Skocz do zawartości
IGNORED

B&W CDM1 SE nie grają z moją elektroniką


Poldzisław

Rekomendowane odpowiedzi

Poszedłem za radą parantulli i podłączyłem jeszcze raz bowersy, słucham od 2h i podzielę się na gorąco spostrzeżeniami.

Otóż znacznie lepiej grają, kiedy podkręcę bardziej volume, mógłbym nawet powiedzieć, że chwilami ten dźwięk jest do zaakceptowania, ale na pewno nie przez moich sąsiadów :) zresztą gdybym miał tak zawsze słuchać to po tygodniu bym ogłuchł.

Nie sądzę, aby tutaj były zepsute wysokotonówki, są nieco cofnięte w porównaniu do MA, ale tragedii nie ma, muszę tylko na piecu wysokie przekręcić na 4 godzinę.

Najgorsza jest średnica, jakaś taka spłaszczona, przytępiona, trochę jakbym stał na koncercie pod samą sceną i połowa dźwięków była zlana ze sobą. Wokale są przybrudzone. Trochę to wszystko przypomina jakby cały dźwięk był przepuszczony przez jakiś efekt. Sam już nie wiem, czy aż tak przyzwyczaiłem się do MA, czy po prostu brzmienie B&W nie jest dla mnie.

Słucham dalej. Przy okazji dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

 

No i ten efekt "przytkanych uszu", nie mogę się tego pozbyć.

Marantz PM7000 >>>> sprzedaj to

Kazik też podsuwa dobry trop,u znajomego bez zapędów audiofilskich CDM1 SE grają całkiem przyzwoicie z Arcamem Diva.

l'enfant sauvage

Kupiłem tego PM7000 od gościa, który napędzał nim MA RX6 i grało to razem fantastycznie, dlatego trudno było mi uwierzyć, że nie potrafi zagrać z tymi bowersami.

Może ten PM7000 się kończy ;) i dlatego to tak gra.W każdym razie ja dawno nie siedziałbym tu na forum tylko poleciał do kogoś po inny wzmacniacz i sprawdził to.

po tym co piszesz, trudno dociec co słyszysz, i co to znaczy fantastycznie ?

Może nie operuję tu powszechną audiofilską terminologią, ale myślę, że na podstawie wcześniejszych moich postów można było jakieś wnioski wysnuć. A fantastycznie znaczy - miłe dla ucha, nie męczące, harmonijne, grające dobrze w każdym zakresie.

Gość

(Konto usunięte)

Mimo wszystko, co byś mógł w tym temacie powiedzieć, słysząc naprawdę dobrze / nie fantastycznie/ grający zestaw ?

Składający się z innych elementów, niż te, które wymieniasz...

Jeśli masz jeszcze poprzednie kolumny, podłącz je razem z b&w do marantza i przełączaj je w trakcie słuchania. Pokaże to czy faktycznie jest tak jak piszesz.

moze ta chusta za bardzo opadla na uszy i dzwiek jakis taki przytkany:)

nie gniewaj sie ale mi rowniez ciezko to pojac

pozdrawiam:)

 

Nie gniewam się, luz. Wytłumaczę to na przykładzie. Wyobraź sobie, że wjeżdżasz samochodem na sporą wysokość i przytyka Ci uszy :) wiem, że to dziwnie brzmi, ale to najlepiej opisuje to wrażenie. Zresztą moja żona czuje to samo. Może to kwestia akustyki pomieszczenia, nie wiem.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Wyobraź sobie, że wjeżdżasz samochodem na sporą wysokość i przytyka Ci uszy :) wiem, że to dziwnie brzmi, ale to najlepiej opisuje to wrażenie.

Od razu kojarzy mi się jakby wysokotonowe nie grały.

Jeszcze jedno,kable do głośników masz pojedyńcze?podłączone do dolnych gniazd w kolumnach?

A zwory masz założone?:))

Poszedłem za radą parantulli i podłączyłem jeszcze raz bowersy, słucham od 2h i podzielę się na gorąco spostrzeżeniami.

No widzisz :)

Teraz przez weekend nic nie ruszaj i zobaczysz w poniedziałek.

To jest całkowicie naturalna sprawa, że nawet używane sprzęty świeżo po podłączeniu grają zwykle do dupy,

a jak jeszcze na to nałożyć efekt przyzwyczajenia słuchu do poprzednich klamotów, tragedia gwarantowana.

Elektronika musi się ze sobą ułożyć tak samo jak ucho musi się przyzwyczaić do zmian w prezentacji.

Niestety nie trwa to godzinę ani dwie, tylko kilka dni co najmniej, obojętnie czy sprzęt jest nowy z pudełka czy ma 20 lat.

