Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

Gość papageno

(Konto usunięte)

Uwielbiam słuchać opery włoskiej pryrządzjąc sobie jarskie dnia w kuchni.

Chyba nie chciałbym mieć muzyki ze ścian i sufitów. Nie byłoby tej celabracji, nieodzownej w audiofilii ;) Ach zasiąść ze szklaneczką czegoś pysznego przed domowym ołtarzykiem! Bezcenne.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Jak już przy kablach jesteśmy, mam problem z przedłużaczem do suchawek. Chciałbym coś co ma 2m i nie degraduje bardzo dźwięku. Próbowałem trzech i w sumie są na śmieci. Pytałem w zakładce STEREO w wątku o słuchawkach, ale nic.

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

Jak już przy kablach jesteśmy, mam problem z przedłużaczem do suchawek. Chciałbym coś co ma 2m i nie degraduje bardzo dźwięku. Próbowałem trzech i w sumie są na śmieci. Pytałem w zakładce STEREO w wątku o słuchawkach, ale nic.

 

Popatrz coś z grado .

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

p.s. Z aneksu kuchennego, z boku- słychać aurę, dość łatwo rozpoznać lepszą gorsza realizację, a także mozna się pokusić o rozpoznanie czy gra CD czy gramofon. Przynajmniej u mnie.

 

Mam coś takiego teraz, jest najlepszy, ale i tak zmula wysokie: http://allegro.pl/klotz-r-audio-przedluzacz-sluchawkowy-3-m-neutrik-i2929560218.html

 

Cóż za Grado konkretnie?

Uwielbiam słuchać opery włoskiej pryrządzjąc sobie jarskie dnia w kuchni.

Chyba nie chciałbym mieć muzyki ze ścian i sufitów. Nie byłoby tej celabracji, nieodzownej w audiofilii ;) Ach zasiąść ze szklaneczką czegoś pysznego przed domowym ołtarzykiem! Bezcenne.

Byle nie zasnąć przy gramofonie. Igła tego nie lubi. Zdarzyło mi się.

Uwielbiam słuchać opery włoskiej pryrządzjąc sobie jarskie dnia w kuchni.

Chyba nie chciałbym mieć muzyki ze ścian i sufitów. Nie byłoby tej celabracji, nieodzownej w audiofilii ;) Ach zasiąść ze szklaneczką czegoś pysznego przed domowym ołtarzykiem! Bezcenne.

 

To prawda... Chyba też bym nie mógł się z tym pogodzić, tak tylko gadam w ramach walki z nudą. Głośniki i sprzęt to jak instrument; wymagają godnego i estetycznego miejsca w chałupie

Parker's Mood

p.s. Z aneksu kuchennego, z boku- słychać aurę, dość łatwo rozpoznać lepszą gorsza realizację, a także mozna się pokusić o rozpoznanie czy gra CD czy gramofon. Przynajmniej u mnie.

 

Mam coś takiego teraz, jest najlepszy, ale i tak zmula wysokie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cóż za Grado konkretnie?

 

