Blu Ray Pure Audio-powrót do fizycznych nośników muzyki

[sly30]

Właśnie miałem o to samo pytać.Z młodych ludzi których znam a którzy słuchają mp3 nikt nie płaci za muzykę.

To jakim cudem mają być duże zyski dla majorsów?

[audioholik]

Może się tak zdarzyć, że hacker'zy złamią AACS w sposób umożliwiający umieszczenie na pirackiej płycie klucza AACS współpracującego ze znakiem wodnym w danych audio.

 

Moim zdaniem większość ludzi audiofili wogóle nie będzie zawracała sobie głowy kupnem kina domowego blu-ray, i będzie odtwarzała zripowane wersje tych płyt bezpośrednio z dysku twardego.

[barmanekm]

Właśnie miałem o to samo pytać.Z młodych ludzi których znam a którzy słuchają mp3 nikt nie płaci za muzykę.

To jakim cudem mają być duże zyski dla majorsów?

Sporo nie płaci, ale odkąd weszły serwisy typu Spotify, Deezer, Wimp etc. ten odsetek znacznie zmalał. Taki Spotify ma ponad 20 mln użytkowników. Moim zdaniem BRPA pozostanie produktem niszowym. Być może wyprze CD ale w porównaniu do wcześniej wymienionych serwisów a także tych bardziej dedykowanych dla audiofilów, będzie produktem niszowym. Z tego samego powodu, co wiele innych rzeczy - liczy się zysk, a nie garstka audiofilów, którzy nawet płacąc kilkadziesiat razy więcej za utwór nie wygenerują podobnych przychodów. Prawa rynku i prawa postępu.

Prędzej taki Spotify zacznie streamować w HiResie, niż BRPA osiądnie chociaż 5% rynku. Osobiście mi w taki Spotify (w przeciwieństwie do oszustów z HDTracks - kupiłem kilka oszukanych hiresów) brakuje przy plikach informacji o masterze i wydańiu (po prostu jest tylko plik). Ale takie 320 kbps, raz lepiej raz gorzej nagrane dla milionów użytkowników (w tym np. dla mnie "do biegania lub jazdy tramwajem") jest jak najbardziej OK. Osobiście nie miałbym nic przeciwko, gdyby można było (nawet za 5-8x drożej) ściągać hiresy z informacjami o wydaniu/masterze etc.

Biorąc pod uwagę postęp w technologii przesyłu danych, jest to bardzo możliwe.

[sly30]

Nie jest to możliwe z powodów które sam opisałeś.Większości wystarczy mp3 i nie będą blokować łączy dla garstki która wolałaby hires.

A co do HDTracks to wiele osób uważa że ich pliki są picowane i że nie ma to nic wspólnego z prawdziwymi hires Studio Master.

[BoDeX]

będzie odtwarzała zripowane wersje tych płyt bezpośrednio z dysku twardego.

 

 

Zapominasz, że potrzebny do tego będzie player czytający strukturę BD - możesz podpiąć HDD do BD, ale to nic nie zmieni. Możesz próbować komputerem, ale tam już wszystkie główne firmy zostały zmuszone do tego, aby ich programy zawierały obligatoryjnie Cinavię ... pętla się zacieśnia ! He,he,he ....

 

System potrzebuje kilku-kilkunastu minut (!) aby zczytać watermark ze strumienia i zaakceptować lub odrzucić nośnik ,

to jak podpis cyfrowy, nie potrzebuje dużo BAJTÓW - ukryte dane podawane są mikro-paczkami ... powolutku ! :)

 

Rozwalono ENIGMĘ, rozwalono DVD, SACD i BD ... a ludzie jakoś dalej je kupują. Tu jest dużo silniejsze zabezpieczenie,

zapewne i na to głowy znajdą sposób, ale jak pomysł się skomercjalizuje, to zapewne będzie to marginalne ...

 

 

MP3, CD, BDPA nie muszą ze sobą konkurować - każdy może żyć swoim życiem i przynosić zyski. Jak słuchacz się

wyedukuje, to posmakuje czegoś lepszego - wytwórnia ma pełen wachlarz do zaoferowania a decyduje klient swoją kasą.

