Skocz do zawartości
IGNORED

Dead Can Dance na SACD MFSL


Bart1981

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Będę wracał do brzmień 4AD i chciałbym zakupić jak najlepsze wydania płyt Dead Can Dance. Miałem kiedyś wydanie SACD mini vinyl pierwszej płyty Dead Can Dance ale zdziwiłem się że jakość tłoczenia była niska, w jednym utworze wyrażnie było słychać winylowe trzaski. Wtedy dałem sobie spokój z tymi wydaniami.

 

Dziś wracam do tematu i prosiłbym o wrażenia z odsłuchu tych płyt. Ja miałem nie japoński mini vinyl SACD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101768-dead-can-dance-na-sacd-mfsl/
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza płyta była tak nagrana i nic się z niej nie dało wyciągnąć. Rzeczywiście brzmi tragicznie. Ale resztę płyt z boxu lubię. Nie wiem czy w czasach gdy cena pojedynczych płyt sacd zaczyna się od 150 zł warto pchać się w sacd. Wyboru wielkiego nie ma. Albo szukasz starych wydań, które jakoś wybitnie nie brzmiały albo zwykłych remasterów, które chyba wyszły po sacd albo wydać majątek na wersje sacd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

u ruskich jest dyskografia na SACD , możesz pobrac w celach testowych ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

bogdan_ jak Ci wydupczę żonę albo dziewczynę w celach testowych to też puścisz oczko?

 

 

Ciekawa sprawa Dynamic Range pierwszej płyty jest dwa razy lepszy od Anastasis ale to Anastasis jest dużo bardziej przyjemne w odsłuchu niż remasterowany debiut.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

witam

 

Będę wracał do brzmień 4AD i chciałbym zakupić jak najlepsze wydania płyt Dead Can Dance. Miałem kiedyś wydanie SACD mini vinyl pierwszej płyty Dead Can Dance ale zdziwiłem się że jakość tłoczenia była niska, w jednym utworze wyrażnie było słychać winylowe trzaski. Wtedy dałem sobie spokój z tymi wydaniami.

 

Dziś wracam do tematu i prosiłbym o wrażenia z odsłuchu tych płyt. Ja miałem nie japoński mini vinyl SACD.

 

 

Mam wydanie jak na obrazku, jak by cię interesowało mogę sie pozbyć, u mnie leży.

Pierwsza płyta była tak nagrana i nic się z niej nie dało wyciągnąć. Rzeczywiście brzmi tragicznie. Ale resztę płyt z boxu lubię. Nie wiem czy w czasach gdy cena pojedynczych płyt sacd zaczyna się od 150 zł warto pchać się w sacd. Wyboru wielkiego nie ma. Albo szukasz starych wydań, które jakoś wybitnie nie brzmiały albo zwykłych remasterów, które chyba wyszły po sacd albo wydać majątek na wersje sacd.

 

Pytam by się dowiedzieć czy takie ciekawostki jak trzaski i inne błędy są na innych płytach.

Mam wydanie jak na obrazku, jak by cię interesowało mogę sie pozbyć, u mnie leży.

 

W tym miesiącu już wydałem niezłą kwotę na CD, ale zapytam jaka cena Cię interesuje?

Jak masz w miarę dobry odtwarzacz płyt SACD to polecam. Nakłady wyczerpane osiągają wysokie ceny nie bez powodu. Te format jest porównywalny pod względem jakości z gęstymi plikami. Warto.

Bart, właśnie to wydanie posiadam co wkleiłeś, opinię mam identyczną co kol. Krompac.

Ma ona wartość raczej kolekcjonerską, z dobrym materiałem, źle (może trochę za ostro powiedziane) nagranym.Pozdr.

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

W sumie fajnie, że ten wątek się pojawił bo box od kilku lat z małymi wyjątkami nie słuchany wreszcie został odkurzony.

