Skocz do zawartości
IGNORED

Blu Ray Pure Audio-powrót do fizycznych nośników muzyki


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

W czwartek zawiązała się grupa wspierająca Blu Ray Audio ale tym razem na szeroką skalę.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeśli jest w tym tak wiele uznanych firm a przede wszystkim Universal i Warner to na dzień dobry mają w swoich

katalogach kilkadziesiąt tysięcy tytułów a prawa do kilkuset tysięcy.

A przecież cały materiał muzyczny mają jako studyjne pliki Hires. Nie muszą nic tworzyć.

Wystarczy tylko wydać to na dyskach Blu Ray Audio i dokładać po 100-200 tytułów miesięcznie.

 

To na razie zielone światełko w tunelu i jeszcze różnie może być ale to dobry trend i teraz zaczyna być jasne

dlaczego dystrybutorzy muzyki nie chcieli i nadal nie chcą udostępniać muzyki jaki pliki hires!

Nie chcą bo wiedzą że będzie masowe kopiowanie i tylko na tym stracą.

Poza tym wiele osób lubi fizyczne nośniki, łatwiej też coś takiego dać w prezencie i miło dostać taki prezent.

Pewnie z tego powodu jest popularny vinyl.

Nie bez znaczenia jest też że brak muzyki dostępnej na fizycznych nośnikach powoduje iż wiele osób w ogóle

rezygnuje nie tylko z kupowania samej muzyki ale i sprzętów do niej.

Większość osób które znam a które jeszcze interesują się muzyką nie jest zainteresowanych plikami, dyskami NAS,

robieniem sieci domowej 1Gbit a już na pewno graniem z laptopa.

 

Na Blu Ray Audio będą oczywiście najlepszej jakości gęste pliki studyjne a nie kaszana ripowana z vinyli czy sztucznie

podbijane zwykłe pliki z CD czego mamy większość niestety.

 

Oby projekt się udał i na to liczę. W każdej chwili mogą zaoferować kilka tysięcy tytułów a moim zdaniem nie mają innego

wyjścia chcąc sprzedawać muzykę.Pliki by ich wykończyły.Oznacza to też dalsze blokowanie dostępu do nowości na plikach

hires co robią skutecznie od wielu lat.

Przy okazji na odtwarzaczach do Blu Ray Audio będzie można też odtwarzać krążki CD, SACD i pewnie DVD-Audio.

 

Już teraz można to odtwarzać na każdym odtwarzaczu Blu Ray, a z czasem pojawią się pewnie wypasione audiofilskie odtwarzacze a może nawet same transporty.

Wystarczy żeby taki transport na wyjściu dawał sygnał 24/192 i nic więcej nie potrzeba, żadnego DSD,DXD ani innych cudów.

Każdy DAC odczyta to po AES/EBU czy RCA,BNC/SPDIF.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Już teraz można to odtwarzać na każdym odtwarzaczu Blu Ray, a z czasem pojawią się pewnie wypasione audiofilskie odtwarzacze a może nawet same transporty.

Wystarczy żeby taki transport na wyjściu dawał sygnał 24/192 i nic więcej nie potrzeba, żadnego DSD,DXD ani innych cudów.

Każdy DAC odczyta to po AES/EBU czy RCA,BNC/SPDIF.

 

Odtwarzacze BLu-ray nie wypuszczą na cyfrowym wyjściu nic więcej niż 48kHz (1fs PCM).

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Oby byli zdeterminowani i wdrożyli ten projekt.

Może w końcu zrobią porządek w tym internetowym śmietniku muzycznym.

Komputer będzie nadal komputerem a nie wyimaginowanym sprzętem "haj end" a jedyne pliki , które będą dostępne na rynku to pliki np. z wizerunkiem B.Franklina .

 

Dla mnie ( i wielu innych osób) całe to zamieszanie z plikami to taki trochę "owczy pęd" żeby koniecznie iść z "duchem czasu" i skoro internet oferuje wszystko to koniecznie powinien oferować muzykę dostępną powszechnie dla każdego.

To była / jest chyba nie do końca przemyślana przez wydawnictwa decyzja i jak widać czas biegnie nieubłaganie do przodu a rozwój plików (hi res) w sieci jest w stagnacji.

Myślę ,że skoro jest już sprawdzony sposób aby nagrywać i sprzedawać muzykę (pod kontrolą) na płytach BluRay to po co wyłamywać otwarte drzwi ?

Trzymam kciuki za ten projekt , który osobiście uważam za dobry kompromis.

