Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila

[Gość]

To gdzie wychowali takiego sceptyka?....w Koperniku? Czwórce? Żeromskim czy w Asnyku?

 

Na pewno nie w tym mieszkaniu w bloku, gdzie mieści się ta firma... ;)

Szkoła średnia to Technikum Mechaniczno-Elektryczne przy Słowackiego :)

 

PS A skąd czerpiesz wiedzę, że gość z Encore7 jest wyznawcą "kabelkologii"?

Jakoś po jego projektach nie widać, by przywiązywał do tego szczególną wagę - standard jak u innych producentów...

[sly30]

A kto to jest Encore7 ?

Nie przypominam sobie bym coś pisał na ten temat.

 

Już wiem. To ta firma z B-B.

Ale ja nigdy nic nie pisałem o tych sprzętach

ani o kablach w nich i do nich.

Nie słuchałem ich.

[Gość]

A kto to jest Encore7 ?

Nie przypominam sobie bym coś pisał na ten temat.

 

Już wiem. To ta firma z B-B.

Ale ja nigdy nic nie pisałem o tych sprzętach

ani o kablach w nich i do nich.

Nie słuchałem ich.

 

No cóż...

 

okazuje się,że wzmacniacze lampowe mogą mieć nowoczesny wygląd.jak wam się podoba?

A mnie się podoba i do tego to jest polska firma z południa kraju.

Ale faktem jest że takie wystające lampy mają swój urok gdy się świecą

w mroku pokoju.

Nie czasem ze Sosnowca?

Chyba Bielsko-Biała ale pewności nie mam.

Użytkownik sly30 dnia 16.03.2013 - 22:09 napisał:

Chyba Bielsko-Biała ale pewności nie mam.

 

BeBe, BeBe - na pewno! 20 minut "z buta" od mojego domu... ;) :)

To gdzie wychowali takiego sceptyka?....w Koperniku? Czwórce? Żeromskim czy w Asnyku?

Na pewno nie w tym mieszkaniu w bloku, gdzie mieści się ta firma... ;)

Szkoła średnia to Technikum Mechaniczno-Elektryczne przy Słowackiego :)

 

PS A skąd czerpiesz wiedzę, że gość z Encore7 jest wyznawcą "kabelkologii"?

Jakoś po jego projektach nie widać, by przywiązywał do tego szczególną wagę - standard jak u innych producentów...

 

Bielsko-Biała pojawiło się w kontekście właśnie firmy Encore7 i z tego kontekstu wynika, że jeśli ta firmy jest z B-B, bo o tym było, to skąd wziął się tam taki sceptyk ja jak i jaka szkoła mnie "wychowała"?

Jak gdybyś miał pewność, że np. gość z Enocre7 jest moim przeciwieństwem i nie jest sceptykiem w wiadomej sprawie...

 

Uznajmy, że nie było rozmowy, skoro nie łapiesz, na co i po co odpisujesz ;)

[sly30]

Nigdy nigdzie nie napisałem ani nie zasugerowałem że ta firma ma takie czy inne podejście do kabli.

Sam sobie to wymyśliłeś.

[Gość]

Nigdy nigdzie nie napisałem ani nie zasugerowałem że ta firma ma takie czy inne podejście do kabli.

Sam sobie to wymyśliłeś.

 

Bielsko-Biała pojawiło się w kontekście właśnie firmy Encore7 i z tego kontekstu wynika, że jeśli ta firmy jest z B-B, bo o tym było, to skąd wziął się tam taki sceptyk ja jak i jaka szkoła mnie "wychowała"?

Jak gdybyś miał pewność, że np. gość z Enocre7 jest moim przeciwieństwem i nie jest sceptykiem w wiadomej sprawie...

 

...i jak gdyby innych sceptyków w Bielsku-Białej nie było...

 

Uznajmy, że nie było rozmowy, skoro nie łapiesz, na co i po co odpisujesz ;)

[sly30]

Tego też nigdzie nie napisałem że innych w BB nie ma.

Byłem tylko ciekaw gdzie się wychował akurat ten sceptyk i tyle.

Masz problem z nadinterpretacjami.

 

Jeśli ktoś podchodzi do baru i prosi o setkę to nie znaczy zaraz że:

-na pewno chce się uchlać na maxa

-pewnie bankrutuje mu firma

-i szykuje się rozwód z żoną

-może też mieć raka i niebawem umrze.

