Cisnieniowy ekspres do kawy...jaki?

[ASURA]

Oczywiście że klecenie mieszanek bez gruntownych podstaw to robienie ludzi w d..

A robienie tego samego z zachowaniem wiedzy to jeszcze większe robienie ludzi w d..

[Piotr]

A udawanie regionalnych singli z ziaren z kilku stron świata to mniejsze robienie...? Prawdziwe ziarno regionalne wahało by się w smaku dość mocno, trzeba by też rozróżnić pierwsze i drugie zbiory (w obszarze równikowym). Ciekawe że na rynku jest zawsze podobna ilość ziarna mono podczas gdy wybuchają plagi suszy lub epidemie wirusowe :D Oczywiście jest to podstawą do nagłego wzrostu cen ale ziarna... nigdy nie brakuje.

Tak samo jak ze spekulacją cenami zboża. Od bardzo dawna na świecie jest duża nadprodukcja (w krajach rozwiniętych) ale obrót ziarnem do dzisiaj jest jednym z głównych narzędzi największych funduszy hedgingowych.

 

Wszystkie "mody" to fikcja wymyślana dla zwiększenia narzutu, podobnie jak "czystość" singli będąca jedynie na opakowaniach.

[ASURA]

Prawdziwe ziarno regionalne wahało by się w smaku dość mocno, trzeba by też rozróżnić pierwsze i drugie zbiory (w obszarze równikowym).

 

I myślę że ta Arabica z Kenii co wcześniej podałem tak ma, późną jesienią była mniej smaczna a obecnie wróciła do swojego pierwotnego komponowanego smaku.

[romekjagoda]

Zmierzyłem jeszcze raz czas ekstrakcji u mnie i wykazałem się amatorszczyzną, bo okazało się, że źle mierzyłem - mierzyłem od czasu, gdy zaczyna kapać kawa, a ekstrakcja zaczyna sie przecież wcześniej. No i wychodzi 27 sekund jak w mordę strzelił. Czyli jest dobrze.

 

Natomiast postaram się wrzucić do oceny zmielone ziarno, bo nie jestem przekonany co do równości mielenia.

[mily]

Natomiast postaram się wrzucić do oceny zmielone ziarno, bo nie jestem przekonany co do równości mielenia.

 

nierównomierność będzie występowała nawet w żarnowych płaskich drogich młynach -

to nieuniknione w jakimś stopniu...

WAŻNE aby przez 7 gram leciała woda przez 25 s i dało to 25 ml napoju...

ech ide strzelić szota podwójnego :) boście mi smaka narobili :)

[Piotr_1]

Ten mój tani ekspres Saeco nie miał żadnego zaworka do robienia kremy. To normalny zawór wymuszający ciśnienie 9bar i umożliwiający zrobienie dobrej kawy na co dzień zwykłemu śmiertelnikowi. Wystarczy normalnie średnio zmielić ziarno i kawa zawsze wychodziła dobra (espresso). W normalnej kolbie barowej nie ma żadnego zaworu, jest za to zabawa w drobne zmielenie, ubicie, ciśnienie zawsze inne, różne rezultaty, cuda na kiju dosłownie. A jak człowiekowi dobra wyjdzie, to wtedy się podnieca i kupi jeszcze droższy młynek albo coś tam. Oczywiście inne rezultaty za każdym razem, bo raz spalone, raz zupa. Co kto woli.

[ASURA]

A ja tam wolę robić kawę źle tylko za każdym razem taką samą ;)

[romekjagoda]

Panowie, wiem, że uczestniczą w tym wątku ludzie, którzy mają pojęcie o kawie.

Mam taką zagwozdkę: kawa z padów (saszetek) smakuje lepiej niż świeżo mielona. To paradoks, niemożliwe, a jednak... Szlag mnie trafia.

A teraz konkrety: saszetki zwykłe Senseo, medium roast; kawa mielona Dallmayr Prodomo 100% arabica, mielona w młynku żarnowym, b. drobno, potem grubiej. Przy pojedynczej łyżce kawy i płytszym sitku kawa jest brązowa, nie do picia. Przy saszetce w tym samym sitku kawa jest smaczna, czarna jak smoła, dobra crema. Co to może być? Ekspres kolbowy, de Longhi.

