Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[Gość NEWNEW]

Większość nie ma Utopii:-) Unison był w stanie dobrze wysterować Spendory S9, SP100, ProAc 2.5, Thiele CS2.3. Na topowych Focalach go nie miałem okazji testować.

[ASURA]

Podobno do B&W805 też nawet pasują po co kupować jakieś tam Utopie ;)

[Chicago]

Utopie Scala odtwarzały muzykę na Axpona 2013. Były połączone z ref.monosami BATa: Rex II, ref.preampem BATa, również Rex II, oraz żródłem/dac Esoterica: K-05. Do tego był dostawiony Avid Acutus (brzmi jak cesarz rzymski, w.d.j.) i Avid Pulsare II. Kable i zasilanie to wysokie jakieś Shunyaty. Dżwięk jeden z najlepszych na wystawie, w pierwszej piątce, i to nie tylko jest moje zdanie. Siedziałem w tym pokoju dość długo, ludzie bili brawa! Atkinsonowi też się podobało!

 

Szafy gdańskie Grande EM połączone były z elektrownią atomową Passa, plus jakiś zawadiacki gramofon (nie pamiętam jaki)... i chyba pliki! Włączyli jakieś row Flamenco, albo klasyczną gitarę, nie pamiętam dokładnie, może był też i wokal... wszystko z analogu - potężny dżwięk i wrażenie, że struna gitary jest wielkości Godzilli! Sto metrów kwadratowych to nic dla tych głośników...!

[sly30]

Na Audio Show dystrybutor wyrządził krzywdę tym kolumnom zestawiając je z przypadkowo dobraną elektroniką, w tym przypadku Exposure. Problem w tym, że Trimex nie ma w ofercie wysokiej klasy mocnego tranzystora, a czymś trzeba było je napędzić więc ten wybór. Utopia wymaga bardzo dobrego wzmacniacza, żeby pokazała swoje zalety. Mnie się wydaje, że do niej najlepiej zastosować Jeffa Rowlanda, a z europejskich Vitusa.

 

Pełna zgoda w każdym punkcie.

[Gość jarek&ania]

a z europejskich Vitusa.

Aż się wzdrygnąłem i dostałem czkawki ;)

 

że struna gitary jest wielkości Godzilli! Sto metrów kwadratowych to nic dla tych głośników...!

Bo to wieeeelkie głośniki są ;)

[sly30]

Wiem, że nie lubisz Vitusa ale zamieniłbyś zdanie gdybyś posłuchał np z innym pre i np te nowe SM-011. Nieduże monobloczki, po 40kg każdy zrobione wg technologii z topowych Masterpiece. U mnie w 2 systemach pozamiatały wszystkie inne tranzystory jakie miałem, a trochę miałem. Tobie trochę podobały się MBL Corona i trochę Burmester 911 stereo. Ale to jest nic przy tych 011-ach. U mnie te Vitusy rozjechały wszystko. Tak na prawdę wziąłem je, żeby przegrały z moimi Burmesterami, a mam 911 mono, znacznie lepsze niż wersja stereo, bo nie tylko 2x większa moc, ale też pełny opatentowany X-Amp. Będąc pewnym ich wygranej zamówiłem nawet dodatkowe szafki stalowo-kamienne o wymiarze półki 48x48cm, takim samym jaki mają 911-ki. Szafki doszły, zacząłem nawet wstępne rozmowy o zamówieniu 4 sztuk takich Burków do bi-ampingu do drugiego systemu i wjechały te Vitusy żeby "dostać po ryju". No a jak zagrały....to wszystko inne dostało po ryju i taki był finał moich planów... :-) ..cały plan w pi...u! Wszystkie Spectrale, Burki, Ayre, Jeffy Rowlandy i inne pouciekały. W audio można się zdziwić, życie zaskakuje.

 

A już tak bez metafor to Burki zagrały bardzo dobrze, Jeff Rowland 725 również, ale te Vitusy najlepiej, zdecydowanie.

[Milimetr]

Kupujesz?

[Gość jarek&ania]

ale te Vitusy najlepiej, zdecydowanie.

Nie wiem jak graja te co słuchałeś ale te co ja miałem to była żenada.

Fakt ,że słuchałem z dedykowanym pre .... no ale z czym jak nie z dedykowanym pre powinny monobloki zagrać najlepiej ;)

A tutaj taki zawód.

Może jakbyś u siebie również podłączył takiego preampa to mogłoby być podobnie jak u mnie a nawet jestem pewien ,że tak samo.

