Skocz do zawartości
IGNORED

VISATEX z Wrocławia - klub antymiłośników - ZDECYDOWANIE ODRADZAM !


pmcomp

Rekomendowane odpowiedzi

A jak firma kurierska poprosi o sprawdzenie zawartości przed wysłaniem? Miałem już takie przypadki nadania przesyłki. I cały twój misterny plan pójdzie w p....

Dokładnie.

Żeby wyszarpać kasę od kuriera, to przesyłka musi być obowiązkowo ubezpieczona,

a jak jest ubezpieczona, to nadawca musi obowiązkowo ją otworzyć przy pracowniku przyjmującym paczki.

Kiedyś mieli na to zlewkę i "po znajomości" można było tego całego zamieszania uniknąć,

ale teraz wszędzie wiszą kamery i nie ma zmiłuj, chcesz ubezpieczyć, to otwieraj albo wypad na drzewo i koniec rozmowy.

 

Oczywiście w przypadku wgniecionego głośnika zakrytego maskownicą taki wałek mógłby przejść bez problemów,

ale nie z rozjebanym w drzazgi telewizorem za dziesięć koła, który trzeba by było na taką sumę ubezbieczyć,

co automatycznie wzbudziłoby czujność pracowników firmy kurierskiej i na 100% kazaliby go najpierw wyjąć z pudła.

 

Ja bym zrobił inaczej.

Dogadałbym się z tym sklepem, żeby zwrócili mi kasę pomniejszoną o koszt wymiany tego tweetera,

a ja im odeślę te kolumny w takim stanie w jakim są i zapominam o całej sprawie.

Następnie wymontowałbym z kolumn wszystko co tylko się da i odesłałbym puste skrzynki z maskownicami.

Ciekawe jakie by mieli miny w tym sklepie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sklep nie może przeprosić gdyż było by to jednoznaczne z przyznaniem się do winy.

 

Co do podpisu i regułki firm kurierskich, wyobrażacie sobie co by było w takim kraju jak Polska jak by tego nie było, każdy mógłby sobie zamówić HiEnda odebrać paczkę zadzwonić po 10 minutach do sklepu i powiedzieć panie tu jest cegła a sprzętu nie ma oddawaj moje 50 koła.

 

Co do straszenia sklepów sądem i prawnikami to nie ma żadnego sensu bo gdybyśmy mieli rację my jako klient to wystarczy rzecznik konsumentów lub federacja, prawnik i sąd to ostateczność jeżeli państwowe instytucję nie podjęły się sprawy a nie podjęły się dlatego ze są one z góry przegrane. Każdy sprzedawca wie że 99,9% nabywców zakłada z góry przegrane sprawy bo rzecznik i federacja nie przyznały im racji ale ktoś zawsze znajdzie się mądrzejszy i myśli że wygra. Prawnik oczywiście przytaknie, wygramy, on może wygra klika tysiączków za sprawę :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pieniądze nie grają !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Rzecznik spraw konsumenta najczęściej umywa ręce. On chce być w roli mediatora. Twierdzi, że może postraszyć sprzedawcę, jednak różnie z tym bywa. Najcześciej doradza jak zgromadzić dowody rzeczowe i przygotować się do złożenia wniosku w sądzie. Jest to również pewnego rodzaju pomoc psychologiczna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parantulla -> Hehehe, pomysł przedni. Nie sądzę, że otwieraliby przy kurierze. Jeżeli podpisaliby odbiór, to może by zrozumieli o co kaman. Albo i nie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Mam zamiar zakupić nowy odtwarzacz. Mam blisko do Wrocławia. Ciekawe którego sklepu nie będę brał pod uwagę ? :)

Wpadnij do TopHiFi przy Kazimierza Wielkiego (ul. Widok) do Pana Rafała. Gość do rany przyłóż. Polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego typu uszkodzenie nie mogło powstać podczas transportu jest to po prostu niemożliwe (patrz foto + nieuszkodzone opakowanie,maskownica itd.) nie sądzę aby nabywca sam uszkodził głośnik i później robił z tego aferę a z siebie ....Dobrze wiem jak się z ostrożnością wypakowuje nabyty świeżo sprzęt jak z jajkiem !!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to wiesz, ja to wiem, klient to wie, ale sklep tego nie wie i jak go przekonasz?

Krzykami i straszeniem? Uważaj, żebyś się nie zdziwił przypadkiem.

