-

 

Experience New 6 600,-

 

Experience 8 600,-

 

Experience First 10 500,-

 

Zaoferujemy promocyjną cenę na JEDNĄ parę Experience First i JEDNĄ parę Experience.

post-13845-0-28427300-1421697981_thumb.jpg

Edytowane przez HarpiaAcoustics

Prezentują się znakomicie.Panie Jurku podane ceny dotyczą pary czy sztuki,bo już nie wiem,trochę się różnią od cen podanych wcześniej.

Każdy człowiek może zbłądzić , uparcie w błędzie tkwi tylko głupi.... Cyceron

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Dziękuję.

 

Oczywiście ceny są za PARĘ.

 

 

Poprzednio pokazywałem podobną wzorniczo serię EXPERIENCE która składa się z dwóch modeli na zupełnie innych przetwornikach. Stąd prawdopodobnie zamieszanie.

Napiszę o szczegółach w najbliższym czasie.

Muszę powiedzieć, że jest bardzo rasowo i podoba mi się niesamowicie. Niby najniższa seria, a produkty wyglądają bardzo eksluzywnie. Jedyna rzecz jakiej czepiłbym się, to influencje kolorystyczne Barbie w monitorze, ale to tylko taki mój grymas.

 

Pozdr, M '-)

Parker's Mood

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Wielkie dzięki.

Bardzo miło to czytać.

 

Kolorystyka jest przykładowa i może być każda dowolna do wyboru.

 

Dość klasycznie ale rasowo wyglądają w czarnym połysku.

Jak model Experience New powyżej , ale na żywo wygląda to znacznie lepiej.

Muszę powiedzieć, że jest bardzo rasowo i podoba mi się niesamowicie. Niby najniższa seria, a produkty wyglądają bardzo eksluzywnie. Jedyna rzecz jakiej czepiłbym się, to influencje kolorystyczne Barbie w monitorze, ale to tylko taki mój grymas.

 

Pozdr, M '-)

Ten kolorek nie jest zły,mi osobiście się podoba i w dodatku pasuje do koloru moich ścian.Panie Jurku od kiedy można się umawiać na odsłuchy,albo pożyczyć za kaucją do domu? Edytowane przez newadec

Każdy człowiek może zbłądzić , uparcie w błędzie tkwi tylko głupi.... Cyceron

Wielkie dzięki.

Bardzo miło to czytać.

 

Kolorystyka jest przykładowa i może być każda dowolna do wyboru.

 

Dość klasycznie ale rasowo wyglądają w czarnym połysku.

Jak model Experience New powyżej , ale na żywo wygląda to znacznie lepiej.

No właśnie, tylko gdzie można będzie posłuchać obejrzeć? Kiedy? Czy Experience to odpowiednik Amstaff Mini? Jak opisałby Pan progres w jakości dźwięku? Jeśli jest największy postęp z wysokimi (na poziomie Time Coherent) to znaczy, że lepiej niż modyfikowana zwrotnica w Amstafie/Amstafie Mini?

Nie ukrywam, że bardzo chętnie zapoznałbym się z nowym produktem. Potem tylko trzeba znaleźć kupca na Amstaffy :-)

No, wreszcie Harpia wygląda.

Tak, zdecydowanie, zaadoptowanie współczesnych szczegółów wzornictwa zrobiło dużo dobrego, schowane przetworniki, magnesy. Lokalna konkurencja może się czuć poważnie zagrożona

CD, pliki, analog

wieczorami słuchawki

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Ten kolorek nie jest zły,mi osobiście się podoba i w dodatku pasuje do koloru moich ścian.Panie Jurku od kiedy można się umawiać na odsłuchy,albo pożyczyć za kaucją do domu?

 

W tej chwili nasz dostawca obudów walczy z awarią CNC.

Jak tylko problem rozwiąże to w kilka dni kolumny będą dostępne.

Sporo jest już zrobione.

 

 

Pan progres w jakości dźwięku? Jeśli jest największy postęp z wysokimi (na poziomie Time Coherent) to znaczy, że lepiej niż modyfikowana zwrotnica w Amstafie/Amstafie Mini?

 

Progres jest spory i sprowadza się do maksymalnego rozbudowania zwrotnicy.

To jest poziom Time Coherent z trochę tańszymi trzema kondensatorami.

Kolumny są bardziej gładkie i szlachetne nie tracąc nic z analityczności.

Łącząc to wszystko w całość wzrost ceny jest całkowicie uzasadniony a nawet nieproporcjonalnie korzystny :)

 

Tak. Experience to odpowiednik Mini.

  • Moderatorzy

Amstafy mini można dostać jeszcze w dobrej cenie 5000 pln ,

do tego mod zwtotnicy mamy koło 6 kpln.

Ciekawe porównanie z następcą :)

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Po kilku latach produkcji przyszedł czas na istotne zmiany w naszej najniższej serii.

