Znikający dźwięk w DENONIE

zijacek · 3 Sierpnia 2004

Witam

Pojawił się u mnie problem.

Pewien gościu pdłączył swoją wieżę do mojego amplitunera i kiedy dotarłem do domu to cieszył się, że jednocześnie słychać radio i dźwięk z CD od wieży. NIESTETY - powaliło mu się out i in, i podłączył to do wyjścia a z amplitunera. Do tego zamiast użyć wyjścia z wieży to walnął kable prosto z wyjść na głośniki z wieży.

Niby grało, ale od tej pory znika mi co jakiś czas dźwięk w jednym kanale i muszę pogłośić, żeby załapało i grało dalej. Po załapaniu już raczeg gra, aż do ponownego wyłączenia amplitunera.

Amplituner to DENON AVR 1400

Co się mogło stać?

Jak temu zaradzić?

Pomocy!

opteron · 3 Sierpnia 2004

He, ja bym go obciążył kosztami naprawy, a co :-). Jak nic nie śmierdziało, nie syczało, dymiło to bez schematu na odległość raczej nikt nie pomoże. O ile się nie myle to jest tam elektroniczny selektor wejść, w tym i wyjść (magnetofonowe, na korektor itp.) jak kolega Ci podpiął się mocnym sygnałem pod któreś w wejść (w Twoim wypadku któregoś wyjścia strzelę że to było wyjście dla nagrywania na magnetofon, zagra ciszej ale zagra) może być uszkodzony.

olsen · 6 Sierpnia 2004

Witam.

Zastanawiajace jest opisanie usterki. Jezeli pojawia sie zanik ktory byl spowodowany zlym podlaczeniem i podaniem niewlasciwego sygnału to niesteyt mogly na plycie serwo pojsc z dymem jakies tranzystory lub rezystory i teraz masz braki ktore to powoduja. Musial bys zdjac obodowe i zobaczyc czy nic sie nie spalilo.

Powodzenia.

jarekt · 7 Sierpnia 2004

Ja nigdy nie pomyliłem kabli w swoim AVR-1400 a również mam podobny problem. Po załączeniu raz jest głosniej raz ciśzej; raz dźwiek jest tylko z lewj kolumny kiedy indziej z prawej.

Podejrzewam że jest to wina przekaźników, bo jak włączam i wyłączam na przycisku "mute", (który odłącza/załącza przekaźniki) to za którymś tam razem zaskoczy i jest dobrze.

zijacek · 9 Sierpnia 2004

Może i faktycznie to przekaźniki? Ale takie badziewiaste by wkładali?

Wynika z tego, że seryjnie się rypią.

Choć do końca to pewien nie jestem, bo przekażnik ma to do siebie, że robi pstryk (przynajmniej tak to jest w tym DENONie), a wystarczy podjechać z głośnością do góry i załapuje bez pstrykania. Czyli tak jakby przekażnik już załączony był, tylko coś innego powodowało ten problem.

bodo_z · 9 Sierpnia 2004

Mógł styk pokryć się patyną a gdy zrobisz głośniej prąd przebija opór i zaczyna grać.

zijacek · 9 Sierpnia 2004

A można jakoś temu zaradzić (poza wymianą przekaźnika)?

opteron · 10 Sierpnia 2004

Wydaje mi sie (jak juz wczesniej napisalem) ze jest tam selektor wejść/wyjść, to ze przekaznik robi pstryk to nie wazne, jemu raczej nic nie moglo sie stac, ale za przekaznikiem kazdy sygnal i tak idzie na owy selektor, on finalnie przelacza sygnaly, ot taki patent z techniaka, łee.

Q-Q · 10 Sierpnia 2004

Witam. To rzeczywiście mogą być przekaźniki, selektor raczej wg. mnie odpada. Miałem taki przypadek we wzmacniaczu Telefunkena - grało i niegrało, przy większej mocy zaczynało, po wyłączeniu sytuacja się powtarzała ale z czasem było coraz gorzej. Trzeba było delikatnie rozebrać przekaźniki (styki srebrne i pokryły się patyną) i papierem ściernym do polerowania powłok lakierniczych (chyba 2000, w każdym razie najdrobniejszym) wyczyścić placki srebra. Po wszystkim działa bardzo dobrze już 2 lata , ale profilaktycznie potraktowałem same styki preparatem do zabezpieczania połączeń stykowych w aerozolu (jakieś cudo PHILIPSA do konserwacji styczników w energetyce), chociaż myślę że WD40 też by się nadał. Sprzwdzałem ostatnio styki tych przekaźników i nie ma oznak utleniania czyli jest ok.

zijacek · 11 Sierpnia 2004

Hmmm

Ciekawe. Muszę rozebrać to ustrojstwo i wziąc się za te przekaźniki. Zaraz lecę kupić taki papier. Nie wiem tylko czy jak nie zabezpieczę styków tym preparatem, to czy nie będę musiał tego powtarzać co trochę. Ale pożyjemy zobaczymy.

zijacek · 13 Sierpnia 2004

No więc wczoraj przetarłem styki na przekaźnikach. W sumie są 4 przekaźniki, ale istotne są 3 (po 2 styki w każdym), bo jeden to prawdopodobnie główne odciecie wszystkiego (pewnie po masie). Trochę bałem się co bedzie po włączeniu, ale do tej pory wszystko gra. Zobaczymy co będzie dalej.

>jarekt

Poczekaj trochę, poobserwuję zachwanie swojego sprzęta i dam znać czy wszystko będzie ok. Wtedy będziesz mógł ew. zrobić to samo u siebie. To jest prosta sprawa. Tak jak wspomniałem na razie jest bardzo dobrze, ale to dopiero kilka godzin testów.