Oryginał czy Pirat ?

Witam

Kupiłem ostatnio płytę, ale mam zaszczerzenia co do jej oryginalności.

Niby wszystkie numerki zgadzają się z tym:

Jest książeczka (łądny druk), jest tylna wkładka (też wszystko ok)

Ale nadruk na płycie jest bardzo ciemny, i miejsce przy środku płyty (między tym małym nadrukiem) jest srebrne zamiast przezroczyste.

Poniżej zdjęcia:

Trudno powiedzieć. W końcu jeżeli wytwórnie potrafią nawet w oficjalnym obiegu sprzedać na chama przesterowany materiał (były wątki na forum), to różnice w druku między partiami jak najbardziej są możliwe. Można spróbować też zgrać EAC-em i sprawdzić czy sumy kontrolne ścieżek zgadzają się z bazą danych.

A tak w ogóle to tej płyty w tej realizacji nie da się słuchać. Kluczem jest ten napis "digitally remastered 1998" - który to zabieg polegał na kompresji dynamiki. Tu:

można znaleźć ten album, oryginał z 1988 ma dynamikę 12 - 14dB a 10 lat późniejszy remaster 8 - 9. Słuchałem obu wersji i ta nowsza jest beznadziejna.

Trudno powiedzieć. W końcu jeżeli wytwórnie potrafią nawet w oficjalnym obiegu sprzedać na chama przesterowany materiał (były wątki na forum), to różnice w druku między partiami jak najbardziej są możliwe. Można spróbować też zgrać EAC-em i sprawdzić czy sumy kontrolne ścieżek zgadzają się z bazą danych.

 

A tak w ogóle to tej płyty w tej realizacji nie da się słuchać. Kluczem jest ten napis "digitally remastered 1998" - który to zabieg polegał na kompresji dynamiki. Tu:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

można znaleźć ten album, oryginał z 1988 ma dynamikę 12 - 14dB a 10 lat późniejszy remaster 8 - 9. Słuchałem obu wersji i ta nowsza jest beznadziejna.

dzięki za fajna stronkę.

ta plyta jest oryginalna

Stawiam na to, że jest to pirat. Bardzo dobrze zrobiony, ale pirat.

W oryginałce środek jest przezroczysty, na ostatniej stronie książeczki jest wydrukowany numer płyty, IFPI jest inne i ten drugi numer też wygląda inaczej. Z tego co widzę na zdjęciach, to ten srebrny środek na krawędzi lekko się rozmywa - tak samo jak na mojej kupionej na Allegro płycie Camel (po porównaniu z oryginalną okazało się, że kolory w książeczce i na płycie odrobinę są inne, a do tego ta z Allegro brzmi gorzej).

IFPI L047 jest wlasciwe i ten drugi nr tez jest prawidlowy

IFPI L047 jest wlasciwe i ten drugi nr tez jest prawidlowy

Dokładnie! Nie wiem dlaczego Aconitum twierdzi, że IFPI powinny być inne?

W mojej ocenie płyta jest oryginalna.

Woland_D - a sprawdź jeszcze tłocznię, czy masz EMI Uden? Bo może być tak, że masz wznowienie tłoczone już przez Takt w Polsce.

EMI Uden, widać na zdjęciu:

Ale właśnie martwi mnie to że środek nie jest przezroczysty ;/

A gdzie to było kupione?

Bo jeżeli w tzw normalnym sklepie (realnym czy internetowym - nieważne) to zaczyna być to w pewnym sensie przerażające co do oryginalności.

Za niedlugo już wszystko będzie podrobione ????

O ile to to pirat faktycznie. Bo widze że zdania są podzielone

To, że to jest któreś wznowienie tej płyty to oczywiste ale nie bardzo mi pasuje jakość grafiki na samej płycie.

Niestety nie mam już tego wznowienia, a zostało mi pierwsze brytyjskie CD ale cos mi nie pasuje ta grafika.

10 lat temu, kolega przywiozl mi ok 50plyt cd audio i gier. Wlacznie z intrukcjami,ksiazeczkami,chologramami. Zapytalem skad wzial na to tyle kasy.

To byly wszystko piraty, za 10zl ze stadionu 10-lecia. Byly nie do odroznienia do oryginalow. Nie wiem komu to sie oplacalo, ale to byl przekret na masowa skale, a on mial dojscie.Sprzedawal jako oryginaly :) Mozesz miesc w swojej kolekcji -nascie plyt, ktore sa piratami i nigdy sie o tym nie dowiesz.

Ja niedawno kupiłem płytkę

http://www.amazon.com/Rossini-Orgonasova-Bartoli-Gim%C3%A9nez-Scandiuzzi/dp/B000001GRS/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1337705937&sr=8-2

Po odpakowaniu okazało się, że jest to kopia CD-R!!!!! Nadruk robiony chyba domową drukarką, napis Made In USA, znaczek DG... Okładka, książeczka oryginalne...