 

Wiem, że Dallmayr to niemiecki kwas, ale powinna być chociaż czarna! Senseo to marketowa kawa, a smakuje o niebo lepiej niż świeżo mielona. Jeśli ekspres byłby do luftu, to z saszetek by też robił kiepską kawę, prawda? W poniedziałek tego Dallmayr zanoszę do pracy, bo w domu tego nie zdzierżę, a w tygodniu pojadę do jakiejś palarni i poszukam lepszego ziarna. Ale na razie, czy ktoś się spotkał z czymś podobnym?

[ASURA]

<br /> Przy pojedynczej łyżce kawy i płytszym sitku kawa jest brązowa, nie do picia<br />

Spróbuj parzyć na niższej temperaturze czasem to ratuje trochę smak.

[paleo]

...

A teraz konkrety: saszetki zwykłe Senseo, medium roast; kawa mielona Dallmayr Prodomo 100% arabica, mielona w młynku żarnowym, b. drobno, potem grubiej. Przy pojedynczej łyżce kawy i płytszym sitku kawa jest brązowa, nie do picia. Przy saszetce w tym samym sitku kawa jest smaczna, czarna jak smoła, dobra crema. Co to może być? Ekspres kolbowy, de Longhi.

...

 

Masz świadomość, że ta cała Dallmayr Prodomo to do metod przelewowych jest stworzona, prawda?

Mam kilka pytań pomocniczych:

1. Jaka data palenia/ważności obu kaw?

2. Kiedy otwarte opakowanie Dallmayra?

3. Jak długo kapie kawa Dallmayr'owska? Czy strumień jest spokojny/turbulentny? Jak wygląda "ciastko" po zaparzaniu?

4. Jaki młynek?

5. Próbowałeś na podwójnej dozie? Pojedyncze sitka są zawsze trudniejsze do okiełznania.

6. Pierwszy raz używasz w tym ekspresie kawy samodzielnie mielonej?

 

Zakładając, że kawa jest odpowiednio zmielona, ta "brązowość" w filiżance może być wypadkową dowolnej kombinacji trzech rzeczy:

- zwietrzenia kawy

- kanałowania (zła dystrybucja kawy w sitku; stara kawa; ten plastikowy tamperek też nie pomaga)

- dość jasnego stopnia palenia

 

Żeby zredukować/zamaskować "kwas", to raczej trzeba podać wyższą temperaturę, dodatkowo można wydłużyć ekstrakcję poprzez przepuszczenie przez sitko więcej wody (lungo) lub drobniejszy przemiał.

[romekjagoda]

Masz świadomość, że ta cała Dallmayr Prodomo to do metod przelewowych jest stworzona, prawda?

Mam kilka pytań pomocniczych:

1. Jaka data palenia/ważności obu kaw?

2. Kiedy otwarte opakowanie Dallmayra?

3. Jak długo kapie kawa Dallmayr'owska? Czy strumień jest spokojny/turbulentny? Jak wygląda "ciastko" po zaparzaniu?

4. Jaki młynek?

5. Próbowałeś na podwójnej dozie? Pojedyncze sitka są zawsze trudniejsze do okiełznania.

6. Pierwszy raz używasz w tym ekspresie kawy samodzielnie mielonej?

 

Zakładając, że kawa jest odpowiednio zmielona, ta "brązowość" w filiżance może być wypadkową dowolnej kombinacji trzech rzeczy:

- zwietrzenia kawy

- kanałowania (zła dystrybucja kawy w sitku; stara kawa; ten plastikowy tamperek też nie pomaga)

- dość jasnego stopnia palenia

 

Żeby zredukować/zamaskować "kwas", to raczej trzeba podać wyższą temperaturę, dodatkowo można wydłużyć ekstrakcję poprzez przepuszczenie przez sitko więcej wody (lungo) lub drobniejszy przemiał.

 

Paleo, Rafael dzięki za rzeczowe porady. Już jest lepiej - od wczoraj przedsięwziąłem pewne środki, o czym napiszę zaraz. Na razie odpowiedzi na Twoje pytania.

Nie, nie wiedziałem, że Dallmayr Prodomo jest do przelewowych - kupiłem jako pierwszą kawę w markecie, by móc zaparzyć w ekspresie.

Ad. 1. Na senseo nie wiem jaka data palenia. Na Dallmayr też nie.

Ad. 2. Dallmayr'a otworzyłem wczoraj, bezpośrednio przed mieleniem i parzeniem.

Ad. 3. Kawa kapie przepisowe ok. chyba 20 sek (całe parzenie trwa 25-27 sek). Strumień jest spokojny, ale dość mocno natleniony. Ciastko jest ok, dwie dziurki gdzie kawa kapie. Nie wiem, co więcej napisać.