-na bank ma mega dolinę

 

Pewne jest tylko, że chce wypić setkę i nic więcej....za trudne?

[Filut]

Ciekawe, że jeszcze do niedawna na stronie producenta znajdował się cennik. A teraz znikł...

[Gość]

Tego też nigdzie nie napisałem że innych w BB nie ma.

Byłem tylko ciekaw gdzie się wychował akurat ten sceptyk i tyle.

Masz problem z nadinterpretacjami.

 

Jeśli ktoś podchodzi do baru i prosi o setkę to nie znaczy zaraz że:

-na pewno chce się uchlać na maxa

-pewnie bankrutuje mu firma

-i szykuje się rozwód z żoną

-może też mieć raka i niebawem umrze.

-na bank ma mega dolinę

 

Pewne jest tylko, że chce wypić setkę i nic więcej....za trudne?

 

Znowu masz problemu ze zrozumieniem nawet tego, co piszesz...

Napisałeś swój post w odpowiedzi na inne konkretne wpisy - przeczytaj sobie więc to 10 razy, może zatrybisz:

 

Użytkownik sly30 dnia 17.03.2013 - 16:23 napisał

A kto to jest Encore7 ?

Nie przypominam sobie bym coś pisał na ten temat.

 

Już wiem. To ta firma z B-B.

Ale ja nigdy nic nie pisałem o tych sprzętach

ani o kablach w nich i do nich.

Nie słuchałem ich.

 

No cóż...

 

Wyświetl postUżytkownik triode dnia 16.03.2013 - 21:53 napisał

okazuje się,że wzmacniacze lampowe mogą mieć nowoczesny wygląd.jak wam się podoba?

 

Wyświetl postUżytkownik sly30 dnia 16.03.2013 - 22:04 napisał

A mnie się podoba i do tego to jest polska firma z południa kraju.

Ale faktem jest że takie wystające lampy mają swój urok gdy się świecą

w mroku pokoju.

 

Wyświetl postUżytkownik fox733 dnia 16.03.2013 - 22:06 napisał

Nie czasem ze Sosnowca?

 

Wyświetl postUżytkownik sly30 dnia 16.03.2013 - 22:09 napisał

Chyba Bielsko-Biała ale pewności nie mam.

 

Wyświetl postUżytkownik eMeReKo dnia 17.03.2013 - 15:34 napisał

Użytkownik sly30 dnia 16.03.2013 - 22:09 napisał:

Chyba Bielsko-Biała ale pewności nie mam.

 

BeBe, BeBe - na pewno! 20 minut "z buta" od mojego domu... ;) :)

 

Wyświetl postUżytkownik sly30 dnia 17.03.2013 - 16:02 napisał

To gdzie wychowali takiego sceptyka?....w Koperniku? Czwórce? Żeromskim czy w Asnyku?

 

Wyświetl postUżytkownik eMeReKo dnia 17.03.2013 - 16:08 napisał

Na pewno nie w tym mieszkaniu w bloku, gdzie mieści się ta firma... ;)

Szkoła średnia to Technikum Mechaniczno-Elektryczne przy Słowackiego :)

 

PS A skąd czerpiesz wiedzę, że gość z Encore7 jest wyznawcą "kabelkologii"?

Jakoś po jego projektach nie widać, by przywiązywał do tego szczególną wagę - standard jak u innych producentów...

 

Bielsko-Biała pojawiło się w kontekście właśnie firmy Encore7 i z tego kontekstu wynika, że jeśli ta firmy jest z B-B, bo o tym było, to skąd wziął się tam taki sceptyk ja jak i jaka szkoła mnie "wychowała"?

Jak gdybyś miał pewność, że np. gość z Enocre7 jest moim przeciwieństwem i nie jest sceptykiem w wiadomej sprawie...

 

Uznajmy, że nie było rozmowy, skoro nie łapiesz, na co i po co odpisujesz ;)

 

I nie trolluj już, bo Cię zaraz Szub zbanuje! ;)

 

Uznajmy, że nie było rozmowy, skoro nie łapiesz, na co i po co odpisujesz ;)

 

Koniec tematu!

[sly30]

Wypisujesz takie bzdury i swoje domysły, że głowa boli.

Pytałem tylko o szkołę a nie o wydumane przeciwieństwo firmy audio.

Tak samo nigdzie nie napisałem nic o kablach.

