Skocz do zawartości
IGNORED

Lampy NOS


Pedros

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli było to przepraszam ale nie udało mi sie znależć.Ale do rzeczy:

O co chodzi z tymi lampami NOS ?

Dlaczego nawet najtańsze lampy produkowane przed laty są uważane za brzmieniowo lepsze od bieżącej produkcji?

Na czym polega tajemnica?Będę wdzięczny za oświecenie mnie ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego, że były produkowane przez firmy z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w produkcji lamp elektronowych, które wyprodukowały ich miliony, również dla wojska i miały wysoce dopracowany proces produkcji i selekcji lamp.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767076
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego, że były produkowane przez firmy z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w produkcji lamp elektronowych, które wyprodukowały ich miliony, również dla wojska i miały wysoce dopracowany proces produkcji i selekcji lamp.

Ale wiele obecnych lamp jest robiona przez te same firmy ( np. Tesla , Sovtek ) , a jednak większym uznaniem cieszą się dawne serie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767112
Udostępnij na innych stronach

"Cieszą się uznaniem" - to piękny chwyt marketingowy. A już ich prawie - tych oryginalnych NOS - nie ma. Mamy rok 2013, a za parkę WE 300B sprzed ponad pół wieku śpiewają po 20 tys. PLN. Brzmienie NOS jest znakomite, mieć nowe, 60-, 50-, 40-letnie lampy to wspaniała sprawa, jednak przy rozwieniętym rynku malowanych szrotów jest o prawdziwe NOSy bardzo ciężko. Dziś trzeba myśleć o przyszłości i niektóre firmy pomyślały. Są takie, które produkują obecnie lampy o genialnym brzmieniu. Natomiast cała przygoda polega na tym, że weryfikują to uszy i własne preferencje. W kilku wątkach kilku kolegów przyznaje, że nowe lampy sprawiły, iż stare są w szufladzie, a są tacy, którzy nowych nie dotykają. Kwestia gustu, bardzo indywidualna sprawa. Np. głupie RFT EL34 są wg mnie takie same jak współcześnie robione Tung-Sole. Na szczęście nie ma wzorca. Jak ktoś uważa, że musi mieć TFK, żeby zagrało, to niech ma TFK.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767143
Udostępnij na innych stronach

Ale wiele obecnych lamp jest robiona przez te same firmy ( np. Tesla , Sovtek ) , a jednak większym uznaniem cieszą się dawne serie.

 

Jakość sowieckich lamp już końcem lat 70 spadła mocno, a w 80 produkowali już prawie sam szajs. Lampy te już pomiarowo wypadają źle ( często kilkukrotna! różnica w parametrach dwóch połówek lamp), a co dopiero brzmieniowo. Amerykańskie nie lepiej... Tesla raczej nigdy nie była zbyt ceniona i cen ciągle dużych nie osiąga. Cenione są te z fabryk już nie istniejących, a które produkowały wybitne lampy.

 

Mamy rok 2013, a za parkę WE 300B sprzed ponad pół wieku śpiewają po 20 tys. PLN

 

Ktoś Ci pokazał taką parkę dobraną za 2k$ więc nie podniecajmy się przegiętymi cenami. NOSy są i długo jeszcze będą. Lampy przetrwały 60 lat to nie wiem dlaczego nie miałyby jeszcze 20 być dostępne, a że coraz gorzej i oszustów pełno to się zgodzę. Staram się piętnować takich cwaniaczków i kilka razy pisałem o tym na forum.

Kto chce kupić dobre lampy to je znajdzie i nie koniecznie wyda majątek. Mam sporo lamp z serii ECC82 i nigdy nie zapłaciłem za nie więcej jak 100zł/parę. Mam dwa rodzaje TFK, trochę lamp z Heerlen, japońskie, amerykańskie. Ostatnio kupiłem po 20zł Sylvanie niby używki, a mają parametry jak nówki. Da się, tylko wymaga to trochę zaangażowania i wytrwałości, a jak ktoś nie ma to może kupić malowane Chińskie lampy w cenie kilkukrotnie większej jak dobry NOS.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767178
Udostępnij na innych stronach

...albo nowe chińskie niemalowane o brzmieniu wspaniałym... Natomiast fakt: NOSy (prawdziwe) mają ceny chore, a z dostępnością miernie. Może minie szał na wzmacniacze lampowe, wówczas stanieją. Ale mówiąc o upływającym czasie i braku starej produkcji mam na myśli to, że asortyment się kończy i kiedyś się skończy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767190
Udostępnij na innych stronach

Lampy NOS a bieżący chiński szajs? To są rzeczy nieporównywalne.