 

Lecę po kolei. Na razie do Serpent Egg. Pierwsza płyta choć totalnie niedzisiejsza, nie na czasie i brzmieniowo skopana to muzycznie leży mi bardzo. Taka podróż w przeszłość nie wiadomo gdzie.

 

Następna czyli EPka Garden of the Arcane Delight brzmieniowo to zupełnie inna bajka. Każda następna płyta z boxu także nagrana jest przyzwoicie co pamiętam już od momentu zakupu kolekcji.

 

A w ogóle to polecam odświeżyć sobie cały stary wątek bo tam zostało wszystko powiedziane.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 miesiąc później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

u ruskich jest dyskografia na SACD , możesz pobrac w celach testowych ;)

 

Jak się otwiera te pliki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W jakich testowych? Przecież nie da sie zripować SACD a potem nagrać w domu płytę SACD. To pewnie ripy warstwy CD

 

Da się zripować SACD i są to ripy z warstwy SACD. do odtwarzania Foobar z sacd plugin (jest to napisane w komentarzach pod pierwszym linkiem).

można też nagrać obraz na płycie DVD programem wypalającym np Imgburn i powstaje nam płyta SACD-R

 

można też nagrać obraz na płycie DVD programem wypalającym np Imgburn i powstaje nam płyta SACD-R

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) od dwóch lat można ripować warstwę SACD. Ttakich płyt są tysiące w sieci, sam mam dobre kilka setek SACD-R tych dla mnie najciekawszych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Gość

(Konto usunięte)

u ruskich jest dyskografia na SACD , możesz pobrac w celach testowych ;)

Ttakich płyt są tysiące w sieci, sam mam dobre kilka setek SACD-R tych dla mnie najciekawszych

 

Fajną masz kolekcję płyt!

Rozumiem, że w celach testowych...

ŻAŁOSNE!!!

Trafnie podsumował Cię krompac:

 

bogdan_ jak Ci wydupczę żonę albo dziewczynę w celach testowych to też puścisz oczko?

Fajną masz kolekcję płyt!

 

To już kolejny user na audiostereo który chwali się taką "kolekcją".

 

Jestem po wnikliwym odsłuchu płyty DCD within the realm. Nie mam porównania z płyta zwyczajną ale SACD brzmi na moim stereo świetnie. Jest przestrzeń, oddech, barwy są moze nie jakies mocno intensywne czy nasycone ale są. Porównywałem warstwę CD i SACD i nie ma rewolucyjnych różnic. Jednak budżetówka to budżetówka

 

 

Czekam na debiut DCD na SACD. Zobaczymy jak to zabrzmi

Fajną masz kolekcję płyt!

Rozumiem, że w celach testowych...

ŻAŁOSNE!!!

 

Możliwe ale ile razy można kupować to samo - miałem setki kupowanych kaset, płyt analogowych, pełno oryginalnych CD a gust mi się nie zmienia i mam dosyć płacenia za to samo zwłaszcza że wiekszość tych najlepszych SACD kosztuje kilka stówek a sa takie i po tysiąc zł a i tak w sklepach ich nie ma. Jak wygram w totka to wyrzucę te 200 tysięcy i kupię materiał na gęsto kolejny raz !

SACD brzmi trochę lepiej od CD albo sporo lepiej zależnie od materiału ale jeszcze lepszy dźwięk zapewnie gęsty PCM z którego robi się DVD-Audio. Sporo znajomych od dawna pobiera SACD i inne gęste formaty, użytkownicy forum też ale boją się przyznać.

W trakcie usuwania konta.

Gość

(Konto usunięte)

Możliwe ale ile razy można kupować to samo - miałem setki kupowanych kaset, płyt analogowych, pełno oryginalnych CD a gust mi się nie zmienia i mam dosyć płacenia za to samo zwłaszcza że wiekszość tych najlepszych SACD kosztuje kilka stówek a sa takie i po tysiąc zł a i tak w sklepach ich nie ma. Jak wygram w totka to wyrzucę te 200 tysięcy i kupię materiał na gęsto kolejny raz !

