O czym jest forum audiostereo

[climax99]

Czy warto robić dodatkowe forum dla klubowiczów? Moim zdaniem nie warto. Będzie puste.

a ja myślę że nie... chętni się znajdą, i albo szybko się znudzą albo równie szybko pokłócą.

 

To ja wybieram to drugie albo. Pierwsze albo to droga ku wypaleniu, gaśnięciu oraz do klasztoru AudioSzaolin.

to może dla wszystkich za jak i przeciw pakiet: medytacja i cisza lub cisza i medytacja.

[palton]

 

 

Jak dotąd głównie Ty i rochu podajecie argumenty wspierające tę tezę - choć nie wątpię że takich osób znalazłoby się nieco więcej.

Przypomnę że celem tego wątku jest omówienie różnic pomiędzy dwoma sposobami spojrzenia na tematykę tego forum: albo typowo audiofilska, albo szeroka tematyka audio (a w tym także audiofilska, ale nie tylko).

Rochu zdaje się mówi o zniesieniu bocznicy, podobnie jak kiedyś Frantz. Ja mówię, żeby trzymać się tematyki danej zakładki, a o innych sprawach dyskutować na bocznicy. Według mnie, netykieta wszystko wyjaśnia i nie widzę tu pola do dyskusji. Mówię też, że tematy które udają wątek tematyczny (słowo-klucz w nazwie tematu, np. "Klub ....."), powinny być przenoszone na bocznicę. Nie rozumiem tych wszystkich, co mówią, że bocznica jest najfajniejszą zakładką, a dwa posty dalej, tak się przed nią wzdrygają. Gdzie tu logika?

Kiedyś przeprowadziłem ankietę na bocznicy, łatwo wyobrazić sobie, co byłoby gdyby wisiała w pozostałych zakładkach:

Nie chcę "dyskutować" z trollami. (17 głosów [31.48%])

Nie ma na forum ciekawych dla mnie tematów. (8 głosów [14.81%])

Loguję się z przyzwyczajenia. (9 głosów [16.67%])

Loguję się, żeby pogadać z kumplami na PW. (1 głosów [1.85%])

Czekam na lepsze czasy forum. (7 głosów [12.96%])

Piszę w zakładce Muzyka, bo tam jest spokój. (8 głosów [14.81%])

Piszę w zakładce Bocznica, bo o sprzęcie znudziło mi się. (1 głosów [1.85%])

Inne (wyjaśnienia w wątku). (3 głosów [5.56%])

 

Jeszcze zanim zostałem moderatorem, założyłem wątek "Piszcie na forum, nie tylko czytajcie !!!"

Też byłem zły, że mi go Frantz przeniósł na bocznicę, jednak miałem ku temu powód - był to apel skierowany do niezarejestrowanych, ale czytających. Jeśli ktoś jest niezarejestrowany, nie widzi bocznicy... Podobnie było z tematem "Zapraszamy userów z innych for audio.", który również założyłem nie będąc modem i który tak samo wylądował na bocznicy...

 

Możesz też powertować inne tematy, a było już ich sporo o podobnej tematyce, np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[climax99]

"Koledzy palton i rochu (przede wszystkim) chcieliby usunięcia z forum wszystkich sceptyków niewierzących w kable (i inne voodoo)." To akurat nie jest głupie. Po co głuchemu forum o słuchaniu i słyszeniu?

Jest to pewne zagrożenie ideologiczne. Jedynym słusznym mogłoby być prywatne forum gdzie aby dostąpić iluminacji należałoby przejść przez klasyfikacje oraz okres karencji. Wtedy Mistagog decydowałby wraz z radą o udzieleniu ślubów lub nie. Ale nie na forum publicznym. Zresztą to bez znaczenia bo nawet jeżeli jakimś cudem nagle z forum zniknęliby wszyscy sceptycy, wszyscy "głusi" i wszyscy inni "zbędni" to i tak szanowne grono będzie prowadzić wojny chociażby o to czy audiofilska śruba to taka na torx czy imbus.