 

Jak Muzg pisał, NOSy były produkowane przez firmy zajmujące się produkcją lamp przez kilkadziesiąt lat i produkujący lampy dla użytku cywilnego, jak i ich militarne wersje. Taki rynek odbiorców powodował określony reżim technologiczny i jakościowy, co przełożyło się na doskonałe parametry brzmieniowe, bezawaryjność oraz długowieczność (na rynku są lampy kilkudziesięcioletnie i nadal sprawują się doskonale).

 

Dzisiaj Chińczyk robi lampy byle jak - tak jak i inne chińskie produkty - i ma głęboko gdzieś czy lampa przetrwa próbę czasu, czy "zdechnie" za chwilę.

 

Na zagranicznych forach czytałem wiele historii osób, które posłuchały chińskich marketingowców zachwalających chińskie lampy (Chińczyk jest bardzo pomysłowy w reklamowaniu swoich produktów i jest wszechobecny, również na forach audio - wystarczy spojrzeć w wątki dotyczące chińskich lamp i od razu widać kto na danym forum jest przedstawicielem marketingowym i jakiej chińskiej firmy), kupowali chińszczyznę,odkładali NOS'y do szuflady ale tylko na chwilę. Chińszczyzna okazywała się szajsem (lampy padały bardzo szybko) i ludzie ci wracali do swoich NOS'ów.

 

Co do cen? Niektóre są drogie i faktycznie nikt nie kupi NOSów WE300B do wzmacniacza klasy JD300B ale gry mówimy o małych lampach sterujących - lampach, które wprowadzają bardzo dużę zmiany w brzmieniu i pozwalają na modelowanie tego brzmienia do własnych upodobań - to tutaj nie potrzeba wydawać grubej kasy. W wielu miejscach można kupić doskonałe NOSy, o jakości nieporównywalnej do chińskigo szajsu za cenę mniejszą od chińskiego szajsu. Na wielu portalach jest wiele ofert w cenie od kilkadziesiąt do sto kilkadziesiąt złotych za bardzo przyzwoite NOS'y - jeszcze raz - lampy nieporównywalne jakościowo i brzmieniowo do chińskiego szajsu.

 

ZEN_66

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767213
Udostępnij na innych stronach
Gość masza_ck

(Konto usunięte)

"Cieszą się uznaniem" - to piękny chwyt marketingowy. A już ich prawie - tych oryginalnych NOS - nie ma. Mamy rok 2013, a za parkę WE 300B sprzed ponad pół wieku śpiewają po 20 tys. PLN. Brzmienie NOS jest znakomite, mieć nowe, 60-, 50-, 40-letnie lampy to wspaniała sprawa, jednak przy rozwieniętym rynku malowanych szrotów jest o prawdziwe NOSy bardzo ciężko. Dziś trzeba myśleć o przyszłości i niektóre firmy pomyślały. Są takie, które produkują obecnie lampy o genialnym brzmieniu. Natomiast cała przygoda polega na tym, że weryfikują to uszy i własne preferencje. W kilku wątkach kilku kolegów przyznaje, że nowe lampy sprawiły, iż stare są w szufladzie, a są tacy, którzy nowych nie dotykają. Kwestia gustu, bardzo indywidualna sprawa. Np. głupie RFT EL34 są wg mnie takie same jak współcześnie robione Tung-Sole. Na szczęście nie ma wzorca. Jak ktoś uważa, że musi mieć TFK, żeby zagrało, to niech ma TFK.

 

SzuB

 

To nie jest wątek na temat miejsc i możliwości zakupu NOS'ów. Taki wątek już istnieje i jak masz coś do powiedzenia w kwestii miejsca zakupu, to pisz tam:

 

http://www.audiostereo.pl/dobre-zrodlo-nos-ow-w-europie_101300.html

 

To nie jest również miejsce na pisanie o lampach z obecnej produkcji, gdyż Pedros pyta o NOS' Jeżeli masz coś do powiedzenia na temat lamp z obecnej produkcji,to takie wątki istnieją na AS, a Ty jesteś przecież ich bardzo aktywnym uczestnikiem.