SACD brzmi trochę lepiej od CD albo sporo lepiej zależnie od materiału ale jeszcze lepszy dźwięk zapewnie gęsty PCM z którego robi się DVD-Audio. Sporo znajomych od dawna pobiera SACD i inne gęste formaty, użytkownicy forum też ale boją się przyznać.

 

Być może miałeś już Fiata 126, potem VW Golfa, a jak zachce Ci się Mercedesa, to śmiało możesz go iść ukraść!

Przecież stoją na ulicach i w salonach...

Taką prezentujesz mentalność...

Tak jak i prezentują ją ci wspomniani przez Ciebie "użytkownicy" forum - mentalność złodzieja!

Na szczęście są jeszcze inni Użytkownicy, dla których wciąż ma wartość słowo uczciwość, sumienie, poszanowanie cudzej własności, docenianie cudzej pracy, itd...

 

I jeszcze nie spotkałem np. bibliofila, który chwaliłby się kolekcją książek - kserokopii zrobionych potajemnie w bibliotece...

Taki z Ciebie meloman i miłośnik audio...

 

Bez odbioru!

Nie rozumiem tego co napisałeś, jaka kradzież co ty bredzisz? Nikt nikomu nic nie kradnie, audiofil zdobywa rzadką płytę SACD , ripuję ją i udostępnia innym użytkownikom. Im więcej ma pobrań tym większą satysfakcję że ktoś inny czerpie takze przyjemność z odbioru tej samej muzyki.

Obiecuję że jak wygram w totka to nabedę te płyty bo na razie mnie nie stać wydać co miesiac kilka tysięcy na kilka czy kilkanaście płyt SACD.

W trakcie usuwania konta.

Gość

(Konto usunięte)

Nie rozumiem tego co napisałeś, jaka kradzież co ty bredzisz? Nikt nikomu nic nie kradnie, audiofil zdobywa rzadką płytę SACD , ripuję ją i udostępnia innym użytkownikom. Im więcej ma pobrań tym większą satysfakcję że ktoś inny czerpie takze przyjemność z odbioru tej samej muzyki.

Obiecuję że jak wygram w totka to nabedę te płyty bo na razie mnie nie stać wydać co miesiac kilka tysięcy na kilka czy kilkanaście płyt SACD.

 

Bredzisz to Ty i jesteś zwykłym złodziejem, do tego nie znającym nawet prawa, bo np. udostępnianie w sieci czy też kopiowanie nie do użytku własnego jest przestępstwem!

Koniec, kropka - złodzieju!

 

GDYBYŚ miał oryginalne płyty, przeczytałbys na okładce ze nielegalne kopiowanie to przestępstwo.

 

Bart1981 - trzeba odpuścić sobie tego gościa, bo przecież on i tak nie rozumie...

Szkoda wdawać się w jałową dyskusję.

Ja odpuszczam...

Bart1981 - trzeba odpuścić sobie tego gościa, bo przecież on i tak nie rozumie...

Szkoda wdawać się w jałową dyskusję.

Ja odpuszczam...

 

Widać Emereko jak daleko niektórym do zachodu. Też daje spokój

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Obiecuję że jak wygram w totka to nabedę te płyty bo na razie mnie nie stać wydać co miesiac kilka tysięcy na kilka czy kilkanaście płyt SACD.

Skoro cię nie stać, to zwyczajnie nie musisz ich mieć, możesz radia słuchać.

Mnie nie stać na mercedesa, nie stać mnie też na hajendowy zestaw audio, więc mam sobie ukraść?

Kopiując, ściągając kopiowane płyty kradniesz, choć nie tak fizycznie, ale odbierasz zysk tym, którzy tę płytę wykonali - od artysty - po sprzedające płyty sklepy.

Jesteś takim samym złodziejem, jak ten, który kradnie samochody.

dajcie już spokój moralizatorzy, ściągam tylko gęste SACD i DVD-A te niedostepne w sklepach , rzadkie, wartościowe i bardzo drogie. CD w ogóle nie pobieram bo są tanie i jakość jest gorsza , nie opłaca się tracić czasu na nie. Nikomu nie udostępniam i pobieram tylko do własnego użytku.