 

Niektórym grają pomiary. Może zakładka Lutownica? A serio: przecież ci, którzy nie słyszą, jedynie potwierdzają swoją postawą, że się mylą, ale dzięki temu mamy tak potrzebny kontrapunkt.

nie wiem czy o taki kontrapunkt tu chodzi. Bardziej wskazany byłby inny.

[Gość frywolny trucht]

Kontrapunkt? Kontrapunktem dla mnie wystarczającym byłby przypadek jeden, drugi, trzeci, że ktoś twierdzi, że mu kable nie grają. Można by było się sensownie zastanowić i dojść może do jakichś wniosków.

Tymczasem mamy tu krucjatę z hasłami na transparentach: Kable nie grają, kto słyszy ten matoł i daje się dymać ( dymać to typowe słowo w walce ze słyszącymi). My nie słyszymy więc wam sie wydaje, że słyszycie. Byście polegli w ślepych testach i leci wiązanka PI............................

 

Sytuacja taka na forum o sztuce usłyszenia jest jakaś schizofreniczna. Na forum o słuchaniu wrzeszczą, że nie słychać, a kto słyszy ten PI...................................................... Ja rozumiem, że można było zrobić głupią definicje audiofila na wikipedii, ale pluć audiofilom w twarz tutaj, na forum dla audiofili??

 

To druga rzecz po magicznie znikających wątkach, która wprawia mnie w niemałą konsternację.

 

Odchylam się wtedy od klawiatury, robię minę jakbym zjadł kilo cytryny i zadaję sobie pytanie: WTF??

[climax99]

Kontrapunkt? Kontrapunktem dla mnie wystarczającym byłby przypadek jeden, drugi, trzeci, że ktoś twierdzi, że mu kable nie grają. Można by było się sensownie zastanowić i dojść może do jakichś wniosków.

Tymczasem mamy tu krucjatę z hasłami na transparentach: Kable nie grają, kto słyszy ten matoł i daje się dymać ( dymać to typowe słowo w walce ze słyszącymi). My nie słyszymy więc wam sie wydaje, że słyszycie. Byście polegli w ślepych testach i leci wiązanka PI.

eeee... najlepiej omijać płycizny, i nie wchodzić do fontanny. Jak ktoś chce i go to przekonuje niech się kąpie.

 

Ja rozumiem, że można było zrobić głupią definicje audiofila na wikipedii, ale pluć w twarz tutaj??

za plucie oczywiście po banie ale w innych przypadkach wystarczy ignorować. bez publiki może być to teatr jednego aktora i widza w tej samej osobie.

[SzuB]

Climax, twoje filozoficzne sentencje trafiają mi do przekonania ;) Ale - jaki kontrapunkt? Bo jak nie ma sporu, to dyskusja zamienia się albo w wymianię informacji (OK), albo wzajemny onanizm (mniej OK). Spór jest istotą debaty. Można się jedynie starać, by była to debata wysokich lotów i niskich ukłonów.

[Gość StaryM]

To akurat nie jest głupie. Po co głuchemu forum o słuchaniu i słyszeniu?

Też nie darzę cię sympatią, ale nie biegam wszędzie za tobą, by to okazać.

Zaś co do rzekomej "krucjaty" to ją sobie wymyśliłeś. Jest kilka wątków, w których są spory o kable. I w zasadzie niesłyszący tylko tam się wypowiadają. A jeśli o wyzwiska chodzi, to ty byłeś jednym z najaktywniejszych, a chyba nie jesteś "głucholcem".

Jak by nie patrzeć jest na forum ankieta, z której wynika, że ponad 35% tych, co oddali głos nie słucha kabli. Czy to znaczy, że chcesz wyrzucić tych ludzi? Czy tylko pod groźbą wyrzucenia forum zmusić by nie pisali o tym? Wiele razy widziałem nachalne i bezsensowne namawianie na kable, które bardziej przypomina krucjatę.