Cudów nie ma bo kolumny mamy podobne a kable poniekąd po części również.

 

Sylwek ja bez lampy w torze nie dam rady nawet jakbym wypił pół litra whisky ;)

[sly30]

Na razie są wakacje....nie kuś złego... :-)

[Milimetr]

Sly, żeby opis był miarodajny to odniósł byś jakoś te Vitusy do Thraxów i Kondo. Co lepiej, co gorzej, co inaczej.

 

Ja gdybym miał wchodzić w Vitusy to powyżej tych monobloków bym się nie wychylał. Małe, zgrabne. Te duże piece to perwersja. Cenowo i gabarytowo.

[Gość jarek&ania]

Na razie są wakacje....nie kuś złego... :-)

Jak dla kogo wakacje .... ja już gimnazjum ukończyłem i to bez odsiadki ;)

Nawet whisky napić się nie mogę bo lekarz pokiwał palcem ;(

Chyba wpadnę w depresję poporodową ;)

[sly30]

 

Nie wiem jak graja te co słuchałeś ale te co ja miałem to była żenada.

Fakt ,że słuchałem z dedykowanym pre .... no ale z czym jak nie z dedykowanym pre powinny monobloki zagrać najlepiej ;)

A tutaj taki zawód.

Może jakbyś u siebie również podłączył takiego preampa to mogłoby być podobnie jak u mnie a nawet jestem pewien ,że tak samo.

Cudów nie ma bo kolumny mamy podobne a kable poniekąd po części również.

 

Sylwek ja bez lampy w torze nie dam rady nawet jakbym wypił pół litra whisky ;)

 

Wierzę, że masz taki super słuch. Ja widać takiego nie mam. Też bardzo podoba mi się świecenie lamp w pólmroku pokoju ale brzmieniowo nie jest to już dla mnie takie oczywiste. Owszem Kondo, Amplifon, Thraxy podobają mi się ale nie jestem taki pewien, że grają lepiej. Będę jeszcze testował kilka sprzętów i nastawienie mam jasno sprecyzowane. Wybitna lampa SET + tranzystory na niski bas. Ale już wiem, że niespodzianki się mogą pojawić. Obawiam się, co będzie jak zagrają u mnie pełne Vitusy Masterpiece M-PM 201, to 4 klocki, w sumie jakieś 270kg... :-)

[Gość jarek&ania]

Wierzę, że masz taki super słuch. Ja widać takiego nie mam.

Nie, mam normalny słuch ale jednak chyba lampowy z domieszką tranzystora ;)

[sly30]

Sly, żeby opis był miarodajny to odniósł byś jakoś te Vitusy do Thraxów i Kondo. Co lepiej, co gorzej, co inaczej.

 

Ja gdybym miał wchodzić w Vitusy to powyżej tych monobloków bym się nie wychylał. Małe, zgrabne. Te duże piece to perwersja. Cenowo i gabarytowo.

 

Generalnie to chce lampę SET i trany na niski bas. Te wielkie 4-ro częściowe Vitusy odstraszają mnie wagą, ceną i gabarytami. A te SM-011 są idealnej wielkości. Ale też kusi żeby posłuchać tych wielkich. A porównanie jest trudne. Thraxy z lamp mi się podobały, są świetne w każdym aspekcie ale te Vitusy grają ciemniej, gęściej, z wielką glebią sceny, oraz z piękną górą. Gdyby zakryć oczy to powiedziałbym, że to jakieś super Kondo na sterydach i super lampach, bo bez słabości mocowych i bez zniekształceń. Ale ty jako lampiarz może inaczej byś to odebrał. Być może idealnie wpasowały się z pre Burmestra, choć w drugim systemie z pre TAD-a nie było wiele gorzej. A Kondo Kagura są trochę inne, grają jaśniej, bardzo detalicznie ale barwnie. Te Vitusy miałem z Monachium wersje prototypową. Niebawem mam mieć wersję finalną, produkcyjną i będę wiedział więcej.