Podstawy biznesowe to nie wszstyko.Wydaje sie, ze rynek masowy to mp3 , strumieniowanie rozne grajki , sluchawki i amplitunery z Dac'ami.

Rynek muzy wyzszej jakosci jest jednak dosc ograniczony i nie oplaci sie lansowac projektu, na ktorym nie ma masowego zbytu.

Faktem jest, ze nowosci sa slabo reprezentowane w hiresach, ale w iTunes jest format bezstratny i dla wiekszosci audio konsumentow to jest wystarczajace.

Mam dla Was zla wiadomosc koledzy - pliki juz wygraly , cd czeka droga winylizacji. Co nie znaczy , ze muscicie przechodzic na pliki, cd bede nadal dostepne, jednak w specjalistycznych sklepach interentowych.

Takie jest moje zdanie, co do blu ray audio jestem sceptykiem.

Konto w trakcie usuwania

 

 

Odtwarzacze BLu-ray nie wypuszczą na cyfrowym wyjściu nic więcej niż 48kHz (1fs PCM).

 

Tego nie wiesz co bedzie. To tylko kwestia dobrej woli producentów.

kto wie - może oni też poszli po rozum do głowy i stwierdzili że zwyczajnie nie wychodzą na całym tym zamieszaniu związanym z plikami ( jak wiadomo - zawsze chodzi o kasę ) i blue ray audio było by dla nich dobrym interesem ponieważ zbyt duże pliki poprostu nie tak łatwo sciągnąć i zajmują zbyt dużo miejsca. Dodatkowo rzucą jeszcze dsd coby nie tak łatwo było przegrywać i konwertować w dół - na pewno o audiofilów tu nie chodzi jak coś :)

Pliki hires wygrałyby gdyby były szeroko dostępne tzn wszystkie nowości.

Ale tak nie jest. Na Blu Ray Audio też będą pliki hires ale być może teraz będą dostępne

w większej ilości.

Wystarczy że pojawi się kilka tysięcy tytułów i już Blu Ray wygra.

CD bedzie nadal bo ludzie maja w domach setki milionów krążków.

Vinyl też będzie choć pojawienie się dużego wyboru Blu Ray Audio wielu skloni

do rezygnacji z vinyli. Ale to tylko moja opinia.

Czas pokaże.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Projektowi życzę jak najlepiej bo rownież jestem przyzwyczajony do fizycznych nośników ale pamiętając los DVD-Audio i SACD jestem sceptykiem. Ten format ma chyba jeszcze mniejsze szanse na przebicie się na rynku zważywszy na ogromną konkurencję ze strony plików i iTunes, której nie było albo była bardzo niewielka w czasach DVD-A i SACD.

 

Nie wiem czy możliwe jest dziś wprowadzenie nowego fizycznego formatu cyfrowego audio.

Tego nie wiesz co bedzie. To tylko kwestia dobrej woli producentów.

 

Ja po prostu mówię jak jest.

 

A producenci nie mają tu nic do gadania i muszą spełniać wymogi implementacji formatu.

Faktycznie rynek dla dzieciaków to rynek mp3 ale to nie jest klientela na dobry sprzęt.

Dlatego wszyscy producenci sprzętu powinni być zainteresowani źeby Blu Ray Audio

przyjęło się masowo bo wtedy za tym pójdzie sprzedaż sprzętu i wzrost zainteresowania

tym hobby. Nie kazdy chce się bawić w mycie vinyli i ręcznie zmieniać utwory, wymiany igieł,

wkladek, ramion i częste regulacje.

Płyta Blu Ray łączy jakość pliku hires ale tego prawdziwego studio master z zaletami fizycznego

nośnika i jednocześnie z wygodą obsługi CD.

 

 

 

Ja po prostu mówię jak jest.

 

A producenci nie mają tu nic do gadania i muszą spełniać wymogi implementacji formatu.

 

Pewnie to zmienią albo mogą wypuścić po HDMI.

Ważne żeby pojawił się duży wybór płyt i juź bedzie OK.

sly30

 

jak myślisz że producenci nagrań słuchają w studio plików hi-res? z dysku twardego czy z plastykowych krążków i czytników optycznych?

sly30

 

jak myślisz że producenci nagrań słuchają w studio plików hi-res? z dysku twardego czy z plastykowych krążków i czytników optycznych?

 

To nie ma znaczenia, Producenci nie słuchają i nie kupują. Oni chcą sprzedać.

Ważne jest w jakiej postaci zgodzą się te pliki udostępniać czyli sprzedawać,

Na formę pliku ściaganego z sieci nie zgadzają się od lat a widać po tym wsparciu

dla Blu Ray że chcą je oferować na krążkach.

