Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

i bardzo powaznego konkuretna dla lampi GG czy Vivaldi dac.

Nie sadze aby to byla konkurencja, Lampi, Vivaldi i Metronome to zupelnie inne trzy swiaty, to jest moim zdaniem inne spojrzenie na audio cyfre, moze nawet Metronome ma to spojrzenie najbardziej trzezwe i z duza uwaga na muzyke, brakuje tam niestety tak waznej rozdzielczosci ktora ma Vivaldi stack. Ale kto wie, moze w nowym C8 zrobia to ca ma tez i Vivaldi ( chociaz watpie) czekam z niecierpliwoscia na zdjecia wnetrznosci jak i na Monachijska wystawe gdzie z pewnoscia bedzie mozna nowego C8+ posluchac!

 

Tak , bardzo szczegolowe, ale nie mam dostepu do skanera.

A ktory to numer czasopisma jest marcowy czy kwietniowy? Mozna kupic w necie gazetke?

Ja go kupilem w kiosku z prasa , numer marcowy. Jak nie dasz rady znalezc wczesniej, wysle Ci skan po powrocie.

A w prezencie na swieta wysylam Ci mms ze srodkiem daka:)

 

No i dobrze, ze 3 rozne swiaty, mozna dobrac do wlasnych gustow i reszty toru.

Ja w kazdym razie biore C8 + na odsluch do porownania z GG , Vivaldiego juz mialem i w te strone nie pojde.

 

Jesli C8+ poprawi transparencje na wejsciu usb w stosunku do c8 i zagra dsd na poziomie lampiego, bedzie bardzo powaznym konkurentem, tym bardziej , ze mimo staran ciagle nie dostalem swojego GG na odsluch, Lampizator sie wyraznie nie wyrabia.

Konto w trakcie usuwania

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Francuski recenzent Phillipe David zaliczyl C8+ - jakzeby inaczej - do serii referencyjnej .

Patrząc jakie dac - i zostały przez recenzentów zaliczone do serii referencyjnej ( np. Trinity) to raczej chyba nie powinno Ciebie dziwić, że C8 również do niej został zaliczony, choć to wątpliwe wyróżnienie.

 

Ale mam ciekawszą historię dot. polskiego dystrybutora , którą streszczę kolegom po obiedzie ;)

No coz niestety :( Nihil Novi...lekka kosmetyka, nowe kondzia i w roli glownej Amanero, roznice beda, ale male! Zniknely tez najprawdopodobniej ekrany robione z mumetalu...no coz trzeba oszczedzac na klientach, mumetal drogi oj drogi ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-31719-0-64280900-1427817101_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No jednak wole odsluch niz ocene z fotografii, nie sadze, zeby przy tym poziomie cenowym oszczedzali na kawalku metalu, widocznie zalatwili to inaczej.

Konto w trakcie usuwania

No jednak wole odsluch niz ocene z fotografii, nie sadze, zeby przy tym poziomie cenowym oszczedzali na kawalku metalu, widocznie zalatwili to inaczej.

No oczywiscie ze posluchac! A jesli chodzi o mummetal i wogole ekranowanie, to oczywistym jest ze lepiej jak takowe jest ( tak jak jest w zwyklym C8 ) anizeli takowego nie ma! Zmienili tez DAC-i na nowe AKM4490 w C8 chyba byly starsze konwertery. Dodatkowo rozdzielili wiecej zasilan o trzy linie... ale to i tak, lekki tylko lifting - moim zdaniem oczywiscie, ma sie rozumiec :)

Spodziewalem sie gruntowniejszych zmian, a z drugiej strony trudno sie dziwic przekonstruowanie calosci zajeloby 2-3 lata :D Cos o tym wiem ;)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

No coz niestety :( Nihil Novi...lekka kosmetyka, nowe kondzia i w roli glownej Amanero, roznice beda, ale male!

Pisałem już gdzieś o tym ,że te osoby , które słuchały obu konstrukcji stwierdziły ,że firma poszła drogą ewolucji a nie rewolucji.