Nawet dziś. Nowy użytkownik pyta o wzmacniacz, cd i kolumny. Porady są różne, ale przychodzi ktoś i pisze:

Masz tam chyba kilkanascie marek po kilka typow z kazdej.Zacznij wlasnie od kolumn,dowiedz sie jaka 'szkola' najbardziej Ci odpowiada.Maja tam takze znakomite kable naszej Audiomici,serdecznie polecam glosnikowy Dolomit,na ktory sam aktualnie zbieram.Takze stosunkowo niedrogi i/k Straight Wire,ktory sam bym nabyl,gdyby byl troche dluzszy.Zaraz sie rzuca antykablarze...

Jaka wartość porady? Zacznij od kolumn, posłuchaj różnych, ale przede wszystkim kable i tu pojawiają się kolejne nazwy. A na koniec z nadzieją chyba rzucone "zaraz się antykablarze rzucą". Nie rzucili się.

Więc kolego frywolny uderz się w pierś i przyznaj się z jaką chęcią trollowałeś np. w wątkach Imacmana. ;)

Nie bądź tym, co widzi źdźbło w oku bliźniego, a belki w swoim nie.

[Gość frywolny trucht]

Debata to takie ładne słowo :)

 

Pewnie dlatego oba kluby tu wylądowały.

[palton]

Koledzy palton i rochu (przede wszystkim) chcieliby usunięcia z forum wszystkich sceptyków niewierzących w kable (i inne voodoo).

 

Ktoś klepnął, Ty powtarzasz... Ja chciałem dla Was nawet oddzielnej zakładki, ale wtedy nie moglibyście trollować w innych zakładkach, więc pomysł się nie spodobał...

 

Teza paltona, że oni tacy delikatni jak mimozy i dlatego się tutaj nie odzywają, nie wytrzyma krytyki jeśli zajrzy się do niektórych wątków.

Znów pudło, oczywiście są i w hi-endzie takie osoby, ale chodziło mi głównie o zakładkę muzyka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tam schowali się ci, o których mowa.

 

 

 

Zmiany są potrzebne, ale głównie w sposobie moderowania.

Jak zwykle, każdy wątek kończy się tym samym...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Debata to takie ładne słowo :)

Pewnie dlatego oba kluby tu wylądowały.

Oj, debatowało się kiedyś ;)

[climax99]

właśnie o to chodzi by cywilizowanie się różnic. miałem na myśli nie samą wartość sporu lub raczej różnicy tylko jego formę. Niestety po obu stronach barykady wygląda to rozmaicie.

Kontrowersje są i będą miały miejsce. nie o słyszenie to o złote śrubki.

[palton]

Trzymajcie się, pora spać. I tak gadam sam ze sobą, a co miałem powiedzieć - powiedziałem.

Cześć.

[Gość StaryM]

Ktoś klepnął, Ty powtarzasz... Ja chciałem dla Was nawet oddzielnej zakładki, ale wtedy nie moglibyście trollować w innych zakładkach, więc pomysł się nie spodobał...

Trochę realizmu. Tak samo obiecywałeś bronić naszego "Klubu ateistów audio-voodoo" - przypomnę - "jak lew". I co? Ten klub spowodował, że sporo dyskusji się tam przeniosło, ale niestety musiałem banować, bo i ty i jozwa maryn wiele razy odgrażaliście się, ze wątek powinien być zamknięty. I byłoby łatwo, bo panowie "Słyszący" celowo wątek rozwalali, przychodzili z insynuacjami i wyzwiskami.

 

Jak zwykle, każdy wątek kończy się tym samym...

 

To była bardzo konkretna uwaga. Mniej usuwania "ścichapęk" a więcej "ostrzeżeń" pisanych prosto w wątku, tam, gdzie pojawia się chamstwo. To działa, jeśli uwaga jest wypowiedziana spokojnie i konkretnie.

[SzuB]

Palton, ale że sam ze sobą? No coś ty!