Pewnie to zmienią albo mogą wypuścić po HDMI.

 

W takim razie obecne DACi zewnętrzne na nic się zdadzą bo wejść HDMI nie posiadają.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Faktycznie rynek dla dzieciaków to rynek mp3 ale to nie jest klientela na dobry sprzęt.

Dlatego wszyscy producenci sprzętu powinni być zainteresowani źeby Blu Ray Audio

przyjęło się masowo bo wtedy za tym pójdzie sprzedaż sprzętu i wzrost zainteresowania

tym hobby. Nie kazdy chce się bawić w mycie vinyli i ręcznie zmieniać utwory, wymiany igieł,

wkladek, ramion i częste regulacje.

Płyta Blu Ray łączy jakość pliku hires ale tego prawdziwego studio master z zaletami fizycznego

nośnika i jednocześnie z wygodą obsługi CD.

 

Tak samo jak swojego czasu DVD-A i SACD... Rynek jest teraz chyba jeszcze trudniejszy i mniej gotowy zwłaszcza że odtwarzacze i płyty BluRay video jeszcze nie całkiem wyparły z rynku poczciwe DVD... Idzie to dość wolno, znacznie wolniej niż VHS->DVD... Plus to co napisał audioholik, obecnie max 48khz na wyjściu cyfrowym. Inna sprawa, że we Francji w sieci FNAC już od jakiegoś czasu widzę mały ale rosnący dział z płytami BluRay audio 96/24.

Czas pokaże. Dla producentów sprzętu to super wiadomość bo będą mogli jeszcze raz wszystkim sprzedać nowe DAC-i z HDMI.

Poza tym pojawią się integry BluRay/CD/SACD i DAC z wejściami w jednym.

Wtedy będzie można wpiąć strumieniowca w taką integrę.

Ja tak teraz używam Esoteric K-01 jako CD/SACD ale teź jako DAC do plików z Linn Akurate DS.

Czas pokaże. Dla producentów sprzętu to super wiadomość bo będą mogli jeszcze raz wszystkim sprzedać nowe DAC-i z HDMI.

Poza tym pojawią się integry BluRay/CD/SACD i DAC z wejściami w jednym.

Wtedy będzie można wpiąć strumieniowca w taką integrę.

Ja tak teraz używam Esoteric K-01 jako CD/SACD ale teź jako DAC do plików z Linn Akurate DS.

 

Moim zdaniem powinni się wziąć za dalszy rozwój strumieniowców, które niosą nie tylko nową jakość audio, ale i nową użyteczność. Budowanie transportów pod blu-ray i DACów z hdmi to ślepa uliczka.

 

 

Tak samo jak swojego czasu DVD-A i SACD... Rynek jest teraz chyba jeszcze trudniejszy i mniej gotowy zwłaszcza że odtwarzacze i płyty BluRay video jeszcze nie całkiem wyparły z rynku poczciwe DVD... Idzie to dość wolno, znacznie wolniej niż VHS->DVD... Plus to co napisał audioholik, obecnie max 48khz na wyjściu cyfrowym. Inna sprawa, że we Francji w sieci FNAC już od jakiegoś czasu widzę mały ale rosnący dział z płytami BluRay audio 96/24.

 

Masz rację ale jest zasadnicza różnica,

Wtedy były tysiące sklepów z płytami, CD sprzedawali w setkach milionów rocznie, sprzety do tego teź się sprzedawały.

Wszyscy zarabiali kupę kasy. A teraz? Nie mają innego wyjścia bo internet wykończył sklepy, ludzie przestali kupować muzykę

i sprzęt który sprzedawali w coraz mniejszych ilościach podzybowały z cenami w kosmos.

Dalsze trwanie obecnej sytuacji to zagłada dla rynku muzyki i sprzętów do muzyki.

I oni już to wiedzą. Vinyl troche ich ratuje ale to mały procent rynku jaki im uciekł.

Gdyby udało sie masowo wejść z Blu Ray Audip to znów zaczną zarabiać i ci od muzyki i ci od sprzętów.

 

Ale jak to będzie to na razie nikt nie wie.

 

 

 

Moim zdaniem powinni się wziąć za dalszy rozwój strumieniowców, które niosą nie tylko nową jakość audio, ale i nową użyteczność. Budowanie transportów pod blu-ray i DACów z hdmi to ślepa uliczka.

 

Ale nie chcą tak sprzedawać nowej muzyki bo ludzie masowo kopiują.

Dlatego od lat blokują dostępność nowości na plikach.

Nie mają interesu w strumieniowcach a mają interes w cyfrowym, fizycznym nośniku.