Masz problemy chłopie.

Nie przeklejaj po raz kolejny tego samego bo właśnie tym zaśmiecasz

wątek. Twoje wydumania to są tylko twoje wymysły.Nie mam z tym nic

wspólnego. Lepiej się do ciebie nie odzywać bo i tak nie zrozumiesz pytania.

 

Proste pytanie o szkołę, tak na luzie z ciekawości a tu znów afera, kable, wymysły!

[SzuB]

eMeReKo, zakończ już, ok?

[Gość Arek__45]

Oni ciagle szemraja.....tylko do tego potrzebne im forum ...nalogowi szemracze, to sa takie " energetyczne wampiry ", potrzebni jak komary .

[rzabba]

Jakby nie komary, to wyższe formy życia nie miałyby co żreć. Jaskółki na ten przykład. Poza tym co to za grill, jak człowiek nie ma pretekstu, żeby się w plecy walnąć. Albo w czoło...

[Cytrus]

Sly,

jakbyś opowiedział kawał, przykładowo:

"Przychodzi facet do baru i zamawia whisky. Barmanka się pyta:

- Z lodem czy bez?

- Może być bez loda."

 

to eMeReKo na pewno Ci wytknie, że sugerujesz iż ten facet słyszy kable...

;)

[sly30]

:-)...dokładnie tak. Chciałem go tylko zapytać o szkoły jak się okazało że jest Bielszczaninem.

Nie miałem nic złego na myśli, ani nie chciałem prowokować żadnej awantury tym bardziej, iż wiem

że gość jest delikatnie mówiąc dziwny.

Po prostu znam nieco te szkoły i to miasto ale to inna bajka.

Ale znów zaczęła się jatka że ....ach sam widziałeś, kable i kable i niekable.

A ja słowem nie napisałem nic o jakimkolwiek kablu. Ani o tym, że tylko on w Bielsku

jest sceptykiem.

To jakiś efekt motyla w jego głowie ale takiego zdziwaczałego motyla.

[rzabba]

Cytrus, analogia do kabli jest oczywista.

 

Najważniejszy jest efekt jaki powstał u faceta w głowie po usłyszeniu określonego dzwięku. Czyli interpretacja dźwięku, być może powiązana ze szczegółową analizą wzrokową obiektu ów dźwięk emitującego.

[Gość Arek__45]

rzabba...nie nadarzasz albo nie kojarzysz...i szukasz drugiego dna ktorego nie ma.... :(

 

Nam komary sa tak potrzebne jak ..muzyka jaskolkom

[Gość]

Sly,

jakbyś opowiedział kawał, przykładowo:

"Przychodzi facet do baru i zamawia whisky. Barmanka się pyta:

- Z lodem czy bez?

- Może być bez loda."

 

to eMeReKo na pewno Ci wytknie, że sugerujesz iż ten facet słyszy kable...

;)

:-)...dokładnie tak. Chciałem go tylko zapytać o szkoły jak się okazało że jest Bielszczaninem.

Nie miałem nic złego na myśli, ani nie chciałem prowokować żadnej awantury tym bardziej, iż wiem

że gość jest delikatnie mówiąc dziwny.

Po prostu znam nieco te szkoły i to miasto ale to inna bajka.

Ale znów zaczęła się jatka że ....ach sam widziałeś, kable i kable i niekable.

A ja słowem nie napisałem nic o jakimkolwiek kablu. Ani o tym, że tylko on w Bielsku

jest sceptykiem.

To jakiś efekt motyla w jego głowie ale takiego zdziwaczałego motyla

 

Nie krępujcie się, Panowie :)

Spokojnie przecież możecie robić w tym wątku personalne wycieczki, insynuować jakieś bzdury, bo ideologiczna cenzura tutaj działa.

Założyciel wątku już zwrócił się do "odpowiedniego" moderatora, który wyciął moje poprzednie wpisy i wycinał każdy następny, a dotyczyły one właśnie tego samego, więc nawet zakładając, że nie na temat - to były na równi z Waszymi.

 

Tak że miłej zabawy - mnie ambicja nie pozwala odpowiadać na Wasze posty w wątku, w którym ktoś bawi się w Jedynie Słusznie Myślącego.

 

Chciałem go tylko zapytać o szkoły jak się okazało że jest Bielszczaninem.