[Milimetr]

Generalnie to chce lampę SET i trany na niski bas. Te wielkie 4-ro częściowe Vitusy odstraszają mnie wagą, ceną i gabarytami. A te SM-011 są idealnej wielkości. Ale też kusi żeby posłuchać tych wielkich. A porównanie jest trudne. Thraxy z lamp mi się podobały, są świetne w każdym aspekcie ale te Vitusy grają ciemniej, gęściej, z wielką glebią sceny, oraz z piękną górą. Gdyby zakryć oczy to powiedziałbym, że to jakieś super Kondo na sterydach i super lampach, bo bez słabości mocowych i bez zniekształceń. Ale ty jako lampiarz może inaczej byś to odebrał. Być może idealnie wpasowały się z pre Burmestra, choć w drugim systemie z pre TAD-a nie było wiele gorzej. A Kondo Kagura są trochę inne, grają jaśniej, bardzo detalicznie ale barwnie. Te Vitusy miałem z Monachium wersje prototypową. Niebawem mam mieć wersję finalną, produkcyjną i będę wiedział więcej.

 

Z chęcią posłucham tych SM-011. Słuchałem tych większych monobloków z serii Signature, w pełnym systemie Vitusa i z DACkiem od Vivaldiego i tam był problem z tym brzmieniem. Taka trochę rzeźnia była, ale mogły za to odpowiadać kolumny na Accutonach lub brak zrobionej akustyki. To brzmienie było spektakularne, na najwyższym poziomie technicznym, w sam raz do Wagnera albo Mahlera (którego uwielbiam!), ale wyszedłem zmordowany.

[sly30]

Pisałem o tym 2 lata temu. Miałem kiedyś końcówkę stereo z regulacją głośności SS-101 i zagrała u mnie wybitnie. A później miałem cały 2-3x droższy set monobloków z preampem i było gorzej. Nie wiem dlaczego. To dziwne, powinno być dużo lepiej. Ostatnio słuchałem takiej końcówki z kilkoma trudnymi kolumnami i za każdym razem to był najlepszy dźwięk jaki kiedykolwiek wydobył się z tych kolumn. Ale nie było preampa Vitusa. Może tu jest problem? Nie wiem. U mnie teraz te nowe SM-011 z preampem Burmestera rewelacja! Niespodzianka roku.

[Gość NEWNEW]

Mnie się też wydaje, że z tranzystorów europejskich najlepszy jest Vitus. Z amerykańskich Spectral, Levinson i Jeff Rowland.

[sly30]

Levinsona obecnego słuchałem kilka razy ale nie u siebie. Nie moje granie. Topowy set Spectrala miałem u siebie i był bardzo dobry ale Burmester wypadł jeszcze lepiej. Jeffy 725 uznawane za najlepsze w historii JRDG, klasa AB, miałem swoje ponad rok. Bardzo dobre, gęste granie, soczyste, takie trochę lampowe ale nowe Vitusy SM-011 znacznie lepsze choć o trochę podobnym charakterze. Ale lepsza mikrodynamika, lepsza kontrola basu, większa głębia sceny.

[Gość NEWNEW]

Czyli ustalamy punkt odniesienia w zakresie tranzystorów na Vitusa. Mnie się też wydaje, że to konstrukcja w swej klasie wybitna. Wrażenia z odsłuchów u Rogera w Katowicach bardzo dobre, nawet dla miłośnika lamp.

[sly30]

Wiesz, każdy ma inne ucho i inne wyobrażenie tego jakie ma być to najlepsze. Ja generalnie nie jestem fanem żadnego konkretnego sprzętu. Lubię to co lubię do czasu nim spotkam coś lepszego i polubię bardziej. Fanem Vitusa nigdy nie byłem ale fakty są jakie są. Ale myśle tu tylko o końcówkach mocy. Pre moim zdaniem lepsze robi Burmester. Zresztą słynie z tego od... 40 lat. Może to topowe pre z serii Masterpiece teź być dobre.

[Gość jarek&ania]

Ale nie było preampa Vitusa. Może tu jest problem? Nie wiem. U mnie teraz te nowe SM-011 z preampem Burmestera rewelacja! Niespodzianka roku.

Może tu jest pies pogrzebany , tego nie wiem ale wiem co słyszałem u siebie.

Nie jest to moje granie ale ja nie jestem tak jak Ty tranzystorowcem ;)

Chociaż inne tranzystory zagrały znacznie lepiej ale jednak ja mam jak na razie swojego faworyta, którego Ty niestety nie słuchałeś. A szkoda ;)

Ale jak wiadomo dla każdego coś miłego ;)

Ja nie będę się licytował bo dla mnie czysty tranzystor odpada.

Może gdyby do takich Vitusów podpiąć jakieś dobre lampowe pre. np. Thorensa to kto wie jak by to zagrało.

Ale teraz posłucham tego Kondo u siebie i zobaczymy.

Tylko nasze wrażenia będą na pewno zupełnie inne bo ty słuchałeś na pre tranzystorowym a ja będę słuchał na preampach lampowych.