Dobry marketing i bogata oferta bez przeginania z cenami i to ma szansę na sukces ... :)

[Gość jamówię]

Jeszcze raz, żadne watermarki i cinavy nie sprawią ,że ludzie będą regularnie po to sięgać to jest kolejny skok na kasę grubasów, moim zdaniem a zostawiłem na płyty cd majątek ,już się nażarli. Teraz muzyka powinna być kierowana przez zespoły do sieci a zarabiać na sztukach a jak się nie chce to do roboty. Tak zrobił Radiohead wpuścili do netu i zaproponowali fanom: macie jeśli zechcecie-słowo klucz możecie, drugie słowo klucz zapłacić i zapłacili. Teraz ci idioci z wytwórni kombinują jak ominąć informatyczną rzeczywistość odpowiednimi kodami, a tak jak piszę jakiś pryszczaty gówniarz z nudy niedzielnym popołudniem złamie ich zabezpieczenia i tyle będzie z mamony. To tak jak z rozwojem gospodarki, rozwija się wszędzie tam gdzie OBNIŻAJĄ podatki, niech nie skrobią się po tyłku tylko wpuszczą hi res do sieci i zarabiają na graniu-to nic nowego. Może wówczas taki Stańko jak jedzie na sztukę po za NY to zagra na 100% a nie na 10% jak zdarza mu się na "prowincji" panowie artyści do pracy-muzyka do sieci:)

[BoDeX]

No to poszły konie po betonie ! ! ! :)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Teraz jakaś niszowa firemka niech wypuści pancerny transporcik BD bez bajerów, taki audiofilski, i pękną lody. :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość jamówię]

No to poszły konie po betonie ! ! ! :)

 

http://www.audiostereo.pl/blu-ray-pure-audio-universal-music-przechodzi-do-ofensywy_104130.html

 

Teraz jakaś niszowa firemka niech wypuści pancerny transporcik BD bez bajerów, taki audiofilski, i pękną lody. :)

 

A po ile to będzie i w jakim nakładzie? Coltrane nagrywał w hi res?:)

[LUKASIQ]

A ja jestem zdania, że nie ma już miejsca dla kolejnego nośnika muzyki. Jest trójca i takowa zostanie - winyl, cd/sacd i pliki. W kolejne nie ma sensu się ładować, bo to pliki są przyszłością i w tym kierunku idzie high end.

[Gość Arek__45]

Pierwszy byl Neil Young...

 

http://neilyoungarchives.warnerreprise.com/shop/vol1/

[Froju]

Zapominasz, że potrzebny do tego będzie player czytający strukturę BD - możesz podpiąć HDD do BD, ale to nic nie zmieni. Możesz próbować komputerem, ale tam już wszystkie główne firmy zostały zmuszone do tego, aby ich programy zawierały obligatoryjnie Cinavię ... pętla się zacieśnia ! He,he,he ....

 

Znaczy ludzie będą korzystać z programów "nie głównych firm".

Tomek

[audioholik]

Nie jest to możliwe z powodów które sam opisałeś.Większości wystarczy mp3 i nie będą blokować łączy dla garstki która wolałaby hires.

A co do HDTracks to wiele osób uważa że ich pliki są picowane i że nie ma to nic wspólnego z prawdziwymi hires Studio Master.

 

Jeśli HDTracks ma picowane pliki, to wydania universala będą czystą komedią....

 

Pierwszy byl Neil Young...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Co ciekawe płyta ta była picowana na 192kHz, podczas gdy oryginalny transfer był wykonany na częstotliwości 96kHz...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[barmanekm]

HDTracks Ma picowane pliki - potwierdzam. Sam niektóre analizowałem na matlabie. Poza tym jest sporo zdjęć widm, w necie tych "hi-resów". Ale trafiają się też autentyczne hi-resy dobre także pod względem masteringu.

[Froju]

A ja jestem zdania, że nie ma już miejsca dla kolejnego nośnika muzyki. Jest trójca i takowa zostanie - winyl, cd/sacd i pliki.

 

Całkowicie się z Tobą zgadzam.