Nie miałem nic złego na myśli, ani nie chciałem prowokować żadnej awantury

 

To gdzie wychowali takiego sceptyka?....w Koperniku? Czwórce? Żeromskim czy w Asnyku?

 

Jeśli chciałbym Cię "na luzie", tak z ciekawości, zapytać o szkołę, to napisłabym:

"Też jestem z BB/mieszkałam w BB/znam BB - do jakiej szkoły chodziłeś?"

A nie:

"Też jestem z BB/mieszkałam w BB/znam BB - w jakiej szkole wychowują się "tacy wszystko-słyszący-złotousi" ?"

 

I tym właśnie się różnimy...

 

Żegnam!

 

PS Zapewne ten wpis też "wyleci w kosmos", ale mam to już gdzieś...

[Gość Arek__45]

...i my twoje zdanie tez tam a moze i jeszcze dalej...

 

....swedza was paluszki oj swedza...

[SzuB]

Założyciel wątku już zwrócił się do "odpowiedniego" moderatora, który wyciął moje poprzednie wpisy i wycinał każdy następny

Cały ty, eMeReKo! Do nikogo niczego nie zgłaszałem - to znów projekcja Twojej głowy. Napisałem tylko w tym wątku, żebyś dał spokój. Ostrzegam cię: nie insynuuj, bo to niezbyt zdrowe. Po raz kolejny proszę cię o opanowanie i niepisanie w klubie, w którym siejesz zamęt. Może któryś z kolegów zgłaszał, a może sam moderator zajrzał, ale nie ja. Jak widzisz, nikt z nas nie robi już wycieczek do wątku StaregoM, a jeśli robi, to przyjazne lub żartobliwe. Po co wzniecasz nowy konflikt? Dałeś powód do kpin, bo nie zrozumiałeś wpisu. To twój problem. Poradź sobie z nim gdzie indziej.

[Gość]

Cały ty, eMeReKo! Do nikogo niczego nie zgłaszałem - to znów projekcja Twojej głowy. Napisałem tylko w tym wątku, żebyś dał spokój. Ostrzegam cię: nie insynuuj, bo to niezbyt zdrowe. Po raz kolejny proszę cię o opanowanie i niepisanie w klubie, w którym siejesz zamęt. Może któryś z kolegów zgłaszał, a może sam moderator zajrzał, ale nie ja. Jak widzisz, nikt z nas nie robi już wycieczek do wątku StaregoM, a jeśli robi, to przyjazne lub żartobliwe. Po co wzniecasz nowy konflikt? Dałeś powód do kpin, bo nie zrozumiałeś wpisu. To twój problem. Poradź sobie z nim gdzie indziej.

 

Drogo Ojcze Założycielu, może prześledź wpisy...

Wspomniałem TYLKO, że firma jest na pewno z BeBe. Tylko!

sly30 wyjechał do mnie ze "sceptykiem" - po co?

Jaki to miało związek z tym, czy słyszę kable, czy nie?

W poście wyżej zresztą właśnie o tym napisałem...

 

PS Co do moderacji, to dziwne, że wycięto wszystkie moje wpisy od postu, w którym zapytałem Ciebie, czy sly30 również dostał od Ciebie ostrzeżenie, skoro oboje w tym "siedzimy".

Wszystkie inne posty, oprócz moich pozostały.

Dal mnie jest to dziwny zbieg okoliczności...

[sly30]

Ale ten gość jest masakra! Upierdliwy na maxa, jak mucha.

Przecież należy do klubu sceptyków a poza tym to określenie

nie jest niczym negatywnym.

[SzuB]

eMeReKo, spiskowe teorie są na Bocznicy.

Co do meritum zaś, to Leben nie ma lamp na wierzchu, a jest śliczny. Pół mojej miłości to wygląd, pół to jego brzmienie, co daje upragniony balans. Takie sprzęty lubię: z drewnem, oldschoolowe, prawdziwe, hand-made i nastawione na muzykę, z myślą o niej robione. Kiedyś kręciły mnie lampy na wierzchu, ale już dziś niekoniecznie. Nie zawsze. Podoba mi się stylistyka McIntosha, ale hi-endowcy nie lubią tej firmy (dlaczego?). Zastanawiałem się nad jakimś źródłem McIntosha, ale na razie ze względu na design. Accu mniej, zbyt wystudiowany, i miernie brzmi, jak na moje przygody z lampą - to przeciwieństwo lampy, a lampowe mnie bardziej kręci. Ot co! ;)

Może pogadamy o designie w audio? Temat mało ruszany, a ważny!!!