...a to wszystko za 15 dolców!!! Zamieściłbym fotkę, ale płyta już wsparła akcję CDik...

Z brytyjskiego Amazon'a płytka przyszła oryginalna...

Iron Maiden wygląda na oryginał, nawet masz napisane EMI Uden, choć może to nie argument bo pewnie dałoby się i to podrobić. Remastery Pink Floyd z EMI z połowy lat 90-tych wyglądają podobnie, dość często trafiają się płyty z brzydką poligrafią na płycie...

>...a to wszystko za 15 dolców!!! Zamieściłbym fotkę, ale płyta już wsparła akcję CDik...

W opisie produktu napisane: This product is manufactured on demand using CD-R recordable media. Amazon.com's standard return policy will apply.

Jeszcze się z czymś takim nie spotkałem ale nie można powiedzieć że nie uprzedzili.

pozdrawiam

A.

Mam oryginał tej płyty (remasterowanej) kupiony w kanadyjskim HMV i też nie ma przezroczystego środka. Tego zadrukowanego pierścienia jest nawet więcej.

IFPI L047 jest wlasciwe i ten drugi nr tez jest prawidlowy

Nie wiem dlaczego Aconitum twierdzi, że IFPI powinny być inne?

Nie twierdzę, że powinno być inne, tylko, że na mojej płycie jest inne. Był (nie wiem, może jeszcze działa) na Allegro sprzedawca, który miał płyty w dobrych cenach, ale wszystkie były piratami. Sam się naciąłem i kupiłem 2 płyty. Tak jak pisałem wcześniej, podróbki były perfekcyjne - różnice można wyłapać tylko mając oryginalne płyty. Na zdjęciach widzę coś co wygląda dokładnie tak samo jak tych moich płytach: na krawędziach nośnik nie jest odcięty na ostro, a wygląda tak jakby był niedokładnie napylony.

Nie twierdzę, że powinno być inne, tylko, że na mojej płycie jest inne. Był (nie wiem, może jeszcze działa) na Allegro sprzedawca, który miał płyty w dobrych cenach, ale wszystkie były piratami. Sam się naciąłem i kupiłem 2 płyty. Tak jak pisałem wcześniej, podróbki były perfekcyjne - różnice można wyłapać tylko mając oryginalne płyty. Na zdjęciach widzę coś co wygląda dokładnie tak samo jak tych moich płytach: na krawędziach nośnik nie jest odcięty na ostro, a wygląda tak jakby był niedokładnie napylony.

Hehe, to ja też nic nie twierdzę, ale może to Twoja jest piratem? Bo akurat L047 jest jak najbardziej prawidłowym IFPI - EMI Uden - a jeśli masz to samo wydanie z innym IFPI, to... ;)

Można tutaj sprawdzić http://www.musik-sammler.de/wiki/index.php?title=Herstellungsland_%28CDs_/_DVDs%29

Sprawdziłem w tabeli, oba IFPI mojej płyty są prawidłowe.

Ja mam identyczny remaster kupiony w HMV w Anglii za £10.Wyszla cala seria remasterow Ironow do nabycia w HMV w UK jakies dwa trzy lata temu wlasnie w takim wydaniu.

Ja niedawno kupiłem płytkę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po odpakowaniu okazało się, że jest to kopia CD-R!!!!! Nadruk robiony chyba domową drukarką, napis Made In USA, znaczek DG... Okładka, książeczka oryginalne...

...a to wszystko za 15 dolców!!! Zamieściłbym fotkę, ale płyta już wsparła akcję CDik...

Z brytyjskiego Amazon'a płytka przyszła oryginalna...

Następnym razem zwracaj uwagę na zamawiany produkt. Jest tam wyrażnie napisane, że zamawiając z Amazonu otrzymasz CD-R. Jak nie mają w magazynach oryginalnych kopii, to klepią CD-R i wystawiają na sprzedaż do momentu ściągnięcia nowego nakładu. Dziwi mnie tylko, że cena jest jak za oryginał - $14.98. Trzeba było zamówić z blowitoutahere, który jest podpięty pod Amazon i też wysyła do Polski - cena: $4.81 za nówkę i oryginalną kopię. Nie zamawiajcie bezpośrednio z Amazonu, tylko z Amazon Market Place - jest o wiele taniej! Zawsze, przed jakimkolwiek zamówieniem należy porównać ceny i dokładnie przyjrzeć się opisowi. To wyklucza pomyłki i póżniejsze nieporozumienia.

CD-R Note: This product is manufactured on demand when ordered from Amazon.com. [Learn more]

Pozdr, M.

To wydanie oryginalnie wyszło w 1998 roku. Przez 14 lat mogło się coś zmienić (choćby tampon nakładany na krążek).

Sprawdź czy we wkładce nie ma literówek albo innych błędów. Na piracie zawsze coś wyjdzie.