Dodatkowo wbrew temu co twierdzą niektórzy koledzy lubiący się chwalić swoimi zdolnościami nabywczymi, duża część społeczeństwa nie jest zainteresowana "gęstym formatem" - niezależnie od wieku czy majętności.

Słuchają muzyki która doskonale brzmi w standardzie CD i trudno oczekiwać aby jej "zagęszczenie" było słyszalne.

Też mam wrażenie, że chodzi o skoszenie ponownie kasy za ten sam paździerz.

 

Tomek

[lasmas]

<br />Pierwszy byl Neil Young<br />

 

Był pierwszy ale z albumem 'A Treasure' HDCD + Blu-Ray 24 48 PCM, większość stare nagrania, w powiedzmy nie najlepszej jakości. On jest jednym z zwolenników

[audioholik]

Był pierwszy ale z albumem 'A Treasure' HDCD + Blu-Ray 24 48 PCM, większość stare nagrania, w powiedzmy nie najlepszej jakości. On jest jednym z zwolenników

 

Neil Young ostatecznie przeszedł na pliki. Obecnie przygotowuje start usługi Pono, a więc portalu z plikami hi-rez...

[sly30]

Raczej nie miał innego wyjścia a może teraz będzie miał inne wyjście.Generalnie jest wrogiem szczególnie mp3.

[audioholik]

Neil Young jest wrogiem nagrań niskiej rozdzielczości (mp3 i CD!), a nie plików. W jego serwisie Pono będą dostępne wyłącznie pliki HD.

 

Mam nadzieję, że pliki te nie będą zanieczyszczone jakimś DRMem wrytym w ścieżkę audio, jak w przypadku dysków BD-audio, no i że będą o wiele tańsze niż płyty BD kosztujące 90PLN !! Trzeba przyznać, że mają fantazję marketingowcy z Universala - ludzie nie kupują płyt bo te sa dla nich za drogie, a tu, Universal wyskakuje z jeszcze droższymi płytami. Tylko patrzeć jak rynek nośników fizycznych poszybuje w górę, po kilkunastu latach spadków...

[Ujemny]

Nikt tego nie kupi. Za wzrost jakości filmów ludzie są w stanie zapłacić, bo żeby przyrost jakości zobaczyć wystarczy kupić odtwarzacz bluray za 300zł/ściągnąć ripa na komputer który każdy posiada i puścić na telewizor, w tym momencie już 47" za 2k zł. Widoczny przyrost jakości dostepny dla każdego za dwie minimalne pensje i 5-10 lat załatwione. Bardziej wymagający, a przede wszystkim tacy z własnym mieszkaniem (a takich w tym, kraju zaczyna poważnie brakować) za następne 2,5k zł mogą sobie dokupić amplituner z głośnikami i mieć dźwięk przestrzenny. 5k zł czyli dwie średnie krajowe i jest kino domowe na poziomie.

Produkcje filmowe po 200 milionów dolarów i drugie tyle na promocję do kupienia za 80zł tuż po premierze. Najbardziej wypasiony seans kinowy w warszawskim imaxie to 35 zł. Mimo całego piractwa wytwórnie filmowe co roku notują rekordowe przychody. Co więcej nie spoczywają na laurach, wprowadzają 3D, a już czekają na klineta telewizory 4k, 8k, oled, laserowe, wklęsłe.

 

A w audio? Przewaga hires nad cdaudio jest mocno dyskusyjna a kwoty które trzeba zainwestować w sprzęt który ją pokaże absurdalne. W dodatku, gorszy format na lepszym sprzęcie i tak brzmi lepiej niż najlepszy HiRes na podstawowym. Żeby to miało sens to trzebaby ludziom zaproponować rozwiązanie które pokarze zalety nowego formatu w kwocie nie większej niż 5k zł.

Wykożystanie do tego celu odtwarzaczy bluray które niedługo będą w każdym domu to podstawa. Do tego na prawdę dobry DAC za max 1000zł. I nie produkowany przez jakieś psychodeliczne garażowe manufaktury, tylko przez samsunga, sony, lg, panasonic. Zostaje ze 3k do wydania na naprawdę dobry wzmacniacz stereo i głośniki... Wtedy jest szansa, że ktokolwiek tym się zainteresuje.

