Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli klocki Accuphase to nie High End?

 

 

Oczywiście jak przy wszystkich tego typu rozmowach, przenosicie się na skrajności. Jak nie buła i koc to żylety i drut kolczasty.

 

Sprzęt HI END nie wywala po prostu brudów na pierwszy plan - potrafi tak przekazać, że nawet kiepski zapis na nim odtworzony nie powoduje bólu. Budżetówka tego nie potrafi - albo ostrzy albo muli. Coś za coś.

 

Dla mnie 600 są HI-END właśnie z tego powodu - nie pomijają niczego ale podają to w sposób niosący radość słuchania nawet gdy źródło i wzmacniacz do wybitnych nie należą. Z wybitnymi grają wybitnie i od czorta o tym zachwytów w sieci.

 

Jeżeli jakieś słuchawki tego nie potrafią, to sorry - nie łapią się do najwyższej klasy.

 

Oczywiście jak przy wszystkich tego typu rozmowach, przenosicie się na skrajności. Jak nie buła i koc to żylety i drut kolczasty.

 

Sprzęt HI END nie wywala po prostu brudów na pierwszy plan - potrafi tak przekazać, że nawet kiepski zapis na nim odtworzony nie powoduje bólu. Budżetówka tego nie potrafi - albo ostrzy albo muli. Coś za coś.

 

Dla mnie 600 są wstępem do HI-END właśnie z tego powodu - nie pomijają niczego ale podają to w sposób niosący radość słuchania nawet gdy źródło i wzmacniacz do wybitnych nie należą. Z wybitnymi grają wybitnie i od czorta o tym zachwytów w sieci.

 

Jeżeli jakieś słuchawki tego nie potrafią, to sorry - nie łapią się do najwyższej klasy.

Foruma juz nie mam od ponad roku a moze dwoch.

Poza tym skad Ty wierz co jest moim problemem, mnie sie te sluchawki nie podobaja i juz, moze Ty masz problem ze zrozumieniem tego Rafaell, ze odbieramy muzyke subiektywnie.

 

Twoje Lake People tez sluchalem, zadne cudo, przyzwoite wzmacniacze i tyle, nie ma czym sie specjalnie chwalic.

 

 

 

No cóż zapomniałeś jeszcze o dobrym gramofonie,pre gramofonowym, źródle CD, DAC-u i kablach, jako student? z kompa uzyskasz dobry w miarę dżwięk ale dopiero po bardzo kosztownej inwestycji.

 

Bzdura nad bzdurami, którą może napisać tylko ktoś, kto niewiele w życiu słyszał. Nie mam ani jednego urządzenia lampowego w domu to po pierwsze. Zniekształcający tor to dobre do HD650, jest co wpychać pod koc i radość z tego wielka.

 

Zgadzam się z tym poglądem no ale jak widzę szkoda walczyć o takie oczywistości

 

 

Dla mnie 600 są HI-END właśnie z tego powodu - nie pomijają niczego ale podają to w sposób niosący radość słuchania nawet gdy źródło i wzmacniacz do wybitnych nie należą. Z wybitnymi grają wybitnie i od czorta o tym zachwytów w sieci.

 

 

 

No cóż dla mnie HD600 to nie Hi-End mimo że to dobre słuchawki-naprawdę! Dla mnie nawet HD800 to nie Hi End, bo po prostu mają taką rysę że jej żadnymi ablucjami sprzętowymi nie możemy usunąć mimo że 95 % brzmienia jest bardzo dobra.To jak nieusuwalny operacyjnie zez u modelki ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

 

Bzdura !

 

Nie nagrywamy intermodulacji, ona dopiero powstaje w polu swobodnym przy wytwarzaniu dźwięku z głośników,słuchawek (nie piszę o kiepskich mikrofonach).

 

Jak to działa można banalnie sprawdzić, nagrajcie sobie mikrofonem najlepiej stereo muzykę z waszych kolumn i posłuchajcie później na słuchawkach.