[sly30]

Ważny. Dla mnie też wygląd sprzętów ma znaczenie.

[Chicago]

O! Widzę, że znowu eMeReKo się przeziębił... Słońca trza, Słońca! Będzie mnie depresji, bo na razie jak u fińczyków...'-)) Wiosno! Przychodż...!

[rzabba]

Pół mojej miłości to wygląd, pół to jego brzmienie, co daje upragniony balans.

 

Ważny. Dla mnie też wygląd sprzętów ma znaczenie.

 

Wiem, że brzmienie jest najważniejsze ale jakoś nie wyobrażam sobie słuchania na sprzęcie który mi się nie podoba wizualnie. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że przy kupnie wybieram oczywiście to co gra najlepiej ale...

 

tylko z puli klocków które mi się podobają wzrokowo. Jak się nie przekonam do wyglądu to nici z kupowania. Nie zawsze coś mi się podoba od razu ale musi mieć w sobie coś intrygującego.

 

Na szczęście nie tylko ja. Jak kupowałem kolumny to pokazałem swojej żonie cztery zdjęcia. Bez nazw, cen, parametrów. Trzy z nich spodobały mi się z wyglądu, trzech słuchałem (tych brzydszych nie miałem okazji - może zabrakło motywacji, bo wygląd... a podobno są niezłe). Z tych trzech słuchanych jedne wydały mi się za spokojne. Zostało dwóch kandydatów. Porównywałem w różnych salonach więc nie byłem w stanie wychwycić różnic. Za krótko, różne pomieszczenia. Patrzeć na jedne i drugie kolumny mogłem praktycznie do woli. W necie oczywiście. Po jednych odczucia wzrokowe w zasadzie ok. i tyle. Te drugie, hmm... dziwne jakieś. Kolejne zerkanie na fotki i dalej jakieś takie dziwne. Po iluś tam zerknięciach zaczęła się pojawiać myśl: dziwne jakieś, ale fajne. Żona od razu i bez wahania wybrała jedno ze zdjęć. Strzeliła w dziesiątkę.

 

Tak naprawdę to mój opis nie jest chronologiczny. Przemiana dziwnego w fajne nastąpiła przed salonowymi odsłuchami.

 

Czy dziś jestem przekonany o słuszności swojego wyboru? Wizualnie nic się nie zmieniło. Lubię na nie patrzeć. Słuchać na szczęście też lubię. Słyszę już ich wady. W salonie nie słyszałem, ale nie mieszkam w pokoju odsłuchowym poza tym jakbym "pomieszkał" trochę innymi też bym sobie wyrobił zdanie. Poza tym to są bardziej cechy niż wady - na pewno nie są uniwersalne. Z grubsza słyszałem na co się decyduję.

 

Poza tym głupio by było pierwszym poważniejszym zakupem osiągnąć ostateczny cel swoich poszukiwań i tym samym pozbawić się nadziei na nowe, lepsze i bardziej emocjonujące jutro.

[Gość papageno]

Niby prawda z tym wzornictwem, też tak miałem parę lat temu. Ale że słucha sie uchem a nie wzrokiem, więc dla mnie najważniejsze jest brzmienie.

Bardzo pomocnym urządzeniem jest parawan. Zasłaniamy ołtarzyk i już możemy sie skupić tylko na dźwieku.

[Grzegorz7]

To prawda.

Ale tego trzeba się nauczyć...

[SzuB]

Grzegorzu, a ty co sobie zasłaniasz parawanem?

[bum1234]

Niby prawda z tym wzornictwem, też tak miałem parę lat temu. Ale że słucha sie uchem a nie wzrokiem, więc dla mnie najważniejsze jest brzmienie.

Bardzo pomocnym urządzeniem jest parawan. Zasłaniamy ołtarzyk i już możemy sie skupić tylko na dźwieku.

Po czym prosimy kogoś, aby wymieniał nam kabelki. I wtedy okazuje się, że przy odbiorze pewnych wrażeń wzrok jest niezastąpiony.

[Gość papageno]

I wtedy okazuje się, że przy odbiorze pewnych wrażeń wzrok jest niezastąpiony.

Zwłaszcza przy oglądzie pięknej kobiety, hehehe