 

Nowa nazywa się Experience.

 

Ja również chciałbym wyrazić słowa uznania. Nowa seria prezentuje się zacnie, zabiegi kosmetyczne tylko na plus. Jestem ciekaw, jak prezentowałyby się na papierze drukarskim jednego z pism audio :)

 

Może się okazać, ze te granity paradoksalnie będą lekarstwem na zadudnianie basu, bo Marcus w 20m może go mieć zbyt dużo, chociaż zależy jak zawsze od akustyki pomieszczenia i pozostałych komponentów, ale ja dotychczas wszystkie kolumny aż do Amstaff Mini miałem ustawione na granitach właśnie dopuki nie pojawiły się Marcusy na superspike'ach;). Przykładowo wzmak mam na platformie zrobionej w ten sposób: kolce-granit-specjalna pianka gumowa-sklejka i na tym stoi wzmak:) Na samym granicie była tragedia, chodzi o szorstkość, odchudzenie, krzykliwość, choć niby wydawało się, że bas jest lepiej kontrolowany, krótki, punktowy, to stracił na naturalnej miękkości,kolorycie, różnicowaniu. Platforma dała udane połączenie najlepszych cech:)

Czy dobrze rozumiem, że słyszysz różnice brzmienia swego audio w kontekście tego, na czym stoi zmacniacz? To ja przepraszam, nie moja liga :) Nic nie kombinowałem z amortyzacją klocków. Zresztą jak widać, stolik ma szyby :) Te jedynie na silikonach.

I szybciutko, co by OT zgrabnie zkończyć: Chciałbym dodać, że bez znaczenia jak wysublimowane i dopracowane elementy naszego audio zakupimy -w którego skład obowiązkowo wejdą monitory/kolumny Harpia Acoustics ;)- wyjść trzeba z jak najlepiej przygotowanym pomieszczeniem. Skłaniam się ku opinii, że ono stanowi 50% jakości naszych odsłuchów. Dlatego coraz bardziej zastanawiam się nad zapłatą za swe błędy podczas urządzania mieszkania, zapraszając speców od pomiarów akustycznych.

Po kilku latach produkcji przyszedł czas na istotne zmiany w naszej najniższej serii.

 

Nowa nazywa się Experience.

 

Od poprzednich różnią się zupełnie nową obudową.

Całość ( podobnie jak w TimeCoherent) malowana lakierem Nextel a boki w fornirze lub (bez dopłat) w dowolnym lakierze na połysk.

Obudowy znacznie bardziej usztywnione i cięższe od poprzednich.

Wszystkie głośniki są wpuszczone w podfrezy.

Maskownice mocowane ma magnesach bez szpecących fronty kołków.

 

Zmiany obejmują także zwrotnice.

Największe różnice będą w zakresie wysokich tonów i ich jakość będzie bardzo bliska kolumnom z serii TimeCoherent.

 

 

Model który zastąpi Amstaff Mini (Experience) zbliży się balansem dźwięku do dawnego Amstaff.

 

Na koniec ceny.

Od lewej.

 

Experience Stand ( bez podstawek) 4 600,-

 

Experience New 6 600,-

 

Experience 8 600,-

 

Experience First 10 500,-

 

Zaoferujemy promocyjną cenę na JEDNĄ parę Experience First i JEDNĄ parę Experience.

Dobrze to wyglada i cena standów dość atrakcyjna. Jakie mid-woofery tam siedzą, o jakiej średnicy? Czy bedzie mozliwosc wypozyczneia za jakas kaucją? Chce isc w strone monitorów, ale w ciemno to raczej nic nie zakupie.

?👈

Przestaw się na szczegóły...zapomnij o "multikinie"...a będziesz Pan zadowlony...albo monitory plus sub z korekcją akustyki...sam się do takiego przymierzam...

Pozdrawiam

Ten sub jest konieczny,myślałem o zamianie moich kefów na monitory.

Każdy człowiek może zbłądzić , uparcie w błędzie tkwi tylko głupi.... Cyceron

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Jakie mid-woofery tam siedzą, o jakiej średnicy? Czy bedzie mozliwosc wypozyczneia za jakas kaucją? Chce isc w strone monitorów, ale w ciemno to raczej nic nie zakupie.

 

To jest 18cm Dayton RS180-8

 

Będzie można pożyczyć.

 

p.s. nie sądzę aby w pomieszczeniu poniżej 20m2 potrzebny był sub.

Subwoofer aktywny to więcej problemów niż zalet.

Ja mam 15m2 i problem jest taki ze siedzie niecale 2.5 od kolumn i tu moze byc problem. Moze sie myle to niech ktos wyjasni. Wtedy zostaje chyba tylko sub, ale chyba pasywny byl by lepszym rozwiazaniem, tym bardziej jak ktos ma nadmiar mocy.

?👈

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.