Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[Dear77]

Wow jesteśmy już legendarni za życia ;)

Powiem tak: jestem asertywny jak Dalajlama ale czasami budzi się we mnie jakiś demon i nie pozwala dzwonić do kogoś 6 - ty raz aby oferować pieniądze.

Nie wiem gdzie pracujesz i co robisz ale w tych branżach gdzie ja pracuję jest konkurencja i trzeba się choć "trochę" postarać aby zdobyć klienta.

Zaufanie i asertywność jest fajną sprawą ale w biznesie to taka sama legenda jak ja i Sylwek ...

 

Szef Nautilusa to ostatnia osoba na świecie do tego żeby nie zrobić biznesu :) Jak trzeba to w nocy jedzie nawet w niedziele .Są ludzie z którymi ja osobiście wolę nie robić biznesów nawet ze świadomością straty finansowej i zapewne ty należysz do tej grupy.Z biznesu muszą być zadowolone dwie strony .Proponuję Ci przeczytać książkę Życie w micie jest tam sporo o Twoich kabelkach podnoszących wartość egzystencji .Pięknie opisane jak ludzie prowadzą dialogi na forach tego typu ponieważ nie są w stanie rozmawiać z ludźmi w cztery oczy i jakie to drogie zabawki kupują ,żeby się dowartościować.Na koniec polecam rozdział o kobiecie co szukała idealnego faceta wtedy nabierzesz szacunku do ludzi .

[Gość jarek&ania]

Mylisz też konkurencję i staranie się o klienta od poniżania ...

Jarku mylisz popis z szacunkiem ...

Zalecam wstrzemięźliwość w ferowaniu wyroków i osądów na podstawie zasłyszanych historii.

Prawda zazwyczaj leży po środku.

Kupiłem sporo sprzętów w Polsce i za granicą i moje stosunki z większością sprzedawców są poprawne.

Obawiam się ,że chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem.

Co innego sympatia do kogoś a co innego biznes.

Również z Panami z Eter Audio stosunki są poprawne i nie mam nic osobiście do osób.

Jedyne co mi nie odpowiada to sposób poważnego traktowania klienta a raczej jego braku.

Ja wiem ,że lubisz tego dystrybutora ale to akurat nie ma absolutnie żadnego znaczenia w tej sprawie.

 

 

Koniec tematu jak dla mnie.

[Gość cybant]

 

Zalecam wstrzemięźliwość w ferowaniu wyroków i osądów na podstawie zasłyszanych historii.

Prawda zazwyczaj leży po środku.

Kupiłem sporo sprzętów w Polsce i za granicą i moje stosunki z większością sprzedawców są poprawne.

Obawiam się ,że chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem.

Co innego sympatia do kogoś a co innego biznes.

Również z Panami z Eter Audio stosunki są poprawne i nie mam nic osobiście do osób.

Jedyne co mi nie odpowiada to sposób poważnego traktowania klienta a raczej jego braku.

Ja wiem ,że lubisz tego dystrybutora ale to akurat nie ma absolutnie żadnego znaczenia w tej sprawie.

 

 

Koniec tematu jak dla mnie.

Dlatego napisałem wyjaśnijcie to sobie z dystrybutorem ....lubienie nie ma nic do tego..

Lubię Darka i Mariusza ...wiele razy mnie pomogli ...bez wiedzy szefa ;)

Komentarz na koniec nie na miejscu...nie jestem twoim pracownikiem ....

[Gość jarek&ania]

Szef Nautilusa to ostatnia osoba na świecie do tego żeby nie zrobić biznesu :) Jak trzeba to w nocy jedzie nawet w niedziele .Są ludzie z którymi ja osobiście wolę nie robić biznesów nawet ze świadomością straty finansowej i zapewne ty należysz do tej grupy.Z biznesu muszą być zadowolone dwie strony .Proponuję Ci przeczytać książkę Życie w micie jest tam sporo o Twoich kabelkach podnoszących wartość egzystencji .Pięknie opisane jak ludzie prowadzą dialogi na forach tego typu ponieważ nie są w stanie rozmawiać z ludźmi w cztery oczy i jakie to drogie zabawki kupują ,żeby się dowartościować.Na koniec polecam rozdział o kobiecie co szukała idealnego faceta wtedy nabierzesz szacunku do ludzi .

 

Znamy się osobiście ,że twierdzisz to co twierdzisz ?

Proponuję abyś darował sobie komentowanie sprawy , o której nie masz pojęcia.

[squad05]

..

Obawiam się ,że chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem.

...

 

Jarq ...

[Pyton]

 

 

Znamy się osobiście ,że twierdzisz to co twierdzisz ?

Proponuję abyś darował sobie komentowanie sprawy , o której nie masz pojęcia.

Kolega piszący z dwóch kont akurat zna sprawę , u dystrybutora można go spotkać codziennie :)

[Gość cybant]

 

Kolega piszący z dwóch kont akurat zna sprawę , u dystrybutora można go spotkać codziennie :)

A któż to taki ?

[Pyton]

 

A któż to taki ?