Tylko, żeby tak się stało należałoby przełamać wiele audiofilskich mitów, bo już tu przodownicy chcą wydawać dziesiątki tysięcy na transport, bo przecież taki za 300 zł nie zagra...

 

Jak kowalski będzie musiał wydać 5 k zł żeby sobie komfortowo obejrzeć film, drugie 5 pozwoli mu docenić hires, to jest cień szansy. Ale to by była rewolucja, łacznie z zamachem na audiofilską niszę, no bo jak to, ja dałem 50k za klocki, a kowalski 5kzł i ma lepiej?

 

Jak to będzie produkt pt. wydaj 50k zł to mooooooże usłyszysz jakąś różnicę, to ludzie zwyczajnie pokażą wielkiego fucka. 5 k zł i sobie oglądam filmy na wypasie i 50k, żeby posłuchać muzyki? To tak, jakby chcieć dziś sprzedawać filmy w standardzie 4/8k, do odtworzenia których telewizory kosztują 80k. Kto to niby miałby kupić?

[sly30]

Jak zwykle Ujemny fantazjujesz i mieszasz fakty ze zwyczajnymi kłamstwami.

Naczytałeś się ulotek i newsów w sieci nie mając o niczym pojęcia.

Już po twoim info o telewizorach widać jakim jesteś dyletantem.

Co to za bzdura że na klienta już czekają telewizory 4K, 8K, Oled, wklęsłe itd?

Po pierwsze 4K dopiero weszły, są niedopracowane i kosztują potworne pieniądze.

Temat do kupienia pewnie za nie mniej niż 5 lat. Oled to słyszę od 10 lat że ma być i że zmiecie

LCD ale jakoś nie widać.Ledwie pojawiają się prototypy ale nic z tego nie wynika.

TV 8K poza prototypami pokazanymi na CES w Las Vegas w ofercie nie ma w ogóle i jeszcze

długo nie będzie. A TV wklęsłe to gdzie ty widziałeś? Był prototyp w USA na pokazach ale produkcja

w ogóle na razie nie jest przewidziana.

Filmów i programów w 4K też nie ma więc taki telewizor musi upskalować sygnał do 4K,

a o repertuarze w 8K nawet nie wspominam.Pierwsze próbne stacje mają zacząć coś tam nadawać

za 2 lata ale w...Japonii.

U nas to temat za 20 lat.

Poza tym piszesz o przedziale cen dla masowego klienta czyli 2-3 tys. To dobry TV 4K o wielkości 55 cali w tej cenie

będzie dostępny za...10 lat.

 

Co ty łykasz za prochy? To musi być LSD że masz takie jazdy i absurdalne wizje.Smoka w kuchni wygoniłeś?

 

Podobnie bzdury to wzmacniacz do kina domowego i kolumny 5.1 dobrej klasy za 2500zł. Fajnie by było gdyby takie oferty były, ale ja za 2500zł

nie widziałem. To co w tej cenie można kupić to chińska tandeta która po 2 latach nadaje się na śmietnik.

 

Zapominasz też o bardzo istotnej rzeczy.Rynek nie tworzy audio i video produktów w oparciu o polskiego kowalskiego.

O ofercie na rynek EU decyduje klient Niemiecki, Francuski, Włoski itd a ich stać na nieco więcej niż polaków...niestety.

 

tańsze niż płyty BD kosztujące 90PLN

 

Zgadzam się, że płyty BRA powinny być tańsze niż 90zł.

Z drugiej strony pliki hires w sieci też mają ceny od 60-100zł więc taniej nie jest.

Dobre wydania CD 60-120zł więc gdyby na BR były pliki studio master to pewnie

byłoby to ciekawe.

[Ujemny]

Jak zwykle Ujemny fantazjujesz i mieszasz fakty ze zwyczajnymi kłamstwami.

Naczytałeś się ulotek i newsów w sieci nie mając o niczym pojęcia.

Już po twoim info o telewizorach widać jakim jesteś dyletantem.

Co to za bzdura że na klienta już czekają telewizory 4K, 8K, Oled, wklęsłe itd?