Wtedy były tysiące sklepów z płytami, CD sprzedawali w setkach milionów rocznie, sprzety do tego teź się sprzedawały.

Wszyscy zarabiali kupę kasy. A teraz?

 

A teraz setki z tych tysięcy sklepów padły, a do tego mamy światowy kryzys, bezrobocie wśród młodych sięgające 50% w Europie, i jakoś nie widzi mi się, że masowi klienci rzucą się do sklepów kupować droższe płyty od CD, oraz zaczną masowo kupować nowe transporty blu-ray i daci z hdmi żeby posłuchać hi-rezu...

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Klęska tego konsorcjum otworzy szeroko drzwi do dystrybucji plików hires przez internet. To ostatnia próba wprowadzenia na rynek fizycznego nośnika audio. Wóz albo przewóz.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

A teraz setki z tych tysięcy sklepów padły, a do tego mamy światowy kryzys, bezrobocie wśród młodych sięgające 50% w Europie, i jakoś nie widzi mi się, że masowi klienci rzucą się do sklepów kupować droższe płyty od CD, oraz zaczną masowo kupować nowe transporty blu-ray i daci z hdmi żeby posłuchać hi-rezu...

Jedno nie wyklucza drugiego.

A ilu z tych "nie bezrobtnych" kupuje drogi sprzęt audio?

Promil?Procent?

Dlatego pliki powinny zostać jako masówka dla dzieciaków a hires powinny kosztować i byc na odpowiednim zabezpieczonym nosniku.

Jak ktoś kupuje sprzęt za 100 - 200 tyś eur /pln to trudno , musi liczyc się ,że za jakość się płaci i gwarantuje tobie ,że zapłaci 100 , 200 czy 300 pln za płytę.

 

P.S.

Kryzys w Europie zachodniej to bajka żeby straszyć niegrzeczne dzieci w Polsce. ;)

A teraz setki z tych tysięcy sklepów padły, a do tego mamy światowy kryzys, bezrobocie wśród młodych sięgające 50% w Europie, i jakoś nie widzi mi się, że masowi klienci rzucą się do sklepów kupować droższe płyty od CD, oraz zaczną masowo kupować nowe transporty blu-ray i daci z hdmi żeby posłuchać hi-rezu...

 

Tak masz rację i dla młodych są pliki mp3 i oni będą to kopiować lub kupować.

A Blu Ray Audio nie ma być dla masowego klienta ale dla tego który szuka lepszej jakości

a nie chce bawić się w komputery.

Sądzisz że designerski klient do swojego apartamentu kupując Bang&Olufsen chce grać z plików?

On jest bankowcem,maklerem, menagerem i rzyga komputerem.

W domu nie chce widzieć żadnych laptopów, serwerów do muzyki itd.

A chce mieć max jakość i dla niego Blu Ray jest dobrą opcją.

A to jest klientela która wydaje kasę a nie młodzież kopiująca pliki między sobą.

Nikt dziś nie wie co będzie za kilka lat.Zobaczymy.Mnie się ten projekt podoba.

Fanom darmówki zapewne nie.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Ci którzy kupują drogi sprzęt audio nie zapewnią przetrwania rynkowego żadnego fizycznego formatu cyfrowego bo jest ich za mało o kilka rzędów wielkości. Osiągnięcie momentu krytycznego i odpowiedniej sprzedaży mogą zapewnić tylko zwykli zjadacze chleba sluchajacy na jamnikach, boomboxach, mini wieżach, w samochodach, na kinie domowym i komputerach. Jak oni zaczną kupować BluRay audio to format odniesie sukces. Czy ktoś w to wierzy? Ja niestety nie bo ta grupa klientów została całkowicie zepsuta przez internet i mp3 a o lepszej jakości myślą raczej wyłącznie w kontekście video. Lepsze audio dla nich = mp3 320 kbps, ewentualnie słuchawki za 200 zł zamiast darmowych dołączonych do telefonu za 1 zł. Rynek audiofilskich nagrań pozostanie jako nisza rynkowa i będą sprzedawane na rożnych (wszystkich znanych dziś) nośnikach ale w małych ilościach. Natomiast masowy rynek to niestety będzie taki bajzel jak dziś albo jeszcze większy. Większość wielkich wytwórni płytowych zbankrutuje albo zmieni profil. Tak to moim zdaniem wygląda.

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

To może jeszcze jeden przykład w tej dyskusji:

 

"Stały dopływ pozytywnych informacji z największych rynków sprowokował mnie do postawienia pytania jak kształtują się wyniki sprzedaży płyt winylowych w Polsce. Sprawdziliśmy to w ZPAV (Związek Producentów Audio Video). Według uzyskanych informacji orientacyjne wielkości sprzedaży LP na polskim rynku były w ostatnich latach następujące:

- 2008 .... 30 tys.