[climax99]

Jaka wartość porady? Zacznij od kolumn, posłuchaj różnych, ale przede wszystkim kable i tu pojawiają się kolejne nazwy. A na koniec z nadzieją chyba rzucone "zaraz się antykablarze rzucą". Nie rzucili się.

no tak. ale pytanie ..i co z tego. Ludzie , którzy chca wiedzy w pigułce zawsze będą błądzić a już szukanie rozwiazan "na siebie" powierzając się w ręce ludzi , których nie znamy.....nie dla mnie. Wiedze i doświadczenie trzeba zdobyć na kanwie własnych działań. Inaczej to i tak nie smakuje, albo odbija sie zgagą. Sam niejednokrotnie tchnięty taką a nie inną radą wyrzuciłem pieniądze w błoto. Tak juz bywa z dobrymi radami. Kiedyś nieco zagubiony szkolny kolega błagał mnie o rade na jaki film zaprosić dziewczynę do kina.(pierwsza randka) Przejrzałem co tam grane i wybrałem..od serca. Niezły film "21 gramów". Dziewczyna się obraziła (moje szczęście nie na mnie)...pewnie wolała by coś w stylu HolOOwod Love story. I co? i nic. z tymi radami jak z tymi babami.

[SzuB]

Trochę realizmu. (...) panowie "Słyszący" celowo wątek rozwalali, przychodzili z insynuacjami i wyzwiskami.

Coś tam wspominałeś o źdźble i belce, więc w ramach akcji "trochę realizmu" przpomnę, że panowie Niesłyszący celowo wątek "grające kable" rozwalali, przychodzili z insynuacjami i wyzwiskami. I to wówczas, gdy wszyscy słyszący byli u ciebie zbanowani. Cenię twoją obłudę, bardzo mi imponuje, ale jednak... "trochę realizmu"!!!

[climax99]

I byłoby łatwo, bo panowie "Słyszący" celowo wątek rozwalali, przychodzili z insynuacjami i wyzwiskami.

w drugą stronę też ...to działa

[Gość StaryM]

Niesłyszący celowo wątek "grające kable" rozwalali, przychodzili z insynuacjami i wyzwiskami. /.../ Cenię twoją obłudę, bardzo mi imponuje, ale jednak... "trochę realizmu"!!!

w drugą stronę też ...to działa

Z całym szacunkiem. Wątek SzuBa powstał 02.02.2013 - 20:20.

Klub ateistów - 02.09.2012 - 20:04 - czyli 5 miesięcy wcześniej. Zatem koledzy "głucholce" nie mogli przychodzić rozwalać wątku, którego jeszcze nie było. Robili to później, być może w odwecie, ale uczyli się od najlepszych w tej mierze. ;)

Owszem. Te animozje były dwustronne. I ani przez moment nie twierdziłem inaczej. Anu też nie starałem się wywołać wrażenia, że jest inaczej. Z drugiej strony powiedzmy szczerze, że niektórzy ze słyszących potrafili trollować z klasą, ot choćby Piotr Ryka, czy Audio Academy innym starczyły wyzwiska. Zapewne druga strona odbiera to podobnie i też by wskazała tych kulturalniejszych i tych kulturalnych inaczej.

Spory na temat tego co jest w audio realne, a co jest voodoo były od dawna, na tym forum również, zanim jeszcze się pojawiłem. Dobrze, żeby głównie działo się to w wątkach, które w tym celu założono. Ale też trudno wymagać od sceptyka milczenia wobec niektórych jawnie odstających od rzeczywistości wypowiedzi. Przypomnę słynny wątek o audiofilskich licznikach prądu i teorię, że stary audiofil (nie chodzi o nick, tylko o wiek) ma coś w rodzaju ukształtowanego wewnętrznego słuchu, który pozwala w konsekwencji słyszeć mu to, czego uszy już słyszeć nie mogą. Z oczywistych powodów te dyskusje o kablach pojawiają się "przy okazji" właśnie w stereo, bo w hi-endzie jest pełno kablowych wątków i tam nie widać, żeby codzienni ktoś chciał "słyszących" nawracać, ale w zakładce stereo czasem to jest nieuniknione, gdy do wzmacniacza za tysiąc ktoś radzi kable za dwa.

[Jaro_747]

No to na dobranoc żeby nie było tak słodko: oddajcie mi złodzieje to, co napisałem!

 

Nie po to siedziałem po nocy żeby ktoś bezmyślnie wysłał moje wpisy w kosmos.