Dam znać jak u mnie wypadły odsłuchy.

 

pozdr.

[sly30]

Jestem ciekaw. Daj im 24h żeby pograły u ciebie nim zaczniesz oceniać. A Kubale juź masz? Pasowałyby do tych Kagur.

[Gość passer]

Przepraszam, tak ze zwykłej ciekawości, bez żadnych podtekstów:

 

dlaczego " olewacie " ( wiem, wiem brzydkie słowo ) Martona?

 

Łódź jest w środku Polski, w miarę dobry dojazd. Zapraszałem Was wszystkich ( trzech) :).

Oczywiście o wiele ciekawsza byłaby wizyta u p. Zawady ale też z posłuchania jego No. 9 nie skorzystaliście.

Rozumiem oczywiście, że prawdziwe odsłuchy to u siebie w swoich warunkach sprzętowo/lokalowych ale może jednak namówię Was na wstępne zapoznanie się z tym wzmacniaczem i odpowiedzi sobie na pytanie - czy warto?

[Gość jarek&ania]

A Kubale juź masz? Pasowałyby do tych Kagur.

 

Mam już od tygodnia.

A czy do Kagur będą pasować ? A co masz na myśli ? Wtyki?

 

Rozumiem oczywiście, że prawdziwe odsłuchy to u siebie w swoich warunkach sprzętowo/lokalowych

Dobrze kombinujesz ... ;)

[sly30]

Hehe....tak wtyki.... :-) o brzmieniu mówię. Kagury na tych lampach, które ma grą wg.mnie trochę za jasno. Z Kubalami będzie ciemniej i to wyjdzie im na dobre. Ale jeszcze pewnie nie wiesz, że musisz mieć 4 kable AC?...po 2 na monoblok. Na szczęście ten drugi jest na żarzenie lampy, możesz użyć jakiś zwykły. Ale musisz je mieć i mieć miejsce w listwie. Jak nie masz to pogadaj z Wojtkiem żeby zabrał jakieś 2.

[Gość passer]

A oprócz kombinowania to jaka jest odpowiedź na moja pytanie? :)

[sly30]

Nikt nie wyklucza Martona. Ponoć zacny piecyk. Jest wersja monobloków? Chyba nie ma co? To jest duża końcówka stereo z oddzielnym zasilaniem tak ?

[Gość jarek&ania]

Hehe....tak wtyki.... :-) o brzmieniu mówię. Kagury na tych lampach, które ma grą wg.mnie trochę za jasno. Z Kubalami będzie ciemniej i to wyjdzie im na dobre. Ale jeszcze pewnie nie wiesz, że musisz mieć 4 kable AC?...po 2 na monoblok. Na szczęście ten drugi jest na żarzenie lampy, możesz użyć jakiś zwykły. Ale musisz je mieć i mieć miejsce w listwie. Jak nie masz to pogadaj z Wojtkiem żeby zabrał jakieś 2.

 

Myślałem ,że Kagury mają 20A gniazda, trochę mnie przeraziłeś ;)

O.K. Pan Wojciech będzie do mnie dzwonił jutro aby dobrać prawidłowy azymut na północ więc przypomnę mu o tym fakcie .

Ale dzięki ,że mi przypomniałeś.

Miałem jeszcze Shunyaty ale już sprzedałem więc albo wepnę jakieś inne kable albo te , które przywiezie P. Wojciech.

 

A oprócz kombinowania to jaka jest odpowiedź na moja pytanie? :)

U siebie chętnie posłucham u kogoś to chętnie zjem kawałek tortu ;)

[sly30]

Poznasz go, to świetny gość. Wygląda na gitarzystę kapeli rockowej, a nie na dystrybutora high endowego audio. Zawsze uśmiechnięty, jak to gitarzyści.... :-)

[ASURA]

 

dlaczego " olewacie " ( wiem, wiem brzydkie słowo ) Martona?

 

Łódź jest w środku Polski, w miarę dobry dojazd. Zapraszałem Was wszystkich ( trzech) :).

 

Rozumiem oczywiście, że prawdziwe odsłuchy to u siebie w swoich warunkach sprzętowo/lokalowych ale może jednak namówię Was na wstępne zapoznanie się z tym wzmacniaczem i odpowiedzi sobie na pytanie - czy warto?

 

Przepraszam że się wtrącę ale powinno być odwrotnie jeśli to jest tej samej klasy sprzęt co klient docelowy.

 

Już nieraz słyszałem czas, czas,czas.