- 2009 .... 40 tys.

- 2010 .... 30 tys.

- 2011 .... 50 tys.

- 2012 .... 80 tys."

 

A Polska to raczej do potęg segmentu high end nie należy.

A winyl to raczej nie CD (koszt produkcji).

Ponadto odsetek winylowców jaki jest?

I co? A jednak opłaca się tłoczyć dalej.

Więc byłbym ostrożny z ferowaniem wyroku śmierci na CD ew. BluRay.

Jestem innego zdania. Masowy rynek to już zawsze będzie bałagan i mp3.

Ale rynek ludzi którzy szukają lepszej jakości to też jest jakiś rynek.

Zapewne nie sprzeda się po 1 000 000 z tytułu ale po kilkanaście tysięcy sztuk na świat

spokojnie może się sprzedać z każdego tytułu.

A to może być niezła kasa dla wytwórni które jednak chcą na tym zarabiać a teraz idzie

im to słabo.

Strumieniowanie muzy to też będzie jakaś opcja ale dodatkowa bo nie ma co liczyć na lepszą

jakość niż mp3 bo już teraz łącza są zapchane a co było gdyby wszyscy słuchali strumieni w jakości

hires. Na to nie ma szans. Jeśli opłaca się wydawać po 1000 sztuk nakładu vinyli to tym bardziej

będzie się opłacać wydawać Blu Raye ale na masową skalę to już nie będzie możliwie z żadnym formatem.

Raczej wątpię.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie pchał miliardów w niszowy i nie ukrywajmy bardzo kapryśny rynek.

 

Czarne płyty to inna bajka, moje pokolenie ich używało, płyt na świecie są miliony. Czasami pasja przechodzi z ojca na syna.

Jest ta magia, jest moda i jest tradycja wreszcie - podobnie jak przy deckach kasetowych.

BR - wrzucić krążek, wcisnąć play... Nie ma magii, nie ma mody, nie ma tradycji......

 

Nie, obstawiam klapę...

Być może masz rację.Nie ma magii ale jest jakość o jakiej vinyl może tylko pomarzyć a koszty wydania płyt są dla nich małe bo cyfrowe pliki

studio master przecież już od dawna mają tyle że nie chcą ich udostępniać.

A w końcu wielu chce słuchać muzyki a nie bawić się w rytuały w vinylami.

I tak te sciezki dzwiekowe Blue-Ray-a pojawia sie w sieci z predkoscia swiatla jako plik. I tak pliki gora i tak! ;) Kazdy format fizyczny to trup, trzeba pomyslec jak dystrybuowac pliki i czerpac z niego korzysci.I tak ludzie wszystko spiratuja wszystko co sie da, tak stalo sie np z SACD i gesta warstwa ktora piraci rozkodowali (co prawda chwile to potrwalo) poprzez blad na PS2.

 

Mysle ze trzeba zmienic podejscie i myslenie co do dystrybucji plikow i udostepnic wszystkie katalogi muzyczne w sieci za free legalnie i czerpac zyski z reklam tzn. z ich ogladania/sluchania czy pobierania dlugich i czestych reklam, innej drogi moim zdaniem nie ma. :)

Czy koszty będą małe ???

No nie wiem, audiofil płochliwy jak sarenka jest, jedna ploteczka i już go nie ma...

A płyta dla audiofila musi być koszerna do 3 pokolenia wstecz ;P

Ktoś rzuci wieść że coś jest błeee, ktoś potwierdzi, plotka ruszy w miasto (świat)....... i po interesie...

 

No i jak mówią Rosjanie: cygara lepiej trzymać przy orderach, czyli po co upubliczniać taśmy matki mając pewność iż wcześniej czy później to spiracą.

Skoro można sprzedawać masówkę o niższej jakości, a i nabywca taki płochliwy nie jest., A resztę załatwią chłopcy z marketingu....

Ale zobaczymy - zdecyduje tak czy tak zysk (pieniądz)

Nikt nie będzie pobierał reklam. Każdy rzyga reklamami.

Przez reklamy coraz mniej oglądam TV.

Wiedzą to doskonale wytwórnie dlatego nie udostępnią muzyki za free.

Wolą sprzedać mniej ale sprzedać i być może tak będzie że dany tytuł będzie oferowany najtaniej na mp3, drożej na vinylu i CD a jeszcze drożej jako Blu Ray.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.