Dlatego z uporem maniaka wszystkim tłumaczę i powtarzam, że wożenie swoich gratów po znajomych czy salonach

celem przeprowadzania tak zwanych "odsłuchów" można traktować jedynie w kategoriach ciekawostki przyrodniczej

czy ewentualnie jakiejś tam formy spędzania wolnego czasu, nie przywiązując zbyt dużej wagi do tego co się usłyszy.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Elektronika musi się ze sobą ułożyć tak samo jak ucho musi się przyzwyczaić do zmian w prezentacji.

Niestety nie trwa to godzinę ani dwie, tylko kilka dni co najmniej, obojętnie czy sprzęt jest nowy z pudełka czy ma 20 lat.

 

Coś w tym jest. Jak kupiłem wzmacniacz grał lepiej od poprzedniego, ale dopiero po jakimś czasie pojawił sie wielki uśmiech na twarzy. Poczekaj... może będzie lepiej za jakiś czas ;)

Bajzel

No widzisz :)

Teraz przez weekend nic nie ruszaj i zobaczysz w poniedziałek.

To jest całkowicie naturalna sprawa, że nawet używane sprzęty świeżo po podłączeniu grają zwykle do dupy,

a jak jeszcze na to nałożyć efekt przyzwyczajenia słuchu do poprzednich klamotów, tragedia gwarantowana.

Elektronika musi się ze sobą ułożyć tak samo jak ucho musi się przyzwyczaić do zmian w prezentacji.

Niestety nie trwa to godzinę ani dwie, tylko kilka dni co najmniej, obojętnie czy sprzęt jest nowy z pudełka czy ma 20 lat.

Dlatego z uporem maniaka wszystkim tłumaczę i powtarzam, że wożenie swoich gratów po znajomych czy salonach

celem przeprowadzania tak zwanych "odsłuchów" można traktować jedynie w kategoriach ciekawostki przyrodniczej

czy ewentualnie jakiejś tam formy spędzania wolnego czasu, nie przywiązując zbyt dużej wagi do tego co się usłyszy.

 

 

Parantulla ma rację posłuchaj tych głośników a po kilku tygodniach nie będziesz mógł słuchać MA

Mój kumpel miał takie kolumny i nic nie było zmulone. Wysokich nie brakowało, średnica była super -wokal Davida Gahana z Depeche Mode brzmiał zjawiskowo i powalająco, basu też było sporo. Proponuję wrzucić w cd jakąś płytę testową z sygnałami z generatora, oczywiście na normalnym poziomie głośności, żeby nie spalić głośników wysokotonowych i porównać obie pary kolumn. Jeśli w bowersach są uszkodzone wysokotonowe, będzie to wyraźnie słyszalne już przy sygnale 4-5 kHz.

  • Użytkownicy+

Panowie... nikt nie czytał pierwszego wpisu?

 

interkonekt van den hul 5

 

Przecież to mulers największy z możliwych. Wywal ten badziew i znajdź jakikolwiek inny drut, może być za dwa złote od DVD.

Mam B&W 705, czyli następcę Twoich, zresztą SE też znam. Nie ma takiej opcji, żeby zagrało to bez ikry. Raczej są obawy, o zbyt rozjaśnione brzmienie.

Od razu kojarzy mi się jakby wysokotonowe nie grały.

Jeszcze jedno,kable do głośników masz pojedyńcze?podłączone do dolnych gniazd w kolumnach?

A zwory masz założone?:))

Daruj sobie ten sarkazm. Kable mam 4-żyłowe, przy piecu skręcone, przy kolumnach osobno wysokie, osobno niskie. Próbowałem też ze zworami. Zresztą pisałem parę razy o średnicy, nie wysokich.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Ale co,sarkazm,tu różne cuda są,przy twoim opisie"ja to tak odbieram" jakby kopułki wogóle nie grały.

A zwory,pojedyńcze kable jak opisałem i laictwo np z zakresu audio,to co,nie może tak być?

Ale ty jak widać nie odniosłeś się dużo wcześniej do mojego wpisu o wysokotonowych,a może już ogłuchłeś od Monitor-Audio.

Pa.

 

<br />interkonekt van den hul 5<br /><br />Przecież to mulers największy z możliwych. Wywal ten badziew i znajdź jakikolwiek inny drut, może być za dwa złote od DVD. <br />
<br />interkonekt van den hul 5<br /><br />Przecież to mulers największy z możliwych. Wywal ten badziew i znajdź jakikolwiek inny drut, może być za dwa złote od DVD. <br />

 

Tia,i wymiana tego mullersa pryniesie skutek,chyba jesteś po zabiegu.:)

Poszedłem za radą parantulli i podłączyłem jeszcze raz bowersy, słucham od 2h i podzielę się na gorąco spostrzeżeniami.