Dołożyli porządne wejście USB dla fanów grania z plików , co mnie osobiście mało interesuje oraz kosmetycznie zmienili pewne walory brzmieniowe.

Jak dla mnie to właściwa droga.

Nie zawsze inne = lepsze.

Poza tym jak w każdej branży każdy produkt ma swoich fanów i oni oczekują aby główne zalety danego produktu , dla którego zdecydowali się go zakupić pozostały na zbliżonym poziomie.

Jak dla mnie to właściwa droga.

ZGADZAM SIE! Tylko mogli pojsc dalej;)

 

Mariusz dzieki za zdjecia. Ale jesli moglbys cos napisac co tam pisza w tej recenzji bo ja w tym jezyku ani ME ani BE ani KUKU-RYKU? ;) Chodzi mi o walory brzmieniowe ma sie rozumiec i porownanie do zwyklego C8 jesli takowe jest.

Wiem tylko ze ocenili go bardzo pozytywnie, ale na zasadzie czytania jezyka obrazkowego jak malpa. ;)

 

composants - co to znaczy?

grave - co to znaczy

aigu - co to znaczy?

atiaque - co to znaczy?

 

 

Kurcze co to za jezyk, normalnie jak chinski!!! :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

A na dobranoc pewna przemiła historyjka, którą po dłuższym zastanowieniu zdecydowałem się przytoczyć.

Jestem użytkownikiem kabli firmy Siltech, które zakupiłem jako nowe w polskim salonie Eter Audio.

Nie kupiłem jednej najtańszej pary kabli tylko sporo b.drogich kabli IC, AC i cyfrowych za kwotę , która raczej nie jest drobnostką.

W związku ze zmianą sprzętu ( Pass-y przyszły dzisiaj do mnie ) postanowiłem wymienić ( za dopłatą ) jedne z kabli IC z wtykami RCA na takie same ale z wtykami XLR u tego samego źródła gdzie kupowałem poprzednie kable czyli w Eter Audio.

Dzwoniąc do tej "firmy" rozmawiałem z jej właścicielem mając na uwadze epopeję z zakupem poprzednich kabli i kontakt z jego pracownikami.

Niestety muszę z przykrością stwierdzić ,że pomimo 5 ( słownie : pięciu ) telefonów do szefa tej firmy z pytaniem o załatwienie sprawy ten przemiły człowiek nie raczył ani razu do mnie oddzwonić czy odpisać tzn. oczywiście za każdym razem obiecując ,że już za chwilę do mnie oddzwoni.

I tak czekam do dzisiaj ...

Takie praktyki to niestety standard w tej firmie co nauczyła mnie dotychczasowa "współpraca".

Oczywiście w związku z ( kolokwialnie mówiąc ) olewaniem klienta grono wielbicieli tego dystrybutora zmniejszyło się o jedną osobę.

Złożyłem oficjalne, pisemne gratulacje i powinszowania firmie Siltech w Holandii na temat wyboru sposobu dystrybucji ich produktów w Polsce oraz modelu biznesowego i poziomu obsługi klienta.

Czekam na odpowiedź od Siltecha a na przyszłość moje zakupy będę dokonywał gdzie indziej , gdzie panują wyższe standardy - może w Albanii.

 

pozdr.

Jarek, abstrahujesz od ukladu odniesienia, ciesz sie ze nie jestes na Ukrainie z tymi zakupami...a ty marudzisz jeszcze! co za upierdliwy klient sie znalazl jeszcze dzwoni piec razy bydle....co tak grzebie, co tak grzebie... jeszcze miske przekreci - ze tak zacytuje klasykow. :)

A na dobranoc pewna przemiła historyjka, którą po dłuższym zastanowieniu zdecydowałem się przytoczyć.

Jestem użytkownikiem kabli firmy Siltech, które zakupiłem jako nowe w polskim salonie Eter Audio.

Nie kupiłem jednej najtańszej pary kabli tylko sporo b.drogich kabli IC, AC i cyfrowych za kwotę , która raczej nie jest drobnostką.