 

 

 

 

A to bardzo ciekawe spostrzeżenie. Ciekawy jestem jak też mikrofon odróżni dźwięk powstały na skutek intermodulacji lub interferencji fal od pozostałych dźwięków. Ciekaw jestem również, poco w takim razie niektórzy wykonawcy muzyki dawnej (np. Savall) nagrywają w specjalnie wybranych pomieszczeniach, w których akustyka pozwala na wytworzenie brzmienia niemożliwego do uzyskania w innym miejscu. Posługując się Twoim rozumowaniem nagrania takiego nie dałoby się odtworzyć wiernie, ponieważ wszysktkie efekty dodatkowe zostałyby przez mikrofon "zignorowane".

 

Dlatego Grado GS 1000 nie jest hi-enem dla ubogich dostępny w markecie na promocji i reklamowany w czerwonych gazetkach za 0% tylko to jest produkt dla osób potrafiących używać tych słuchawek. I już wiem dlaczego dobre słuchawki muszą bardzo dużo koztować, żeby nie każdy mógł je kupić, bo kupi podłączy do jaiegoś dziada i przyleci z powrotem, że mu coś nie dziła a kupił hi -enda i tak wyczytał w gazetce HFM że ma mu pięknie zagrać a tu jego stare klamoty 10 tańsze lepiej grają. Producenci rozmiem Was i ciesze się że nie każdy Bolek w Polsce może sobie kupić dobre słuchawki tak trzymać.

Co do Grado to istotnie, grają może i ładnie, ale jak dla mnie mają dwie cechy które nie pozwalają mi ich polubić. Pierwsza to charakterystyczny sposob prezentacji wysokich rejestrów i do tej cechy można się przyzwyczić, pomimo iż może trochę męczyc. Druga cecha natomiast jest trudna do strawienia - ergonomia - Grado, przynajmniej dla mnie są okropnie niewygodne - nie wytrzymałbym w nich dłużej niż 20 min. i uwaga ta dotyczy niestety wszystkich modeli.

Edytowane przez bum1234

Rączki opadają. To znaczy że high end to takie coś co zawsze gra ładnie ??? Przecież to herezja !

 

W sporym uogólnieniu - tak. Z wysokich systemów których słuchałem ŻADEN nie zagrał źle nagranej płyty tak, że "zęby bolały a ręce opadały". Owszem, było słychać, że jakość jest kiepska, ale te sprzęty zawsze potrafiły znaleźć w nagraniu coś takiego, co powodowało, że dało się tego słuchać. Oczywiście po włożeniu porządnie nagranej płyty eksplodowały swoimi możliwościami i dopiero pokazywały na co je stać.

 

Budżetówki (a jeszcze często kiepsko zestawione z kolumnami lub akustyką) źle nagrane płyty odtwarzają w przykry sposób, zniechęcając słuchacza do słuchania w ogóle.

 

Słuchałem kilkanaście zestawów o których można powiedzieć, że ich właściciele zbliżyli się do brzmienia jakiego szukali i powiem Wam, że gusta i pojmowanie dobrego brzmienia są przeróżne.

Dwie z tych osób np. nie miały basu. Tzn był, tyle że trzeba było go poszukać. Ale dla tych osób ich sprzęt grał wybitnie i koncertowo.

Cóż... Wolny kraj.

>mikel

 

Audiofilskie bajania i tyle.

 

Inaczej pisząc zawsze będziesz miał bułę zamiast dzwięku. Bo zawsze ma grać miękko i cacy !

 

Mikel , tu ciebie rozumiem , do takiej prezentacji hd 600,650 czy 800 świetnie się nadają.

 

Tylko nie wciskaj tematu że to high end. High end to jest coś co w najlepszym wydaniu ma grac najwierniej.

 

Czyli klocki Accuphase to nie High End?

 

Rączki opadają.

 

To znaczy że high end to takie coś co zawsze gra ładnie ???

 

Przecież to herezja !

 

Nie chodziło mi o to, że np. wzmacniacze Accuphase grają nieładnie tylko o to, że upiększają brzmienie. Dokłądnie to samo robią Sennheisery 650 których jestem fajnem jak można było już się zorientować :) Czy w takim razie zaprzeczysz, że Accuphase to sprzęty z najwyższej półki (haj end)? Raczej nie.