Np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ciekawa jest ta "wojna". Tam, w tym grajdołku antyaudiofilskim, gdzie zbierają się ludzie głęboko wierzący we własne wyobrażenia, dokonuje się analizy i interpretacji audiofilizmu. Gardzi się audiofilami, czyli ludźmi, którzy tak czy inaczej dążą do dobrego brzmienia w domu. Jest sprzęt, jest muzyka i jest radość z tego, że to słuchanie staje się coraz przyjemniejsze. Audiofil nie mierzy sobie kabli (antyaudiofile mierzą natomiast kable audiofilom, jakby cierpieli na kompleks małego kabla, który im nie gra), ale po prostu słucha muzyki. Swoich ulubionych płyt, utworów, szukając w nich jeszcze większych przeżyć i głębi. Jasne, bywa, że jest to bzik. Są wśród nas zamożni "wymieniacze kabli", ale są też tacy, którzy - jak ja - znaleźli swojego Nordosta do lampy; jeśli gdzieś będę szukał nowości, to wśród lamp. Zastanawiam się, skąd bierze się ta napastliwa niechęć. To nie audiofil atakuje antyaudiofila, ale odwrotnie: im coś przeszkadza, znaleźli się na tym forum, by pleść bajki o tym, że audiofile to debile: mają swoją radochę, dzielą się nią na forum, wymieniają doświadczenia, dyskutują o sprzęcie i muzyce, słowem - żyją. Takiego StaryM nie widać w tematach muzycznych, jego rozwój nie interesuje, jego interesuje doktryna, że "kable nie grają" i tę doktrynę, pośród miernego brzmienia, rozwija. Była tu pani Maya, machnęła wibratorem i odeszła. Pierwsze moje starcia z antyaudiofilami były zgrywą z neurotyków obsesyjnych, którzy nie chcą otworzyć się na obcą sobie inność. Teraz jednak widzę, że to jest coś więcej: przychodzi się do kogoś i od progu woła: to, co lubisz, jest chujowe, bo w mojej książce od fizyki o tym nie pisali. I dalej jazda! Ten typ postawy, takiego złośliwego dziadunia, dominuje pośród antyaudiofilów. Nie rozumiem, co może drażnić kogoś w tym, że ludzie lubią luksus, albo dobre brzmienie, albo wygodne fotele do słuchania muzyki, albo dobre wino w odpowiednim kieliszku. Zamiast tego proponuje się picie porto z musztardówki i słuchanie muzyki z mizernych głośników. Czemu to jest tak, że ten, który ma lepiej, inaczej, drożej, wygodniej jest tłamszony przez cudze kompleksy, bo akurat komuś się nie powiodło, jak innym. Co działa? Prosta zawiść o bardziej atrakcyjne życie? O życie nie-zombie? O radochę? O satysfakcję? O inność? Przecież, jak pisałem, nie chodzi tylko o audio. Chodzi o stosunek do istnienia. Nie do życia, ale właśnie do istnienia. Audiofile wiedzą, co mam na myśli, antyaudiofile - uważają, że bredzę, gdyż ich istnienie zawiera w sobie coś, czego mi brakuje: jednowymiarowość trwania.

 

Oto przykład:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślę, że należy ich zostawić w swoim świecie i niech będą tam szczęśliwi.

Problem w tym, że chyba nie są.

Myślę, że mają raczej szare życie.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Takie smutne, zakompleksione ludziki, które innym chcą odebrać ich radość.

Już xyz był smutasem do potęgi jednakże ma naprawdę godnych uczniów.

 

Wydaje się, że założenie wątku na Bocznicy przez dd6 i powstanie wątku niniejszego nieco im popsuło szyki.

Ani w jednym ani w drugim wątku nie uzyskali przewagi bo nie udało im się zwyczajowo zakrzyczeć innych użytkowników.

Być może jest to sposób aby zagonić do jakiegoś rezerwatu a potem pilnować aby nie wychylali z niego nosa?

Oczywiście jest to ułomne rozwiązanie bo gdyby moderacja była sprawna to rzeczeni panowie dwóch dni nie przeżyli by na tym forum.

@SzuB

A ten wątek powstał jako kontrofensywa, czy też potrzebujecie mieć miejsce żeby sobie smarować i utwierdzać się w przekonaniu?

 

 

 

Aaa sory nie doczytałem postu rocha, on wiele tłumaczy! Pewnie Szub się z tym zgodzi. :)

“Kejseren er i garderoben!”

Papageno....kochane zwierzaczki!

I pomyśleć jak głupi chinole je traktują!

I co gorsze wiele osób np tu na forum uważa

że to jest OK! Horror!

Gość papageno

(Konto usunięte)

A ten wątek powstał jako kontrofensywa, czy też potrzebujecie mieć miejsce żeby sobie smarować i utwierdzać się w przekonaniu?

 

 

Ludzie łączą się kierowani pobobieństwem poglądów, upodobań, preferencji i co tam jeszcze. Takie dziwne? Mam się solidaryzować z kimś, kto od kilku lat wyśmiewa moje upodobania i na każdym kroku stara się mnie zdyskredytować, przypisując mi jakieś niecne intencje. Bez przesady. Tolerancja ma swoje granice.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Myślę, że należy ich zostawić w swoim świecie i niech będą tam szczęśliwi.