 

Gdzie jest szacunek dla mojego czasu, że o zwykłej uczciwości nie wspomnę???

[climax99]

do wzmacniacza za tysiąc ktoś radzi kable za dwa.

To i tak myślę skromnie radzi. Ja bym doradzał tak w przedziale 8-10 tysięcy. zawsze jak już wzmacniacz Pan sprzeda to kabel Panu zostanie.

 

Nie po to siedziałem po nocy żeby ktoś bezmyślnie wysłał moje wpisy w kosmos.

tak dla pocieszenia tylko..... A one tam krążą i wirują jak białe karły tworząc sztukę ABSOLUTNĄ.

[Gość rochu]

Koledzy palton i rochu (przede wszystkim) chcieliby usunięcia z forum wszystkich sceptyków niewierzących w kable (i inne voodoo). Wydaje im się, że to pozwoli na jakiś mitologiczny powrót do Edenu.(...)

 

Jestem realistą, żadnego Edenu nie będzie.

Wolę jednak śledzić watki o tym czy jakiś stary soniak trzepie skórę staremu krellowi albo na odwrót aniżeli czytać kolejny wątek gdzie ty i twoi towarzysze kolejny raz imputujecie słyszącym, że są idiotami nabitymi przez branżę w butelkę.

[muls]

jako ze to jam jest stary zgred ktory odszedl s AS to w skrocie.Po latach cwiczen zorientowalem sie ze srodowisko nie wykazuje zadnych odruchow rajonalizmu.sSprawy watpliwe nie moga byc rozstrZygniete ani przez pomiary na co BY wsakzaywal rozum, ani nawet przez konsylium jak w wypadku koncertow np Chopinowskich.Pomijam juz awanture o testy xyz ktore to testy nie byly zadnymi testami a li tylko sluchaniem z ta sama glosnoscia.Jesli wiec taki prosty temat nie zostal wyjasniony przez lata w grupie paru tysiecy sluchajacych to mozna sobie darowac to forum pomyslalem.Jesli dodatkowo w dziale robotki reczne zaproponowalem darmowa pomoc mlodym starym szukajacych czesci do wzmacniaczy podkreslajac ze mam tego pare tysiecy i moge kazdemu wyslac komplet pojawilo sie mase osobnikow bioracych po dziesiatki kompletow.Kupowalem cos za posrednictwem osob z forum.Okazali sie tak samo cwani jesli nie cwansi jak ci z allegro.Mialem obraz forum.Potem pojawili sie osobnicy w rodzaju paltona ktory ma jeszcze te ceche ze sie tlumaczy ale tez franca ktory sie nie tlumaczy i dalem sobie spokoj.Nie byly przyczyna zadne bluzgi ani zachowania.Oczywiscie ze jest pare dzialow ktore normalnie sie kreca i powinny nadal, tyle ze dla mnie nie ma tam nic nowego. Tak wiec przyczyny sa prozaiczne i nie robmy z nich ideologii.

[palton]

Warto było czytać przez lata ten bełkot, żeby w końcu przeczytać jeden normalny Twój wpis. Jestem naprawdę w dużym szoku :)

[mlb]

"Koledzy palton i rochu (przede wszystkim) chcieliby usunięcia z forum wszystkich sceptyków niewierzących w kable (i inne voodoo)." To akurat nie jest głupie. Po co głuchemu forum o słuchaniu i słyszeniu?

 

A nie pomyślałeś że tak prawie każdy z nas zaczynał, od słabego systemu - i dopiero na dobrym systemie kopara mu opadła?

 

no. to przez consensus ordinum habemus moderator...........może cir ?

 

Masz nosa ;)

 

A swoją drogą - wcale nie uważam że to forum trzeba leczyć. Natomiast wyjaśnić parę spraw - i owszem.

[muls]

Warto było czytać przez lata ten bełkot, żeby w końcu przeczytać jeden normalny Twój wpis

palton kazdy belkot to tylko sprawa ..zrozumienia.Nie miales tego szczescia...