.

Ten kto doświatczył wybitnego zestawu w paskudnym pomieszczeniu i budżeciaka pod akustyką idealną odnajdzie spokój ducha...

>mikel

 

Accuphase są upiększaczami , graja przyjemnym dźwiękiem , ale czasem przesadzają w prezentacji. Rożne modele w rożnym stopniu. Jak dla mnie zbyt słodzą. Fakt , high end to to nie jest. Ale z pewnością są to w wielu systemach doskonałe transformery dźwięku. Do pewnego poziomu.

Osobiście bardziej podoba mi się dźwięk w formie np.wysokich Bryston.

 

Co do samych słuchawek to palmę pierwszeństwa daję swoim Hd598 , właśnie za formę prezentacji , jak dla mnie 600 są bez porównania słabsze, w każdym aspekcie.

Hi-end od Accu to DP800 z DC801, i to by było na tyle. Reszta to różne "klasy" po wysoką włącznie (DP700), ale to też pod warunkiem zapewnienia dobrego zasilania. Wzmacniacze i inne urządzenia zostawiamy, bo to nie ten wątek. No jeszcze mogę powiedzieć, że dziurka w C-2800 to jeden z najlepszych napędów do słuchawek, z jakimi miałem do czynienia. Bo w integrach tej firmy są one nieszczególne, w każdym razie z Grado im nie wychodzi. Fajnie grają różne Staxy i Orfeusz z tego dzielonego Accu. Polecam kable Fadel Coherence, bo było miodnie.

No cóż zapomniałeś jeszcze o dobrym gramofonie,pre gramofonowym, źródle CD, DAC-u i kablach, jako student? z kompa uzyskasz dobry w miarę dżwięk ale dopiero po bardzo kosztownej inwestycji.

 

nie jestem studentem.

gramofona nie uzywam, cd uznaje za dobre, DACow zewnetrznych nie lubie, w kable specjalnie nie wierze a te co mam sa solidne ponad miare.

no tak bo przeciez ludzie zawsze wybierają sluchawki po logo a tak wogole to nie lubia ich brzmienia...

.

Ten kto doświatczył wybitnego zestawu w paskudnym pomieszczeniu i budżeciaka pod akustyką idealną odnajdzie spokój ducha...

650 sa specyficzne, moga sie nie podobac - ja duzo na nich slucham, oddajac sprawiedliwosc nie wszystkie nagrane plyty dobrze sie na nich slucha, te nagrane mocno basowo powoduja czasem kluchy, z tym ze te zle zrealizowane, ostre jednak sa swietne.

 

jak juz ktos sie doszukuje czegos na sile to ja np bardzo cenie sr325i i sie zastanawiam czy ich kiedys nie kupic, wole je zdecydowanie od GSow.

 

K701 tez maja cos w sobie.

 

Z tym ze jak mialbym wybierac jedne jedyne sluchawki wzialbym cos ala HD600 bo sa dla mnie najbardziej kompletne.

Pewnie - Sennheisery HD650 nie są doskonałe, mają ubytki w charakterystyce, czasami podają dźwięk zaowalowany, niejako z dystansu, nie są neturalne ani naturalne ...ale za to doskonale w nich słucha się muzyki, która przez nie produkowana zawsze jest elegancka, wyrafinowana i emocjonująca, a o to w audio przecież, nam chodzi. Nieprawdaż? Można do nich przykładać szkiełko i oko, różne wykresy, zapominając przy tym o rzeczy najważniejszej - niepoliczalnym, osobistym słuchu, a ten najczęściej nie myli nas.

 

Co do "mody" na CAL! to rzeczywiście, był taki czas kiedy wiele osób na forum wręcz oszalało ze szczęścia przy ich odsłuchach i koronowało je na króla hi-fi. Często obecnie te same osoby odnalazły sobie nowego złotego cielca, którego wielbią odmawiając przy okazji innym osobom racji i krytykują je za swe WŁASNE obserwacje i poszukiwania, tak jakby w audio była tylko jedna objawiona doskonała prawda i wzorzec :)

Nie polecam CAL! Te słuchawki mają dziwną tendencję "napuszania" dźwięku - czynienia go nieralistycznym oraz pompowania basu. Czasami dobrze sprawdzają się z jednak MP3. To jest moje osobiste zdanie.