 

Jak masz coś do powiedzenia na temat NOS'ów, to pisz tutaj. W szczególności napisz jakich lamp słuchałeś, jakie cechy charakterystyczne zauważasz w tych lampach, jaką konstrukcję preferujesz, czy preferujesz jakąś konkretną firmę, czy też może jakiś okres produkcji lamp itd. itp.

 

P.S.

Ja napiszę o swoich doświadczeniach z NOS'ami ale trochę później, bo teraz nie mam na to czasu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767229
Udostępnij na innych stronach

Np. głupie RFT EL34 są wg mnie takie same jak współcześnie robione Tung-Sole.

 

Ehh SzuB, a ty jak zwykle to samo, jeśli nie przekonuje Cię inne brzmienie tych dwóch lamp, to choć popatrz na to, że różnią się jakością wykonania, a to już znacząco wpływa na efekt mikrofonowania lampy i przestań już proszę z tymi malowanymi NOS'ami, jak ktoś wie co ma kupić, to na malowańca się nie nabierze. Jeśli spotkała Cię taka okoliczność, to już czas pozbyć się tej traumy i kupić niemalowanego NOS'a i posłuchać i porównać z wychwalanymi przez Ciebie Psvane. Ja słuchałem, porównałem i nie przekonuje mnie jakość grania tego chińczyka.

 

O co chodzi z tymi lampami NOS ?

Dlaczego nawet najtańsze lampy produkowane przed laty są uważane za brzmieniowo lepsze od bieżącej produkcji?

Na czym polega tajemnica?Będę wdzięczny za oświecenie mnie ;)

 

Wiesz, dawno dawno temu, świat miał w dupie ekologów, ekologię, greenpece i inne mafie wyciągające kasę w imię ratowania Świata. Minerały jakie są w starych lampach, w czasach dzisiejszych nie mają mieć prawa zastosowania, czynnik finansowy też zrobił swoje, po roku 70 to już mała kupa zaczyna się robić. I niebagatelne znaczenie miało doświadczenie firm, robiących te lampy, ot i cała MAGIA.

 

Podkreślam, że jest to tylko moje zdanie, którego nikomu nie narzucam.

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767237
Udostępnij na innych stronach

Mój obecny wzmacniacz, to już 5-ty wzmacniacz lampowy i zawsze ale to zawsze, gdy porównywałem w moich wzmacniaczach NOS'y z lampami z bieżącej produkcji, to NOS'y brzmiały znacząco lepiej.

 

Do tej pory porównywałem:

1) rodzaje lamp - EL84, 12AX7, 12AT7, ECC88, 12BH7;

2) producenci lamp - bieżąca chińska i rosyjska produkcja vs Telefunken, Aperex, Mullard, Brimar, RCA, Siemens i pewnie jeszcze kilku innych producentów NOS'ów.

 

Przez te kilkanaście lat tylko raz zdarzyło mi się, że jedna lampa z kupionej pary lamp uległa zniszczeniu po kilku tygodniach pracy. Poza tym przypadkiem, to nigdy żadne z kupionych przeze mnie NOS'ów nie uległy zniszczeniu (zaznaczam, że nie jestem żadnym ekspertem-elektronikiem od lamp). Jeżeli chodzi o ceny, to kupowałem za średnią cenę ok. 50-200 PLN/sztukę, zależnie od rodzaju lamp i w tym przedziale cenowym można kupić całe mnóstwo lamp, to tylko kwestia cierpliwości. Oczywiście miałem też kilka nieco droższych lamp lecz to był mój świadomy wybór.

 

A zatem z mojego doświadczenia wynika, że opowieści o:

- wysokich cenach

- braku dostępności oraz

- wysokiej awaryjności

NOS'ów, to kompletne bzdury.

 

pozdr

donic

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767300
Udostępnij na innych stronach

Strasznie nerwowo tu w tej pawiarni. Przypieprzacie się do mnie chyba dla zasady, choć nie napisałem nic, co by mnie z tego wątku dyskwalifikowało. Nerwowość zawsze jest oznaką niepewności co do własnych przekonań. Naprawdę musicie w taki agresywny ton wpadać, pisząc o NOSach?

PS Elmero, RFT brzmią nieco gorzej niż nowe Tung-Sole. Moim zdaniem. Pa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767302
Udostępnij na innych stronach

Strasznie nerwowo tu w tej pawiarni. Przypieprzacie się do mnie chyba dla zasady, choć nie napisałem nic, co by mnie z tego wątku dyskwalifikowało. Nerwowość zawsze jest oznaką niepewności co do własnych przekonań. Naprawdę musicie w taki agresywny ton wpadać, pisząc o NOSach?