W związku ze zmianą sprzętu ( Pass-y przyszły dzisiaj do mnie ) postanowiłem wymienić ( za dopłatą ) jedne z kabli IC z wtykami RCA na takie same ale z wtykami XLR u tego samego źródła gdzie kupowałem poprzednie kable czyli w Eter Audio.

Dzwoniąc do tej "firmy" rozmawiałem z jej właścicielem mając na uwadze epopeję z zakupem poprzednich kabli i kontakt z jego pracownikami.

Niestety muszę z przykrością stwierdzić ,że pomimo 5 ( słownie : pięciu ) telefonów do szefa tej firmy z pytaniem o załatwienie sprawy ten przemiły człowiek nie raczył ani razu do mnie oddzwonić czy odpisać tzn. oczywiście za każdym razem obiecując ,że już za chwilę do mnie oddzwoni.

I tak czekam do dzisiaj ...

Takie praktyki to niestety standard w tej firmie co nauczyła mnie dotychczasowa "współpraca".

Oczywiście w związku z ( kolokwialnie mówiąc ) olewaniem klienta grono wielbicieli tego dystrybutora zmniejszyło się o jedną osobę.

Złożyłem oficjalne, pisemne gratulacje i powinszowania firmie Siltech w Holandii na temat wyboru sposobu dystrybucji ich produktów w Polsce oraz modelu biznesowego i poziomu obsługi klienta.

Czekam na odpowiedź od Siltecha a na przyszłość moje zakupy będę dokonywał gdzie indziej , gdzie panują wyższe standardy - może w Albanii.

 

pozdr.

To chyba Pan od Jajona :)

Tym razem nawet nie wciskał kitu, po prostu zostałeś olany bo zarobku nie było. Znaczy jesteś klientem nierokującym :)

Do tego upierdliwym i wrednym bo opisałeś to na forum. Teraz zostaniesz przeklęty a laleczka voodoo z Twoją podobizną zawiśnie w krakowskiej placówce z tysiącem szpilek!

Masz wydawać kasę i nie zadawać pytań a broń Bóg próbować coś zwrócić lub wymienić.

 

ZGADZAM SIE! Tylko mogli pojsc dalej;)

 

Mariusz dzieki za zdjecia. Ale jesli moglbys cos napisac co tam pisza w tej recenzji bo ja w tym jezyku ani ME ani BE ani KUKU-RYKU? ;) Chodzi mi o walory brzmieniowe ma sie rozumiec i porownanie do zwyklego C8 jesli takowe jest.

Wiem tylko ze ocenili go bardzo pozytywnie, ale na zasadzie czytania jezyka obrazkowego jak malpa. ;)

 

composants - co to znaczy?

grave - co to znaczy

aigu - co to znaczy?

atiaque - co to znaczy?

 

 

Kurcze co to za jezyk, normalnie jak chinski!!! :D

Stasiu, nie masz tlumacza od wujka G?

Composant - czesci ( skladowe) , ich jakosc

Grave to basior

Aigu to wysokie

Attaque de note - po naszemu najblizej narastanie sygnalu, doslownie " atak dzwieku, nuty"

 

Dla mńei wazne, ze wejscie usb ma oddzielne zasilanie, w ogole w tym C8+ poszli jesCze dalej w ekstremalne oddzielenie zasilania dla roznych obwodow, jak wynika z tekstu. Baterie kondow lacznie maja 300000 pikofaradow.

 

No i czesc podzespolow zostala zrobiona wg ich specyfikacji na specjalne zamowienie.

Obudowy ciagle kiepskie.

Konto w trakcie usuwania

Gość cybant

(Konto usunięte)

A na dobranoc pewna przemiła historyjka, którą po dłuższym zastanowieniu zdecydowałem się przytoczyć.

Jestem użytkownikiem kabli firmy Siltech, które zakupiłem jako nowe w polskim salonie Eter Audio.