 

Od niedawna słucham na Sennheiser HD598 plus wzmacniacz słuchawkowy/DAC Matrix mini-i. Ten zestaw, stosunkowo niedrogi bo razem ok. 1500zł, jest zestawem bardzo koherentnym, synergistycznym - bardzo ładnie oddający strukturę nagrań zawsze czyniąc to w sposób muzykalny, nie nachalny, lecz jednocześnie i bardzo dynamicznie, spójnie - z pięknie rozciągniętym pasmem o mocnych mięsistych basach. Analogowej barwie. Zaznaczam przy okazji, że HD598 od HD650 różni dźwiękowo dość spory dystans. HD598 są bardziej dobitne, ekspresyjne ale i szlachetne, a od CAL! mamy wręcz dźwiękową przepaść.

Edytowane przez Violet

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Stało się. Dziś dotarły do mnie 650-ki - zostają u mnie. Te słuchawki to lekarstwo na audiofilię :) Muzykalność na 1. miejscu! Dziękuję wszystkim, którzy zamieścili w tym temacie swoje opinie (zarówno pozytywne jak i negatywne) odnośnie tych nauszników - okazały się dla mnie bardzo pomocne.

Wracam do celi... słuchać...

 

Pozdrawiam!

Kupiłem w sklepie internetowym:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bardzo szybko wysłali :)

Wydaje mi się, że 600 będą oferowały wrażenie większej przestrzeni ze względu na jaśniejszą formę prezentacji dźwięku w stosunku do 650. Ale to tylko gdybanie. Nie porównywałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Therion posluchasz w tym tygodniu, szkoda gdybania.

 

w HD580 a HD650, te ostatnie maja wg mnie wieksza przestrzen ale mniejsza ilosc powietrza, posluchasz zrozumiesz o co chodzi ;)

 

tak w ogole teraz sobie siedze i slucham HD598, nie sa tak wyrafinowane jak 650 ale to bardzo przyjemne sluchawki, dosc jasne jak na Sennheisera i grajace bardziej z bliska.

 

Bas jest, nie tak dobry jak w 650m nie narzuca sie.

srednica doskonala, czytelna, swietne damskie wokale.

wysokie sa.

czuc pewna 'ziarnistosc' brzmienia, moze to sie podobac, moze nie.W kazdym razie dla mnie krok w bok na pewno nie do przodu.

Bas jest, nie tak dobry jak w 650m nie narzuca sie.

srednica doskonala, czytelna, swietne damskie wokale.

wysokie sa.

czuc pewna 'ziarnistosc' brzmienia, moze to sie podobac, moze nie.W kazdym razie dla mnie krok w bok na pewno nie do przodu.

 

Zważywszy cenę 598, to Sennheiser chyba sobie właśnie strzelił w kolano :)))

 

chyba, że zamierza wypuścić HD690

 

 

 

 

Ciekawie też wygląda to zestawienie:

 

HD 598 112 dB 12 – 38500 Hz 50 Ω

 

HD 595 112 dB 12 - 38500 Hz 50 Ω

 

HD 600 97 dB at 1 mW 12 - 39000 Hz 300 Ω

 

HD 650 103 dB 10 - 39500 Hz 300 Ω

 

HD 800 102 dB 14 – 44100 Hz (- 3 dB) 300 Ω

nie do konca strzelil.

 

Jednak slychac ze 650 sa bardziej wyrafinowane brzmieniowo, no ale rozumiem ze komus moga bardziej odpowiadac 598, sa bardziej Gradowate, jasniejsze itd.

 

testuje tez dziei uprzejmosci Homzika sr225, bardzo fajne sluchawy jak na Grado.

Stało się. Dziś dotarły do mnie 650-ki - zostają u mnie. Te słuchawki to lekarstwo na audiofilię :) Muzykalność na 1. miejscu! Dziękuję wszystkim, którzy zamieścili w tym temacie swoje opinie (zarówno pozytywne jak i negatywne) odnośnie tych nauszników - okazały się dla mnie bardzo pomocne.