...

 

 

Nie wyczuwam, ani nie zauważam tutaj żadnej nerwowości czy agresywnego tonu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767313
Udostępnij na innych stronach

SzuB, a kto tu jest nerwowy?? I jakże chybione stwierdzenie, że " Nerwowość zawsze jest oznaką niepewności co do własnych przekonań ". Jeśli ktoś się z tobą nie zgadza, nie oznacza to, że jest agresywny, nerwowy, niepewny ( dodaj Sobie co jeszcze pasuje do światopoglądu ). Widzisz, wszędzie pchasz się z tymi Psvane, krytykując inne produkty, więc co się dziwisz, kto wiatr sieje, burzę zbierze. Nie ma co się napinać, ja lubię to, Ty lubisz co innego.

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767317
Udostępnij na innych stronach
Gość intenser

(Konto usunięte)

dziś podliczyłem swoje lampowe ebay'owe zakupy:

 

6 x kwadra , 5 x para oraz pojedyncze prostujące

 

wszystkie lampy przynajmniej 30-letnie

 

każdą otrzymaną paczkę daje znajomemu na pomiar, żadna z lamp nie odbiegała parametrami od tych podanych przez sprzedawcę i każda jest w świetnej kondycji

 

a porównania brzmieniowe : cóż , nie ma o czym gadać - to jak dzień i noc

 

wychwalana Psvane nie zbliżyły się nawet w połowie do tego co oferują , jak co poniektórzy określają "szroty"

 

Szub-bardzo Cię proszę abyś "pseudo nosy", "stary szrot "gdzie tylko się da wszystkim obrzydzał - być może dzięki temu kilku kolejnych zakupów uda się dokonać w przyzwoitszych cenach

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767449
Udostępnij na innych stronach

Jak Muzg pisał, NOSy były produkowane przez firmy zajmujące się produkcją lamp przez kilkadziesiąt lat i produkujący lampy dla użytku cywilnego, jak i ich militarne wersje. Taki rynek odbiorców powodował określony reżim technologiczny i jakościowy, co przełożyło się na doskonałe parametry brzmieniowe, bezawaryjność oraz długowieczność (na rynku są lampy kilkudziesięcioletnie i nadal sprawują się doskonale).

 

Mamy rok 2013, technologicznie jesteśmy w strefie sci-fi dla tamtego okresu. Naprawdę uważasz, że doświadczeni producenci w tamtych latach trudnili się testowaniem setek różnych kombinacji materiałów i stopów w celu uzyskania doskonałego brzmienia? Lampy o przeznaczeniu militarnym miały spełniać pewnie wszystkie wymogi oprócz dobrego brzmienia. Z kolei rynek odbiorców cywilnych to raczej wyłącznie klienci korporacyjni (producenci sprzętu A/V) plus spełnienie zapotrzebowania na nowe lampy do wymiany zużytych. Składał się on głównie z ludzi dla których jakikolwiek dźwięk płynący z głośnika był niesamowitym zjawiskiem sam w sobie, słuchających na co dzień audycji radiowych na niedrogich radioodbiornikach. Społeczność ludzi, którzy w tamtych latach przykładali olbrzymią wagę do jakości brzmienia to promil wszystkich słuchaczy

 

Czasem mam wrażenie, że produkcję lamp traktuje się niczym jakiś okultystyczny rytuał, że tylko 7 dekad temu ludzie posiadali tą tajemną wiedzę i potrafili zbudować lampę idealną. Wystarczy jednak chwila pomyślunku aby dojść do wniosku, że lampa to parę drucików i metalowych blaszek. Nie potrzeba do tego kilkudziesięcioletniego doświadczenia ani tradycji. W swoich poprzednich wzmacniaczach wymieniałem lampy kilkanaście razy i faktycznie NOSy Mullarda (EL34) grały wybitnie jak na mój gust (lepiej niż współczesna produkcja Sovteka, Svetlany i JJ ale gorzej niż Gold Lion) z kolei znajomy do dziś gra na chińskich lampach mocy mimo, że do kompletu dostał kwadrę NOSów RFT - do których nijak się nie może przekonać

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767465
Udostępnij na innych stronach

Mamy rok 2013, technologicznie jesteśmy w strefie sci-fi dla tamtego okresu.

(...)

