Topowy sprzęt z lat 90

[neomammut]

Niby tak, ale w katalogu promowane były jako najpierw zestaw razem z TA-E1000EDS, a później z następcą TA-E2000ES. Najlepsze jest to, że była to końcówka sprzedająca się najlepiej i chyba najdłużej produkowana, bo od 1989 roku do prawie 1997? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

A niżej TA-N80ESMKIII:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

55ES jest końcówką dwukanałową. Tak też była opisywana w katalogu jako końcówka stereo. Czym się skończyła zabawa z kinem domowym pokazał czas ;-)

[Bumpalump]

nawet w stereo to bardzo mocny piec a w mostku to juz w ogole szatan

[Gość discomaniac71]

nawet w stereo to bardzo mocny piec a w mostku to juz w ogole szatan

 

Wiem, miałem. Teraz używa Neo ;-) Najlepsza wersja to ta na trafie Kitamura.

[Bumpalump]

chcialem sobie kupić i wykorzystac jako monobloki ale dlugo bym musial polowac na wersję mk3

 

obecnie choruje na 830es, ale nie moge znalezc w kraju nikogo kto chcialby sie z nim rozstac

[neomammut]

No bo 830ES to podobno już ultra hi-end - nie dziwie się, że nikt go nie chce sprzedać :)

[jarex]

No bo 830ES to podobno już ultra hi-end - nie dziwie się, że nikt go nie chce sprzedać :)

 

proszę Cię, to zwykły piec, ładnie zbudowany, ale...

[neomammut]

Ale co? Słuchałeś? W jakiej konfiguracj?

[jarex]

Słuchałem, z CD Pathos i kolumnami Sonus Faber (podłogówki, wyższy model) - nie grało to dobrze

[Bumpalump]

No bo 830ES to podobno już ultra hi-end - nie dziwie się, że nikt go nie chce sprzedać :)

kiedys moglem go kupic od Artura za rozsadne pieniadze :-) a dzis oferujac mu nawet duzo wieksze pieniadze lub 870es na zamiane nie chce sie z nim rozstac :-)

[neomammut]

>>jarex

A czego Ci brakowało? Czy ogólnie grało słabo?

 

 

kiedys moglem go kupic od Artura za rozsadne pieniadze :-) a dzis oferujac mu nawet duzo wieksze pieniadze lub 870es na zamiane nie chce sie z nim rozstac :-)

To jest właśnie to. Te topowe modele jakoś są przerypane i grają gorzej niż oczko niżej. Ale trzeba by było obok siebie ich posłuchać :)

[jarex]

>>jarex

A czego Ci brakowało? Czy ogólnie grało słabo?

 

W tej konfiguracji brakowało mi generalnie powietrza, panorama była wąska, bas jakiś kartonowy i "kluchowaty", po prostu brzmiało to dla mnie kiepsko, że tak to kolokwialnie ujmę.

Co ciekawe, w tej konfiguracji podłączony zwykły Roksan Kandy zabrzmiał o wiele, wiele lepiej.

[Bumpalump]

to ci z gory napisze ze albo wina kolumn albo akustyki, bo kluchowaty i kartonowy bas to ostatnia rzecz co mozna o tym piecu napisac

 

lub po prostu zle dobrane klocki

[jarex]

to ci z gory napisze ze albo wina kolumn albo akustyki, bo kluchowaty i kartonowy bas to ostatnia rzecz co mozna o tym piecu napisac

 

Dodam jeszcze, ze przy większej głośności czuć było, że "nie wyrabia", dźwięk był natarczywy, skompresowany, z lekkim jakby "przesterem", nie wiem - może w innych okolicznościach ten wzmacniacz brzmi bardzo dobrze.

[Gość discomaniac71]

830 ES to potworny muł.

[jarex]

830 ES to potworny muł.

 

no właśnie, chyba brakuje mu tzw. werwy

[Gość discomaniac71]

no właśnie, chyba brakuje mu tzw. werwy

 

Brakuje mu porządnej średnicy. Ma lejący się bas i jest mało szczegółowy.

[Bumpalump]

te wpisy potwierdzaja tylko, ze wazne jest cale zestawienie, ja mam calkowicie odmienne zdanie

 

zadnego esa nigdy nie posadze o mulenie, a troche ich juz mialem i slyszalem, nawet te w wersji niemieckiej maja daleko np do pioneera a777 w muleniu

 

z ta kompresja i przesterem to tez dziwna sprawa

 

moje kolumny lykaja 250w bez problemu i maja impedancje ktora schodzi do 2,5 ohma 730es nie mial zadnych problemow, bas referencyjny, kontrola na najwyższym poziomie

[Gość discomaniac71]

te wpisy potwierdzaja tylko, ze wazne jest cale zestawienie, ja mam calkowicie odmienne zdanie

 

zadnego esa nigdy nie posadze o mulenie, a troche ich juz mialem i slyszalem, nawet te w wersji niemieckiej maja daleko np do pioneera a777 w muleniu

 

z ta kompresja i przesterem to tez dziwna sprawa

 

moje kolumny lykaja 250w bez problemu i maja impedancje ktora schodzi do 2,5 ohma 730es nie mial zadnych problemow, bas referencyjny, kontrola na najwyższym poziomie

 

Poczekaj parę lat. Więcej odsłuchów i zmienisz zdanie. Mulą dwie serie: 700/800 ES i 730/830ES. Późniejsze są nieco lepsze ale daleko im do 555 ES. Nie mówiąc o 777 ES i ESII. Końcówka 55 ES bije 830 na łeb. Przejrzystością.