Wracam do celi... słuchać...

 

Pozdrawiam!

 

W zasadzie zdziwiony jestem Twoim zachwytem po pierwszym dniu :) Ja byłem nieco skołowany ale również świadomy tego co piszą w internecie odnośnie wygrzewania. A piszą prawdę. Ok 200 godzin konkretnego łupania. Na początku były kluchowate z bardzo małą przestrzenią. Potem to zupełnie inna bajka. W każdym razie gratuluję :)

 

Aha i żeby nie było że to jest po prostu adaptacja słuchu/mózgu. Najlepiej obserwować ten proces a nie słuchać. Co dwa dni po jednym tym samym utworze i nie więcej :) Po tygodniu zakładasz i mówisz "łał" :)

.

Ten kto doświatczył wybitnego zestawu w paskudnym pomieszczeniu i budżeciaka pod akustyką idealną odnajdzie spokój ducha...

Po tygodniu zakładasz i mówisz "łał" :)

 

Na bezrybiu i rak ryba

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

owszem zabawna Renia, chcesz sie podbudowac cena jakie zaplaciles za sluchawki to sie ciesz i buduj.

GSy sa fatalne jak dla mnie, nie maja w sobie nic co by mi sie w nich podobalo, mowie to serio. Gdybym nie znal ich ceny to nie wiem czy nie wolalbym sr60 od nich (a raczej wiem - wolalbym).

Porownywalem je z HD580 z usmiechem na twarzy ze 10 razy drozsze sluchawki daja kompletnie ciala, przynajmniej dla mnie. I mowie to ja - w pewnym sensie zwolennik Grado.

 

A porównywałeś swoje GS1000 z innymi egzemplarzami? Może były popsute albo Meksykanki zapakowały przez pomyłkę przetworniki z SR60 w obudowę od GS1000 ;) Wcale by mnie to nie zdziwiło znając firmę Grado Labs ;) Ja słuchałem Gs1000 (podobno to była jakaś odświeżona wersja) i różnych HD580, HD600, HD650 nawet nie ma co porównywać - w tym zestawieniu uczucie, że przepłacam miałbym kupując Sennheisery.

A porównywałeś swoje GS1000 z innymi egzemplarzami? Może były popsute albo Meksykanki zapakowały przez pomyłkę przetworniki z SR60 w obudowę od GS1000 ;) Wcale by mnie to nie zdziwiło znając firmę Grado Labs ;) Ja słuchałem Gs1000 (podobno to była jakaś odświeżona wersja) i różnych HD580, HD600, HD650 nawet nie ma co porównywać - w tym zestawieniu uczucie, że przepłacam miałbym kupując Sennheisery.

 

Zgadzam się z Tobą.

 

Porównywałem nawet do GS1000 Sennheisery HD800 i po prostu też nie podołały. No cóż pewnie Meksykanki wzorem Kubanek zwijają jak cygara cewki na wewnętrznej stronie uda i to ma tak wyśmienity wpływ na dźwięk ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie ma co ukrywać. GS1000 są poprostu kiepskie.

.

Ten kto doświatczył wybitnego zestawu w paskudnym pomieszczeniu i budżeciaka pod akustyką idealną odnajdzie spokój ducha...

GS1000 są specyficzne.

 

Ich charakterystyka dedykuje raczej wzmacniacze lampowe. Z lampusami w małych składach Jazz czy klasyki jest bardzo ładnie i przyjemnie. Ma się wrażenie obcowania z muzyką na żywo.

Gorzej z inną muzyką , z zagęszczoną jest słabo , męcząco. Tu nawet 600'ki są lepsze.

 

Osobiście najbardziej z całej manufaktury Grado lubię moim zdaniem najlepsze SR60. Są po prostu dobre i za dobrą cenę. Niestety nie są zbyt wygodne i trwałe.

 

Wczoraj wieczorem pograliśmy z kolegą na kilku słuchawkach.