W trakcie usuwania konta.

Gość

(Konto usunięte)

dajcie już spokój moralizatorzy, ściągam tylko gęste SACD i DVD-A te niedostepne w sklepach , rzadkie, wartościowe i bardzo drogie. CD w ogóle nie pobieram bo są tanie i jakość jest gorsza , nie opłaca się tracić czasu na nie. Nikomu nie udostępniam i pobieram tylko do własnego użytku.

 

No comments...

I możesz napisać do DCD, jak to kochasz ich muzykę i ich okradasz...

Lepiej zniknij, kolego!

Ja nabijam kasę pośredniką, ponieważ te wydania Dead Can Dance, w SACD, są już wysprzedane, i niedostępne w sklepach.

Tragedia, ceny z kososu, ale co się nie robi żeby posiadać ulubioną płytę?

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Gość

(Konto usunięte)

Ja nabijam kasę pośredniką, ponieważ te wydania Dead Can Dance, w SACD, są już wysprzedane, i niedostępne w sklepach.

Tragedia, ceny z kososu, ale co się nie robi żeby posiadać ulubioną płytę?

 

Nie tylko, bo "należność" dla zespołu, koncernu płytowego, sklepu, którą wcześniej zapłacił pośrednik, teraz pokryta zostanie z Twoich pieniędzy - nic w przyrodzie nie ginie! ;)

Nie tylko, bo "należność" dla zespołu, koncernu płytowego, sklepu, którą wcześniej zapłacił pośrednik, teraz pokryta zostanie z Twoich pieniędzy - nic w przyrodzie nie ginie! ;)

To oczywiste, ale najwięcej w tym wypadku zgaryna pośrednik.Cóż, nikt nam nie karze kupować?

Nasza wola, nasze pieniądze.Drogie to nasze hobby.:)

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Gość

(Konto usunięte)

To oczywiste, ale najwięcej w tym wypadku zgaryna pośrednik.Cóż, nikt nam nie karze kupować?

Nasza wola, nasze pieniądze.Drogie to nasze hobby.:)

 

Ano drogie, niestety...

Ale bez tego naszego "haraczu", DCD musiałoby zarejestrować się w pośredniaku ;)

Hipotetyczna sytuacja:

DCD wydają płytę. Sprzedany zostaje tylko jeden jedyny egzemplarz, który kupuje kiza.

Ripuje go i umieszcza w necie, a reszta ludzi "pobiera tylko do własnego użytku", można za free odtwarzać utwory w radiu, wykorzystywać w reklamach, filmach... A co!

 

Mimo że i tak dostaną kasę wynikającą z samego kontraktu, to zapewne w niedługim czasie znaleźliby się na bruku, oczywiście wraz z koncernem płytowym...

Jak bym miał ten jeden, jedyny egzemplaż to bym go sobie zripował dla własnego użytku, a orginał bym wystawił na aukcji z dużą ilością zer, i bym był bogaty.Sielanka do kończ życia.Pomarzyć nic nie kosztuje.Pozdr.

...And Justice For All . Pozdrawiam .  

Gość

(Konto usunięte)

Jak bym miał ten jeden, jedyny egzemplaż to bym go sobie zripował dla własnego użytku, a orginał bym wystawił na aukcji z dużą ilością zer, i bym był bogaty.Sielanka do kończ życia.Pomarzyć nic nie kosztuje.Pozdr.

 

To wiadomo! :)))

Ale mnie chodziło o to, że egzemplarzy wytłoczyli standardową ilość, a tylko Ty jeden kupiłeś - reszta już sobie od Ciebie pobierze zawartość... Za darmo, rzecz jasna! ;)

 

A to o czym piszesz, miało miejsce :)

Jean Michael Jarre - http://pl.wikipedia.org/wiki/Music_for_Supermarkets

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.