Sprawdź czy we wkładce nie ma literówek albo innych błędów. Na piracie zawsze coś wyjdzie.

Myślisz, że ktoś robi skład do pirata od zera? Robi się skan w wysokiej rozdzielczości i druk jest idealny - dokładnie taki sam jak na oryginale.

ze skanu druk nigdy nie bedzie idealny... szczegolnie tekst ;)

Jeśli wszystko zrobi się porządnie i materiał wyjściowy jest dobry, to dla niewprawnego oka będzie idealny. Szczególnie jeśli nie ma się oryginału do porównania. Przygotowałem reprinty kilku książek (skanowanie i obróbka materiału) - zdziwiłbyś się gdybyś zobaczył jak to wygląda.

Nigdy nie mów nigdy... :)

Właściciel przedmiotu sporu mógłby pochwalić się gdzie kupił tę płytę.

Kupione na targu staroci, nie mylić z targowiskiem miejskim gdzie sprzedają adidasy itp.

Towar pochodzi z wystawek z niemiec (trafiają się winyle i cd)

...z bitmapy teskst nidy nie bedzie idealny ;)

Właśnie ktoś podbił wątek o tym jak to wytwórnie potrafią bez żenady sprzedać na chama przesterowany materiał:

tak więc różnice w nadruku są jak najbardziej możliwe.

A to ku przestrodze...

Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność obcowania z zakupionym na eBay (sprzedawca z Kazachstanu - wszystko jasne) CD SCORPIONS "Blackout" (Mercury/USA) i w głowie się nie mieści, jakiej to klasy są już podróby...

Gdyby nie oryginał na mojej półce, to czarno to widzę ;)

Krążek CD z wytłoczonymi poprawnie nr katalogowym oraz numerami IFPI, jakość brzmienia na średniej klasy sprzęcie nie do odróżnienia...

Różnica w jakości i ostrości kolorów oraz napisów plus brak wytłoczonego logo "Mercury" wokół ringu na CD - bez porównania jednak z oryginałem, nie do wyłapania, że to fake!

I jeszcze taka rada, by omijać sprzedawców, którzy nagminnie, po kilka egzemplarzy, oferują płyty wystawiane jako "Nowa, bez folii" - już samo to "śmierdzi" właśnie takim egzemplarzem, o jakim napisałem powyżej.

Może się zdarzyć, że ktoś np. kupił CD, zripował i odsprzedaje, ale podejrzana jest sytuacja, kiedy handluje takimi płytami.

Hurtownia lub sklep celowo je rozfoliowuje? ;)

Np. właśnie wydania USA mają pod folią jeszcze dodatkową "plombę" zabezpieczającą z kodem kreskowym i tego, jak na razie, nie podrabiają.

Zresztą można dostrzeć zawsze analogię do pojawiających się tytułów - dla przykładu ostatnia płyta SINEAD O'CONNOR "How About I Be...": na eBay zalew od sprzedawców z Hong Kongu, na Allegro nagle również pojawiły się w niższej cenie...

Oczywiście wszystkie te "okazje" sprzedawane są jako "Nowa, bez folii"...

Czy płyta jest z folią czy bez to nie wskazówka bo wiele płyt nie jest w ogóle foliowanych przez producenta... Wystarczy spojrzeć na półki w wielkich sklepach typu Media Markt czy Saturn. Często leży po kilkadziesiąt egzemplarzy jednego tytułu bez folii.

A i sprzedawcy na allegro czy ebay często sami foliują płyty na zgrzewarce i wtedy sa zafoliowane. Ta folia wygląda inaczej niż taka z wytwórni ale weź się potem spieraj czy sprzedawca zafoliował sam czy nie...

pozdrawiam

A.

Czy płyta jest z folią czy bez to nie wskazówka bo wiele płyt nie jest w ogóle foliowanych przez producenta... Wystarczy spojrzeć na półki w wielkich sklepach typu Media Markt czy Saturn. Często leży po kilkadziesiąt egzemplarzy jednego tytułu bez folii.

A i sprzedawcy na allegro czy ebay często sami foliują płyty na zgrzewarce i wtedy sa zafoliowane. Ta folia wygląda inaczej niż taka z wytwórni ale weź się potem spieraj czy sprzedawca zafoliował sam czy nie...

pozdrawiam

A.

Folia na pewno nie jest wyrocznią, ale wskazówką :) Jednym z elementów, na które można, należy zwrócić uwagę :)

Nie mówię o Media Markt czy innych Saturnach - akurat w ogóle nie kupuję tam płyt; wspomniałem o wydaniach USA, które są jak najbardziej foliowane oraz plombowane (patrz: zdjęcie).

A co do większości sprzedawców handlujących podróbami na portalach aukcyjnych, to właśnie nie za bardzo im się chce foliować płyty i dałem przykład - sprawdź sobie choćby CD SINEAD O'CONNOR.