Ad. 4 Młynek Krups, żarnowy.

Ad. 5 Na podwójnej dozie było/jest lepiej, ale mi to przeszkadzało, bo ma byćdobrze na pojedynczej. Choć faktycznie pojedyncze sitko jest trudne.

Ad 6. Nie, zawsze samodzielnie mieliłem, choć doświadczenie mam małe.

 

Co do brązowości kawy, to przyczyną było mielenie kawy. W moim młynku żarnowym poluźnił się górny element żaren, który po prostu jest ręcznie dokręcanym plastikowym korkiem. W związku z tym, nawet na najdrobniejszym stopniu mielenia kawa była mielona dość grubo, Odkryłem to, gdy dziś poszedłem do sklepu z kawą i kupiłem 2 x Arabica, meksykańską Mano Mano i drugą kolumbijską. Zmieliłem w młynku w sklepie ustawiając drobne mielenie i był b. drobny proszek. Wróciłem do domu, zaparzyłem espresso i od razu barwa, aromat, crema znacznie lepsze. I juz wtedy wracając do domu z kawą myślałem, że przyczyna leży w mieleniu, bo rozprułem saszetkę Senseo i faktycznie jest tam drobne mielenie. Poczytalem także w instrukcji młynka i faktycznie napisali, że grubsze mielenie jest do ekspresów przelewowych i maszynie do espresso będzie skutkowąć słabą, brązową kawą. Przeczyściłem więc dogłębnie młynek, oczyściłem żarna, ustawiłem na nowo i tadam! Jest drobno mielona kawa! Kamień z serca.

Teraz i tak muszę napisać, że ten Dallmayr to typowy niemiecki kwasior, Senseo z saszetki jest daleko lepsze. W poniedziąłek zabieram paczkę do pracy, bo w domu nie chcę sie męczyć. Nie lubię kwaśnej kawy.

Ale mam już dobrze zmieloną kawę, a bałem sie, że może ten krups będzie do bani i że to w nim leżała przyczyna. A wina byla po mojej stronie po prostu.. Głupio, ale czlowiek uczy się na błędach.

Dzięki Wam Panowie za porady te konkretne i te generalne w tym wątku.

Dziś gościłem znajomych i śmiali się, bo mialem mały sajgon z tą kawą, 4 rodzaje różne opakowania i pojemniki z różną grubością, ale faktycznie było czuć różnicę.

[paleo]

No nieźle. W poprzednim wpisie nie rzuciłeś nawet cienia podejrzenia na młynek, a tu masz.

 

Dzięki za odpowiedzi na pytania. Aby dopełnić mojego obrazu sytuacji, czy mógłbyś napisać jeszcze, jakie daty ważności mają odpowiednio Dallmayr i Senseo? Te informacje powininny być na opakowaniach. Mieszkasz w Beneluxie, więc z tą świeżością nie powinno być tak źle, jednak dobrze zweryfikować.

 

Twoje przygody z kawą i młynkiem to również jakaś tam nauka dla zainteresowanych osób postronnych (dla mnie na pewno), więc nie ma tego złego, co by na dobre..

 

Smacznego!

 

PS. Zaciekawił mnie teraz temat lokalnych, belgijskich palarni. Robiłeś rozeznanie w tym temacie? Na szybko znalazłem taką:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

Romku.

Jeśli chcesz parzyć dobre espresso, musisz mieć dobry młynek i nabyć doświadczenie w jego obsłudze.

To najważniejszy sprzęt potrzebny do zrobienia kawy.

Ustawienia młynka reguluje się do każdej nowej paczki kawy a i trzeba poprawiać w miarę upływu czasu od jej otwarcia.

Kup dobrą kawę, paloną nie dawniej niż przed miesiącem i trenuj.Najlepiej mieszankę z robustą, są łatwe i wdzięczne w parzeniu.

Sprawdź, ile kawy sypiesz do PF-a.

Nie łyżeczkę a średnio 7-9gr do pojedyńczego i ok. 15 gr do podwójnego sitka.

Czasem lepiej drobniej zmielić i dać mniej, a czasem odwrotnie.

Zależy od kawy.

Powodzenia.

[Gość]

Czy słodzicie kawę ?

[romekjagoda]

No nieźle. W poprzednim wpisie nie rzuciłeś nawet cienia podejrzenia na młynek, a tu masz.