Odwróćmy sytuację, że to ja kupuję od Ciebie paczki za kilka tauzenów, po czym dzwonię z pretensjami

- ty no gościu, ale tutaj jest kopułka uwalona, oddawaj siano i nie leć w balona, bo jak nie, to już ja cię załatwię...

Fajnie byś się poczuł?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to wiesz, ja to wiem, klient to wie, ale sklep tego nie wie i jak go przekonasz?

Krzykami i straszeniem? Uważaj, żebyś się nie zdziwił przypadkiem.

Odwróćmy sytuację, że to ja kupuję od Ciebie paczki za kilka tauzenów, po czym dzwonię z pretensjami

- ty no gościu, ale tutaj jest kopułka uwalona, oddawaj siano i nie leć w balona, bo jak nie, to już ja cię załatwię...

Fajnie byś się poczuł?

Paranulla Zanim coś napiszesz przeczytaj co autor wątku napisał w pierwszym swoim mailu do sprzedawcy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co napisał? Dokładnie to samo, tyle że innymi słowami. Przekaz jest jasny i oczywisty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co napisał? Dokładnie to samo, tyle że innymi słowami. Przekaz jest jasny i oczywisty.

OK jak nie czujesz różnicy to nie ma o czym gadać, ja tylko dodam ,ze Visatex tak czy owak załatwił sobie ponad 6000 odsłon i ma "sukces marketingowy" a wystarczyło na początku pogadać z pmcomp-em :ok stało się co się stało ,przepraszamy itp itd. weźmy stratę ( 500 PLN )na fifty/fifty i byłoby po sprawie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Co takiego? Chyba jakieś problemy z czytaniem. Napisał dokładnie:

 

"Szanowni Państwo,

w dniu dzisiejszym kurier DHL przywiózł mi zakupione od Was kolumny Harbeth SHL5.

Opakowania nie były naruszone. Po wyjęciu kolumn z opakowań (w sposób profesjonalny tzn. ciągnąc do góry za worek foliowy, w którym kolumny były zapakowane) dokonałem oględzin. Po uchyleniu maskownicy od góry w jednej kolumnie zauważyłem wgniecioną kopułkę górnego głośnika czyli głośnika superwysokotonowego. Po dokonaniu zdjęcia zdjąłem obie maskownice i dokonałem oględzin i zdjęć wszystkich przetworników ze szczególnym uwzględnieniem uszkodzonej kopułki.

Załączam zdjęcia.

Czekam na Państwa propozycje załatwienia tej sprawy.

Pozdrawiam serdecznie."

 

Przedstawił fakty i poprosił o propozycję załatwienia sprawy. Delikatniej już by się chyba nie dało. To co miał niby napisać, żeby nie urazić szanownego sklepu?!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK jak nie czujesz różnicy to nie ma o czym gadać...

No bo nie ma, to są tylko mało znaczące drobnostki nie wnoszące kompletnie nic do sprawy.

Sklep stoi na stanowisku, że w jego przekonaniu wysłał kolumny sprawne i nie poczuwa się do winy.

Klient stoi na stanowisku, że w jego przekonaniu on kolumn nie uszkodził i również nie poczuwa się do winy.

Nie ma tu znaczenia co kto napisał, tylko jak się sprawy mają, a mają się tak, że sklep ma podpisany kwit.

Jeden drugiemu zarzuca uszkodzenie głośnika, a winnego nie ma, więc teoretycznie obu stronom należy się "przepraszam".

Poza tym nie odpowiedziałeś, co Ty sam byś zrobił w sytuacji, którą tam wyżej opisałem.

Wysyłasz mi sprawne kolumny, a ja dostaję uszkodzone. Zwracasz kasę i przepraszasz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo nie ma, to są tylko mało znaczące drobnostki nie wnoszące kompletnie nic do sprawy.

Sklep stoi na stanowisku, że w jego przekonaniu wysłał kolumny sprawne i nie poczuwa się do winy.

Klient stoi na stanowisku, że w jego przekonaniu on kolumn nie uszkodził i również nie poczuwa się do winy.

Nie ma tu znaczenia co kto napisał, tylko jak się sprawy mają, a mają się tak, że sklep ma podpisany kwit.

Jeden drugiemu zarzuca uszkodzenie głośnika, a winnego nie ma, więc teoretycznie obu stronom należy się "przepraszam".

Poza tym nie odpowiedziałeś, co Ty sam byś zrobił w sytuacji, którą tam wyżej opisałem.