Wymieniłeś pare minut temu jego imię :)

[Gość cybant]

 

Wymieniłeś pare minut temu jego imię :)

???

Jarek, Mariusz , Darek ...

Tylko co to ma wspólnego z tą sytuacją ?

To nie jest pierwszy raz ...

Mam serdecznie dosyć guru na tym forum ....

Albo ktoś wie lepiej , albo się popisuje ....

Mam wrażenie ,że to jest psychoanalityczne forum do leczenia swoich problemów...

[Szymon1]

Panowie nie dajcie się zrobić w jajona :)

[squad05]

..Obawiam się ,że chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem.

...

 

Mam wrażenie ,że to jest psychoanalityczne forum do leczenia swoich problemów...

 

hmmm, ciekawe....

fajne to forum...

[Gość cybant]

Panowie nie dajcie się zrobić w jajona :)

W jajona to nas tutaj robią guru....;))

[Szymon1]

W jajona to nas tutaj robią guru....;))

Tylko szklarz ma monopol na wciskanie kitu...

[squad05]

Tylko szklarz ma monopol na wciskanie kitu...

po dzisiejszym nie wydaje się to jedynym słusznym stwierdzeniem...

[Pyton]

 

???

Jarek, Mariusz , Darek ...

Tylko co to ma wspólnego z tą sytuacją ?

To nie jest pierwszy raz ...

Mam serdecznie dosyć guru na tym forum ....

Albo ktoś wie lepiej , albo się popisuje ....

Mam wrażenie ,że to jest psychoanalityczne forum do leczenia swoich problemów...

To jest tak , skoro Nautilus nie był chętny na handel z Jarkiem , to można przekazać że ma się klienta w d..... . A nie jakieś czary mary . Jarek by zadzwonił gdzie indziej i z uśmiechem na twarzy załatwił sprawę . Czytając teksty pracownika dystrybutora (dear77 i squad ) do klienta to odechciewa się kontaktu z tą firmą . Klient jaki by nie był to zawsze klient :)

[Gość jarek&ania]

???

Jarek, Mariusz , Darek ...

Tylko co to ma wspólnego z tą sytuacją ?

To nie jest pierwszy raz ...

Mam serdecznie dosyć guru na tym forum ....

Albo ktoś wie lepiej , albo się popisuje ....

Mam wrażenie ,że to jest psychoanalityczne forum do leczenia swoich problemów...

 

Grzegorz uważam ,że niepotrzebnie używasz słów takich jak "brak szacunku , poniżanie, popisywanie ..."

Nie rozumiem jaki problem widzisz w tym co napisałem skoro jest to sama prawda ?

Twoje daleko idące wnioski są całkowicie chybione choćby z takiego powodu ,że nie jestem jedyną osobą , z którą w moim imieniu rozmawiali i załatwiali interesy panowie z Eter Audio.

Może Twoje uwagi pod moim adresem oparte na opowieściach dealera i dotyczą innych osób ?

Dopuszczasz taką możliwość?

Przykro mi ,że okazałeś się kimś innym niż tym za kogo Ciebie uważałem.

 

pozdr.

[Szymon1]

po dzisiejszym nie wydaje się to jedynym słusznym stwierdzeniem...

dzisiaj mocny wiatr to trzeba dużo kitu żeby szyby nie wylecialy.

[Gość cybant]

Tylko szklarz ma monopol na wciskanie kitu...

Szymon ...

Kit kitem...ale ludzi trzeba szanować...

Pamiętasz jak wysłałeś mi dyfuzory do firmy..zamiast do domu ...i nie miałem jak ich zapakować do samochodu....?

Zwolniłeś tego pracownika ...jak mówiłeś...

To się odpimpol....;))

[Gość jarek&ania]

To jest tak , skoro Nautilus nie był chętny na handel z Jarkiem , to można przekazać że ma się klienta w d..... . A nie jakieś czary mary . Jarek by zadzwonił gdzie indziej i z uśmiechem na twarzy załatwił sprawę . Czytając teksty pracownika dystrybutora (dear77 i squad ) do klienta to odechciewa się kontaktu z tą firmą . Klient jaki by nie był to zawsze klient :)

No proszę ;)

Nasze kochane "amatorskie " forum.

[ASURA]

I co z tym Leoncio, czy dalej Passy dostaje Isaura i czy aby na pewno Siltecha?

 

Kurde jak ja lubię takie melodramaty i burze w szklance wody.

 

Piszcie piszcie :)

[Szymon1]

Szymon ...

Kit kitem...ale ludzi trzeba szanować...

Pamiętasz jak wysłałeś mi dyfuzory do firmy..zamiast do domu ...i nie miałem jak ich zapakować do samochodu....?

Zwolniłeś tego pracownika ...jak mówiłeś...

To się odpimpol....;))

Ty to maruda jesteś i tyle. Dostales rabat to powinieneś po kolezensku flaszke postawić. Ja pozyczam kable Mita bez zastawu :-)

[squad05]

To jest tak , skoro Nautilus nie był chętny na handel z Jarkiem , to można przekazać że ma się klienta w d..... . A nie jakieś czary mary . Jarek by zadzwonił gdzie indziej i z uśmiechem na twarzy załatwił sprawę . Czytając teksty pracownika dystrybutora (dear77 i squad ) do klienta to odechciewa się kontaktu z tą firmą . Klient jaki by nie był to zawsze klient :)

 

squad pracownikiem Nautilusa...zostałem rozszyfrowany..