 

Dzięki za odpowiedzi na pytania. Aby dopełnić mojego obrazu sytuacji, czy mógłbyś napisać jeszcze, jakie daty ważności mają odpowiednio Dallmayr i Senseo? Te informacje powininny być na opakowaniach. Mieszkasz w Beneluxie, więc z tą świeżością nie powinno być tak źle, jednak dobrze zweryfikować.

 

Twoje przygody z kawą i młynkiem to również jakaś tam nauka dla zainteresowanych osób postronnych (dla mnie na pewno), więc nie ma tego złego, co by na dobre..

 

Smacznego!

 

PS. Zaciekawił mnie teraz temat lokalnych, belgijskich palarni. Robiłeś rozeznanie w tym temacie? Na szybko znalazłem taką:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Paleo, nie rzuciłem podejrzenia na młynek, bo byłem tak wkurzony, że mi się wyłączyło logiczne myślenie ;)

 

Co do lokalnych palarni to powiem tak: mieszkam w Brukseli i na razie nie rozeznałem tematu dobrze. Chociaż musze sprawdzić Douwe Egberts, bo kilka km ode mnie mają palarnię - jadąc do domu rozpościera się w powietrzu tak intensywny zapach kawy, że nie można nie zamarzyć o neij przejeżdżając tamtędy. Musze się dowiedziec, może nawet jakieś warsztaty albo kursy robią.

 

Co do Leuven to mam tam ze 40 km, więc nie jest daleko. A samej belg. kawy nie znam nawet - nie wiem, czy palą tak jak kwasiora Niemcy przepalają..?

Co do kawy to Dallmayr ma datę do 06.2015. I niby lojalnie podają na opakowaniu, że kwasowość jest 3/4, aromat i 'body' 4/4, a palenie 2/4. Czyli niby powinienem doczytać, czego się spodziewać.

Senseo miało datę do 01.2015. Jest to czerwone Senseo Corsee.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paleo]

Kazik-t,

Być może nie interesuje Cię moja odpowiedź, ale co mi tam:

 

ristretto, espresso, lungo - Nie

caffe macchiato, cappuccino, flat white - Tak (symbolicznie)

 

Używam cukru trzcinowego w niedużej ilości starannie dobranej w zależności od zastosowanego ziarna. Dążę do jak najlepszego zharmonizowania smaków i aromatów ukrytych w naparze. Cukier jest w tym wypadku przyprawą, a nie słodzikiem.

[romekjagoda]

Romku.

Jeśli chcesz parzyć dobre espresso, musisz mieć dobry młynek i nabyć doświadczenie w jego obsłudze.

To najważniejszy sprzęt potrzebny do zrobienia kawy.

Ustawienia młynka reguluje się do każdej nowej paczki kawy a i trzeba poprawiać w miarę upływu czasu od jej otwarcia.

Kup dobrą kawę, paloną nie dawniej niż przed miesiącem i trenuj.Najlepiej mieszankę z robustą, są łatwe i wdzięczne w parzeniu.

Sprawdź, ile kawy sypiesz do PF-a.

Nie łyżeczkę a średnio 7-9gr do pojedyńczego i ok. 15 gr do podwójnego sitka.

Czasem lepiej drobniej zmielić i dać mniej, a czasem odwrotnie.

Zależy od kawy.

Powodzenia.

 

Thorogood, dzięki za rady. Staram się uczyć. Mam teraz świeżo paloną kawę, meksykańskie ziarna, 100% arabici i wychodzi pyszne espresso. Natomiast faktycznie muszę wybrać się i znaleźć swój sklep z kawą, by popróbowąć różnych mieszanek.

Co do ilości kawy, to nie wiem dlaczego założyłem, że jedna łyżeczka od kompletu ekspresu to właśnie 7-8 gram. Dotąd robiłem z grubo zmielonej i w podwójnym sitku, ale ciągle brakowało mocy i koloru. Teraz po drobniejszym zmieleniu jest znacznie lepiej.

|A czy z podwójnego sitka robisz dopio, czy też czasami pojedyncze espresso? Bo rozumiem, że jest to błąd w sztuce jeśli z 15g robi sie espresso.

Najważniejsze, że jest fajna zabawa.

 

Czy słodzicie kawę ?

 

W zależności od nastroju i akompaniamentu ewentualnie (przy cieście nei słodzę; zazwyczaj też nie słodzę).