 

 

Mamy rok 2013, a archaiczny gramofon gra u mnie (i nie tylko u mnie) znacznie lepiej niż kosmiczne /sci-fi pliki cyfrowe i ich odtwarzacze produkowane obecnie.

 

Jeżeli podążasz za nowinkami technologicznymi, to Twoja sprawa lecz nie jest to argument, że produkt zrobiony dzisiaj musi (!) być lepszy niż ten z lat poprzednich.

 

pozdr

donic

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767480
Udostępnij na innych stronach

Nie podążam za nowinkami (nawet ich nie lubię), po prostu twierdzę, że teraz mamy większe możliwości i technologię pozwalającą na produkcję lepszych lamp - bo tu nie ma żadnej magii, tylko technologia. Dlatego bezpodstawne odrzucanie lamp tylko dlatego, że są wyprodukowane w czasach obecnych jest paradoksalne - no chyba, że ktoś faktycznie wierzy w jakieś nadprzyrodzone moce które kilkadziesiąt lat temu pomagały przy produkcji. Wszystko zależy od producenta. Gramofon to jednak zupełnie coś innego niż odtwarzacze strumieniowe - nie ma tu żadnej analogii… Lampa nadal jest lampą, zmienia się znaczek, miejsce produkcji i możliwe, że w minimalnym stopniu materiały. PSVANE sprawiają wrażenie zwykłych lampek z wykreowaną iście ezoteryczną otoczką, te pudełeczka i tajemnicze zadymione bańki :) Nie miałem okazji słuchać ale mam wrażenie, że to przerost formy nad treścią

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767502
Udostępnij na innych stronach

A ja wprost przeciwnie. No, ale ja nie sprzedaję lamp aNOS, to się nie znam.

 

Ja również nie zajmuję się sprzedażą lamp NOS i nie jest to źródło mojego dochodu. Wydaje się, że nie rozumiesz pewnych zależności, gdyż już któryś raz sugerujesz (podsrywasz), że coś piszę bo handluję lampami.

 

Spróbuję Ci to spróbuję łopatologicznie i mam nadzieję, że jesteś w stanie to pojąć.

 

Otóż od czasu do czasu zmieniam sprzęt bądź poszczególne elementy toru. W związku z takimi zmianami np. na przestrzeni ostatniego miesiąca sprzedawałem (i sprzedaję nadal, czyli mam wystawione do sprzedaży):

- Lebena 300XS - czy to znaczy, że handluję Lebenem ?

- kable głośnikowe AQ - czy to znaczy, że handluję Audioquestem ?

- dwa headshelle Yamamoto do ramienia gramofonowego - czy to znaczy, że handluję gramofonami lub akcesoriami gramofonowymi ?

- headshell leads firmy Ortofon - czy to znaczy, że jestem przedstawicielem Ortofona ?

- również lampy, a właściwe pytanie (j.w.) zadaj sobie sam.

 

pozdr

donic

 

P.S.

Powyżej już napisano, że jak masz coś do powiedzenia w sprawie NOS'ów, to napisz. Jak chcesz tutaj tylko "jątrzyć", to idź gdzie indziej "jątrzyć".

 

Nie podążam za nowinkami (nawet ich nie lubię), po prostu twierdzę, że teraz mamy większe możliwości i technologię pozwalającą na produkcję lepszych lamp - bo tu nie ma żadnej magii, tylko technologia. Dlatego bezpodstawne odrzucanie lamp tylko dlatego, że są wyprodukowane w czasach obecnych jest paradoksalne - no chyba, że ktoś faktycznie wierzy w jakieś nadprzyrodzone moce które kilkadziesiąt lat temu pomagały przy produkcji. Wszystko zależy od producenta. Gramofon to jednak zupełnie coś innego niż odtwarzacze strumieniowe - nie ma tu żadnej analogii… Lampa nadal jest lampą, zmienia się znaczek, miejsce produkcji i możliwe, że w minimalnym stopniu materiały. PSVANE sprawiają wrażenie zwykłych lampek z wykreowaną iście ezoteryczną otoczką, te pudełeczka i tajemnicze zadymione bańki :) Nie miałem okazji słuchać ale mam wrażenie, że to przerost formy nad treścią

 

Wyżej napisałem, że odrzucam bo słuchałem i porównywałem, a nie dlatego, że są produkowane obecnie czy wcześniej.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767503
Udostępnij na innych stronach

Wyżej napisałem, że odrzucam bo słuchałem i porównywałem, a nie dlatego, że są produkowane obecnie czy wcześniej.