Nie kupiłem jednej najtańszej pary kabli tylko sporo b.drogich kabli IC, AC i cyfrowych za kwotę , która raczej nie jest drobnostką.

W związku ze zmianą sprzętu ( Pass-y przyszły dzisiaj do mnie ) postanowiłem wymienić ( za dopłatą ) jedne z kabli IC z wtykami RCA na takie same ale z wtykami XLR u tego samego źródła gdzie kupowałem poprzednie kable czyli w Eter Audio.

Dzwoniąc do tej "firmy" rozmawiałem z jej właścicielem mając na uwadze epopeję z zakupem poprzednich kabli i kontakt z jego pracownikami.

Niestety muszę z przykrością stwierdzić ,że pomimo 5 ( słownie : pięciu ) telefonów do szefa tej firmy z pytaniem o załatwienie sprawy ten przemiły człowiek nie raczył ani razu do mnie oddzwonić czy odpisać tzn. oczywiście za każdym razem obiecując ,że już za chwilę do mnie oddzwoni.

I tak czekam do dzisiaj ...

Takie praktyki to niestety standard w tej firmie co nauczyła mnie dotychczasowa "współpraca".

Oczywiście w związku z ( kolokwialnie mówiąc ) olewaniem klienta grono wielbicieli tego dystrybutora zmniejszyło się o jedną osobę.

Złożyłem oficjalne, pisemne gratulacje i powinszowania firmie Siltech w Holandii na temat wyboru sposobu dystrybucji ich produktów w Polsce oraz modelu biznesowego i poziomu obsługi klienta.

Czekam na odpowiedź od Siltecha a na przyszłość moje zakupy będę dokonywał gdzie indziej , gdzie panują wyższe standardy - może w Albanii.

 

pozdr.

A na dobranoc pewna przemiła historyjka, którą po dłuższym zastanowieniu zdecydowałem się przytoczyć.

Jestem użytkownikiem kabli firmy Siltech, które zakupiłem jako nowe w polskim salonie Eter Audio.

Nie kupiłem jednej najtańszej pary kabli tylko sporo b.drogich kabli IC, AC i cyfrowych za kwotę , która raczej nie jest drobnostką.

W związku ze zmianą sprzętu ( Pass-y przyszły dzisiaj do mnie ) postanowiłem wymienić ( za dopłatą ) jedne z kabli IC z wtykami RCA na takie same ale z wtykami XLR u tego samego źródła gdzie kupowałem poprzednie kable czyli w Eter Audio.

Dzwoniąc do tej "firmy" rozmawiałem z jej właścicielem mając na uwadze epopeję z zakupem poprzednich kabli i kontakt z jego pracownikami.

Niestety muszę z przykrością stwierdzić ,że pomimo 5 ( słownie : pięciu ) telefonów do szefa tej firmy z pytaniem o załatwienie sprawy ten przemiły człowiek nie raczył ani razu do mnie oddzwonić czy odpisać tzn. oczywiście za każdym razem obiecując ,że już za chwilę do mnie oddzwoni.

I tak czekam do dzisiaj ...

Takie praktyki to niestety standard w tej firmie co nauczyła mnie dotychczasowa "współpraca".

Oczywiście w związku z ( kolokwialnie mówiąc ) olewaniem klienta grono wielbicieli tego dystrybutora zmniejszyło się o jedną osobę.

Złożyłem oficjalne, pisemne gratulacje i powinszowania firmie Siltech w Holandii na temat wyboru sposobu dystrybucji ich produktów w Polsce oraz modelu biznesowego i poziomu obsługi klienta.

Czekam na odpowiedź od Siltecha a na przyszłość moje zakupy będę dokonywał gdzie indziej , gdzie panują wyższe standardy - może w Albanii.

 

pozdr.

Za bardzo się targowałeś czy co?

 

 

To chyba Pan od Jajona :)

Tym razem nawet nie wciskał kitu, po prostu zostałeś olany bo zarobku nie było. Znaczy jesteś klientem nierokującym :)

Do tego upierdliwym i wrednym bo opisałeś to na forum. Teraz zostaniesz przeklęty a laleczka voodoo z Twoją podobizną zawiśnie w krakowskiej placówce z tysiącem szpilek!