Wysyłasz mi sprawne kolumny, a ja dostaję uszkodzone. Zwracasz kasę i przepraszasz?

Jeśli forma nie ma dla Ciebie znaczenia,to trudno,ale tak się składa,ze dla większości ludzi ma znaczenie ot takie dziwactwo .

Kolejna sprawa : kwit kuriera -niestety taka jest specyfika pewnych branż,-była już tu o tym mowa i przykłady np meble czy hifi ,ze nie jesteś w stanie sprawdzić wszystkiego przy kurierze, gdyby stosować takie reguły jak niektórzy tu proponują,że" kwit podpisany i bujaj sie kliencie" to handel internetowy w wielu branżach nie miałby sensu a taka np Emotiva nigdy by nie powstała.

I ostatnia sprawa ogólna : w handlu nie można obrażać się na rynek i klienta , kto tego nie rozumie lepiej niech idzie pracować do urzędu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pmcomp,

czy w drugiej kolumnie tez 2 śruby są inne ?

na zdjęcie dokładnie nie widać ale czy w kolumnie z uszkodzonym tweeterem są jakieś ślady jego wymiany ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

----------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauka z całej tej historii jest tylko jedna - przy wartościowych przedmiotach (na przykład kolumny za 7000 -8000 zł) nie postępujemy nonszalancko, tzn. nie ma podpisywania żadnych kwitów bez sprawdzenia stanu przedmiotu. Każdy kurier powinien to zrozumieć, a jak nie rozumie, to niech zabiera przysłowiowego kota w worku i odwozi go wysyłającemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, chyba jasne ,że bym się dogadał a nie parł do konfrontacji.

OK, to jeszcze tylko mi podaj swój nick z allegro, chętnie coś od Ciebie kupię.

W domu powyciągam to co będzie mi potrzebne albo rzucę tym o ziemię, a później się dogadamy. OK?

Takie to są gadki szmatki w internecie właśnie jak nas bezpośrednio sprawa nie dotyczy,

a jak przychodzi do dogadywania (przerabiałem ten temat nie raz i nie dwa) to każdy swoje dupsko chroni

i złamanej złotówki nie odda za naprawę kupy gruzu, która miała być 100% sprawna w stanie idealnym,

bo a to kurier zniszczył, a to klient nie umie się obchodzić, a to wilgoć weszła, a to tamto sramto i owamto

i zawsze ta sama śpiewka - przed wysyłką sprawdzałem sprzęt przy świadkach, jak coś jest nie tak, to nie moja wina.

Możesz mi bajki opowiadać do oporu, ja tam i tak wiem swoje. Wszystko jest ładnie cacy i pełna kultura,

ale jak tylko przychodzi do oddawania kasy, to nagle każdemu optyka się zmienia i o dobrych manierach też zapomina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Yul, łatwo powiedzieć. Ale postaw się na miejscu pmcomp'a, który bardzo chciał mieć takie kolumny i nadarzyła się ku temu prawdziwa okazja. Tym prawdziwsza, że kolumny sprzedaje rzekomo poważny sklep. Co innego, gdyby chodziło o jakiegoś prywaciarza.

W tej sytuacji chyba ja też bym nie nalegał na otwarcie paczki i oględziny, a jak nie to "bujaj się Panie kurier".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Yul, łatwo powiedzieć. Ale postaw się na miejscu pmcomp'a, który bardzo chciał mieć takie kolumny i nadarzyła się ku temu prawdziwa okazja. Tym prawdziwsza, że kolumny sprzedaje rzekomo poważny sklep. Co innego, gdyby chodziło o jakiegoś prywaciarza.

W tej sytuacji chyba ja też bym nie nalegał na otwarcie paczki i oględziny, a jak nie to "bujaj się Panie kurier".

 

Przed zakupem sprawdziłem, że Visatex to autoryzowany sklep Audio Systemu, że kolumny są z polskiej dystrybucji z gwarancją Audio Systemu.

Jak idę np. do restauracji Marina we Wrocławiu to nie wchodzę do kuchni i nie szukam karaluchów tylko spodziewam sie jak zawsze znakomitej ośmiornicy. Co poniektórzy kazali by mi zapewne najpierw sprawdzić czy to na pewno ośmiornica a nie gołąb :). Do tego jak dostaje wspomnianą wcześniej Brunchildę to znam jej smak i wiem, że taką dostanę. Co innego w budce z kababem na dworcu.