 

Nigdzie nie odniosłem się do Twojej opinii na temat lamp NOS i współczesnej produkcji, stwierdziłem tylko w ogólności, że takie opinie istnieją i są w moim przekonaniu bezsensu. A już w ogóle, nie potrafię sobie wyobrazić co kieruje człowiekiem który płaci 50.000 zł za parę lamp… NOS :)

 

2013-03-18_145235.jpg

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767513
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jest to kwestia ciekawości i możliwości finansowych. Wyobrażam sobie, że jeżeli kogoś stać np. na system KONDO za 2 mln PLN, a taki był pokazywany na AS2012, i jest to tylko mały promil jego możliwości finansowych, to może pozwolić sobie na zakup takich lamp. Jak pewnie dobrze wiesz, "zwykłe" chińskie 300B z dzisiejszej produkcji potrafią kosztować 5 kPLN za parę (np. SE Royal), czyli tyle ile niektórzy płacą za cały system hi-fi. A zatem ocena sensowności wydatków jest bardzo subiektywna i zależy tylko od tego ile w ogóle masz pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767531
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja rozgorzała bardziej niż się spodziewałem.To dobrze , bo można wysnuć pewne wnioski.

Pytanie które zadałem związane było z chęcią zweryfikowania przeze mnie pewnych teorii krążących w sieci.Na sprawę patrzę trochę z boku bo temat lamp zaczynam zgłębiać od niedawna i zacząłem się zastanawiać jakie podstawy ma teoria wyższości NOS -ów nad współcześnie robionymi bańkami.

Wydaje się , że jak zwykle prawda leży gdzieś pośrodku - osobiście jestem w stanie zrozumieć , że wspomniane NOS-y Mullarda zabrzmią lepiej niż współczesne Tungsole lub inne tania chińska masówka ale już porównanie NOS-ów RFT , Tungsram czy Tesli z współczesnymi Lionami albo nawet Psvane-ami nie jest dla mnie takie oczywiste.Przecież to są produkty z czasów komunistycznego DDR lub Czechosłowacji , gdzie oszczędzano na wszystkim , wszystkiego brakowało , a część komponentów potrzebnych do produkcji kupowano za dewizy których wciąż w bloku komunistycznym brakowało.Nikt nie powie mi , że producenci lamp byli wtedy jakimś wyjątkiem i nie oszczędzali na wszystkim na czym można było oszczędzić -a więc na komponentach do produkcji lamp również.Skąd więc miała by się wziąć jakość lepsza niż we współczesnych produkcjach nakierowanych na złotouchych zwolenników lampowego brzmienia?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767533
Udostępnij na innych stronach

@Pedros, zapewne masz uszy jak większość z nas, użyj ich, porównaj lampy, będziesz wiedział o co chodzi i wyciągniesz wnioski. Na podstawie naszych przepychanek niewiele się dowiesz ;)

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767551
Udostępnij na innych stronach

@Pedros, zapewne masz uszy jak większość z nas, użyj ich, porównaj lampy, będziesz wiedział o co chodzi i wyciągniesz wnioski. Na podstawie naszych przepychanek niewiele się dowiesz ;)

To rzeczywiście najprostsze rozwiązanie , rzecz polega jednak na tym , że o ile zdobycie kilku tanich NOS-ów nie stanowi wielkiego problemu , o tyle zakup nowego "audiofilskiego" kompletu lamp to już wydatek kilku stówek.Pytanie więc czy warto jeśli przyrównuje się je do tych tanich protoplastów ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767564
Udostępnij na innych stronach

Bez wydatków się niestety nie obejdzie, chyba, że ktoś Ci umożliwi posłuchanie lampek, które sam posiada, dywagacje co jest lepsze nie mają sensu, musisz posłuchać, porównać. Tylko tyle i aż tyle.

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767575
Udostępnij na innych stronach

Bez wydatków się niestety nie obejdzie, chyba, że ktoś Ci umożliwi posłuchanie lampek, które sam posiada, dywagacje co jest lepsze nie mają sensu, musisz posłuchać, porównać. Tylko tyle i aż tyle.

Tak wiem , że z lampkami trochę jak z kablami - jedni słyszą różnicę inni nie , jedni wolą takie , drudzy inne...

Chodzi o to , żeby wybierając opcję dla siebie wyeliminować te które okażą się zupełnie nie trafione i zawęzić pole poszukiwań do minimum.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/101914-lampy-nos/#findComment-2767583
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.