Po pierwsze 4K dopiero weszły, są niedopracowane i kosztują potworne pieniądze.

Temat do kupienia pewnie za nie mniej niż 5 lat. Oled to słyszę od 10 lat że ma być i że zmiecie

LCD ale jakoś nie widać.Ledwie pojawiają się prototypy ale nic z tego nie wynika.

TV 8K poza prototypami pokazanymi na CES w Las Vegas w ofercie nie ma w ogóle i jeszcze

długo nie będzie. A TV wklęsłe to gdzie ty widziałeś? Był prototyp w USA na pokazach ale produkcja

w ogóle na razie nie jest przewidziana.

Filmów i programów w 4K też nie ma więc taki telewizor musi upskalować sygnał do 4K,

a o repertuarze w 8K nawet nie wspominam.Pierwsze próbne stacje mają zacząć coś tam nadawać

za 2 lata ale w...Japonii.

U nas to temat za 20 lat.

Poza tym piszesz o przedziale cen dla masowego klienta czyli 2-3 tys. To dobry TV 4K o wielkości 55 cali w tej cenie

będzie dostępny za...10 lat.

 

Co ty łykasz za prochy? To musi być LSD że masz takie jazdy i absurdalne wizje.Smoka w kuchni wygoniłeś?

 

Ty po prostu nie rozumiesz tego co czytasz. Przeczytaj jeszcze raz, może ogarniesz, że nie napisałeś nic z czym byś się nie zgodził w tej części, ale po prostu każda okazja dobra, żeby zaprezentować swoje chamstwo i złamać z połowę zasad obowiązujących na normalnych forach internetowych.

 

Podobnie bzdury to wzmacniacz do kina domowego i kolumny 5.1 dobrej klasy za 2500zł. Fajnie by było gdyby takie oferty były, ale ja za 2500zł

nie widziałem. To co w tej cenie można kupić to chińska tandeta która po 2 latach nadaje się na śmietnik.

 

Widzisz, ty nie rozumiesz co to znaczy dobre. Dla ciebie dobre to się zaczyna od 5k euro, a dla 99% ludzi, dobre, to te droższe niż 100 zł sztuka. A nie rozmawiamy tu o tobie i tobie podobnych, tylko o tym, czy jakiś format ma szansę zaistnieć na rynku, na którym 2,5k złotych na sprzęt audio to fanaberia dla snobów i lanserów.

 

Zapominasz też o bardzo istotnej rzeczy.Rynek nie tworzy audio i video produktów w oparciu o polskiego kowalskiego.

O ofercie na rynek EU decyduje klient Niemiecki, Francuski, Włoski itd a ich stać na nieco więcej niż polaków...niestety.

 

Tak ich stać, dlatego telewizor który dla nas kosztuje 2,5k zł dla nich kosztuje śmiesze 500 euro, czyli nie dwie minimalne wypłaty, tylko połowę zasiłku dla bezrobotnego. Tylko, że różnica jest taka, że u nas się śmiga z playerami mp3 sony czy pentagrama, a u nich apple i też trzeba tam wyjść z atrakcyjnym cenowo produktem, żeby masowego klienta zainteresować. Np. nowe konsole jednak będą kosztować 400 euro, a nie 2,5k euro, mimo, że to by było dla nich jak dla polaka wydanie tych 2k złotych.

[sly30]

Ale nikt nie pisał że format Blu Ray Audio ma być masowy.To ty sobie poczytaj i może ogarniesz.

Jeśli w ogóle się przyjmie to jako format audiofilski zamiast CD ale nie masowy żeby to zalegało na regałach

w Media Markt.O tym w ogóle nie ma mowy.

 

A co do cen jeśli dla ciebie dobre to wszystko co kosztuje ponad 100zł to nie ma sensu dyskutować.

[Ujemny]

 

A co do cen jeśli dla ciebie dobre to wszystko co kosztuje ponad 100zł to nie ma sensu dyskutować.

 

Znowu nie zrozumiałeś prostego zdania bez żadnych trudnych słów czy porównań...

 

Ale nikt nie pisał że format Blu Ray Audio ma być masowy.