Edytowane 20 Czerwca 2015 przez discomaniac71

[artekk]

Poczekaj parę lat. Więcej odsłuchów i zmienisz zdanie.

 

Dokładnie. Może dojdziesz też do wniosku, że baterie kondów, trafa jak w spawarce i ładna topologia wnętrza same nie zagrają muzyki.

Miałem kiedyś złotego TA-F808ES, jechałem po niego 350km. Na szczęście błyskawicznie wciągnął go jakiś ES-maniak, bo było bardzo średnio.

[Gość discomaniac71]

Linn Ikemi ważył 4kg...

[rafal735r]

Zeby ES grał jak wyglada to bylo by calkiem fajne. One sa pancerne, ale polotu to tam nie ma. Oczywiscie nie mialem wielu, ale wystarczy mi wychwalane 707ES. Wiecej do Sony nie zaglądne

[Bumpalump]

miałm 550 ktory moze pracowac jako koncowka, jest to rowniez swietny wzmacniacz ale ale do 730 mu sporo brakowalo

 

warto rozgraniczyc sony es na te zbudowane na mosfet, bipolar i vfet

 

 

 

warto rozgraniczyc sony es na te zbudowane na mosfet, bipolar i vfet

[muda44]

Jak rozumiem, Ken Ishiwata koledze buty czyści :P

Sam daję sobie radę ;)

 

Taki wpis daje do myślenia że masz niewielkie pojęcie o otaczającym ciebie świecie .

KI to tylko pionek w firmie . Taka maskotka która ma reklamować firmę i tworzyć " filozofię " i ma ( jeżeli ma ) niewiele wspólnego z tym co jest na półkach sklepowych .

Od tego są inne osoby w firmie , zajmujące się tym jak to sprzedać z jak największym zyskiem a wraz z tym są cięcia i oszczędności .

Edytowane 20 Czerwca 2015 przez muda44

[neomammut]

Warto posłuchać/zrobić TA-N902ES cała elita końca lat 80'tych i dalej może buty czyścić :)

[sly30]

Bo to są mity i legendy. Sam w tamtych latach podnieciłem się kolejnymi modelami, katalogami i wystawami w Germanii. Wtedy sądzilem, że to cuda. Dziś wiem, że to miernoty bez fajnej barwy, bez rozdzielczości, z nędznym basem, z kiepską przestrzenią. Takie byle jakie HiFi, ale za to jak wygląda! Złote gałki, przełączniki, drewniane boczki, cuda dla oka, a dla ucha?....dla osłuchanego ucha to miernota. Dobrze zrobiony dzisiejszy wzmak zamiata pod dywan te złote gałki. Jedyni plus to niska cena i fajny wygląd. A jeśli wiara w kimś duża to uwierzy, że super to gra, czego wszystkim życzę.

Edytowane 20 Czerwca 2015 przez sly30

[Gość discomaniac71]

Bo to są mity i legendy. Sam w tamtych latach podnieciłem się kolejnymi modelami, katalogami i wystawami w Germanii. Wtedy sądzilem, że to cuda. Dziś wiem, że to miernoty bez fajnej barwy, bez rozdzielczości, z nędznym basem, z kiepską przestrzenią. Takie byle jakie HiFi, ale za to jak wygląda! Złote gałki, przełączniki, drewniane boczki, cuda dla oka, a dla ucha?....dla osłuchanego ucha to miernota. Dobrze zrobiony dzisiejszy wzmak zamiata pod dywan te złote gałki. Jedyni plus to niska cena i fajny wygląd. A jeśli wiara w kimś duża to uwierzy, że super to gra, czego wszystkim życzę.

 

Bez przesady. Barwy akurat nie brakuje tyle że w ślad za tym nie idzie rozdzielczość. W technologii budowy wzmacniaczy nie zmieniło się nic. Dobrze zrobiony współczesny wzmak kosztuje. Chyba że mówimy o klockach używanych. Bo te za 2, 3 a nawet 4 tysie to mają jeszcze daleko.

[rafal735r]

Dzis dla oka natomiast sa wtyczki w hi-endowych kablach, bo juz niczym innym nie da sie zaimpowac, bo wszystko si juz wydarzylo.

[sly30]

Prawda, że ceny teraz poszybowały do granic absurdu.

[Gość discomaniac71]

Są na szczęście jeszcze firmy których polscy handlarze nie odkryli. Gdzie całkiem drogie kiedyś piece chodzą relatywnie tanio. Z miejsca pokazują miejsce w szeregu Sony, Denonowi, Marantzowi i innym. Ale do tego trzeba słuchać i jeszcze raz słuchać. Wyciągać wnioski i nie bać się eksperymentów.