[grynio]

Zauważcie proszę, że ci tzw. audiosceptycy to też ludzie zainteresowani tematyką audio.Posiadają sprzęt, słuchają muzyki.

Dla nich też jest miejsce na tym forum - ich poglądy przecież kształtuje własne doświadczenie z muzyką odsłuchiwaną na sprzęcie audio.

Można przecież stworzyć forum kablarskie dla tych co tylko kabli słuchają.

Będzie wtedy można utrzymać koszerność takiego forum, te jest przypomnę: Audiostereo.

Więcej szkody, niż pożytku dla forum na przestrzeni ostatnich trzech lat przynosi bardzo osobista działalność moderacji.

Bardzo mało ludzi nie widzi potrzeby moderacji w ogóle, natomiast osobiste jazdy moderatorskie paltona i forsowanie z pozycji siły własnej wizji forum jest najczęstszym powodem niesnasek na Audiostereo.

[jar1]

Cytat

 

 

Nie chcę "dyskutować" z trollami. (17 głosów [31.48%])

Nie ma na forum ciekawych dla mnie tematów. (8 głosów [14.81%])

Loguję się z przyzwyczajenia. (9 głosów [16.67%])

Loguję się, żeby pogadać z kumplami na PW. (1 głosów [1.85%])

Czekam na lepsze czasy forum. (7 głosów [12.96%])

Piszę w zakładce Muzyka, bo tam jest spokój. (8 głosów [14.81%])

Piszę w zakładce Bocznica, bo o sprzęcie znudziło mi się. (1 głosów [1.85%])

Inne (wyjaśnienia w wątku). (3 głosów [5.56%])

 

Powoływanie sie na takie ankiety świadczy o poziomie oceniania rzeczywistości - żadnym.

Aby wyniki ankiety miały sens uogólniającyc ważny jest jej zasiag, z którego wynika reprezentatywność próbki.

Ile osób w sumie tu cokolwiek oznajmiło? Zliczyłem razem 54. O czym tu gadać?

Jedyny wniosek, jaki sensownie można wysnuć, to taki że ogromną większośc użytkowników nie interesują takimi ankietami.

[jar1]

Jedno jest pewne, że ilość moderarotów i aktów moderacji nie ma wpływu na poziom forum.

To widac na przykładzie tego forum.

A jeśli ktoś myśli, że wprowadzając zamordyzm ściagnie ludzi na poziomie i tym sposobem wpłynie na jego wzrost wartości jest w błędzie. Bo ludzie na poziomie nie tolerują zamordyzmu.

A jeśli ktoś ma problem z poradzeniem sobie z faktem, jak go inny wyzwie czasem od głupców, to również świadczy o braku dorosłości takowego. Strerylne warunki zycia to można zapewnić dziecku w pierwszych miesiacach życia. Potem trzeba się uczyć samodzielności.

Parafrazując znane powiedzonko Napoleona o porządku i szabli, można powiedzieć, że posłuch można na jakiś czas wymusić, ale na szacunek trzeba sobie samemu zasłużyć.

[Grzegorz7]

A dla mnie ta cała debata o głuchych i słyszących to totalna paranoja.

Nikt nie przedstawił audiogramu.

 

Obie grupy miewają dobry sprzęt.

Obie grupy mogą dyskutować o słyszalności/niesłyszalności kabli i innych gadżetów. Z dyskusji można eliminować jedynie chamów.

I od tego jest Moderacja. Szybko okaże się, czy jest bezstronna. Czy oby nie działa na zasadach „dziel i rządź”.

 

Oczywiście jak najbardziej komentarz w poście od Moderacji. Wszyscy przekonają się o intencjach; czy zależy nam na Forum…

Użytkowników głoszących nienawiść banowałbym po drugim ostrzeżeniu.

[jar1]

A jakie ma znaczenie, czy słysza czy nie słyszą. Jak się pozbędzie jednych to zaraz zajdą się nastepni do usunięcia. Tak działa ten mechanizm. Bo świat zawsze jest róznokolorowy ale zawsze są tacy, co uwazają, że najlepszy jest np. zielony.