Masz wydawać kasę i nie zadawać pytań a broń Bóg próbować coś zwrócić lub wymienić.

Dobrze , że nie pobili;))

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Za bardzo się targowałeś czy co?

Taaaaa... i to był chyba mój błąd ;)

Powinienem kupić po cenie katalogowej , bez odsłuchu ze zdjęcia i jeszcze dziękować ,że ktoś wogóle się zainteresował tematem.

Takie kable schodzą codziennie ze sklepu wagonami więc można się w końcu pogubić ;)

Napisałem ku przestrodze innych . Nie mam pretensji , po prostu kupię gdzie indziej i po sprawie.

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

Taaaaa... i to był chyba mój błąd ;)

Powinienem kupić po cenie katalogowej , bez odsłuchu ze zdjęcia i jeszcze dziękować ,że ktoś wogóle się zainteresował tematem.

Takie kable schodzą codziennie ze sklepu wagonami więc można się w końcu pogubić ;)

Napisałem ku przestrodze innych . Nie mam pretensji , po prostu kupię gdzie indziej i po sprawie.

Jak gonisz chłopaka z Krakowa z kablami Acrolinka , a Twoja sekretarka woli gadać o tipsach z koleżanką przez telefon i trzyma go w poczekalni godzinę to trochę się nie dziwię....

Ciekawy ten hiend...i fajni ci audiofile...:((

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jak gonisz chłopaka z Krakowa z kablami Acrolinka , a Twoja sekretarka woli gadać o tipsach z koleżanką przez telefon i trzyma go w poczekalni godzinę to trochę się nie dziwię....

Ciekawy ten hiend...i fajni ci audiofile...:((

Bez umówienia spotkania to możesz ew. wpaść na Happy Meal do McDonalds.

Jakbym zatrudniał kilkanaście albo kilkadziesiąt osób to pewnie miałbym wiele wolnego czasu i podobne dylematy co wspomniany dealer.

Poza tym nie pamiętam o takim epizodzie jaki opisałeś powyżej.

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

Bez umówienia spotkania to możesz ew. wpaść na Happy Meal do McDonalds.

Jakbym zatrudniał kilkanaście albo kilkadziesiąt osób to pewnie miałbym wiele wolnego czasu i podobne dylematy co wspomniany dealer.

Poza tym nie pamiętam o takim epizodzie jaki opisałeś powyżej.

Jarek ...;))

Tiiaaa...

Nie będę bronił dystrybutora ...wyjaśnijcie to sobie między sobą ..

Sam miałem przygody z Amare...;)

Niemniej ludzi trzeba szanować ...

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jarek ...;))

Tiiaaa...

Nie będę bronił dystrybutora ...wyjaśnijcie to sobie między sobą ..

Sam miałem przygody z Amare...;)

Niemniej ludzi trzeba szanować ...

Myślę ,że prowadzimy polemikę na ten temat na zasadzie fakty i mity.

Ty coś tam słyszałeś i wyciągasz na tej podstawie daleko idące wnioski.

Zupełnie niepotrzebnie.

 

Ja miałem przygodę z wieloma ludźmi i urządzeniami ( w tym Amare ) ale tylko pozytywne.

Gość cybant

(Konto usunięte)

To chyba Pan od Jajona :)

Tym razem nawet nie wciskał kitu, po prostu zostałeś olany bo zarobku nie było. Znaczy jesteś klientem nierokującym :)

Do tego upierdliwym i wrednym bo opisałeś to na forum. Teraz zostaniesz przeklęty a laleczka voodoo z Twoją podobizną zawiśnie w krakowskiej placówce z tysiącem szpilek!

Masz wydawać kasę i nie zadawać pytań a broń Bóg próbować coś zwrócić lub wymienić.

Szymon ,

To jest bzdura...