 

I to powinno działać w obie strony.

Są tacy co słyszą, i tacy co nie słyszą.

Dlatego uważam, że nie należy kogokolwiek przekonywać do swoich racji "na siłę".

A już argumenty opierające się na ocenie osobowej, są najmniej pożądane.

Odszedłem kiedyś z forum, i nikt po mnie nie musiał płakać.

Powróciłem, aby podzielić się swoimi spostrzeżeniami, "sprzedać" parę pomysłów.

Nie oceniam teraz ludzkich postaw i zachowań.

Sprawdzam tylko polecane i zachwalane rozwiązania, prezentując jednocześnie swoje.

Musiałem chyba zrozumieć, że można obyć się bez tych szarpiących nery utarczek słownych, i zaprzestać licytować "kto ma dłuższego", bo to jest najmniej istotne.

W tym wszystkim, najważniejsze jest zadowolenie z brzmienia własnego systemu, a nie to, czy ktoś mógł i kupił sobie to, a nie tamto, czy ktoś słyszy kable czy nie.

Bo co mnie to tak naprawdę obchodzi.

Oceniając forum, zauważyłem, że już dawno straciło klimat techniczny, i to wina moderacji, bo

 

... gdyby moderacja była sprawna to rzeczeni panowie dwóch dni nie przeżyli by na tym forum.

 

Nie liczy się już jakość, ale ilość.

 

 

Do klubu grających kabli się zapisuję, bo je słyszę, reszta w "o mnie".

Ludzie łączą się kierowani pobobieństwem poglądów, upodobań, preferencji i co tam jeszcze. Takie dziwne? Mam się solidaryzować z kimś, kto od kilku lat wyśmiewa moje upodobania i na każdym kroku stara się mnie zdyskredytować, przypisując mi jakieś niecne intencje. Bez przesady. Tolerancja ma swoje granice.

 

Dokładnie tak samo jest w przeciwną stronę.

“Kejseren er i garderoben!”

Gość papageno

(Konto usunięte)

Dokładnie tak samo jest w przeciwną stronę.

 

 

Nie jest dokładnie tak samo. Jeśli tego nie dostrzegasz, to nie ma o czym rozmawiać. To nie audiofile rzucili rękawicę. Mogę tolerować każdego, pod warunkiem, że nie narusza mojej przestrzeni, i nie usiłuje mi wmawiać, że to co robię lub wyznaję jest głupie, chore, nienormalne. Wtedy odtsrzelę mu łeb. Z Mauzera kaliber ileś tam.

I to powinno działać w obie strony.

Są tacy co słyszą, i tacy co nie słyszą.

 

a obecność na forum audio - tych niesłyszących

i wtrącanie się z "argumentami" do każdego wątku - o czym świadczy?

 

że pomylili fora?

 

nie - bo wielokrotnie byli proszeni o nieuczestniczenie w czymś, co ich nie dotyczy

i o czym nie mają zielonego pojęcia (bo nie słyszą)

 

oni są impregnowani w swoim braku rozsądku i zwykłej kultury

żeby nie napisać więcej... :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Gość stary bej

(Konto usunięte)

a obecność na forum audio - tych niesłyszących

i wtrącanie się z "argumentami" do każdego wątku - o czym świadczy?

 

że pomylili fora?

 

nie - bo wielokrotnie byli proszeni o nieuczestniczenie w czymś, co ich nie dotyczy

i o czym nie mają zielonego pojęcia (bo nie słyszą)

 

oni są impregnowani w swoim braku rozsądku i zwykłej kultury

żeby nie napisać więcej... :)

 

Forum zrzesza i tych słyszących i niesłyszących.

I nie widzę w tym niczego zdrożnego.

Zabieram głos tylko w takich tematach, których treści uważam za zgodne z moimi przekonaniami i wiedzą.

"Pchanie się" w takie, których treści są obce moim poglądom, to byłby oczywisty brak kultury z mojej strony.