Nie jestem klientem, który ciułał na te kolumny całe życie. Przez moje ręce przez ostatnie 20 lat przewinęło się mnóstwo sprzetu, wiem czego chcę i tego oczekuję. I jestem w stanie za to zapłacic. Ale w zamian czegoś oczekuję. Możecie poczytac moje wpisy np. na www.hdtvpolska.com. Nazwę się profesjonalistą i takiej obsługi oczekiwałem w Visatexie.

 

Słyszeliscie zapewne nie raz w telewizji np. na TVN Turbo jak to klient kupował niby nówkę sztukę auto, a po wyjechaniu okazywało się, że auto malowane. Chyba znacie finały takich spraw. A przecież klient oglądał przed zakupem auto i podpisał że odbiera bez zastrzeżeń. Więcej pytań?

I oglądała taki program "cała męska Polska", a nie "marne" 6,5 tys (na razie) userów jak tutaj. Jak myślicie, kupił potem z tych co oglądali ten program auto w takim prezentowanym w programie salonie?

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to jeszcze tylko mi podaj swój nick z allegro, chętnie coś od Ciebie kupię.

W domu powyciągam to co będzie mi potrzebne albo rzucę tym o ziemię, a później się dogadamy. OK?

Takie to są gadki szmatki w internecie właśnie jak nas bezpośrednio sprawa nie dotyczy,

a jak przychodzi do dogadywania (przerabiałem ten temat nie raz i nie dwa) to każdy swoje dupsko chroni

i złamanej złotówki nie odda za naprawę kupy gruzu, która miała być 100% sprawna w stanie idealnym,

bo a to kurier zniszczył, a to klient nie umie się obchodzić, a to wilgoć weszła, a to tamto sramto i owamto

i zawsze ta sama śpiewka - przed wysyłką sprawdzałem sprzęt przy świadkach, jak coś jest nie tak, to nie moja wina.

Możesz mi bajki opowiadać do oporu, ja tam i tak wiem swoje. Wszystko jest ładnie cacy i pełna kultura,

ale jak tylko przychodzi do oddawania kasy, to nagle każdemu optyka się zmienia i o dobrych manierach też zapomina.

Żal mi Ciebie, niestety nie jestem użytkownikiem Allegro, nie handluje sprzętem ani niczym innym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na twoim miejscu pmcomp napisałbym do Harbetha o całej sytuacji, zamieścił fotki głośnika, podał numery seryjne kolumn i był dobrej myśli. Jako wielki specjalista i profesjonalista penie robią pomiary wszystkich kolumn zanim trafią do klienta, więc dobiorą uszkodzony głośnik. Przy dobrym opisie sytuacji powinni zrobić to za darmo, kosztuje ich taki głośnik grosze w zakupie. O Visatexie każdy wyciągnie sobie własne wnioski. Miałem taką sytuację z oponami do roweru Nokian, kupiłem byłem zadowolony po zimie wyciągam a tu guma się rozchodzi i parcieje, pewnie gdzieś leżały na magazynie. Napisałem bezpośrednio do Nokiana w Finlandii i przysłali mi nowe opony z przeprosinami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Yul, łatwo powiedzieć. Ale postaw się na miejscu pmcomp'a, który bardzo chciał mieć takie kolumny i nadarzyła się ku temu prawdziwa okazja. Tym prawdziwsza, że kolumny sprzedaje rzekomo poważny sklep. Co innego, gdyby chodziło o jakiegoś prywaciarza.

W tej sytuacji chyba ja też bym nie nalegał na otwarcie paczki i oględziny, a jak nie to "bujaj się Panie kurier".

Wiesz Szeryfo, nie w każdej sytuacji należy zawracać dupę kurierowi otwieraniem tego i owego. Ja natomiast kupując co droższe przedmioty otwieram, ale są i tacy bogaci ryzykanci, którzy kupując drogą biżuterię nie otwierają. Ich sprawa. Później włóczą się po sądach, albo...machają ręką na 120 tysięcy. Co kto lubi.