Jarek , to już legenda u dystrybutorów...podobnie zresztą jak Sly....kłania się asetywność ...

Stąd biorą sie takie legendy jak u Stasiopa...

Niemniej Panom proponuję trochę wstrzemięźliwości....

Święta " idom" ;))

 

 

Myślę ,że prowadzimy polemikę na ten temat na zasadzie fakty i mity.

Ty coś tam słyszałeś i wyciągasz na tej podstawie daleko idące wnioski.

Zupełnie niepotrzebnie.

 

Ja miałem przygodę z wieloma ludźmi i urządzeniami ( w tym Amare ) ale tylko pozytywne.

Jarek , nie coś tam słyszałem ...nigdy nie piszę o faktach i mitach ...tylko o twardych ;)

Myślę ,że prowadzimy polemikę na ten temat na zasadzie fakty i mity.

Ty coś tam słyszałeś i wyciągasz na tej podstawie daleko idące wnioski.

Zupełnie niepotrzebnie.

 

Ja miałem przygodę z wieloma ludźmi i urządzeniami ( w tym Amare ) ale tylko pozytywne.

 

Chcesz żeby Cię ludzie szanowali zacznij szanować innych.Gdybyś nie dziadował ceny w całej europie i dzwonił od sprzedawców po Szefa nie i dusił cenę pewnie by ktoś oddzwonił.Skargę z tego co mówią w radio:) napisałeś już przed prośbami wymiany i czego teraz wymagasz ?

P.S

Jak pożyczasz kable acrolinka 9500 i ktoś Ci je dowozi pod drzwi prawie 800 km zadaj sobie trudu zadzwonić dzień wcześniej ,że jesteś chory a jeżeli tak strasznie zachorowałeś to chociaż nie pozwól czekać na poczekalni pod sekretariatem jak akwizytorowi.Czy traktowanie ludzi jak psa to domena Twojej firmy ? - super szefie ?

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Jarek , to już legenda u dystrybutorów...podobnie zresztą jak Sly....kłania się asetywność ...

Wow jesteśmy już legendarni za życia ;)

Powiem tak: jestem asertywny jak Dalajlama ale czasami budzi się we mnie jakiś demon i nie pozwala dzwonić do kogoś 6 - ty raz aby oferować pieniądze.

Nie wiem gdzie pracujesz i co robisz ale w tych branżach gdzie ja pracuję jest konkurencja i trzeba się choć "trochę" postarać aby zdobyć klienta.

Zaufanie i asertywność jest fajną sprawą ale w biznesie to taka sama legenda jak ja i Sylwek ...

post-33970-0-54430300-1427833203_thumb.jpg

Gość cybant

(Konto usunięte)

 

Wow jesteśmy już legendarni za życia ;)

Powiem tak: jestem asertywny jak Dalajlama ale czasami budzi się we mnie jakiś demon i nie pozwala dzwonić do kogoś 6 - ty raz aby oferować pieniądze.

Nie wiem gdzie pracujesz i co robisz ale w tych branżach gdzie ja pracuję jest konkurencja i trzeba się choć "trochę" postarać aby zdobyć klienta.

Zaufanie i asertywność jest fajną sprawą ale w biznesie to taka sama legenda jak ja i Sylwek ...

Tylko wasze legendy są bardzo niefajne...już..

..Dalajlama i asertywność...???? Nie rozumiem...

Mylisz też konkurencję i staranie się o klienta od poniżania ...

Jarku mylisz popis z szacunkiem ...

I wierz mi młody jestem , ale byłem po obydwu stronach barykady i szanuję nawet sprzątaczkę...

PS.

To strasznie nie fajne jest ...

I nie bronię dystrybutora tylko jego pracowników...fajni ludzie z dużą wiedzą..

 

Trochę jestem zaskoczony bo moje kontakty z chłopakami z Eter audio mile wspominam i nie mogę powiedzieć złego słowa.

Sam tego nie rozumiem , bo pomijając interesy ...to absolutnie to co usłyszałem to włos na głowie się jeży...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.