Nie jest dokładnie tak samo. Jeśli tego nie dostrzegasz, to nie ma o czym rozmawiać. To nie audiofile rzucili rękawicę. Mogę tolerować każdego, pod warunkiem, że nie narusza mojej przestrzeni, i nie usiłuje mi wmawiać, że to co robię lub wyznaję jest głupie, chore, nienormalne. Wtedy odtsrzelę mu łeb. Z Mauzera kaliber ileś tam.

 

Rozumiem że to był żart, ale niezwykle nietrafiony.

Nie dostrzegam. Zresztą to co napisałeś o łbie może temu przeczyć.

Tym że ktoś piszę np. że kable nie grają nie narusza twojej przestrzeni.

Co innego jeśli taka osoba uważa że słyszenie kabli to absurd, a ten kto je słyszy to idiota.

Jeśli ktoś by ciebie tak obraził mógłbyś się poczuć poruszony i wytoczyć mu proces sądowy. (A nie odrazu zabijać!)

Ciekawe co by Sąd zasądził. :) Interesujące.

“Kejseren er i garderoben!”

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Zmieniłem zdanie. Kable są zupełnie zbędne.

 

 

Proszę jaki ładny dźwięk,

Okablowanie ogranicza tylko sprzęt.

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qXRUwICUNEE

Zmieniłem zdanie. Kable są zupełnie zbędne.

 

 

Proszę jaki ładny dźwięk,

Okablowanie ogranicza tylko sprzęt.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

rozgryzłem ten filmik to jest najnowsza sieć bezprzewodowa konkurencja Tesli :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość rochu

(Konto usunięte)

"Pchanie się" w takie, których treści są obce moim poglądom, to byłby oczywisty brak kultury z mojej strony.

 

Powiedz to takiemi StaremuM, xyzpałowi, Bum1234, Maya czy mqy.

Ciekawe czy do nich trafi?

Nie przypuszczam.

Tym że ktoś piszę np. że kable nie grają nie narusza twojej przestrzeni.

Co innego jeśli taka osoba uważa że słyszenie kabli to absurd, a ten kto je słyszy to idiota.

 

Jeśli ktoś napisze, że on nie słyszy kabli, to OK, ale jeśli mi głupio wmawia, że mam omamy i że sprzedawcy zrobili mnie w konia, to tu już sobie zasłużył na "kulkę". Oni właśnie tak uważają, że słyszenie kabli to absurd a ten kto je słyszy to idiota w potocznym rozumowaniu.

Gość stary bej

(Konto usunięte)

Powiedz to takiemi StaremuM, xyzpałowi, Bum1234, Maya czy mqy.

Ciekawe czy do nich trafi?

Nie przypuszczam.

 

Bez przesady, są inne środki zaradcze.

Utrzymanie tematu w należytym porządku i kondycji, to domena zakładającego go.

Albo Mu zależy na temacie, albo tylko na ilości wpisów.

Ja wszystkich piszących nie na temat, a tym samym troll`ujacych, po prostu banuję.

Nie odpowiadam również na ich późniejsze zaczepki na PW.

Skuteczne i bez szarpania nerwem.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Beju! Gdyby tak było, byłoby pięknie. Ale tak nie jest i nie będzie, za to będzie jeszcze gorzej. Poziom społecznej agresji zbliża się do punktu krytycznego. Kto podpali lont? W kolejce już dostrzegam chętnych ;)

 

Muzyka łagodzi obyczaje. Podobno.

 

http://www.youtube.com/watch?v=x1obCNdJWjc

 

 

To nie do wiary, że się ziścił

taki piękny plan

Mamy wokół znów nienawiści

kosmiczny prawie stan

 

W innych sprawach to ciut gorzej

- "Bieda, panie... Cóż"

Ale co do samej nienawiści

- to siódme niebo już

 

Niech tam sobie inni gdzieś

mają ropę, prąd i gaz

Nie podskoczą nam - o nie!