[paleo]

Co do Leuven to mam tam ze 40 km, więc nie jest daleko. A samej belg. kawy nie znam nawet - nie wiem, czy palą tak jak kwasiora Niemcy przepalają..?

Co do kawy to Dallmayr ma datę do 06.2015. I niby lojalnie podają na opakowaniu, że kwasowość jest 3/4, aromat i 'body' 4/4, a palenie 2/4. Czyli niby powinienem doczytać, czego się spodziewać.

Senseo miało datę do 01.2015. Jest to czerwone Senseo Corsee.

 

Dzięki za informacje. Dallmayr pewnie daje 2 lata lub 18 miesięcy ważności ma kawę. Uderzyło po nozdrzach po otwarciu paczki, czy niekoniecznie? Dużo gazu było w środku?

 

W Belgii wielkie palarnie to pewnie wypalają głównie po niemiecko-skandynawsku, czyli bardziej pod ekspresy przelewowe. W dobrych mikropalarniach jest najczęściej możliwość wyboru stopnia palenia kawy, więc możesz uzyskać czego dusza zapragnie.

Na Twoim miejscu napisałbym najpierw do tej palarni w Leuven, aby rozeznać ofertę, ceny, czy obsługują klientów indywidualnych, a dopiero później bym pojechał w ramach jakiegoś spacerku.

[paleo]

Romekjagoda,

wybacz upierdliwość, ale wiesz - sam może kiedyś na tym skorzystam ;)

Warto odwiedzić lub skontaktować się z tymi palarniami (jedna z nich ma sklepik online):

 

La Maison Corica

open from Monday to Saturday from 10 am to 6 pm.

49, Marché aux Poulets 1000 Bruxelles

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

OR Espresso Bar Bruxelles

Auguste Ortsstraat 9 I | 1000 Bruxelles

Tél: 02 511 74 00

Heures d'ouverture: en semaine de 8h00 à 18h00 - samedi de 9h00 à 18h00.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

OR Coffee

Magasin Or Alost

Molenstraat 26 | 9300 Aalst

Tél 053 41 42 94

Fax 053 41 42 95

Heures d'ouvertures : du mardi au samedi: 9h30 jusqu'à 18h00 - dimanche & lundi: fermé

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Caffènation

Mechelsesteenweg 16

2000 Antwerpen

Maandag - vrijdag: 8.30 - 19u.

Zaterdag: 9 - 19u.

Zondag: 11 - 18u.

Tel.: +32 3 689 70 13

mail: [email protected]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tyle na razie znalazłem. Szkoda, że Caffènation ma taką beznadziejną stronę. Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Być może nie interesuje Cię moja odpowiedź, ale co mi tam:

 

 

Skąd taki brak wiary ? :)

Ciekawiło mnie, czy smakosze "psują" smak kawy, czy piją to, co kawa sama w sobie oferuje :)

[Thorogood]

 

 

|A czy z podwójnego sitka robisz dopio, czy też czasami pojedyncze espresso? Bo rozumiem, że jest to błąd w sztuce jeśli z 15g robi sie espresso.

Z podwójnego robisz dopio lub dwa espresso (przy odpowiedniej wylewce).

Robienie z 15g espresso to błąd.

Tak samo jak sypanie 7g do podwójnego sitka.

Jak będziesz miał jakieś wątpliwości-pytaj.

Czyste arabiki o wiele trudniej zaparzyć niż mieszanki z robustą, przydaje się doświadczenie.

Stąd moja rada o zakupie mieszanki. Takiej o zawartości 15-30% robusty.

Ponadto arabika prawie nie zawiera kofeiny.

Nie obudzi Cię :)

 

Puryści zabraniają słodzić espresso.

Ja wrzucam trochę ksylitolu.

Nie polecam cukru białego, ma na ogół niedobry smak.

Już lepiej trzcinowy.

Albo ksylitol, jest chyba jedyną zdrową substancją słodzącą.

[Gość]

Dzięki za informację o ksylitolu, poczytałem o tym. Jedyna zdrowa substancja słodząca, to wg, mnie ... miód.

Ksylitol posiada jednak oznaczenie E967 a to oznacza produkt chemiczny.

[Tadeiro]

Ludzie nie panikujcie tak.

Wiecie co to jest?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Thorogood]

Dzięki za informację o ksylitolu, poczytałem o tym. Jedyna zdrowa substancja słodząca, to wg, mnie ... miód.

Ksylitol posiada jednak oznaczenie E967 a to oznacza produkt chemiczny.