 

To fakt. To już samo w sobie jest pętlą którą branża audio zarzuca sobie na szyję - tworzenie coraz to bardziej elitarnych i drogich wynalazków dla coraz mniejszej ilości użytkowników.

Tak jakby filmowcy wprowadzili bluray dla elity i trzymali ceny telewizorów na poziomie 10k za 26" i drugie tyle za odtwarzacz. Biedaki przecież mogą oglądać dalej na video i telewizorach kineskopowych. Przy takiej koncepcji, jak im się uda 1000 BDPA sprzedać w polsce rocznie to będzie niezwykły sukces. Garstka się będzie oczywiście cieszyć, ale w dłuższej perspektywie to tylko zahamuje dalszy rozwój na kolejne dłuuuuuuuugie lata.

[Stasiop]

Wykożystanie do tego celu odtwarzaczy bluray które niedługo będą w każdym domu to podstawa. Do tego na prawdę dobry DAC za max 1000zł. I nie produkowany przez jakieś psychodeliczne garażowe manufaktury, tylko przez samsunga, sony, lg, panasonic. Zostaje ze 3k do wydania na naprawdę dobry wzmacniacz stereo i głośniki...

I masz w domu ultra High-End :D

[Ujemny]

Niestety, żeby BDPA miało sens, trzeba by było po prostu zastąpić nim płyty CD jak to się stało w pozostałych dziedzinach rozrywki. Czyli zamiast kupować płytę CD za 50 zł to kupujesz płytę Bluray z zawartością hires. Nie ma żadnego uzasadnienia, dla którego taka płyta miałaby być droższa. A wręcz mogłaby być tańsza, bo odpada kilka etapów operacji na dźwięku. To powinno być oczywiste dla każdego. A że branża chce liczyć ekstra za coś, co już od 10 lat powinno być standardem, to tylko pokazuje, że w ogóle nie uczą się na swoich błędach.

[Stasiop]

A z drugiej strony zgodze sie z Ujemnym ze przyrost jakosci w przypadku Hi-res w stosunku do poniesionych kosztow to jakis koszmar pozno jesiennego dnia. Tylko w High-Endzie - tej chorobie psychicznej, malo kto patrzy na stosunek jakos cena. Jak audiofilom troche zagra lepiej wydadza fortune - tak to juz jest :D

[sly30]

To jest fakt, że tak być powinno.

 

Myślę Stasiu że tak nie można na to patrzeć. Plik hires też kosztuje 60-100zł i często jest jeszcze podpicowany a tego bym nie chciał nawet za darmo.

Dziś płyta CD też ma swoją cenę i gdyby w jej miejsce były takie BR z plikiem Hires to miałoby to sens właśnie dla audiofilów bo dla masówy to jest mp3.

[Gość BlueMax]

Teraz standard, rownież dla branży to mp3, cd to luksus a high res to ultra luksus. Tak naprawdę to ludzie do tego doprowadzili sami swoim złodziejstwem, branża już od dobrych 10 lat stara się jedynie reagować na realia rynkowe. Ale branża nie wymyśliła internetu ani złodziejstwa, które na chwilę obecną już prawie wszystkim całkiem spowszedniało. CD już od dawna nie jest masowym formatem to jak ma być masowe BD Audio?!?

 

Także nie będzie czegoś takiego jak "zastąpienie" CD przez BD Audio. Będzie na rynku równolegle funkcjonować wiele rożnych formatów, dla rożnych grup klientów.

[Stasiop]

No ale Sly ile trzeba zainwestowac aby uslyszec korzysci z Hi-resow? Obawiam sie ze obecnie bedzie to pomiedzy 0.5-1.5 Mega zlotych za calosc ;) Sam mowisz ze masz problemy z uslyszeniem korzysci...

[BoDeX]

...nie będzie czegoś takiego jak "zastąpienie" CD przez BD Audio. Będzie na rynku równolegle funkcjonować

wiele rożnych formatów, dla rożnych grup klientów.

 

 

Dobrze, że to ktoś wreszcie czytelnie napisał, bo jak wynika z dyskusji, to mało kto tak właśnie rozumie ... :)