Pana pozdrawiamy serdecznie...

 

 

No proszę ;)

Nasze kochane "amatorskie " forum.

 

następny ...

Pana również...

 

 

Ty to maruda jesteś i tyle. Dostales rabat to powinieneś po kolezensku flaszke postawić. Ja pozyczam kable Mita bez zastawu :-)

 

Szymon lepiej sprawdź adresy wysyłek, czy jak mi 850ki wysyłałeś to nie na adres Nautilusa przypadkiem ??

[Szymon1]

squad pracownikiem Nautilusa...zostałem rozszyfrowany..

Pana pozdrawiamy serdecznie...

 

 

 

 

następny ...

Pana również...

 

 

 

 

Szymon lepiej sprawdź adresy wysyłek, czy jak mi 850ki wysyłałeś to nie na adres Nautilusa przypadkiem ??

Zostales zdemaskowany Panie Szklarz a ja mam same Jajony :-)

[Pyton]

 

 

squad pracownikiem Nautilusa...

Pana pozdrawiamy serdecznie...

 

 

 

 

następny ...

Pana również...

 

 

 

 

Szymon lepiej sprawdź adresy wysyłek, czy jak mi 850ki wysyłałeś to nie na adres Nautilusa przypadkiem ??

Dareczku , bądź facetem..... :)

[ASURA]

Zostales zdemaskowany Panie Szklarz a ja mam same Jajony :-)

 

No co Ty, Squad jest szefem Szklarza; nie wiedziałeś o tym ;)))

[Gość cybant]

 

 

Grzegorz uważam ,że niepotrzebnie używasz słów takich jak "brak szacunku , poniżanie, popisywanie ..."

Nie rozumiem jaki problem widzisz w tym co napisałem skoro jest to sama prawda ?

Twoje daleko idące wnioski są całkowicie chybione choćby z takiego powodu ,że nie jestem jedyną osobą , z którą w moim imieniu rozmawiali i załatwiali interesy panowie z Eter Audio.

Może Twoje uwagi pod moim adresem oparte na opowieściach dealera i dotyczą innych osób ?

Dopuszczasz taką możliwość?

Przykro mi ,że okazałeś się kimś innym niż tym za kogo Ciebie uważałem.

 

pozdr.

Straszne jest to , że Ciebie rozczarowałem ....;))

Powiem tak .szanuj ludzi...będą szanować Ciebie...

 

Nie znam opowieści dealera ...wierz lub nie...sprawdź lub nie ...mnie nie zależy...

Znam opowieści ludzi , których potraktowałeś z buta ...tylko tyle...

Wystarczy pewnie powiedzieć przepraszam ...

 

Co do teorii dopuszczam każdą ...tylko już za stary jestem ....zawsze mam kilka żródeł;)

;))

I wierz mi nie jestem Twoim wrogiem , tylko przykro mi się słucha.....

Jarek ...

 

 

 

 

Ty to maruda jesteś i tyle. Dostales rabat to powinieneś po kolezensku flaszke postawić. Ja pozyczam kable Mita bez zastawu :-)

No jestem , uczę sie od Jarka ;)

[sly30]

Nie znam sprawy Jarka, ale ja nie przypominam sobie bym niewłaściwie potraktował kogokolwiek z osób od jakiegokolwiek dystrybutora. Tak więc przykro, że za plecami ktoś obsmarowuje mnie podczas, gdy ja nie wiem nawet za co. Ale nic to. Takie życie, tacy ludzie.

[Gość cybant]

Nie znam sprawy Jarka, ale ja nie przypominam sobie bym niewłaściwie potraktował kogokolwiek z osób od jakiegokolwiek dystrybutora. Tak więc przykro, że za plecami ktoś obsmarowuje mnie podczas, gdy ja nie wiem nawet za co. Ale nic to. Takie życie, tacy ludzie.

Sly,

Akurat Ty możesz spać spokojnie ;)

Ciebie wszyscy lubią , naprawdę ;)

Ja tylko słyszałem , że fajny gość jesteś;)))

 

PS.

Do Jarka ....negocjacje " po rosyjsku" w Polsce słabo się sprawdzają...

 

Gówniaż;))) to oczywiście Ja;)

[Gość jarek&ania]

Znam opowieści ludzi , których potraktowałeś z buta ...tylko tyle...

Obrażony sprzedawca , który nie sprzedał towaru i jego opowieści.

Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na swój temat na tym forum.

Ale jak dobrze sam zauważyłeś słowo "opowieści" jest kluczowe ... co jednak jak widać nie przeszkadza.

 

Jaki morał z tej bajki niech każdy wyciągnie sobie sam.

Dla mnie to co napisałeś powyżej było nadzwyczaj pouczające na przyszłość w kontaktach z dystrybutorami.

[sly30]

Jasne... :-(