Mi się wydaje, że przy tak wysokiej kwocie należało wybrać inny rodzaj przesyłki - wybrać przesyłkę z opcją sprawdzenia w obecności kuriera. Jest zwykle kilkanaście złotych droższa od zwykłej przesyłki kurierskiej. Te kilkanaście złotych drożej, to zapłata za to żeby kurier cierpliwie przestał te głupie pięć minut podczas sprawdzania przesyłki i nie grymasił, że mu się spieszy. Oczywiście nie ma potrzeby w pośpiechu podłączać tych kolumn i słuchać czy dobrze grają, to byłby nonsens. Jeśli jest zewnętrznie wszystko o.k., a kolumny nie grają, bo mają np. spalony głośnik albo rozwaloną zwrotnicę, to jest to podstawa do zwykłej reklamacji i tyle. Gdyby w obecności kuriera stwierdzono wgniecenie głośnika, a nie zamiast tego nonszalancko podpisano kwit, to sklep nie tak by tę sprawę załatwiał od początku. Nie byłoby o czym pisać, najprawdopodobniej nie byłoby podstaw aby w ogóle zakładać ten wątek. A tak to wystawił do wiatru "profesjonalistę" z posta 170.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W firmach kurierskich nie musisz zaznaczać żadnej opcji, kurier w standardzie ma obowiązek zaczekać aż klient sprawdzi czy wszystko jest całe. I nie ma kręcenia nosem, poza tym każdy kurier jest rozliczany z procentowej ilości dostarczania paczek i ma od tego uzależnioną premię to fikać też nie może za dużo choć debil trafić się może wszędzie. Do tego jak kurier fika to można napisać skargę i znowu po premii. To nie są te firmy kurierskie co kiedyś, teraz jest już w miarę porządek, pełny monitoring magazynów i sortowni, kurier za złe potraktowanie paczki ma po premii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest różnie rozumiane. Jedni rozumieją to tak, że oglądasz czy przesyłka/paczka z zewnątrz nie jest pokiereszowana, podziurawiona, styrana. Paczka ma sześć ścianek, każdy jej stan stwierdzi w sześć sekund. Kurier poczeka, to jasne. Co innego wiwisekcja zawartości - tutaj najlepiej mieć opcję sprawdzenia przy kurierze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze przy kurierze można rozpakować i zobaczyć czy jest całe, czynność tą wykonujemy po podpisaniu odbioru, jeżeli stwierdzamy jakieś niezgodności spisujemy „protokół szkody” każdy kurier ma przy sobie druki. Z takim protokołem zawsze odbierający jest wygrany.

 

Cały karton nic nie oznacza, mieliśmy w zeszłym roku kolumny, karton był calutki bez draśnięcia. Paczka musiała gdzieś uderzyć dużą siłą płasko o całą powierzchnie bo wyrwało magnesy w głośnikach.

 

Z drugiej też strony trzeba mieć strasznego pecha żeby tak trafić, u nas się uszkodzenie zdarza jakieś raz na 500 paczek a wysyłamy i dużo do UK. Oczywiście paczki trzeba dobrze opakować a nie tylko nakleić taśmę na fabryczny karton.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Cenne wskazówki dotyczące pakowania cennego i precyzyjnego sprzętu dał mi spec od napraw gramofonów, który praktykuje transport grmofonów od klienta i do klienata kurierami i nawet Pocztą Polską. Nie używa on klasycznych wkładów styropianowych stosowanych przy pakowaniu dzisiejszej elektroniki, tylko owija gramofon z grubą gąbkę, taką jak od taniego prostego materaca w łóżku. W przeciwieństwie do twardego styropianu gąbka lepiej wytraca energię kinetyczną. Przez to, że ugina się, to na pewnej drodze wyhamowuje sprzęt. Styropian to przede wszystkim zabezpieczenie przed uderzeniem ostrym przedmiotem. Podczas upadku co najwyżej pęknie - to jedyny sposób na rozproszenie energii. Oczywiście zapakował gramofon w dwa kartony i dużo gąbki w środku. Paczka dotarła w całości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Life is too short for boring HiFi..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma Visatex ma w 100% rację, a Ty podpisując odbiór przesyłki w stanie nienaruszonym od kuriera i wyzywając teraz firmę Visatex od oszustów możesz zdrowo beknąć, chłopcze. Sądzę, że w tej chwili to raczej oni zastanawiają się czy nie wytoczyć Ci procesu na podstawie podjętych przez Ciebie działań, którymi tak się tutaj chwalisz.

 

Piszesz "... chłopcze ..." ? A coś ty za jeden i skąd się tutaj wziąłeś "chłopcze", że w taki sposób się odzywasz?

 

Bardzo dobrze, że pmcomp to opisał. Ja na pewno będę unikał takiego sprzedawcę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.