 

Dt150 , Dt48 ,Dt990PRO , AKG 240 studio , AKG601, Hd580, Hd598,Hd650 ,Grado SR60, T5.

 

Kilku już dawno nie słuchałem.

 

Piszcie co chcecie , ale najwięcej radochy dały stare DT150. Swoboda , szybkość , kop i świetne oddanie barwy to klasa. Bez audiofilskiego plumkania. Owszem bas czasem był nazbyt silny , ale dawał dużo radości.

Co najciekawsze , po zdjęciu z głowy i odpaleniu ATC 100 { pasywnych } własnie bas Dt150 spośród wszystkich słuchawek był najbliższy kolumnom.

 

Owszem lubię bas , uważam go za fundament muzyki , ten z np. zenów jest dla mnie plumkający.

GS1000 są specyficzne.

 

Ich charakterystyka dedykuje raczej wzmacniacze lampowe. Z lampusami w małych składach Jazz czy klasyki jest bardzo ładnie i przyjemnie. Ma się wrażenie obcowania z muzyką na żywo.

 

 

Piszcie co chcecie , ale najwięcej radochy dały stare DT150. Swoboda , szybkość , kop i świetne oddanie barwy to klasa. Bez audiofilskiego plumkania. Owszem bas czasem był nazbyt silny , ale dawał dużo radości.

Co najciekawsze , po zdjęciu z głowy i odpaleniu ATC 100 { pasywnych } własnie bas Dt150 spośród wszystkich słuchawek był najbliższy kolumnom.

 

Owszem lubię bas , uważam go za fundament muzyki , ten z np. zenów jest dla mnie plumkający.

 

 

No cóż ja mam inne doświadczenia z Grado i kolumnowym basem. Po prostu zarówno do słuchawek jak i kolumn trzeba spawarek. Wzmacniacze lampowe z nisko omowymi słuchawkami po prostu sobie nie radzą z ich wysterowaniem i trzeba o tym pamiętać. Co do basu w kolumnach jest podobnie. Ja zamordystycznie napędzam 15" głośniki 250W monoblokami od Audiomatusa i bas nawet w porównaniu ze wzmacniaczem w klasie A jest genialny.Taki bas szukam właśnie w bardzo dobrych słuchawkach jakimi są np. GS1000, PS1000

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja słuchałem GS1000 na muzyce, której najwięcej słucham na co dzień, typu Pink Floyd, Radiohead. Do czegoś ostrzejszego też wolałbym je o wiele bardziej niż np. rozlazłe HD650. Dla mnie to stereotyp, że nadają się wyłącznie do Jazzu i klasyki.

 

Z powyższego zestawienia wybrałbym DT880 albo stare, 600 omowe DT990. Są najbardziej uniwersalne. Podobają mi się też k701, SR325, ATH-AD900.

Z zestawu do 1500 zł wybrał bym Beyerdynamiki DT990PRO edition 2005 właśnie ze względu na to że jako jedyne potrafią wytworzyć odczucie fizycznego łupnięcia basem na całe ciało a pozostałe pasmo nie ma się w nich czego wstydzić. Jako drugie wytypował bym stare HD600 które mają muzykalność bliską w/w ale nie potrafią sobie poradzić w "ekstremalnych" sytuacjach :) Trzeciego miejsca nie przydzielam. Może na czwartym były by DT880PRO ale jak na słuchanie w odosobnieniu z pewną ekspozycją zniekształceń na wysokich mogły by w dłuższym czasie irytować. Jak bym nie miał pół roku wygrzanych do prawie 1000 godzin AKG K701 to bym może na nie zagłosował ale ich zawieszenie jest tak nie trwałe że mogli byśmy najpierw być zasypani kującą górą a później w odosobnieniu zostali byśmy bez nich bo by nam padły. Co do Ultrasone to te z listy są dla mnie nie słuchalne-po prostu ale w kiepskich warunkach ciasnej celi i braku porządnego napędu i wzmacniacza kapitalnie by zagrały Ultrasone E8 Gając nam zarówno bajkę jaki i fun no i można się nimi idealnie odseparować dźwiękowo od otoczenia :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.