Pod warunkiem, że to dobry miód.

No ale traci wszelkie swoje właściwości powyżej bodaj 42-44 stopni.

To jak nim posłodzić herbatę czy kawę?

[romekjagoda]

Z podwójnego robisz dopio lub dwa espresso (przy odpowiedniej wylewce).

Robienie z 15g espresso to błąd.

Tak samo jak sypanie 7g do podwójnego sitka.

 

No tak myślałem. Ja z podwójnego robię dopio właśnie najczęściej.

 

Jak będziesz miał jakieś wątpliwości-pytaj.

 

Dzięki, bardzo fajnie móc liczyć na pomoc mądrzejszych w temacie.

 

Czyste arabiki o wiele trudniej zaparzyć niż mieszanki z robustą, przydaje się doświadczenie.

Stąd moja rada o zakupie mieszanki. Takiej o zawartości 15-30% robusty.

 

Tego nie weidziałem. Myślałem, że arabika jest bardziej szlachetna, lepsza. Dużo nauki widać przede mną.

 

Ponadto arabika prawie nie zawiera kofeiny.

Nie obudzi Cię :)

 

Wiesz, przez weekend piłem dziennie do 6 espresso w ramach testów, więc to akurat była zaleta ;)

 

Albo ksylitol, jest chyba jedyną zdrową substancją słodzącą.

 

Jest jeszcze agava i stevia, naturalne, słodzące, ale przelatują przez organizm jak woda. Tylko smak trochę inny od cukru, ale można się podobno przyzwyczaić.

 

Pod warunkiem, że to dobry miód.

 

Dokładnie, a nie chiński. Radzę poczytać.

 

No ale traci wszelkie swoje właściwości powyżej bodaj 42-44 stopni.

To jak nim posłodzić herbatę czy kawę?

 

No właśnie... nigdy nie wiedziałęm jak to obejść. Chyba, że łyk kawy i łychą do słoika z miodem ;)

[Thorogood]

Arabika jest bardziej szlachetna.

Ale to robusta zawiera kofeinę, nadaje espresso odpowiednie body, poprawia cremę.

I jest mniej wymagająca przy parzeniu.

Sam piję na ogół czyste arabiki, ale raz na jakiś czas kupuję mieszankę z robustą.

Dobrą mieszankę z dobrą robustą.

[romekjagoda]

Romekjagoda,

wybacz upierdliwość, ale wiesz - sam może kiedyś na tym skorzystam ;)

Warto odwiedzić lub skontaktować się z tymi palarniami (jedna z nich ma sklepik online):

 

La Maison Corica

open from Monday to Saturday from 10 am to 6 pm.

49, Marché aux Poulets 1000 Bruxelles

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

OR Espresso Bar Bruxelles

Auguste Ortsstraat 9 I | 1000 Bruxelles

Tél: 02 511 74 00

Heures d'ouverture: en semaine de 8h00 à 18h00 - samedi de 9h00 à 18h00.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

OR Coffee

Magasin Or Alost

Molenstraat 26 | 9300 Aalst

Tél 053 41 42 94

Fax 053 41 42 95

Heures d'ouvertures : du mardi au samedi: 9h30 jusqu'à 18h00 - dimanche & lundi: fermé

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Caffènation

Mechelsesteenweg 16

2000 Antwerpen

Maandag - vrijdag: 8.30 - 19u.

Zaterdag: 9 - 19u.

Zondag: 11 - 18u.

Tel.: +32 3 689 70 13

mail: [email protected]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tyle na razie znalazłem. Szkoda, że Caffènation ma taką beznadziejną stronę. Pozdrawiam

 

Paleo, dzięki! odrobiłeś za mnie pracę domową. :) Te dwie palarnie są w centrium Brukseli, wiem gdzie mniej więcej.

Wybiorę się tam albo w tym tygodniu, albo na początku sierpnia po wakacjach (bo teraz kupowanie zapasu kawy nie ma sensu trochę).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marek-1969]

żona się uparła , więc kupiła maszyne za 3,5 kzł ( dobrze że za swoje ) Bezawaryjny może jest i wielolofunkcyjny ale roboty przy przygotowaniu i czyszczeniu co niemiara . Koszt kawy wzrósł w skali miesiąca jakieś 300% a mleka 500%. W promocji powinni dawać krowę.

[DeeS]

Wiecie co to jest?

Miodzik.

[Tadeiro]

Nie, nie miodzik. To skład chemiczny banana ;)