Otóż znacznie lepiej grają, kiedy podkręcę bardziej volume, mógłbym nawet powiedzieć, że chwilami ten dźwięk jest do zaakceptowania, ale na pewno nie przez moich sąsiadów :) zresztą gdybym miał tak zawsze słuchać to po tygodniu bym ogłuchł.

Nie sądzę, aby tutaj były zepsute wysokotonówki, są nieco cofnięte w porównaniu do MA, ale tragedii nie ma, muszę tylko na piecu wysokie przekręcić na 4 godzinę.

Najgorsza jest średnica, jakaś taka spłaszczona, przytępiona, trochę jakbym stał na koncercie pod samą sceną i połowa dźwięków była zlana ze sobą. Wokale są przybrudzone. Trochę to wszystko przypomina jakby cały dźwięk był przepuszczony przez jakiś efekt. Sam już nie wiem, czy aż tak przyzwyczaiłem się do MA, czy po prostu brzmienie B&W nie jest dla mnie.

Słucham dalej. Przy okazji dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

No i ten efekt "przytkanych uszu", nie mogę się tego pozbyć.

 

To wszystko jest dziwne. Albo kolumny cierpią na wyciek tego płynu, albo ten Marantz zupełnie się z nimi nie zgrywa (w to wierzę bardziej). Bowersy z zasady grają jasnym dźwiękiem, więc brak góry jest co najmniej dziwny. Na Twoim miejscu zatargałbym te kolumny do salony, zapłacił za odsłuch, a następnie:

- sprawdził czy jest jakaś różnica między Twoimi, a tymi ze sklepu,

- później podłączył je do jakiegoś ocieplonego wydajnego pieca np. Musical Fidelity i sprawdził jak to gra,

- w końcu podłączył do tego samego pieca Dali Ikon z wstęgą.

 

To da Ci jakieś porównanie, czy góra jest ok i jaka góra może być. Obawiam się tylko że jeśli świszczące MA przypadły Ci do gustu, to odsłuch Dali Ikon w połączeniu z MF wywoła u Ciebie nawrót audiofilskiej choroby i skończy się na wymianie całego zestawu.

 

M.

Panowie, dziękuję wszystkim za odpowiedzi i rady. Jestem po wizycie w Studio HIFI w Katowicach. Sprzedawca jednoznacznie stwierdził po 2 sek odsłuchu, że kolumny są uszkodzone. Nie ocenił jednoznacznie który element, stawiał na zwrotnicę lub wysokotonówki, bo po podłączeniu kabli tylko do góry, grały bardzo cicho i niewyraźnie. Zamierzam zwrócić sprzedającemu sprzęt, mam tylko nadzieję, że podejdzie uczciwie do sprawy i zwróci mi bez szarpania się pieniądze. Czy znacie regulamin allegro? Dostałem je w czwartek, czy przysługuje mi jakieś prawo do zwrotu?

Gość rydz

(Konto usunięte)

 

Od razu kojarzy mi się jakby wysokotonowe nie grały.

Jeszcze jedno,kable do głośników masz pojedyńcze?podłączone do dolnych gniazd w kolumnach?

A zwory masz założone?:))

 

Wystarczyło zdjąć zwory w kolumnach,wetknąć kable w górne gniazda i wszystko jasne,pare minut roboty,

ale poldzisław wolał odpisać na mój post "daruj sobie ten sarkazm" :(

A widzisz ktoś je nadpalił dlatego tak grają. W zwrotnicy będzie ok. Tam nie ma się co za bardzo spierniczyć. Kupiłeś buble:( Mieliśmy z rydzem nosa.

Wystarczyło zdjąć zwory w kolumnach,wetknąć kable w górne gniazda i wszystko jasne,pare minut roboty,

ale poldzisław wolał odpisać na mój post "daruj sobie ten sarkazm" :(

 

Daj spokój, nie kwestionuję Twojej wiedzy, czy doświadczenia. Sposób w jaki pisałeś wydał mi się lekceważący i tyle. Bez względu na poziom wiedzy staram się do ludzi zwracać z należytym szacunkiem. Pozdrawiam.

Dostałem je w czwartek, czy przysługuje mi jakieś prawo do zwrotu?

 

Tak bo towar jest uszkodzony, ale nie będzie łatwo. Gość może robić problem, wtedy zostaje tylko droga sądowa. Myślę że gość wiedział o uszkodzeniu, liczył na fart, że się nikt nie skapnie bo tweetery cicho ale jednak trochę charczą. Może się nawet zasłaniać tym, że sprzedał Ci dobre kolumny.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Być może to jest jeszcze ratunek,ale trzeba wiedzieć jak do tego podejść.

 

http://audiovideomax.pl/glosniki-wysokotonowe-ferrofluid-plyn-magnetyczny-do-wysokotonowych-1ml/p,7713

 

Mimo wszystko zwróć kolumny,sprzedający dokładnie wiedział czego się pozbywa!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.