Tyle tej energii w nas

 

W siódmym niebie nienawiści

zmiłowania ani gram

W siódmym niebie nienawiści

lepiej niż na haju nam

Nic tam nie jest wybaczone

Byle drobiazg, byle grzech...

Wszystkie chwyty dozwolone,

by przywalić komuś, eh !

 

Za długo było tej niewoli,

gdy człowiek nie śmiał śmieć

Bo mu antychryst nie pozwolił

ze wszystkich łacha drzeć

 

A teraz siódme niebo nam się dzieje

Bajeczny nastał czas

Wiadomo, wszyscy k**wy i złodzieje

Nie wyłączając nas

 

Niech no kto wychyli łeb

Trzeba opluć, zgnoić, zgnieść

Taki nasz powszedni chleb

Obsobaczyć go i cześć

Utrzymanie tematu w należytym porządku i kondycji, to domena zakładającego go.

Albo Mu zależy na temacie, albo tylko na ilości wpisów.

Przecież jakby trzymać się tematu, to wątek by się skończył w połowie drugiej strony, a tu dziesiąta już leci...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Beju! Gdyby tak było, byłoby pięknie. Ale tak nie jest i nie będzie, za to będzie jeszcze gorzej.

 

Tylko od każdego z nas będzie zależeć, jak wartościowy będzie temat.

Ja już powinienem dostać ostrzeżenie od autora tego tematu, za wychodzenie poza dozwolone ramy tematyczne.

Obiecuję poprawę, i już kolejne wpisy będą na temat :-)

 

Przecież jakby trzymać się tematu, to wątek by się skończył w połowie drugiej strony, a tu dziesiąta już leci...

 

No może niekoniecznie w połowie ... drugiej strony.

Wszystko przecież zależy od zainteresowania i podkładania nowych pomysłów, ale utrzymanych w ramach tematu.

Jeśli ktoś napisze, że on nie słyszy kabli, to OK, ale jeśli mi głupio wmawia, że mam omamy i że sprzedawcy zrobili mnie w konia, to tu już sobie zasłużył na "kulkę". Oni właśnie tak uważają, że słyszenie kabli to absurd a ten kto je słyszy to idiota w potocznym rozumowaniu.

 

Widzę że to jakaś tendencja. U ciebie zasłużyłbym na "kulkę"?

"Niesłyszący" też chcą zabijać? ;>

 

Są dwie strony które mają przeciwstawny pogląd uprośćmy: nt. kabli. Z tym że jedna z nich nie jest w stanie udowodnić że "słyszy" różnice, a druga korzystając z osiągnięć dotychczasowej nauki udowadnia że wpływu nie ma. (ew. jest tak mały, że nie powinien być uchwytny dla człowieka. ...OK, jeśli macie gdzieś Mesjasza który rozpoznaje, to czekam) Ten cały wpływ odnosimy do możliwości percepcji człowieka, bo przecież chodzi o to że słyszycie różnice! (bez pokrycia w teście)

 

No i w końcu: nie bardzo rozumiem dlaczego na tym forum dzielimy się słyszących i niesłyszących (kable).

Ja jestem 'Słyszącym lepiej'! Dokładnie słyszę że kable (poprawnie wykonane) nie zmieniają brzmienia! :)

Na dodatek jestem w stanie to udowodnić - w ślepym teście nie rozróżniam kabli.

Jesteśmy na forum na które sprowadziła nas miłość do muzyki i sprzętu i czuję się bardzo źle z tym że ja albo mi podobni są wyzywani od niesłyszących i głuchych. A my dokładnie słyszymy że kabel nie ma wpływu, wy próbujecie wmówić że ma! (dlatego bo: sprzedawca, producent... ale bez dowodu)

Będzie dowód, uderzę się w pierś i poproszę o coś w rodzaju statusu na forum: "głuchy" (albo jakoś bardziej pieszczotliwie, jeśli można :) )

 

 

 

PS. Piszę kulturalnie, nikogo nie obrażam. Nigdy nie kłóciłem się w wątku poświęconym sprzętowi że kable są bezsensu; piszę w wątku który powstał dla prowokacji.

“Kejseren er i garderoben!”

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.